text_structure.xml
44.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Dzisiejszy porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Czy mają państwo do niego uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zaproponowany porządek dzienny.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Witamy panią senator Ewę Tomaszewską oraz innych gości.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Proszę panią senator o przedstawienie poprawek do ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SenatorEwaTomaszewska">Senat uznał przyjętą przez Sejm ustawę za bardzo istotną, ważną i ocenił ją pozytywnie. Zdecydowaliśmy się jednakże wprowadzić 11 poprawek, które państwu zreferuję.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SenatorEwaTomaszewska">Dwie z nich mają charakter legislacyjny, doprecyzowują przepisy. Nie było sprzeciwu ze strony rządu odnośnie do naszych propozycji. Poprawka nr 1 w postaci zapisu słownikowego przedstawia opis pierwszej formy opieki zastępczej nad dzieckiem. Poprawka nr 8 dotyczy domów pomocy społecznej, które znajdują się w obiektach zabytkowych i ma na celu dostosowanie przepisów do pozostałych aktów prawnych. Chodzi o to, aby nie było kolizji między ustawami dotyczącymi ochrony zabytków i ochrony osób, które przebywają w domach pomocy społecznej. Ta poprawka niewiele zmienia merytorycznie, natomiast jest lepszym legislacyjnie zapisem.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 2 urealnia koszty, a mianowicie odnosi je do rzeczywistej liczby mieszkańców placówki, a nie do innych liczb np. liczby dostępnych miejsc w placówce, liczby miejsc, na jaką dana jednostka jest zarejestrowana itp. Z realną liczbą mieszkańców związane są konkretne koszty.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 3 zwalnia powiaty prowadzące placówki typu rodzinnego z konieczności uzyskiwania zezwoleń wojewody na ich działalność, a także odbiera wojewodzie uprawnienie do cofania tych zezwoleń. Jeśli zezwoleń nie ma, to nie można także ich cofnąć. Jest to poprawka, która redukuje zobowiązania placówek typu rodzinnego.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 4 uzupełnia wykaz rodzajów domów, które można ze sobą łączyć o dom dla osób w podeszłym wieku oraz osób niepełnosprawnych fizycznie. Oczywiście może to być rozwiązane jako dwa odrębne oddziały, bo tylko w ten sposób można zachować standardy. Ta poprawka ma na celu obniżenie kosztów, choćby poprzez wspólną administrację lub pralnię. Padła propozycja, by wśród wyliczonych oddziałów o określonych typach w danej łączonej placówce znalazły się takie, w których będą mogły przebywać osoby w podeszłym wieku oraz osoby niepełnosprawne. Wytworzyło to pewną dyskusję, ponieważ część osób niepełnosprawnych ma podobne problemy jak osoby starsze, które z racji wieku mają większe kłopoty z poruszaniem się. Jest jednak część ludzi młodszych, którzy potrzebują większego rozwoju intelektualnego, kształcenia, mimo że są już dorośli. Była to kwestia dyskusyjna, ale poprawka została ostatecznie przyjęta.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 5 dotyczy sytuacji, kiedy osoba, która ma pokrywać koszty za pobyt innej osoby w domu pomocy społecznej i podpisała w tej sprawie umowę, a nie wywiązuje się z tego obowiązku. Rozszerzyliśmy zakres osób, które mogą zobowiązać się do alimentacji. Może się tak zdarzyć, że osoba zobowiązana do uiszczania opłat z jakichś względów nie dokonuje wpłat, np. poprzez utratę pracy, chwilowe trudności czy z innych powodów. Sytuacja taka powodowałaby, że dom nie miałby środków, na których otrzymanie był nastawiony i przygotowany na ich podstawie do funkcjonowania. Przepis wprowadzony poprawką wskazuje, że opłaty te zastępczo ponosi gmina, ale ma ona prawo dochodzenia zwrotu poniesionych na ten cel wydatków od osoby, która zobowiązała się je pokrywać.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 6 dotyczy opłat wskazując, że środki z nich uzyskane można używać wyłącznie na utrzymanie domu pomocy społecznej. Na inne cele nie można ich przeznaczać.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 7 ma służyć unikaniu wyznaczania fikcyjnych, nieściągalnych należności. Daje możliwość zwolnienia z opłat tych osób, które nie są w stanie ich ponosić. Obecnie opłatami mogą być obciążane osoby, które nie mają dostatecznych dochodów, by je ponosić. Później dochodzi do sytuacji patowych, ponieważ są to kwoty niemożliwe do wyegzekwowania.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawkę nr 8 omówiłam na początku. Przypomnę, że dotyczy ona obiektów zabytkowych, w których mieszczą się placówki pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 9 jest podobna do poprawki nr 6, która wskazuje, że środki opłat mogą być przeznaczane wyłącznie na utrzymanie placówki opiekuńczo-wychowawczej.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 10 reguluje kwestię dotychczas nieokreśloną i niedoprecyzowaną, jakie warunki musi spełniać pracownik socjalny. Wymienione zostały kierunki studiów wyższych, które przygotowują do zawodu pracownika socjalnego. Termin ukończenia wyższej uczelni, który został wymieniony, a mianowicie 31 grudnia 2013 r. jest właściwy, ponieważ jeśli nowe uczelnie zdecydują się wprowadzić takie kierunki, to będzie potrzeba nieco czasu na zorganizowanie nauczania oraz cztery lata na odbycie studiów i wykształcenie kadry. Ta poprawka daje szansę uczelniom na wykwalifikowanie w siebie specjalistów w zakresie pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#SenatorEwaTomaszewska">Poprawka nr 11 także była dyskusyjna. Pierwszy zapis, który sugerował, że osoby, które bezpośrednio pracują w terenie, powinny dostać dodatki w wysokości 250 zł, jest uzasadniona, ponieważ ich sytuacja jest trudna, muszą docierać do rodzin, nie zawsze zastają warunki umożliwiające bezpieczne wykonanie pracy. Bywają środowiska patologiczne, w których jest to trudne. Senat uznał, że usunie zapis stanowiący o przeprowadzaniu wywiadów środowiskowych, by dać szansę podwyższenia bardzo niskich wynagrodzeń pracowników pomocy społecznej, pracowników socjalnych, uwzględniając też tych, którzy pracują w domach pomocy społecznej, często tam stykając się z rodzinami podopiecznych i prowadząc pracę i wywiad na miejscu. Taka była intencja Senatu przy przyjmowaniu tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#SenatorEwaTomaszewska">Dziękuję za uwagę, omówiłam wszystkie poprawki. Proszę o poważne ich przeanalizowanie i przyjęcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Proszę pana ministra o przedstawienie stanowiska rządu odnośnie do poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejBogdanSocha">Jak już zaznaczyła pani senator Ewa Tomaszewska, jest to bardzo istotna ustawa uchwalona przez Sejm 8 lutego 2007 r. Nad tą ustawą, co z satysfakcją chcę podkreślić, bardzo solidnie pracowała zarówno sejmowa Komisja Polityki Społecznej, jak i senacka Komisja Rodziny i Pomocy Społecznej. Dlatego możemy być zadowoleni z kształtu ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejBogdanSocha">Jeśli chodzi o poprawki Senatu, to rzeczywiście idą one w większości w dobrym kierunku. W stosunku do dwóch jesteśmy nastawieni sceptycznie. Na posiedzeniach Komisji oraz plenarnym w Senacie prezentowaliśmy takie stanowisko. Chodzi o poprawki nr 3 i 11.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejBogdanSocha">Poprawka nr 3 wyłącza placówki typu rodzinnego z obowiązku uzyskiwania zezwolenia wojewody. Kiedy proponowaliśmy taki zapis, wychodziliśmy z założenia i nadal to podtrzymujemy, że powołanie placówki typu rodzinnego jest bardzo istotną sprawą i przynajmniej osoba fizyczna, organ samorządu terytorialnego czy organizacja pożytku publicznego, która chce założyć placówkę typu rodzinnego, musi przedstawić dokumenty, jakie przedstawia się przy załatwianiu najprostszych spraw urzędowych. Na tej podstawie powinna uzyskać zezwolenie wojewody. Chodzi o przedstawienie takich dokumentów, jak np. dokument potwierdzający tytuł prawny do nieruchomości, w której dana osoba chce prowadzić placówkę typu rodzinnego, regulamin organizacyjny placówki, bądź dokument potwierdzający, że dana osoba nie popełniła przestępstwa umyślnego i może prowadzić taki dom. Senat wyszedł z założenia, że jest to zbyt mocno biurokratyczne i osoby, które chcą wziąć np. trójkę dzieci na wychowanie, powinny być zwolnione z tego obowiązku. Jak wiadomo, taki wymóg dotyczy głównie organu lub organizacji pożytku publicznego, która taką placówkę tworzy. Chcielibyśmy, aby utrzymano wymóg uzyskania zgodny od wojewody, ponieważ jest to element kontroli tej placówki. Jak słusznie pani senator Ewa Tomaszewska zauważyła, nie ma zgody, to nie ma później także możliwości jej cofnięcia. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nawet najlepsze intencje po kilku latach mogą zaowocować nieprawidłowościami i czasem trzeba odebrać zgodę na prowadzenie takiej placówki.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejBogdanSocha">Poprawka nr 11 dotyczy dodatku w wysokości 250 zł dla pracowników socjalnych, pracujących w terenie. Senat zaproponował wykreślenie w art. 1 w pkt 38, w ust. 3a wyrazów „w tym przeprowadzenie rodzinnych wywiadów środowiskowych poza siedzibą jednostki”. Pani senator przedstawiła uzasadnienie senatorów, którzy taką poprawkę przyjęli. Oczywiście zgadzamy się, że pracownicy socjalni zarabiają bardzo mało, ale tych niskich zarobków nie można wyrównywać dodatkiem za specyficznie trudną pracę, jaką wykonują pracownicy socjalni, którzy muszą wyjeżdżać w teren, przeprowadzać wywiady z rodzinami, często w bardzo trudnych środowiskach. Zrównanie pracowników, którzy wyjeżdżają w teren, do środowisk, gdzie mogą być narażeni na niebezpieczeństwa, ze wszystkimi pracownikami socjalnymi, nawet tymi, którzy pracują w domach pomocy społecznej, naszym zdaniem, nie jest właściwe. Argumentacja niektórych senatorów była taka, że pracownik socjalny pracujący w pomocy społecznej również przeprowadza wywiad środowiskowy w miejscu, gdzie pracuje, czyli w domu pomocy społecznej. Naszym zdaniem zrównanie zarobków jest niezasadne. Zdajemy sobie sprawę, że kwota 250 zł to nie jest wielka gratyfikacja, ale jednak jakakolwiek jest. Zaproponowaliśmy, żeby pracownicy socjalni, którzy pracują w domach pomocy społecznej, a przeprowadzają wywiady środowiskowe w terenie, bo przecież z rodzinami pensjonariuszy trzeba się kontaktować, także powinni otrzymywać ten dodatek. Pracownicy, którzy nie podejmują działań poza domem pomocy społecznej, nie pracują w terenie, nie muszą marznąć, ani moknąć, nie powinni otrzymywać tego dodatku. Podkreślam, że zgadzamy się, iż zarobki wszystkich pracowników socjalnych są bardzo małe. Dodatek, o którym mowa, został wprowadzony w zupełnie innym celu, po to, aby uhonorować tych, którzy ciężko pracują w terenie i narażają się na pewne niebezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejBogdanSocha">Omówiłem dwie poprawki, do których jesteśmy nastawieni sceptycznie.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejBogdanSocha">Z satysfakcją chcę podkreślić, że pozostałe poprawki wypracowaliśmy wspólnie, więc nie było innych rozbieżności.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Pragnę poinformować członków Komisji, że poprawki ujęte w uchwale Senatu zgodnie z opinią Komitetu Integracji Europejskiej nie są objęte zakresem prawa UE.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Otwieram dyskusję. Później przejdziemy do rozpatrywania poszczególnych poprawek.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Kto z państwa chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełSylwesterPawłowski">Projekt ustawy przygotowany przez MPiPS miał na celu porządkowanie i doprecyzowanie przepisów i należy podkreślić, że był opracowany w sposób niebudzący większych zastrzeżeń. Poprawki Senatu zmierzają w tym samym kierunku, doprecyzowują przepisy i uściślają pewne kwestie, które wydawać by się mogło wcześniej doprecyzowano, a jednak budziły wątpliwości senatorów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełSylwesterPawłowski">Chcę podzielić punkt widzenia pana ministra Bogdana Sochy odnośnie do poprawki nr 11. Zwracam uwagę na fakt, że wywiady środowiskowe nie tylko służą lepszemu rozpoznaniu samej rodzinnej sytuacji pensjonariusza, ale czasami są też wykorzystywane przez inne instytucje, co nie powinno nam uchodzić z pola widzenia. Sądzę, że pierwotny zapis był bardziej właściwy od tego, który proponują senatorowie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełSylwesterPawłowski">Jeśli chodzi o poprawkę nr 3, to pragnę wyrazić pogląd, że rację przyznałbym senatorom, bowiem rodzina jest czym innym, z punktu widzenia funkcjonowania, niż placówka opiekuńczo-wychowawcza. Sądzę, że fakt zarejestrowania oraz monitorowania przez organ prowadzący funkcjonowania placówki rodzinnej jest wystarczającym elementem, aby można było ingerować w sposób formalny i merytoryczny w istnienie tejże instytucji.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełSylwesterPawłowski">Chcę podzielić się z państwem opinią, co do poprawki nr 8. Podobnie, jak w czasie dyskusji nad projektem ustawy, tak i w przypadku dyskusji nad poprawkami Senatu, uważam, że budynki wpisane do rejestru zabytków, w których mieszczą się placówki, nie powinny być na pierwszym miejscu przed pensjonariuszami. W związku z tym zapis zaproponowany przez senatorów uważam za niewłaściwy. Osobiście będę się opowiadał przeciwko jego uwzględnieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełLeszekDobrzyński">Postaram się krótko przedstawić, jak obecnie wygląda ścieżka tworzenia placówki rodzinnej, rodzinnego domu dziecka. Rodzina, która chce taką placówkę założyć, zgłasza się z reguły do ośrodka adopcyjnego, który takie akcje prowadzi. Tam jest poddana kontroli, przeprowadzany jest wywiad środowiskowy, sprawdzane dokumenty, o których mówił pan minister, czyli zebranie danych o niekaralności czy też karalności, o źródłach zarobkowania itp. Dotyczy to szeregu dokumentów. W tym ośrodku przechodzi kilkumiesięczne szkolenie, a więc cała procedura trwa kilka miesięcy. Później następuje ewentualne otwarcie placówki. Rodzina taka podlega kontroli ośrodka adopcyjnego, powiatu, miasta oraz urzędu wojewódzkiego. Nie jest tak, że w tej chwili nie może on kontrolować rodzinnego domu dziecka. Może to robić i przeprowadzać kontrolę. Zgaduję, że intencją tej poprawki jest ograniczenie przepływu niektórych dokumentów, biurokracji, ponieważ dotyczy to kolejnego organu, do którego wszystkie załączniki trzeba by było przesyłać.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełJarosławDuda">Jako poseł sprawozdawca chcę podziękować senatorom za to, że wszystkie poprawki, oprócz poprawek nr 3 i 11, wydają się być zasadne, ponieważ porządkują różne kwestie. Szczególnie dziękuję za poprawkę nr 2 dotyczą urealnienia kosztów utrzymania w domu pomocy społecznej. Jest to bardzo istotne z punktu widzenia odpłatności za miejsce w domu pomocy społecznej, ponieważ w sytuacji, kiedy dodatkowe środki przeznacza się np. na możliwości działań inwestycyjnych, dostosowania standardów. Później średni koszt utrzymania mieszkańca obliczany jest na ponad 2 tys. złotych miesięcznie i nie ma chętnych. Zaczyna się organizować swoisty rynek takich usług, konkurencja wzrasta, więc poprawka jest bardzo ważna i dużo wnosi.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełJarosławDuda">Chcę się odnieść do poprawki nr 11, a zwracam się głównie do pana ministra Bogdana Sochy. Z jednej strony zgadzam się z tą poprawką, ale chcę podnieść argument, że pracownik socjalny domu pomocy społecznej, który rzetelnie chce wykonywać swoją pracę, powinien przed przyjęciem do domu pomocy społecznej danego klienta być na wywiadzie środowiskowym w jego miejscu zamieszkania, czyli sprawdzić jego warunki bytowe itd. Słyszę podpowiedź z sali, że ma takie prawo. W takim razie wycofuję tę sugestię. Pracownik musi mieć możliwość sprawdzenia wszystkiego przed przyjęciem do domu pomocy społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Chcę zabrać głos w sprawie poprawki nr 3. Pan minister mówił, że jest przeciwny przyjęciu tej poprawki. Wydaje mi się, że za tym przemawiają argumenty padające podczas debaty, którą odbyliśmy dwie godziny temu. Mówiliśmy, że nasza wizja zakłada wzmocnienie finansowe placówek opiekuńczych typu rodzinnego. Pan minister obawiał się o mogące się tam pojawiać patologie. W tym momencie zasadne byłoby nieprzyjmowanie poprawki nr 3, a więc niewyłączanie tych placówek spod kontroli wojewodów. Jest to jednak moje zdanie. Decyzję podejmiemy w głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełMagdalenaKochan">Chcę się odnieść do poprawki nr 3. Zgadzam się z tezą, że nie warto mnożyć niepotrzebnie kontroli. Mam pytanie uzupełniające. Poprawka dotyczy głównie rodzinnych domów dziecka. Proszę o informacje, jakie są procedury, kiedy w takiej placówce dochodzi do nieprawidłowości, czy dzisiejsze prawo umożliwia jej zamknięcie, jeżeli jest ona prowadzona w niewłaściwy sposób. Przypominam, że celem rodzinnych domów dziecka nie jest poprawa bytu rodzin, które chcą zajmować się dziećmi, tylko poprawa jakości życia dzieci, które i tak zostały dotknięte przez los i są nieszczęśliwe. Co może zrobić powiatowe centrum pomocy rodzinie lub miejski ośrodek pomocy społecznej, na terenie którego dzieje się źle dzieciom w tego rodzaju placówce?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełWaldemarAndzel">Chcę wyrazić swoją opinię na temat poprawki nr 11 wprowadzonej przez Senat. Byłem kiedyś pracownikiem socjalnym, przeprowadzałem wywiady środowiskowe. Uważam, że poprawka nr 11 jest zbyt daleko idąca. Moim zdaniem propozycja Sejmu dostatecznie jasno doprecyzowuje tę kwestię. Dodatki dla pracowników socjalnych przeprowadzających wywiady środowiskowe poza siedzibą jednostki są potrzebne. Identyczna gratyfikacja wszystkich pracowników będzie także sprzyjała podziałom pracowników danej instytucji. Często rozmawiam z pracownikami ośrodków pomocy społecznej czy jednostek podległych. Uważam, że rozwiązanie zaproponowane przez Senat jeszcze bardziej zaostrzy konflikty panujące wśród pracowników. Są także stanowiska urzędnicze, administracyjne i musi być rozróżnienie pomiędzy nimi a pracownikami wykonującymi swoje zadania w warunkach szczególnych, w terenie. Niestety, łączy się to z obecnością w bardzo szczególnym środowisku, w ciężkich warunkach lokalowych, gdzie pracownik socjalny znajduje się pod presją wielu osób, a czasem dochodzi wręcz do zagrożenia życia lub zdrowia. Pracownicy socjalni spotykają się z różnego rodzaju groźbami. W zupełnie inny sposób zachowują się osoby, które przychodzą do ośrodka pomocy społecznej. Istnieje powiedzenie „sołtys na zagrodzie równy wojewodzie” i niektóre osoby w swoim środowisku tak się właśnie zachowują. Bardzo zasadne jest, że zostało to wprowadzone pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu. Zgadzam się z tym, że bardzo często samorządy nie do końca doceniają rolę, kwalifikacje i trud pracowników socjalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielMazowieckiejFundacjiRodzinZastępczychRobertNiewiarowski">Od ośmiu lat prowadzę rodzinny dom dziecka. Chcę rozwiać wątpliwości pana posła Rajmunda Morica odnośnie do tego, czy można rozwiązać taką placówkę. Oczywiście można to zrobić. Nie jest to typowa, całodobowa placówka, jak duży dom dziecka, którego rozwiązanie pociąga za sobą daleko idące zmiany. W omawianym przypadku mamy do czynienia ze stosunkiem zatrudnienia, tzn. jest osoba prowadząca, zatrudniona na stanowisku dyrektora. Organ prowadzący, czyli powiat bądź organizacja pozarządowa, która jednocześnie ma obowiązek sprawowania kontroli, może rozwiązać umowę o pracę, czyli tak naprawdę rozwiązać placówkę. Obecnie istniejący system kontroli, bo mówimy tu o tym, jak uniknąć pewnych niebezpieczeństw związanych z nieprawidłowościami w takich placówkach, jest moim zdaniem, bardzo dobry. Jest to system podwójny, a nawet potrójny. Pierwsza kontrola jest przeprowadzana przez powiat. Przypomnę, że jest to zadanie własne powiatu. Nadzór powiatu jest jak najbardziej oczywisty. To nie jest tak, że urząd wojewódzki kontroluje organ założycielski, czyli powiat względem wykonywania funkcji rodzinnego domu dziecka, tylko powiat wykonuje obowiązki kontrolne względem placówki rodzinnej. Takie same uprawnienia kontrolne ma urząd wojewódzki. Może on złożyć wniosek do starosty powiatu o rozwiązanie takiej placówki, jeśli nie spełnia ona standardów.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzedstawicielMazowieckiejFundacjiRodzinZastępczychRobertNiewiarowski">Jeśli chodzi o dostarczenie dokumentów, o których państwo posłowie mówili, to obecnie przy powstawaniu nowych placówek powiat ogłasza konkurs. W nim zawartych jest znacznie więcej kwestii niż w wymienionych przez państwa dokumentach. Osoby, które chcą prowadzić placówkę rodzinną, są sprawdzane na wszystkie możliwe sposoby, mimo że prawo wymaga od tych osób jedynie przejścia szkolenia i średniego wykształcenia, to faktycznie w konkursach startują osoby znacznie lepiej przygotowane. Oczywiście nawet fakt, że ktoś ma pięć dyplomów, jest świetnie przygotowany, jest właścicielem domu i ma kilka innych ważnych dokumentów, nie gwarantuje, że po kilku latach nie stanie się złym człowiekiem. Jak już jednak wspominałem, cały czas jest prowadzony nadzór kontrolny przez powiat, urząd wojewódzki, kuratorium, o czym nikt do tej pory nie wspomniał. Będąc jednocześnie opiekunami prawnymi dzieci, mamy obowiązek półrocznego sprawozdawania do sądu. Sąd również nas może w pewien sposób kontrolować. Co pół roku odbywają się zespoły, w których biorą udział przedstawiciele powiatowych centrów pomocy rodzinie, kuratorzy sądowi, dyrektorzy szkół itd. Co pół roku zbiera się zespół, który w sposób obiektywny ocenia sytuację dziecka. Gdyby cokolwiek niepokojącego się działo, to przecież ktoś by to musiał zauważyć, np. w szkole. Poprawka wprowadza niebezpieczny zapis z tego powodu, że wydłuża procedury przy otwieraniu nowych placówek. Zamiast wsparcia przez państwo powstawania nowych placówek typu rodzinnego, spotykamy się z wydłużeniem procedur.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PrzedstawicielMazowieckiejFundacjiRodzinZastępczychRobertNiewiarowski">Może nie powinienem dawać przykładów osobistych, ale na swoim przykładzie powiem, jak to funkcjonuje. Mamy do czynienia tylko z regulacjami wprowadzonymi w 2004 r., czyli z nowym rodzajem wpisu do rejestru. Poprzednio placówki typu rodzinnego były wpisywane do rejestrów powiatowych. Od 2004 r. te rejestry zaczęły być prowadzone przez urzędy wojewódzkie. Ustawa nie doprecyzowała, co ma być wpisywane do rejestru, więc urzędy wojewódzkie wprowadziły swoje zasady. Podam państwu kilka przykładów, bo myślę, że to będzie najlepszym rozwiązaniem. Pokażę państwu, jakie kryje się tu niebezpieczeństwo. W marcu 2005 r. wykreślaliśmy się z rejestrów prowadzonych przez powiaty. W tym czasie trwało zatwierdzanie dokumentów, które zostały nazwane „regulaminem placówki”, a wcześniej nazywało się „statutem placówki”. Była to nowa nazwa, więc wszystko trzeba było pozmieniać. Trwały dość długie konsultacje na ten temat. Z ustawy nie do końca wynikało, że urząd wojewódzki ma przeprowadzać kontrolę, ale w województwie mazowieckim uznano, że będzie ona przeprowadzana. Ja miałem kontrolę w lutym 2006 r. Na protokół pokontrolny czekałem do maja, czyli trzy miesiące. Na decyzję warunkową czekałem do listopada ubiegłego roku, czyli w listopadzie udzielono mi wpisu warunkowego, ponieważ prawo zezwalało na dokonanie tego do końca 2006 r. Jest połowa lutego, a ja nawet nie wiem, czy mogę powiedzieć, że prowadzę rodzinny dom dziecka. Przedstawiam państwu sytuację, którą stwarza nam obecnie funkcjonujące prawo, a słyszę, że rząd chce wprowadzić kolejny etap kontroli realizowanej przez wojewodów. Po wszystkich kontrolach, sprawozdaniach oraz dokumentach, które trzeba przygotowywać i przeprowadzać przez urząd wojewódzki, jeszcze trzeba będzie czekać na decyzję wojewody w tym względzie. Będzie to jedynie niepotrzebne wydłużanie procedury i zniechęcenie ludzi do prowadzenia placówek typu rodzinnego, a nie ich zachęcanie. Proszę pamiętać, że jest to rodzina, małżeństwo prowadzące taką placówkę, które pracuje dwadzieścia cztery godziny na dobę, często z jednym etatem, ma własne dzieci i dodatkowo musi załatwiać wszystkie papierkowe prace. Przecież to nie powiat sam zajmuje się dokumentami, tylko osoby prowadzące placówkę. Powiat, który jest organem kontrolującym, nie będzie sobie wyznaczał nowych celów w tym zakresie. Myślę, że obecny system jest wystarczająco dla nas restrykcyjny i zapewnia bardzo dokładną kontrolę i nie trzeba mnożyć jej etapów.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełJacekKrupa">Z wielką uwagą słuchałem wypowiedzi mojego przedmówcy, ponieważ przez wiele lat byłem starostą i miałem bezpośrednio do czynienia z tymi problemami. Zgadzam się z tym, co powiedział pan Robert Niewiarowski. Zbyt wiele jest barier technokratycznych w funkcjonowaniu rodzinnych domów dziecka, które zniechęcają nie tylko tych, którzy prowadzą te placówki, bo spotkałem się z sytuacjami, kiedy ludzie z tego powodu rezygnowali z prowadzenia takich placówek, ale także potencjalnych przyszłych opiekunów. Jeszcze kiedy byłem starostą, zastanawiałem się jakiej formy organizacyjnej tak naprawdę należałoby szukać, aby ułatwić tym ludziom życie i aby lepiej to wszystko funkcjonowało. Dowiedziałem się, na czym to powinno polegać dopiero jak zostałem posłem. Powinien to być prosty system, jak w biurach poselskich. Zwykłe rozliczenia, ewidencja wydatków, bez żadnej księgowości, całego balastu biurokratycznego, który wykańcza ludzi prowadzących rodzinne domy dziecka. To jest mój apel do przedstawicieli ministerstwa. Proszę rozważyć uproszczenie tego systemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Kto z państwa chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Padło już wiele uwag i pytań, więc proszę przedstawicieli MPiPS o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DyrektorDepartamentuIntegracjiiPomocySpołecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejKrystynaWyrwicka">Bardzo dziękujemy za wszystkie głosy, które padły w czasie dyskusji. Od dłuższego czasu zastanawiamy się nad tym tematem i doszliśmy do wniosku, że aby coś funkcjonowało w rzeczywistym systemie rodzinnym, to powinny to być zawodowe rodziny zastępcze. Od ubiegłego roku taka instytucja została wpisana do ustawy o pomocy społecznej. Obok zawodowych rodzin zastępczych funkcjonują rodzinne domy zastępcze. Rzeczywiście rodzinne domy dziecka są zdefiniowane w ustawy i w szerokich konsultacjach ze środowiskiem nigdy nie było zgody na ich przekształcenie w placówki opiekuńczo-wychowawcze. Myślę, że w tym miejscu zaczyna się pewien problem. Rozumiejąc pewną fikcję w tym zakresie, odbyliśmy wiele rozmów z przedstawicielami środowiska, aby zastanowić się nad mechanizmem przekształcenia rodzinnych domów dziecka w zawodowe rodziny zastępcze. Nie było na to zgody. Prawda zawsze leży po środku. Wszystko zależy od tego, o czym rozmawiamy. Raz jest im bliżej do rodzin, jeśli mówimy np. o systemie rozliczeń, kontroli i nadzoru, raz do placówek, np. kiedy mówimy o kwestiach pracowniczych. Wówczas słyszymy, że przecież to niej jest rodzina zastępcza, tylko placówka. Tak długo, jak nie będzie jednoznacznej odpowiedzi i konsensusu w tych kwestiach, będziemy mieli taką sytuację.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#DyrektorDepartamentuIntegracjiiPomocySpołecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejKrystynaWyrwicka">Moi przedmówcy mówili o rejestrach. Dziś organ prowadzący, czyli powiat, musi zgłosić do wojewody funkcjonowanie na swoim terenie placówki, która jest wpisana do rejestru. Ten rejestr ma charakter czysto informacyjny, dla pewnej wiedzy innych powiatów, które szukają miejsca dla swoich dzieci. W ten sposób urzędnicy wiedzą, gdzie takie placówki się znajdują. Nie rozumiem drogi przez mękę, którą podpisał pan Robert Niewiaromski, na poziomie wojewody. Rozumiem, że rzeczywiście procedury na poziomie powiatu są skomplikowane, ponieważ w 2000 r., kiedy przejmowaliśmy placówki opiekuńczo-wychowawcze z systemu oświaty, to rejestr funkcjonował w tamtym systemie. Określono czteroletnie vacatio legis na to, żeby placówki przeszły z formuły, w jakiej funkcjonowały, na umowy z właściwymi starostami. To, że przy okazji zmieniało się kilka spraw, np. statut czy regulamin, było wynikiem zmiany w ustawie o finansach publicznych. Było to zadanie, które powinno zostać rozstrzygnięte szybko i sprawnie na poziomie powiatu. Dotyczyło to wielu jednostek organizacyjnych, również domów pomocy społecznej, więc wydaje się, że tak naprawdę nie jest to żadna bariera. Fakt, że rodzinny dom dziecka, o którym opowiadał mój przedmówca, jak i pozostałe tego rodzaju placówki funkcjonują w niejasnej formule prawnej, nie mają umowy, jest argumentem za tym, że nadzór wojewody powinien się kończyć wydaniem zezwolenia. Wprowadzamy to na wzór domów pomocy społecznej. Pozwoli nam to uzyskać wiedzę, na jakim etapie jest placówka. Mówimy, że nowo powstające rodzinne domy dziecka mają funkcjonować w określonym standardzie, ale są niestety takie, które tego standardu nie osiągnęły. Uzyskując zezwolenie, będą wpisywane do rejestru, w którym znajdzie się informacja, czy placówka osiągnęła już standard, czy też realizuje program naprawczy, który jest zatwierdzany i akceptowany przez wojewodę. Z uporem twierdzę, że nie mówimy o dodatkowym zadaniu dla rodzinnych domów dziecka, ponieważ jest to zadanie dla organów prowadzących, które dostarczają dokumenty, ale także zasięgają informacji, na jakim etapie są placówki, które znajdują się w powiecie. Nie jest, niestety, tak wspaniale, że władza w każdym powiecie jest tak samo zainteresowana rozwiązaniem problemu, jak i sposobem oraz jakością rozwiązania sprawy. Często jest tak, że władze uważają, że jeśli rodzinny dom dziecka jest powołany, to bardzo dobrze i nawet jeśli nie są przestrzegane określone standardy, to nikt na poziomie powiatu jej nie rozwiąże, ponieważ zostanie z problemem gdzie znaleźć miejsce dla dzieci, które w tej placówce były. Niestety, czasem władze powiatowe dochodzą do wniosku, że lepsza placówka gorsza, niż żadna, a tak naprawdę powinno nam zależeć, żeby te gorsze placówki dochodziły do określonych standardów i aby dzieciom, które w nich przebywają, żyło się lepiej, a rodzicom pracującym w tych domach lepiej się pracowało. W związku z tym mechanizm, którego dotyczy poprawka nr 3, nie nakłada dodatkowych zadań na rodzinne domy dziecka.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#DyrektorDepartamentuIntegracjiiPomocySpołecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejKrystynaWyrwicka">Pan poseł Jacek Krupa powiedział, że domy dziecka typu rodzinnego nie powinny zajmować się biurokracją. Chcę powiedzieć, że mimo iż jest to forma placówki, za zgodą parlamentu zrobiliśmy wyłom. Rozliczenia finansowe w rodzinnych domach dziecka może prowadzić powiatowe centrum pomocy rodzinie, o czym nie należy zapominać. Ustanowione są kwoty ryczałtowe. Z pełnym zrozumieniem podeszliśmy do tego, że dzieci muszą dostać np. kieszonkowe i móc sobie kupić słodycze i nie wracać do domu z rachunkiem. Mimo że rodzinne domy dziecka funkcjonują w systemie placówkowym, tam gdzie możliwe były odstępstwa od powszechnie obowiązujących przepisów, przyjęliśmy takie rozwiązania. Proszę jednak, aby państwo posłowie na ten nadzór i standardy popatrzyli także, jako na element pomocy dla powiatowych placówek, a nie tylko dodatkowych zadań, które rzeczywiście są zadaniami dla organu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Zakończyliśmy dyskusję, więc przejdziemy do rozpatrzenia poprawek.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Czy ktoś chce zabrać głos odnośnie do poprawki nr 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRadosławRadosławski">Naszym zdaniem zdefiniowanie określenia „pierwsza forma opieki zastępczej nad dzieckiem” i umieszczenie tego w słowniczku nie jest potrzebne. Ma ono charakter opisowy i nie ma potrzeby dodatkowego definiowania. Należy też wziąć pod uwagę, że występuje ono w ustawie tylko raz. Zamieszczenie definicji pojęcia, które tylko raz występuje w ustawie powinno występować jedynie wyjątkowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSBogdanSocha">Jest to spór między prawnikami. Ten zapis został do słowniczka wprowadzony na wniosek przedstawicieli Biura Legislacyjnego Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Proszę o przedstawienie opinii panią senator Ewę Tomaszewską.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SenatorEwaTomaszewska">Chciałam przedstawić takie samo wyjaśnienie, a mianowicie, że poprawka nr 1 została wprowadzona na wniosek Biura Legislacyjnego Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu złożył zastrzeżenie do zasadności poprawki nr 1. Znamy stanowisko przedstawicieli rządu.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad poprawką nr 1. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przechodzimy do poprawki nr 2. Przedstawiciele rządu i Senatu nie chcą zabrać głosu.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad poprawką nr 2. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 2.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3. Poprawka ta budziła wątpliwości. Pani senator Ewa Tomaszewska nie chce nic dodać. Pan minister Bogdan Socha przekazał, że rząd ma negatywną opinię, co do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSBogdanSocha">Mamy nadal sceptyczne stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Rząd opowiedział się za odrzuceniem tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 3?</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 3, przy 1 głosie za, 15 przeciwnych i 10 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad poprawkami nr 4 i 5. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawki przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 5 i 6.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 6.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Czy ktoś chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Proponujemy łączne rozpatrywanie poprawek nr 6 i 9.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisja wyraziła zgodę na łączne rozpatrywanie poprawek nr 6 i 9.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad poprawkami nr 6 i 9. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawki przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 6 i 9.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSUrszulaSęk">Przepraszam, ale proszę o zezwolenie na zapisanie w sprawozdaniu możliwość łącznego głosowania poprawki nr 5 i 7. Są one związane ze sobą, ale głosowanie odbyło się tak szybko, że w odpowiedniej chwili nie spostrzegłam.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Dziękuję za uwagę. Proszę jednak śledzić na bieżąco nasze prace i wcześniej zgłaszać podobne propozycje w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Rozumiem, że muszę dokonać reasumpcji głosowania poprawki nr 5. Poddam pod łączne głosowanie poprawki nr 5 i 7.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad poprawkami nr 5 i 7. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawki przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawek nr 5 i 7.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 8. Przedstawiciele rządu i Senatu nie zgłaszają się do głosu.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 8?</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 8, 18 głosami za, przy 3 przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 10. Czy ktoś chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Chcemy zgłosić uwagę, iż poprawka ta ma charakter przepisu przejściowego, a znajduje się w części merytorycznej ustawy. Część przepisu, a mianowicie pkt 3 wyekspiruje 31 grudnia 2013 r. Przepisy przejściowe dotyczące pracowników socjalnych, co do zasady w tej ustawie znajdują się w art. 156. Jest to pewna wada tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Jaka jest w związku z tym propozycja? Mam obawę, abyśmy z powodów formalnych nie wprowadzili merytorycznych błędów do projektu. Proszę to wytłumaczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Jest to pewna wada, ale nie taka, która absolutnie dyskwalifikuje tę poprawkę i uniemożliwia jej przyjęcie. Naszym obowiązkiem jest poinformowanie Komisji, że taka okoliczność zaistniała.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Rozumiem, że nie dyskwalifikuje to bezwzględnie tej poprawki, ale byłoby lepiej, gdyby znalazła się ona w innym miejscu. Nie jesteśmy jednak w stanie wprowadzić żadnych zmian, ponieważ rozpatrujemy poprawki Senatu.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania nad poprawką nr 10. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja poprawkę przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 10.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 11. Czy ktoś chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMPiPSBogdanSocha">Podtrzymujemy swoją negatywną opinię do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki nr 11?</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 11, przy braku głosów za, 23 przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Rozpatrzyliśmy poprawki zgłoszone przez Senat RP do ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję, aby pozostał nim pan poseł Jarosław Duda.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Wobec braku sprzeciwu i innych kandydatur stwierdzam, że Komisja dokonała wyboru pana posła Jarosława Dudy na posła sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PrzewodniczącyposełRajmundMoric">Wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>