text_structure.xml 72.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJacekFalfus">Pragnę poinformować, że marszałek Sejmu skierował w dniu 23 czerwca 2006 roku do pierwszego czytania projekt ustawy o zmianie ustawy o sporcie kwalifikowanym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 716). Komisja Kultury Fizycznej i Sportu po przeprowadzeniu pierwszego czytania w dniu 12 lipca 2006 skierowała projekt ustawy do szczegółowego rozpatrzenia do podkomisji liczącej pięciu posłów. W pracach podkomisji brali udział posłowie: Beata Bublewicz (PO), Jan Bednarek (Samoobrona), Mieczysław Golba (PiS), Bogusław Wontor (SLD) oraz Jacek Falfus (PiS). Podkomisja obradowała na 12 posiedzeniach, w których uczestniczyli minister Radosław Parda z Ministerstwa Sportu przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Transportu, Ministerstwa Gospodarki Morskiej, Ministerstwa Finansów, Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, przewodniczący Komisji do Spraw Zwalczania Dopingu w sporcie, przedstawiciele związków sportowych oraz innych organizacji sportowych. Do pracy w podkomisji zostali powołani eksperci: pan Marian Rudnik oraz Zbigniew Sawicki. W pracach podkomisji wykorzystano opinie merytoryczno-prawne przygotowane przez ekspertów podkomisji oraz Biuro Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJacekFalfus">Zaproponowane rozwiązania przez podkomisję w sprawie projektu ustawy były na bieżąco konsultowane z przedstawicielami ministerstw, jak również z Polskim Komitetem Olimpijskim oraz Polskim Komitetem Paraolimpijskim i polskimi związkami sportowymi. W projekcie uwzględniono propozycję Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz Polski Komitet Paraolimpijski. Pragnę poinformować, że przyjęte przez podkomisję rozwiązania dotyczące projektu ustawy zawartego w druku nr 716 oddziałują na polskie związki sportowe, kluby sportowe, jednostki samorządu terytorialnego, medalistów paraolimpiad, ogólnopolskie stowarzyszenie działające w zakresie modelarstwa kołowego i pływającego, trenerów i działaczy zasłużonych w osiąganiu wysokich wyników sportowych, Ligę Obrony Kraju oraz Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Na zakończenie chcę poinformować, że w trakcie prac do podkomisji został skierowany poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o sporcie kwalifikowanym (druk nr 550). Efektem pracy w podkomisji było przygotowanie sprawozdania dla Komisji i przyjęcie w krótkim czasie rozwiązań prawnych dotyczących przyznania świadczeń finansowych dla uczestników zawodów „Przyjaźń 84”.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełJacekFalfus">Proponuję przejść do omawiania zmian zawartych w projekcie. Mają one na celu wyeliminowanie błędów legislacyjnych oraz dokonanie niezbędnych zmian, koniecznych z punktu widzenia stosowania przepisów do ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o sporcie kwalifikowanym, z dnia 18 stycznia 1996 o kulturze fizycznej, ustawy z 15 lutego 1992 o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełJacekFalfus">Jeżeli chodzi o zmianę nr 1. Odniosę się najpierw do treści druku nr 716, czyli zmian proponowanych przez rząd. W projekcie ustawy o sporcie kwalifikowanym rząd proponuje zmianę w art. 6 ust. 2 pkt 2, gdzie w treści tego punktu błędnie przywołano art. 6 ustawy o kulturze fizycznej. W tym przypadku chodzi o art. 6 ust. 2, w którym określono formy organizacyjno-prawne klubów sportowych. Ponadto, w tej zmianie rząd zaproponował skreślenie ustępu nr 6 i 7. Chcę dodać, że w zmianie nr 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 o sporcie kwalifikowanym wprowadza się zmianę w brzmieniu jaką mają państwo przedstawioną w materiałach. Zmiana nr 1 została zmodyfikowana w odniesieniu do przedłożenia rządowego. Zmiana legislacyjna w lit. a) zawarta w pkt 2 odnosi się do każdego klubu, działającego jako osoba prawna. W lit. b) uchyla się ust. 6, zgodnie z przedłożeniem rządowym. Natomiast ust. 7 pozostaje, ponieważ pozostawiamy możliwość odwołania się do Sądu Administracyjnego w sprawach legislacji. W projekcie ustawy odwołanie przekazuje się do Trybunału Arbitrażowego. Komisja nie przyjęła stanowiska rządowego i pozostawiła możliwość odwołania się do sądów administracyjnych. Chodzi tutaj o licencje zawodników jak i trenerów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 1 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana nr 2 w przedłożeniu rządowym, dotyczy zmiany art. 8 ust. 2 i 3. Polega ona na uściśleniu warunków, jakie powinien spełniać związek sportowy, aby moc starać się o status Polskiego Związku Sportowego. Wprowadzono dodatkowe elementy, które stanowiłyby o reprezentatywności danego związku sportowego i jego ogólnym charakterze. Ponadto rozszerzono ust. 3, aby minister właściwy do spraw kultury fizycznej i sportu, mógł odmówić wyrażenia zgody na utworzenie Polskiego Związku Sportowego w przypadku, gdy dyscyplina sportowa nie znajduje się w wykazie dyscyplin, w których mogą działać Polskie związki sportowe. Podkomisja przyjęła brzmienie z pierwotnego druku rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełBogusławWontor">O ile się nie mylę, wykreśliliśmy pkt. 5 z ust. 2 dotyczący „80% klubów sportowych”, które powinny przedstawić pisemne deklaracje. Jeżeli dobrze pamiętam, to przegłosowaliśmy, że tego punktu nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMinisterstwieSportuTomaszMalarz">Jeżeli sobie dobrze przypominam, to nie wykreślaliśmy tego punktu, tylko ustaliliśmy, że w nowej ustawie ten punkt wypada, ponieważ i tak nie jest realizowany. Nie doszło jednak do formalnego wykreślenia tego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełBeataBublewicz">Zaszło chyba jakieś nieporozumienie. My zrozumieliśmy, że zostanie to wykreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJacekFalfus">Dyskutowaliśmy o tym przynajmniej na dwóch, lub trzech posiedzeniach. Sprawa była ciągle przekładana. Ostatecznie została przyjęta wersja rządu. Miała ona pewne wady, ale trzeba było ją przyjąć, ponieważ ma zasadnicze znaczenie dla tej kwestii. Na jednym z posiedzeń przyjęliśmy ten przepis w całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#LegislatorMichelRyba">Jeżeli chodzi o pkt 5 w art. 8, czyli zmiana o 80% klubów sportowych, to ta kwestia była poruszana, ale formalnie nie został złożony wniosek o wykreślenie tego punktu. Na ostatnim posiedzeniu, i pewnie o tym myśli pan poseł Bogusław Wontor, do tego przepisu było odwołanie w art. 23 oraz art. 23a. Była tam podstawa do pozbawienia uprawnień polskiego związku sportowego, jeżeli nie spełniałby warunku, o którym mowa w artykule, czyli nie miałby 80%. W trakcie prac podkomisji rzeczywiście to odwołanie zostało wykreślone. Stan prawny po wejściu w życie tego przepisu byłby taki, że związki sportowe, które zwrócą się do ministra po wejściu ustawy, będą musiały spełniać warunki. Natomiast wszystkie istniejące związki sportowe, które nie spełniają tego warunku, nie będą brane pod uwagę i nie muszą się obawiać, że utracą uprawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełBogusławWontor">Myślę, że tak to mniej więcej było, ponieważ my oraz strona rządowa doszliśmy do wniosku, że zapis „80% klubów” jest nierealny. Strona rządowa powiedziała, że w nowym zapisie ustawy tego przepisu nie będzie, oraz nie będzie to powodem, aby móc cofnąć zgodę na istnienie polskiego związku sportowego. Obowiązywałoby to nowe dyscypliny sportowe, które ubiegałyby się o status Polskiego Związku Sportowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z tym, że występują różnice zdań między członkami Komisji a stroną rządową wnoszę o wykreślenie w zmianie nr 2 ustępu nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSportuArnoldMasin">Nie występują żadne różnice zdań i nie ma przeciwwskazań aby wykreślić pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJacekFalfus">Jeżeli rząd przychyla się do tego wniosku i członkowie Komisji nie podtrzymują zapisu o 80%, to także zgodzę się ze stanowiskiem rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Został zgłoszony wniosek przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego o wykreślenie punktu nr 5 w zmianie nr 2. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku?</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek przy 13 głosach za, 1 głosie przeciw oraz 4 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania nad całością zmiany nr 2 z wniesionymi poprawkami. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 2 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana nr 3 wyniknęła z dyskusji dotyczącej odpowiedzialności polskich związków sportowych za niewykonywanie zadań określonych w ustawie. Dlatego uznano, że należy zamknąć katalog tych zadań. Art. 12 ust. 1 wprowadzenie do wyliczenia otrzymuje brzmienie: „Do zadań polskiego związku sportowego należy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 3 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana 4 została przyjęta w przedłożeniu rządowym, tak jak to było w pierwotnym druku. Zmiana dotyczy obowiązku powołania spółek kapitałowych określonych w art. 13. Obowiązek ten powoduje nieuzasadnione obciążenie dla większości Polskich Związków Sportowych, które nie posiadają dóbr materialnych. Koszty powołania spółek stanowiłyby znaczące obciążenie finansowe tych związków. Postuluje się, aby decyzję, co do faktu powołania takiej spółki, podejmował związek samodzielnie. Dlatego w art. 13 ust. 1 rząd zaproponował wprowadzenie przepisu fakultatywnego. Jednocześnie w konsekwencji należałoby uchylić ust. 4. Ponieważ nie było zmian ze strony podkomisji, postanowiliśmy przyjąć przedłożenie rządowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Strona rządowa stoi na stanowisku, że związki sportowe będą mogły powoływać spółki kapitałowe do zarządzania sprawami związku. Oznacza to, że przejrzystość funkcjonowania związków w obszarze działalności gospodarczej, wykorzystywania dóbr materialnych i niematerialnych odchodzi na dalszy plan. Poprzednie rozwiązania obowiązywały związki, do wyodrębnienia ze swojej działalności statutowej wszystko, to co wiąże się z dobrami materialnymi, niematerialnymi oraz działalnością gospodarczą itd. do podmiotu prawa handlowego. Natomiast, nie prawdą jest, że nie było możliwości wyłączenia związku sportowego z pod tego rygoru. Była taka możliwość, ponieważ ust. 4 w art. 13 mówi o tym, że może zwolnić polski związek sportowy z obowiązku powołania takiej spółki. Po analizie wniosku, minister stwierdzał, że może zwolnić, ponieważ są to małe rzeczy i nie ma potrzeby powoływania spółki. Jeżeli stworzymy możliwość, że związek sportowy może powołać spółkę kapitałową, to proszę mi powiedzieć, kiedy nie może? Zawsze może ją powołać, samodzielnie może podjąć taką decyzję. Tworzymy przepis, który mówi o tym, że coś można, tylko po to, aby pokazać tę możliwość. Ale to funkcjonuje już w innych rozwiązaniach prawnych. Moim zdaniem poprzednie rozwiązanie było spójne. Chodziło o przejrzystość rozwiązań dotyczących obszaru działalności gospodarczej polskich związków sportowych. Miałyby być one prowadzone według zasad kodeksu handlowego, a nie według zasad prawa o stowarzyszeniach. Przecież cała działalność sportu kwalifikowanego, między innymi dążenie do tego, aby funkcjonowały ligi, mają funkcjonować w postaci spółek kapitałowych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chcę poznać uzasadnienie strony rządowej. Co jest powodem, że nie mogliście państwo korzystać z ust. 4 art. 13, tylko zasugerowaliście się wnioskami polskich związków sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMSportuTomaszMalarz">95% związków złożyło wnioski o zwolnienie z powołania spółki kapitałowej. W większości te wnioski były uzasadnione tym, że związki sportowe nie były w stanie ponieść kosztów powołania takiej spółki, a później także funkcjonowania tej spółki. Należy też wziąć pod uwagę, że w Polsce, zdecydowana większość związków utrzymuje się z dotacji rządowych, a to obciążyłoby budżet. Co do samego istnienia przepisu art. 13, nie zgodzę się z panem posłem w tym, że kwestionuje pan sens istnienia, jeżeli nie ma obowiązku powołania spółki. Kiedy ta spółka zostanie powołana, to w dalszych punktach jest opisane, co jest niezbędne przy działaniu takiej spółki, oraz jakie dodatkowe pozwolenia muszą uzyskać od ministra właściwego do spraw sportu i kultury fizycznej. Zdecydowaliśmy, aby zrobić dobrowolność w tej sprawie, aby związki sportowe, które powinny te spółki powołać, na pewno je powołają bądź już powołały. Jeżeli chodzi o nowe związki, to pisanie 65 razy zgody na ich powołanie, mija się z celem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#LegislatorMichelRyba">Pan dyrektor powiedział o tym, co chciałem powiedzieć, jeżeli chodzi o pierwszą kwestię. Czy związki sportowe mogą powoływać spółki, to jest kwestia merytoryczna. Pan dyrektor już o tym wspomniał. Natomiast, sens istnienia ust. 1 uzasadniony jest poprzez następne ustępy, dotyczące zasad działania tych spółek. Gdyby nie było wyjątków, o których jest tutaj mowa, to rzeczywiście, tak jak pan poseł Tadeusz Tomaszewski powiedział, prawo handlowe pozwala na powoływanie każdemu, każdego. Natomiast w tej sytuacji ust. 2 i 3 doprecyzowują dokładnie te zasady. Jeżeli polski związek sportowy zdecyduje się na powołanie takiej spółki, to wchodzi w rygory ust. 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zgadzam się z uzasadnieniem dotyczącym ust. 2 i 3, ponieważ jest to wyjątek od reguły, który funkcjonuje w kodeksie handlowym itd. Nadal mam zasadniczą wątpliwość merytoryczną. Chcę zapytać pana ministra, jakie nowe instrumenty kontroli działalności gospodarczej, przejrzystości działania związku zostają wprowadzone w tej ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMSportuTomaszMalarz">W ostatnim okresie, od momentu wejścia w życie ustawy, zmorzyliśmy kontrolę nad związkami w zakresie sportu kwalifikowanego. Udało nam się zwiększyć ilość tych kontroli i zaczynają przynosić one wyniki. Zwiększyliśmy także ilość szkoleń dla głównych księgowych związków oraz dla sekretarzy. Staramy się w ten sposób sprawować nadzór nad gospodarką związku, który nie wiązałby się dla nich z dodatkowymi kosztami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Rozumiem, że to jest odpowiedź i muszę ją przyjąć do wiadomości, ale nie powiedział pan o żadnych nowych instrumentach prawnych, które są w tej ustawie. Pan poinformował o możliwości wykorzystania przez ministra tych rozwiązań, które obecnie funkcjonują. Być może ewolucja tych przemyśleń także jest ważną cechą działalności rządu. Natomiast, co innego mówił na początku pan minister Tomasz Lipiec informując, o założeniach oraz o potrzebach wprowadzania nowych instrumentów związanych z bilansami. Sądzę, że wrócimy do tego w późniejszym terminie. Jeżeli uważacie państwo, że nie ma potrzeby wprowadzania instrumentów związanych z przejrzystością prowadzenia działalności polskich związków sportowych. Skoro państwo uważają, że tylko kontrola poprzez organ nadzorujący załatwi sprawę wszystkich związków sportowych w obszarze działalności gospodarczej, to dobrze. Należy zwiększyć pion kontrolny oraz wyspecjalizować osoby, które będą znały się na działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMSportuTomaszMalarz">Nie zrozumieliśmy się. Myślałem, że chodzi panu o aktualne metody. Jeżeli chodzi o same instrumenty prawne, to w projekcie ustawy w art. 17 ust. 4 mówi o komisji rewizyjnej, która jest obowiązana do przeprowadzenia kontroli gospodarki finansowej polskiego związku sportowego co najmniej raz w roku i przedstawienia wyników w formie sprawozdania organowi sprawującemu nadzór.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielPolskiegoZwiązkuPiłkiNożnejAndrzejWach">Przepis mówiący o obligatoryjnym powoływaniu spółek był adresowany przede wszystkim do związków sportowych, które tak jak PZPN nie są w większości dotowane z budżetu państwa. Konsultowaliśmy się z FIFA i UEFA. Przeanalizowano przepisy i podkreślono, że nie ma takiego rozwiązania w innych krajach europejskich, które obligowałyby do powoływania spółek kontrolujących działalność polskich związków sportowych czy federacje w innych krajach. Federacje kontrolowane są przez audytorów i tak jest u nas od lat. Natomiast powoływanie spółki jest pewnym balastem dla polskiego związku sportowego, oraz podrożeniem kosztów dla związków sportowych. One nie prowadzą działalności gospodarczej, większość działań to umowy sponsorskie. Do prowadzenia tej działalności wystarczy jedna osoba, która z działem prawnym przygotowuje umowy, a prezesi je podpisują. Powoływanie spółki, to kolejny wydatek pieniędzy. Po co? Niegdzie na świecie to nie występuje i nie jest potrzebne. Jest sprawdzona instytucja audytu zewnętrznego i wprowadzanie spółek akcyjnych jest wprowadzaniem niepotrzebnego nadzoru. Rozumiem, że takie były założenia ustawy z 2005 roku, która wprowadzała bardzo daleko idący nadzór nad działalnością polskich związków sportowych. Rozwiązanie z art. 13 jest słuszne. Jeżeli związek uzna, że nie może posłużyć się audytorem zewnętrznym, to założy spółkę. Jeżeli nie jest w stanie sam prowadzić działalności gospodarczej, to założy spółkę. Ale wprowadzanie na siłę takiego rozwiązania jest bardzo dużym wydatkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 4.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 4 przy, 15 głosach za, 1 przeciw oraz 1 wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiany nr 5, 6, 11 i 12 proponuję rozpatrywać łącznie. Dotyczą one zasadniczych kwestii, które rozpatrywaliśmy bardzo długo i skutecznie. Powstał kompromis, który pogodził Komisję w całości. Chodzi o art. 23 oraz 23a. Chcę powiedzieć, że oba artykuły były przedmiotem dwóch projektów. Jeden projekt rządowy (druk nr 716), a drugi poselski pana posła Bogusława Wontora, oraz zespołu poprawek w tej sprawie, które wniosłem w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. W wyniku tego, nastąpiły zmiany art. 23 i 23a. Państwo mieli okazję zapoznać się z nimi w sprawozdaniu podkomisji. Chcę powiedzieć, że przedłożona propozycja jest rozwiązaniem kompromisowym. Podobnie, jak w art. 43a kompetencje Trybunału Arbitrażowego do rozstrzygnięcia niektórych spraw, będą wynikać bezpośrednio z przepisu ustawowego, a nie przepisu o sądzie polubownym, ponieważ to Trybunałowi Arbitrażowemu dajemy możliwość rozstrzygnięcia możliwość zawieszenia danego zarządu związku, czy członków zarządu. Wydaje się, że rozstrzygnięcie tych kwestii pozwoli uniknąć w przyszłości konfliktów związanych z koniecznością zawieszenia władz polskiego związku sportowego. Przekazanie tych spraw Trybunałowi, a nie sądom powszechnym jest związane z szybkością postępowania. Z wnioskiem o zawieszenie występuje organ nadzoru. Kompromis jest zapewne szeroko znany, ponieważ był on szeroko komentowany. Chcę powiedzieć, że wypracowanie tego kompromisu na drodze legislacyjnej było możliwe dzięki różnym modyfikacjom stanowisk rządu jak również innych podmiotów, które czuły się w obowiązku zabrać głos w tej sprawie. Dlatego należy połączyć zmiany nr 5, 6, 11 i 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiceprezesPolskiegoKomitetuOlimpijskiegoAdamGiersz">Art. 23 i 23a mają kluczowe znaczenie dla modelu funkcjonowania polskiego sportu i były przedmiotem szerokiej konsultacji. PKOL popiera zmiany zawarte w art. 23 i 23a, natomiast w trakcie konsultacji mówiliśmy wielokrotnie, że warunkiem poparcia tych zmian jest zapewnienie Trybunałowi Arbitrażowemu przymiotu bezstronności i niezależności. W naszej ocenie obecny tryb powoływania arbitrów sformułowany w art. 42 ust. 4, gdzie w równej ilości po 12 arbitrów powołuje minister właściwy do spraw kultury fizycznej i zarząd PKOL, nie spełnia tego postulatu. Chodzi o nominowanie arbitrów przez ministra nadzorującego. Prowadzi to do sytuacji, w której organ nadzorujący powołuje arbitrów, a następnie składa wnioski, które ci arbitrzy rozstrzygają. Zaprzecza to standardom dotyczącym niezależności i bezstronności sądów. Stąd proponujemy, aby prawo powoływania miał zarząd PKOL spośród kandydatów zgłoszonych przez polskie związki sportowe, Towarzystwo Olimpijczyków Polskich oraz Polskie Towarzystwo Prawa Sportowego. Jest jeszcze drugi aspekt tej sprawy. Otóż sprawy, które staną i będą rozstrzygane przez Trybunał, mogą być przedmiotem odwołań do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, ponieważ przedmiotem prac Trybunału są na przykład sprawy dotyczące praw człowieka, np. wykluczenia z organizacji sportowej lub dyskwalifikacje. Sprawy te, po wyczerpaniu drogi prawnej w Polsce mogą zostać zaskarżone do Trybunału, a art. 6 paragraf 1, Europejskiej Konwencji Praw Człowieka gwarantuje każdemu wnioskodawcy rozpatrzenie jego sprawy przez bezstronny i niezależny sąd. W naszej ocenie sąd powołany w połowie przez organ wykonawczy nie spełnia tego warunku. Na podstawie art. 42. ust. 4 może być kwestionowany przez Trybunał w Strasburgu i dlatego przedstawiamy tę propozycję zmiany trybu powoływania Trybunały Arbitrażowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMSportuTomaszMalarz">Chcę się odnieść do wypowiedzi pana Adama Giersza, który powiedział, że sędziowie powoływani przez pana ministra będą stronniczy. Należy wspomnieć, że druga strona, czyli PKOL także będzie sędziowała we własnych sprawach, czyli dotyczących związków sportowych. W nowej ustawie będzie nowy system powoływania sędziów Trybunału, niezależny od Ministerstwa oraz PKOL. Ten przepis wymaga dopracowania, ale uważamy, że będzie to bardzo dobre rozwiązanie, które całkowicie uniezależni ten proces od organu nadzorującego czy PKOL i wtedy pozbędziemy się zarzutu stronniczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJacekFalfus">Na dziś ten kompromis uznajemy za bardzo dobry. To co powiedział pan Adam Giersz, jest zapowiedzią jeszcze lepszych rozwiązań i na pewno będą one bardziej adekwatne do problemu, o którym dyskutujemy. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że Trybunał Arbitrażowy się sprawdza. Ma on bardzo dobrą opinię w kontekście różnych spraw i załatwia kwestie dotyczące np. wykreślenia zawodnika, sędziego lub działacza sportowego ze związku, klubu lub innej organizacji sportowej. Dyskwalifikacja dożywotnia lub tymczasowa osób, o których mowa w ust. 1, czyli władz i organów polskich związków sportowych. Są to przecież zadania rozstrzygane przez Trybunał. Proszę pana przewodniczącego o reasumpcję tej kwestii, ponieważ było to daleko idące porozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielPZPNAndrzejWach">Program powstał w wyniku interwencji FIFA i UEFA. To rozwiązanie zostało zaakceptowane, to znaczy, że Trybunał Arbitrażowy przejmuje kompetencje organu administracyjnego. Jest pewne „ale”, które wynika z wypowiedzi pana Adama Giersza, mianowicie przedstawiciele FIFA myślą, że Trybunał to sąd polubowny. Na przykład tak myślą w Szwajcarii, ponieważ tam jest tylko taki Trybunał. Należy zauważyć, że przy rozstrzyganiu spraw, o których mówimy w art. 43, funkcja ta nie jest sądem polubownym. Pan dyrektor ma rację mówiąc, że arbitrzy są niezależni. Jeżeli minister mianuje 12 arbitrów oraz PKOL mianuje swoich 12 arbitrów, to przy rozstrzyganiu konkretnej sprawy arbitrzy powinni być niezależni. Wynika to z istoty sądownictwa polubownego. Nie ma tak, że strona powołuje arbitra i on rozpatruje interesy tej strony. Akurat w tej sprawie, przy realizacji tej funkcji nie ma realizacji sądu polubownego. Skargę rozpatruje Sąd Najwyższy, a nie sąd w Strasburgu ponieważ to zajmuje więcej czasu. Sąd Najwyższy przy każdej sprawie będzie wytykał, że spór rozpatrywali przedstawiciele ministra nie będąc arbitrami, ponieważ to nie jest sąd polubowny. Gdyby był to sąd polubowny, to byłoby wszystko w porządku. Nowa ustawa odrywa Trybunał Arbitrażowy od PKOL. Na całym świecie wszędzie, gdzie istnieje Trybunał Arbitrażowy, mieści się on przy narodowym komitecie olimpijskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMSportuTomaszMalarz">Ta ustawa jest dopiero projektem i możemy się dogadać. Będziemy tak zmieniać, aby nowy Trybunał odpowiadał standardom międzynarodowym. Chcę powiedzieć, że dywagacja, czy Sąd Najwyższy uchyli w drodze kasacji wyrok Trybunału Arbitrażowego jest bezsensowna, ponieważ o tym nie wiemy. Nie można ciągle odwoływać się do FIFA, ponieważ nie możemy się zajmować tylko i wyłącznie PZPN, choć jest to ważny związek. Dotyczy to całości sportu. Powtarzam jeszcze raz, to jest rozwiązanie przejściowe. Nowy skład Trybunału został powołany i ma swoją kadencję. PKOL się na to zgodził, a w przyszłości rozwiązaniem będzie, to co przygotowywane jest w ustawie prawo sportowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Podczas debaty zostały podniesione dwa bardzo istotne zastrzeżenia. Pierwsze zastrzeżenie było wniesione przez pana Adama Giersza, dotyczące niezawisłości Trybunału, ponieważ będzie on także rozpatrywał sprawy wniesione przez Ministra, jako organ nadzorujący. Nie ma pewności, że nie będzie oddziaływania organu nadzorującego na tych, których powołuje. Aktualne przepisy art. 42 w kontekście proponowanych zmian art. 23a nie dają takiej gwarancji. Drugim istotnym zastrzeżeniem, którego nie można lekceważyć, to sprawa, o której wspomniał pan Andrzej Wach. Sądzę, że to wymaga sprawdzenia i wydania opinii lub ekspertyzy. Jeżeli pojawia się zarzut dotyczący niekonstytucyjności, to nie wolno nam obok tego przejść obojętnie. Sądzę, że trzeba zapytać kogoś z autorytetów prawnych, czy rzeczywiście tak jest jak, mówi pan Andrzej Wach.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kolejna sprawa, którą chciałem poruszyć dotyczy art. 23a ust. 1, gdzie „na wniosek organu sprawującego nadzór może, w drodze postanowienia, zawiesić w czynnościach poszczególnych członków władz polskiego związku sportowego albo władze polskiego związku sportowego”. Do tej pory Minister ma możliwość zawieszenia władz polskiego związku sportowego a nie poszczególnych jego członków. W ustawie prawo o stowarzyszeniach mowa jest o tym, że musi być organ kolegialny jakim jest zarząd. Jest to minimum w organizacji pozarządowej. Można sobie wyobrazić, że organem będzie też prezes lub ktoś podobny, ale są to wyjątkowe sytuacje w związkach sportowych. W związku z powyższym odpowiedzialność spoczywa na całym gremium zarządzającym organizacją. Nie ma dodatkowych elementów, które mówiłyby, że w przypadku, gdy członek władz polskiego związku został ukarany na przykład z winy umyślnej, czyli pokazane są przesłanki na podstawie, których można skorzystać z tego, żeby zawiesić poszczególnego członka władz. Jeżeli dotyczy to łamania praw przez związek, to odpowiada za to cały zarząd polskiego związku. Składam wniosek, aby wykreślić z art. 23a ust. 1 słowa „poszczególnych członków władz polskiego związku sportowego albo”.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ostatnia sprawa, która mnie niepokoi, a o której mówi strona rządowa, że przepisy się zmienią, ponieważ trwają prace nad nowym aktem. W trakcie prac nad tą ustawą, kluczowe rozwiązania, które zostaną tutaj zaproponowane i powstaną na zasadzie konsensusu między środowiskiem sportowym, rządowym oraz Komisją, zostaną przeniesione do nowej ustawy, a nie odwrotnie. Wychodzi na to, że efekt naszej pracy jest trochę na zapalenie płuc, przygotowany na potrzeby FIFA i UEFA, ponieważ w wyniku konfliktu musimy coś zrobić, a za chwilę przygotujemy coś innego. Według mnie, to jest droga donikąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełJacekFalfus">Na posiedzeniach podkomisji dyskutowaliśmy wiele razy na ten temat. Jeżeli jest jakaś konkretna poprawka, to proszę pana posła, aby zgłosił ją na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#LegislatorMichelRyba">Są tutaj dwie kwestie. Fragment, który chce pan wykreślić, znajduje się w art. 23a, ale także w art. 23, więc trzeba być konsekwentnym. Jeżeli chodzi o wcześniejsze wypowiedzi dotyczące niezależności Trybunały Arbitrażowego, to ustawa obowiązuje od września zeszłego roku i w tym momencie zostaje poddana pod wątpliwość cała Komisja Trybunału. Proszę zwrócić uwagę, że ten przepis, o którym mówił pan Andrzej Wach, mówi o sądzie polubownym oraz o Trybunale Arbitrażowym. Cała nowela ustawy polega na dodaniu zadań z art. 23a i nic nie zmieniamy w zakresie art. 43.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#LegislatorMichelRyba">Jeżeli chodzi o sprawę dotyczącą niezależności sędziów, to wydaje mi się, że w przepisach art. 42 rzeczywiście jest pewna zależność przy powoływaniu arbitrów, ale proszę zwrócić uwagę, jakie są podstawy odwołania arbitrów. Nie jest to zależne od humoru ministra. Najlepszym przykładem jest także Trybunał Konstytucyjny, który jest powołany przez Sejm, a którego sędziowie nie są związani z tym, co Sejm każe im później zrobić. Na tej samej zasadzie można byłoby podważyć wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Tutaj także, zapewniona jest niezależność Trybunału Arbitrażowego i to działa na tej samej zasadzie. W czasie prac powstała taka wątpliwość, czy można art. 23a zapisać w ten sposób, czy też wszystkie związki sportowe powinny dokonać zapisów na sąd polubowny w tych kwestiach. Doszło do takiej wątpliwości, że nie wszystkie mogą to zrobić. Więc stwierdzono, że skoro z art. 43 Trybunał Arbitrażowy mógł wykonywać swoje zadania, to dodanie zadań z art. 23a nie powoduje wątpliwości. Kwestia, o której jest mowa w zakresie wyznaczania samego Trybunału Arbitrażowego, to jest kwestia wtórna i nie w tym miejscu powinny być ostateczne rozwiązania. Ponieważ dotyczy to tylko nadzoru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielPZPNAndrzejWach">Jeżeli zrezygnujemy z odwoływania, czy zawieszania poszczególnych członków, to powraca problem odpowiedzialności zbiorowej. Jeden zawinił, a cały zarząd zawiesić i znowu pojawi się krytyka przez władze międzynarodowe.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzedstawicielPZPNAndrzejWach">Po drugie, jest różnica między skarżeniem orzeczeń polskich związków sportowych, gdzie w zachodniej Europie odciąga się Trybunały Arbitrażowe od zawieszania władz. Zawieszanie władz na całym świecie odbywa się przez sądy. FIFA na to „przymknęła oczy”. Ale jest różnica, ponieważ nie mogą to być sądy polubowne. Panu ministrowi chodziło o to, aby dopełnić rozwiązanie odnośnie sprawności prac Trybunału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Chodzi o skreślenie w zmianie nr 5 art. 23 ust. 1 podpunkt 1 wyrazów: „poszczególnym członkom władz polskiego związku sportowego albo”, czyli pozostałoby „udzielić upomnienia władzom polskiego związku sportowego”. Konsekwencją tej zmiany jest wykreślenie wyrazów w zmianie nr 6 art. 23a ust. 1: „poszczególnych członków władz polskiego związku sportowego albo”, czyli pozostałoby „Trybunał, o którym mowa w art. 42 ust. 1, na wniosek organu sprawującego nadzór może, w drodze postanowienia, zawiesić w czynnościach władze polskiego związku sportowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawek zaproponowanych przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja odrzuca poprawki, przy 4 głosach za, 10 przeciwnych i 6 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania nad zmianami nr 5, 6, 11 i 12. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmiany nr 5, 6, 11 i 12 przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 5, 6, 11 i 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana nr 7 pozostaje w brzmieniu przedłożonym przez rząd i dotyczy dwóch stowarzyszeń, którym przyznano status polskiego związku sportowego, w związku z odstąpieniem przez ustawodawcę od stosowania wyrażeń „dziedzina”, które proponuje się zastąpić wyrazem „zakres”. Ponadto postanowiono wyjątkowo przyznać status polskiego związku sportowego – Lidze Obrony Kraju. Ta organizacja, która działała od wielu lat w międzynarodowych środowiskach sportowych. Podkomisja nie wniosła żadnych nowych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 7 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełJacekFalfus">Proponuję głosować łącznie zmiany nr 8 i 9. Dotyczą one przyznania wyróżnień i nagród trenerom i działaczom sportowym przez samorządy. Jest to bardzo oczekiwany przepis przez samorządy, które chciały pomóc klubom sportowym na swoim terenie. Teraz będą mogły tę sprawę załatwić przy pomocy nagród.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmiany nr 8 i 9 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmiany nr 8 i 9.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana nr 10 jest konsekwencją zgłoszonej uwagi przez przedstawicieli Ministerstwa Finansów, którzy byli obecni na posiedzeniu podkomisji. Dotyczy obliczania kwoty bazowej przy świadczeniach olimpijskich. Jest to poprawka dostosowawcza do innych przepisów już obowiązujących i ma charakter formalno-legislacyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 10 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 10.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 13.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełJacekFalfus">Jest to zmiana redakcyjna w stosunku do przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W konsekwencji tego, co mówił pan Adam Giersz, chciałbym wnieść poprawkę do art. 42 ust. 4, która otrzymałaby nowe brzmienie „Trybunał składa się z 24 arbitrów powołanych przez zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego na okres czteroletniej kadencji”. Czyli cały skład Trybunału byłby powoływany przez PKOL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawnoKontrolnegowMSportuTomaszMalarz">Rząd wyraża negatywne stanowisko z uwagi na to, że po pierwsze, pracach podkomisji w ogóle nie rozważaliśmy takiego rodzaju zmiany. Po drugie, to powoływanie Trybunału Arbitrażowego wprowadzono ustawą o sporcie kwalifikowanym. O ile dobrze pamiętam, pan poseł głosował wtedy za wprowadzeniem takiej zmiany. Miało to na celu uniezależnienie tych sędziów, ponieważ nie ma możliwości ich odwołania. Stoimy na stanowisku, że powinien pozostać stary przepis. Ponad to nowy skład Trybunału jest już powołany i ma teraz czteroletnią kadencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#LegislatorMichelRyba">Mam pytanie do pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, w związku z ostatnim zdaniem, które przed chwilą powiedział pan dyrektor. Trybunał został powołany w tej chwili na 4 lata. W pana poprawce musi być pewna konsekwencja. Zgodnie z przepisami Konstytucji, powinno być, że ten przepis w zakresie powoływania stosuje się od następnej kadencji Trybunału. Może to wprowadzić pewne niebezpieczeństwo, że za każdym razem ustawodawca chcąc zmienić skład Trybunału, zmieniałby przepisy i powoływał Trybunał w nowym składzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Oczywiście, głosowałem za tą zmianą. Ale w poprzedniej ustawie Trybunał nie przejmował kompetencji, które w tej chwili ma minister. Była to inna rola i dlatego zmieniam swoje zdanie na ten temat. Zgadzam się z opinią Biura Legislacyjnego, że należy wprowadzić przepis przejściowy regulujący kwestię funkcjonowania aktualnie powołanego Trybunału. Pierwsze rozwiązanie, że kadencja kończy się w momencie wejścia w życie ustawy albo przepis obowiązuje od momentu powołania nowego Trybunału. Ale nie wiem, czy państwo wiecie, że partia rządząca „przećwiczyła” zmianę osób, które są członkami organu konstytucyjnego. W trakcie kadencji zostali oni rozwiązani. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji też miała swoją kadencję i została rozwiązana w trakcie kadencji. Skoro można rozwiązać ustawą organ konstytucyjny w trakcie kadencji, to sądzę, że można znaleźć przepis przejściowy, który ureguluje sprawę Trybunału. Jestem za tym, aby szanować ten wybór, który nastąpił na bazie istniejącej ustawy i że nowy przepis obowiązywałby od nowej kadencji Trybunału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#LegislatorMichelRyba">Mam propozycję, żeby tę kwestię dopracować, jako poprawkę i zgłosić ją w drugim czytaniu. Uważam, że rozwiązanie, które mówi, że przepis wejdzie od nowej kadencji jest bezpieczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełJacekFalfus">Mam wrażenie, że ta poprawka wykracza poza opracowanie rządowe całego projektu i chciałbym potwierdzenia ze strony Biura Legislacyjnego, czy tak jest?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#LegislatorMichelRyba">Jestem czujny przy takich nowelizacjach. Jeżeli ta poprawka wykraczałaby poza zakres, to powiedziałbym. Kwestia związana jest z działalnością Trybunału i kwestie powoływania jego składu też mogą być tutaj rozpatrywane. Nie ma tutaj wykroczenia poza zakres materiału rozpatrywanego przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Bardzo proszę o przeczytanie treści tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Poprawka została dostarczona przez pana posła i brzmi: „po zmianie nr 11 dodać nową zmianę 11a) w art. 42 ust. 4 otrzymuje brzmienie »Trybunał składa się z 24 arbitrów powołanych przez zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego na okres czteroletniej kadencji«”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dodatkowo drugi przepis, który mówiłby o tym, że ten przepis wchodziłby w życie od nowej kadencji Trybunału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#LegislatorMichelRyba">Mam propozycję. Przygotujemy przepis, na pańskie życzenie i mógłby pan go zgłosić w drugim czytaniu, jako jedną poprawkę. Nie chcemy pisać tego na kolanie, ponieważ to jest bardzo ważna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jestem gotowy na kompromis, ale wydaje mi się, że 5 minut przerwy pozwoli nam dokładnie sformułować ten przepis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielPZPNAndrzejWach">Gdyby to miało być zgodne ze standardami europejskimi, to powinno być tak, że arbitrzy powołani przez ministra nie mogą orzekać w sprawach z art. 23a. Tak wyglądałoby to w każdym innym systemie prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Ogłaszam 5 minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełZbigniewPacelt">Uwaga, która została wypowiedziana przed przerwą przez pana Andrzeja Wacha, odnosi się do innego spojrzenia na tę sprawę i nie zaburzania pewnych decyzji o powołaniu Trybunału. Poprawka mogłaby dotyczyć art. 23 ust. 6, jako ust. 6a „arbitrzy powołani przez Ministra Sportu nie mogą orzekać w sprawach art. 23a”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełJacekFalfus">Jestem przeciwny tym decyzjom. Jako przewodniczący podkomisji, trzymam się kompromisu, który został wypracowany podczas długich prac na posiedzeniach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#LegislatorMichelRyba">Jeżeli chodzi o poprawkę zgłoszoną przez pana posła Zbigniewa Pacelta, to budzi ona wątpliwości w dwóch kwestiach. Po pierwsze, Trybunał w ustawie działa, jako całość. Możliwość odwołania przez ustawę jest tylko w określonych przypadkach. Odrywa się ich od podmiotów, przez które zostały powołane, a przynajmniej taka była wola ustawodawcy przy tworzeniu ustawy o sporcie kwalifikowanym. Dodatkowo dochodzi przepis, który mówi, że organizacje i tryb postępowania przed Trybunałem określa zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Trzeba się zastanowić, czy ta poprawka nie wkracza w kompetencje dotyczącą organizacji Trybunału, która została powierzona zarządowi PKOL? Tak naprawdę on decyduje o tym, jak działa Trybunał. Czy tą poprawką nie wpisuje się tego, kto i w jakich sprawach ma brać udział? Powstaje pewne niebezpieczeństwo, że tą poprawką zrobimy wyłom, a potem pojawią się nowe sprawy, które będą przenoszone na grunt ustawy i będą ograniczać PKOL. Jeżeli PKOL uznałby, że tak powinno wyglądać postępowanie, to ma przepisy zabezpieczające, nie tyle ze względu na to, kto powołał arbitra, tylko na zakres i związek danego arbitra z przedmiotem sprawy. Czy jest to arbiter powołany przez ministra, czy przez związki sportowe, to przesłanki dla wyłączenia arbitrów powinny być jasne dla każdej z tych osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Poprawka pana posła została uzupełniona o odpowiedni przepis przejściowy, dotyczący obecnie powołanego i działającego Trybunału Arbitrażowego. Byłaby to poprawka polegająca na dodaniu art. 4a w następującym brzmieniu: „przepisy art. 42 ust. 4 ustawy, o którym mowa w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się po upływie kadencji Trybunału Arbitrażowego do spraw sportu działającego w dniu wejścia w życie niniejszej ustawy”. Mamy unormowane kwestie przejściowe, czyli przepis w poprawce, który miałby zastosowanie po upływie kadencji obecnie powołanego i działającego Trybunału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Obecnie funkcjonujące rozwiązania w ustawie o sporcie kwalifikowanym, dotyczące powoływania Trybunału, wtedy kiedy były powoływane nie budziły wątpliwości, ale praktyka, którą zastosował pan minister wobec Trybunału budzi wiele zastrzeżeń. Przez rok minister konstytucyjny nie był w stanie wskazać swoich dwunastu przedstawicieli. Kiedy udało mu się ich wskazać, zwołał walne zgromadzenie, a następnie je odwołał, ponieważ nie ustalił, że przewodniczącym tego Trybunału ma być przedstawiciel strony rządowej. O czym to świadczy? Jest to próba ręcznego oddziaływania. To są przykłady, a nie przepisy ustawy. To jest pewne niebezpieczeństwo i stąd wynikają nasze obawy oraz dyskusja. Gdyby tak nie było i Trybunał normalnie funkcjonowałby nikt nie poruszałby tego tematu. Sądzę, że jest to bardzo ważne zwłaszcza, że decydujemy się przekazać dodatkowe kompetencje Trybunałowi. Musi być gwarancja niezawisłości. Skoro minister mówi, że jest wierny tej zasadzie, to nie ma nic na przeszkodzie, aby w nowej ustawie uregulować przepisy w ten sposób, żeby minister miał swoich przedstawicieli, ale stroną wiodącą byłyby polskie związki sportowe.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wczoraj widzieliśmy materiały, które dotyczyły konwencji międzynarodowych, powoływania rad i zarządów dotyczących antydopingu. Wszędzie, tam gdzie czytałem było, iż tyle samo otrzymuje strona rządowa, tyle samo pozarządowa, ale także był trzeci partner, taki jak organizacja międzynarodowa, która miała decydujące zdanie. Nie było tak, że dzielone jest pół na pół ale także była trzecia część, która była rozstrzygającym arbitrem. Wniosek, który przedstawiłem, nie burzy funkcjonowania obecnego Trybunału tylko sygnalizuje pewne rzecz, ponieważ cztery lata to jest dość długo. Poprawka zgłoszona przez pana posła Zbigniewa Pacelta zasadniczo oddala wszystkie zakusy lub nasze uprzedzenia w sposób oczywisty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełJacekFalfus">W art. 42 czytamy: „organizację Trybunału i tryb jego postępowania określa zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego”. Jest niezależny i może zrobić tak jak chce. Może sobie wykluczyć i powołać kogo chce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Mamy do przegłosowania dwie poprawki, pana posła Tadeusza Tomaszewskiego oraz Zbigniewa Pacelta. Jako pierwszą poddaję pod głosowanie poprawkę pana posła Tadeusza Tomaszewskiego.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez posła Tadeusza Tomaszewskiego?</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę, przy 5 głosach za, 7 przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania drugiej poprawki. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Zbigniewa Pacelta.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła poprawkę, przy 7 głosach za, 7 przeciwnych i 1 wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania nad zmianą nr 13.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 13 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 13.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełJacekFalfus">Art. 2 jest bez zmian. W wersji rządowej dotyczy zmian w art. 17 ust. 1 pkt 5a ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Polegają one na doprecyzowaniu czasu, w jakim zwolnione środki miałyby być wydatkowane na określone cele związane z współzawodnictwem dzieci i młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 2 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 3 zmiana nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełJacekFalfus">Jest to zmiana legislacyjna. Przyjęto pierwotne brzmienie z druku nr 716.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 1 w art. 3 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana nr 2 jest również bez modyfikacji w stosunku do przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 2 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełJacekFalfus">Zmiana nr 3 dotyczy żeglarstwa. Podkomisja postanowiła uregulować ten problem całościowo po uzgodnieniu z rządem i związkami żeglarskimi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Ostatnio zmieniliśmy ustawę o żegludze śródlądowej, w kierunku słusznej liberalizacji w tym zakresie, ponieważ Polska stosowała bardzo restrykcyjne przepisy. Zostały zliberalizowane parametry dla łodzi żeglarskich na wniosek pana posła Radosława Pardy. Zliberalizowaliśmy wymogi techniczne takie jak parametry dotyczące kadłuba do 7,5 metra oraz 12 kW mocy silnika. Jest to trochę inna kategoria, ponieważ dotyczy warunków potrzebnych do rejestracji. Mam pytanie, czy nie powinno być pewnej spójności w tych przepisach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Rzeczywiście, tam było dość liberalne podejście, ponieważ parametry do tej pory były takie same. Za sprawą inicjatywy poselskiej, parametry zliberalizowano i wynoszą one 7,5 metra dla kadłuba i 12 kW mocy silnika. Nie mniej jednak, należy zwrócić uwagę, że tamte kwestie dotyczą rejestracji, a tutaj mamy do czynienia z ustawą o kulturze fizycznej i chodzi tutaj o sport i rekreację. Jest to kwestia dotycząca uprawiania żeglarstwa, czyli prowadzenia jachtu przez osoby wykwalifikowane. Obie te sprawy nie mają ze sobą związku ale może być taka poprawka, że obie rzeczy w jednej i drugiej ustawie zostały uregulowane podobnie. Do tej pory w ustawie o kulturze fizycznej długość kadłuba wynosiła 5 metrów, a moc silnika 5 kW. Inicjatywa należy to do państwa w którym kierunku trzeba iść. Zwracam uwagę, że nie jest to ten sam związek merytoryczny. Dotyczy to dwóch różnych kwestii, chociaż z pozoru wydają się identyczne. To może wprowadzać w błąd, ale musimy mieć na uwadze, że kwestie związane z uprawianiem żeglarstwa na jachtach o długości kadłuba powyżej 5 metrów oraz mocy silnika powyżej 5 kW dotyczy kwestii bezpieczeństwa. Za sprawą wcześniejszych nowelizacji ustawy o kulturze fizycznej zwracano uwagę żeby nie iść w kierunku całkowitej liberalizacji. Większość zmian szła w kierunku liberalizacji ale część Komisji jak również strona rządowa była za tym, aby nie zmieniać tych parametrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zmiana ustawy o żegludze śródlądowej dotyczyła jachtów do uprawiania sportów i rekreacji. Rząd wypowiadał się za tą liberalizacją, ponieważ Polska ma najbardziej restrykcyjne przepisy w Europie. Zdecydowana większość krajów, w których ilość jachtów jest kilkusetkrotnie większa, stosuje o wiele bardziej dostępne przepisy. U nas przepisy dotyczące restrykcyjnego traktowania i niedostępności do uprawiania żeglarstwa są jedną z przyczyn niedorozwoju tego sportu. Nie jestem żeglarzem, nie zamierzam kupić jachtu, ani nikt z mojej rodziny nie uprawia tego sportu, natomiast chcę zwrócić uwagę na powiązanie. Wymogi, jakie wprowadzaliśmy dotyczące wyłączenia z rejestracji, czyli wzięcia odpowiedzialności na siebie z tytułu stanu technicznego, zostały wprowadzone i zaakceptowane przez rząd. Z kolei innym przepisem wnosimy te dwie propozycje dotyczące wymogów dla uprawnień osoby prowadzącej jacht. Mogę do tej poprawki powrócić w drugim czytaniu, ale chcę zwrócić uwagę, że zmiana dotyczyła pojazdów uczestniczących w żegludze śródlądowej, które dotyczą sportu i rekreacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#LegislatorMichelRyba">Kwestia rejestracji statku, pływania i uprawnień, to są inne kwestie merytoryczne. Nie każdy kto musi zarejestrować swój jacht, musi mieć uprawnienia do jego sterowania. Chodziło o to, aby w Polsce nie trzeba było rejestrować wszystkich jachtów, ponieważ powodowało to dodatkowe koszty. Według poprzedniego stanu prawnego w obowiązującej ustawie trzeba było nawet kajaki rejestrować i także chodziło o to, aby tego nie trzeba było robić. Czymś zupełnie innym jest kwestia jachtów oraz sterowania tymi jachtami. Są to dwie merytorycznie różne kwestie. Nie chodzi tu o to, aby te współczynniki ze sobą współgrały. Rejestracja jest kwestią administracyjną, kiedy rejestrować a kiedy nie trzeba, a inną przesłanką merytoryczną jest bezpieczeństwo w ruchu wodnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Chcę zauważyć, że nie zmieniamy tych parametrów od kilku lat. One nadal są w niezmienionym kształcie. Cały art. 53a otrzymuje nowe brzmienie, ponieważ został wypracowany pewien kompromis pomiędzy zainteresowanymi stronami. Jeżeli chodzi o parametry, to nie ulegają one zmianie, ponieważ jest to kwestia bezpieczeństwa osób, które uprawiają ten sport.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#SekretarzgeneralnyPolskiegoZwiązkuŻeglarskiegoZbigniewStosio">Chcę wyjaśnić sprawę ustawy o żegludze śródlądowej, która została znowelizowana. Sejm wprowadzono w błąd, ponieważ wydał przepis, który wprowadza obowiązek rejestracji w Polsce pięciu jachtów, ponieważ nie ma więcej jachtów o długości powyżej 12 metrów. Sprawa uprawnień i bezpieczeństwa jest osobnym zagadnieniem. To tak, jak chcielibyśmy wprowadzić inne traktowanie dla osób z samochodami o pojemności 2 litrów, a inne dotyczące samochodów o pojemności 5 litrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrezesPolskiegoZwiązkuMotorowodnegoiNarciarstwaWodnegoJerzyCzeszko">Popieram zdanie dotyczące uprawnień i bezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o rejestrację łodzi o mocy 12 kW, to jest ich dość dużo w Polsce. Jeżeli chodzi uprawnienia, to w Niemczech są jeszcze ostrzejsze przepisy, gdzie moc wynosi 5 koni mechanicznych. W Niemczech muszą być robione oddzielne uprawnienia na jachty motorowe i żaglowe. Pod względem bezpieczeństwa jest bardziej restrykcyjne prawo w Niemczech niż w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PrezesPolskiegoZwiązkuMotorowodnegoiNarciarstwaWodnegoJerzyCzeszko">Jeszcze jedna sprawa, dla młodzieży do 26 lat wprowadza się 50% zniżki. Mam pytanie kto poryje te wydatki? Mam pytanie, co znaczy sformułowanie „organizacje żeglarskie”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielStowarzyszeniaŻeglarskiegoSamosterAndrzejKapłan">Chcę sprostować kilka poprzednich wypowiedzi, zwłaszcza dotyczących bezpieczeństwa. Państwo mówią o niebezpieczeństwie wprowadzanym przez 5 metrową łudź, która jest prowadzona przez osobę bez uprawnień. Jeżeli porównać to do np. kart rowerowych. Rowerzyści nie mają obowiązku posiadania takiej karty, a wypadków z udziałem rowerzystów jest coraz więcej. Dla porównania, energia kinetyczna rowerzysty ważącego 90 kg jest porównywalna z energią kinetyczną 1 tony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zmianę nr 3 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełJacekFalfus">Art. 4 jest bez zmian. Chcę dodać, że zostały złożone wnioski, aby badaniu lekarskiemu podlegały osoby nie do 21, ale do 23 lat. Ta sprawa jest dość kontrowersyjna o tyle, że nie dostaliśmy informacji od strony rządowej, o ile byłoby to droższe. Z drugiej strony wydaje się, że taka poprawka jest uzasadniona. Ostatecznie art. 27 ust. 4 otrzymał brzmienie „o zdolności do uprawiania określonej dyscypliny sportu przez dzieci i młodzież do ukończenia 21 roku życia”, chodzi tutaj o badania lekarskie. Uważam, że tę sprawę można traktować, jako otwartą. Ministerstwo, a przede wszystkim Narodowy Fundusz Zdrowia nie określił się jednoznacznie w tej sprawie, więc wszystko może się zdarzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełBogusławWontor">Chcę zgłosić poprawkę zmieniającą ten przepis. Zmiana dotyczy wieku do 23 roku życia. Bardzo długo o tym dyskutowaliśmy. Merytorycznie byliśmy za tym, chodziło tylko o kwestię środków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#NaczelnikwDepartamencieZdrowiaPublicznegoMinisterstwaZdrowiaKrystynaTrojanowska">Chcę powiedzieć, że składaliśmy wyjaśnienie do Komisji dlaczego, naszym zdaniem, to nie może być wprowadzone ze względów finansowych. Dla uzupełnienia, liczba zawodników w dwóch rocznikach wynosi 27.600 zawodników, biorąc pod uwagę aktualne brzmienie przepisu, gdzie mowa jest o wszystkich dzieciach i młodzieży, to koszt wzrośnie około 180 mln zł. Wzrasta to 48 razy, w stosunku do liczby zawodników podanych przez Komisję. Obecna definicja mówi o dzieciach i młodzieży, a nie o zawodnikach. Licząc dwa roczniki w wieku 22 i 23 lat, to liczba dzieci wynosi 1.326.400. Powtarzam, koszty wzrastają dlatego, ponieważ mowa jest o wszystkich dzieciach i młodzieży, a nie tylko o zawodnikach. Myślę, że w tej kwestii powinien wypowiedzieć się Narodowy Fundusz Zdrowia, ponieważ jest to sprawa finansowania świadczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełJacekFalfus">W sprawozdaniu mamy 21 lat. Mam pytanie, czy jest jakaś inna poprawka? Jeżeli tak, to proszę ją zgłosić abyśmy mogli ją przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#LegislatorMichelRyba">W projekcie rządowym jest zmiana, która dotyczy upoważnienia do wydania rozporządzenia. Jak wiadomo rozporządzenie musi być poparte przepisem materialnym, dlatego poprawka zgłoszona przez pana posła Bogusława Wontora musi być uzupełniona o ust. 1 pkt 8, gdzie trzeba zmienić przepis materialny w tym zakresie. Druga kwestia, z uwagi na sprawy finansowe związane z tą poprawką, chcę zadać pytanie panu posłowi oraz przedstawicielowi Ministerstwa Zdrowia, czy w budżecie NFZ są zabezpieczone środki na ten rok? Czy nie należałoby wprowadzić tej poprawki od 1 stycznia 2008 roku? Dotyczy to kwestii budżetu i finansowania działań NFZ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełJacekFalfus">Proponuję, aby pozostawić istniejący zapis, czyli wiek do 21 lat. Nie mamy określonych środków w budżecie. Sprawa oczywiście zostaje otwarta i można wnieść poprawkę. Jeżeli wnioskodawca określi środki, to będzie łatwiej przegłosować taką poprawkę. Zdaję sobie sprawę, że większość z nas jest za tym, aby to załatwić, ale nie mamy dokładnych danych, więc musimy zachować się odpowiedzialnie. Nie możemy przyjąć poprawki która nie ma zabezpieczenia w budżecie. Proszę wnioskodawcę o określenie się. Jeżeli zgłaszałby poprawkę, to proszę zgłosić ją w trakcie drugiego czytania. Może do tego czasu pojawią się rozstrzygnięcia ze strony Ministerstwa i myślę, że wiele osób by ją poparło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełZbigniewPacelt">Mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia. Skąd tak wielka kwota? Miałem do czynienia z prowadzeniem takich badań. Przyjmijmy, że młodzieży w wieku 22 i 23 lata jest 30.000, to ile kosztuje jedno badanie? Jakie są tutaj wyliczenia? Proszę nam to przybliżyć, ponieważ w mojej ocenie jest to zawyżona kwota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#NaczelnikwDepartamencieZdrowiaPublicznegoMZKrystynaTrojanowska">Szacunek kosztów proponowanej zmiany dla 27.600 zawodników nie dotyczył badań wstępnych. Przyjmowaliśmy, że zawodnicy, którzy posiadają licencję bądź ubiegają się o taką licencję, są już po badaniach wstępnych. Badania okresowe po sześciu i dwunastu miesiącach dla wszystkich dyscyplin sportu, orzecznictwo sportowo-lekarskie i NFZ uśrednia wartość punktową do 8 zł za punkt. Stąd z przedstawionych wyliczeń wynika, że koszt sprawowania profilaktycznej opieki lekarskiej nad zawodnikiem wynosi 142 zł. Koszt opieki dla 27.600 zawodników w rocznikach 1984–1985 wyniesie 3.919.200 zł. Te liczby dotyczą tylko zawodników, natomiast zmiana w art. 4 dotyczy nie tylko wieku ale również licencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełBogusławWontor">Zmodyfikowałem poprawkę i proszę Biuro Legislacyjne o odczytanie. Modyfikacja polega na tym, że po słowach „do ukończenia 21 roku życia” dodaję „oraz zawodników między 21 a 23 rokiem życia, uwzględniają potrzebę szczególnej ochrony zdrowia dzieci i młodzieży”. Wtedy wyczerpujemy to, o czym mówiła pani dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#LegislatorMichelRyba">Mam pytanie, czy jest to przewidziane w budżecie NFZ na ten rok?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PosełBogusławWontor">Od 1 stycznia 2008 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do przegłosowania poprawki zgłoszonej przez pana posła Bogusława Wontora. Kto jest za przyjęciem poprawki.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę, przy 9 głosach za, 1 przeciw oraz 5 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełJacekFalfus">Art. 5 pozostaje bez zmian w stosunku do przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 5 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PosełJacekFalfus">W związku ze zmianą przepisów o żeglarstwie dodano art. 6. Utrzymujemy w mocy dotychczasowe przepisy wykonawcze do czasu pojawienia się nowych. Jest to uzupełnienie legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 6 przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 6.</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#LegislatorMichelRyba">W związku z przyjętą poprawką posła Bogusława Wontora, należy dodać „z wyjątkiem art. 2 i 4, które wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2008”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosełJacekFalfus">Proponuję przegłosowanie tego artykułu z poprawkami Biura Legislacyjnego, ponieważ to jest dostosowanie treści do podjętych wcześniej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja art. 7 przyjęła wraz z poprawkami Biura Legislacyjnego. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie przez Komisję projektów ustaw: poselskiego o zmianie ustawy o sporcie kwalifikowanym (druk nr 1501) oraz rządowego projektu ustawy o sporcie kwalifikowanym oraz innych ustaw (druk nr 716). Kto jest za przyjęciem sprawozdania w całości.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie, przy 13 głosach za, braku głosów przeciw oraz 1 wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Przystępujemy do wyboru posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Zgłaszam pana posła Jacka Falfusa na posła sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Czy pan poseł Jacek Falfus się zgadza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełJacekFalfus">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wybrała posła Jacka Falfusa na sprawozdawcę Komisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Stwierdzam, że Komisja wybrała posła sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#PrzewodniczącyposełRomanKosecki">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>