text_structure.xml 68.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Gospodarki. Porządek dzienny został państwu doręczony. Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego - rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w drugim czytaniu do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o restrukturyzacji finansowej górnictwa siarki oraz ustawy - Prawo ochrony środowiska. Przypominam, że na prośbę przewodniczącego podkomisji temat ten został przeniesiony na dziś z ostatniego posiedzenia naszej Komisji. Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełZygmuntRatman">Mam pytanie w innej sprawie organizacyjnej. W czwartek mamy mieć posiedzenie Komisji Gospodarki na temat „Ocena stanu i perspektyw sytuacji finansowej przedsiębiorstw w Polsce”. Tę sprawę ma referować minister gospodarki, pracy i polityki społecznej. Natomiast jutro na ten samy temat będzie obradować Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw związanych z programem rządowym „Przedsiębiorczość - Rozwój - Praca”. Przewodniczącym tej Komisji jest pan poseł Zbigniew Kaniewski, który jest także wiceprzewodniczącym naszej Komisji Gospodarki, a pan przewodniczący Adam Szejnfeld jest członkiem tej Komisji Nadzwyczajnej. Mam pytanie: czy nie można by tego jakoś skoordynować, tak aby ten temat omówić na jednym posiedzeniu, zwłaszcza że większość z nas jest członkami obu tych komisji. Czy nie byłoby słuszne, żeby oba prezydia, które właściwie składają się z tych samych ludzi, doszły w tej kwestii do porozumienia, bo spotykanie się dwa razy na ten sam temat będzie tylko niepotrzebną stratą czasu? Naprawdę można to załatwić na jednym wspólnym posiedzeniu. Szkoda czasu naszego i funkcjonariuszy rządowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Bardzo dziękuję za ten głos, dlatego że punkt programu, którym mamy się zająć 10 lipca, nie został wniesiony ad hoc tylko ze względu na wagę sprawy, ale jest elementem naszego półrocznego planu, który sami uchwaliliśmy. Chcę przypomnieć, że podczas prac nad planem, mimo próśb prezydium, wprowadzono do niego bardzo wiele tematów, tak że obecnie jest on bardzo trudny do zrealizowania. Jego realizacja pociąga za sobą konieczność częstego spotykania się, nie tylko w tygodniach sejmowych. Jeśli chodzi o kwestię poruszoną przez pana posła, to chcę powiedzieć, że o tym temacie posiedzenia ja też dowiedziałem się po prostu z zawiadomienia. W ogóle jestem trochę zdziwiony tą sytuacją, dlatego że komisją merytoryczną ds. gospodarczych jest Komisja Gospodarki. Natomiast Sejm powołał tę komisję nadzwyczajną w celu zajęcia się rządowymi projektami ustawach w ramach pakietu „PRP”. Rozmawiałem na ten temat z panem przewodniczącym Zbigniewem Kaniewskim i zaproponowałem mu połączenie posiedzeń obu Komisji i obu tematów. Jednak po dyskusji doszliśmy do wniosku, że nie będziemy ich łączyć, bo mimo podobieństwa tytułów są to zupełnie różne tematy. Komisja nadzwyczajna będzie dyskutowała na temat systemu bankowego w Polsce i jego wpływu na rozwój przedsiębiorczości. Między innymi ma być rozpatrywana kwestia, dlaczego w Polsce jest tak niskie oprocentowanie rachunków a vista, a takie wysokie kredytów. Czyli ten temat nie ma nic wspólnego z tematem naszego posiedzenia. My w czwartek mamy omawiać reformę finansów publicznych i systemu podatkowego, czyli nie będziemy mówić o finansach sektora pozapublicznego. Mam nadzieję, że oba te tematy, rozpatrzone przez obie komisje, stworzą szansę wykorzystania siły Sejmu do wpłynięcia na sferę finansowego oddziaływania na rozwój gospodarki. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Zwracam państwa uwagę na pismo ministra finansów dotyczące pkt 1 naszego porządku obrad. Zanim otrzymacie je państwo na piśmie, chciałbym przedstawić kilka cytatów. Rząd pisze: „Rządowy projekt ustawy nowelizującej ustawę o restrukturyzacji finansowej górnictwa siarki miał na celu jedynie dostosowanie przepisów do stanu aktualnego, tzn. precyzyjnie wskazać podmiot odpowiedzialny za dokończenie prac likwidacyjnych i restrukturyzacyjnych oraz ich finansowanie. Tymczasem w trakcie drugiego czytania tego projektu ustawy została zgłoszona poprawka nakładająca na Radę Ministrów coroczny obowiązek zabezpieczenia dotacji pokrywającej w całości koszty restrukturyzacji zatrudnienia. Poprawka poselska zmierza więc w kierunku dokładnie odwrotnym do intencji przedłożenia rządowego”. Dalej w tym piśmie mówi się też: „Likwidacja kopalni i rekultywacja terenu miała być przeprowadzona w określonym czasie, a w niektórych przypadkach, np. w Kopalni Siarki „Machów” jest już prowadzona 10 lat, a w innych kopalniach 5–6 lat. Wydłużenie realizacji tych prac nie służy efektywnemu wydatkowaniu środków publicznych. Rok 2001 był ostatnim rokiem, w którym w budżecie państwa zaplanowane były wydatki na górnictwo siarki.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełAdamSzejnfeld">Była to kwota 20 mln zł. Od drugiego kwartału 2001 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej finansuje te zadania samodzielnie”. Najkrócej mówiąc, rząd w swoim piśmie zwraca uwagę, że, po pierwsze, od 2001 roku to nie rząd, tylko NFOŚiGW powinien pokrywać te koszty, i po drugie, że intencją nowelizacji rządowej było doprecyzowanie pewnych kwestii, a nie wprowadzanie merytorycznych zmian finansowych. Po trzecie, rząd jest absolutnie przeciwny nakładaniu na budżet państwa w roku obecnym i latach następnych obciążeń finansowych z tego tytułu. Rząd uważa też, że to NFOŚiGW, jako instytucja właściwa do wydatkowania środków na likwidację zagrożeń ekologicznych, powinien pokrywać te koszty. Podczas drugiego czytania zostały zgłoszone 3 poprawki. O ich omówienie proszę pana posła Władysława Stępnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełWładysławStępień">Podczas drugiego czytania kluby i koła poselskie przedstawiły swoje stanowiska wobec tego projektu. Generalnie zgodzono się z tym, że przejrzystość finansowania tak wielkich przedsięwzięć, jak roboty likwidacyjne i rekultywacyjne w górnictwie, powinna być precyzyjnie zagwarantowana w stosownych rozwiązaniach prawnych. Jest to tym bardziej ważne, dlatego że w górnictwie siarki takie formy finansowania, jeszcze decyzją poprzedniego rządu, są realizowane od ponad 2 lat, a obecny rząd je kontynuuje. W czasie debaty mówiło się wiele o sprawie, która nie jest wielkim problemem, czyli o restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie siarki. Chcę tu wyraźnie stwierdzić, że w porównaniu z innymi dziedzinami gospodarki ta restrukturyzacja jest kwestią marginalną, bo w latach 2004–2010 z górnictwa siarki ma odejść, poza osobami odchodzącymi na emerytury i renty, około 850 pracowników. Nawet przy założeniu, że będą takie okresy, w których będzie odchodziło naraz 100–200 osób, to i tak kwoty związane z odprawami kodeksowymi będą znikome - 500–700 tys. zł rocznie. Sprawa ta łączy się z kwestią formuły odszkodowań, o czym dyskutowaliśmy bardzo szeroko w czasie prac w podkomisji, bo nie jest to dziś wyłącznie problem finansowy. NFOŚiGW, który finansuje prace rekultywacyjne, finansuje również restrukturyzację zatrudnienia, wypłacając zwalnianym pracownikom odprawy kodeksowe. Mówiłem z trybuny sejmowej, że w górnictwie siarki praktycznie nigdy nie wypłacano odszkodowań, nad czym bardzo boleję. Z tego górnictwa odeszło ponad 10 tys. ludzi, którym albo podziękowano za długoletnia pracę i dołożono 2–3 tys. zł, albo dano 3-miesięczną odprawę, i to nie zawsze w terminie, bo brakowało pieniędzy. Dlatego poprawka, którą wniósł przedstawiciel Unii Pracy, jest godna zauważenia. Jest ona co prawda niezgodna z intencją rządu, ale za to takie rozwiązanie dawałoby stuprocentową gwarancję, że środki na restrukturyzację zatrudnienia musiałyby być zagwarantowane w budżecie państwa. Jeszcze raz podkreślam, że nie są to wielkie kwoty, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że co roku na roboty w górnictwie siarki wydaje się kilkadziesiąt milionów złotych, a na samo pompowanie siarkowodoru w kopalni „Machów” wydaje się ponad 30 mln zł rocznie. To jest największy problem i im szybciej te prace zostaną zrealizowane, tym mniej pieniędzy trzeba będzie wydać na zakończenie robót likwidacyjnych i rekultywacyjnych. Poprawka nr 1, którą zgłosiła pani posłanka Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska jest propozycją zapisania w art. 2 poprawki, którą w sprawozdaniu Komisji Gospodarki umieściliśmy w art. 5 ust. 3. Sprawa dotyczy zwolnienia z wpłat od tzw. zysków nadzwyczajnych przedsiębiorstw, które prowadzą roboty likwidacyjne. Chodzi o to, aby przedsiębiorstwa, które mają jakiekolwiek umorzenia z tytułu działania tej ustawy, nie musiały odprowadzać do urzędów skarbowych wpłat od tzw. zysków nadzwyczajnych, które są wyłącznie zyskami papierowymi. Ministerstwo Finansów zaakceptowało to rozwiązanie podczas prac podkomisji. Dziś musimy tylko rozstrzygnąć, w którym artykule ustawy ten przepis powinien zostać ujęty. Trzecia poprawka dotyczy obowiązku opracowywania szczegółowych harmonogramów prac likwidacyjnych i rekultywacyjnych, w których będzie ujęte, co w poszczególnych latach ma być robione i za jakie pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełWładysławStępień">To rozwiązanie jest zbieżne z opinią Komisji Finansów Publicznych, przedstawioną Komisji Gospodarki. Proponuje się w niej, aby taki harmonogram koordynował współpracę ministra gospodarki, który odpowiada za realizację rządowego programu restrukturyzacje przemysłu siarkowego, ministra środowiska, który nadzoruje sposób zabezpieczenia likwidacji złoża, oraz NFOŚiGW, który na to wszystko daje pieniądze. Chcę państwa poinformować, że obecnie te sprawy są corocznie regulowane bardzo szczegółowymi umowami pomiędzy podmiotami, które zajmują się likwidacją, a NFOŚiGW. W dokumentach tych ustala się szczegółowy zakres robót i sumy, które są przeznaczone na ich wykonanie. Jeśli uznamy, że taki harmonogramy powinien być realizowany, to wówczas ci ministrowie będą musieli co roku przygotować go jako załącznik do planu finansowego NFOŚiGW, który z kolei jest załącznikiem do ustawy budżetowej rozpatrywanej przez Sejm. Tak więc jeśli poprawka nr 1, dotycząca korekty zapisu o zyskach nadzwyczajnych, nie budzi zastrzeżeń z żadnej strony, to poprawka nr 2 spotyka się ze zdecydowanym oporem strony rządowej. Natomiast nie mamy w ogóle stanowiska rządu w kwestii poprawki nr 3, dotyczącej harmonogramu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejKrzysztofKrystowski">Jeżeli chodzi o stanowisko rządu w sprawie poprawek zgłoszonych przez posłów, to w przypadku dwóch z nich, które nie zmieniają sensu ustawy, rząd generalnie się na nie zgadza. Mamy do nich tylko niewielkie uwagi techniczne. Natomiast jeżeli chodzi o poprawkę zgłoszoną przez pana posła Ryszarda Pojdę, to - zdaniem rządu - wypacza ona intencję nowelizacji ustawy, którą było dokonanie tylko niewielkich zmian doprecyzowujących. Ta poprawka idzie natomiast w kierunku ponownego obarczenia rządu finansowaniem restrukturyzacji zatrudnienia. Rząd uważa, że środki, które otrzymują osoby zwalniane z górnictwa siarkowego, są zagwarantowane innymi przepisami i nie ma potrzeby zapisywania ich jeszcze raz w tej ustawie w formie dodatkowych środków kierowanych na ten cel przez rząd i NFOŚiGW. Takie jest generalne stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Przechodzimy do procedowania nad poszczególnymi poprawkami. Poprawka nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWładysławStępień">O celu wprowadzenia tej poprawki już powiedziałem. Proszę natomiast, aby Biuro Legislacyjne powiedziało nam, czy przeniesienie tego przepisu z art. 5 do art. 2 upraszcza, czy też utrudnia jego stosowanie i interpretację przez urzędy skarbowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ta poprawka ma charakter stricte formalnoprawny, ponieważ ten przepis jest podobny do przepisu zawartego w art. 2 ust. 4 ustawy matki. Inaczej mówiąc, to, co proponuje pani poseł Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska, zmierza ku temu, aby te oba przepisy, jako przedmiotowo zbieżne złożyć w jeden przepis. Tak ja tę poprawkę odbieram i uważam, że jest ona jak najbardziej słuszna od strony formalnoprawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Jakie jest stanowisko rządu wobec poprawki nr 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówArturKawaler">Do intencji poprawki nr 1 nie zgłaszamy zastrzeżeń, natomiast chcę przedstawić dwie uwagi o charakterze technicznym i jedną bardziej merytoryczną. W tej poprawce chodzi o to, aby w przypadku umorzeń nie pojawiały się, poprzez zapisy księgowe, tzw. zyski papierowe, od których trzeba odprowadzić do budżetu państwa już realne pieniądze, choćby w postaci wpłat z zysku. Co do idei wprowadzenia tej poprawki, to w pełni się z nią zgadzamy. Jeżeli chodzi o szczegóły, to w pkt 1 dopisano jednostki, wobec których toczy się postępowanie układowe, a według mojej wiedzy jest tylko jedno takie przedsiębiorstwo. W związku z tym wydaje się, że należy przestawić kolejność punktów, wtedy pkt 1 zawierałby przepisy ogólne, a pkt 2 mówiłby o tym jednym przedsiębiorstwie, które jest przypadkiem szczególnym, bo toczy się w nim postępowanie układowe. Druga sprawa techniczna: w pkt 2 jest mowa o „jednostkach”, a w całej ustawie nie jest zdefiniowane, co to są za jednostki. Proponuję, aby po wyrazie „jednostki” dodać, „o których mowa w art. 1 ust. 2”, bo tam te jednostki są wymienione. Na koniec uwaga o charakterze merytorycznym. W pkt 1 zapisano: „jednostki (...) w okresie od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 sierpnia 2003 r. - w części stanowiącej równowartość umorzonych zobowiązań”. Nie zgadzam się z takim rozwiązaniem i proponuję, żeby zastąpić ten zapis sformułowaniem użytym w obecnym pkt 2 „w takiej wysokości, jaka wynika z umorzonych zobowiązań”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy pani poseł Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska jest na sali? Nie ma. Czy jest ktoś upoważniony?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJanKnapik">Pani poseł Małgorzata Winiarczyk-Kossakowska prosiła, abym zastąpił ją przy rozpatrywaniu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielMFArturKawaler">W mojej propozycji chodzi o to, że przy wpłatach z zysku najpierw następuje obciążenie podatkiem dochodowym, a dopiero od tego wyniku finansowego odprowadzana jest wpłata z zysku, która podlega zwolnieniu. Natomiast pani poseł zaproponowała zapis: „w części stanowiącej równowartość umorzonych zobowiązań”, co oznacza, że umorzone zobowiązania będą wkładane do podstawy obliczania wpłaty z zysku, a to będzie zaburzenie systemowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę odnieść się do stwierdzenia, że nie mamy definicji jednostki. Chyba nie czytał pan ustawy matki, bo w jej art. 1 ust. 2 jest wyraźnie napisane: „przez jednostki górnictwa siarki, o których mowa w ust. 1, zwane dalej jednostkami, rozumie się:” - i tu wymienionych jest 6 podmiotów. Innymi słowy, używając w tej poprawce sformułowania „jednostka”, rozumiemy przez nie wszystkie jednostki wymienione w art. 1 ust. 2 w pkt 1–6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Rozumiemy, że nie ma konieczności doprecyzowania pojęcia jednostki, natomiast druga uwaga dotycząca zaliczania lub niezaliczania umorzonych zobowiązań do dochodu jest chyba istotną kwestią. Jest tylko taki problem, że my w zasadzie pracujemy nad taką treścią poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania, jaka do nas trafiła. Istniej możliwość modyfikowania poprawek przez autora, w tym przypadku przez pana posła Jana Knapika, ale tylko w niewielkim zakresie, gdyż nie możemy tworzyć całkiem nowych poprawek, nie mogąc drugiego czytania bis. Pytam Biuro Legislacyjne, czy zaproponowana przez przedstawiciela Ministerstwa Finansów zmiana tej poprawki, jeżeli pan poseł Jan Knapik ją przejmie, mieści się w pierwotnym pojęciu tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">To zależy pod tego, co wnioskodawca miał na myśli, ale mam wrażenie, że generalnie tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Proszę przedstawiciela MF o sformułowanie propozycji nowego zapisu, który pan poseł Jan Knapik przyjmie lub nie jako autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełJanKnapik">Chcę zwrócić uwagę, że zapis w pkt 1 jest dokładną kopią zapisu z ustawy matki, w której w art. 2 ust. 1 pkt 4 jest napisane: „w części stanowiącej równowartość umorzonych zobowiązań, jeżeli umorzenie zobowiązań jest związane z postępowaniem układowym w rozumieniu przepisów prawa o postępowaniu układowym”. Rozumiem natomiast, że chodzi o doprecyzowanie tego, iż jest to część stanowiąca, już po opodatkowaniu, składnik należny Skarbowi Państwa. Możemy przyjąć to doprecyzowanie, bo intencja jest ta sama.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Tak, ale musimy znać ten zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielMFArturKawaler">„Pkt 1. Jednostki, o których mowa w art. 1 ust. 2 pkt 1 i 2 w okresie od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 sierpnia 2003 r. - w takiej wysokości, jaka wynika z umorzonych zobowiązań, jeżeli umorzenie zobowiązań jest związane z postępowaniem układowym w rozumieniu przepisów prawa o postępowaniu układowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy pan poseł sprawozdawca chce tę propozycję skomentować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełWładysławStępień">Zgadzam się z tą propozycją zapisu, ale przypominam, że w przyjętym sprawozdaniu w art. 5 dodaliśmy ust. 3, w którym również zwalniamy z podatku takie same operacje finansowe w podmiotach gospodarczych prowadzących likwidację, które nie są zapisane w pkt 1 i 2. Chodzi tu o Kopalnię Siarki „Machów” i Przedsiębiorstwo Rekultywacji Terenów Górniczych, które są przedsiębiorstwami państwowymi i prowadzą roboty likwidacyjne. Ten zapis został zaproponowany właśnie przez KS „Machów”, której urząd skarbowy naliczył 3,5 mln podatku za umorzone przez wojewódzki fundusz ochrony środowiska należności. Ta propozycja, która jest w tej chwili korygowana przez Ministerstwo Finansów, dotyczy tylko Kopalni i Zakładów Przeróbczych Siarki „Siarkopol” w Tarnobrzegu oraz Kopalni i Zakładów Chemicznych „Siarkopol” w Grzybowie. Chcę zapytać, jak to wszystko będzie wyglądało, gdy usuniemy ze sprawozdania ust. 3 w art. 5, a wprowadzimy w art. 2 zmodyfikowany ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Wygląda na to, że żadna z zainteresowanych stron, a więc zarówno reprezentant wnioskodawczyni, jak i rządu, nie jest przygotowana do precyzyjnego załatwienia tej sprawy. Chcę powiedzieć, że tak długie dyskusje i rozpatrywania kontrowersji są możliwe w trakcie pierwszego czytania i pracy w podkomisji, natomiast na tym etapie możemy tylko rozpatrywać złożone poprawki. Dobra wola Komisji daje możliwość poprawienia niektórych spraw, ale ta szansa musi być wykorzystana w krótkim czasie. Proszę o konkluzje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJanKnapik">Tę poprawkę trzeba czytać w całości, od pierwszego zdania: „W art. 2 ust. 4 otrzymuje brzmienie: „4. Zwalnia się z wpłat z zysku, po opodatkowaniu podatkiem dochodowym na rzecz budżetu państwa, określonych w ustawie z dnia 31 stycznia 1989 r. o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych: 1) jednostki, o których mowa (...) - w okresie od dnia wejścia w życie ustawy do dnia 31 sierpnia 2003 r. - w części stanowiącej równowartość umorzonych zobowiązań...”. Zapis zaproponowany w tej poprawce i przyjęty przez Biuro Legislacyjne wypełnia chyba jej intencję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Proszę Biuro Legislacyjne o skomentowanie zdania pana posła Jana Knapika w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę zwrócić uwagę na to, co powiedział pan poseł Jan Knapik, że cała istota tej zmiany zawarta jest w pkt. 2, bo pkt 1 jest tylko utrzymaniem dotychczasowego stanu prawnego. Zwracam też uwagę na to, że ten przepis wygasa z dniem 31 sierpnia 2003 roku, czyli za miesiąc. Nie wiem, czy jest celowe robienie czegokolwiek z pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Nie widzę w tej kwestii szczególnych przejawów aktywności rządu, a więc nie pozostaje mi nic innego, jak poddać pod głosowanie tę poprawkę w tym stanie, w jakim jest. Czy jest sprzeciw wobec pozytywnego zaopiniowania poprawki w obecnym brzmieniu? Jest sprzeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem poprawki nr 1? Stwierdzam, że przy 9 głosach za, 9 przeciwnych i 6 wstrzymujących się, Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 1. Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki nr 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełWładysławStępień">Chcę podkreślić jeszcze raz, że z punktu widzenia interesów przedsiębiorstw górnictwa siarki, w związku z coroczną redukcją zatrudnienia, przyjęcie tej poprawki byłoby bardzo korzystne. Biorąc natomiast pod uwagę przyjęty w sprawozdaniu Komisji Gospodarki zapis, że NFOŚiGW realizuje wszystkie czynności związane z likwidacją, trzeba uznać, że zapis z przedłożenia Komisji Gospodarki również zawiera to, o co chodzi w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielMFArturKawaler">Poprawka nr 2 składa się z dwóch części. Pierwsza dotyczy samego finansowania procesów likwidacyjnych i rekultywacyjnych w górnictwie siarki. Do tej części w zasadzie nie mamy uwag, dlatego że plan finansowy NFOŚiGW jest częścią ustawy budżetowej. Rząd jest natomiast zdecydowanie przeciwny rozwiązaniu zapisanemu w drugiej części poprawki, czyli takiemu sposobowi finansowania osłon socjalnych. Tak jak napisaliśmy w wystąpieniu do pana przewodniczącego, nigdy nie istniał w górnictwie siarki system osłon socjalnych finansowanych z budżetu państwa, bo rząd stara się odchodzić o szczególnych uregulowań sektorowych. Wszelkie restrukturyzacje mają się odbywać na zasadach ogólnych. Tak jak wcześniej argumentowaliśmy, intencją rządu było to, aby zadania związane z likwidacją górnictwa siarki przekazać do finansowania NFOŚiGW. Ta poprawka idzie dokładnie w przeciwnym kierunku. To jest jakiś psikus zrobiony rządowi, bo rząd chce to wszystko zdjąć z budżetu państwa, a tymczasem tutaj chce się dorzucić rządowi coś, czego nigdy nie finansował, czyli osłony socjalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełRyszardPojda">Przykro mi tego słuchać, bo chodzę na wszystkie posiedzenia komisji, które zajmują się tym projektem ustawy, i to jest kolejna zmiana stanowiska rządu. Przypominam przedstawicielom rządu, co powiedziała pani minister Irena Herbst na posiedzeniu plenarnym w czasie drugiego czytania. Zapytałem ją wtedy wprost, kto ma finansować restrukturyzację zatrudnienia. W odpowiedzi usłyszałem: Rząd stoi na stanowisku, że finansować to powinno ministerstwo, które się tym zajmuje, czyli Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej. Teraz słyszę, że nastąpiła kolejna zmiana stanowiska, że znowu ma to finansować NFOŚiGW. Jestem skłonny wycofać tę poprawkę, jeżeli przywróci się w pkt 2 zapis, który był w sprawozdaniu Komisji Gospodarki po pierwszym czytaniu, czyli jeżeli wpiszemy tu, że finansowanie kosztów restrukturyzacji zatrudnienia jest pokrywane z NFOŚiGW. Mnie nie interesuje, kto te wydatki będzie pokrywał, tylko żeby były pokryte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Rozumiem obawy i intencje pana posła Ryszarda Pojdy dotyczące tego, że ludzie, którzy odchodzą z likwidowanych firm, powinni móc liczyć na jakieś zrekompensowanie tego stresu, również finansowe. Natomiast problem nie polega na tym, że rząd dotychczas mówił, iż będzie to finansował z budżetu państwa, problem nie polega również na wyborze, kto ma to finansować, rząd z budżetu czy NFOŚiGW, problem polega na tym, czy w ogóle ktoś ma to finansować. Tak naprawdę propozycja, którą pan poseł przedstawia jako kompromisową, kompromisem nie jest, bo intencją rządu jest, aby tego zapisu nie było, ponieważ mówimy o stosunkowo niedużej grupie pracowników, około 800 osobach, które będą odchodziły z tego przemysłu do roku 2010. Nie chcemy wpaść w taką pułapkę, że każda likwidowana firma - a w normalnie funkcjonującej gospodarce rynkowej upadłości się zdarzają - która zatrudnia 200–500 osób, będzie występowała o finansowany z budżetu państwa specjalny program. W tym kierunku zmierza rząd i dlatego nie chcemy, żeby ten zapis się pojawił. Jeszcze raz wyjaśniam, że nie chodzi o to, żeby ludzie nie dostali pieniędzy, ponieważ są w Polsce przepisy, które ludziom tracącym stanowiska pracy zapewniają odprawy pieniężne lub możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę. Nie wpisujmy natomiast dla takiej grupy specjalnego rozwiązania, bo stworzymy precedens, który potem będzie wielokrotnie wykorzystywany zupełnie niepotrzebnie. Będziemy musieli tworzyć programy wspomagające dla jednej czy drugiej firmy, bo przecież mamy w Polsce firmy, które zatrudniają nawet kilka tysięcy ludzi w jednym miejscu. Jeszcze raz chcę nawiązać do tego, że rząd wychodząc z propozycją nowelizacji tej ustawy, miał przede wszystkim na myśli zmiany porządkujące, natomiast pańska propozycja idzie daleko w innym kierunku, i to w kierunku, który nie był przez nas zamierzony. Choć właściwie nie jest najważniejsze to, co było zamierzone przez rząd, ale najważniejsze jest to, co jest słuszne. Mnie się wydaje, że z punktu widzenia nas wszystkich tworzenie tego rodzaju precedensów jest po prostu nieuzasadnione. Tym tłumaczę prośbę rządu, aby takiej zmiany nie dokonywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaKrzysztofPanas">Chcę poprzeć stanowisko pana ministra, dlatego że MŚ nadzoruje NFOŚiGW i nie może być takiej sytuacji, że środki tego Funduszu są przeznaczane na inne cele niż te związane z potrzebami ochrony środowiska. Jeżeli przyjmiemy zapis, że NFOŚiGW ma finansować również restrukturyzację zatrudnienia, to doprowadzimy do tego, że środki funduszu celowego będą wydatkowane na cele nieokreślone w ustawie o tym funduszu - mówi o tym art. 401. Tworzenie tego precedensu może doprowadzić do sytuacji, w której będziemy mieli do czynienia z utratą wypłacalności NFOŚiGW. Zlikwidujemy kurę, która znosi złote jaja, finansując te wszystkie potrzeby, które do tej pory były określone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Chcę przypomnieć, że rozpatrujemy poprawki zgłoszone w drugim czytaniu i tylko ze względu na wagę poprawki nr 2. Dopuszczam taką dyskusję, ale nie chcę powrotu do pełnej debaty, która odbywała się na wszystkich szczeblach drogi legislacyjnej. Proszę o zabieranie głosu tylko w tych kwestiach, które nie były jeszcze omawiane, proszę natomiast nie powtarzać znanych wszystkim argumentów. Są to argumenty znane od wielu lat, bo przecież w każdej kadencji Sejmu pojawia się problem górnictwa siarki, tak jakby był to jakiś kolosalny sektor naszej gospodarki. Ciągle nie możemy go zamknąć i wciąż ciągnie on z budżetu państwa nowe pieniądze i świetnie prosperuje. Jest stanowisko posła wnioskodawcy, jest stanowisko rządu. Wydaje mi się, że mamy wystarczające podstawy do podjęcia racjonalnej decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełRyszardPojda">Przypominam, że zaproponowałem dwie możliwości. Po wysłuchaniu przedstawicieli rządu podtrzymuję swoją poprawkę i wnoszę o poparcie jej w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę zwrócić uwagę na kwestie proceduralną i zaproponować sposób głosowania. Nie wiem, jaka była intencja pana posła Ryszarda Pojdy, ale tak naprawdę poprawki z lit. a) i b) się wykluczają. To, co pan poseł zapisał w lit. a), tak naprawdę likwiduje kwestię restrukturyzacji zatrudnienia, a z kolei w lit. b) nie daje pan poseł przepisu materialnego, tylko przepis proceduralny dla finansowania kwestii restrukturyzacji zatrudnienia. Ta poprawka jest wewnętrznie sprzeczna. Nie wiem, czy taki był cel, bo może to powinno być jednolite, jeżeli nie, to poprawki z lit. a) i b) powinny być głosowane oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">To są dwie różne kwestie, czy one mogą być, czy powinny być. Po drugie - ważniejsze - jeżeli poprawka 2a jest sprzeczna z 2b, to trzeba mieć tego świadomość przy głosowaniu, bo w takiej sytuacji nie możemy przyjąć obu poprawek, nie możemy przecież tworzyć niespójnego prawa. Najpierw chcę wiedzieć, czy te poprawki są wzajemnie sprzeczne, a dopiero potem, czy głosować je łącznie, czy rozdzielnie. Czy poprawki z pkt a) i b) są wzajemnie sprzeczne, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Moim zdaniem są sprzeczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">W takim razie głosujemy je oddzielnie. Po drugie, co najmniej jedna z nich nie powinna dostać pozytywnej opinii. Proszę pana posła Ryszarda Pojdę, aby podjął jakąś decyzję. Pomijam kwestię samego zapisu, bo według mnie sformułowanie z poprawki 2b: „odpowiedniej kwoty dotacji pokrywającej w całości wydatki” oznacza, że właściwie nie będzie żadnych limitów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełRyszardPojda">Ja takiej sprzeczności nie widzę. W całości są to wydatki związane z restrukturyzacją zatrudnienia, czyli kodeksowymi odprawami i tym, kto ma je finansować. Jeżeli pkt b) nie zostanie przegłosowany i zostanie tylko pkt a), który jest zgodny ze stanowiskiem rządu, to wszystko będzie się odbywało tak jak w zeszłym roku. Trzeba będzie szukać dodatkowych środków w NFOŚiGW. Jeżeli tak mamy działać, to tak działajmy, bo tak się dzieje już od roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Zarządzam odrębne głosowanie nad poprawkami a) i b). Informuję też, że Biuro Legislacyjne stoi na stanowisku, że poprawki te są wzajemnie sprzeczne. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia pozytywnej opinii o poprawce 2a? Jest sprzeciw. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem pozytywnej opinii o poprawce 2a? Stwierdzam, że przy braku głosów popierających, 17 głosach przeciwnych i 6 wstrzymujących się, Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2a. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia pozytywnej opinii o poprawce 2b? Jest sprzeciw. Przystępujemy do głosowania nad poprawką 2b. Kto jest za przyjęciem pozytywnej opinii o poprawce 2b? Stwierdzam, że przy 6 głosach za, 12 przeciwnych i 5 wstrzymujących się, Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki nr 2b. Przechodzimy do rozpatrywania poprawki nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełWładysławStępień">Proszę, żeby rząd wyjaśnił, jak technicznie jest możliwe, aby taki harmonogram był przedstawiany Sejmowi przy budżecie NFOŚiGW.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Rząd nie wnosi uwag do zgłoszonej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Co to oznacza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">To oznacza, że rząd przyjmuje tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Przechodzimy do głosowania. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia pozytywnej opinii o poprawce nr 3? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 3. Musimy jeszcze wybrać sprawozdawcę. Proponuję, aby w dalszym ciągu reprezentował Komisję pan poseł Władysław Stępień. Czy jest inna kandydatura? Nie słyszę. Stwierdzam, że posłem sprawozdawcą został wybrany pan poseł Władysław Stępień. Proszę przedstawiciela UKIE o przedstawienie opinii o zgodności projektu z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielUrzęduKomitetuIntegracjiEuropejskiejMarcinSzczygieł">Przedmiot zgłaszanych poprawek nie jest objęty zakresem prawa UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Przechodzimy do 2 punktu porządku dziennego - rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji oraz ustawy o warunkach dopuszczalności nadzorowania pomocy publicznej dla przedsiębiorców. Jak państwo pamiętacie, chcieliśmy ze względu na deklarowaną przez rząd pilność tej ustawy rozpatrzyć ją na posiedzeniu Komisji Gospodarki bez powoływania podkomisji. Okazało się jednak, że jest bardzo wiele wątpliwości co do całej nowelizacji, jak też do poszczególnych propozycji. W związku z tym została powołana podkomisja, której przewodniczyłem. Podkomisja zakończyła pracę i dziś dajemy państwu sprawozdanie. Żeby nie wnikać w szczegóły, wskażę tylko na zasadnicze zmiany, których dokonaliśmy w trakcie prac podkomisji. Również Biuro Legislacyjne przedstawiło cały katalog uwag do tego projektu. Po kolei. Dokonano zmian w definicjach parku przemysłowego i parku technologicznego. Uznajemy, że to dobrze, iż w tej ustawie pojawia się wreszcie definicja tych dwóch instytucji, bo do tej pory nie bardzo było wiadomo, gdzie ich szukać. W definicji parku przemysłowego skreślono zapis, że jest on prowadzony na warunkach preferencyjnych, ponieważ uznano, że mówią o tym inne przepisy tej ustawy. Jeżeli chodzi o definicję parku technologicznego, to została ona doprecyzowana. Skreślono między innymi konieczność udziału gminy w jego tworzeniu, ponieważ uznano, że nie ma potrzeby, aby podmiot, który chce taki park utworzyć i ma do tego podstawy, wiedzę, technologię, technikę, pieniądze itd., musiał szukać jeszcze udziału gminy. Mogłoby to spowodować taką sytuację, że jeżeli gmina nie chciałaby brać udziału w takim przedsięwzięciu, to park technologiczny nie mógłby powstać. Jeżeli chodzi o zmianę nr 2 i 3, to na wniosek Biura Legislacyjnego zostały one połączone w jedną zmianę nr 2. Została zachowana pierwotna myśl z projektu rządowego, natomiast zmieniono konstrukcję tego zapisu. Dalej o w obecnej zmianie nr 3, dotyczącej art. 5, doprecyzowano zapisy pkt b), między innymi przywołując właściwe przepisy. Podobnie jeżeli chodzi o art. 10 ust. 1 pkt 7 tutaj również dokonano przywołania właściwych przepisów dotyczących warunków dopuszczalności i nadzorowania pomocy publicznej dla przedsiębiorców. Z kolei w pkt 11 wpisano ważną sprawę, że przy opisie nowej technologii jest konieczność jej potwierdzenia w opinii niezależnego podmiotu. Bez tego doprecyzowania nie wiadomo, kto i na jakiej podstawie ma określić, że dana technologia jest nowa lub nienowa. Następne zmiany są równie istotne, bo dotyczą terminów. W zmianie nr 5 zmieniono pierwotne terminy, które były zapisane w przedłożeniu rządowym. Przypomnę, że wnioski miały być składane od 1 do 31 marca, a my proponujemy koniec lutego, czyli przesuwamy całą procedurę o jeden miesiąc do przodu, żeby te środki jak najszybciej mogły być uruchamiane, oczywiście po procedurze opiniowania i wydawania decyzji. Sam termin podjęcia decyzji przez ministra przesunęliśmy z 31 lipca na 30 czerwca. W zmianie nr 8 doprecyzowaliśmy zapisy ust. 2 w art. 13a. Również w przepisach przejściowych w art. 3 zmieniliśmy wcześniej wskazane terminy: 31 sierpnia i 31 października na określenie: „30 dni następujących po upływie 30 dni od dnia wejścia ustawy w życie”.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełAdamSzejnfeld">Doszliśmy bowiem do wniosku, że nie ma możliwości, aby ustawa weszła w życie przed 31 sierpnia, bo mamy połowę lipca, a jeszcze pozostało rozpatrzenie poprawek przez Sejm, procedura senacka i podpis prezydenta. Uważamy, że zaproponowane przez nas określenie jest bardziej bezpieczne. Tak samo w art. 4 zmieniono termin 31 sierpnia na zwrot „w okresie do 30 dni od dnia wejścia ustawy w życie”. Czy są jakieś uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełWładysławStępień">Po prawie 2 latach funkcjonowania tej ustawy nasuwają się pewne refleksje. W związku z tym, że w budżecie państwa brakuje pieniędzy na dotacje do inwestycji i nowe miejsca pracy tworzone na terenach dotkniętych wysokim bezrobociem minister - każdorazowo podejmując decyzję o przyznaniu środków - może skorygować wysokość kwoty. W jednym przypadku może ją skorygować w dół, jeśli środków jest mało, w innym przypadku może dodać pieniędzy. Zależy to od rodzaju i charakteru inwestycji. W związku z tym chcę zapytać stronę rządową, czy podczas tej nowelizacji nie należałoby zająć się art. 13, w którym jest mowa o ponownym rozpatrywaniu wniosku. W ramach tej procedury minister mógłby korygować kwotę, oczywiście w ramach aktualnych możliwości finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Na podstawie tej ustawy ministerstwo udziela wsparcia finansowego inwestycji w zakresie środków, jakimi dysponuje. To jest tak, jak mówiłem poprzednio: organizujemy konkurs ofert i przyznajemy pieniądze na poszczególne projekty. Wysokość kwoty wynika z możliwości budżetowych, jak też z oceny punktowej projektu, czyli nie ma takiej sytuacji, że projekt otrzymuje pieniędzy za mało lub za dużo. Oczywiście pieniędzy zawsze jest za mało, bo gdy ktoś ubiega się o wsparcie finansowe, to chciałby, żeby było ono jak największe. Sytuacja jest taka, że zawsze wykorzystujemy w całości budżet przewidziany na finansowanie tej ustawy, a pieniądze przyznajemy zgodnie z rankingiem utworzonym na podstawie punktowej oceny poszczególnych przedsięwzięć. Wydaje się nam, że rozwiązanie zaproponowane przez podkomisję jest rozwiązaniem dobrym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełHelmutPaździorniez">Mam pytanie ogólne, chodzi o pojęcie „nowej inwestycji”, bo przymierzamy się tylko do nowych inwestycji, które dopiero będą realizowane. Są natomiast nowe inwestycje, które są realizowane np. od roku i też dotyczą nowoczesnych technologii, ale mają problemy finansowe. Wiadomo, że w tej chwili rynek finansowy się załamuje. Dlaczego ograniczamy się tylko do tych inwestycji, które dopiero będą realizowane? Czy nie można wrócić do tych nowych inwestycji, które już są realizowane? Czy ten problem podkomisja rozważała, czy była dyskusja na ten temat? Czy rząd zajmował się tą sprawą? Dziś jeszcze Komisja mogłaby zmienić zdanie na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełWładysławStępień">Pytanie uzupełniające. Panie ministrze, myślę, że pan mnie niedokładnie zrozumiał. Chodzi mi o to, że są tu zapisane przedziały kwalifikacyjne dotyczące konkretnych inwestycji, dużych, średnich i małych. W przypadku dużych inwestycji, gdy wnioskodawca chce uzyskać pomoc w wysokości kilkudziesięciu milionów, minister może przyznać mu pomoc niższą, bo dysponuje tylko określonymi środkami. Natomiast jeżeli jest to inwestycja poniżej 10 mln zł, to minister musi przyznać całą kwotę albo nie przyznawać nic. Chodzi mi o to, czy w tym przedziale można przyznać mniej, żeby dać szansę inwestorowi, który już jakieś swoje wielkie środki zaangażował i oczekując na dotacje może je utracić, bo inwestycja zostanie wstrzymana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Jeżeli chodzi o dofinansowywanie tylko nowych inwestycji, to wynika ono z przepisów o pomocy publicznej zawartych w prawie unijnym i z konieczności dostosowania się do tego prawa. Prawo unijne nie przewiduje możliwości wspierania finansowego inwestycji już rozpoczętych. Liczymy w tej sprawie na rozsądek naszych przedsiębiorców, bo jest to kwestia tego, jak zdefiniujemy nową inwestycję. Można przecież podzielić inwestycję na fazy, a każdą fazę uznać za nową inwestycją w rozumieniu tych przepisów. W tym sensie uważam, że ten przepis nie stwarza zagrożenia dla przedsiębiorców, aczkolwiek rząd musi respektować przepisy o pomocy publicznej obowiązujące w UE. Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie pana posła Władysława Stępnia, to tak naprawdę uwarunkowania przyznawania środków nie wynikają wprost z ustawy, ale z wynikających z niej przepisów niższej rangi. Rzeczywiście jest tak, że jeżeli przedsiębiorca ubiega się o dofinansowanie inwestycji dużej, czyli tej z pierwszej kategorii, która jest zawarta w art. 3, to mamy możliwość ograniczenia tych środków. Natomiast będziemy zmierzali w tym kierunku, aby również inwestycje mniejsze miały szansę otrzymania chociażby części pieniędzy, jeżeli brakuje środków na całkowite ich dofinansowanie. W tej kwestii zgadzam się z panem posłem, bo ten zapis ustawowy takiej możliwości nam nie zabrania. Dotychczasowa sytuacja wynikała również z ograniczoności środków finansowych, jakie miał do dyspozycji rząd. Liczba składanych wniosków i łączne zapotrzebowanie przedsiębiorców na wsparcie finansowe znacznie przekraczało nasze możliwości. Dlatego w zdecydowanej większości przypadków tego wsparcia, niestety, udzielić nie mogliśmy, nawet mimo dobrej oceny projektów. Wsparcie otrzymywały tylko projekty o wysokiej i bardzo wysokiej ocenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Chce powiedzieć, że musimy pamiętać o tym, że tworzymy prawo szczególne, a takie prawo tworzy się dla szczególnych potrzeb. Gdyby państwo miało nieograniczone możliwości finansowe, to mogłoby wspomagać wszystkich. Po drugie, nie jest to możliwe nie tylko dlatego, że Polska nie ma nieograniczonych możliwości finansowych, ale także dlatego, że takie są zasady gospodarki wolnorynkowej. Chcemy dokonać pewnego przyspieszenia i dać rządowi szansę stymulowania rozwoju określonych dziedzin życia. W związku z tym rozszerzanie przepisów tak, aby do wspomagania mogła się właściwie kwalifikować każda inwestycja - nowa, stara, aktualna, nieaktualna itd. - powoduje sytuację, że równie dobrze można by tę ustawę zlikwidować i zastąpić ją jednym zapisem - dajemy wszystkim, którzy się zgłoszą. Myślę, że intencja nie jest taka. Jeżeli natomiast chodzi o wątpliwości dotyczące pojęcia „nowa inwestycja”, to wydaje mi się, że konstrukcja przepisu z art. 7 pkt 11 ustawy o pomocy publicznej jest tak szeroka, że chyba nie jest zgodna z prawem unijnym, które tych spraw tak szeroko traktować nie pozwala. Dalsze jeszcze rozszerzenie na pewno spowoduje brak zgodności z prawem unijnym. Przypomnę tylko tę część zapisu: „Nową inwestycję - należy przez to rozumieć również rozpoczęcie w przedsiębiorstwie działań obejmujących dokonywanie zasadniczych zmian w produkcji, procesie produkcyjnym, wyrobie lub usłudze, w tym także - to wywoływało nawet moje wątpliwości - zmian w zakresie sposobu świadczenia usług”. Praktycznie rzecz biorąc, nie wyobrażam sobie przedsięwzięcia, którego nie dałoby się objąć tym zapisem i udowodnić, że jest nową inwestycją. Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Mam pytanie proceduralne: czy będziemy teraz rozpatrywać ustawę punkt po punkcie, bo rząd chciałby wnieść drobne autopoprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Słyszałem o metodzie przyjmowania sprawozdań en bloc, natomiast ja nie preferuję takiej procedury, będziemy więc przyjmować zmianę po zmianie i punkt po punkcie. Zgodnie z przyjętym trybem w pierwszej kolejności będzie czas na pytania i uwagi, później będę się pytał, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany. Jeżeli nie będzie sprzeciwu, to zmianę będziemy uznawać za przyjętą, a jeżeli będzie sprzeciw, to będziemy głosować. Zmiana nr 1 pkt a) dotyczący ust. 1 w art. 2. Czy są pytania lub wnioski? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej zmiany? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmianę nr 1a. Tiret trzecie tej zmiany zawiera te ważne definicje i dlatego chcę je poddać pod głosowanie po kolei. Pkt 14) - definicja parku przemysłowego. Czy są pytania, uwagi lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Rząd postanowił zaproponować tutaj niewielką zmianę w stosunku do uzgodnień poczynionych w czasie prac podkomisji. Dotychczasowe brzmienie było następujące: „parku przemysłowym - należy przez to rozumieć zespół wyodrębnionych nieruchomości, w którego skład wchodzą co najmniej nieruchomości, na których znajduje się infrastruktura techniczna pozostała po restrukturyzowanych lub likwidowanych przedsiębiorstwach, utworzony na podstawie umowy cywilnoprawnej, której jedną ze stron jest jednostka samorządu terytorialnego, stwarzający możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, w szczególności małym i średnim przedsiębiorcom”. To była wersja uzgodniona w trakcie prac podkomisji. My proponujemy autopoprawkę do ostatniej części zdania, gdzie byłoby zapisane: „stwarzający możliwość prowadzenia działalności gospodarczej przedsiębiorcom, w szczególności małym i średnim”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Wydaje mi się, że ta autopoprawka ma swój sens, ale chcę przypomnieć wszystkim, że rząd, aby złożyć autopoprawkę, musi mieć w tej sprawie uchwałę na piśmie. Ponieważ pan taką uchwałą nie dysponuje, to jest to tylko wniosek, który musi zostać przejęty przez jednego z posłów, aby mógł być rozpatrywany. Czy ktoś przejmuje tę poprawkę? Pan poseł Adam Sosnowski. Czy są inne uwagi do propozycji definicji parku przemysłowego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PosłankaAlicjaOlechowska">W nawiązaniu do ostatniej wypowiedzi pana ministra chcę zapytać, czy w tym punkcie miałoby pozostać sformułowanie: „na preferencyjnych warunków” dla małych i średnich przedsiębiorstw? Po drugie, czy w przypadku toczących się postępowań upadłościowych w stosunku do likwidowanych przedsiębiorstw nowo tworzące się konsorcjum małych i średnich przedsiębiorstw, znajdujących się w już istniejącym parku przemysłowym, będzie miało możliwość pozostania wraz z gminą w takim utworzonym przedsiębiorstwie, bez potrzeby szukania przez syndyka nowych nabywców tego przedsiębiorstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Najpierw pytanie drugie. W takim przypadku jest intencją rządu, która wynika chyba z tej definicji, że to nie fakt przyjęcia kolejnych przedsiębiorców do tego grona decyduje o tym, czy jest to park przemysłowy, ale fakt przebywania przedsiębiorców i prowadzenia przez nich działalności na terenie tej nieruchomości. Tak naprawdę najważniejszy jest tutaj fakt zawarcia umowy cywilnoprawnej, której stroną jest jednostka samorządu terytorialnego. W opisanej przez pana sytuacji taka umowa już jest, a więc zapewniam, że ta definicja nie godzi w tego rodzaju działalność. Jeżeli natomiast chodzi o warunki preferencyjne, to podczas prac podkomisji zrezygnowaliśmy z tego zapisu. Ta sprawa była szeroko dyskutowana i zgłaszano do niej liczne wątpliwości, ale w tej kwestii strona rządowa stoi na stanowisku, że jeżeli te preferencyjne warunki zostaną przedsiębiorcom, którzy inwestują w danym parku przemysłowym, stworzone, to bardzo dobrze, ale nie należy ograniczać definicji parku przemysłowego tylko do takich miejsc, w których obowiązują warunki preferencyjne. Jeżeli ktoś chce inwestować, mimo że nie ma preferencyjnych warunków, to też powinien mieć prawo używania określenia „park przemysłowy” i korzystać z innych form wsparcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę pewną rzecz ustalić. Pan minister czytając treść definicji, antycypował przyjęcie ważnego zapisu, który został uzgodniony poza posiedzeniem podkomisji, czyli ja absolutnie nie mogłem wprowadzić go do tekstu sprawozdania. Wydaje mi się on istotny z punktu widzenia przedsiębiorców; chodzi o sformułowanie „co najmniej nieruchomość”, na której są te zakłady restrukturyzowane, czyli że ta nieruchomość już może stanowić park. Czy taka jest intencja rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Przyznaję, że pomyliłem się nie podkreślając faktu, iż jako nasza poprawka pojawiło się tutaj jeszcze słowo „co najmniej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosełZygmuntSzymański">Czy pan minister wie, że w dobrze prosperujących zakładach też są tworzone parki przemysłowe? Wydziela się pod nie fragment terenu zakładu, który bardzo dobrze stoi finansowo. Czy w takich parkach to prawo też będzie obowiązywało?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Między innymi właśnie dlatego nie wpisujemy do definicji „preferencyjnych warunków”, bo wtedy oczywiście wszystkie te przedsięwzięcia nie będą parkami. Natomiast nie wyłącza to możliwości ubiegania się o pomoc na mocy art. 3, w którego pkt 1f mówi się o parkach przemysłowych i technologicznych. Czy jest sprzeciw wobec tej treści definicji parku przemysłowego wraz z poprawką przejętą przez pana posła Adama Sosnowskiego? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła definicję parku przemysłowego wraz z zaproponowaną poprawką. Pkt 15 - park technologiczny. Czy są uwagi, pytania lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosełHelmutPaździorniez">Interesuje mnie, czy na terenie, który jest gruntem uzbrojonym, ale który nie jest objęty parkiem technologicznym lub parkiem przemysłowym, można zbudować nową inwestycję, która zostanie objęta tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Jeżeli chodzi o park technologiczny, to nie ma tu już takich obostrzeń jak w przypadku parku przemysłowego. Cechą nadrzędną, która decyduje o tym, że mamy do czynienia z parkiem technologicznym, jest przede wszystkim cel, dla którego powstał, czyli „dokonywanie przepływu wiedzy i technologii pomiędzy jednostkami naukowymi” oraz to, że na tym terenie są „oferowane przedsiębiorcom wykorzystującym nowoczesne technologie usługi w zakresie doradztwa w tworzeniu i rozwoju przedsiębiorstw, transferu technologii oraz przekształcania wyników badań naukowych i prac rozwojowych w innowacje technologiczne”. Pyta pan o to, czy takie miejsce może być parkiem technologicznym. Oczywiście tak, ale pod warunkiem, że zostaną spełnione te istotne kryteria, o których powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Dlatego właśnie są dwa różne pojęcia: park przemysłowy i park technologiczny, bo różnią się one zasadniczymi cechami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">W tym miejscu proponujemy doprecyzowanie zapisu, wynikające z ustawy o Komitecie Badań Naukowych. Dotychczas w treści definicji parku technologicznego było powiedziane: „i przedsiębiorcami, na którym oferowane są przedsiębiorcom wykorzystującym nowoczesne technologie, usługi w zakresie doradztwa w tworzeniu i rozwoju przedsiębiorstw, transferu technologii oraz przekształcania wyników badań naukowych” - i w tym miejscu nic więcej nie było - „w innowacje technologiczne”. Ze względu na spójność z przepisami ustawy o KBN proponujemy dopisanie tutaj słów: „i prac rozwojowych”. Po słowach: „wyników badań naukowych” proponujemy dopisanie słów: „i prac rozwojowych”. To nie zmienia meritum, natomiast rozszerza katalog zgodnie z przepisami ustawy o KBN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy ktoś ma jeszcze uwagi lub pytania? Nie słyszę. Przejmuję autopoprawkę rządu. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tak zmodyfikowanego pkt 15? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmodyfikowany zapis pkt 15 w art. 2 ust. 1, czyli definicję parku technologicznego. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt b) w zmianie nr 1. Czy są uwagi? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 1b? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie zmianę nr 1b. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 2. Przypominam, że są to połączone pierwotne zmiany nr 2 i 3, a więc art. 3 i 4. Czy do art. 3 są jakieś uwagi lub wnioski? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie zmianę do art. 3. Czy do art. 4 są jakieś uwagi lub wnioski? Nie słyszę. Mam tu jedno pytanie do pana ministra. W materiałach i opiniach, które dotarły do Komisji, jest pewien wniosek sformułowany przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych. Dotyczy on art. 4 ust. 2 pkt 10. Jest to propozycja doprecyzowania zapisu. Chodzi o dokument potwierdzający tytuł prawny przedsiębiorstwa do nieruchomości. Dlatego go tu przedstawiam, bo wydaje mi się, że to absolutnie niczego nie zmieni, a tylko doprecyzuje wątpliwości. Propozycja jest taka: „dokument potwierdzający tytuł prawny przedsiębiorcy do nieruchomości, na której ma być zlokalizowana inwestycja (odpis księgi wieczystej albo uwierzytelniona kopia umowa najmu lub dzierżawy, albo innej umowy, na podstawie której przedsiębiorca jest uprawniony do korzystania lub używania)”. Jaka jest opinia rządu na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę dokładnie wskazać przepis, o który chodzi: art. 10 ust. 2 pkt 4. My tego w ogóle nie zmieniamy w nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">A tutaj zapisano, że dotyczy to zmiany w art. 4 ust. 2 pkt 10, czyli po prostu przestawiono kolejność. Sprawa jest interesująca i dlatego chcę zapytać rząd o opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Chcę poznać opinię Biura Legislacyjnego na ten temat, bo my mamy wątpliwość, co znaczy: „albo innej umowy”. Nie jestem prawnikiem i dlatego nie wiem, czy to rzeczywiście jest doprecyzowanie. Mam w tej kwestii wątpliwości i dlatego proszę o opinię prawników na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jeżeli chodzi o sformułowanie „albo innej umowy”, to podejrzewam, że tak naprawdę chodzi tu o objęcie tym zapisem również umów przedwstępnych, inaczej mówiąc, nie tytułu prawnego sensu stricte, tylko umowy zobowiązującej do zawarcia umowy, która dopiero dawałaby tytuł do nieruchomości. Mam wrażenie, że właśnie o to chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Rozumiem, że pan minister na tym etapie nie chce podejmować decyzji w tej kwestii. Ja to poddaję pod rozwagę Komisji, bo uzasadnienie wydaje się racjonalne. Odkładamy tę sprawę do dalszego procedowania. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 2 w części dotyczącej art. 4? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmianę nr 2 w części dotyczącej art. 4. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 3, dotyczącej art. 5. Czy są uwagi, pytania lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełHelmutPaździorniez">Proszę o wyliczenie, jak de facto można określić wysokość tej pomocy. Jeśli weźmiemy te 4 tys. euro, czyli około 16 tys. złotych razy 10 miejsc razy 2 lata, to daje to 320 tys. złotych. Jeśli chodzi o tę część dwuletnich kosztów, to ja nie wiem, o jaką część chodzi i może to też warto by wyjaśnić. Z drugiej strony do tej wyliczanki trzeba przyjąć: 10 osób, 2,5 tys. złotych brutto miesięcznie razy 12 miesięcy razy 2 lata, tj. 600 tys. złotych. Czy dobrze rozumuję, czy źle? Proszę o dokładne wyjaśnienie. Na jaką wysokość pomocy może przedsiębiorca w tym przypadku liczyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielMGPiPSMichałMierzwa">Rygory ustawy, zarówno tej, jak i ustawy o pomocy publicznej, są jednoznaczne. Przedsiębiorca może liczyć maksymalnie na refinansowanie 50% swoich nakładów, uwzględniając zarówno nakłady na inwestycje materialne, jak i utrzymanie nowych miejsc pracy. Innymi słowy, 25% za inwestycję w nową technologię i 25% refundacji z tytułu utworzenia nowych miejsc pracy. Dlaczego tak? Te 50% jest wymogiem wynikającym z ustawy o pomocy publicznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 3? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie zmianę nr 3. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 4, dotyczącej art. 10. Rozpoczynamy od zmiany nr 4a. Czy są wnioski, uwagi lub pytania? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej zmiany? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmianę nr 4a. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 4b, dotyczącej ust. 2 w art. 10. Czy są uwagi, pytania lub wnioski? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej zmiany? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmianę nr 4b. Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 5, dotyczącej art. 11. Czy są uwagi, pytania lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Wydaje mi się, że z dyskusji w podkomisji wynikało, że przesuwamy termin o jeden miesiąc, ale my musimy ten termin określić od pierwszego do końca miesiąca, bo wiąże się to z kwestią przeliczania kursu euro na złote. Dlatego powinno być napisane: „do spraw gospodarki w terminie od 1 lutego do końca lutego danego roku kalendarzowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Zgadza się. Czy są jeszcze jakieś inne uwagi lub pytania? Nie ma. To musiało nam umknąć, bo potwierdzam, że takie było uzgodnienie. Proszę tutaj dopisać: „od 1 lutego do końca lutego”. Czy są jakieś inne pytania? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmiany nr 5 w uzgodnionym brzmieniu? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmianę nr 5. Przystępujemy do rozpatrzenia zmian nr 6, 7, 8 i 9. Czy są uwagi, pytania lub wnioski? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zmian nr 6, 7, 8 i 9? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmiany nr 6, 7, 8 i 9. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2, 3 i 4. Czy są pytania, uwagi lub wnioski? Nie ma. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 2, 3 i 4? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 2, 3 i 4. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 5. Czy są uwagi, pytania lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Rząd proponuje zmianę polegającą na wprowadzeniu nowego art. 5. Przeczytam go i będzie jasne, dlaczego mamy taki pomysł: „Parki przemysłowe spełniające co najmniej jeden z warunków określonych w art. 2 ust. 1 pkt 14, utworzone przed dniem wejścia w życie ustawy, są parkami przemysłowymi w rozumieniu niniejszej ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Rząd proponuje dodanie nowego art. 5, jeżeli go przyjmiemy, to następne będą miały numery 6 i 7. Proszę powtórzyć proponowaną treść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">„Parki przemysłowe spełniające co najmniej jeden z warunków określonych w art. 2 ust. 1 pkt 14, utworzone przed dniem wejścia w życie ustawy, są parkami przemysłowymi w rozumieniu niniejszej ustawy”. Celem tej zmiany jest usankcjonowanie tych kilku parków przemysłowych, które już działają, oczywiście pod warunkiem, że spełniają przynajmniej jeden z warunków określonych w definicji parku przemysłowego. Czy ktoś chce się wypowiedzieć na ten temat? Nie słyszę. Czy ktoś przejmuje wniosek? Pan poseł Bronisław Dankowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę ustalić właściwe brzmienie: „Parki przemysłowe spełniające co najmniej jeden z warunków, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 14 ustawy, o której mowa w art. 1 w brzmieniu ustalonym niniejszą ustawą, utworzone przed dniem wejścia w życie ustawy, są parkami przemysłowymi w rozumieniu niniejszej ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy jest sprzeciw wobec dodania nowego art. 5 w przedstawionym brzmieniu? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła nowy art. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne. Przechodzimy do rozpatrzenia art. 6. Czy są uwagi, pytania lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełDariuszBachalski">Mam pytanie - co stało za tym, że w obecnym art. 6 zapisano obowiązywanie ustawy od dnia wejścia Polski do UE? Czy jest to tylko formalność, czy były może jakieś inne względy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#DyrektordepartamentuwMGPiPSEwaFlis">Przepisy te dostosowują nas do prawa UE. W pewnym zakresie przepisy art. 3 zmieniają sytuację przedsiębiorców i dlatego proponujemy, aby do momentu naszego wejścia do Unii nie było konieczności ich stosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełDariuszBachalski">To jest oczywiste, że teraz nie musimy ich stosować, natomiast jakie są motywy tego zapisu? Rozumiem, że ta ustawa nie została na nas wymuszona, a w zamyśle projektodawców jest to dobra ustawą. Jeśli tak jest, to dlaczego nie możemy wdrożyć jej wcześniej? Dałoby to możliwość wypraktykowania wszystkich działań i wykrycia zawczasu wszystkich błędów. Czy takie rozumowanie jest państwu bliskie? Czy jest ktoś w Polsce, kto straci na wprowadzeniu tej ustawy wcześniej, przed wejściem Polski do UE?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PodsekretarzstanuwMGPiPSKrzysztofKrystowski">Tak naprawdę chodzi o zawieszenie wejścia w życie jednego punktu z art. 3, aby ułatwić działania przedsiębiorcom. Później będziemy go już musieli stosować zgodnie z prawem europejskim. Ten punkt brzmi: „Przedsiębiorcy można udzielić wsparcia finansowego nowej inwestycji w przypadku, gdy: (...) 5. wniosek o wsparcie finansowe nowej inwestycji został złożony przed rozpoczęciem realizacji danej inwestycji”. To jest ta kwestia, o którą pytał pan poseł Helmut Paździor - czy możemy wspierać tylko nowe inwestycje. W UE, zgodnie z jej przepisami, można wspierać tylko nowe inwestycje, w Polsce obecnie tak nie jest i w związku z tym chcemy przedłużyć działanie tego przepisu aż do momentu, gdy zgodnie z prawem unijnym nie będziemy już mogli go stosować. Po prostu dajemy naszym przedsiębiorcom możliwość korzystania z tych pieniędzy aż do samego momentu przystąpienia Polski do UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Wydaje mi się, że jest to jasne i korzystne dla przedsiębiorców. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 6? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła art. 6. Przystępujemy do rozpatrzenia art. 7: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Rozumiem, że jest to norma i nie ma w tej kwestii sprzeciwu. Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielUKIEArkadiuszRatajczak">Przedmiot omawianej ustawy jest zgodny z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Pozostaje jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Proszę o kandydatury. Padło tylko moje nazwisko. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Wyrażam zgodę i w dalszym ciągu będę pełnił obowiązki posła sprawozdawcy. Zamykam posiedzenie Komisji Gospodarki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>