text_structure.xml
109 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełStanisławPięta">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełStanisławPięta">Witam serdecznie posłów, gości Komisji, przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej, a także wszystkie inne osoby obecne na posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełStanisławPięta">Wczoraj zakończyliśmy procedowanie na art. 22. Za chwilę przejdziemy do omawiania art. 23.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełStanisławPięta">Proszę posła Daniela Pawłowca o poprowadzenie obrad Komisji. Nie będzie mnie przez kilka albo kilkanaście minut.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Przechodzimy do omawiania art. 23.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 1 brzmi tak: „Udostępnienie informacji następuje poprzez umożliwienie wnioskodawcy zapoznania się z treścią dokumentów będących nośnikami takich informacji”.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełDanielPawłowiec">Brzmienie ust. 2 jest następujące: „Udostępnienie dokumentów wnioskodawcy winno nastąpić bez zbędnej zwłoki”.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 3 nadano następująco treść: „Dokumenty udostępnia się wnioskodawcy wyłącznie w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu lub jego oddziału, po uprzednim zawiadomieniu wnioskodawcy o terminie i miejscu ich udostępnienia”.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełDanielPawłowiec">Czytam brzmienie ust. 4: „Zawiadomienie, o którym mowa w ust. 3, powinno nastąpić nie później niż na 7 dni przed wskazanym w tym zawiadomieniu terminem udostępnienia dokumentów”.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PosełDanielPawłowiec">Otwieram dyskusję. Czy ktoś ma uwagi do brzmienia art. 23? Nikt nie zgłasza uwag, a więc możemy przejść do omawiania art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuGrzegorzKozubski">Proponujemy drobną korektę językową w art. 23 ust. 2. Zamiast wyrazu „winno” wpiszmy wyraz „powinno”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełDanielPawłowiec">Gdyby do art. 23 nie było więcej uwag, przeszlibyśmy do omawiania kolejnego artykułu. Nie widzę, żeby ktoś zgłaszał uwagi do art. 23. Przechodzimy więc do art. 24.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełDanielPawłowiec">Czytam brzmienie ust. 1: „Odmowa udostępnienia informacji, a także umorzenie postępowania o udostępnienie informacji następują w drodze decyzji wydawanej przez właściwego dyrektora oddziału Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PosełDanielPawłowiec">Treść ust. 2 jest następująca: „Organ umarza postępowanie w przypadku cofnięcia wniosku przez wnioskodawcę lub śmierci wnioskodawcy”.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 3 otrzymał następujące brzmienie: „Organ odmawia udostępnienia informacji w przypadku, gdy udostępnienie informacji nie jest możliwe ze względu na treść art. 20 ust. 1 lub ust. 3, a także gdy złożony wniosek odnosi się do informacji zawartych w dokumentach dotyczących osoby niewymienionej w art. 19”.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 4 brzmi następująco: „Do decyzji, o których mowa w ust. 1, stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego”.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#PosełDanielPawłowiec">Czytam brzmienie ust. 5: „Organem odwoławczym jest Prezes Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy ktoś zgłasza uwagi do brzmienia art. 24?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Zgłaszamy potrzebę dokonania drobnej korekty językowej. W art. 24 ust. 1 powinniśmy zapisać: „w drodze decyzji wydanych”. Chodzi o to, aby została tu użyta liczba mnoga.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Wczoraj dyrektor Krzysztof Zając zgłosił generalną poprawkę odnoszącą się do instancji odwoławczej, organu odwoławczego. Czy dzisiaj dyrektor Biura Prawnego Instytutu Pamięci Narodowej to potwierdza?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#DyrektorBiuraPrawnegoInstytutuPamięciNarodowejKomisjiŚciganiaZbrodniprzeciwkoNarodowiPolskiemuKrzysztofZając">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Czy jako klauzula generalna występuje to w którymś z wcześniejszych artykułów? Proszę to nam przypomnieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W art. 7 projektowanej ustawy zostało to określone w odniesieniu do zaświadczeń i postanowień. Natomiast w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu generalnie rozstrzygnięto, że wszystkie decyzje administracyjne wydawane w Instytucie Pamięci Narodowej w pierwszej instancji wydawane są przez dyrektora oddziału, a w drugiej przez prezesa Instytutu. W związku z tym w projektowanej ustawie nie musimy nic dodawać, skoro mają zastosowanie przepisy ustawy o IPN.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W art. 24 przesądzamy jedynie o formie. W formie decyzji rozstrzyga się o umorzeniu oraz o odmowie udostępnienia informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Jak rozumiem, przepis art. 24 ust. 5 należałoby uznać za zbędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Rozumiem, że poprawka polega na skreśleniu ust. 5 w art. 24.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Wczoraj zmieniliśmy kolejność ustępów w art. 20. W związku z tym odwołanie zawarte w art. 24 ust. 3 należałoby zmienić. Powinniśmy się odwoływać do art. 20 ust. 1 i 2. Ust. 3 tego artykułu stał się bowiem ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy powinniśmy zapisać: „ust. 1 lub ust. 2”? Słyszę, że tak.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy są inne uwagi do art. 24?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Odniosę się do uwagi dyrektora Krzysztofa Zająca.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Rzeczywiście tak to przedstawia się z legislacyjnego punktu widzenia. Jednak z punktu widzenia merytorycznego powinniśmy raczej powoływać się na ust. 3, który wcześniej był ust. 2. Po zmianie kolejności ustępów dokonanej w art. 20 obecne brzmienie art. 24 ust. 3 wydaje się prawidłowe. Dotychczasowy ust. 3 w art. 20 odwoływał się tylko do ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W art. 24 ust. 3 znajduje się odwołanie do art. 20 ust. 1 i ust. 3. W art. 20 zmieniliśmy kolejność ustępów. Autorowi projektu ustawy być może chodziło o inny ustęp.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Chodzi o to, że art. 20 ust. 3 przed zmianą kolejności ustępów odsyłał tylko do ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Zatem, jak powinien brzmieć przepis art. 24 ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Prezes Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wyrażająca opinię całej Rady, sugerowała oznaczenie ust. 3 jako ust. 2. Komisja Nadzwyczajna dokonała zmiany kolejności ustępów, choć uczyniła to z innych powodów. W związku z tym powołanie znajdujące się obecnie w art. 24 ust. 3 mogłoby pozostać bez zmian, jeżeli byłoby merytorycznie poprawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełDanielPawłowiec">A zatem, art. 24 ust. 3 powinien otrzymać następujące brzmienie: „Organ odmawia udostępnienia informacji w przypadku, gdy udostępnienie informacji nie jest możliwe ze względu na treść art. 20 ust. 1 lub...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Powinniśmy wpisać: „lub ust. 3”, tak jak to jest obecnie. W art. 20 dokonaliśmy zmiany kolejności ustępów. Wskazywano, że należy zamieścić odwołanie do ust. 2, który teraz stał się ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy ktoś zgłasza inne uwagi do art. 24?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Proszę zwrócić uwagę na końcowe brzmienie art. 24 ust. 3: „...gdy złożony wniosek odnosi się do informacji zawartych w dokumentach dotyczących osoby nie wymienionej w art. 19”. Art. 19 tak naprawdę żadnych osób nie wymienia. W związku z tym proponuję, aby wyraz „niewymienionej” zastąpić wyrazami „o których mowa”. Mielibyśmy wówczas odwołanie do innych przepisów. Choć byłoby to podwójne odwołanie, nie za bardzo prawidłowe z legislacyjnego punktu widzenia, takie rozwiązanie byłoby lepsze od obecnego. W moim przekonaniu, powinniśmy użyć sformułowania „o których mowa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Jak do tej propozycji ustosunkowuje się Biuro Legislacyjne? Widzę, że propozycję tę akceptuje.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy ktoś jeszcze zgłasza uwagi do art. 24? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PosełDanielPawłowiec">Przechodzimy do omawiania art. 25.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 1 brzmi tak: „Na decyzje wydane przez organ odwoławczy stronie służy skarga do wojewódzkiego sądu administracyjnego w Warszawie”.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PosełDanielPawłowiec">Czytam brzmienie ust. 2: „W postępowaniu przed sądami administracyjnymi prowadzonym na skutek wniesienia skargi, o której mowa w ust. 1, stosuje się przepisy ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 roku – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2002 r., Nr 153, poz. 1269 ze zm.) z tym że:</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PosełDanielPawłowiec">1) przekazanie akt i odpowiedzi na skargę następuje w terminie 14 dni od dnia otrzymania skargi,</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PosełDanielPawłowiec">2) skargę rozpatruje się w terminie 30 dni od dnia otrzymania akt wraz z odpowiedzią na skargę.”.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy są uwagi do brzmienia art. 25?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Moje wątpliwości budzi określenie „wojewódzki sąd administracyjny w Warszawie”. Czy trzeba wskazywać, że chodzi o sąd w Warszawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Wczoraj uzgodniliśmy, że wyrazów „w Warszawie” nie będzie. Od każdej decyzji prezesa Instytutu Pamięci Narodowej przysługuje odwołanie do wojewódzkiego sądu administracyjnego w Warszawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Jak rozumiem, w art. 25 ust. 1 ostatnie dwa wyrazy „w Warszawie” skreślamy. Czy mam rację?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Na chwilę powinniśmy powrócić do art. 24 ust. 3. Chodzi o zamianę wyrazów, którą proponował dyrektor Krzysztof Zając. We wspomnianym ustępie nie możemy użyć wyrazów „o których mowa”. W poprzedniej wersji końcowe brzmienie ust. 3 było takie: „...osoby nie wymienionej w art. 19”. W tym przypadku chodziło o jakiś katalog negatywny dotyczący osób, o których nie było mowy w art. 19. W art. 24 ust. 3 nie możemy użyć sformułowania „osoby, o których mowa w art. 19”. W ten sposób zmienilibyśmy bowiem brzmienie przepisu pod względem merytorycznym, chyba że intencja dyrektora Krzysztofa Zająca była inna.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Powinniśmy zapisać to w ten sposób: „...nie dotyczących osoby, o której mowa w art. 19”.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełDanielPawłowiec">Możemy chyba przyjąć taki zapis.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 25? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PosełDanielPawłowiec">Przechodzimy do rozdziału 5 zatytułowanego „Sądowa weryfikacja dokumentów i informacji”.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PosełDanielPawłowiec">Rozpoczynamy od art. 26.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#PosełDanielPawłowiec">Czytam brzmienie ust. 1: „Osobie, wobec której wydano zaświadczenie, o którym mowa w art. 6 ust. 1, przysługuje prawo wytoczenia powództwa o ustalenie, że:</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#PosełDanielPawłowiec">1) zaświadczenie zostało wydane na podstawie dokumentu lub dokumentów niedotyczących osoby, wobec której wydano zaświadczenie,</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#PosełDanielPawłowiec">2) nie jest autentyczny dokument lub dokumenty organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990, znajdujące się w archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, objęte wydanym zaświadczeniem,</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#PosełDanielPawłowiec">3) nie jest zgodna z prawdą treść dokumentu lub dokumentów organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944–1990, znajdujących się w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, objętych wydanym zaświadczeniem”.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 2 ma następujące brzmienie: „Powództwo wytacza się przeciwko Instytutowi Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”.</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#PosełDanielPawłowiec">Treść ust. 3 jest następująca: „Powództwo rozpoznaje w pierwszej instancji sąd okręgowy właściwy ze względu na siedzibę organu, który wydał zaświadczenie”.</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#PosełDanielPawłowiec">Ust. 4 brzmi następująco: „W postępowaniu wszczętym w wyniku wytoczenia powództwa, o którym mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
<u xml:id="u-31.11" who="#PosełDanielPawłowiec">Czytam brzmienie ust. 5: „Odpis prawomocnego orzeczenia, wydanego w wyniku wytoczenia powództwa, o którym mowa w ust. 1, zostaje dołączony do dokumentu lub zbioru dokumentów, do których orzeczenie to się odnosi, a także do odpisu zaświadczenia wydanego danej osobie, zamieszczonego w rejestrze zaświadczeń i do jego elektronicznej (cyfrowej) kopii, istniejącej w informatycznej bazie zaświadczeń tego rejestru”.</u>
<u xml:id="u-31.12" who="#PosełDanielPawłowiec">Czy ktoś zgłasza uwagi do art. 26?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Mam uwagę generalną do tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Oprócz tego, że pełnię funkcję zastępcy rzecznika interesu publicznego, jestem sędzią sądu apelacyjnego. Orzekam w sprawach karnych, cywilnych. Uczestniczyłem również w wielu procesach lustracyjnych.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">W moim przekonaniu, procedura cywilna nieco nie przystaje do problematyki spraw lustracyjnych. Postępowanie cywilne cechują nieco inne prawa, nieco inne rygory. Mimo wszystko najważniejsza jest w nim zasada prawdy formalnej. Jeżeli członkowie Komisji spojrzeliby na przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, zauważyliby, że ów kodeks nakazuje sądowi ustalać prawo lub stosunek prawny. Ustalanie faktów jest możliwe tylko wtedy, gdy fakty te mają charakter prawotwórczy.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Proponowany przepis art. 26 będzie pewnym novum dla sądów cywilnych.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Twierdzę, że przepis ten narusza zasadę równości stron. Pozwany dysponuje całością dokumentów. Powód będzie mógł wystąpić do sądu z wnioskiem o zobowiązanie pozwanego do dostarczenia określonych dokumentów. Co się wówczas stanie? Pozwany będzie zobowiązany je dostarczyć. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada swobodnej oceny dowodów. Z art. 233 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego wynika, że jeżeli strona nie będzie w stanie doręczyć jakiegoś dokumentu, sąd oceni określoną kwestię w sposób formalny. W sprawach dotyczących tzw. listy Macierewicza, które toczyły się w sądzie, stosowano właśnie art. 233 § 2. Gdy nie było dokumentu albo gdy dokument co prawda istniał, ale nie mógł być przedstawiony z uwagi na ustawę o ochronie informacji niejawnych, sąd brał po uwagę formalną teorię dowodów i przyjmował domniemanie, że to, co powód mówi, jest prawdą.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">W przypadku przyjęcia art. 26 projektu może dojść do tego, że nie tyle zwycięży zasada prawdy materialnej, co formalnej. Sąd, stosując mechanizmy procedury cywilnej, nie zawsze zdoła dociec prawdy.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Jest jeszcze kwestia oceny konkretnych dokumentów. Jeżeli będziemy mieli tylko zapis w dzienniku archiwalnym – imię, nazwisko, numer i nic poza tym – i zostanie to objęte zaświadczeniem, które będzie miało moc dokumentu urzędowego, to podważenie tego dokumentu będzie dla strony dosyć trudne. Nie zakładam, że dokumenty, o których teraz mówimy, są fikcyjne. W mojej pracy jako zastępcy rzecznika interesu publicznego nigdy nie stwierdziłem istnienia dokumentów, które budziłyby podobne wątpliwości. Chodzi jednak o stworzenie pewnego mechanizmu, który pozwalałby powodowi bronić swoich racji. Wydaje się, że procedura cywilna będzie to w jakiś sposób utrudniać.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#EkspertKomisjiKrzysztofKauba">Zacznę od tego, że projektowana ustawa opiera się na zupełnie innych założeniach niż obecna ustawa lustracyjna. Instytut Pamięci Narodowej nie wydaje orzeczeń, nie weryfikuje dokumentów, nie ocenia dowodów. Informuje natomiast o tym, jakie są zapisy w archiwach. Tym podstawowym założeniom nie odpowiada pkt 3 w art. 26 ust. 1, z którego brzmienia wynika, że zadaniem IPN jest badanie, czy treści zawarte w dokumentach odpowiadają prawdzie. To nie może być zadaniem Instytutu Pamięci Narodowej. W związku z tym przepis art. 26 ust. 1 pkt 3 należy odpowiednio przeredagować.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie art. 26?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielkaAustralijskiejGrupyLustracyjnejJadwigaChmielowska">Ja również zauważyłam, że nie ma możliwości oceny, czy treść dokumentu jest zgodna z prawdą. Można jedynie sprawdzić, czy dokument jest autentyczny, prawdziwy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PrzedstawicielkaAustralijskiejGrupyLustracyjnejJadwigaChmielowska">Nie można wytaczać powództwa przeciwko Instytutowi Pamięci Narodowej, jeśli konfident albo oficer się mylił. W tym przypadku zapis w autentycznym dokumencie po prostu nie jest zgodny z prawdą.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PrzedstawicielkaAustralijskiejGrupyLustracyjnejJadwigaChmielowska">Rzeczywiście, pkt 3 powinien zniknąć z art. 26 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#EkspertKomisjiKrzysztofKauba">Należałoby rozważyć, czy pkt 3 w art. 26 ust. 1 nie mógłby otrzymać następującego brzmienia: „treść dokumentu lub dokumentów, na podstawie których wydano zaświadczenie, pozostaje w istotnej sprzeczności z treścią innych dokumentów nieobjętych zaświadczeniem”. Według mnie, takie brzmienie byłoby lepsze.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Omawiamy w tej chwili jeden z istotniejszych przepisów projektu ustawy lustracyjnej.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Proszę o to, aby zespół roboczy mógł zająć się także art. 26. Artykuł ten nie dotyczy wyłącznie kwestii, które zostały poruszone przed momentem. Odnosi się on również do utworzenia specjalnych wydziałów lustracyjnych przy sądach okręgowych.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Zastanawiam się także nad brzmieniem art. 26 ust. 2. Nie wiem, czy powództwo powinno się wytaczać przeciwko Instytutowi Pamięci Narodowej, który jest jedynie statio fisci. Raczej powinno być ono wytaczane przeciwko Skarbowi Państwa – Instytutowi Pamięci Narodowej.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Jeszcze raz proszę o to, aby zespół roboczy zajął się także art. 26. Chciałbym, aby zespół przedłożył na posiedzeniu Komisji jednolite brzmienie tego artykułu. Obok przepisu zawierającego katalog osób objętych lustracją, jest to jeden z bardziej istotnych przepisów projektowanej ustawy lustracyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełStanisławPięta">Moim zdaniem, powinniśmy postąpić tak, jak zasugerował poseł Sebastian Karpiniuk. Art. 26 zajmiemy się jutro o godz. 12.00 na posiedzeniu zespołu.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PosełStanisławPięta">Dzisiaj powinniśmy się zająć kolejnymi artykułami.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Z tego, co zrozumiałem, poseł Sebastian Karpiniuk zaproponował, abyśmy na posiedzeniu zespołu zajęli się sądową weryfikacją dokumentów i informacji czyli redakcją art. 26.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Mam jedno pytanie. Rzecznik Andrzej Ryński podniósł istotny problem procedury sądowej. Rzeczywiście rozdział 5 jest jednym z kluczowych rozdziałów projektowanej ustawy. W tym zakresie było wyrażanych wiele opinii. Sugerowano w nich – tak jak uczynił to w swojej opinii rzecznik Andrzej Ryński – że w art. 26 w nienależyty sposób zabezpiecza się interesy osób lustrowanych. Jak, według rzecznika Andrzeja Ryńskiego, powinna w tym przypadku wyglądać procedura sądowa? Na czym powinna się opierać, skoro nikt tego nie kwestionuje, że procedura cywilna służy do rozstrzygania sporów, zarówno jeśli chodzi o postępowanie procesowe, jak i nieprocesowe? Dlaczego w przypadku, o którym mowa w art. 26, procedura cywilna nie jest właściwa? Jaka procedura powinna być zastosowana, czy procedura administracyjna? Raczej nie karna, gdyż nie rozstrzygamy o fakcie współpracy. Jedynie informujemy o zasobach archiwów.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Pragnę zaznaczyć, że zaświadczenie nie ma żadnej mocy sankcjonującej. Z zaświadczeniem nie wiąże się fakt utraty jakichkolwiek uprawnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś chciałby się odnieść do wypowiedzi posła Arkadiusza Mularczyka?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Rzeczywiście mamy tutaj problem odnoszący się do zasady równości stron. Powinniśmy rozważyć, kto powinien być stroną postępowania.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Uważam, że najbardziej przydatna do badania spraw, o których mowa w art. 26, byłaby procedura karna. Skoro jednak postanowiono tutaj zastosować tryb postępowania cywilnego, pewne rzeczy należałoby dopracować. Być może należałoby wyłączyć stosowanie określonych przepisów Kodeksu postępowania cywilnego w postępowaniu, o którym mowa w art. 26. Jest to możliwe. Mam na myśli chociażby przepis art. 233 § 2. W art. 233 Kodeksu postępowania cywilnego została określona zasada swobodnej oceny dowodów. Wypadałoby ograniczyć elementy formalnej oceny dowodów. Przy ocenie umowy cywilnoprawnej zastosowanie ich jest możliwe. Natomiast w przypadku postępowania określonego w art. 26 powinniśmy raczej dotrzeć do prawdy, do tego, jak to wszystko wyglądało w rzeczywistości. Wydaje się, że powinniśmy ograniczyć stosowanie formalnych teorii dowodowych, które funkcjonują na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Chodzi o to, żeby wynik procesu cywilnego nie wypaczał wymowy dokumentów archiwalnych i starań powoda. Dla mnie przeszkodę stanowią formalne teorie dowodowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Pozwolę sobie nie zgodzić się z teorią, że stosowanie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, a w szczególności regulacji związanych z postępowaniem dowodowym, wymaga jakichś szczególnych zabiegów. W naszej ocenie, przyjęcie tego typu koncepcji wiązałoby się z wprowadzeniem domniemania fałszywości dokumentów zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej albo co najmniej niezgodności z prawdą treści tychże dokumentów.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Dlaczego miałoby być tak, że z założenia ułatwiamy dowodzenie, iż treść dokumentów nie odzwierciedla rzeczywistego stanu sprawy? Jeżeli ktoś uważa, że treść dokumentu sporządzonego przecież w formie urzędowej przez organy bezpieczeństwa państwa jest niezgodna z rzeczywistym stanem prawnym czy faktycznym, odnoszącym się do danej sprawy, niech to udowodni. Ma do tego pełne prawo, zagwarantowane przepisami Kodeksu postępowania cywilnego. Taka osoba ma prawo skorzystać ze wszystkich możliwych środków dowodowych. Instytut Pamięci Narodowej na wezwanie sądu jest zobowiązany dostarczyć wszelkie znajdujące się w jego posiadaniu dokumenty i inne dowody, mogące przyczynić się do rozstrzygnięcia sprawy. To, co było kiedyś na procesach, o których wspominał ekspert Janusz Pałubicki, nie może być utożsamiane z tym, o czym mówiłem przed chwilą. Zdarzało się, że ministrowie spraw wewnętrznych odmawiali odtajnienia dokumentów. W związku z tym nie można było dowodzić swoich racji. Taka sytuacja wystąpiła przy liście Macierewicza. Obecnie sytuacja jest zupełnie inna. Znajdujemy się w zupełnie innej rzeczywistości, także formalnoprawnej. Dokumenty, o których mówimy, nie są już dokumentami tajnymi. Tak się stało w związku z wprowadzonymi dwukrotnie nowelizacjami ustawy o ochronie informacji niejawnych. Dokumenty zostały gremialnie odtajnione. W tym momencie w ogóle nie ma problemu z jakimiś decyzjami urzędniczymi, które uniemożliwiałaby wgląd sądu czy strony w treść dokumentów.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Postępowanie, o którym mowa w art. 26, nie dotyczy istnienia bądź nieistnienia dokumentów. Dotyczy ono konkretnych dokumentów, znanych osobie, wobec której wydano zaświadczenie. Rozmawiamy tutaj przy otwartej kurtynie. Wiadomo, o jaki dokument chodzi, jaka jest jego treść. Strona miała możliwość zapoznania się z owym dokumentem. Może się z nim zgadzać albo nie. Nie ma tutaj żadnych tajemnic, żadnych problemów. Z treścią dokumentu może się ktoś zgodzić albo nie zgodzić. Może udowadniać, że jest ona zgodna z rzeczywistością albo że nie jest z nią zgodna. Do tego, żeby to udowadniać, generalnie nie będą potrzebne jakiekolwiek inne dokumenty zgromadzone w zasobie archiwalnym Instytutu Pamięci Narodowej. Ewentualnie można byłoby się pokusić o sprawdzenie, czy funkcjonariusz, który podpisał się na dokumencie, był wówczas funkcjonariuszem, czy w ogóle taki funkcjonariusz istniał, czy pracował w organie bezpieczeństwa państwa, czy miał możliwość sporządzenia takiego dokumentu. Nie ma żadnego problemu z tym, żeby to sprawdzić. Kompletne dokumenty dotyczące funkcjonariuszy znajdują się w Instytucie Pamięci Narodowej. W tym zakresie nie ma żadnych braków.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W obecnym stanie prawnym składane są pozwy o ochronę dóbr osobistych, które także nie dotyczą ani stosunku prawnego, ani podobnych relacji. W takich sprawach bada się fakty wynikające z określonej sytuacji. W art. 26 przyjęto korzystniejszą wersję niż przy ochronie dóbr osobistych. W postępowaniu z art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego, który będzie miał tu zastosowanie, wyłączono np. wymóg udowodnienia bezprawności działania. Jest to bardzo duże ułatwienie dla strony. Ponadto, strona nie będzie musiała udowadniać tego, co jest standardem na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego, a mianowicie interesu prawnego. Z art. 26 projektu ustawy wprost wynika, że może ona wytoczyć powództwo. Bariery, które uniemożliwiałyby kontrolę sądową, zostały w całości usunięte. We wspomnianym przepisie nie ma mowy ani o bezprawności, ani o potrzebie udowadniania interesu prawnego. To są podstawowe kwestie przy powództwach o ustalenie.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Jeżeli ktoś nie zgadza się z treścią dokumentu, po prostu musi przedstawić dowody. Można dowodzić, że nie było się wtedy w kraju, że nie było takiego funkcjonariusza, że nie było takiej rozmowy itp.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Strona ma do dyspozycji standardowe środki dowodowe do wykazania określonych faktów. Jeżeli dowodzi, że dokument nie jest autentyczny, potrzebuje opinii biegłego. Biegły stwierdzi, czy dany dokument jest, czy nie jest autentyczny, czy został sporządzony przez osobę, która się pod nim podpisała. Przy tym ustaleniu treść dokumentu nie ma znaczenia.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">To, o czym mowa w art. 26 ust. 1 pkt 1, w ogóle nie wymaga dowodów. To sąd oceni bez dowodów, czy zaświadczenie w swojej treści dotyczy dokumentów, na podstawie których zostało wydane. Sąd bierze do ręki zaświadczenie oraz dokument w celu dokonania porównania. Strona może wskazywać, że jej zdaniem określony wyraz został inaczej zinterpretowany niż powinien. Sąd będzie miał możliwość weryfikacji.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Z mojego punktu widzenia, w postępowaniu z art. 26 problem ograniczeń dowodowych w ogóle nie istnieje. Na pewno nie ma tutaj mowy o formalnych ograniczeniach dowodowych i formalnym podejściu do dowodów. Każda pomówiona osoba występująca przed sądem okręgowym o ochronę dóbr osobistych znajduje się w znacznie trudniejszej sytuacji formalnoprawnej niż osoba, w stosunku do której zostało wydane zaświadczenie. Gwarancje prawa do sądu i kontroli sądowej prowadzą do ułatwień dla osób będących powodami w sprawach, do których odnosi się art. 26.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Chcę poruszyć dwie kwestie.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Dyrektor Krzysztof Zając powiedział, że Instytut Pamięci Narodowej będzie zobowiązany do dostarczenia dokumentów. Nie zakładam złej woli po stronie IPN, jednak na mocy przepisów Kodeksu postępowania cywilnego Instytut Pamięci Narodowej wcale nie jest do tego zobowiązany. To od dobrej woli strony zależy, czy dostarczy stosowne dokumenty, czy nie.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Proszę spojrzeć na brzmienie art. 26 ust. 1 pkt 1. W tym przypadku strona może przyjąć następujący sposób obrony: „Dokumenty mnie nie dotyczą, ponieważ nie byłem konkretnym TW.”. Jeżeli strona przyjmie taki sposób obrony, wygłosi taką tezę, będziemy mieli do czynienia z klasycznym procesem lustracyjnym, takim jak dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Jeżeli zajrzymy do art. 8 projektowanej ustawy, stwierdzimy, że został recypowany art. 219 Kodeksu postępowania administracyjnego. Strona może złożyć wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej o ustalenie, że nie ma odnoszących się do niej dokumentów. Prezes IPN powinien nie uwzględnić tego wniosku. W efekcie doprowadzi to jednak do złożenia skargi do sądu administracyjnego. W ten sposób sąd administracyjny będzie zajmował się de facto tym samym co sąd cywilny.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Zwróciłem uwagę na pewnego rodzaju niespójność postępowania, o którym mowa w art. 26.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełStanisławPięta">Bardzo dziękuję za zgłoszone uwagi.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PosełStanisławPięta">Czy w sprawie art. 26 ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PosełStanisławPięta">Tak jak wcześniej zasygnalizowałem, do art. 26 wrócimy na jutrzejszym posiedzeniu Komisji po przedyskutowaniu sprawy przez zespół redakcyjny.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omówienia art. 27.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 1: „Każdy, kto podejrzewa, że dokument lub dokumenty opisane w zaświadczeniu, o którym mowa w art. 6 ust. 1, pozostają w związku ze stosowaniem przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego represji lub innych form naruszania praw człowieka, będących zbrodniami komunistycznymi w rozumieniu art. 2 ust. 1 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej (Dz.U. z 1998 r., Nr 155, poz. 1016 ze zm.) albo, że dokument ten lub dokumenty pozostają w związku ze zbrodnią komunistyczną, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora oddziałowej komisji, o którym mowa w art. 45 ust. 1 określonej wyżej ustawy, lub Policję. Przepis art. 191 § 3 Kodeksu postępowania karnego (Dz.U. z 1997 r., Nr 89, poz. 555 ze zm.) stosuje się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#PosełStanisławPięta">Czy są uwagi do brzmienia art. 27 ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Ten ustęp stwierdza możliwość popełnienia przestępstwa tylko w odniesieniu do zbrodni komunistycznej. Przypominam, że w aktach znajdują się także materiały dotyczące donosicieli gestapowskich. W tym przypadku nie ma mowy o zbrodni komunistycznej. Może natomiast chodzić o rozpoznane zbrodnie, które w świetle dotychczasowego podejścia ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu były zbrodniami nazistowskimi. Zbrodnie nazistowskie też były karane. Odnoszę wrażenie, że w art. 27 ust. 1 mamy do czynienia z pewnego rodzaju zawężeniem. Wygląda mi to na rezygnację ze ścigania części przestępstw, które były równie potworne jak zbrodnie komunistyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełStanisławPięta">Bardzo proszę przedstawiciela Instytutu Pamięci Narodowej o ustosunkowanie się do wypowiedzi eksperta Janusza Pałubickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Ekspert Janusz Pałubicki ma rację, tylko że w tej chwili mówimy o prawie do ubiegania się o wgląd w dokumenty organów bezpieczeństwa państwa. Projektowana ustawa w ogóle nie dotyczy nazizmu.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W art. 27 ust. 1 nie dostrzegam żadnej sprzeczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Jest sprzeczność.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Część agentury gestapowskiej była bowiem przejmowana przez organy bezpieczeństwa państwa „z dobrodziejstwem inwentarza”.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Z tym się zgadzam. Dokumenty dotyczące takich osób byłyby jednak udostępniane jako dokumenty organów bezpieczeństwa państwa. W tym przypadku nie mówimy o zbrodni komunistycznej. Decyzja w sprawie określenia, co jest zbrodnią komunistyczną, nie zależy od projektowanej ustawy. Do tej kwestii odnosi się ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Jeżeli coś nam nie odpowiada, jeśli chodzi o definicję, to tak czy inaczej musiałoby to zostać uregulowane w ustawie o IPN, a nie w projektowanej ustawie, którą obecnie się zajmujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy są inne uwagi do art. 27 ust. 1? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 27 ust. 2. Ustęp ten brzmi następująco: „W przypadku otrzymania zawiadomienia wskazanego w ust. 1, a także w przypadku otrzymania przez Instytut Pamięci Narodowej – Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu informacji o wytoczeniu przez osobę, wobec której wydano zaświadczenie, powództwa, o którym mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lub pkt 3, prokurator, o którym mowa w ust. 1, ma obowiązek wszczęcia z urzędu postępowania przygotowawczego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Chcę zgłosić pewną wątpliwość. Na samym początku naszych prac część ekspertów zgłaszała zastrzeżenie, z którym trudno się nie zgodzić. Gdy powództwo będzie sformułowane na podstawie przepisu art. 26 ust. 1 pkt 3, tzn. gdy ktoś będzie kwestionował prawdziwość treści dokumentów, prokurator z urzędu będzie musiał wszcząć postępowanie przygotowawcze. Mogłoby dojść do takiej sytuacji, że w każdej tego typu sprawie postępowanie z powództwa cywilnego musiałoby być zawieszane do czasu rozstrzygnięcia sprawy karnej. Mam wątpliwości co do przyjęcia takiego trybu postępowania. Przepis art. 27 ust. 2 poddaję pod rozwagę członków Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś chciałby się wypowiedzieć w kwestii wątpliwości, o których mówił poseł Arkadiusz Mularczyk?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Uwaga posła Arkadiusza Mularczyka jest bardzo celna. Wskazuje ona na to, że procedury administracyjne czy też cywilne zaczną „zeskakiwać w niebyt”. Przypominam, że sprawa Oleksego trwała pięć lat. W sądach karnych postępowanie będzie trwało o wiele dłużej niż w sądzie wyspecjalizowanym.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Poseł Arkadiusz Mularczyk zwrócił uwagę na to, że zacznie być wprowadzana procedura – być może będzie to zjawisko masowe – odwlekająca rzeczywiste rozstrzygnięcie. Może się tak stać dzięki uruchomieniu procedury karnej, która może mieć związek z przestępstwem, ale tak naprawdę nie wiadomo, czy ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Zostałem przekonany przez ekspertów. Przepis art. 27 ust. 2 nie jest konieczny. Proponuję go skreślić.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Jeżeli istniałoby podejrzenie, iż jakiś dokument został sfałszowany albo powstał w wyniku stosowania represji, każdy miałby obowiązek zawiadomić prokuratora. Dotyczyłoby to także sądu.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Art. 27 ust. 2 jest zbędny. Gdyby przepis ten pozostał w projekcie, każde powództwo z art. 26 ust. 3 powodowałoby wszczęcie z urzędu postępowania karnego. Według mnie, nie jest to ani konieczne, ani celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełStanisławPięta">Jak rozumiem, poseł Arkadiusz Mularczyk wnosi autopoprawkę w sprawie skreślenia art. 27 ust. 2. W ten sposób art. 27 stałby się artykułem bezustępowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Wolałabym, żebyśmy teraz przyjęli ust. 1. W tej chwili nie musimy decydować o skreśleniu ust. 2 i oznaczaniu obecnego art. 27 ust. 1 jako art. 27. Chodzi o dość ważny przepis. Skoro i tak zespół redakcyjny ma się zajmować art. 26, może się on zająć także art. 27 ust. 2. Jeżeli dojdziemy do przekonania, że ustęp ten mógłby paraliżować postępowanie sądowe wszczęte w wyniku powództwa o ustalenie, o którym mowa w art. 26 ust. 1 pkt 3, podejmiemy decyzję o jego wyeliminowaniu z obrotu. Czy jest na to zgoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Dobrze. Zgadzam się.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">W tej chwili tylko sygnalizuję, że chciałbym zgłosić poprawkę polegającą na skreśleniu ust. 2 z art. 27.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełStanisławPięta">A zatem, zarówno do art. 26, jak i 27 powrócimy w dniu jutrzejszym.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#PosełStanisławPięta">W tej chwili przechodzimy do rozdziału 6 zatytułowanego „Zmiany w przepisach obowiązujących”.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#PosełStanisławPięta">Przystępujemy do omawiania art. 28, którego zdanie wstępne brzmi następująco: „W ustawie z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Art. 28 już omówiliśmy. Chodzi o nowelizację ustawy o IPN. Teraz powinniśmy przejść do przepisów przejściowych i końcowych, a więc do rozdziału 7.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Przepraszam, pomyliłem się. Art. 28 dotyczy omówionej przez nas nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. W tej chwili powinniśmy przejść do omawiania art. 29.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Omawianie zmian w przepisach innych ustaw proponujemy odłożyć do momentu ustalenia przez nas katalogu osób podlegających ustawie lustracyjnej. Ów katalog będzie decydował o tym, jakie ustawy trzeba będzie zmienić i w jakim zakresie.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W tej chwili lepiej będzie przejść do omawiania przepisów następnego rozdziału. Zmiany w przepisach obowiązujących zostaną rozpatrzone wtedy, gdy zostanie rozstrzygnięta kwestia katalogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Zgadzam się z wnioskiem dyrektora Krzysztofa Zająca. Dopiero gdy w sposób definitywny rozstrzygniemy kwestię katalogu, możemy przejść do zmian w poszczególnych ustawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">De facto na moment powróciliśmy do nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Przypominam, że kilka spraw dotyczących projektowanej ustawy o zmianie ustawy o IPN nie było do końca zamkniętych. Sam złożyłem pewien wniosek. Chodziło o to, żeby Instytut Pamięci Narodowej, a w szczególności dyrektor Krzysztof Zając przygotował zmiany dotyczące publikacji przez IPN określonych wydawnictw. Nie wiem, czy członkowie Komisji pamiętają to, co wydarzyło się w Krakowie. W wydawnictwie wskazano funkcjonariuszy i pracowników Służby Bezpieczeństwa działających na tamtym obszarze. W tym zakresie otrzymaliśmy stosowną poprawkę. Proszę spojrzeć na art. 53 pkt 7 ustawy o IPN.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełStanisławPięta">Chcę podkreślić, że nasze przejście na grunt nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu miało charakter incydentalny.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PosełStanisławPięta">Propozycja, jaką chciałby zgłosić poseł Sebastian Karpiniuk, jest bardzo cenna. Z całego serca ją popieram.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PosełStanisławPięta">Chciałbym, żebyśmy „dołożyli” do funkcjonariuszy służb komunistycznych osoby zajmujące kierownicze stanowiska w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Agenci komunistyczni uczynili dużo złego, funkcjonariusze służb komunistycznych uczynili więcej, a kolaboranci z PZPR najwięcej.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#PosełStanisławPięta">Jeżeli poseł Sebastian Karpiniuk wyraziłby zgodę, tym tematem zajęlibyśmy się, gdy wrócimy do omawiania projektu ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Zgadzam się na propozycję posła Stanisława Pięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełStanisławPięta">Uwzględniając propozycję dyrektora Krzysztofa Zająca oraz posła Arkadiusza Mularczyka, przechodzimy teraz do rozdziału 7 zatytułowanego „Przepisy przejściowe i końcowe”.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PosełStanisławPięta">Rozpoczynamy od art. 39.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 1: „Osoba urodzona przed dniem 1 sierpnia 1972 roku, która w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy pełni którąkolwiek z funkcji publicznych wymienionych w art. 4, ma obowiązek wystąpienia z podaniem o wydanie jej zaświadczenia, o którym mowa w art. 6 ust. 1, a obowiązek ten powinien zostać wykonany w terminie 3 miesięcy od daty wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#PosełStanisławPięta">Proszę o zgłaszanie uwag do brzmienia art. 39 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Czy we wcześniejszych przepisach używaliśmy terminu „wystąpienie z wnioskiem o wydanie zaświadczenia” czy „wystąpienie z podaniem o wydanie zaświadczenia”?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Była mowa o podaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie art. 39 ust. 1? Nie widzę. Ustęp ten uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania kolejnych ustępów art. 39.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PosełStanisławPięta">Brzmienie ust. 2 jest następujące: „Osoba, o której mowa w ust. 1, ma obowiązek przedłożyć organowi wskazanemu w art. 5 ust. 4 lub ust. 6, właściwemu dla pełnionej przez nią funkcji publicznej, uzyskane potwierdzenie wystąpienia z podaniem o wydanie jej zaświadczenia, o którym mowa w art. 6 ust 1.”.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 3 ma następującą treść: „W przypadku, jeżeli osoba, o której mowa w ust. 1, nie zrealizuje w terminie obowiązku wystąpienia o wydanie jej zaświadczenia, organ wskazany w art. 5 ust. 4 lub ust. 6, właściwy dla funkcji publicznej pełnionej przez tę osobę, ma obowiązek niezwłocznie zawiadomić o tym fakcie organ zaświadczający. W przypadku otrzymania takiego zawiadomienia organ zaświadczający wszczyna z urzędu postępowanie w sprawie wydania zaświadczenia, o ile zawiadomienie dotyczy osoby urodzonej przed dniem 1 sierpnia 1972 roku”.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 4: „O wszczęciu postępowania z urzędu zawiadamia się stronę, której następnie doręcza się wydane zaświadczenie”.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 5 brzmi tak: „Osoba, o której mowa w ust 1, ma obowiązek przedłożyć uzyskane zaświadczenie organowi wskazanemu w art. 5, właściwemu dla pełnionej przez nią funkcji publicznej, przy czym przedłożenie to winno nastąpić niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie 7 dni od daty doręczenia zaświadczenia”.</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 6: „Pracodawcy, przełożeni, organy powołujące, organy nadrzędne, organy nadzoru nad osobą pełniącą funkcję publiczną, wymienioną w art. 4, lub właściwe ze względu na miejsce wykonywania zawodu przez osobę pełniącą funkcję publiczną, wymienioną w art. 4, organy samorządu zawodowego, obowiązane są do udzielania wszelkich niezbędnych informacji na temat osoby pełniącej funkcję publiczną, wymienioną w art. 4, na każde żądanie organu zaświadczającego oraz do udzielania organowi zaświadczającemu każdej innej pomocy przy wykonywaniu zadań określonych ustawą”.</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#PosełStanisławPięta">Proszę o zgłaszanie uwag do art. 39 ust. 2–6.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Mam wątpliwości odnośnie do końcowego brzmienia art. 39 ust. 3. Czy potrzebne jest sformułowanie znajdujące się po przecinku: „o ile zawiadomienie dotyczy osoby urodzonej przed dniem 1 sierpnia 1972 roku”? Jest oczywiste, że postępowanie o wydanie zaświadczenia nie ma zastosowania do osób urodzonych po dniu 1 sierpnia 1972 roku. Nie wiem, czy po raz kolejny powinniśmy przepisywać przytoczone sformułowanie. Może należałoby je skreślić i postawić kropkę po wyrazie „zaświadczenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Ust. 3 w powiązaniu z ust. 6 stwarza pewną niejasność, kto i w jakim momencie ma poinformować Instytut Pamięci Narodowej o danych osobowych – wymaganych przez inny przepis ustawy – osoby, która nie zgłosiła się po zaświadczenie. Z ust. 3 wynika, że instytucja, która się zorientowała, ma obowiązek niezwłocznie zawiadomić o tym organ zaświadczający czyli IPN. W ust. 6 jest mowa o tym, że określone organy są obowiązane do udzielania wszelkich niezbędnych informacji na temat osoby pełniącej funkcję publiczną.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Moim zdaniem, realizacja wspomnianych przepisów będzie wyglądać następująco: dany organ zawiadamia, że ktoś nie zgłosił się po zaświadczenie; następnie Instytut Pamięci Narodowej musi poprosić tę instytucję o podanie wszystkich szczegółowych danych, które są potrzebne do poszukiwania informacji na temat człowieka, który się nie zgłosił. Proponuję, aby obowiązek podania danych nałożyć na instytucję, o której mowa w art. 39 ust. 3, i żeby był on realizowany już w zawiadomieniu. Należałoby wskazać odpowiedni fragment ustawy, stanowiący o tym, jakie dane musi przedstawić osoba zgłaszająca. Trzeba wymagać, aby wspomniana instytucja w zawiadomieniu o fakcie niezgłoszenia się po zaświadczenie przedstawiła pełen zestaw informacji. W przeciwnym razie będziemy mieli do czynienia z liczną korespondencją. Ktoś stwierdzi, że nie poda wszystkich danych albo nie poda ich od razu.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Najpierw chciałbym odpowiedzieć na pytanie posła Sebastiana Karpiniuka. Podzielamy pogląd wyrażony przez tego posła. W pierwszym zdaniu art. 39 ust. 3 czytamy: „W przypadku, jeżeli osoba, o której mowa w ust. 1, nie zrealizuje w terminie obowiązku...”. Propozycja posła Sebastiana Karpiniuka wydaje się jak najbardziej zasadna.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">Teraz odniosę się do kwestii poruszonej przez ministra Janusza Pałubickiego. Przepis art. 39 ust. 6 pełni jeszcze inną funkcję. Jeżeli źle rozumuję, proszę przedstawicieli Instytutu Pamięci Narodowej o sprostowanie. Chodzi mi o sytuację, gdy dana osoba występuje o zaświadczenie, a więc realizuje swój obowiązek, a IPN, chcąc wypełnić nałożone na niego obowiązki ustawowe, zasięga dodatkowych niezbędnych informacji. W tej sytuacji organy nadzoru nad osobą pełniącą funkcję publiczną są obowiązane udzielać pomocy. Pomoc taka ma być udzielana nie tylko wtedy, gdy dana osoba nie wystąpi o zaświadczenie i organ, który się o tym dowiedział, występuje do Instytutu Pamięci Narodowej, ale także wtedy, gdy zrealizuje ona swój obowiązek. Taka jest, naszym zdaniem, funkcja art. 39 ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Zostałem źle zrozumiany. Nie jestem przeciwny proponowanemu brzmieniu art. 39 ust. 6. Zwróciłem jedynie uwagę na to, że pozostawienie ust. 3 i 6 w obecnym brzmieniu będzie skutkowało dla Instytutu Pamięci Narodowej gigantyczną dodatkową korespondencją. Jeżeli na instytucję, o której mowa w art. 39 ust. 3, nałożymy określony obowiązek, wymieniając, jakich informacji powinna dostarczyć o osobie, która powinna wystąpić o zaświadczenie, a tego nie uczyniła, IPN będzie od razu wiedział, kogo szukać.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Ekspert Janusz Pałubicki ma rację, jeśli chodzi o art. 39 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Zwracam się do Biura Legislacyjnego, aby pomogło nam sformułować ust. 3. Chodziłoby o to, aby w sytuacji niezrealizowania przez daną osobę w terminie obowiązku wystąpienia z wnioskiem o wydanie zaświadczenia, organ wskazany art. 5 ust. 4 lub ust. 6, właściwy dla funkcji pełnionej przez tę osobę, miał obowiązek niezwłocznie albo w jakimś terminie wystąpić z takim wnioskiem. Jeżeli sam zainteresowany nie wystąpiłby z wnioskiem, wspomniany organ zrobiłby to w jego imieniu. Taka jest intencja, która rzeczywiście wprost nie wynika z obecnego brzmienia art. 39 ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosełStanisławPięta">Mam nadzieję, że Biuro Legislacyjne podejmuje się zadania, o którym mówił poseł Arkadiusz Mularczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Chciałbym dobrze zrozumieć intencje posła Arkadiusza Mularczyka. Rozumiem, że właściwy organ zamiast zawiadamiać, ma występować z wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełStanisławPięta">Ma występować z wnioskiem o wydanie zaświadczenia. Tak to zrozumiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Nie wiemy, jaka była intencja wprowadzenia tutaj zawiadomienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Może dojść do takiej sytuacji, że organ, który powinien wystąpić z wnioskiem, z nim nie wystąpi. Sytuację tę poddaję pod rozwagę członków Komisji. Albo nakładamy na organ obowiązek wystąpienia z wnioskiem, albo nakładamy na niego obowiązek zawiadomienia Instytutu Pamięci Narodowej. W tym drugim przypadku to IPN realizowałby dalej całą procedurę.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Wydaje się, że w art. 39 ust. 3wystarczyłoby zamieścić dodatkowe drugie zdanie w brzmieniu: „Art. 9 ust. 1 stosuje się odpowiednio”. W ten sposób załatwilibyśmy sprawę. Organ zobowiązany do zawiadomienia musiałby wypełnić obowiązek z art. 9 ust. 1, czyli przekazać informacje wymagane przy złożeniu wniosku. Wówczas Instytut Pamięci Narodowej posiadałby pełną wiedzę na temat osoby, która podlega obowiązkowi zgłoszenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">W którym miejscu należałoby zamieścić sformułowanie proponowane przez dyrektora Krzysztofa Zająca?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Brzmienie art. 39 ust. 3 byłoby następujące: „W przypadku, jeżeli osoba, o której mowa w ust. 1, nie zrealizuje w terminie obowiązku wystąpienia o wydanie jej zaświadczenia, organ wskazany w art. 5 ust. 4 lub ust. 6, właściwy dla funkcji publicznej pełnionej przez tę osobę, ma obowiązek niezwłocznie zawiadomić o tym fakcie organ zaświadczający. Art. 9 ust. 1 stosuje się odpowiednio. W przypadku otrzymania takiego zawiadomienia organ zaświadczający wszczyna z urzędu postępowanie w sprawie wydania zaświadczenia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy poseł Arkadiusz Mularczyk przejmuje propozycję dyrektora Krzysztofa Zająca jako autopoprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Muszę się zastanowić, czy wówczas byłoby jasne, że organ sam ma wystąpić z wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Art. 9 ust. 1 określa warunki, jakie musi spełnić wniosek. Jeżeli przepis ten będzie stosowany, nie będziemy mieli do czynienia z wnioskiem, tylko z zawiadomieniem, ale zawierającym pewne informacje. Postępowanie nie będzie wszczynane na wniosek, tylko z urzędu przez Instytut Pamięci Narodowej. Organ zaświadczający po otrzymaniu stosownych informacji wszczyna postępowanie z urzędu. Organ właściwy dla funkcji publicznej nie jest stroną tego postępowania w rozumieniu Kodeksu postępowania administracyjnego. Wypełnia on jedynie obowiązek informacyjny. Stroną jest osoba, w stosunku do której będzie wydawane zaświadczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PosełStanisławPięta">Zwracam się z prośbą do Instytutu Pamięci Narodowej o przygotowanie propozycji brzmienia art. 39 ust. 6. Do tego ustępu zgłaszał wątpliwości...</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Nie było wątpliwości odnośnie do brzmienia art. 39 ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełStanisławPięta">Chodzi mi o wątpliwości zgłaszane przez eksperta Janusza Pałubickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Nie zgłaszałem wątpliwości do art. 39 ust. 6. Pytałem tylko, w jaki sposób w odniesieniu do art. 39 ust. 3 może być traktowany obowiązek udzielania wszelkich informacji. Nie wypowiadałem się przeciwko brzmieniu art. 39 ust. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego już tę kwestię wyjaśnił. Przepis art. 39 ust. 6 jest przepisem generalnym, stanowiącym o obowiązku organu w zakresie udzielenia wszelkiej pomocy. Nie ma on jakiegoś szczególnego związku z przepisem art. 39 ust. 3. Na podstawie ust. 6 organ zobowiązany jest do udzielenia na każdym etapie postępowania stosownej niezbędnej pomocy Instytutowi Pamięci Narodowej. W naszej ocenie, ustęp ten nie wymaga żadnych zmian dostosowujących.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PosełStanisławPięta">Jak rozumiem, do art. 39 ust. 3 została wniesiona autopoprawka.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Tak, zgadza się.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Mam pytanie do przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Czy wspomniana autopoprawka jest zgodna z zasadami techniki legislacyjnej? Czy nie będzie budziła wątpliwości w odniesieniu do skutków? Czy po uwzględnieniu autopoprawki przepis art. 39 ust. 3 będzie jasny?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Naszym zdaniem, taka autopoprawka może jednak budzić wątpliwości. Najpierw mówimy o zawiadomieniu, a potem dodajemy zdanie: „Art. 9 ust. 1 stosuje się odpowiednio”. W art. 9 ust. 1 nie ma mowy o zawiadomieniu, tylko o podaniu o wydanie zaświadczenia.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Drugie zdanie w art. 39 ust. 3 być może trzeba zapisać inaczej, np. tak: „W zawiadomieniu należy umieścić dane, o których mowa w art. 9 ust. 1”. Wówczas brzmienie art. 39 ust. 3 nie powinno już budzić wątpliwości. Chodzi o to, żeby zostały podane odpowiednie dane. Nie powinno to przyjmować formy podania o wydanie zaświadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PosełStanisławPięta">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o przytoczenie proponowanego brzmienia art. 39 ust. 3 w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Brzmienie zdania pierwszego nie ulegnie zmianie. Drugie zdanie brzmiałoby tak: „W zawiadomieniu należy umieścić dane, o których mowa w art. 9 ust. 1.”, albo, i to jest chyba lepsze rozwiązanie: „W zawiadomieniu podaje się dane, o których mowa w art. 9 ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosełStanisławPięta">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam za przyjęty cały art. 39. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 40. Artykuł ten brzmi następująco: „W przypadku, gdy objęcie funkcji publicznej przez daną osobę może nastąpić w wyniku jej wyboru do pełnienia tej funkcji, dokonanego w wyborach powszechnych i bezpośrednich, przeprowadzonych 2006 r. po wejściu w życie niniejszej ustawy, warunkiem dopuszczenia tej osoby do kandydowania w tych wyborach jest uprzednie przedłożenie przez tę osobę komisji wyborczej właściwej dla rejestracji tej osoby jako kandydata w wyborach, wydanego wobec tej osoby urzędowego potwierdzenia, o którym mowa w art. 5 ust. 2 albo kopii złożonego przez tę osobę, żądania wydania jej takiego potwierdzenia, na której organ właściwy potwierdził fakt przyjęcia takiego żądania”.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#PosełStanisławPięta">Proszę o zgłaszanie uwag do brzmienia art. 40.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PrzedstawicielkaAGLJadwigaChmielowska">Mam pytanie do przedstawicieli Biura Legislacyjnego. Czy można by to sformułować jakoś prościej? W tej chwili w art. 40 znajdują się dosyć mętne sformułowania, a także powtórzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy któryś z posłów albo ekspertów Komisji chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie art. 40?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Przyjęcie art. 40 de facto byłoby zgodą na poddanie lustracji kandydatów na radnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#DyrektorgeneralnyIPNBohdanMarciniak">Zwracam uwagę na to, co powiedział przed chwilą poseł Sebastian Karpiniuk.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#DyrektorgeneralnyIPNBohdanMarciniak">Wczoraj od prezydium Komisji usłyszałem, że zrezygnowano z lustrowania kandydatów na radnych. Zastanówmy się nad tym, kiedy realnie projektowana ustawa ma szansę wejść w życie. Ustalamy termin trzymiesięczny, a nie zmieniliśmy jeszcze trzech samorządowych ordynacji wyborczych. Wprowadzamy przepis, który stawia Instytut Pamięci Narodowej przed koniecznością zarejestrowania w nie wiadomo jakim czasie kilkuset tysięcy podań o wydanie zaświadczeń, a także udzielenia odpowiedzi wszystkim osobom, które złożą podania.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#DyrektorgeneralnyIPNBohdanMarciniak">Mam pewne obawy związane z art. 40. Gdyby projektowana ustawa wchodziła w życie z dniem 1 sierpnia 2006 roku, pozostawałyby nam trzy miesiące. Jeżeli weszłaby w życie – w tym przepisy przejściowe – np. w październiku, a wybory odbędą się na początku listopada, nie będzie fizycznej możliwości zrealizowania dyspozycji art. 40.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#DyrektorgeneralnyIPNBohdanMarciniak">Jest jeszcze jedna rzecz, która wymagałaby rozwiązania. Jeżeli Komisja zdecydowałaby o przyjęciu rozwiązania polegającego na tym, że procesowi wydawania zaświadczeń obowiązkowo zostaną poddani wybrani radni, wójtowie, burmistrzowi i prezydenci miast, starostowie i marszałkowie, a nie kandydaci do objęcia tych funkcji, to w ten sposób ograniczyłaby cały ten ruch związany z wydawaniem zaświadczeń. Przepis art. 40 wydaje się niepotrzebny, skoro wcześniejsze przepisy obligują do tego, aby w ciągu 3 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie postępowanie zostało zakończone. W stosunku do radnych stosowany byłby ten krótszy termin. Odpadałaby jednak konieczność występowania przez wszystkich kandydatów na radnych z podaniami o wydanie zaświadczenia. W konsekwencji liczba zaświadczeń zostałaby znacząco zmniejszona.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#DyrektorgeneralnyIPNBohdanMarciniak">Proponuję, abyśmy teraz rozstrzygnęli, czy obowiązkiem wystąpienia o wydanie zaświadczenia zostaną objęci kandydaci na radnych, czy wybrani już radni. Dopiero po rozstrzygnięciu tej kwestii powinniśmy podjąć decyzję w sprawie art. 40.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Art. 40 odnosi się do osób, dla których objęcie funkcji publicznej oznacza zostanie posłem, senatorem, radnym sejmiku wojewódzkiego, powiatu czy też gminy. Jest to odpowiedź na pytanie dotyczące zakresu podmiotowego ustawy. Jeżeli przyjmiemy, że radni czy też kandydaci na radnych podlegają lustracji, przepis art. 40 jest konieczny. Jeśli Komisja ustali, że osoby te nie będą podlegały lustracji, brzmienie owego przepisu powinno zostać zmodyfikowane. Jeżeli do ustawy wpiszemy posłów i senatorów, art. 40 powinien w ustawie pozostać, oczywiście w odpowiedniej formie. Jeśli kandydat do zasiadania w Sejmie lub Senacie ma podlegać lustracji, nakładamy na niego obowiązek wystąpienia z wnioskiem do Instytutu Pamięci Narodowej jeszcze przed zarejestrowaniem go na liście kandydatów.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Gdy w zespole roboczym zakończymy prace nad zakresem podmiotowym ustawy, także w gronie zespołu będziemy musieli ustalić katalog osób podlegających lustracji. Jeżeli w owym katalogu znajdą się radni i pozostałe osoby wybierane w wyborach powszechnych i bezpośrednich, przepis art. 40 będzie musiał pozostać. Jeżeli takie osoby w katalogu się nie znajdą, przepis ten powinien zostać zmodyfikowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosełTadeuszSławecki">Uważam, że powinniśmy powrócić do dyskusji sprzed kilkunastu dni, kiedy zastanawialiśmy się nad koncepcją lustrowania kandydatów na radnych. W porównaniu z lustrowaniem kandydatów na posłów i senatorów jest to problem o wiele bardziej złożony, chociażby ze względów logistycznych.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#PosełTadeuszSławecki">Instytut Pamięci Narodowej w odpowiedzi na pytanie eksperta Andrzeja Rzeplińskiego stwierdził, że jest w stanie wykonać nałożone na niego zadanie. Członkowie Komisji dobrze wiedzą, jak odbywa się rekrutacja na radnych. Często listy kandydatów są uzupełniane w ostatniej chwili. Nie jest tak, jak z kandydatami na posłów i senatorów. W tym przypadku mniej więcej wiadomo, kto będzie kandydował. W wyborach parlamentarnych startują osobowości.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#PosełTadeuszSławecki">Powinniśmy się zastanowić, czy nie lustrować wyłącznie już wybranych radnych. Musi upłynąć pewien okres, zanim uprawomocnią się wybory, zanim radni złożą ślubowanie. W ten sposób mielibyśmy do czynienia z o wiele mniejszą liczbą osób podlegających lustracji niż w przypadku kandydatów na radnych. Szczególnie w okręgach wiejskich może dojść do takiej sytuacji, że radni z różnych względów nie złożą wniosku o wydanie zaświadczenia, bo np. nie wiedzą, jak to zrobić, nie mają pojęcia, gdzie złożyć wniosek albo po prostu będą mieli to w nosie.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#PosełTadeuszSławecki">Apeluję o niepodejmowanie pochopnych decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzedstawicielAGLRyszardMajdzik">Chciałbym powtórzyć to, co powiedział poseł Arkadiusz Mularczyk. Gdy ktoś kandyduje, powinien złożyć stosowne zaświadczenie potwierdzające, że złożył wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej. To wystarczy. Według mnie, tak to zostało zapisane.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#EkspertKomisjiKrzysztofKauba">Przepis art. 40 można odczytywać w ten sposób, że, każdy, kto kandyduje w wyborach, ma obowiązek wystąpienia z wnioskiem o wydanie stosownego zaświadczenia. Byłoby dobrze, gdybyśmy dodali jeszcze jeden akapit, który stanowiłby, że zaświadczenia wydaje się tylko tym osobom, które zostały wybrane.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosełStanisławPięta">Bardzo dziękuję za tę propozycję.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PosełStanisławPięta">Art. 40 zajmie się nasz zespół redakcyjny w dniu jutrzejszym. Sądzę, że na kolejnym posiedzeniu Komisji zdołamy omówić wypracowane przez zespół brzmienie tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omówienia art. 41. Przepis ten ma następujące brzmienie: „W terminie 3 miesięcy od dnia wejście w życie niniejszej ustawy Prezes Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu utworzy rejestr zaświadczeń, o którym mowa w rozdziale 3 niniejszej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś zgłasza uwagi do art. 41? Nie widzę. Art. 41 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 42.</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 1: „Z upływem 3 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy kończy się kadencja Rzecznika Interesu Publicznego i jego zastępców”.</u>
<u xml:id="u-104.6" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 2 nadano następujące brzmienie: „Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy mienie będące we władaniu Rzecznika Interesu Publicznego staje się z mocy prawa mieniem Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”.</u>
<u xml:id="u-104.7" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 3 brzmi tak: „Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy pracownicy Biura Rzecznika Interesu Publicznego stają się z mocy prawa pracownikami Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”.</u>
<u xml:id="u-104.8" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 4 otrzymał następujące brzmienie: „Stosunki pracy z pracownikami, o których mowa w ust. 3, wygasają z upływem 3 miesięcy od dnia wejścia w życia niniejszej ustawy, jeżeli przed upływem 2 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy nie zostaną im zaproponowane nowe warunki pracy lub płacy na dalszy okres albo w razie ich nieprzyjęcia przed upływem 2 miesięcy i 2 tygodni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-104.9" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 5 ma następującą treść: „Pracodawca obowiązany jest powiadomić na piśmie pracownika odpowiednio o terminie wygaśnięcia stosunku pracy albo o skutkach nieprzyjęcia nowych warunków pracy lub płacy”.</u>
<u xml:id="u-104.10" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 6: „Wcześniejsze rozwiązanie stosunku pracy przez pracodawcę może nastąpić za wypowiedzeniem. Przepis art. 411 Kodeksu pracy stosuje się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-104.11" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 7 otrzymał następujące brzmienie: „Pracownicy, o których mowa w ust. 3, zachowują uprawnienia pracownicze wynikające z aktów, na których podstawie powstał ich stosunek pracy przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, do dnia:</u>
<u xml:id="u-104.12" who="#PosełStanisławPięta">1) upływu 2 miesięcy i 2 tygodni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, jeżeli przyjęli proponowane warunki pracy lub płacy na dalszy okres,</u>
<u xml:id="u-104.13" who="#PosełStanisławPięta">2) wygaśnięcia stosunku pracy, o którym mowa w ust. 4,</u>
<u xml:id="u-104.14" who="#PosełStanisławPięta">3) wypowiedzenia, o którym mowa w ust. 6”.</u>
<u xml:id="u-104.15" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ostatniego ustępu, a mianowicie ust. 8: „W przypadku wygaśnięcia stosunku pracy, o którym mowa w ust. 4, lub wypowiedzenia, o którym mowa w ust. 6, pracownikom:</u>
<u xml:id="u-104.16" who="#PosełStanisławPięta">1) mianowanym – przysługuje świadczenie pieniężne przewidziane w art. 131 ustawy z dnia 16 września 1982 roku o pracownikach urzędów państwowych (tekst jedn.: Dz.U. z 2001 r., Nr 86, poz. 953 ze zm.),</u>
<u xml:id="u-104.17" who="#PosełStanisławPięta">2) innym niż wymienieni w pkt 1 – przysługuje odprawa, o której mowa w art. 8 ustawy z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn nie dotyczących pracowników (Dz.U. z 2003 r., Nr 90, poz. 844 ze zm.)”.</u>
<u xml:id="u-104.18" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś ma uwagi do brzmienia art. 42? Nie widzę. Art. 42 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-104.19" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 43. Brzmienie tego artykułu jest następujące: „W terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy Sąd Apelacyjny w Warszawie oraz Rzecznik Interesu Publicznego przekażą Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wszelkie dokumenty, o których mowa w art. 3 ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-104.20" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś chciałby wnieść uwagi do brzmienia art. 43? Nie widzę. Art. 43 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-104.21" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 44. Przytoczę treść tego artykułu: „W terminie 30 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy minister właściwy do spraw wewnętrznych, Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Szef Agencji Wywiadu są obowiązani przygotować do przekazania do archiwum Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu dokumenty, zbiory danych, rejestry i kartoteki, a także akta funkcjonariuszy wytworzone lub zgromadzone w okresie od dnia 7 maja do dnia 31 lipca 1990 roku przez organy bezpieczeństwa państwa, organy więziennictwa, sądy i prokuratury. Przeis art. 25 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 28, stosuje się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-104.22" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś chciałby odnieść się do treści przepisu art. 44? Nie widzę. Art. 44 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-104.23" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 45.</u>
<u xml:id="u-104.24" who="#PosełStanisławPięta">Ust. 1 brzmi następująco: „Do spraw wszczętych i niezakończonych do dnia wejścia w życie zmiany ustawy, o której mowa w art. 28, stosuje się przepisy w brzmieniu ustalonym niniejszą ustawą”.</u>
<u xml:id="u-104.25" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 2: „Wnioski i zapytania, o których mowa w art. 30 ustawy, o której mowa w art. 28, w brzmieniu dotychczasowym niezrealizowane do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy traktuje się jako wniosek, o którym mowa w art. 30 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 28, w brzmieniu ustalonym niniejszą ustawą”.</u>
<u xml:id="u-104.26" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawie art. 45?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Mam pytanie natury technicznej. Jak według projektodawców należy rozumieć ust. 1? Jaka praktyka wytworzy się po wejściu w życie art. 45 ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosełStanisławPięta">Rozumiem, że poseł Arkadiusz Mularczyk przygotowuje się do udzielenia odpowiedzi na pytanie zadane przez posła Sebastiana Karpiniuka.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#PosełStanisławPięta">Być może chciałby się do tego ustosunkować dyrektor Krzysztof Zając.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Art. 28 zawiera zmiany do ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Obecnie IPN prowadzi postępowania na podstawie wspomnianej ustawy. Wszystkie złożone wnioski o uzyskanie wglądu do dokumentów – takim wnioskiem jest również wniosek o ustalenie statusu pokrzywdzonego – zostaną rozpatrzone w trybie określonym w nowelizacją. Każdy będzie mógł uzyskać wgląd w dokumenty na takich zasadach, jakie określa nowelizacja.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Sprawy, które znajdują się obecnie w sądzie, będą rozpatrywane z uwzględnieniem tego, co od Instytutu Pamięci Narodowej wymaga nowa ustawa. Wszystkie sprawy wszczęte, a nie zakończone udostępnieniem dokumentów, będą kontynuowane na zasadach określonych ustawą nowelizowaną.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">W naszej ocenie, regulacja zawarta w przepisie przejściowym miałaby sens wtedy, gdyby chciano zachować do pewnych zastanych sytuacji przepisy dotychczas obowiązujące. W sytuacji, gdy stosowane mają być przepisy nowe, przepisy ustawy znowelizowanej, taki przepis przejściowy w ogóle nie jest potrzebny. W tym przypadku należy odwołać się do zasady działania przepisów ustawy nowej. Z dniem wejścia w życie nowelizacji zaczną obowiązywać przepisy, które znajdą się w znowelizowanej ustawie.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSArturKowalski">W związku z powyższym art. 45 wydaje się zbędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Rzeczywiście możemy przyjąć taką koncepcję. Dla Instytutu Pamięci Narodowej byłaby ona bardzo wygodna, gdyż z datą wejścia w życie projektowanej ustawy umorzylibyśmy wszystkie toczące się postępowania i nakazalibyśmy wszystkim zainteresowanym składanie wniosków od nowa. Nie wiem tylko, czy społeczeństwo byłoby zachwycone składaniem na nowo tych samych wniosków o uzyskanie dostępu do dokumentów. Myślę, że trudno byłoby wytłumaczyć, że teraz coś należy zrobić od nowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy w kontekście tego, co powiedział dyrektor Krzysztof Zając, sprawę można uznać za wyjaśnioną?</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Przyznam szczerze, że dla nas wciąż nie jest jasna idea wprowadzenia do projektu ustawy art. 45. Nie jest też jasne jego brzmienie. Jeżeli mamy stosować nowe przepisy do spraw wszczętych i niezakończonych, nie ma potrzeby wpisywania tego do art. 45. Nie wiem tylko, czy o to chodziło projektodawcom. Jeżeli częściowo mają być stosowane stare przepisy, a częściowo nowe, to trzeba to wyraźnie napisać, ale inaczej niż w proponowanym brzmieniu art. 45.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Najpierw musimy dowiedzieć się, o co tak naprawdę chodziło projektodawcy. Jeżeli od momentu wejścia w życie ustawy mają być stosowane nowe przepisy, nie ma potrzeby wpisywania tego do projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie art. 45?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Przepraszam bardzo, ale w pewnym momencie wyłączyłem się z dyskusji.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#PosełArkadiuszMularczyk">W Instytucie Pamięci Narodowej znajduje się pewna liczba wniosków. Wśród nich są wnioski osób, które wystąpiły o uzyskanie statusu pokrzywdzonego. Czy z mocy prawa wnioski takie będą traktowane jako wnioski wynikające z obecnie obowiązującej ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Chcę zwrócić uwagę, że nie ma już czegoś takiego jak status pokrzywdzonego. W takim razie – jak takie wnioski mają być normalnie rozpatrywane? Nie mogą być rozpatrywane. W co takie wnioski miałyby się przekształcać?</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Cały czas mówimy o przekształceniu wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Ale w co miałby się on przekształcać? Nie ma takiej możliwości, aby mógł się przekształcić we wniosek innego rodzaju. Żeby tak się stało, musiałyby być sformułowane odpowiednie przepisy. Z przepisów tych musiałoby wynikać, że wnioski złożone w celu stwierdzenia statusu pokrzywdzonego uznaje się za wnioski o wydanie zaświadczenia w rozumieniu ustawy. Takich przepisów na razie nie ma. Bez nich nie może dojść do przekształcenia. Na pewno nie może do niego dojść na podstawie art. 45 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PrzedstawicielAGLRyszardMajdzik">Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Każdy z nas składał wniosek do Instytutu Pamięci Narodowej, podając w nim swoje dane, takie jak imię i nazwisko. Każdy wiedział, co robi. IPN wydawał zaświadczenie. Nie dostrzegam tutaj żadnych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosełWojciechSzarama">Jest tu potrzebny przepis przejściowy, który regulowałby omawianą kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PosełStanisławPięta">Widzę, że na temat art. 45 mamy dość rozbieżne opinie. W związku z tym proponuję, aby również tym artykułem zajął się jutro zespół redakcyjny.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 46.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Chcę zwrócić uwagę na fakt, że sporo zagadnień odsyłamy do zespołu redakcyjnego. Na posiedzeniach zespołu nie ma protokolanta. Stanowi to pewien problem. Ustalamy określone kwestie, które nie są protokołowane. Nie chciałbym, żebyśmy popełnili jakieś błędy.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PosełStanisławPięta">Wyobrażam sobie, że zespół redakcyjny w dniu jutrzejszym przedstawi na piśmie propozycje brzmienia konkretnych artykułów. Po prostu nie ma innego wyjścia. Bez tego Komisja nie będzie mogła dalej procedować. Zespół powołaliśmy po to, aby ułatwiał nam pracę, a nie ją utrudniał. Myślę, że zespół jutro w jakiś sposób wybrnie z zadań nań nałożonych.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PosełStanisławPięta">Na pewno zwrócimy się do osób obsługujących Komisję Nadzwyczajną z prośbą o obecność na posiedzeniu zespołu. Sekretarz Komisji podpowiedział mi, że możemy liczyć na Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Jest jeden mały problem. Zespół redakcyjny, jak sama nazwa wskazuje, powinien być powoływany do sformułowania brzmienia konkretnych przepisów, których treść merytoryczna została już przesądzona. Rozstrzyganie kwestii merytorycznych w ramach zespołu redakcyjnego nie jest najwłaściwszym rozwiązaniem. Ewentualnie mogłaby się tym zająć odpowiednia podkomisja. Prace podkomisji są nagrywane. W tym przypadku mamy do czynienia z pełną jawnością obrad. Mamy też swego rodzaju zabezpieczenie, że każde wypowiedziane słowo znajdzie się na taśmie i będzie stosowany regulamin Sejmu. Bałbym się odsyłania coraz to innych rzeczy do zespołu redakcyjnego. Nie w tym celu są powoływane takie zespoły.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PosełStanisławPięta">Przypuszczam, że podkomisja, którą ewentualnie moglibyśmy powołać, składałaby się z tych samych posłów, którzy pracują w zespole redakcyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PosełWojciechSzarama">Myślę, że powinniśmy się zwrócić na piśmie do Instytutu Pamięci Narodowej oraz sejmowego Biura Analiz Sejmowych z prośbą o analizę problemu i przedstawienie jego rozwiązania. Chodzi o problem stricte prawny, czy istnieje potrzeba ponownego składania dokumentów, czy też nie jest to konieczne.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#PosełWojciechSzarama">To, co powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego, jest słuszne. Jeśli zbierze się podkomisja, to znajdzie się ona w tym samym punkcie co zespół redakcyjny. Kto podejmie decyzję, proponując konkretne rozwiązanie? Być może ktoś już ma takie rozwiązanie albo chce je przygotować na jutro bądź pojutrze. Wówczas sprawę rzeczywiście można odłożyć. A jeżeli takiego rozwiązania nie ma? Jest nam potrzebny konkretny, precyzyjny przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy moglibyśmy liczyć na Instytut Pamięci Narodowej, jeśli chodzi o przygotowanie brzmienia art. 45?</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PosełWojciechSzarama">Chodzi o przygotowanie stanowiska. Czy IPN uważa, że ponowne składanie wniosków jest potrzebne, czy może sprawa została załatwiona w ramach proponowanych przepisów?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaWolnegoSłowaAnnaKister">Proponuję, aby ktoś z Instytutu Pamięci Narodowej przyniósł nam wniosek. Być może rozstrzygnie to sprawę. Chodzi mi o wnioski, które są obecnie składane. Czy nie spełniają one ustalonych wymogów?</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PosełStanisławPięta">To nie jest dobry pomysł.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Wniosek nie został sformalizowany poprzez przepisy ustawy. Każdy może złożyć taki wniosek, jaki zechce. Nie jesteśmy w stanie przynieść wniosku. To, co robimy w kwestii ułatwienia życia ludziom, jest już inną sprawą. Wniosek nie jest dokumentem sformalizowanym, zobowiązującym kogokolwiek do jego podpisania czy złożenia.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">W naszej ocenie, przepis art. 45 w brzmieniu przedłożonym w projekcie ustawy jest przepisem prawidłowym. Nie jest konieczne ani zmienianie jego treści, ani skreślenie ust. 1. Nam wspomniany artykuł odpowiada. Wiemy, co mamy z nim zrobić. Na pewno na podstawie tego przepisu uznamy wszystkie wnioski, jakiekolwiek by one były, złożone do Instytutu Pamięci Narodowej przed dniem wejścia w życie projektowanej ustawy. Będziemy je rozpatrywali, biorąc pod uwagę zmianę przepisów, jaka nastąpi z dniem wejścia w życie nowelizacji. Jeżeli będziemy mieli jakąkolwiek wątpliwość co do intencji wnioskodawcy, zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego zwrócimy się do niego o sprecyzowanie wniosku albo zapytamy, czy wnioskodawca życzy sobie, aby jego wniosek został potraktowany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jeżeli wnioskodawca nie wyrazi w tym zakresie swojej woli, umorzymy postępowanie. Jeśli uzyskamy jego zgodę, będziemy procedowali zgodnie z nowelizacją.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosełStanisławPięta">Jak rozumiem, obecne brzmienie art. 45 nie spowoduje żadnych kłopotów w funkcjonowaniu nowej ustawy.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#PosełStanisławPięta">Kwestii art. 45 nie będziemy przekazywać zespołowi redakcyjnemu. Po prostu, artykuł ten uznajemy za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 46. Przepis ten brzmi następująco: „Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Szef Agencji Wywiadu lub Minister Obrony Narodowej, w porozumieniu z Prezesem Instytutu Pamięci, w odniesieniu do dokumentów przekazanych do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, dokonają w okresie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy ich przeglądu w celu podjęcia decyzji o ich zastrzeżeniu, o którym mowa w art. 39 ust. 1 ustawy, o której mowa w art. 28”.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś zgłasza uwagi do brzmienia art. 46?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Mam drobną uwagę. W art. 46 nie powinniśmy używać sformułowania „lub Minister Obrony Narodowej”. Zamiast wyrazu „lub” powinniśmy wpisać wyraz „i” albo wyraz „oraz”. Nie chodzi tu o alternatywę: albo ten, albo tamten. Wszystkie wymienione w art. 46 urzędy mają dokonać przeglądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">W treści przyjętej przez Komisję nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu jest mowa o dokonywaniu przeglądów. Natomiast w omawianym art. 46 wskazuje się, do kiedy należy przeprowadzić pierwszy przegląd. Proponuję, aby przepis ten przenieść do nowelizacji ustawy o IPN. Dotyczy to także przepisu art. 47. Prawdę mówiąc, pozostawienie obu tych przepisów w projektowanej ustawie nie ma większego sensu.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#EkspertKomisjiJanuszPałubicki">Ustawa o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu nakłada określony obowiązek na IPN. Nie widzę powodów, dla których w projektowanej ustawie o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego miałby się pojawić przepis odnoszący się do przeglądu.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PosełStanisławPięta">Jak się do tego ustosunkowują przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Ekspert Janusz Pałubicki miałby rację, gdybyśmy rozpatrywali projekt ustawy o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Skoro jednak zmiany do ustawy o IPN pod względem legislacyjnym są tylko jednym z przepisów znajdujących się w rozdziale zatytułowanym „Zmiany w przepisach obowiązujących”, to do tego przepisu nie możemy teraz wstawić kolejnego przepisu, tym razem przejściowego. Przepis przejściowy musi się znaleźć w tekście projektowanej ustawy, w miejscu, które zaproponował projektodawca. Nie ma możliwości zamieszczenia tego przepisu w ustawie o IPN. Nie jest to możliwe z legislacyjnego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#DyrektorbiuraIPNKrzysztofZając">Art. 39 ust. 5 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w takiej formie, w jakiej został przyjęty przez Komisję, zobowiązuje określone organy do dokonywania przeglądów co 5 lat. Natomiast przepisy art. 46 i 47 projektowanej ustawy odnoszą się do tego, co ma wydarzyć się w najbliższym czasie w odniesieniu do wszczęcia procedury przeglądu. Przepisy dotyczące przeglądów dokonywanych co 5 lat będą znajdować się w ustawie o IPN. Pierwszy przegląd musi być dokonany do końca 2006 roku. Jest to najistotniejsze ustalenie, które pozwoli na korzystanie, w ramach dostępu do dokumentów określonych ustawą, z dokumentów już zweryfikowanych pod kątem potrzeby ich utrzymania w zbiorze zastrzeżonym. Ma to na celu zmniejszenie wielkości zbioru zastrzeżonego i zwiększenie dostępu do dokumentów archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej, które dzisiaj są niedostępne ze względu na ich zastrzeżenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś jeszcze chciałby odnieść się do kwestii związanych z art. 46? Nie widzę. Art. 46 uznaję za przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Czy w art. 46 zamiast wyrazu „lub” wpisujemy wyraz „oraz”?</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PosełStanisławPięta">Art. 46 przyjmujemy wraz z korektą zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 47. Przepis ten otrzymał następujące brzmienie: „Pierwszy z przeglądów, o których mowa w art. 28 pkt 18, należy przeprowadzić do końca 2006 roku.”.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś zgłasza uwagi do brzmienia art. 47? Nie widzę. Art. 47 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 48.</u>
<u xml:id="u-137.4" who="#PosełStanisławPięta">Czytam brzmienie ust. 1: „Traci moc ustawa z dnia 11 kwietnia 1997 roku o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne (tekst jedn.: Dz.U. z 1999 r., Nr 42 poz. 428)”.</u>
<u xml:id="u-137.5" who="#PosełStanisławPięta">Brzmienie ust. 2 jest następujące: „W terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy Sąd Apelacyjny Warszawie oraz Sąd Najwyższy umorzą będące w toku postępowania prowadzone na podstawie ustawy, o której mowa w ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Chciałbym zgłosić poprawkę do art. 48. W moim przekonaniu, brzmienie ust. 1 należałoby uzupełnić. Na końcu dodalibyśmy wyrazy „z wyjątkiem art. 30 ust. 1–3. Ustawa z dnia 11 kwietnia 1997 roku straciłaby moc, z wyjątkiem przepisów, w których mowa jest o wyrokach lustracyjnych, wyrokach skazujących. Przepisy te odnoszą się do tzw. kłamców lustracyjnych, odpowiadających za złożenie niezgodnego z prawdą oświadczenia lustracyjnego. Sąd uznaje daną osobę za kłamcę lustracyjnego. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest utrata na 10 lat możliwości pełnienia funkcji publicznych. Wyroki w tym względzie zostałyby utrzymane. W ten sposób wykluczylibyśmy wszelkie wątpliwości związane z ich prawomocnością, obowiązywaniem, nieuleganiem zatarciu. Jeżeli uchylimy całą ustawę z dnia 11 kwietnia 1997 roku, z wyjątkiem art. 30 ust. 1–3, wątpliwości takie nie powstaną. Wyroki lustracyjne w dalszym ciągu będą obowiązywały.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Przypominam o tym, że prosiliśmy o ekspertyzy prawne dotyczące tych kwestii, a w szczególności ewentualnej możliwości zatarcia skazań.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Popieram poprawkę zgłoszoną przez posła Arkadiusza Mularczyka. Pewne wątpliwości wzbudza jednak przepis art. 48 ust. 2, w którym mowa jest o umorzeniu postępowań. Wiemy o tym, że toczą się postępowania w stosunku do osób powszechnie znanych. W przypadku przyjęcia art. 48 ust. 2 powstanie tu pewien problem. Nie wiem, czy jesteśmy w stanie go uniknąć.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Przed podjęciem decyzji w sprawie wspomnianego ustępu powinniśmy uzyskać wiedzę na temat, ile obecnie spraw znajduje się w toku. Mam na myśli sprawy toczące się przed Sądem Lustracyjnym. Chcemy wiedzieć, jakiej liczby spraw może to dotyczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#PosełStanisławPięta">Czy rzecznik Andrzej Ryński mógłby udzielić odpowiedzi na pytanie zadane przez posła Sebastiana Karpiniuka?</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">W tej chwili nie mogę podać dokładnej liczby spraw będących w toku. Informację na ten temat mogę przygotować na jutro. Każdy obsługuje swoje sprawy. To również mnie dotyczy. Przypuszczam, że spraw w toku jest przynajmniej kilkanaście. Sprawy te znajdują się na różnych etapach postępowania: w Sądzie Najwyższym, w pierwszej instancji, w drugiej instancji.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Liczymy na dokładną informację na ten temat w dniu jutrzejszym.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#ZastępcarzecznikainteresupublicznegoAndrzejRyński">Art. 48 powinniśmy przyjąć wraz z poprawką zgłoszoną przez posła Arkadiusza Mularczyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Proszę o powtórzenie treści poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">W art. 48 ust. 1 na końcu dodajemy wyrazy „z wyjątkiem art. 30 ust. 1–3”.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PosełStanisławPięta">Art. 48 uznaję za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#PosełStanisławPięta">Przechodzimy do omawiania art. 49. Brzmienie tego artykułu jest następujące: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#PosełStanisławPięta">Czy ktoś zgłasza uwagi do art. 49?</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#EkspertKomisjiKrzysztofKauba">Ustalono termin, kiedy trzeba dokonać określonych czynności. Z ostatnio omawianym przepisem wiążą się przepisy art. 42 i 43. W szczególności chodzi mi o art. 42 ust. 1, w którym mowa jest o tym, że kadencja Rzecznika Interesu Publicznego i jego zastępców kończy się z upływem 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Myślę, że analogiczny przepis powinien odnosić się do V Wydziału Lustracyjnego w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, bowiem czynności wykonywane przez ten wydział również powinny zakończyć się w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#EkspertKomisjiKrzysztofKauba">Chciałbym się jeszcze cofnąć do art. 32. Obecne brzmienie tego artykułu powinno zostać oznaczone jako ust. 1. Należałoby też dodać ust. 2 stanowiący o skreśleniu art. 18 § 2 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. W owym art. 18 § 2 mowa jest o tym, że w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie działa V Wydział Lustracyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Mam jedno pytanie do legislatorów. Jeśli przyjmiemy art. 48 ust. 2, dotyczący umorzenia postępowań do tej pory niezakończonych, czy moglibyśmy ustalić, że istniałaby urzędowa konieczność wystawienia przez Instytut Pamięci Narodowej zaświadczeń w odniesieniu do osób, których sprawy są w toku? Myślę o wprowadzeniu przepisu przejściowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">W przypadku umorzenia postępowań Instytut Pamięci Narodowej mógłby z urzędu wystawiać zaświadczenia. Taki przepis najpierw trzeba wprowadzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PosełSebastianKarpiniuk">Rozumiem, że jeżeli przyjęlibyśmy taką formułę, z punktu widzenia prawa nie będzie ona budziła wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSPiotrPodczaski">Tego nie wiem. Nie analizowałem tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PosełArkadiuszMularczyk">Zastanawialiśmy się nad tym w gronie zespołu roboczego. Może się tu pojawić problem niezgodności z Konstytucją RP. Na określone osoby nakładamy pewien obowiązek wynikający z ustawy w sytuacji, gdy owa ustawa nie obowiązywała w chwili składania przez te osoby oświadczenia. Pojawia się tutaj pewnego rodzaju wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PosełStanisławPięta">Ekspert Krzysztof Kauba wnosił uwagi do art. 49. Wobec tego proponuję dzisiaj nie podejmować decyzji w sprawie tego artykułu. Eksperta Krzysztofa Kaubę uprzejmie proszę o przygotowanie propozycji brzmienia przepisu na jutrzejsze posiedzenie Komisji, tak abyśmy mogli ją uwzględnić wraz z wynikami prac zespołu redakcyjnego.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#PosełStanisławPięta">Posła Sebastiana Karpiniuka proszę o przygotowanie propozycji, o której przed chwilą mówił, tak abyśmy i tę kwestię jutro mogli zamknąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzedstawicielAGLArturRogala">W związku z tym, że Australijska Grupa Lustracyjna ma zdecydowanie inny pogląd niż ekspert Janusz Pałubicki, chcielibyśmy, aby Komisja zaprosiła na jutrzejsze posiedzenie grupy roboczej naszego eksperta Antoniego Macierewicza. Myślę, że dyskusja pomiędzy ekspertem Januszem Pałubickim a ekspertem Antonim Macierewiczem wniosłaby bardzo wiele. W naszym przekonaniu, jest ona bardzo potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosełStanisławPięta">Bardzo dziękuję za tę propozycję. Niestety, nie ma wśród nas posła Daniela Pawłowca, który jest przewodniczącym zespołu redakcyjnego. Trudno, żebyśmy za niego podejmowali decyzję. Decyzja w sprawie podniesionej przez przedstawiciela Australijskiej Grupy Lustracyjnej zostanie podjęta tak szybko, jak to tylko będzie możliwe, a więc po skontaktowaniu się z posłem Danielem Pawłowcem.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#PosełStanisławPięta">Praktycznie zakończyliśmy prace nad projektem ustawy. W związku z tym proszę Biuro Legislacyjne o przygotowanie kwestii do tej pory nierozstrzygniętych, związanych z ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Być może już jutro udałoby się nam wprowadzić poprawki, o których rozmawialiśmy na poprzednich posiedzeniach Komisji. W ten sposób zakończylibyśmy prace zarówno nad projektem ustawy lustracyjnej, jak i projektem ustawy nowelizującej ustawę o IPN.</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#PosełStanisławPięta">Czy są jeszcze jakieś uwagi, propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Chcielibyśmy zasygnalizować pewną kwestię. Rozumiem, że zmiany w przepisach obowiązujących będą przedmiotem kolejnych posiedzeń Komisji. Naszym zdaniem, istnieje konieczność dokonania zmian w wielu ustawach. Powinniśmy rozważyć, czy w kontekście nowych rozwiązań przy określaniu wymogów, które trzeba spełnić, żeby objąć dane stanowisko, należałoby też uwzględniać stwierdzenie, czy ktoś był lub nie był tajnym współpracownikiem. Trzeba by się było zastanowić, czy przepisy dotyczące tych kwestii nie powinny być zmodyfikowane, zmienione, czy może wyeliminowane. W tym zakresie zostanie bowiem przyjęta inna filozofia. Dotyczy to także ustawy o ochronie informacji niejawnych. W ankietach mowa jest o oświadczeniach składanych przez osoby, które ubiegają się o dostęp do informacji niejawnych. Czy przepisy dotyczące takich oświadczeń nie powinny być zmodyfikowane albo wyeliminowane?</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSGrzegorzKozubski">Przedstawiłem określone problemy, które, mam nadzieję, będą przedmiotem obrad Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PosełStanisławPięta">Zajmiemy się nimi w dniu jutrzejszym. Proszę o przygotowanie konkretnych propozycji, jakiegoś jednoznacznego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#PosełStanisławPięta">Dziękuję z udział w dzisiejszym spotkaniu posłom, przedstawicielom Instytutu Pamięci Narodowej, ekspertom Komisji, przedstawicielom Australijskiej Grupy Lustracyjnej. Do zobaczenia jutro.</u>
<u xml:id="u-155.2" who="#PosełStanisławPięta">Przypominam, że zespół roboczy zbiera się jutro o godz. 12.00 w sali nr 176 w budynku Senatu.</u>
<u xml:id="u-155.3" who="#PosełStanisławPięta">Zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw o zmianie ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz projektu ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa komunistycznego.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>