text_structure.xml 27 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam członków Komisji i przybyłych gości. Stwierdzam kworum. Projekt porządku dziennego jest państwu znany. W pkt. 1 przewidziane jest przyjęcie opinii dla Komisji Europejskiej w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z recyklingiem pojazdów wycofanych z eksploatacji, a w pkt. 2 rozpatrzenie spraw bieżących. Przypominam, że przedmiotowy projekt ustawy został skierowany do pierwszego czytania tylko do Komisji Europejskiej. Obecnie trwają prace w podkomisji. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa pani posłanka Joanna Grobel-Proszowska zgłosiła wniosek, by nasza Komisja z własnej inicjatywy zaopiniowała projekt tej ustawy i przedłożyła Komisji Europejskiej. Wniosek ten został przyjęty przez Komisję, w związku z czym temat został wprowadzony do porządku dzisiejszego posiedzenia. Czy do przedstawionego przeze mnie porządku dziennego są uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Przystępujemy do realizacji pkt. 1 porządku dziennego. Przypominam, że otrzymaliśmy opinię dotyczącą projektu ustawy sporządzoną przez pana prof. Marka Górskiego. Proszę pana ministra o omówienie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaKrzysztofZaręba">Projekt ustawy dotyczy nowelizacji kilku ustaw - Prawo o ruchu drogowym, Prawo ochrony środowiska, o odpadach, o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej - w celu przeniesienia do prawodawstwa polskiego wymagań zawartych w dyrektywie i decyzjach Komisji Europejskiej. Należy zaznaczyć, że prace nad systemem prawnym dotyczącym pojazdów wycofywanych z eksploatacji w Unii Europejskiej jeszcze nie są zakończone. Jest to nowa sfera regulacji, która w różnych państwach jest zaawansowana w innym stopniu. Staramy się być wśród tych państw, które prowadzą regulację na bieżąco, aby zarówno, odzysk jak i recykling związany z odpadami samochodowymi był w Polsce jak najszybciej wprowadzony. Proponowane zmiany porządkują wspomniane akty prawne oraz terminologię. Eliminują podwójną procedurę koncesjonowania przedsiębiorstw zajmujących się zbieraniem pojazdów, a także zezwolenia wydawane przez wojewodę na podstawie ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Usuwają również przepisy dające możliwość wyrejestrowania pojazdów po oddaniu tylko ich części, co powodowało prowadzenie demontażu w niewłaściwych i niekontrolowanych warunkach. Pakiet wymienionych przeze mnie ustaw ekologicznych, które weszły w życie na przełomie lat 2001–2002, porządkuje definicje i terminy. Dlatego ułatwione jest wprowadzenie znowelizowanych przepisów, które dotyczą definicji takich pojęć jak „odzysk”, „odpady”, „recykling” czy ograniczenia lub zakazu stosowania niektórych substancji w produkcji samochodów. Nie ulega wątpliwości, że warunkiem powodzenia wprowadzenia tej ustawy jest jak najszybsze uruchomienie centralnej ewidencji pojazdów. Istotne jest skuteczne egzekwowanie przepisów w zakresie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Jeżeli będzie ono bezwzględne, nie będzie można przetrzymywać samochodów, które nie są dopuszczone do ruchu. Te dwa warunki są niezbędne do skutecznego wdrażania omawianej ustawy. Wykreślenie niektórych fragmentów z ustawy - Prawo o ruchu drogowym wynika z konieczności zapewnienia, że wszystkie pojazdy wycofane z eksploatacji będą w całości przekazywane do stacji demontażu, by uniknąć demontażu w warunkach niewłaściwych z punktu widzenia ochrony środowiska. Jest to zgodne z wymogiem dyrektywy. Do wydawania zaświadczeń o demontażu pojazdów zostały upoważnione tylko stacje demontażu lub działające w ich imieniu punkty zbiórki. Zrezygnowano z wyznaczania ich przez wojewodę. W art. 43a ustawy o odpadach zaproponowano, by wydawane pozwolenia na wytwarzanie odpadów były uzgadniane z wojewodą. Zatem wojewoda otrzyma informację w postaci kopii wszystkich decyzji wydanych w tym zakresie. Przedsiębiorca prowadzący stację demontażu pojazdów lub punkt zbiórki będzie zobowiązany do wydania właścicielowi pojazdu zaświadczenia o demontażu pojazdu. Ponadto przedsiębiorca prowadzący stację demontażu pojazdów będzie zobowiązany do prowadzenia ewidencji wydawanych zaświadczeń. W centralnej ewidencji pojazdów będą gromadzone informacje o wyrejestrowaniu wszystkich pojazdów w kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaKrzysztofZaręba">Dostęp ministra środowiska do tej centralnej ewidencji jest niezbędny, ponieważ będzie na nim ciążyć obowiązek rozliczania się i składania rocznych raportów dotyczących implementacji tego prawa przed Komisją Europejską. W Prawie ochrony środowiska, w celu zapewnienia możliwości uzyskiwania niezbędnych informacji przez stacje demontażu, na wniosek zainteresowanej stacji, wytwórca lub importer będzie zobowiązany do przekazywania informacji w terminie do 30 dni od daty złożenia wniosku. Z tym przepisem wiąże się sankcja karna niezbędna do wdrożenia systemu. W ustawie o odpadach definiuje się pojęcia „stacji demontażu pojazdów”. Odpadami są między innymi substancje i przedmioty, do których pozbycia się posiadacz jest obowiązany. Określenie warunków, kiedy pojazd staje się odpadem, pozwoli na jednoznaczne określenie, kiedy powstają obowiązki w zakresie pozbycia się tego odpadu. I tak, pojazd staje się odpadem wówczas, gdy traci prawo do poruszania się po drogach, czyli nie ma aktualnych badań technicznych lub nie odpowiada wymogom technicznym poruszania się po drogach publicznych. Ponadto w ustawie o odpadach na wytwórców odpadów nałożone są obowiązki przekazania pojazdów wycofanych z eksploatacji do stacji demontażu lub do punktów zbiórki działających w imieniu stacji demontażu. System nie opiera się bowiem tylko na gęstej sieci stacji demontażu, ale i punktach, do których będzie można oddać samochód i uzyskać zaświadczenie. Natomiast przejęcie odpadu i jego recykling jest już zmartwieniem recyklerów. Z tego obowiązku - zgodnie z postulatami muzealników i hobbystów - wyłączono pojazdy zabytkowe i o walorach muzealnych, to znaczy takie, które mają ponad 25 lat lub 15 lat i unikalne walory. Określa się to na podstawie decyzji biegłych. Zgodnie z wymaganiami pojazd powinien posiadać wszystkie istotne elementy, które zostaną określone w rozporządzeniu wydanym przez ministra właściwego do spraw transportu. Taki samochód może być przekazany do recyklingu i złomowania. Przewidywany jest wyjątek, jeżeli powodem wycofania pojazdu z eksploatacji jest wypadek, w wyniku którego nie ma możliwości identyfikacji części określonych w rozporządzeniu. Obowiązek bezpłatnego odbioru przewidziany jest od 1 stycznia 2007 r. Ta data wynika z zamiaru niepogarszania warunków działania wytwórców i importerów pojazdów, na których będzie spoczywał główny obowiązek pokrywania kosztów bezpłatnego odbioru. Zatem należy budować system unikając przeszkód, które uniemożliwiłyby jego uruchomienie. Jeżeli chodzi o ustawę o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej, jest w niej określony poziom odzysku i recyklingu w przypadku pojazdów wycofanych z eksploatacji. Na 1 stycznia 2006 r. wynosi on 85%, a na 1 stycznia 2015 r. - 85–95%. Z tymi propozycjami wiąże się wiele szczegółowych zmian, których omówienie zajęłoby mi zbyt dużo czasu. Powiem jednak, że proponuje się wprowadzenie 50 gr. opłaty produktowej od 1 kg masy pojazdu. Żeby nie było nieporozumień zaznaczam, że ta opłata dotyczy różnicy, która wynika z niewykonania koniecznego poziomu odzysku przez producentów. Opłata dotyczy więc różnicy między faktycznie wykonanym recyklingiem a ustawowo nakazanym. Niektóre rozwiązania wynikają z konieczności doprowadzenia do wdrażania systemu. Wiąże się to z określonymi rygorami. Dlatego ustawa zakłada pewne sankcje, bez których ustawa nie miałaby realnych szans na funkcjonowanie. Dodam, że nad tym projektem ustawy trwają prace w podkomisji, której przewodniczy pan poseł Bogusław Liberadzki.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaKrzysztofZaręba">Prowadzone w niej dyskusje polegają na ścieraniu się poglądów recyklerów, którzy będą musieli przyjąć na siebie obowiązki demontażu, recyklingu i likwidacji pojazdów, oraz grupy producentów, którzy mają odmienne interesy. Jak wiadomo, z tym systemem wiążą się koszty, które będą ponosić przede wszystkim producenci. To wszystko z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Proszę o zabranie głosu panią posłankę Joannę Grobel-Proszowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa zleciła wykonanie opinii prawnej do omawianego projektu ustawy. Jeżeli chodzi o zakres działania ustaw środowiskowych, w przygotowanej opinii nie zawarto poważniejszych uwag, chociaż kilka z nich można uznać za zasadnicze. I tak, proponowany zapis dotyczący art. 3a projektowanej ustawy już się znalazł w ustawie o odpadach znowelizowanej 19 grudnia 2002 r. w art. 4 ust. 1a 1b. Chodzi o zapis w brzmieniu „Posiadacz jest obowiązany do pozbywania się substancji lub przedmiotów niespełniających wymagań technicznych określonych w przepisach, o których mowa w ust. 2 lub w przepisach odrębnych”. Dla porządku proponuję korektę tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚKrzysztofZaręba">Już to skreśliliśmy, pani posłanko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Jest również zastrzeżenie, które nie ma wiele wspólnego z ochroną środowiska, do zapisu w art. 43a ust. 5 pkt 3, który jest nieprecyzyjny. Wynika z niego, że przedsiębiorca może odmówić przyjęcia wraku do złomowania, jeżeli właściciel życzy sobie otrzymać z powrotem jakieś części. Art. 43a ust. 5 pkt 3 brzmi: „Przedsiębiorca prowadzący stację demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji lub działający w jego imieniu przedsiębiorca prowadzący punkt zbiórki są obowiązani do bezpłatnego przyjęcia pojazdu wycofanego z eksploatacji pod warunkiem, że: 3) posiadacz tego pojazdu nie skorzysta z uprawnienia, o którym mowa w ust. 4”. Zaś w ust. 4 czytamy, że „Posiadacz odpadów przekazujący pojazd wycofany z eksploatacji może, na swoje żądanie, otrzymać z powrotem części z tego pojazdu do ponownego użycia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚKrzysztofZaręba">Już to wycofaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Jeśli chodzi o wymieniony art. 43a, pan prof. Marek Górski z Zakładu Prawa Ochrony Środowiska Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego sformułował uwagę odnoszącą się do całości tego bardzo długiego artykułu, w którym określono 3 rodzaje obowiązków. Są to obowiązki dotyczące właściciela wraku, stacji demontażu oraz pozwolenia na wytwarzanie odpadów adresowanego do organów administracji. Proponuje się podzielić ten artykuł na 3 grupy przepisów, dzięki czemu mógłby być bardziej czytelny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚKrzysztofZaręba">Podkomisja będzie nad tym dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Dotyczy to zarówno przepisów ustawy o odpadach, jak i nowelizowanych przepisów o obowiązkach przedsiębiorców, w których stale powtarza się sformułowanie „w imieniu którego działa”. Z kodeksowego punktu widzenia jest to niejasny zapis. Nie wiadomo, co to znaczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚKrzysztofZaręba">Oznacza to, że punkt zbiórki działa w imieniu recyklera, a recykler działa w imieniu producenta lub importera. Myślę, że sformułowanie „w imieniu którego działa” najlepiej określa ten łańcuch zależności. Gdybyśmy chcieli określić to szczegółowo, musielibyśmy odnieść się inaczej w stosunku do punktu skupu, recyklera, importera oraz producenta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Z punktu widzenia przepisów ochrony środowiska są to zasadnicze uwagi, chociaż nie najbardziej istotne. Problem tkwi gdzieś indziej. Chodzi o to, że punkty zbiórek nie mogą prowadzić recyklingu. Jest to zasadniczy punkt sporu. Myślę więc, że Komisja zechce wysłuchać stanowisk w tej sprawie. Dlatego ograniczyłam moją wypowiedź wyłącznie do uwag dotyczących przepisów ustawy o odpadach. Jest również wiele uwag związanych z przepisami ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej. Dlatego, panie przewodniczący, prosiłabym o wysłuchanie zaproszonych gości. Natomiast odnosząc się do odpowiedzi pana ministra stwierdzam, że pozostaje nam jeszcze przyjrzeć się art. 43. Należy również zastanowić się nad wykreśleniem art. 8 w związku z zapisem art. 3a. Chodzi o przepisy wprowadzające. Jeśliby zapisy art. 3a zostały wprowadzone do ustawy o odpadach, to konsekwencją będzie wykreślenie art. 8 z ustawy nowelizującej i stwierdzenie, że przepis zmieniający ustawę o odpadach wchodzi w życie wcześniej niż inne. Mam jeszcze uwagę do art. 43a ust. 8, zgodnie z którym pozwolenie na wytwarzanie odpadów przez przedsiębiorcę prowadzącego stację demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji może być wydane po sprawdzeniu przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska funkcjonowania instalacji i urządzeń służących do demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz po uzyskaniu wymaganego pozwolenia na użytkowanie obiektu budowlanego w rozumieniu przepisów Prawa budowlanego, z wyłączeniem nowo zbudowanych lub zmodernizowanych obiektów budowlanych, zespołu obiektów lub instalacji, do których ma zastosowanie art. 76 ustawy - Prawo ochrony środowiska. Jest to bardzo skomplikowany zapis, a końcowa jego część dotycząca wyłączenia obiektów, do których ma zastosowanie art. 76 ustawy - Prawo ochrony środowiska, jest trochę niezrozumiała. Nie wiadomo, czy wyłączenie dotyczy obowiązku przeprowadzenia kontroli, czy uzyskania pozwolenia na użytkowanie, czy jednego i drugiego. Przypominam, że art. 76 dotyczy każdego nowo zbudowanego lub zmodernizowanego obiektu. W związku z tym, wyłączenie należałoby skonstruować raczej w postaci odrębnego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Pani posłanko, jeśli ma pani dalsze uwagi dotyczące tego zagadnienia, proszę o ich przedstawienie. Potem przejdziemy do dyskusji i zadawania pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosłankaJoannaGrobelProszowska">Właściwie wszystkie uwagi dotyczące ustawy o odpadach zostały przeze mnie omówione. Pan prof. Marek Górski w swej opinii nie zawarł więcej uwag wiążących się ściśle z prawem środowiskowym. Inne uwagi dotyczą Prawa o ruchu drogowym oraz ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej i dotyczą materii, w której na pewno zabiorą głos zaproszeni przez nas goście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Zaznaczam, że uwagi wymienione przez panią posłankę znajdą się w opinii Komisji, którą przygotujemy dla Komisji Europejskiej a nie podkomisji - co podkreślam - zajmującej się omawianym projektem ustawy. Nie mamy bowiem pewności, czy Komisja zaakceptuje to, co przygotuje podkomisja. Przechodzimy do dyskusji i zadawania pytań. Proszę członków Komisji oraz zaproszonych gości o zabieranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EkspertKomisjiMarekGórski">Pozwolę sobie na uzupełnienie wypowiedzi pani posłanki, bo być może w swojej opinii niezbyt precyzyjnie się wyraziłem. Pani posłanka podniosła sprawę użycia w przepisach sformułowania „w imieniu którego działa”. Chodziło mi o to, że tak skonstruowane przepisy zaproponowane w projekcie nowelizacji będą odczytywane jako ograniczenie możliwości działania przedsiębiorcy prowadzącego zbiórkę wraków samochodowych wyłącznie do sytuacji, w której będzie działał z upoważnienia lub w imieniu przedsiębiorcy prowadzącego demontaż pojazdów. Moim zdaniem, jest to zbyt daleko idące ograniczenia. A jeżeli nawet chciałoby się na to zdecydować, to należałoby konsekwentnie pójść dalej i wprowadzić odpowiednie uwarunkowania do przepisów dotyczących uzyskiwania przez tego rodzaju przedsiębiorcę zezwoleń na prowadzenie zbiórki odpadów. Jeżeli bowiem może on działać tylko w imieniu, to przy uzyskiwaniu zezwolenia na zbiórkę musiałby przedstawić umowę lub inną formę porozumienia z przedsiębiorcą prowadzącym demontaż. Takich konsekwencji nie zaproponowano. To pierwsze uzupełnienie. Przejdę do drugiego uzupełnienia. W mojej opinii - do takiego wniosku doszedłem na podstawie dotychczasowych wypowiedzi - zbyt delikatnie i enigmatycznie odniosłem się do istotnej kwestii wynikającej z powiązania przepisów ustawy o odpadach i ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej. Rzecz w tym, że w obecnej treści nowelizacji nie ma precyzyjnego rozstrzygnięcia, w którym momencie pojazd, który przestaje być eksploatowany, staje się odpadem w rozumieniu prawa. Jest pojęcie „wycofany z eksploatacji”, ale nie zostało ono zdefiniowane. Można się domyślać, że będzie zdefiniowane przez odpowiednie rozporządzenie wykonawcze. Dlatego w opinii zaznaczyłem, że tego rozporządzenia wykonawczego w chwili obecnej nie ma - nie przedstawiono projektu tego rozporządzenia. Wobec powyższego, jednoznaczne stwierdzenie, w którym momencie wrak pojazdu staje się odpadem, jest kluczowym zagadnieniem dla całej konstrukcji, bowiem od tego momentu mogą funkcjonować obowiązki dotyczące właściciela wraku i konsekwentnie tych przedsiębiorców, którzy dalej będą się nim zajmować. W ustawie o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej jest quasi - definicja odnosząca się do tego zagadnienia, ale nie sprecyzowano w niej momentu, o który mi chodzi. W związku z tym, konsekwencja takiego sformułowania - moim zdaniem - powinna być następująca. Do ustawy o odpadach, jako podstawowej, warto by było wprowadzić definicję wraku samochodowego, czyli określenia, w którym momencie pojazd staje się wrakiem, a w ustawie o obowiązkach przedsiębiorców - jak jest w przypadku innych definicji - odwołać się do definicji z ustawy o odpadach. Zachowano by w ten sposób konstrukcję wzajemnej zależności między tymi przepisami, bowiem ustawa o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej ściśle się wiąże z zagadnieniami ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrezesOgólnopolskiejIzbyGospodarczejRecyklinguJerzyZiaja">Mam pytanie do przedstawicieli Ministerstwa Środowiska. Czy definicje pojęć „odzysk” i „recykling” ze słowniczka w ustawie o odpadach dotyczą również odzysku i recyklingu w przypadku pojazdów samochodowych? Jeżeli tak, jest tu błąd. Jeśli bowiem mówimy o recyklingu, czyli o przywróceniu wcześniejszych właściwości, to zastanawiam się czy alternator, rozrusznik lub silnik, które mogą być powtórnie użyte, będą zaliczone do recyklingu czy do odzysku. Przecież silnik waży 100–150 kg, co stanowi 15% masy pojazdu samochodowego, który ma być poddany rozbiórce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Nikt się nie zgłasza. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚKrzysztofZaręba">Jeśli chodzi o określenie tego, co jest recyklingiem, jest to część odzyskana, która po regeneracji nadaje się do ponownego zamontowania w określonym typie samochodu. Myślę, że jest to czytelna sprawa. Natomiast dyskusyjna może być sprawa poziomów recyklingu, ponieważ w grę wchodzą ważenie, odejmowanie, dodawanie i rozmaite przeliczniki. Jest to określone w ten sposób, że przy obliczaniu osiągniętych poziomów recyklingu pojazdów wycofywanych z eksploatacji przez danego przedsiębiorcę, do masy odpadów poddanych recyklingowi dodaje się masę ponownie użytych części składowych i przynależności wymontowanych z pojazdów wycofywanych z eksploatacji. Zatem to, co ponownie nadaje się do użytku, jest dodawane do poziomu recyklingu, który powinien być osiągnięty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrezesForumOdzyskuiRecyklinguSamochodówCezaryLichodziejewski">Jeżeli chodzi o definicję recyklingu, jest to przywrócenie do użytku wszystkich możliwych części produktu, który został wycofany z eksploatacji. W przypadku odzysku wyróżniamy odzysk materiałowy i produktowy. Na odzysk produktowy składają się części zamienne, które można ponownie użyć. One wchodzą w skład recyklingu i zaliczają się do masy samochodu. Materiał może być przetworzony lub ponownie użyty w produkcji samochodów, ale może też posłużyć do stworzenia innego materiału, na przykład budowlanego. To również jest odzysk materiału z elementami recyklingu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrezesOIGRJerzyZiaja">Uważam, że należy uściślić te sformułowania, ponieważ ustawa o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej jest praktycznie stosowana. Chodzi o uniknięcie różnych interpretacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nikt się nie zgłasza. Zamykam dyskusję. Proponuję, by projekt opinii zawierający zgłoszone uwagi i wnioski, który przyjmiemy na jutrzejszym posiedzeniu Komisji, przygotowała pani posłanka Joanna Grobel-Proszowska. Ostatecznej redakcji opinii dokona prezydium Komisji. Proponuję również, żebyśmy upoważnili panią posłankę do szczegółowego przedstawienia stanowiska naszej Komisji w pracach Komisji Europejskiej nad omawianym projektem ustawy. Czy są inne propozycje? Nie ma. Stwierdzam, że zakończyliśmy rozpatrywanie pkt. 1 porządku dziennego. Przystępujemy do 2 pkt. porządku dziennego - rozpatrzenia spraw bieżących. Informuję, że jutro o godz. 12.00 w tej samej sali co dziś odbędzie się kolejne posiedzenie Komisji, podczas którego przewidujemy rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 w sprawie budowy zbiornika wodnego Świnna Poręba na rzece Skawie, a także przyjęcie dezyderatu nr 5 w sprawie realizacji strategii rozwoju energetyki odnawialnej. Kolejna sprawa dotyczy wyjazdu do Brukseli. O przedstawienie szczegółów poproszę panią sekretarz Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzKomisji">W dniach 5–6 marca br. w Brukseli odbędzie się sesja pytań i odpowiedzi na temat szeroko rozumianej ochrony środowiska w związku z akcesją Polski do Unii Europejskiej. Sesja będzie prowadzona w języku polskim. Zaproszono 15 przedstawicieli parlamentu. W sesji uczestniczyć będą również senatorowie, a także przedstawiciele Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Europejskiej. Ponieważ naszej Komisji przyznano 6 miejsc, 2 miejsca przydzielono klubowi SLD, który zadecydował, że do Brukseli wyjedzie pani posłanka Joanna Grobel-Proszowska oraz pan poseł Jan Chojnacki. Kluby Polskiego Stronnictwa Ludowego, Platformy Obywatelskiej, Samoobrony oraz Prawa i Sprawiedliwości otrzymały po 1 miejscu. Na udzielenie odpowiedzi, kto pojedzie, mają państwo czas do jutra rano. Muszę mieć wypełnioną przez państwa ankietę, która będzie przesłana faksem do Brukseli. Zainteresowanym udostępnię program sesji. Rozpoczęcie przewidziane jest 5 marca o godz. 9.15, a zakończenie 6 marca ok. godz. 14.00. Pytania i odpowiedzi będą podzielone tematycznie i po ogólnym wprowadzeniu dotyczyć będą zrównoważonego rozwoju, zmian klimatu, ochrony przyrody, zagospodarowania odpadów, przeciwdziałania zanieczyszczeniom wody, transportu i środowiska, dostępu do informacji o środowisku oraz kontroli prowadzenia przepisów prawnych w zakresie ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełJanRzymełka">Kto to organizuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SekretarzKomisji">Technical Assistance Information Exchange Office - wyspecjalizowane biuro Komisji Europejskiej, które organizuje różne kursy w resortach, w Urzędzie Rady Ministrów - również w Kancelarii Sejmu - dla samorządów, działaczy administracji. Ta sesja jest organizowana z myślą o parlamentarzystach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełKrzysztofFilipek">Myślę, że kluby parlamentarne będą zdyscyplinowane i w odpowiednim czasie wyznaczą osoby, które wezmą udział w wyjeździe. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach bieżących? Nikt się nie zgłasza. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>