text_structure.xml 64.3 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów związanych z programem rządowym „Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca” oraz Zdrowia. Witam naszych gości na czele z ministrem zdrowia, panem Markiem Balickim. Jak wszyscy pamiętamy, zgodnie z wolą obu Komisji, wczoraj w godzinach popołudniowych odbyło się posiedzenie podkomisji z udziałem wnioskodawców, przedstawicieli strony rządowej i Biura Legislacyjnego. Poproszę przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej, pana posła Władysława Szkopa o przedstawienie uzgodnień dotyczących dalszego procedowania ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełWładysławSzkop">Tak jak powiedziała pani przewodnicząca, dyskusja na posiedzeniu podkomisji dotyczyła poprawki zgłoszonej przez pana posła Bolesława Piechę do art. 4 w formie dodania pkt 4 oraz wszystkich konsekwencji tej poprawki w dalszych artykułach ustawy. Po dyskusji podkomisja proponuje następujące postępowanie. Podkomisja proponuje rozważenie zmian do art. 30a ust. 3 pkt 3 i do art. 32 ust. 1 pkt 3. Proponowany przepis brzmi następująco: „zaspokojenie roszczeń pracowniczych wynikających ze stosunku pracy”. Byłby to przepis o jednakowej treści do obydwu wymienionych artykułów. W zamian za wprowadzenie do ustawy tego przepisu pan poseł Bolesław Piecha wycofuje na tym etapie prac poprawkę do art. 4 pkt 4. Takie były wczorajsze ustalenia podkomisji. Proponuję, aby w tej kwestii wypowiedział się jeszcze przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Bardzo proszę, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuBogdanCichy">Pozwolę sobie na drobną korektę wypowiedzi pana przewodniczącego. Z tego, co zrozumieliśmy z dyskusji podczas wczorajszego posiedzenie podkomisji i tak to zapisaliśmy w tekście poprawek, który jest państwu obecnie doręczany, że w przypadku przyjęcia poprawki zawartej w pkt 1 i 2 należy w art. 4 skreślić pkt 4 wraz z konsekwencjami. Przyjęcie tej propozycji oznaczałoby, że gdyby Komisje ewentualnie pozytywnie odniosły się do przedstawionej propozycji podkomisji, to automatycznie oznacza to skreślenie pkt 4 w art. 4 wraz ze wszystkimi konsekwencjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy pan przewodniczący ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWładysławSzkop">Wygląda na to, że trochę inaczej zrozumiałem wczorajsze uzgodnienia podkomisji. Rozumiem, że stanowisko pana posła Bolesława Piechy i Biura Legislacyjnego jest zgodne. Przedstawiłem już stanowisko podkomisji i nic więcej w tej sprawie nie mam do dodania. W trakcie prac podkomisji przeciwne stanowisko do przyjęcia poprawki zgłosił przedstawiciel rządu, którym był sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia pan Zbigniew Podraza. Ministerstwo sprzeciwia się obydwu uregulowaniom. Strona rządowa nie akceptuje żadnego z proponowanych uregulowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Być może byłoby dobrze, gdyby obydwie Komisje w pełnych składach wysłuchały opinii rządu, o której przed chwilą mówił pan przewodniczący Władysław Szkop, dlaczego zamiana zapisu przedstawionego w doręczonej nam dzisiaj poprawce jest niemożliwa. Być może to wyjaśnienie rządu przybliży nam całą sprawę i poświęcimy temu chwilę dyskusji. Czy pan minister mógłby przedstawić wątpliwości związane z propozycją podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MinisterzdrowiaMarekBalicki">Po przerwanym posiedzeniu połączonych Komisji w dniu wczorajszym w związku z poprawką pana posła Bolesława Piechy odbyło się posiedzenie podkomisji, które przyjęło ustalenia przed chwilą państwu zaprezentowane. Departament Prawny Ministerstwa Zdrowia dokonał analizy tych propozycji i konkluzje są następujące. Powtórzę fakty z dnia wczorajszego, bo są one potrzebne do wyrażenia ostatecznej konkluzji. Poprawka do art. 4 została zgłoszona na etapie prac Komisji. Nie ulega wątpliwości, że poprawka ta wykracza poza zasadnicze założenia rządowego projektu ustawy o pomocy społecznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Poprawka ta budzi zasadnicze wątpliwości konstytucyjne. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 marca 2004 roku mówi, że poprawki zgłoszone do projektu ustawy, które nie pozostają w ścisłym związku z uchwalaną ustawą, są niezgodne z art. 118 ust. 1 i z art.119 ust. 2 konstytucji. Trybunał Konstytucyjny w tym orzeczeniu w sprawie K37/03 wskazał, że wykorzystanie instytucji poprawki do wprowadzenia zasadniczych zmian w treści projektu przedstawionego przez wnioskodawców, jest niezgodne z konstytucją i sposobem obejścia wymagań dotyczących inicjatywy ustawodawczej, a jednoczenie narusza konstytucyjną zasadę trzech czytań projektu ustawy. Myślę, że treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego jest sprawą zasadniczą. Przypomnę, że autopoprawka rządu, która między innymi...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Bardzo państwa proszę o spokój i umożliwienie panu ministrowi dokończenia wypowiedzi. Dyskutujemy nad bardzo ważną sprawą. Zatrzymaliśmy procedowanie ustawy, ponieważ nasunęły nam się poważne wątpliwości. Dajmy zatem sobie szansę na wnikliwą analizę poprawki pana posła Bolesława Piechy i jej konsekwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MinisterzdrowiaMarekBalicki">Autopoprawka rządu, która umożliwia zaciąganie pożyczek przez samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, wprowadza możliwość uzyskania pożyczki, ale w związku z ustawą 203 i w związku z roszczeniami pracowniczymi z tytułu tej ustawy. Założenie nasze było takie, że chodzi o niezaspokojone roszczenie pracownicze z tytułu ustawy 203 w ramach głównych należności. Jeśli pracodawca, czyli samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, zaspokoił roszczenia pracownicze, to w związku z tym mogły powstać inne zobowiązania publicznoprawne bądź cywilnoprawne, ale w związku z ustawą 203. Natomiast nie można przyjąć założenia, bo byłoby ono absurdalne, że w związku z niewykonaniem ustawy 203 z powodu środków, nie zostały wypłacone wynagrodzenia, które powinny być wypłacone przed podwyżką. W świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego powoduje to, że poprawka jest niekonstytucyjna. Nie ma przeszkód, aby w drodze inicjatywy ustawodawczej rozwiązywać inne problemy, ale to nie jest regulowane materią tej ustawy. Gdyby poprawka miała być przyjęta i proponowany przepis znalazłby się w tekście projektu ustawy, to powstałby pewien kłopot. Chodzi o jej legislacyjną poprawność, zwłaszcza jeśli chodzi o sformułowanie „roszczenia pracownicze”. To już jest par excellence nieprecyzyjne określenie. Przypomnę, że do tej poprawki pana posła Bolesława Piechy były wczoraj zgłaszane także inne uwagi, miedzy innymi dotyczące nierówności. W tej sytuacji rząd zgłasza zasadniczy sprzeciw wobec poprawki pana posła Bolesława Piechy do art. 4, która była wczoraj przegłosowana przed przerwą w obradach połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Rozumiemy intencje pana ministra powrotu do wczorajszej dyskusji nad poprawką zgłoszoną przez pana posła Bolesława Piechę do art. 4 wraz z konsekwencjami. Dzisiaj jednak jesteśmy w innym miejscu. Podkomisja obradująca wczoraj przyjęła nowe ustalenia i nową propozycję, którą przedstawił pan przewodniczący poseł Władysław Szkop oraz przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Mamy nową propozycję. Zamiast pkt 4 w art. 4 podkomisja proponuje umieszczenie w art. 30a w ust. 3 w pkt 3 po lit c) nowego zapisu w brzmieniu: „...zaspokojenie roszczeń pracowniczych wynikających ze stosunku pracy”. Tej samej treści przepis, zgodnie z tą propozycją, powinien znaleźć się również w art. 32 w ust. 1 po pkt 3. Zdaniem Biura Legislacyjnego wyrażonego w opinii wczoraj, brak jest ewentualnych skutków finansowych propozycji pana posła Bolesława Piechy, które to skutki zapewne byłyby istotne, gdyby przyjąć poprawkę do art. 4 i w kolejnych artykułach. Natomiast propozycja podkomisji, zdaniem Biura Legislacyjnego, nie niesie w sobie niebezpieczeństwa związanego z konkretnym efektem finansowym. Proponowany zapis stwarza możliwość traktowania roszczeń pracowniczych przez zakład opieki zdrowotnej w sposób indywidualny w zależności od priorytetów pozbywania się wierzytelności. Nie umiem określić, czy racje są po stronie Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, dlatego proszę pana ministra, aby odniósł się do propozycji podkomisji przedstawionej przez pana mecenasa Bogdana Cichego. Czy ktoś z państwa posłów chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">W związku z informacją, którą przedstawił pan minister Marek Balicki, myślę, że powinniśmy jednak powrócić do ponownego rozpatrzenia propozycji pana posła Bolesława Piechy. Zgłaszam wniosek o reasumpcję głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy Biuro Legislacyjne mogłoby mi pomóc w rozstrzygnięciu tego dylematu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Przecież obydwie Komisje wczoraj podjęły już decyzję, że ponownie wracają do kwestii związanej z art. 4 pkt 4, którego dotyczyła propozycja pana posła Bolesława Piechy. Stan formalny jest taki, że państwo tę poprawkę wprowadzili do tekstu projektu ustawy i ona istnieje. Także wczoraj Komisje zdecydowały o powrocie do sprawy i ustaliły, że podkomisja to rozpatrzy i ewentualnie zgłosi propozycję wyjścia z tej trudnej sytuacji. Rozumiemy, że jest to przedstawiona państwu na piśmie propozycja, którą na wstępie dzisiaj omówiłem. Z tekstu poprawki wynika, że gdyby Komisje przyjęły poprawkę zawartą w pkt 1 i 2, to należałoby skreślić pkt 4 wraz z konsekwencjami w kolejnych artykułach. Propozycja ta powinna ewentualnie zostać poddana pod głosowanie. Można to powiedzieć jeszcze inaczej; w miejsce poprawki, która już znalazła się w ustawie, a która jest zawarta w art. 4 pkt 4 dotyczącą indywidualnych roszczeń pracowniczych, będą nowe zmiany wynikające z poprawki 1 i 2 do art. 30a i 32.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy pan minister ma inny pogląd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MinisterzdrowiaMarekBalicki">Znaleźliśmy się w kłopotliwym, trudnym punkcie procedowania, ale o ile dobrze zrozumiałem wypowiedź pana mecenasa, to sprawa art. 4 w pkt 4 powróciła, czyli nadal nie jest rozstrzygnięta. Co prawda podkomisja przedstawiła nową propozycję rozwiązania tej sprawy, ale Komisje mogą jeszcze podjąć każdą decyzję, łącznie ze skreśleniem pkt 4 w art. 4. Padł wniosek o reasumpcję. Chyba to byłaby najlepsza droga, abyśmy mogli pójść dalej w procedowaniu projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy pan mecenas chce się odnieść do wypowiedzi pana ministra?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Podzielamy pogląd pana ministra, gdyż podobnie odczytujemy dotychczasowe działania połączonych Komisji. Najpierw państwo wczoraj podjęli decyzję o ponownym rozpatrzeniu kwestii wynikającej z art. 4 pkt 4. Także Komisje zdecydowały o tym, że podkomisja przeanalizuje powstałą wczoraj sytuację i ewentualnie zaproponuje jakieś rozwiązanie. Podkomisja wykonała swoje zadanie i macie państwo przed sobą konkretną propozycję. Wszystkie decyzje należą do państwa. Biuro Legislacyjne uważa, że temat jest otwarty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Spróbuję sprecyzować propozycję poddaną pod osąd połączonych Komisji, bowiem konieczna jest pewność co rozstrzygamy. Załóżmy różne sytuacje. Pierwsza, to taka, że Komisje przyjmują propozycję podkomisji i wtedy nie ma problemu. Jeśli jednak Komisje odrzucą poprawkę podkomisji, to czy zostanie rozstrzygnięta sprawa art. 4, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełBolesławPiecha">Myślę, że jednak gdzieś zabrnęliśmy. Pan minister podał uzasadnienie, które próbuję teraz odnaleźć w przedłożeniu rządowym. Chodziło o to, że przepis przyjęty przez Komisje w art. 4 pkt 4 wykracza poza materię ustawy. Szukam tego w uzasadnieniu do przedłożenia rządowego i nie znajduję. Ale pan minister znalazł. I to jest jedna sprawa. Jest i druga. Wczoraj Komisje przyjęły poprawkę do art. 4 pkt 4 z konsekwencjami, które zostały wymienione w uzasadnieniu poprawki. Spotkaliśmy się później na posiedzeniu podkomisji, podczas którego odbyliśmy dyskusję i ustaliliśmy, że podkomisja przygotuje propozycje wyjścia z zaistniałej sytuacji. Efektem pracy podkomisji była propozycja dokonania dwóch zmian w projekcie ustawy - w art. 30a oraz w art. 32. Gdyby te zmiany zostały przyjęte przez Komisje, to automatycznie nastąpiłoby wykreślenie pkt 4 z art. 4 z konsekwencjami. Pozostałoby natomiast w tekście ustawy zaproponowane przez podkomisję stwierdzenie „zaspokojenie roszczeń pracowniczych wynikających ze stosunku pracy”. Jeżeli teraz chcecie państwo przegłosować wniosek o reasumpcję, to bardzo bym prosił o jego uzasadnienie. Nie sądzę, żeby pan minister, z całym szacunkiem dla jego wiedzy, mógł decydować o tym, co jest konstytucyjne, a co nie jest. Od tego jest Trybunał Konstytucyjny. Rozstaliśmy się wczoraj w przekonaniu, że uzgodniona propozycja jest jakimś wyjściem z sytuacji. Ale to nie oznacza końca sprawy. Przecież posłowie, posłowie koalicji i opozycji również, mogą zgłaszać jeszcze poprawki do projektu ustawy w drugim czytaniu. Przyjęcie jakichś zmian na obecnym etapie procedowania nie jest jeszcze decydującym rozstrzygnięciem dla całej ustawy. Jeżeli państwo zamierzacie przejść do reasumpcji, to zgłaszam wobec tej propozycji mój sprzeciw, który zaraz uzasadnię. Czy ktoś z członków Komisji był wczoraj nieświadomy tego, co głosował? Może pomyliły mu się przyciski? Chyba coś dziwnego musiało być popełnione w procedurze, bo reasumpcja nie jest taka prosta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Problem należy rozumieć nieco inaczej, niż to proponuje pan poseł Bolesław Piecha. Za chwilę poproszę, aby swoją opinię na ten temat wypowiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Przypomnę tylko, że wczoraj w sposób świadomy i tylko z kilkoma głosami wstrzymującymi się od głosu, podjęliśmy decyzję o powrocie do problemu, który wynikł na skutek przyjęcia poprawki pana posła do art. 4 w pkt 4. Po wysłuchaniu różnego rodzaju opinii Komisje, jeszcze podczas wczorajszego posiedzenia, uznały, że sprawa jest warta tego, a nawet koniecznie wymaga powtórnego przedyskutowania. W rezultacie Komisje przyjęły określoną próbę załatwienia tej sprawy. Ale tak czy owak, Komisje muszą się odnieść do propozycji podkomisji wypracowanej na wczorajszym popołudniowym posiedzeniu. Proszę jednak pozwolić mi dokończyć wypowiedź. Zaraz poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego o opinię. Powstała rzeczywiście nietypowa sytuacja. Nadal mamy otwarty problem związany z treścią art. 4, bo powróciliśmy do ponownego rozpatrywania tego artykułu. Przynajmniej ja tak to rozumiem. W tej sytuacji nie nazywajmy wniosku o powrót do sprawy wnioskiem o reasumpcję, bo w ten sposób ponownie byśmy otworzyli artykuł 4. O tym otwarciu zdecydowaliśmy świadomie w głosowaniu. Proszę Biuro Legislacyjne o wyrażenie opinii, czy mój tok rozumowania jest prawidłowy i czy po raz wtóry będziemy podejmować decyzję związaną z treścią art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">Podzielamy pogląd pani przewodniczącej. Rozumiemy to w ten sposób, że powrót do art. 4 ust. 4 oznacza, że Komisje ponownie będą podejmować decyzje w tej sprawie. Rozumiemy to także w ten sposób, że jeżeli pani przewodnicząca poddałaby pod głosowanie wczorajsze propozycje podkomisji i jeżeli wynik głosowania byłby pozytywny, to tym samym państwo by się opowiedzieli zgodnie z uwagą umieszczoną na końcu poprawki podkomisji. Gdyby się jednak okazało, że wynik głosowania poprawki podkomisji jest negatywny, to Komisje dalej debatowałyby nad treścią art. 4 pkt 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Rozumiem to dokładnie tak samo jak przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Ponieważ pan minister Marek Balicki powoływał się na jakąś opinię, to prosimy o powielenie jej treści, aby członkowie Komisji mogli się z nią zapoznać. Za chwilę poddam pod głosowanie propozycję, którą wczoraj wypracowała podkomisja przy udziale wnioskodawców zmiany w art. 4 pkt 4. Jeżeli propozycje te uzyskają akceptację połączonych Komisji, to mamy sprawę rozwiązaną, jeżeli nie to, ogłoszę przerwę w obradach, w trakcie której Biuro Legislacyjne przygotuje opinię i dalej będziemy dyskutować nad treścią art. 4, łącznie z poprawką pana posła Bolesława Piechy, bo ta poprawka nadal funkcjonuje. Być może zgłoszone zostaną kolejne poprawki do tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełBolesławPiecha">Prosiłbym jednak o protokół z wczorajszego posiedzenia połączonych Komisji, aby zobaczyć, jakie było głosowanie. Proszę nam nie robić „wody z mózgu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">W moim życiu zawodowym, a także społecznym, a mam za sobą wiele lat doświadczeń, panie pośle Piecha, nie zdarzyło mi się komukolwiek robić „wodę z mózgu”. Wypraszam sobie tego typu uwagi. Nie mam w zwyczaju nikogo wprowadzać w błąd. Uwaga pana posła jest niestosowna. Ja jedynie przedstawiłam swój pogląd, który poparł przedstawiciel Biura Legislacyjnego. Mam zamiar tak procedować, jak to przedstawiłam. Poddaję pod głosowanie propozycję podkomisji zmierzające do zamieszczenia w art. 30a w ust. 3 nowego punktu, którego brzmienie macie państwo w doręczonym dokumencie oraz w art. 32 ust. 1 dodanie nowego punktu w brzmieniu jak we wspomnianym dokumencie. Czy pan minister chce się jeszcze wypowiedzieć? Czy wszyscy mamy jasność, co będziemy głosować? Nie słyszę uwag. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem propozycji podkomisji do art. 30a ust. 3 w pkt 3 oraz do art. 32 w ust. 3, w których podkomisja proponuje dodanie wyrazów „...zaspokojenie roszczeń pracowniczych wynikających ze stosunku pracy”? Stwierdzam, że Komisje, przy 10 głosach za, 17 przeciwnych i braku wstrzymujących się, odrzuciły propozycję podkomisji. Zgodnie z zapowiedzią ogłaszam krótką przerwę na dostarczenie nam materiałów dotyczących art. 4.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Wznawiamy obrady po przerwie. Macie państwo przed sobą zapowiedziany materiał. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Mam wniosek formalny o sprawdzenie kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Poproszę sekretariaty obu Komisji o sprawdzenie kworum. Z obliczeń wynika, że Komisja Nadzwyczajna ma kworum. Także Komisja Zdrowia ma niezbędne kworum. Czy są inne głosy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">Po zapoznaniu się z notatką dostarczoną podczas przerwy w obradach Komisji przez pana ministra przyjmuję, że powróciliśmy do rozpatrywania art. 4, który został otwarty. W tym artykule znalazła się przegłosowana poprawka pana posła Bolesława Piechy o treści „pozostałe indywidualne roszczenia pracowników wynikające ze stosunku pracy”. Chciałbym, aby omawiana przez nas ustawa mogła wejść w życie, chociaż z pewnością nie jest ona ustawą doskonałą. Na podstawie notatki pana ministra mam wątpliwości, czy pozostawienie art. 4 w obecnym kształcie nie spowoduje, że los tej ustawy będzie nikły i że nie ujrzy ona światła dziennego, to znaczy nie wejdzie w życie. W związku z powyższym przekazuję do Biura Legislacyjnego pisemny wniosek o wykreślenie pkt 4 w art. 4 wraz z konsekwencjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Został zgłoszony wniosek o skreślenie pkt 4 w art. 4, który został do ustawy wprowadzony podczas wczorajszego posiedzenia Komisji. Czy pan poseł Piecha ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełBolesławPiecha">Na wstępie chciałbym przeprosić panią przewodniczącą za podniesienie stanu emocji podczas debaty nad art. 4. Jeżeli wniosek pana posła Jakuba Derech Krzyckiego zostanie przegłosowany, to złożę pisemny protest na ręce pana marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Poddaję pod głosowanie wniosek złożony przez pana posła Jakuba Derech Krzyckiego o skreślenie pkt 4 z art.4 wraz z konsekwencjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełAndrzejNamysło">Jeszcze przed głosowaniem chciałbym zgłosić wniosek formalny. Ponieważ pan poseł Bolesław Piecha zastrzegł swoje odwołanie do pana marszałka, uważam, że mam prawo także wypowiedzieć swoje zdanie w tej kwestii, ponieważ pan marszałek będzie szczegółowo przeglądał protokół z posiedzenia Komisji. Należę także do tej grupy posłów, która, nieświadoma uwarunkowań prawnych, wczoraj przystępowała do głosowania. Dzisiaj mamy zupełnie inną wiedzę na temat konsekwencji prawnych wynikających z wdrożenia poprawki do art. 4. Uprawnia to nas do ponownego głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Po raz kolejny ogłaszam głosowanie w sprawie wniosku pana posła Jakuba Derech Krzyckiego. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za poparciem wniosku dotyczącego skreślenia pkt 4 w art. 4 wraz z konsekwencjami? Stwierdzam, że Komisje 18 głosami za, przy 8 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęły wniosek o skreślenie pkt 4 w art. 4. Art. 4 cały czas jest otwarty, dlatego proszę o zgłaszanie innych uwag lub wniosków związanych z treścią tego artykułu. Nie ma uwag. Rozumiem, że obydwie Komisje przyjęły art. 4 w kształcie przedłożenia zawartego w sprawozdaniu podkomisji. Czy są inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Po tym głosowaniu chciałam podzielić się z państwem małą refleksją. Mam wrażenie, że nie szanujemy się nawzajem. Wczorajsze popołudniowe posiedzenie podkomisji miało bardzo określony cel. Z tego spotkania wyszliśmy przekonani o tym, że porozumieliśmy się co do tego, gdzie ewentualnie umieszczamy w tej ustawie zapis, który byłby konsensusem dla jednej i dla drugiej strony. Dzisiaj nagle okazało się, że staliśmy się wyłącznie świadkami manipulacji tego, co można zrobić podczas prac nad projektem ustawy. Przyznam szczerze, że jestem tym oburzona i mam wrażenie, że państwu w zupełności wystarczy samozadowolenie i praca tylko w obecności tych posłów, którzy reprezentują opcję rządzącą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Używa pani posłanka bardzo mocnych sformułowań. Chcę tylko przypomnieć, że podobnie jak sprawozdanie podkomisji, jest to jedynie propozycja przedkładana przez obydwie Komisje. Grupa posłów, wczoraj przyjęła pewne propozycje, z którymi przyszła dzisiaj na posiedzenie Komisji, i traktuje to tak samo jak nadal procedowane sprawozdanie podkomisji. Za moment będę procedowała kolejne artykuły ustawy. Gdyby polegać na poglądzie pani posłanki Ewy Kopacz, to właściwie posiedzenie połączonych Komisji jest niepotrzebne, bo mamy sprawozdanie podkomisji. W pracach nad treścią sprawozdania brały udział dokładnie te same osoby, które wczoraj uzgodniły treść poprawki. A jednak odbywamy normalną dyskusję, bo wszyscy posłowie mają prawo zgłaszać do sprawozdania uwagi i propozycje, a Komisje podejmować stosowne decyzje. Nie byliśmy w stanie w gronie kilku osób decydować o zdaniu dwóch Komisji. Tyle gwoli wyjaśnienia z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełJanChojnacki">Chyba jednak nie będę zabierał głosu. Chciałem jedynie porównać ustawę 203, którą uchwaliliśmy bez zabezpieczenia środków na jej realizację, z ustawą 204, którą obecnie procedujemy, a z którą byłoby podobnie. Taki byłby efekt naszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Ponawiam pytanie związane z treścią art. 5. Czy są uwagi państwa posłów do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam wniosek formalny o przerwanie prac połączonych Komisji do czasu przejrzenia protokołów i ustosunkowania się do kwestii, czy wczorajsze głosowanie nad art. 4 było wiążące dla połączonych Komisji, czy nie. Gdybyśmy ustalali to inaczej, niż proponuje pani przewodnicząca, to możemy od razu przyjąć całe sprawozdanie podkomisji bez dyskusji i w nic się już nie bawić. Jeżeli mała grupa osób ma decydować o tym, jak będzie wyglądało sprawozdanie, to nie mamy o czym dalej dyskutować. Proszę o ogłoszenie i odroczeniu posiedzenia połączonych Komisji. Taki stawiam wniosek formalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Za moment do tego wniosku zapewne się ustosunkujemy. Gwoli wyjaśnienia powiem, że chyba mamy zły dzień, panie pośle Piecha, bo nie rozumiemy się nawzajem. Ja tego nie proponuję, ale zrobiła to pani posłanka Ewa Kopacz, żeby uzgodnienia podkomisji przyjmować jako obowiązujące. Ja mówiłam o czymś zupełnie odwrotnym, że to Komisje decydują o ostatecznym kształcie ustawy, i tego się trzymajmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełAndrzejNamysło">Zgłaszam wniosek przeciwny do wniosku pana posła Bolesława Piechy. Zgłaszam wniosek o kontynuowanie obrad połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Pan poseł Bolesław Piecha zgłosił wniosek formalny o przerwanie posiedzenia i prosiłabym o przegłosowanie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Właśnie przystępuję do głosowania. Kto z państwa posłów jest za poparciem wniosku pana posła Bolesława Piechy o przerwanie posiedzenia połączonych Komisji? Stwierdzam, że Komisje, przy 8 głosach za, 17 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciły wniosek o przerwanie obrad połączonych Komisji. Chcę uspokoić pana posła Bolesława Piechę w sprawie zgłoszonego wniosku do Marszałka Sejmu. W przypadku, gdyby Prezydium Sejmu podzieliło pogląd pana posła o nieprawidłowym przebiegu zdarzeń na posiedzeniu połączonych Komisji, zapewne będziemy musieli wrócić do rozstrzygnięć związanych ze zgłoszonymi poprawkami. Dlatego kwestia czy pracujemy nad ustawą dalej, czy nie, jest rzeczą wtórną. Ja o rozstrzygnięcia jestem spokojna. Ponownie zwracam się do państwa z pytaniem, czy macie państwo uwagi, wnioski lub pytania do art. 5. Nikt z państwa nie zgłasza uwag. Kto jest za przyjęciem art. 5? Stwierdzam, że...Czy pani posłanka ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaAnitaBłochowiak">Mam wniosek formalny. Czy moglibyśmy przyjąć tok procedowania? Jeśli nie ma uwag do artykułu, to jego treść zostanie przyjęta bez głosowania. Natomiast jeśli do jakiegoś artykułu będą zgłaszane uwagi lub poprawki, to powinniśmy głosować za przyjęciem lub odrzuceniem poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Do tej pory tak procedowaliśmy. Jedynie z ostrożności procesowej poddałam pod głosowanie art. 5. Chciałabym tylko, aby nikt nam nie zarzucił braku niezbędnego kworum, którego nie mamy obecnie w związku z opuszczeniem posiedzenia przez grupę posłów. Proszę o uwagi związane z treścią art. 6, 7, 8, 9, 10 i 11. Nie ma do nich uwag ani zgłoszeń. Rozumiem, że Komisje akceptują treść tych artykułów. Uważam, że Komisje przyjęły te artykuły. Rozpatrujemy art. 12. Czy są uwagi do art. 12?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielkaKonsorcjumWierzycieliSłużbyZdrowiaMałgorzataWychowaniec">Zapisana w art. 12 ugoda restrukturyzacyjna, która ma wiązać wierzycieli w sytuacji, kiedy opowie się za nią 50% wierzycieli, jest dla nas niekonstytucyjna. Prosimy o uwzględnienie następujących uwag. Proponujemy, aby ust. 1 skreślić, a ust. 2 nadać następujące brzmienie: „Ugoda restrukturyzacyjna wiąże wszystkich wierzycieli wierzytelności cywilnoprawnych wymienionych w spisie, o którym mowa w art. 19 ust. 2 pkt 5, którzy opowiedzieli się za jej zawarciem”. Chodzi o to, aby umożliwić ugodę restrukturyzacyjną, ale nie przymuszać do ugody w stosunku do starych wierzytelności, które powstały w momencie, kiedy możliwości ugodowych w takiej formie nie było. Obecny przepis oznacza działanie prawa wstecz i pozbawianie praw nabytych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje tę propozycję? Może najpierw poznamy stanowisko rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwaFinansówPiotrSawicki">To nie jest rozwiązanie, które jest czymś nowym. Istnieje przecież prawo układowe, które zawiera tego typu rozwiązania, istnieją ustawy o restrukturyzacji należności, które również posiadają podobne rozwiązania. Rząd absolutnie przeciwstawia się poglądowi, że ust. 2 w art. 12 jest przepisem niekonstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje propozycję zgłoszoną przez przedstawicielkę Konsorcjum Wierzycieli Służby Zdrowia? Nie widzę. Czy są inne uwagi związane z treścią art. 12? Też nie widzę. Rozumiem, że Komisje przyjmują art. 12 zgodnie z przedłożeniem sprawozdania podkomisji. Rozpatrujemy art. 13 i 14. Czy są do nich uwagi? Proszę o odniesienie się do propozycji podkomisji. Nie widzę zgłoszeń. Rozumiem, że przyjęliśmy art. 13 i 14 zgodnie z przedłożeniem podkomisji. Proszę o skupienie się nad treścią art. 14a. Czy ktoś z państwa chciał zabrać głos w sprawie tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełWładysławSzkop">To jest artykuł, który wzmacnia uprawnienia wierzycieli mniejszościowych w systemie ugody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy są uwagi do art. 14a? Nie ma; Komisje zaakceptowały treść art. 14a. Rozpatrujemy art. 14b. Czy są do nich uwagi? Nie widzę. Rozumiem, że Komisje akceptowały treść tego artykułu zgodnie z przedłożeniem podkomisji. Rozpatrujemy art. 15. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielNaczelnejRadyLekarskiejKrzysztofMakuch">Zgodnie z sugestiami, które były zgłaszane przez nas podczas prac podkomisji, proszę o rozważenie propozycji dopisania art. 15a w brzmieniu: „Art. 15 stosuje się...”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Za chwilę oddam panu głos, ale najpierw zakończmy rozpatrywanie art. 15. Czy są uwagi do art. 15? Nie ma. Rozumiem, ze Komisje akceptują treść art. 15. Oddaję teraz głos przedstawicielowi Naczelnej Rady Lekarskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielNRLKrzysztofMakuch">Proszę o rozpatrzenie dopisania art. 15a w brzmieniu: „15a. ust. 1 art. 15 stosuje się odpowiednio do umów zawartych przez zakład z pracownikami przed wejściem w życie ustawy. 2. Ugody, o których mowa w ust. 1 mogą być uzupełnione o postanowienie wynikające z art. 15 ust. 2 pkt 3”. Treść tej poprawki została przez Radę przekazana Ministerstwu Zdrowia oraz do Biura Legislacyjnego jeszcze na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej. Jej intencją jest uszanowanie tych starań dyrektorów zakładów opieki zdrowotnej, które już zawarły umowy z pracownikami w zakresie ustawy 203. Niewprowadzenie do ustawy tej poprawki powodowałoby nieważność albo niemożność wykorzystania ugód już zawartych i nowych ugód do procesów restrukturyzacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Poproszę o stanowisko do tej poprawki. Chcielibyśmy wiedzieć, jaki pogląd w tej sprawie ma strona rządowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MinisterZdrowiaMarekBalicki">Stanowisko rządu jest przeciwne tej poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje poprawkę zgłoszoną przez Naczelną Radę Lekarską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Ja ją przejmę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">W takim razie poddam pod głosowanie wniosek pani Aleksandry Łuszczyńskiej o dodanie art. 15a. Czy pan poseł ma pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosełBogdanDerwich">Tak. Chciałbym wiedzieć, co się stanie z ugodami istniejącymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">W większości zakładów opieki zdrowotnej funkcjonują różnego rodzaju ugody nie tylko z pracownikami, ale także z wierzycielami. Stan finansów tych zakładów, zwłaszcza szpitali, zmusza obie strony, to znaczy wierzycieli i potrzebujących różnego rodzaju świadczeń, do zawierania różnorakich ugód. Są więc ugody o odroczenia płatności zobowiązań, o spłatę długu w ratach, o odroczenie spłat starych zobowiązań itd. Przyjmując wniosek pani posłanki musielibyśmy wprowadzić do tej ustawy rozwiązania dotyczące różnych sytuacji prawnych w bardzo różnych zakładach opieki zdrowotnej. Myślę, że ugody istniejące należy traktować tak, jakby nie było propozycji restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Po prostu one stają się obowiązujące, a te, o których mówimy teraz, są podejmowane na rzecz procesu restrukturyzacyjnego. To są ugody zupełnie innego rodzaju, bo obydwie strony ustawowo są zobowiązane do określonych zachowań. Dotyczy to także wierzycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosłankaKrystynaHerman">Mam pytanie do pana ministra. Czy mógłby pan minister szerzej nam wyjaśnić, jakie są skutki przyjęcia poprawki, którą przejęła pani posłanka Aleksandra Łuszczyńska? Zwracam uwagę na długą historię tej ustawy. Dyrektorzy zakładów opieki zdrowotnej przygotowywali się do spełnienia warunków przyszłej ustawy, a było to zajęcie bardzo czasochłonne. Jednocześnie pracowali w takich warunkach, że w pewnym sensie byli zmuszeni do podpisywania ugody z pracownikami na podstawie ustawy 203. Działo się tak choćby z tego powodu, że gdyby nie podpisali takiej ugody z pracownikami, to ci szli do sądu z roszczeniami i do komorników. W efekcie komornicy zajmowali środki finansowe, o które wcześniej walczyliśmy dla zakładów opieki zdrowotnej. Dzisiaj wiele zakładów opieki zdrowotnej ma podpisane takie ugody. Jakie wobec tego mogą być negatywne skutki przyjęcia tego zapisu? Przecież te ugody już istnieją. Czy nie można by ich rzeczywiście uznać za spełniające kryteria ustawy, która wejdzie w życie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełWładysławSzkop">Kto z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielUrzęduMarszałkowskiegoWojewództwaPodlaskiegoWojciechTomel">Chciałbym wypowiedzieć się w imieniu całego Podlasia. Na naszym terenie szpitale powiatowe i marszałkowskie borykają się z tym problemem. Aby utrzymać obecną strukturę i prowadzić działalność, stosowane były różne sposoby na to, aby przyjmować wszelkiego rodzaju ugody, także ugody z pracownikami. Jeżeli teraz mówimy, że mamy zarezerwowane określone środki w wysokości ponad 2, 2 mld zł, to proszę o stworzenie wszelkich możliwych sposobów sięgnięcia po te środki przez dyrektorów zakładów opieki zdrowotnej. Nie blokujmy tej możliwości. Nie chcemy dzisiaj mówić o większych środkach, ale o tych, które już zostały zagwarantowane na restrukturyzację. Z tych względów popieramy ze wszach miar wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełWładysławSzkop">Ust. 1 art. 15 rozciąga obowiązek stosowania się do każdej ugody, która kiedykolwiek została zawarta. Dotyczy to również ugód, które były zawierane w październiku i listopadzie 1998 roku z pracownikami. Działo się to jeszcze przed wejściem w życie oddłużenia i ustawy 203 z grudnia 2000 roku. Przepis art. 15 ust. 1 będzie dotyczył również tamtych ugód, na mocy których wypłacono dwa razy zobowiązania; najpierw na podstawie ugody, a potem z ustawy 203. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, aby taka nowa ugoda została obok ugód już istniejących. Wręcz odwrotnie, tamte ugody nie obejmują rzeczy zawartych w pkt 3 art. 15 i nigdy nie obejmowały. Nikt nie mówił o kapitale akcyjnym tworzonej spółki, nikt nie mówił o żadnych udziałach. Takich zapisów w tamtych ugodach z pracownikami nie było. Nowa ugoda, niezależnie od treści tamtych starych ugód, z mocy ustawy będzie musiała zawierać nowe elementy, o których mówiłem. W związku z tym apel dyrektora wydziału zdrowia Urzędu Marszałkowskiego wydaje się być zasadniczo zbędny. Czy inni przedstawiciele strony społecznej chcą się jeszcze wypowiedzieć w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielkaNaczelnejIzbyPielęgniarekiPołożnychJoannaGutowska">W pełni popieramy propozycje przedstawicieli strony społecznej. Jeżeli tego przepisu nie wpiszecie państwo do ustawy, to po raz kolejny zostaną ukarani ci, którzy od lat prawidłowo prowadzą placówki służby zdrowia. Mogą one funkcjonować właśnie dzięki zawartym ugodom. Pojęcie ugody nie było znane w momencie pojawienia się projektu tej ustawy. Każdy, kto wiedział, jak prowadzić zakład opieki zdrowotnej, podpisywał tego rodzaju ugody.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełWładysławSzkop">Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Przejęłam, co prawda, wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej, ale proszę mi wyjaśnić obiekcje wobec tej poprawki na konkretnym przykładzie. Szpital w Kutnie ma 23 miliony zł zadłużenia. Jego pracownicy strajkowali od czwartku do soboty, a o godz. 14 podpisali porozumienie. Dlaczego do tego doszło? Dlatego, że dyrektor wymusił na 700 pracownikach, dając im wypowiedzenia, że włącza dodatek należny im z ustawy 203 w pensje i obniża im płacę o tę kwotę. W ten sposób pracownicy od razu straciliby po kilkaset złotych. Ponieważ mówiono dzisiaj o niekonstytucyjności tego rodzaju umów, pozwolę sobie odczytać jej fragment. „Pracownik oświadczy, że w terminie 3 dni od dnia zawarcia porozumienia z pracodawcą, złoży w kancelarii komornika sądowego wniosek o zawieszenie postępowań egzekucyjnych”. I dalej: „Pracownik oświadczy, iż zrzeka się należności wynikających ze stosunku pracy z pracodawcą wynikających z art. 4a ustawy z 16 grudnia 1994 r. o postępowaniu negocjacyjnym... Pracodawca oświadcza, że wycofa wypowiedzenie... W terminie 5 dni od dnia zawarcia porozumienia, pracownik oświadczy, że złoży w sądzie rejonowym w Kutnie, Wydział Pracy, pismo cofające pozew o uznanie przedmiotowego postępowania zabezpieczającego za bezskuteczne”. Tak brzmią niektóre fragmenty tej ugody. Może ja czegoś tu nie rozumiem, ale uważam, że brak tego zapisu, który proponuje Naczelna Rada Lekarska, uderzy w pracowników szpitala w Kutnie. Dlatego przejęłam wniosek Rady. Jeśli pan minister przekona mnie, że nie mam racji, to zrezygnuję z tej poprawki. Pracownicy szpitala po dwóch dniach strajku, przy pomocy posłów i senatorów, doszli z trudem do porozumienia ze starostą i z Narodowym Funduszem Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełWładysławSzkop">Poprosimy pana ministra o wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#MinisterzdrowiaMarekBalicki">Dzisiaj naprawiamy skutki ustawy, która była zbudowana na jak najlepszym życzeniu. Mowa o ustawie 203. Ta ustawa też była uzasadniona, że należy podwyższyć rażąco niskie wynagrodzenia personelu medycznego. Intencje zgłoszonej poprawki o dodaniu art. 15a są jak najbardziej słuszne, tylko może ona rodzić kolejne problemy. Tekst tej poprawki dostaliśmy, co prawda, dopiero teraz, ale pobieżna jej analiza pokazuje, że będzie problem z jej interpretacją, gdyby ona została wpisana do ustawy. Jednocześnie jednak poprawka ta nie rozwiązuje problemu, ponieważ w ustawie w art. 15 nie ma ograniczeń, o czym mówił już pan poseł Władysław Szkop, co do podmiotów, z którymi zawierane są ugody. Nie ma takich ograniczeń. Art. 15 nie jest pomyślany tylko dla jakiejś części pracowników. Jeśli dodamy art. 15a mówiący, że przepis art. 15 stosuje się odpowiednio do ugód w ogóle zawartych z pracownikami, to nie bardzo będzie wiadomo, co to znaczy. Nie twórzmy konstrukcji, które nic nie przyniosą, a mogą powodować, że przepisy tej ustawy obrócą się przeciw interesom pracowników zakładów opieki zdrowotnej. Bo w istocie ta poprawka do tego się sprowadza. Jak mówią prawnicy, każdą ugodę i tak można rozwiązać i zawiązać nową ugodę. Nie wprowadzajmy do ustawy rozwiązań, o których później nie będzie wiadomo, co znaczą. Brzmi to może paradoksalnie, ale tak jest. Słowa te kieruję do pana dyrektora reprezentującego Podlasie. Sam jestem dużym sympatykiem Podlasia, dlatego mnie to tak bardzo poruszyło. Nie twórzmy sytuacji, które później w praktyce będą utrudniały funkcjonowanie tej ustawy. I tylko o to nam chodzi. Jeśli pilnie czekamy na restrukturyzację zakładów opieki zdrowotnej, to zróbmy wszystko, aby ta ustawa jak najszybciej weszła w życie. Proszę panią przewodniczącą, aby o prawnych aspektach poprawki powiedział pan dyrektor Puzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#DyrektorBiuraPrawnegoMinisterstwaZdrowiaWładysławPuzoń">Pan minister właściwie wyjaśnił już wszystkie aspekty prawne. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na niebezpieczeństwo związane z proponowanym przepisem art. 15a. Jako konsekwencje tej poprawki proponuje się dodanie w art. 19 ust. 2 pkt 13 przepis w brzmieniu: „Ugody zawarte z pracownikami przed dniem wejścia w życie ustawy”. Oznacza to, że do wniosku o postępowanie restrukturyzacyjne dołączamy liczby zawartych umów. O jakie umowy chodzi? A to będzie podstawą do orzeczenia sądów. W praktyce może to uniemożliwić wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy po wysłuchaniu opinii przedstawicieli rządu pani posłanka Aleksandra Łuszczyńska podtrzymuje swoją chęć przejęcia poprawki zgłoszonej przez Naczelną Radę Lekarską?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Rozumiem, że porozumienie wcześniej zawarte z pracownikami będzie uwzględnione, jeżeli zakład opieki zdrowotnej wejdzie do restrukturyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby ponownie na ten temat rozmawiać z grupą pracowników mających roszczenia. Nie chciałabym jednak od nowa podejmować dyskusji, która już raz odbyła się na posiedzeniach podkomisji nadzwyczajnej. Przypominam naszym gościom, że na ten temat wiele już mówiono na posiedzeniach podkomisji. Dzisiaj mamy posiedzenie dwóch Komisji, na którym omawiamy sprawozdanie podkomisji, która nie uwzględniła propozycji Naczelnej Rady Lekarskiej. Przypominam także o tym państwu posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Ponieważ koledzy powiedzieli mi, że umowa, której fragmenty państwu przedstawiłam, nadaje się do prokuratora, wycofuję poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Poprawka w formie nowego art. 15a została wycofana. W ten sposób zakończyliśmy rozpatrywanie rozdziału 2 w sprawozdaniu podkomisji. Przechodzimy do rozpatrzenia rozdziału 3 Postępowanie restrukturyzacyjne. Zwracam się do państwa posłów, czy mają uwagi do tytułu rozdziału? Nie widzę. Tytuł rozdziału 3 pozostaje taki jak w przedłożeniu podkomisji. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 16, 17, 18, 19 i 20. Czy są do nich uwagi? Nie widzę. Uznaję, że Komisje zaakceptowały treść art. 16–20 z przedłożenia podkomisji. Rozpatrujemy art. 21. Czy są do niego uwagi? Zgłasza się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Proponujemy drobną poprawkę o charakterze redakcyjnym w ust. 1, która zmieni jego czytelność. Proponujemy następujący zapis tego ustępu: „Organ restrukturyzacyjny - w przypadku zakładów, dla których podmiotem, które je utworzył, jest minister, centralny organ administracji rządowej albo wojewoda - niezwłocznie przekazują projekt programu do zaopiniowania ministrowi właściwemu do spraw Skarbu Państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Widzę, że dyrektor Biura Prawnego Ministerstwa Zdrowia kiwa głową z aprobatą. Zapytam wobec tego państwa posłów, czy akceptują propozycję redakcyjną Biura Legislacyjnego. Nie widzę sprzeciwu. Czy pan mecenas ma inne uwagi do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Tak. Jeszcze w ust. 2 proponujemy zastąpić wyrazy „Podmiot, o którym mowa w ust. 1” wyrazami „Minister właściwy do spraw Skarbu Państwa”. To zresztą ustaliliśmy na posiedzeniu podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Rozumiem, że akceptujemy również tę drugą propozycję Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Mamy jeszcze pytanie dotyczące ust. 2, w którym wyraz „opinie” występuje w liczbie mnogiej. Ta sama uwaga dotyczy ust. 4 pkt 2. Chodzi w tych przepisach o opinię jednego podmiotu, w tym wypadku ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa, o programie restrukturyzacji. Rozumiemy, że chodzi o jedną opinię. Jeśli nasze rozumowanie jest trafne, to powinniśmy liczbę mnogą wyrazu „opinia” zamienić na liczbę pojedynczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Uwagi są uzasadnione i je przyjmujemy. Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć na temat treści art. 21? Zgłasza się ponownie pan mecenas z Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Mamy pytanie związane z ust. 3, w którym jest mowa o dwóch sytuacjach, w których projekt ma być opiniowany przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Jedna sytuacja dotyczy emisji obligacji, a druga udzielenia poręczenia przez Bank Gospodarstwa Krajowego spłaty odsetek od obligacji. Naszym zdaniem, jeśli mówimy, iż projekt ma być opiniowany w momencie, w którym przewiduje się emisję obligacji, to jednocześnie konsumuje tę drugą sytuację, czyli udzielenie poręczenia spłaty odsetek od tych obligacji. Propozycja brzmienia tego przepisu byłaby następująca: „3. W przypadku gdy projekt programu przewiduje emisję obligacji, organ restrukturyzacyjny przekazuje projekt programu do zaopiniowania przez Bank Gospodarstwa Krajowego, zwany dalej BGK”. Wykreślamy wyrazy „spłaty odsetek od obligacji,” bowiem będzie to skonsumowane w momencie emisji obligacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy przedstawiciel Banku Gospodarstwa Krajowego może się odnieść do tej sugestii Biura Legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielBankuGospodarstwaKrajowegoMaciejGrabowski">Pragnę zauważyć, że to nie jest do końca tak, jak to przedstawił przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu. Można sobie na przykład wyobrazić sytuację, że szpital będzie emitował obligacje, a wcale nie musi występować do Banku Gospodarstwa Krajowego o poręczenie. Z drugiej strony również są dopuszczone źródła finansowania programu restrukturyzacyjnego przez kredyty bankowe. Takie kredyty też mogą być objęte poręczeniem z Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych. Nie wiem, czy należałoby zawężać przepis ust. 3, aby poręczenie było tożsame z emisją obligacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy w świetle tej wypowiedzi przedstawiciela BGK Biuro Legislacyjne podtrzymuje swoje sugestie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Ten przepis rozumiemy trochę inaczej. Jest w nim mowa o poręczeniu spłaty odsetek od obligacji. Nic innego nie wchodzi w grę, żadne kredyty bankowe. Chodzi tylko o spłatę odsetek od obligacji. Rozumiemy także, że warunkiem sine qua non udzielenia poręczenia musi być uprzednia emisja obligacji. Inaczej mówiąc, w każdym przypadku, kiedy jest emisja obligacji, występuje konieczność opiniowania, natomiast nie w każdym przypadku emisji obligacji jest niezbędne poręczenie spłaty odsetek od obligacji. Dlatego uważamy, że proponowane przez nas brzmienie ust. 3 nie zawęża absolutnie tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy pan minister Piotr Sawicki chce się odnieść do tych uwag?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PodsekretarzstanuwMFPiotrSawicki">Poparłbym jednak stanowisko przedstawione przez przedstawiciela Banku Gospodarstwa Krajowego. Chodzi o to, że Bank Gospodarstwa Krajowego spełnia szczególną rolę przy opiniowaniu w procesie restrukturyzacji. Jeżeli nawet nie następuje emisja obligacji z poręczeniem BGK bądź też kredyt lub inna forma finansowania, to rząd celowo zaproponował opinię BGK, jako eksperta dokonującego analizy programów i wypowiada się o ich realności. Opinia BGK, będąca przecież opinią banku, może ułatwić emisję obligacji czy inne działania finansowe związane z procesem restrukturyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy Biuro Legislacyjne ma jednak inne zdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSBogdanCichy">W naszym przekonaniu, z treści przepisu art. 21 ust. 3 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję, nie można wyprowadzić takiej normy, o której mówił przedstawiciel Banku Gospodarstwa Krajowego i pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">W związku z wymianą zdań, jakiej byliśmy świadkami, czy państwo posłowie opowiadają się za zmianą treści ust. 3 w art. 21? Czy to są wszystkie uwagi Biura Legislacyjnego do art. 21?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Proponujemy jeszcze w ust. 4 zamienić słowo „przekazania” na słowo „otrzymania”, podobnie jak to zostało zapisane w ust. 2 i 6 tego samego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy to są już wszystkie uwagi do art. 21? Jeśli tak, to możemy dokonać podsumowania. Rozumiem, że przyjmujemy uwagi redakcyjne sugerowane przez Biuro Legislacyjne w ust. 1, 2 i 4, a pozostałą treść art. 21 Komisje akceptują zgodnie z przedłożeniem podkomisji. Czy są uwagi? Nie widzę. Chciałabym zaproponować państwu, abyśmy na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrzyli kwestie zawarte w rozdziale 3 i na tym zakończyli pracę nad sprawozdaniem podkomisji. Wracamy do sprawozdania. Rozpatrujemy art. 22. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PrzedstawicielkaKWSZMałgorzataWychowaniec">Chciałam zwrócić państwu uwagę, że zapisy art. 22 oznaczają zawieszenie postępowań egzekucyjnych nawet do okresu 28 miesięcy, co dla wierzycieli jest okresem nie do wytrzymania. Zwracam także uwagę, że zapisy Prawa upadłościowego i naprawczego nie obowiązują obecnie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Uwagi dotyczące zapisów, które funkcjonują w reszcie gospodarki w sposób konsekwentny i jednoznaczny, są dla zakładów opieki zdrowotnej wyjęte spod zapisów Prawa upadłościowego i naprawczego. Ta ustawa tworzy zupełnie nowe sytuacje dla wierzycieli, które są dla nich wyjątkowo niekorzystne i krzywdzące. Chciałabym, abyście państwo posłowie wzięli to pod rozwagę, jako że w grę wchodzi duży kawałek gospodarki kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy pan dyrektor chce się odnieść do tej opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#DyrektorBiuraPrawnegoMZWładysławPuzoń">Takie rozwiązania funkcjonują już we wszystkich ustawach, w których przedmiotem jest restrukturyzacja. Nie da się bowiem przeprowadzić restrukturyzacji bez postępowań egzekucyjnych. Restrukturyzacja ma doprowadzić zakład opieki zdrowotnej do takiej kondycji finansowej, że będzie w stanie realizować wszystkie zobowiązania. Natomiast postępowania komornicze mogą uniemożliwić skuteczne przeprowadzenie postępowania i są sprzeczne z ideą tego postępowania. Po to przecież jest ta ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Chcę państwu posłom przypomnieć słynną epizodyczną ustawę byłego ministra Grzegorza Kołodki, z której skorzystało wiele podmiotów gospodarczych w całym kraju. Ustawa ta także przewidywała zawieszenie postępowań komorniczych, gdyż inaczej nie miałaby sensu. Czy państwo posłowie mają uwagi lub propozycje związane z art. 22? Nie widzę. Rozumiem, że Komisje akceptują art. 22 w przedłożeniu podkomisji. Rozpatrujemy art. 23. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Proponujemy w ust. 1 po wyrazie „w terminie” dodać wyraz „do”. Chodzi o termin do 3 miesięcy, gdyż podobnie jak w art. 26 ust. 2, chodzi o czynności, które mają być wykonane do określonego terminu, a nie w konkretnym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Rozumiem, że posłowie nie wnoszą zastrzeżeń do tej uwagi. Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Mamy jeszcze poprawkę redakcyjną. W ust. 1 pkt 1 proponujemy zapis „uzgadnia projekt programu z wierzycielami wierzytelności publicznoprawnych...” i dalej jak w tekście. Taki jest również zapis w pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Ta poprawka również nie wzbudza naszych emocji. Czy to są wszystkie uwagi ze strony Biura Legislacyjnego do art. 23? Czy państwo posłowie macie propozycje zmian do art. 23? Nie widzę. Rozumiem, że akceptujemy poprawki redakcyjne zgłoszone przez Biuro Legislacyjne i w całości art. 23. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 24. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">W ust. 1 pkt 2 proponujemy dopisanie w pierwszym wierszu wyrazu „indywidualnych”. Przepis ten miałby brzmienie „informacje o zawartych umowach dotyczących indywidualnych roszczeń pracowników...” dalej jak w tekście. Wyraz „indywidualnych” jest wymieniany w tym kontekście w całej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy państwo posłowie zgłaszacie inne uwagi do art. 24? Rozumiem, że poprawka Biura Legislacyjnego jest przez nas akceptowana. Nie ma innych uwag. Komisje przyjęły treść art. 25 z poprawką Biura Legislacyjnego. Rozpatrujemy art. 25. Czy są do niego uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#MinisterzdrowiaMarekBalicki">W projekcie rządowym proponowaliśmy, aby organ restrukturyzacyjny wydawał decyzje o warunkach restrukturyzacji w terminie 3 miesięcy od dnia wydania postanowienia, a nie 4 miesięcy, jak to proponuje podkomisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PosełWładysławSzkop">W trakcie rozpatrywania przez podkomisję różnych terminów występujących w ustawie, wydawało nam się w pierwszym odruchu, że przedłużenie terminu dla organów restrukturyzacyjnych do 4 miesięcy ułatwi tym organom wydanie decyzji wobec wielu zakładów. Chodziło nam głównie o urząd marszałkowski, ponieważ posiada on około połowy zakładów opieki zdrowotnej w województwie. Dlatego urząd ten musi wydać dużo opinii o dopuszczeniu do restrukturyzacji. Dlatego podkomisja postanowiła przedłużyć ten termin do 4 miesięcy. Ale nie jest to zmiana, przy której w imieniu podkomisji bym się upierał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#PosełAndrzejNamysło">Chyba brakuje słowa „do”. Powinno być napisane „w terminie do 4 miesięcy”. Taki zapis konsumuje oczekiwania rządu, bo można będzie stosować, w zależności od okoliczności, także termin 3 miesięcy. Zależeć to będzie od sytuacji, w jakiej przyjdzie rozstrzygać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PosełWładysławSzkop">Jeśli dodamy słowo „do”, to każdy termin do 4 miesięcy jest możliwy, ale potem byśmy musieli wszystko liczyć wstecz, bo to są 4 miesiące od pewnej procedury, która się zaczęła wcześniej. Słyszę podpowiedzi, że organ ma tylko 1 miesiąc na wydanie decyzji, a w sumie proces podejmowania decyzji o restrukturyzacji trwa 4 miesiące. Proponuję zostawić 4 miesiące, bo to jest pewien ciąg logiczny, panie ministrze. Dopisanie słowa „do” nie zmienia sytuacji, tylko może ją uprościć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Rozumiem, że Komisje przyjmują propozycje pana posła Andrzeja Namysło dopisania słowa „do”. Czy są inne uwagi związane z art. 25?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PodlaskiegoWojciechTomel">W takim razie w ust. 4 tego artykułu trzeba dopisać „:do 4 miesięcy”. Organem restrukturyzacyjnym jest wojewoda, a nie urząd marszałkowski. Wojewoda nie ma zakładów opieki zdrowotnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Czy są inne uwagi do art. 25? Nie widzę. Uważam, że Komisje akceptowały treść art. 25 z uzupełnieniem o wniosek pana posła Andrzeja Namysło. Rozpatrujemy art. 26, 27, 28 i 28a. Czy są do nich uwagi, pytania lub propozycje? Nie widzę. Komisje akceptowały treść wymienionych artykułów zawartych w przedłożeniu podkomisji. Rozpatrujemy art. 28b. Czy są do niego uwagi? Zgłasza się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">W art. 28b w związku z art. 158 regulaminu Sejmu, proponujemy zamienić wyraz „sprawozdanie” na wyraz „informację”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PosłankaEwaMariaJanik">Rozumiem, że państwo posłowie nie mają zastrzeżeń związaną z zamianą tego słowa. Czy są inne uwagi? Nie widzę. Rozumiem, że Komisje akceptowały treść art. 28b. Rozpatrujemy art. 29. Proszę państwa o uwagi do tego artykułu, ostatniego w rozdziale 3. Nie ma uwag. Art. 29 Komisje przyjęły. Zgodnie z zapowiedzią proponuję zakończenie posiedzenia połączonych Komisji w dniu dzisiejszym. Na następne posiedzenie zaproszę państwa już podczas następnego posiedzenia plenarnego Sejmu. Harmonogram następnych posiedzeń zostanie państwu dostarczony w normalnym trybie. Posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z programem rządowym „Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca” oraz Komisji Zdrowia uważam za zamknięte.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>