text_structure.xml 53.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełRyszardKalisz">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Ustawodawczej. Witam przedstawicieli kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości, UKIE i NSA. Porządek dzienny został członkom Komisji dostarczony na piśmie. Czy do proponowanego porządku są uwagi lub wnioski? W związku z brakiem uwag porządek posiedzenia uznaję za przyjęty. Mam nadzieję że wszyscy członkowie Komisji otrzymali zestawienia wniosku i poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania projektów. Przystępujemy do debaty. Jeżeli ktoś jeszcze nie otrzymał tych dokumentów, to sekretarze Komisji natychmiast mu je dostarczą. Przypominam, że jeżeli nikt nie zgłosi sprzeciwu wobec poprawki, to - zgodnie z przyjętą zasadą - zostaje ona przyjęta. Jeżeli jednak zostanie zgłoszony sprzeciw, to poprawka będzie poddana głosowaniu. Posłanka Krystyna Grabicka i poseł Zbigniew Ziobro złożyli wniosek o odrzucenie projektów ustaw: Prawo o ustroju sądów administracyjnych, zawartego w druku nr 661, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zawartego w druku nr 662, Przepisy wprowadzające ustawę o ustroju sądów administracyjnych i ustawę o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, zawartego w druku nr 663. Czy jest sprzeciw dotyczący tego wniosku? Stwierdzam, że został zgłoszony sprzeciw przez posła Marka Wikińskiego. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku dotyczącego odrzucenia przedstawionych w sprawozdaniu komisji projektów ustaw? Za wnioskiem opowiedziało się 3 posłów, przeciw 22, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że wniosek został przez Komisje odrzucony. Rozpoczynamy procedowanie nad poprawkami. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 1, którą zgłosili posłowie: Z. Sosnowski, M. Sawicki, J. Gruszka. Proponują oni, aby w art. 6 paragraf 1 pkt. 7 nadać brzmienie: „7) pozostawał co najmniej sześć lat na stanowisku sędziego lub prokuratora albo przynajmniej przez 6 lat wykonywał zawód adwokata, radcy prawnego lub notariusza albo przez 8 lat pozostawał w instytucjach publicznych na stanowiskach związanych ze stosowaniem lub tworzeniem prawa administracyjnego lub pracował w charakterze asesora sądowego w wojewódzkim sądzie administracyjnym co najmniej 2 lata”. Czy poseł wnioskodawca chciałby uzasadnić treść poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełZbigniewSosnowski">Celem wniesionej poprawki miałoby być skrócenie okresu wcześniej zajmowanego stanowiska przez osobę kandydującą na stanowisko sędziego wojewódzkiego sądu administracyjnego. Dokonanie takiej zmiany dałoby szansę młodym sędziom do zajmowania wysokich stanowisk sędziowskich, oczywiście po odbyciu odpowiedniej praktyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrezesNaczelnegoSąduAdministracyjnegoRomanHauser">Propozycja przedstawiona w sprawozdaniu połączonych Komisji wydaje się bardziej adekwatna dla ustroju sądownictwa administracyjnego i statusu sędziów tych sądów. Jest ona jednocześnie skorelowana z rozwiązaniami, które zostały przyjęte w prawie o ustroju sądów powszechnych. Sądy administracyjne pierwszej instancji, mają być odpowiednikami sądów apelacyjnych w systemie sądów powszechnych. Wymagania stawiane kandydatom na stanowiska sędziów sądów administracyjnych pierwszej instancji powinny być takie same jak wymagania zapisane w ustawie o ustroju sądów powszechnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełRyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr 1? W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 6 osób, za jej odrzuceniem 18, 2 osoby wstrzymały się od głosu. Komisje proponują poprawkę nr 1 odrzucić. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr.2, którą zgłosił poseł Tadeusz Maćkała. Proponuje on, aby art. 29 nadać brzmienie: „Art. 29. W sprawach nieuregulowanych w ustawie do wojewódzkich sądów administracyjnych oraz sędziów, asesorów sądowych, urzędników i pracowników tych sądów stosuje się odpowiednio przepisy o ustroju sądów powszechnych, z tym że do wynagrodzeń sędziów stosuje się przepisy dotyczące sędziów sądu okręgowego, a do wynagrodzeń asesorów sądowych -przepisy dotyczące sędziów sądu rejonowego. Określone w tych przepisach uprawnienia Ministra Sprawiedliwości przysługują Prezesowi Naczelnego Sądu Administracyjnego”. Czy ktoś zgłasza sprzeciw wobec tej poprawki? Stwierdzam, że został zgłoszony sprzeciw. Czy poseł wnioskodawca zechce przedstawić uzasadnienie zgłoszonej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełTadeuszMaćkała">Intencją wniesionej przeze mnie poprawki była chęć zlikwidowania nieuczciwej konkurencji, jaka występuje między sądami. Chodzi o to, że lepsze są wynagrodzenie sędziów wojewódzkich sądów administracyjnych pierwszej instancji niż wynagrodzenie sędziów sądów okręgowych. Może to spowodować, iż wykwalifikowana kadra sędziów sądów okręgowych odejdzie do wojewódzkich sądów administracyjnych. Takie zróżnicowanie wynagrodzeń nie jest zasadne. Należy stosować jednolitość takie same wynagrodzenia dla sędziów sądów tych samych szczebli na terenie całego kraju. Po drugie, biorąc pod uwagę obciążenie sądów okręgowych liczbą rozpatrywanych spraw, w stosunku do NSA, nie jest potrzebne wyróżnianie statusu wojewódzkich sędziów administracyjnych. Na dzień dzisiejszy NSA rozpatruje ponad pięćdziesiąt tysięcy spraw. Po utworzeniu 16 wojewódzkich sądów administracyjnych i po obdzieleniu rozpatrywanymi sprawami, a także biorąc pod uwagę proporcjonalny przyrost spraw, wydaje się, że obciążenie sądów administracyjnych nie będzie wcale tak duże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszBorkowski">Należy powiedzieć, że problem nie dotyczy konkurencji i swobodnego przepływu sędziów między sądami. Trzeba pamiętać, że jeszcze przed powstaniem sądów administracyjnych, zostaną ustanowione normy etatowe dla każdego z nich. Kolejnym czynnikiem, który uniemożliwi niekontrolowany przepływ kadr będzie to, iż Krajowa Rada Sądownictwa przedstawi konkretnych kandydatów do mianowania na konkretne stanowiska. Ponadto w art.65 ustawy o sądach powszechnych, kandydatowi na urząd sędziego sądu rejonowego nie stawia się żadnych dodatkowych wymagań, natomiast jeśli chodzi o kandydata do urzędu sędziego sądu okręgowego, to musi on spełnić ustawowy warunek wykonywania zawodu sędziego przez 4 lata. Podobne wymagania dotyczą obsady stanowiska sędziego sądu apelacyjnego, z tą różnicą, że musi on mieć 6 letni staż sędziowski. Jeśli chodzi o powołanie na stanowisko sędziego sądu administracyjnego, to oprócz wymaganego stażu sędziowskiego ustanowiony dodatkowy wymóg wyróżniania się wysokim poziomem wiedzy w określonej dziedzinie administracyjnej. Osoby przechodzące z sądownictwa powszechnego do administracyjnego powinny więc spełniać to dodatkowe kryterium. Nie można zatem, tak samo postrzegać sędziów sądów administracyjnych i powszechnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełRyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania, kto z państwa jest za przyjęciem poprawki nr.2? Za przyjęciem poprawki opowiedziały się 4 osoby, za jej odrzuceniem 21 osób, wstrzymały się 2 osoby. Komisje proponują odrzucić poprawkę nr.2. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 3, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 25 w par. 3 wyraz „oraz” zastąpić wyrazem „bądź”. Czy wnioskodawca chciałby uzasadnić celowość wniesionej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanRokita">Użycie słowa „bądź” jest moim zdaniem w art. 25 par. 3 właściwsze niż użycie słowa „oraz”. Zmiana koniunkcji na alternatywę ma ten sens, że w przepisie mówi się o zdolności sądowej pewnych podmiotów i dlatego uzależnienia jej od równoczesnego posiadania, praw i obowiązków wydaje się zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jest sprzeciw wobec tej poprawki? Stwierdzam że poseł Marek Wikińskiego zgłosił sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszBorkowski">Są trzy możliwe rozwiązania. Pozostawienie w przepisie wyrazu „oraz”, lub użycie spójnika „i”, a także proponowane przez pana posła Jana Rokitę zastosowanie wyrazu „bądź”. W mojej ocenie użycie wyrazu „bądź” jest wymienne dla współrzędnych części zdania. Ostatecznie najlepiej użyć alternatywy łącznej w postaci wyrazu „lub”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełRyszardKalisz">Taką poprawkę może wnieść poseł Jan Rokita, tylko w formie autopoprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanRokita">W wykładni przepisów prawa „bądź” a także „lub” jest przyjmowane jako takie samo sformułowanie. Jest mi zatem obojętna zamiana wyrazów z „bądź” na „lub”, ale jeżeli zdaniem Komisji użycie wyrazu „lub” w przepisie jest właściwsze, to przychylam się do tego wyboru i składam odpowiednią autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że w związku ze zgłoszeniem autopoprawki, zgodnie z którą, w art. 25 par. 3 wyraz „oraz” będzie zastąpiony wyrazem „lub”, sprzeciw został wycofany. Komisje przyjęły poprawkę wraz ze zmianą zgłoszoną przez posła Jana Rokitę Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 4, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 25 w par. 3, na końcu zdania dodać wyrazy „czy też załatwiania przez nie spraw z zakresu administracji publicznej”. Czy jest sprzeciw wobec tej poprawki? Stwierdzam że poseł Marek Wikiński złożył sprzeciw. Czy poseł Jan Rokita chciałby uzasadnić celowość wniesionej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJanRokita">Tę poprawkę wniosłem mając odczucie, iż mamy tu do czynienia z pomyłką. Art. 1 Kpc. określający zakres stosowania ustawy dopuszcza, aby czynności z zakresu administracji publicznej podejmowane były przez jednostki, które nie mają osobowości prawnej, a więc nie są ani państwowymi, ani samorządowymi jednostkami organizacyjnymi. Rozpatrywanie zatem tego rodzaju spraw przed sądami administracyjnymi jest rzeczą konieczną i nie wiem, dlaczego miałyby być wyłączone spoza zakresu postępowania administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszBorkowski">Na wstępie art. 25 par. 3 stanowi, że „zdolność sądową mają także inne jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej, jeżeli przepisy prawa dopuszczają możliwość nałożenia na te jednostki obowiązków lub przyznania uprawnień”. Chodzi tu o adresatów działań administracji. Podmiot wydający decyzje, jak powszechnie wiadomo, występuje w dwóch postaciach - organu administracji w znaczeniu strukturalnym bądź organu administracji w znaczeniu funkcjonalnym, któremu takie zadanie zostało powierzone. Jedno zupełnie nie koresponduje z drugim. Taka poprawka w moim przekonaniu jest zupełnie zbędna. Przepis najpierw stanowi o nałożeniu obowiązku w drodze decyzji, bądź w drodze czynności materialno-technicznej. Następnie w przepisie mowa jest o skierowaniu nakazów, zakazów oraz potwierdzeniu uprawnień w różnej formie prawnej. Proszę zwrócić uwagę, że chodzi tutaj cały czas o adresata, czyli o ten podmiot, do którego skierowane jest działanie administracji. To wszystko razem wyczerpuje możliwe formy działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJanRokita">Interpretacja tego artykułu w kształcie, przyjętym w sprawozdaniu Komisji, zmusi nas do uznania, że nałożenie obowiązku albo przyznanie uprawnień, skierowanie nakazów lub zakazów do tego typu jednostki, nie będzie możliwe. Po co przepis ma budzić wątpliwości interpretacyjne? Jeżeli przyjmiemy zaproponowaną poprawkę, taka zła interpretacja przepisu stanie się niemożliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełRyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 4? Za przyjęciem poprawki opowiedziały się 4 osoby, za odrzuceniem 22, wstrzymały się 2 osoby. Komisje proponują poprawkę nr 4 odrzucić. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 5, którą zgłosił poseł Grzegorz Woźny. Proponuje on, aby w artykule 35 w par. 3 po wyrazach „radcy prawnemu” dodać wyrazy „lub rzecznikowi patentowemu”. Czy wnioskodawca chciałby zarekomendować swoją poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełGrzegorzWoźny">Proponuję, aby w art. 35 par. 3 po wyrazach „radcy prawnemu” dodać wyrazy „lub rzecznikowi patentowemu”. Chodzi o to, aby można było udzielić pełnomocnictwa procesowego także rzecznikowi patentowemu, a nie tylko adwokatowi lub radcy prawnemu. Analogiczny rozwiązanie zawarte jest w art. 293 ustawy - Prawo własności przemysłowej, uchwalonej w czerwcu 2000 roku. Nie dopisanie takiej możliwości reprezentowania strony przez rzecznika patentowego byłoby poważną niedogodnością dla klienta np. w trybie art. 239 ustawy - Prawo własności przemysłowej rzecznik patentowy nie mógłby zastępować strony w postępowaniu przed sądem administracyjnym, związanym z zaskarżeniem orzeczenia urzędu patentowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełRyszardKalisz">W tej sprawie należy skierować pytanie do Biura Legislacyjnego KS. Czy nie występuje tutaj niezgodność między ustawami? O ile pamiętam, w trakcie prac Komisji ustaliliśmy, że doradcy podatkowi i rzecznicy patentowi mogą być pełnomocnikami stron. Był nawet także dotyczący tego wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W art. 35 jest zapisane, że „pełnomocnikiem strony może być adwokat lub radca prawny”, a następnie jest dodane „oraz inne osoby, jeżeli przewidują to przepisy szczególne”. W omawianym przepisie nie było potrzeby dopisywania postulowanego sformułowania, gdyż taką możliwość reprezentacji przewiduje większość ustaw, w tym także ustawa - Prawo własności przemysłowej. Umieszczanie takich dopisków służyło - przede wszystkim - nadaniu podmiotom możliwości składania skargi kasacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełRyszardKalisz">Jak widać, zapisy o reprezentowaniu stron przez rzeczników patentowych przewidują regulacje szczególne. Umieszczanie więc w ustawie poprawki zaproponowanej przez posła Grzegorza Woźnego jest zbędne. Czy poseł wycofuje swoją poprawkę? Stwierdzam, że poprawka nr 5 została po wyjaśnieniach Biura Legislacyjnego wycofana przez wnioskodawcę. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 6, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby dodać w art. 47 par. 2 w brzmieniu: „Odpisami w rozumieniu ust. 1 mogą być także fotokopie bądź wydruki poczty elektronicznej”. Czy poseł Jan Rokita, chciałby uzasadnić tę poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanRokita">Poprawka dotyczy obowiązku dostarczenia odpisu przez stronę. Jestem przekonany, że w dzisiejszych czasach odpisy powinny mieć formę nowoczesną. Proponuję, aby Komisje uwzględniły fakt istnienia kserografów i poczty elektronicznej oraz dokumentów tworzonych przez te urządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszBorkowski">Jeżeli wprowadzimy fotokopie jako dokumenty poświadczające, to musimy postawić warunek wierzytelności i wiarygodności tych dokumentów. Nigdy do końca nie wiadomo, co zostanie złożone w całość podczas tworzenia dokumentu kserograficznego. Jeżeli mówimy o poczcie elektronicznej i wydruku z takiej korespondencji, to pamiętajmy, że jeżeli dokument zostanie opatrzony podpisem elektronicznym, to mamy wtedy do czynienia z autentycznym dokumentem, a nie odpisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełRyszardKalisz">Chciałbym jednoznacznie wyjaśnić, czy jeżeli w art. 47 jest napisane „Do pisma strony należy dołączyć jego odpisy i odpisy załączników” to pod pojęciem „odpisy” należy rozumieć także fotokopie albo wydruki poczty elektronicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszBorkowski">Pod tym pojęciem można rozumieć także: wypis, odpis, odrys. Moim zdaniem pojęcia fotokopii i wydruku poczty elektronicznej zawarte są w słowie „odpis”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy w związku z taką interpretacją przepisu przez ekspertów wnioskodawca wycofuje poprawkę nr 6?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJanRokita">Opierając się na praktyce sądów powszechnych mogę stwierdzić, że pojęcia fotokopia i wydruk z poczty elektronicznej nie mieszczą się w słowie „odpis”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jeżeli w przepisie zostałoby zapisane: „uwierzytelnione fotokopie” oraz „uwierzytelnione wydruki poczty elektronicznej”, to tak sformułowanie zyskałoby aprobatę posła wnioskodawcy? Stwierdzam, że poseł Jan Rokita wyraża zgodę na taką modyfikację poprawki i zgłasza w związku z tym autopoprawkę. W art. 47 par. 2 otrzymałby więc brzmienie: „Odpisami w rozumieniu ust. 1 mogą być także uwierzytelnione fotokopie, bądź uwierzytelnione wydruki poczty elektronicznej”. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 6 zmodyfikowanej przez wnioskodawcę w autopoprawce w przedstawionym brzmieniu? W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 26 osób, nikt nie był przeciwny, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisje proponują poprawkę nr 6 przyjąć. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 7, którą zgłosił poseł Ryszard Kalisz. Proponuje on, aby w art. 58: a) w par. 4 skreślić zdanie drugie i trzecie; b) skreślić par. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, aby poprawkę nr 7 rozpatrywać łącznie z poprawkami nr: 19, 23, 24. Przyjęcie tych poprawek czyni bezprzedmiotowymi poprawki nr: 20, 21, 22.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełRyszardKalisz">Moja poprawka jest rezultatem rozmów między kierownictwami SN i NSA, które odbyły się w okresie pomiędzy przyjęciem sprawozdania przez podkomisje, a drugim czytaniem projektów i dotyczyły kwestii rozstrzygania tzw. sporów kompetencyjnych. Poprawka ta została przeze mnie zgłoszona na prośbę prezesa Romana Hausera w porozumieniu z kierownictwem SN. System rozwiązywania sporów został już ustalony i obydwie strony to zaakceptowały. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam że poprawka została przez Komisje zaakceptowana. Przypomnę, że konsekwencją zaakceptowania tej poprawki będzie, jak stwierdziło Biuro Legislacyjne KS, równoczesne przyjęcie poprawek nr: 19, 23, 24 oraz bezprzedmiotowe stanie się rozpatrywanie poprawek nr: 20, 21, 22. Sprzeciwu nie słyszę, a więc stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawki nr: 7, 19, 23, 24. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 8, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 69 po wyrazie „Doręczenia” dodać wyrazy „pism osobom fizycznym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJanRokita">Myślę że w tym przypadku mamy do czynienia z pomyłką. Łatwo można stwierdzić, że osoba prawna nie ma miejsca pracy ani miejsca, gdzie można ją zastać. Dlatego trzeba sprecyzować, że przepis dotyczy tylko osoby fizycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszBorkowski">Tak sformułowany przepis w omawianym projekcie ustawy jest dosłownym powtórzeniem art.135 Kpc. Przypomnę, że brzmi on: „doręczenia dokonuje się w mieszkaniu, w miejscu pracy lub tam gdzie się adresata zastanie”. Biorąc pod uwagę różne formy działalności spółek, może nastąpić doręczenie pism w mieszkaniu, również i osobie prawnej. Istota tego przepisu mówi o dokonywaniu samej czynności, a nie o osobie, z którą czynność jest dokonywana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy w regulacjach o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jest przepis, mówiący wyłącznie o doręczaniu pism osobom prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszBorkowski">Art.45 Kpa. brzmi: „Jednostkom organizacyjnym, organizacjom społecznym doręcza się pisma w lokalu ich siedziby, do rąk osób uprawnionych do odbioru przesyłki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrezesRomanHauser">Art. 67 par. 2 ustawy, którą omawiamy, stanowi, że pisma w postępowaniu sądowym lub orzeczenia dla osoby prawnej, jak również dla jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej doręcza się organowi uprawnionemu do reprezentowania ich przed sądem lub do rąk pracownika upoważnionego do odbioru pism. Jeśli więc taki pracownik zostaje upoważniony imiennie do odbioru pisma, to doręczenie będzie następowało w trybie art.69.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełRyszardKalisz">W tej sytuacji, zgłaszam sprzeciw dotyczący poprawki nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełJanRokita">Zostałem przekonany o bezcelowości takiej poprawki i chciałem ją wycofać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że poprawka nr 8 została wycofana przez wnioskodawcę. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 9, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby skreślić art. 72. Czy poseł wnioskodawca chce zabrać głos w sprawie tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełJanRokita">Przepis sformułowany w art. 72 może narażać sąd i uczestników postępowania na problemy, związane z kwestionowaniem niedoręczenia pisma, z uwagi na dłuższą nieobecność w miejscu pracy. W moim przekonaniu przepis ten powinien być albo skreślony, albo stosowany tylko do takich osób fizycznych, które wskazały sądowi miejsce pracy jako adres do doręczeń pism. Stosowanie tego przepisu, bez dokonania w nim zmian może wywołać wiele problemów. Dlatego ostatecznie proponuję skreślenie go, ale, jak już wspomniałem, alternatywą może być dopisanie, iż ma on zastosowanie jedynie wobec osób fizycznych, które wskazały sądowi miejsce pracy jako miejsce doręczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrezesRomanHauser">Prosiłbym posła Jana Rokitę o zrezygnowanie z tej poprawki. Powodem mojej prośby jest to, że rozwiązanie zaproponowane w projekcie jest przyjęte we wszystkich obowiązujących procedurach w naszym kraju. Rozwiązanie to nie utrudnia funkcjonowania adresatom pism, ale stwarza możliwość ich doręczenia. Ten, kto toczy spór sądowy, ma obowiązek zawiadamiania stron o każdej zmianie adresu. Jednakże, jeżeli osoba zmieniająca adres zobowiąże domownika pozostającego w miejscu jego poprzedniego zamieszkania do dostarczeniu mu pisma, to dzięki temu postępowanie administracyjne nie będzie przedłużało się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełRyszardKalisz">Jeśli chodzi o par. 1, to nie mam wątpliwości, że powinien on pozostać w dotychczasowe formie. Inaczej ma się rzecz z par. 2 gdzie wątpliwości posła Jana Rokity wydają się być w pewien sposób uzasadnione. Przeżyłem kiedyś takie zdarzenie, gdy doręczyłem pismo do redakcji „Rzeczpospolitej”. Zostawiłem je u portiera, który był upoważniony do odbioru korespondencji, gdyż miał pieczątkę do potwierdzania otrzymanych przesyłek. Jednak redakcja później twierdziła, że pismo do nie dotarło. Wygląda na to, że nawet ten, kto teoretycznie jest upoważniony do odbioru pism, nie ma później żadnego obowiązku przekazania takich przesyłek adresatowi. Powstaje zatem problem związany z uzyskaniem dowodu doręczenia przesyłki. Poprawka posła Jana Rokity, stanowi więc reakcję na istnienie pewnych niedoskonałości w systemie przekazu pism, co sprowadza się do tego, że obecnie nie ma żadnych możliwości sprawdzenia przez sąd, czy pismo dotarło do adresata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrezesRomanHauser">Oczywiście, przyjęcie poprawki ograniczonej do skreślenia w przepisie tylko par. 2 wydaje się możliwe. Wydaje się jednak, że przy takim zastępczym doręczaniu pism, nie istnieje żadne niebezpieczeństwo dla adresata. Będzie on mógł skutecznie prosić np. o przywrócenie terminu wykonywania czynności procesowych. Natomiast udowodnieniu przed sądem faktu nie otrzymania przez adresata pisma służy wezwanie i przesłuchanie przez sąd osoby upoważnionej do odbioru pisma. Sąd poprzez takie czynności będzie mógł ustalić stan faktyczny, czy doszło do przekazania pisma, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełRyszardKalisz">Poprawka wniesiona przez posła Jana Rokitę, jak rozumiem, zostaje ograniczona tylko do skreślenia w art. 72 par. 2. Czy jest sprzeciw dotyczący tej poprawki? Nie ma sprzeciwu. Poprawka zostaje zatem przyjęta. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 10, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 125 w par. 1 w pkt. 3 skreślić wyrazy „albo niewskazania przez skarżącego w wyznaczonym terminie adresu strony postępowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełJanRokita">Jestem przekonany że art. 125 par. 1 pkt 3, przewidując możliwość zawieszenia postępowania z powodu tego, iż skarżący nie wskazuje adresu strony postępowania, jest nałożeniem na obywatela zupełnie zbędnego obowiązku. Dodatkową przesłanką, umacniającą mnie w tym przekonaniu jest to, że w postępowaniach administracyjnych zazwyczaj drugą skarżoną stroną jest urząd i sąd chyba doskonale powinien znać jego adres. Jednym słowem, nie powinno być tak, że postępowanie jest zawieszane w sytuacji, gdy obywatel nie wskaże adresu urzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanuszBorkowski">Art. 177 Kpc. par. 1 pkt. 6, jest tej samej treści co art. 125 par. 1 pkt. 3 omawianego przez nas projektu ustawy. Przepis ten służy innym uczestnikom postępowania, biorącym w nim udział na prawach strony. Konieczny do rozstrzygnięcia jest udział stron w sprawie, dlatego trzeba często znaleźć uczestnika postępowania po to, aby mogła się ona dalej toczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełJanRokita">Nie zgadzam się z tą argumentacją. Proszę zwrócić uwagę, że przepis nie mówi o uczestnikach, tylko o stronach postępowania. Dalsze regulacje wskazują na to, że dotyczy to przypadków, kiedy stroną skarżącą jest osoba fizyczna, zaś drugą jest urząd. W związku z tym, omawiany przepis nie dotyczy owych innych uczestników postępowań, tylko dotyczy urzędu. Gdyby ten przepis miał dotyczyć innych uczestników, to oznaczałoby, że musiałby być rozszerzony na obywatela. To jest niedopuszczalne. Drugą sprawą, jaką chciałem poruszyć, jest to, że mechaniczne przenoszenie na grunt sporu administracyjno-prawnego rozwiązań zastosowanych w Kpc. jest całkowicie bezsensowne. Najczęściej mamy wtedy do czynienia z dwoma stronami cywilnoprawnymi. Ktoś może pozwać np. wujka z Australii i w takim przypadku sąd będzie całkowicie bezradny, gdyż nie będzie mógł wezwać do udziału w sprawie tej osoby, nie wiedząc, gdzie ona przebywa. Jak widać, nie można tego porównywać z sytuacją kiedy stroną pozwana jest organ państwowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrezesRomanHauser">Uważam, że zaproponowana przez posła Jana Rokitę poprawka jest do przyjęcia. W realizacji zapisanego tu uprawnienia do zawieszania postępowania administracyjnego nie jest to niezbędny środek potrzebny sądowi. Jeżeli takie przypadki już się nawet zdarzą, to sąd ma takie instrumenty, aby w oparciu o współdziałanie z organami państwa ustalić adresy stron.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jest sprzeciw co do poprawki 10? Stwierdzam, że wobec braku sprzeciwu Komisje przyjęły poprawkę 10. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 11, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 135 wyrazy „może podjąć” zastąpić wyrazem „stosuje”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełJanRokita">Oceniam, że jest to chyba, z mojego punkt widzenia, najistotniejsza wniesiona przeze mnie poprawka. Art. 135 generalnie mówi o tym, jakie dodatkowe kroki, poza ostatecznym orzeczeniem, sąd może podjąć, aby załatwić sprawę do końca. Są to środki, które wymienione są w przepisach o procedurze sądowej w administracji. Twierdzę, że sąd powinien mieć obowiązek podjęcia tych kroków, które są potrzebne do ostatecznego załatwienia sprawy obywatela. Stawia to często obywatela w takiej oto sytuacji, że ma on wydany wyrok sądowy, ale sprawa de facto nie jest załatwiona, co naraża go na kilkuletnie oczekiwanie wykonania wyroku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełRyszardKalisz">Zgadzam się z opinią posła Jana Rokity, ale z drugiej strony proszę spojrzeć na kilka artykułów wstecz, które oparte są na znanej rzymskiej zasadzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanuszBorkowski">Art. 134 mówi że „Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami...”. Jest to efektem tego, że nie zawsze takie zarzuty są formułowane przez fachowca i nie zawsze strona musi być reprezentowana przez adwokata. Proponuję także uwzględnić, że w par. 2 zapisane jest iż: „Sąd nie może wydać orzeczenia na niekorzyść skarżącego, chyba że...”. Jeżeli teraz przejdziemy do art. 135, to zauważymy, że mowa jest w nim o tzw. badaniu sprawy, np. trzy razy rozpatrywano sprawę między instancjami i dopiero wtedy trafiła ona do sądu. Teraz trzeba „wyczyścić” wszystkie decyzje, bo inaczej nadal będą funkcjonować te, które zostały wydane niezgodnie z prawem. Dodam, że sąd jest związany, w tego rodzaju działaniach, zakazem zmiany na gorsze sytuacji skarżącego. Jeżeli byśmy poprawkę przyjęli, to odeszlibyśmy od reguł o wielowiekowych tradycjach. Po drugie nakaz wydawania takich środków przez sąd, które wskazane są przez stronę skarżącą, nie jest dokładnie tym samym, co środki, o których sąd sam zadecyduje, po obiektywnym zbadaniu sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełJanRokita">Podtrzymuję swoją poprawkę. Przepis mówi, że środki podejmowane przez sąd są niezbędne do końcowego załatwienia sprawy. Nie można więc doprowadzić do tego, aby sąd mógł odstąpić od wydania niezbędnych decyzji i miał swobodę działania w ich podejmowaniu. Albo decyzje wydawane są niezbędne i trzeba zrobić wszystko, aby były one realizowane, łącznie z nakazem ich wydania, albo z góry zakładamy że wcale nie są one niezbędne, i wtedy wcale nie muszą być wydawane. Mam pytanie do Biura Legislacyjnego KS, czy ten przepis nie koliduje z art. 134, który mimo wszystko nie pozwala podjąć omawianych czynności na niekorzyść skarżącego? Osobiście nie widzę tutaj żadnej sprzeczności. Interpretacja tych przepisów łącznie w sposób oczywisty powoduje, że art. 135, trzeba będzie zastosować tylko wtedy, kiedy sprawę trzeba będzie załatwić do końca, gdyż w przeciwnym przypadku na przeszkodzie będzie stał art. 134.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrezesRomanHauser">Moim zdaniem poseł Jan Rokita ma rację, bo sąd stosując art. 135 i tak będzie związany zakazem orzekania na niekorzyść skarżącego. Intencją posła, jak rozumiem, nie jest ograniczenie uprawnień stron procesowych w postępowaniu. Poprawka wywołuje taki skutek, że jeżeli zapiszemy, iż sąd ma stosować środki, jeśli dotyczą „aktów lub czynności, będących przedmiotem postępowania”, to wskazujemy na zasięg postępowania sądowego. Lepszym rozwiązaniem byłoby zapisanie, że środki dotyczą „sprawy”, co umożliwi sądowi daleko szerszą ingerencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełRyszardKalisz">Prezes NSA opowiedział się zatem za zastąpieniem w art. 135 wyrazu „może podjąć” na „podejmuje”, a więc za zastosowanie formy obligatoryjnej w miejsce fakultatywnej, co nie stoi na przeszkodzie stosowania art. 134.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przychylamy się do wykładni, którą zaprezentował prezes NSA Roman Hauser.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełRyszardKalisz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że poprawka została przyjęta. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę nr 11. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 12, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 135 wyrazy „prowadzonych w granicach sprawy, której skarga dotyczy” zastąpić wyrazami „dotyczących aktu lub czynności będących przedmiotem skargi”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosełJanRokita">Mam pytanie do prezesa NSA Romana Hausera. Czy jeżeli w art. 135 wstawimy wyraz „w granicach”, w miejsce wyrazów „będzie dotyczyć aktu będącym przedmiotu skargi”, to zmieści się w takim sformułowaniu np. stwierdzenie nieważności albo uchylenie aktu, wydanego w postępowaniu zwyczajnym poprzedzającym postępowanie prowadzone w celu stwierdzenia nieważności? Jeżeli tak, to poprawkę wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrezesRomanHauser">Tak, w jednej ze spraw musiałem usunąć 6 decyzji, aby doprowadzić sprawę do wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że poprawka nr 12 została wycofana przez wnioskodawcę. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 13, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 141 w par. 3 po wyrazach „stanu sprawy” dodać wyrazy „(faktycznego i prawnego)”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełJanRokita">W art. 141 par. 3 mowa jest o wymogach uzasadnienia wyroku i pośród tych wymogów wymieniony jest stan sprawy. W art.153 jest natomiast powiedziane, że wszystkie organy administracyjne są związane oceną prawną sądu. Czy nie byłoby dobrze, gdyby doprecyzować, co ma oznaczać „stan sprawy” i zobligować sąd do tego, żeby przedstawił nie tylko ocenę faktyczną, ale i ocenę prawną tego stanu. Moja poprawka miałaby spowodować, że sądy zobligowane zostałyby do uzupełniania wyroków, pewnym rodzajem wykładni przepisów, które wziął pod uwagę sąd rozpatrując konkretną sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosełRyszardKalisz">O ile pamiętam swoją aplikacje sędziowską, to uczono nas opracowywać uzasadnienia wyroków w ten sposób, że na pierwszym miejscu pisało się przedstawienie stanu faktycznego, a następnie dodawało się formułę, że „sąd rozważył stan prawny”. Jeżeli ktoś napisał inaczej uzasadnienie wyroku, to - niestety - nie zdawał aplikacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełJanRokita">Art.141 par. 3 tego wymogu nie stawia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełRyszardKalisz">Uważam, że jest to bardzo celowa i słuszna poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrezesRomanHauser">Moim zdaniem postulowane przedstawienie stanu prawnego przez sędziego, są już zawarte w omawianym artykule. Zbędna jest więc zmiana przepisu. Wymogi dotyczące uzasadnienia są już niesłychane precyzyjnie określone w par. 3. Mówi się tam o stwierdzeniu stanu sprawy, czyli faktycznym przebiegu postępowania, zarzutach, stanowisku, a także o tym, co jest przedmiotem poprawki, czyli podstawie prawnej rozstrzygnięcia oraz jej wyjaśnieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuLegislacyjnoPrawnegoMinisterstwaSprawiedliwościMik">Naszym zdaniem można znaleźć rozwiązanie kompromisowe, choćby ze względów terminologiczno-instytucjonalnych i sięgnąć do art. 328 par. 2 Kpc. Dzięki temu możliwe będzie rozróżnienie przedstawienia stanu faktycznego sprawy od podstawy prawnej, o której jest mowa, bo na tym schemacie są budowane wszelkie orzeczenia sądowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełJanRokita">Rozumiem argumenty prezesa NSA, ale w moim przekonaniu wprowadzenie terminu „podstawa prawna”, nie jest wystarczające w sytuacji, gdy występuje związanie organów administracyjnych oceną prawną sądów. Uważam że ocena prawna powinna być w uzasadnieniu wyroku bardzo precyzyjnie i dokładnie przedstawiona. Przyjęcie mojej poprawki nie zaszkodzi ustawie, a może jedynie jej pomóc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jest sprzeciw wobec rozpatrywanej poprawki. Stwierdzam, że sprzeciw zgłosił poseł Marek Wikiński. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 13? Za przyjęciem poprawki opowiedziało się 7 osób, za jej odrzuceniem 12, wstrzymały się od głosu 4 osoby. Stwierdzam, że Komisje proponują poprawkę odrzucić. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 14, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 148 skreślić wyrazy „jednostki samorządu terytorialnego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełJanRokita">Mówiłem już o tym podczas wystąpienia w Sejmie, iż niezrozumiałe dla mnie jest, dlaczego prawo wniesienia skargi na zastosowanie środka nadzorczego przez wojewodę ma jedynie jednostka samorządu terytorialnego. Dlaczego obywatel nie ma takiej możliwości w sytuacji, gdy zastosowanie środka nadzoru narusza jego prawa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrezesRomanHauser">Takie rozwiązania ustrojowe zostały przyjęte już w ustawach samorządowych dotyczących: gmin, powiatów i województw. Istotą w ten sposób skonstruowanego nadzoru jest to, że kompetencje w tym zakresie mają określone organy administracji rządowej, jeśli wydają postanowienie nadzorcze uchylające inne akty samorządu terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełTadeuszMaćkała">Obszarem, gdzie wydanie środka nadzorczego wpływa na sytuację osób fizycznych, jest prawo o zagospodarowaniu przestrzennym. Wydanie decyzji przez wojewodę może mieć w tym przypadku istotne znaczenie dla obywatela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanuszBorkowski">Zgodnie z Konstytucją RP art. 171 punkt 1: „Działalność samorządu terytorialnego podlega nadzorowi z punktu widzenia legalności”. W punktach 2 i 3 wymienia się podmioty nadzoru. Natomiast art. 165 ust. 2 ustawy zasadniczej stanowi, że: „Samodzielność jednostek samorządu terytorialnego, podlega ochronie sądowej”. Także instytucja skargi zapisana w trzech ustawach samorządowych jest instrumentem ochrony samodzielności jednostek samorządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełJanRokita">Całkowicie nie zgadzam się z argumentacją panów ekspertów. Art. 45 konstytucji jest wystarczającą podstawą do tego, ażeby obywatel miał prawo złożyć skargę do sądu, gdy jego prawo jest naruszone. W aktach prawnych o randze ustrojowej, nie ma regulacji, która by wyłączała takie uprawnienie obywatela. Tymczasem przepis art. 148 ma być pierwszym przepisem w polskim ustawodawstwie, który ma je wyłączyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanuszBorkowski">Art. 147 dotyczy sytuacji, w którym skargę na akty organów samorządowych wnosi jednostka samorządowa, natomiast art. 148 dotyczy tylko tych przypadków, w którym organ samorządu wnosi skargę na uchwałę regionalnych izb obrachunkowych i rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody. Te skargi są właśnie konsekwencją przepisów sformułowanych w konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełJanRokita">Z całym przekonaniem podtrzymuję wniesioną poprawkę. Chodzi w niej o to, aby ustawa, nad którą pracujemy, nie odbierała obywatelom praw zapisanych w konstytucji i by były one respektowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że wobec poprawki został zgłoszony sprzeciw przez posła Marka Wikińskiego. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr.14? Za przyjęciem poprawki opowiedziało się 8 osób, za odrzuceniem 15, wstrzymała się 1 osoba. Stwierdzam, że komisje proponują poprawkę nr 14 odrzucić. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr.15, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 154 w paragrafie 2 wyraz „ niesporne” zastąpić wyrazami „nie budzącymi uzasadnionych wątpliwości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełJanRokita">W pewnych, bardzo rzadkich sytuacjach sąd ma rozstrzygać o istnieniu bądź nieistnieniu uprawnień i obowiązków obywatela, czyli inaczej mówiąc stron. Przesłanka merytoryczna formułowana w art.154 par. 2 jest moim zdaniem niemożliwa w ogóle do spełnienia. Można powiedzieć, że jest to przesłanka odnosząca się do niesporności stanu prawnego i faktycznego z prawem. Skoro wiadomo, że sprawa była w sądzie i organ administracyjny nie zastosował się do wyroku to wiadomo, że mamy do czynienia ze sporem, a to wyklucza możliwość zastosowania kiedykolwiek orzeczenia przez sąd o prawach i obowiązkach. Moja sugestia zmiany wyrazu „niesporne” na sformułowanie „nie budzące uzasadnionych wątpliwości” daje możliwość sądowi stosowania bez obaw tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrezesRomanHauser">Przejęliśmy ten tekst z dotychczasowej ustawy o NSA, ale jeśli określenie „niesporne” budzi wątpliwości, myślę, że nic się nie stanie, jeżeli zgodnie z propozycją posła Jana Rokity wpiszemy w art. 154 par. 2 wyrazy „nie budzących uzasadnionych wątpliwości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jest sprzeciw dotyczący poprawki nr 15? W związku z brakiem sprzeciwu stwierdzam, że Komisje proponują poprawkę nr 15 przyjąć. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 16, którą zgłosiła posłanka Danuta Hojarska. Proponuje ona, aby w art. 175 skreślić par. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosłankaDanutaHojarska">Jest to propozycja mojego Klubu, aby skargę kasacyjną mogli sporządzać nie tylko adwokaci lub radcy prawni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że wobec poprawki został zgłoszony sprzeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 16? Za przyjęciem poprawki opowiedziały się 3 osoby, za odrzuceniem 16, nikt nie wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Komisje proponują poprawkę odrzucić. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 17, którą zgłosił poseł Piotr Smolana. Proponuje on, aby w art. 175 dodać par. 3 w brzmieniu: „Kasacja może być sporządzona również przez doradcę podatkowego od wydanego przez Sąd Administracyjny pierwszej instancji wyroku lub postanowienia kończącego postępowania w sprawach dotyczących obowiązków podatkowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełPiotrSmolana">Ta poprawka de facto już została zrealizowana, więc chciałem ją wycofać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że poprawka nr 17 została przez wnioskodawcę wycofana. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 18, którą zgłosił poseł Jan Rokita. Proponuje on, aby w art. 177 w par. 1 wyraz „trzydziestu” zastąpić wyrazem „czternastu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełJanRokita">Generalnie chciałem zarzucić temu projektowi ustawy, że utrzymuje przewlekłość procedur. Termin 30 - dniowy dla zgłoszenia kasacji jest zbyt długi. Jest to ponadto niespójne z innymi regulacjami, które najczęściej wprowadzają 14 dniowy termin na złożenie odwołania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrezesRomanHauser">Przepisy są analogiczne jak w innych procedurach kasacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełJanRokita">Zgadzam się z argumentacją prezesa NSA, z tą różnicą, że o ile np. w postępowaniu cywilnym kasacja jest środkiem „trzecioinstancyjnym” to w omawianych sprawach jest to środek "drugoinstancyjny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełRyszardKalisz">Stwierdzam, że wobec poprawki nr 18 poseł Marek Wikiński zgłosił sprzeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki nr 18? Za przyjęciem poprawki opowiedziały się 2 osoby, za jej odrzuceniem 14, wstrzymały się od głosu 3 osoby. Stwierdzam, że Komisje proponują odrzucić poprawkę nr 18. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 25, którą zgłosił poseł Tadeusz Maćkała. Proponuje on, aby w art. 13 skreślić pkt 1 i pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełTadeuszMaćkała">Wydaje mi się że w zaistniałej sytuacji warto byłoby utrzymać nazwy izb Sądu Najwyższego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrezesRomanHauser">Propozycja, która została zgłoszona w ustawie, została uzgodniona z SN. Te nazwy przyjmuje także Sąd Najwyższy, we własnym projekcie nowej ustawy o SN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełTadeuszMaćkała">Wycofuję moją poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełRyszardKalisz">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr.26, którą zgłosił poseł Ryszard Kalisz. Proponuje on, aby art. 17 nadać brzmienie: „W ustawie z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 oraz z 2002 r. nr 23, poz. 220 i nr 62, poz. 558) art. 102a otrzymuje brzmienie: „W sprawach, o których mowa w niniejszym rozdziale, nie stosuje się przepisów art. 52 par. 3 i 4 ustawy z dnia...2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. nr..., poz ...)””. Poprawkę tę zgłosiłem na wniosek Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ta poprawka ma charakter redakcyjny. Proponujemy wspólne głosowanie nad poprawkami o charakterze redakcyjnym nr: 26,28,29, 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełRyszardKalisz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że przyjęliśmy poprawki nr: 26,28,29,32. Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisje zaaprobowały poprawki nr: 26, 28, 29, 32. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 27, którą zgłosił poseł Adam Markiewicz. Proponuje on, aby w art. 41, w art. 41b w ust. 2 na końcu zdania dodać wyrazy „z uwzględnieniem przeciętnej stawki godzinowej pracy doradcy podatkowego, maksymalnej pracochłonności poszczególnych rodzajów i stopnia zawiłości spraw oraz zakresu niezbędnych wydatków doradcy podatkowego związanych z wykonywaniem prawa pomocy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy łączne głosowanie poprawek nr 27 i nr 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy poseł wnioskodawca zgadza się, aby te poprawki były wspólnie rozpatrywane?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełAdamMarkiewicz">Tak, zgadzam się na łączne rozpatrywanie tych poprawek. Poprawka ma na celu wprowadzenie jednolitych zasad gratyfikacji pracy wykonanej przez doradcę podatkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jest sprzeciw wobec poprawek nr 27, 30? Wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawki nr 27 i 30. Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki nr 31, którą zgłosił poseł Ryszard Hayn. Proponuje on, aby po art. 83 dodać art. 83a w brzmieniu: „W ustawie z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym (Dz.U. nr..., poz. ...) w art. 15 ust. 1 otrzymuje brzmienie: „1. Na obszarze, na którym został wprowadzony stan wyjątkowy, ograniczeniom wolności i praw człowieka i obywatela podlegają wszystkie osoby fizyczne zamieszkałe lub przebywające tam chociażby czasowo. Ograniczenia te stosuje się odpowiednio wobec osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej, mających siedzibę lub prowadzonych działalności na obszarze objętym stanem wyjątkowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy łączne rozpatrywanie poprawek nr 31 i 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosełRyszardHayn">Poprawka ta ma na celu doprecyzowanie pewnych przepisów, które mają zastosowanie podczas trwania stanu wyjątkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PosełRyszardKalisz">Czy jest sprzeciw dotyczący przyjęcia poprawek nr 31 i 33? Stwierdzam, że został zgłoszony sprzeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawek nr 31 i 33? Za przyjęciem poprawek opowiedziało się 20 osób, za odrzuceniem 2, wstrzymały się od głosu 3 osoby. Stwierdzam, że Komisje proponują poprawkę przyjąć. Proszę przedstawiciela Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o przedstawienie opinii o zgodności poprawek z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielkaUrządKomitetuIntegracjiEuropejskiejEwaLisak">Urząd Integracji Europejskiej nie zgłasza żadnych uwag, ponieważ przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PosełRyszardKalisz">Pozostało nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. Informuję, że poseł Marek Wikiński zgłosił moją kandydaturę. Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury? Wobec braku sprzeciwu, że Komisje na sprawozdawcę wybrały posła Ryszarda Kalisza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PrezesRomanHauser">Bardzo dziękuję Komisjom za przeprowadzenie omawianych projektów ustaw przez ścieżkę legislacyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PosełRyszardKalisz">Zamykam posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>