text_structure.xml
69.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełGabrielJanowski">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie informacji ministra skarbu państwa o realizacji uchwały Sejmu RP z 22 grudnia 1999 r. w sprawie sytuacji w polskim cukrownictwie i prywatyzacji przemysłu cukrowniczego oraz sprawy różne. Czy jest zgoda na przyjęcie zaproponowanego porządku? Nikt się nie sprzeciwia. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełGabrielJanowski">18 sierpnia br. wystosowaliśmy pismo do ministra Andrzeja Chronowskiego z prośbą o przedstawienie Komisji informacji dotyczącej realizacji wspomnianej uchwały Sejmu z 22 grudnia 1999 r. Szczególnie interesujące są dla nas kwestie dotyczące powołania spółki Polski Cukier SA, prywatyzacja przemysłu cukrowniczego. W tej sprawie wpływają do Komisji petycje i liczna korespondencja. Posiedzenie Komisji w tej sprawie zostało zwołane na wniosek posłów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełGabrielJanowski">Dziś mamy możliwość zapoznania się z pisemną informacją przedstawioną przez pana ministra oraz wysłuchania wypowiedzi minister Barbary Litak-Zarębskiej, którą minister Andrzej Chronowski upoważnił do reprezentowania stanowiska ministra skarbu państwa w trakcie posiedzenia Komisji 14 września 2000 r. Pan minister w rozmowie telefonicznej poinformował mnie, że nie może uczestniczyć w naszych obradach - za co przeprasza - ponieważ w tym czasie będzie na posiedzeniu z udziałem pana premiera.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełGabrielJanowski">Posłowie otrzymali informację z 30 sierpnia 2000 r. oraz stanowisko rządu sygnowane jeszcze przez ministra Emila Wąsacza z kwietnia 2000 r.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PosełGabrielJanowski">Dokonując krótkiego wprowadzenia pozwolę sobie przywołać ostatni akapit z nadesłanej informacji: „Ministerstwo Skarbu Państwa zawsze podkreślało, że liczba cukrowni wymienianych w Stanowisku Rządu przeznaczonych do utworzenia spółki Polski Cukier może być poszerzona o te cukrownie, co do których definitywnie będzie można stwierdzić, że działania restrukturyzacyjne i prywatyzacyjne nie powiodły się”. Przyznam, że jest to bardzo znamienny fragment. Prosiłbym - myślę, że również w imieniu pozostałych członków Komisji - o wyjaśnienie tego jednoznacznie brzmiącego zdania. Z drugiej strony chciałbym wyrazić opinię, że przedsięwzięcie, o którym mówimy już od pół roku, może okazać się nierealne, jeżeli nie będzie cukrowni mogących wejść w skład tego koncernu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PosełGabrielJanowski">Przywoływałem w Sejmie - ale ze względu na dzisiejszą obecność ministrów zrobię to jeszcze raz - informację podaną w „Rzeczpospolitej” pt. „Inwazja Nord Zucker”. Czytam: „Niemiecki koncern Nord Zucker kupił od Poznańsko-Pomorskiej Spółki Cukrowej 51% akcji cukrowni w Szamotułach i 25,5% akcji cukrowni w Opalenicy. Nord Zucker stara się o inne cukrownie ze spółek cukrowych ze Szczecina, Torunia i Gdańska. Mamy już parafowane umowy na przejęcie pakietów akcji w cukrowniach w Gryficach, Kluczewie, Melnie, Chełmnie i Kraśnicy - powiedział Adam Koziołek, przedstawiciel Nord Zucker w Polsce. Koncern poza udziałami zakładu w Szamotułach ma 71% akcji cukrowni w Opalenicy i 91% akcji cukrowni we Wschowie”. Tak więc coraz bardziej wątpliwe staje się utworzenie koncernu Polski Cukier o takiej liczbie podmiotów i o takiej sprawności, która gwarantowałaby konkurencyjność i możliwość rozwoju. Tyle tytułem wstępu. Rozpoczynamy dyskusję na temat informacji przedstawionej przez ministra Andrzeja Chronowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Zanim odniosę się do przedstawionego materiału, który - moim zdaniem - jest przedawniony, prosiłbym panią minister o podanie nam aktualnej informacji, co zrobiono w tej sprawie. W materiale powielone są wyjaśnienia wcześniej udzielone członkom Komisji i innym posłom. Z przedłożonej informacji nie wynika nic, poza tym, że aby powołać koncern Polski Cukier, potrzebna jest ustawa, którą - jak rozumiem - chciał przedstawić rząd i do dziś tego nie zrobił. Sadzę więc, że rząd nic nie uczynił, żeby zrealizować uchwałę Sejmu z 22 grudnia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełWojciechZarzycki">Chciałbym jeszcze odnieść się do sytuacji w polskim cukrownictwie. Na podstawie informacji Najwyższej Izby Kontroli dotyczących badań przeprowadzonych w cukrowni Wieluń, wchodzącej w skład Śląskiej Spółki Cukrowej, chciałbym przytoczyć „grzeszki”, które zapewne popełniane były w wielu cukrowniach.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełWojciechZarzycki">Skutki marketingowe w obniżeniu przychodów sprzedaży cukru oraz powstania strat obrazuje współpraca cukrowni z Wielunia ze spółką. Na podstawie umów z 23 czerwca br., cukrownia sprzedała spółce 1000 ton cukru. Przychód ze sprzedaży fakturowanej po 1,71 zł netto za 1 kg powinien wynosić 1.710.000 zł plus VAT, czyli 119.700 zł. Razem przychód brutto wynosił 1.800.660 zł. W załącznikach do umów ustalono umowne wynagrodzenie nabywcy cukru z tytułu usług marketingowych w wysokości 794 zł 20 gr za każdą zakupioną tonę, czyli łącznie za 1000 ton - 986.924 zł. Zatem nabywca cukru przekazał cukrowni za 1000 ton kwotę 894.370 zł. Przekazana kwota stanowi 48,08% należności z tytułu tej sprzedaży. Po odprowadzeniu podatku i dopłaty do eksportu, cukrownia otrzymała faktyczny przychód netto w kwocie 741.000 zł zamiast 1.710.000 zł. Zarząd i rada nadzorcza nie otrzymały pokwitowania.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełWojciechZarzycki">W kwietniu zeszłego roku z trybuny sejmowej zwracałem uwagę ministra skarbu państwa - jako właściciela - na to, co dzieje się w cukrowniach. Nie było żadnej reakcji z jego strony. Odpowiedzialność za obecny stan w polskich cukrowniach ponosi minister skarbu państwa. Sądzę, że jest to wyjaśnienie, dlaczego zmierza się do prywatyzacji. Jest to droga poszukiwania pieniędzy do budżetu i szybkiej wyprzedaży majątku polskiego za bezcen. A można było tego uniknąć - cena 1 kg cukru w sklepie przy ul. Wiejskiej wynosi 3,90 zł. Kiedy posłowie zwracali uwagę na możliwość obrony poprzez realizację ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych, nie było żadnej reakcji ze strony resortu skarbu państwa. To minister skarbu państwa i rząd ponoszą winę za upadek polskich cukrowni. Całkowity brak reakcji i działań weryfikujących sytuację w cukrowniach świadczy o tym, że rząd nie zamierzał zrealizować uchwały Sejmu z 22 grudnia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełWojciechZarzycki">Uważam, że w tej sprawie powinniśmy uzyskać pełną odpowiedź. Niebawem rozpocznie się kampania cukrownicza. W przypadku cukrowni, o której wspominałem, rolnicy nie otrzymali jeszcze pieniędzy za zeszłoroczne dostawy buraków cukrowych. Sadzę, że jest to działanie zmierzające do całkowitej likwidacji produkcji buraków cukrowych w Polsce. Dlatego to, co rząd zdecyduje się zrobić w obecnej chwili, powinno zmierzać do natychmiastowego wypełnienia wskazań uchwały Sejmu, bo inaczej będą bardzo duże kłopoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełRomualdAjchler">Na wstępie proszę mi pozwolić podziękować pani minister za to, że cukrownia w Szamotułach została sprywatyzowana. Miałem do pani pretensje - wyrażane na posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi - o to, że proces prywatyzacji cukrowni w Szamotułach i Opalenicy jest przeciągany. Również w tej sprawie wystąpiła do pani grupa 22 posłów wielkopolskich. Celem tego wystąpienia było zapoznanie z prywatyzacją i przyspieszenie rozwiązania problemu cukrowni, m.in. w Szamotułach.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełRomualdAjchler">Informuję członków Komisji i panią minister, że w związku z prywatyzacją cukrowni w Szamotułach, rolnicy rozwiązali komitet protestacyjny, który działał przy cukrowni. Otrzymali również pieniądze za ubiegły rok. Uspokoili się również pracownicy cukrowni, którzy byli niepewni dnia jutrzejszego. W związku z powyższym rolnicy wiedzą, że w ciągu najbliższych 5 lat mogą uprawiać buraki cukrowe. Gdyby w resorcie przedłużano decyzję o prywatyzacji, były zapowiedzi ze strony wierzycieli o ogłoszeniu upadłości cukrowni w Szamotułach. Wówczas mogłoby dojść do tragedii, gdyż cukrownia zostałaby sprzedana za przysłowiową złotówkę. Mogę jedynie wyrazić żal, że proces uporządkowania spraw dotyczących cukrowni w Szamotułach trwał tak długo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Moje pierwsze pytanie dotyczy ustawy o regulacji rynku cukru. Nad tą ustawą intensywnie pracowaliśmy, a okazuje się, że chyba jest niepotrzebna. Co będzie dalej z tą ustawą? Panie przewodniczący, chciałbym się dowiedzieć, kto poniesie odpowiedzialność za straty poniesione przez polskie cukrownictwo poprzez zablokowanie procesu prywatyzacji. To, że udało się sprywatyzować cukrownię w Szamotułach, jest wyjątkiem potwierdzającym regułę. Nie wiem natomiast, czy zwolennicy koncernu Polski Cukier mają świadomość, iż nie dość, że zablokowali ustawę o regulacji rynku cukru, to doprowadzili do straty kilkudziesięciu milionów dolarów, które mogły zasilić nasz skromny budżet. Następujący obecnie proces jest dramatyczny. Czy obecni tu ministrowi wiedzą, że wiele cukrowni ratuje się w ten sposób, że przekazuje swoje kwoty wcześniej sprywatyzowanym cukrowniom?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełSewerynKaczmarek">Ostatnie pytanie. Pani minister, kiedy zostaną przekazane akcje dla pracowników cukrowni i plantatorów? Od kilkunastu miesięcy zabiegam o uzyskanie odpowiedzi na to pytanie, a każda odpowiedź, którą otrzymuję, jest lakoniczna i wymijająca.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełWiktorOsik">W mojej wypowiedzi chciałbym nawiązać do koncepcji powołania koncernu Polski Cukier. Gdy przeanalizuje się dostarczone materiały z uzasadnieniem, dlaczego ten koncern dotychczas nie powstał, to wynika z nich bezradność, niechęć albo brak wiary, że jest to słuszna koncepcja. Jak inaczej można tłumaczyć to, że całymi miesiącami trwa znalezienie doradcy, który by przygotował tę koncepcję? Jednym z usprawiedliwień jest to, że nie ma zmiany ustawy. Pytam jednak, kto ma ten projekt przygotować? Chyba nie posłowie, którzy i tak zgłaszają dużo projektów ustaw, chociaż - moim zdaniem - tak nie powinno być. W wielu krajach tylko rząd ma prawo do zgłaszania projektów ustaw. W związku z tym prosiłbym o wyjaśnienie, czy rząd naprawdę poważnie podchodzi do koncepcji powołania koncernu Polski Cukier, czy też nie wierząc, że jest to dobra koncepcja, zwodzi posłów i firmy mające wejść w skład tego koncernu? Wydaje mi się, że jest już najwyższy czas, żeby odpowiedzieć na to pytanie i podjąć decyzję, gdyż jej brak jest niezwykle szkodliwy dla 16 cukrowni, które mają wejść w skład tego koncernu. Przede mną mówił o tym poseł Romuald Ajchler.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełWiktorOsik">W tych cukrowniach sytuacja jest naprawdę nieciekawa. Pracownicy nie wiedzą, jaka ich czeka przyszłość. Zarządy nie wiedzą, jak się zachować i dlatego czasami podejmuje się wobec nich dziwne decyzje, jak chociażby w przypadku Sokołowa Podlaskiego, gdzie - nie wiadomo dlaczego - próbowano odwołać zarząd. Przecież zarząd robi to, co może w danej sytuacji. Pani minister proszę mi wyjaśnić, dlaczego taka decyzja miała być podjęta w przypadku Sokołowa Podlaskiego. Na szczęście, podczas posiedzenia rady, w ostatnim momencie została zmieniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarekKaczyński">Krótko chciałbym odnieść się do wypowiedzi posłów o prywatyzacji cukrowni, o których mówili na wielu posiedzeniach Komisji i ich radości z tego powodu. Zapewne nie było innego wyjścia, jeżeli ze względu na sytuację, na każdym posiedzeniu Komisji poświęconemu branży cukrowniczej, nazwy tych cukrowni były wymieniane. Pytam, jak długo utrzyma się zadowolenie plantatorów i pracowników cukrowni? Jakie są gwarancje, że założona sytuacja utrzyma się dłużej niż przewidują terminy przyjęte w pakietach? W tej sprawie można mieć wiele wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełMarekKaczyński">Nawiązując do wypowiedzi posła Wiktora Osika, zwracam się o wyjaśnienie do pani minister, gdyż w przedłożonym materiale jest wyraźnie widoczna jedna niezrozumiała informacja - nie chciałbym używać innych określeń, bo być może nie mam racji. Dla mnie zupełnie niezrozumiałe jest to, że przez tyle czasu nie udało się znaleźć doradcy do spraw utworzenia spółki Polski Cukier. Podejrzewam, że nie chodzi o finanse. Jeżeli potrzeby finansowe na wyłonienie doradcy są w jakiś sposób określone, to powinny być przygotowane, a doradca powinien się znaleźć, bo jest to niebagatelna sprawa. Jeżeli jest uchwała Sejmu, wola większości polskiego parlamentu, żeby spółka Polski Cukier została utworzona - pomijam, z ilu cukrowni i na bazie jakiego limitu - powinna być realizowana. Jeśli chodzi o podawanie argumentów, że odbyły się przetargi i nie ma chętnych, to uważam, że żyjemy w czasach, kiedy jest dużo firm, które poszukują zleceń. Pani minister, proszę przybliżyć nam tę sprawę, bo to, co zostało napisane, jest niezrozumiałe i budzi wątpliwości. Tym bardziej że już dużo czasu upłynęło od podjęcia decyzji przez Sejm i rząd. Do tej pory powinno to już być wykonane.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełMarekKaczyński">Przy okazji pytam, jakie są perspektywy wyłonienia doradcy. Odpowiadając proszę jednak oprzeć się na innych informacjach niż zawarte w przedłożonym nam materiale.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełRyszardMatusiak">Poseł Marek Kaczyński wyraził pogląd dotyczący radości wynikającej z zakończenia pewnych procesów prywatyzacyjnych. Nie chciałbym odnosić się do tej sprawy, bo najlepiej to weryfikuje życie - cena cukru na rynku jest taka, a nie inna.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełRyszardMatusiak">Odniosę się do innej sprawy. W materiale przedstawionym przez Ministerstwo Skarbu Państwa znajduje się bardzo interesująca informacja. Czytam: „Ponadto zostały przeprowadzone przez Urzędy Kontroli Skarbowej, kontrole przestrzegania ceny minimalnej przez wszystkie cukrownie w kraju”. Zwracam się do pani minister z pytaniem, jakie są wyciągane konsekwencje w stosunku do zarządów cukrowni, które złamały tę zasadę? Czy takie konsekwencje wyciągnięto? Jak ta sprawa wygląda, bo w materiale właściwie się o tym nie wspomina.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełRyszardMatusiak">Kolejne pytania wiążą się z informacją dotyczącą prywatyzacji. Piszecie państwo, że wyłoniono grupę, która miała przeprowadzać weryfikację wyceny cukrowni. Później wycofano się z tego, bo - jak piszecie państwo - cena tej firmy była zawyżona. Była podstawa do wycofania się z oceny firmy, kiedy prywatyzacja miała być przeprowadzana. Są tu dokładnie podane wysokości kwot - druga cena jest niższa. Jak to się stało, że do tego dopuszczono? Od ponad roku toczy się sprawa dotycząca powołanie koncernu Polski Cukier, a nagle okazuje się, że trzeba szukać kogoś innego do przeprowadzenia wyceny. Czy ta wycena będzie prowadzona pod kątem grupy holdingowej Polski Cukier? Jak ta sprawa wygląda? Prosiłbym o informacje na ten temat ze strony Ministerstwa Skarbu Państwa. Jeżeli nie jest to dziś możliwe, proszę o informację w formie pisemnej. Z takim wnioskiem zwracam się do pana przewodniczącego. Proszę o wyjaśnienie kolejnej sprawy. Ministerstwo Skarbu Państwa dysponuje pulą środków na prowadzenie wyceny i oceny firm. Jak do tego doszło, że nie było środków na ten cel?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełRyszardMatusiak">Jeszcze jedna sprawa. Posłowie SLD cieszą się, że prywatyzacja doprowadziła do uporządkowania sytuacji w cukrowniach. Jak wygląda sytuacja w innych cukrowniach i jak będą przygotowane do kampanii cukrowniczej, która rozpocznie się za miesiąc? Co będzie się działo z tymi firmami, jeżeli chodzi o przekształcenia własnościowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełHenrykWujec">Chciałbym zauważyć, że dzisiejsze posiedzenie Komisji jest poświęcone informacji ministra skarbu państwa dotyczącej dwóch kwestii. Pierwsza, to problem działań umożliwiających zapłatę plantatorom. Rok temu i w późniejszym okresie wiązała się z tym dramatyczna sytuacja. Druga dotyczy spółki Polski Cukier.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełHenrykWujec">Informacja w części dotyczącej podjętych działań wskazuje, że w ich wyniku ta dramatyczna sytuacja w dużym stopniu została unormowana, ale nie do końca. Podniesienie stawki celnej, wprowadzenie poręczenia kredytu przez Agencję Rynku Rolnego oraz ściągnięcie 25% kwoty A spowodowało, że w wielu cukrowniach można było wypłacić zaległe należności. Jednak nie wszędzie sytuacja jest tak dobra. W związku z tym pytam, czy nieuchwalenie tzw. ustawy cukrowej może w jakimś stopniu zagrozić płynności zapłaty plantatorom przez cukrownie, co ponownie doprowadziłoby do sytuacji dramatycznej? Czy nie jest to najpilniejsza sprawa do załatwienia? Chodzi o to, żebyśmy w tej chwili załatwili sprawę najbardziej istotną dla plantatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Czy wobec tego, że prywatyzacja będzie postępować, bo jak widać, rząd nie ma ochoty na realizację uchwały Sejmu, prywatyzowane cukrownie będą ponownie wyceniane? Najpierw były działania sabotażowe poprzez obniżenie ich wycenionej wartości. Czy zostanie przeprowadzona aktualna wycena? Uważam, że ważne jest, by poprzez uzyskanie wyższych cen za sprzedaż cukru, cukrownie mogły zniwelować część zobowiązań, poprawić swoją sytuację. Należałoby je wycenić wtedy, kiedy będą sprzedawane. To jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełWojciechZarzycki">Kolejne pytanie dotyczy oceny przez Ministerstwo Skarbu Państwa finansowego i technicznego przygotowania cukrowni do kampanii cukrowniczej? Jakie zostaną zastosowane rozwiązania, które mogłyby posłużyć realizacji - zgodnie z wprowadzonym VAT - w ciągu 2 tygodni zapłaty plantatorom buraków cukrowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanWyrowiński">Czy rząd nosi się z zamiarem zmiany stanowiska w sprawie sytuacji w polskim cukrownictwie i prywatyzacji przemysłu cukrowniczego? Pytam o to w związku ze zmianą ministra. Podejrzewam, że jednym z powodów tej zmiany było to, że minister Emil Wąsacz - mówiąc oględnie - nie był entuzjastą spółki Polski Cukier. Nowy minister - sądząc po reakcjach niektórych posłów - być może ma w tej sprawie inne zdanie. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa prowadzi prace, których celem byłoby zaproponowanie rządowi zmiany stanowiska z 4 kwietnia br. dotyczącego wykonania uchwały? W jakim stadium są procesy prywatyzacyjne w Śląskiej Spółce Cukrowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełCzesławPogoda">Wczytując się w przedłożony materiał dochodzi się do swoistych konkluzji. Proszę zauważyć, że materiale tym napisano, że: „Rząd RP zakłada przeprowadzenie optymalnego wariantu prywatyzacji z możliwością utworzenia spółki Polski Cukier na 16 cukrowniach wchodzących w skład trzech Spółek Cukrowych...”. Dalej jednak rząd ma pewne wątpliwości i informuje nas, że należało wyjaśnić takie kwestie, jak ekonomiczna zasadność projektu, optymalne warunki powołania i funkcjonowania koncernu w warunkach polskiego cukrownictwa itd. Następnie rząd szuka doradcy dysponującego odpowiednią wiedzą z zakresu branży cukrowniczej, ogłasza konkurs, który później unieważnia. Jest to gra na czas. Dlaczego nie ma odważnego - może pani minister dziś nam to powie, że wszystkie dotychczas wykonane prace - przepraszam za określenie - nie są warte funta kłaków. Pani minister, jako ten, który orze, sieje i zbiera buraki wiem, że już są ustalone terminy odbioru buraków przez cukrownie w tym roku. Cena jednak nie jest ustalona i na razie nie będzie. Śląskie cukrownie czekają na to, że zostanie wreszcie podjęta jakaś decyzja. Nie wiemy, jaką cenę otrzymają plantatorzy za buraki cukrowe. Znamy tylko terminy odbioru. Przedstawiciele cukrowni twierdzą, że cenę będą znać wówczas, gdy będą mieć pewne gwarancje. Czy będą to takie gwarancje jak w ubiegłym roku - fikcyjne gwarancje kredytowe Agencji Rynku Rolnego w ogóle nie honorowane przez banki? Pytałem o to przy okazji poprzedniego posiedzenia Komisji na ten temat. Banki oczekiwały gwarancji rządowych.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełCzesławPogoda">W przedłożonym materiale piszecie państwo, że cukrownie Śląskiej Spółki Cukrowej uzyskały najlepszy wynik finansowy, ale w przypadku nieuzyskania gwarancji, sytuacja w 11 cukrowniach będzie fatalna. Może wreszcie znajdzie się ktoś odważny w tym rządzie i powie przed Komisją, że prace wykonywane wokół Polskiego Cukru były zabiegami socjotechnicznymi na określony użytek, a teraz są do niczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielNSZZSolidarnośćStanisławLubaś">Debata na temat koncernu Polski Cukier trwa już ponad rok. O ile pamiętam 13 stycznia br. uczestniczyłem w spotkaniu z ministrem Emilem Wąsaczem, panią minister i grupą posłów, na którym dowiedzieliśmy się, że sprawa jest już załatwiona - jest to kwestia kilku dni. Dziś nadal jesteśmy w tym samym miejscu. Czytam informację, która na początku podpisana jest przez ministra Andrzeja Chronowskiego, a na końcu przez ministra Emila Wąsacza, i nie wiem, czyje to jest stanowisko. Mam nadzieję, że pani minister nam to wyjaśni.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrzedstawicielNSZZSolidarnośćStanisławLubaś">Podobnie jak poseł Jan Wyrowiński słyszałem, że zmiana ministra m.in. związana była z tym, że minister Emil Wąsacz był niechętny idei spółki Polski Cukier.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PrzedstawicielNSZZSolidarnośćStanisławLubaś">Kiedy zostanie powołany doradca? Czasu jest niedużo. Rozmawiałem z doradcą pani minister - panem Jagiełło, który stwierdził, że Polski Cukier może powstać w prosty sposób. Dlaczego nie powołuje się spółki Polski Cukier na bazie Lubelsko-Opolskiej Spółki Cukrowej i nie włącza się w to cukrowni, które chcą się w spółce znaleźć? Zdaniem pana Jagiełły jest to możliwe. Jest też wola polityczna w Lubelsko-Opolskiej Spółce Cukrowej w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełGabrielJanowski">Poseł Seweryn Kaczmarek w związku z ustawą o regulacji rynku cukru mówił o opóźnieniach i zaniedbaniach. Przypominam, że przyjęliśmy gros rozdziałów tej ustawy. Zatrzymaliśmy się przy ostatnim rozdziale dotyczącym obrotu z zagranicą. Na początku sierpnia br. zwróciłem się do rządu o przedstawienie stanowiska w tej kwestii, żebyśmy mogli zakończyć prace nad ustawą. Dziś jest 14 września i - mimo że sprawa była pilna - do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. W związku z tym nie możemy zakończyć prac nad tą potrzebną ustawą. Dlatego do obecnych na dzisiejszym posiedzeniu ministrów kieruję wyrazy naszego niezadowolenia z powodu nieotrzymania propozycji zapisów. Rozumiem, że jest to trudna materia, ale taka jest rola rządu. Ponadto musi być wola w tym zakresie. Proszę panią minister o udzielenie odpowiedzi na postawione pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaBarbaraLitakZarębska">Do Ministerstwa Skarbu Państwa wpłynęło pytanie, co zrobił rząd w związku z uchwałą Sejmu z 22 grudnia 1999 r. dotyczącą ówczesnej sytuacji w rolnictwie i kwestii powołania spółki Polski Cukier.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaBarbaraLitakZarębska">Jeżeli chodzi o sytuację w polskim rolnictwie, rząd podjął prace w tej sprawie. Ministerstwo Skarbu Państwa zostało zobowiązane do przygotowania stanowiska rządu. W tym celu Ministerstwo Skarbu Państwa we własnym zakresie przeprowadziło analizy. Były pewne trudności, jeżeli chodzi o punkt drugi - powołanie Polskiego Cukru - ponieważ Sejm nie zdefiniował, co przez to rozumie. Z rozmów wiedzieliśmy, że ma to być jeden podmiot, w którego obrocie właścicielskim, własności kapitałów, nie powinno być kapitału zagranicznego...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełGabrielJanowski">Większościowego...</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">To zależy, z kim się rozmawiało. Koncepcja Polskiego Cukru nie była w uchwale zdefiniowana. W związku z tym Ministerstwo Skarbu Państwa pracowało nad przygotowaniem materiału, który można byłoby przedyskutować na posiedzeniu rządu. Przygotowano analizę możliwości utworzenia Polskiego Cukru i przedstawiono rządowi. W efekcie, w kwietniu br. rząd przyjął stanowisko, które załączyliśmy do przesłanych państwu materiałów. Jest to tekst przyjęty na posiedzeniu Rady Ministrów i po poprawkach, ostatnich uzgodnieniach, został podpisany przez ministra Emila Wąsacza.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełGabrielJanowski">Wyjaśniam, że dysponujemy dwoma dokumentami. Pismem przewodnim i informacją z 31 sierpnia 2000 r. sygnowanymi przez ministra Andrzeja Chronowskiego oraz stanowiskiem rządu sygnowanym przez byłego ministra Emila Wąsacza z 4 kwietnia br., liczącym 8 stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Na prośbę pana przewodniczącego, przy piśmie z 31 sierpnia, przysłaliśmy wyjaśnienie dotyczące działań podjętych w stosunku do uchwały Sejmu. Ponieważ pytanie dotyczyło stanowiska rządu, zostało dołączone stanowisko podpisane przez ministra Emila Wąsacza, ale zostały przedstawione również wyjaśnienia aktualizujące sytuację. Znajdują się one w tekście informacji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Mając na uwadze kwestię poruszoną w stanowisku rządu, dotyczącą działań rządu w celu umożliwienia terminowej zapłaty plantatorom za dostarczone buraki cukrowe - jakkolwiek uchwała Sejmu dotyczyła sytuacji z początku kampanii 1999/2000 - w tym tekście zostały zaktualizowane dane dotyczące sytuacji po kwietniu br. W wyjaśnieniu został przedstawiony stan na dzień dzisiejszy, jeżeli chodzi o sytuację w tym sektorze i zapłatę plantatorom za buraki cukrowe. Jest również pewna informacja o przygotowaniu i zdolności sektora do uzyskania kredytów.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Druga część dotyczy utworzenia spółki Polski Cukier, w sprawie której rząd zajął stanowisko w związku z uchwałą Sejmu. Przy okazji odpowiem na pytanie posła Jana Wyrowińskiego, czy można zaprezentować inne stanowisko niż rząd zajął. Rząd musiałby przyjąć inne stanowisko niż wyrażone w kwietniu br. Do dziś rząd tego nie zrobił. W związku z tym minister skarbu państwa nie może prezentować innego stanowiska niż rządowe, co jest logiczne.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jeszcze przed przyjęciem stanowiska przez rząd, minister skarbu państwa rozpoczął prace nad wyborem doradcy, który przygotowałby koncepcję i możliwość utworzenia spółki Polski Cukier. Dlatego już w styczniu próbowaliśmy powołać doradcę. Ponieważ chcieliśmy to przeprowadzić w szybkim trybie, zrobiliśmy zamówienie z wolnej ręki, bowiem wszystko musi odbywać się na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych. Jednak dopuszczalna kwota do 3 tys. zł okazała się za niska i nikt się nie zgłosił. W związku z tym, na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych, musieliśmy uruchomić procedurę zamówień publicznych. Po stanowisku rządu z 4 kwietnia br. dostaliśmy przyzwolenie, żeby zarezerwować 1 mln zł na zapłacenie doradcy za opracowanie koncepcji i ogłosiliśmy przetarg na wybranie doradcy.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Środki na ten cel mogły być użyte tylko dlatego, że zgodnie z uchwałą rządu, Polski Cukier jest traktowany jako forma prywatyzacji. W związku z tym minister skarbu państwa mógł przeznaczyć środki dla doradcy z puli przyznanej mu w budżecie na wybór doradcy. Zachowując wszelkie procedury, zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, okazało się, że zostały złożone dwie oferty. Oferenci za wykonanie pracy chcieli uzyskać znacznie wyższą cenę niż zarezerwowaliśmy pieniędzy. Były to kwoty powyżej 2 mln zł i 1,9 mln zł.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, jeżeli jest taka różnica między ceną zarezerwowaną a ceną zaoferowaną, musi być unieważniony przetarg. W związku z tym sprawdzaliśmy, czy nie uda się zmienić tej procedury. Niestety, nie. Z mocy prawa trzeba unieważnić przetarg. Dlatego po raz kolejny przeprowadziliśmy unieważnienie tego przetargu. Żeby umożliwić wybór doradcy wykreśliliśmy ze specyfikacji część prac. Za najkosztowniejszą i być może dlatego powodującą tak wysokie ceny, uznaliśmy wycenę podmiotów, które mają być włączone do spółki Polski Cukier. Doszliśmy do wniosku, że można to zrobić na podstawie analiz bez przeprowadzania wycen.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Do czego były potrzebne wyceny? Jeżeli spółka Polski Cukier ma być powołana w sposób profesjonalny - co rząd zamierza uczynić, czyli chce powołać podmiot, który mógłby częściowo być prywatyzowany poprzez giełdę - trzeba przeanalizować zdolność podmiotów do utworzenia sprawnego pod względem ekonomicznym podmiotu, który poradzi sobie na rynku. Będzie wiadomo, jakie ma zdolności funkcjonowania na rynku, jakiego dofinansowania potrzebuje. Dowodzi to, że rząd poważnie traktuje sprawę. Nie chce tworzyć podmiotu w postaci ideologii, tylko chce, by po utworzeniu podmiot ten dał sobie radę. Kiedy podmiot będzie dobrze funkcjonował na rynku, nikt nie będzie oskarżał rządu o to, że zmarnował czas wstrzymując prywatyzację części cukrowni, które potem upadły, a tym samym stracono okazję, żeby je uratować. Wypełniamy zalecenie rządu prowadząc tę operację profesjonalnie.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Powracam do sprawy wyboru doradcy. Musieliśmy unieważnić procedurę prywatyzacyjną, co - zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych - również wymaga specjalnej procedury. Zmodyfikowaliśmy specyfikację i wystąpiliśmy do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, żeby wyraził zgodę na skrócenie terminu składania ofert. Z chwilą uzyskania tej zgody, natychmiast ponowimy ogłoszenie o wyborze doradcy. Rzeczywiście może to być bulwersujące, ale jest zgodne z prawem, z ustawą o zamówieniach publicznych. Gdyby minister skarbu państwa wybrał doradcę i nie przestrzegając procedur zapłacił mu 1 czy 2 mln zł, byłoby to przestępstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełGabrielJanowski">Pani minister, nie chcę używać mocniejszych określeń, ale - według mnie - jest to ewidentne przedłużanie sprawy. Gdyby była wola polityczna, to przedstawiciele Ministerstw: Skarbu Państwa, Finansów oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi upoważnieni do przedstawienia koncepcji mogliby zamknąć sprawę w okresie do 6 tygodni. Nie trzeba do tego żadnych doradców z zewnątrz oraz firm wyceniających i przygotowujących koncepcję. Można to zrobić siłami ministerstw, na tym polega ich rola. Odsyłanie sprawy na zewnątrz jest klasycznym przykładem jej przeciągania, by uniemożliwić jej realizację, zanim się narodzi. Dlatego, pani minister, przyjmujemy tę część informacji, ale z zażenowaniem. Proszę odnieść się do innych postawionych problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełJanWyrowiński">W stanowisku rządu wyraźnie napisano, że: „W tym celu minister skarbu państwa ogłosi przetarg nieograniczony na wybór doradcy do opracowania i realizacji najlepszej koncepcji prywatyzacji z możliwością utworzenia spółki Polski Cukier”. Stanowisko rządu zobowiązuje ministra do takiej procedury.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełGabrielJanowski">Panie pośle, stanowisko rządu powinno być takie, że powołany w tym celu międzyresortowy zespół w ciągu 6 tygodni ma przedstawić koncepcję ze wszystkimi za i przeciw i ustosunkować się do niej. Rząd tego nie zrobił, chociaż - muszę przyznać - był zespół poselsko-rządowy, który wstępnie przygotował realną koncepcję. Wszystko przemawiało za powołaniem spółki Polski Cukier. Gdyby pracownicy wspomnianych przeze mnie trzech ministerstw zaczęli wyniki tej analizy przekładać na pewne dalej idące działania, to już 3 miesiące temu ten podmiot byłby powołany. To, że rząd sam sobie nałożył ograniczenia, nie jest dla mnie wyjaśnieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Muszę państwu zwrócić na pewien fakt. Zreferowałam państwu tylko kwestię procedury wyboru doradcy. Ponieważ zarzucaliście państwo manipulacje w tym zakresie, przedstawiłam, jak wygląda proces wyboru doradcy, który wynika z przepisów. Wydaje się jednak, że w tych rozważaniach istotna jest rozbieżność zdań na temat, czy spółka Polski Cukier może być powołana bez nowej ustawy w tym względzie. Twierdzenie przez pana Stanisława Lubasia, że doradca ministra skarbu państwa miał rzekomo powiedzieć, iż koncern Polski Cukier można utworzyć bez nowej ustawy, budzi moje zdziwienie, bowiem pan Jagiełło, prezes PROINWEST-u, który cały czas jest naszym doradcą, nigdy nie wyraził opinii, że koncern Polski Cukier można utworzyć bez odrębnej ustawy. Wprost przeciwnie, pytany po spotkaniach komisji poselsko-ministerialnej, wyraźnie twierdził, że przedstawiciele ekspertów z naszej strony nie wyrażali opinii, jakoby bez ustawy można było utworzyć Polski Cukier.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Mamy opinię z Biura Legislacyjnego Rządu oraz Departamentu Prawnego Ministerstwa Skarbu Państwa, że nie można bez ustawy powołać spółki Polski Cukier. Ponieważ zarzucacie nam państwo, że jesteśmy zainteresowani tym, by właśnie taka była treść opinii, zlecamy na zewnątrz wydanie niezależnej opinii. Nie będziemy jednak czekać na jej wyniki. Nie od tego będzie zależeć to, czy ministerstwo podejmie określone działania, czy nie. Tak więc powtarzam, że według naszych danych nie ma możliwości utworzenia Polskiego Cukru bez stosownej ustawy w tym względzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełGabrielJanowski">Pani minister, wspomniany zespół przedstawił propozycję zapisu prawnego. Gdyby była wola polityczna, można było ten zapis przyjąć w formie incydentalnej ustawy. Nie ma wśród posłów sprzeciwu, żeby przyjąć ustawę z trzech artykułów, jeżeli tylko przygotowalibyście państwo odpowiednie działania organizacyjne i prawne. Jednak takiej woli nie ma. Zapisy te zostały przedłożone w kwietniu, a obecnemu ministrowi kilkanaście dni temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Pani minister mówiła, że trzeba było zmienić specyfikację przetargu, m.in. w zakresie przeprowadzenia wyceny. Jesteśmy w okresie prywatyzacji. Każdy podmiot wchodzący w skład holdingu - jak rozumiem - jest wyceniony...</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Panie pośle, jest pan w błędzie. Przecież 16 cukrowni nie ma w procesie prywatyzacji. W stosunku do nich nie wybierano doradców. Nie prowadzono dla nich żadnych analiz ani wycen.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Powiedzmy, że tego nie można ustalić, Ministerstwo Skarbu Państwa nie ma żadnej wiedzy w tym zakresie, ale chciałbym dowiedzieć się, na jakiej podstawie został powołany koncern Polska Nafta. Czy stało się to na drodze ustawowej - chociaż nie przypominam sobie takiej ustawy - czy na mocy rozporządzenia Rady Ministrów? Jeżeli tak, to co stoi na przeszkodzie, żeby zastosować taką samą formułę prawną? Zależy to tylko od dobrej woli wykonania uchwały Sejmu. Myślę, że największe zło tkwi w samym ministerstwie. Minister skarbu państwa nie ma najmniejszej ochoty na wykonanie uchwały Sejmu. Nie wiem, jaką mamy możliwość prawną odniesienia się do nierealizowania przez rząd uchwały Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Panie pośle, chciałabym zwrócić uwagę na to, że jest ustawa o przekształceniach w sektorze cukrowym, określająca reguły przekształceń, natomiast nie ma ustawy o prywatyzacji i przekształceniach własnościowych w sektorze paliwowym. W związku z tym do przekształceń w sektorze paliwowym miała zastosowanie tylko i wyłącznie ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji. Jest zasadnicza i fundamentalna różnica między możliwością utworzenia koncernu Polska Nafta, a koncernu Polski Cukier.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, odpowiem na inne pytania. Jeżeli chodzi o zarzut, że przedstawiona informacja jest przedawniona, to mówiłam państwu, że jej część pochodzi z kwietnia i została uzupełniona aktualnymi danymi dotyczącymi sektora. Nie można powiedzieć, że informacja jest przedawniona, bo przedmiotem posiedzenia Komisji jest stanowisko rządu, które właśnie przedstawiliśmy. Stanowisko to było takie, a nie inne i nie uległo zmianie.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">W sprawie kontroli Najwyższej Izby Kontroli w Wieluniu i niewyciągnięcia konsekwencji z tego tytułu, sam pan poseł powiedział, że władze spółki nie zostały skwitowane. Jest to wstęp do działań, które będą podejmowane wtedy, kiedy będziemy mieli - jeszcze raz powtórzę - prawomocne decyzje administracyjne, z których wprost będzie wynikało, że rzeczywiście zostały naruszone przepisy. Decyzje, które zostały wydane, nie są prawomocne, albowiem są przedmiotem zaskarżenia. W innych cukrowniach takie decyzje urzędów kontroli skarbowej zostały uchylone. Dopóki przez organy administracji państwowej nie zostaną rozstrzygnięte odwołania od tych decyzji, przewidziane przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego, obowiązuje w polskim prawie zasada domniemanej niewinności. Nie można więc skazywać ludzi, zanim nie zostaną prawomocnie rozstrzygnięte te kwestie.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jeżeli chodzi o zbliżającą się kampanię cukrowniczą, myślę, że działania rządu podjęte w ubiegłym roku istotnie wpłynęły na poprawę sytuacji na rynku. Jednak - niestety - sytuacja nie została na tyle poprawiona, żeby cukrownie już teraz mogły uzyskać kredyty bez poręczeń.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Ministerstwo Skarbu Państwa w ramach swoich kompetencji prowadzi bieżący monitoring zapotrzebowania na kredyty, przewidywanej kwoty kredytu bez poręczeń, poręczeń ze strony spółek cukrowych, liczby potrzebnych poręczeń z Agencji Rynku Rolnego. Ze strony resortów będzie musiało być podjęte stanowisko w sprawie ewentualnego podjęcia przez rząd podobnej uchwały jak w roku poprzednim w kwestii poręczeń kredytów przez Agencję Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Nie wiem, czy zwróciliście państwo uwagę na podsumowanie pod rubrykami o sytuacji w sektorze cukrowniczym, z którego wynika, że w efekcie działań na rynku sytuacja w sektorze uległa poprawie, bowiem większość podmiotów generuje w tej chwili dodatni wynik finansowy. Niemniej jednak zadłużenie podmiotów ogółem, w stosunku do 1995 r. zmniejszyło się jedynie o 15 proc., natomiast jest wyższe niż w 1998 r. Jeżeli weźmie się pod uwagę, że 3/4 cukru zostało sprzedane, a w ostatnim kwartale cukrownie ponownie zaczynają się zadłużać, żeby rozpocząć nową kampanię, to mimo że społeczeństwo płaci wysoką cenę za poprawę sytuacji w tym sektorze, nie można powiedzieć, że sytuacja jest dobra. Nastąpi dalszy wzrost zadłużenia, co jest obecnie największym problemem w tym sektorze.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jak powiedziałam, minister na bieżąco monitoruje sytuację w poszczególnych cukrowniach, natomiast decyzja, czy będą, jakie i jak będą udzielane poręczenia, będzie musiała zapaść na płaszczyźnie międzyresortowej. Informuję, że na 30 sierpnia br. pozostało z poprzedniej kampanii jeszcze ponad 770 mln zł kredytów. Z kredytów poręczonych przez Agencję Rynku Rolnego w ubiegłym roku na kwotę 522 mln zł, do spłaty pozostało jeszcze 120 mln zł. Jeżeli chodzi o spółki cukrowe, to w ubiegłym roku udzieliły poręczeń na kwotę 314 mln zł, a do spłacenia pozostało jeszcze 187 mln zł. Spółki cukrowe mają limity, do których mogą udzielać poręczeń i na przekroczenie tych limitów muszą uzyskać zgodę ministra finansów. Z tego co wiem, spółki, gdzie jest największe zapotrzebowanie, mają już zgodę ministra finansów i możliwości poręczeń są już wyczerpane.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Trudno mi odpowiedzieć państwu w imieniu wszystkich resortów, które powinny w tej sprawie uczestniczyć, czy decyzja zostanie podjęta. Na pewno odbędzie się spotkanie międzyresortowe. Wiadomo mi, że w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi spotkania z przedstawicielami Agencji Rynku Rolnego. Tak więc na bieżąco jest utrzymywany kontakt z sektorem, żeby móc uruchomić kampanię cukrowniczą, która rozpocznie się za 2 tygodnie. Zatem jest kontrola nad tym, co dzieje się w sektorze.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Na pytanie, kiedy zostaną przekazane akcje dla pracowników cukrowni i plantatorów, odpowiem w formie pisemnej, bowiem muszę zwrócić się o informacje do innego departamentu.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Padło tu pytanie, czy rząd wierzy w sens powołania spółki Polski Cukier. Teraz już tak. Po poprawie sytuacji w sektorze cukrowniczym jest nadzieja, że na części sektora będzie można profesjonalnie powołać ten podmiot. Nie mówimy jednak o niczym nowym, chociaż mogłoby się tak wydawać. I tak musi być przygotowana ustawa w tym względzie, której przejście przez Sejm przy odrębnych zdaniach różnych grup posłów, będzie możliwe wtedy, kiedy przedstawi się materiał analityczny, który w sensie ekonomicznym i prawnym uzasadni i wykaże zdolność funkcjonowania tego podmiotu na rynku i przedstawi go jako jedną z form prywatyzacji na rynku cukru.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Wydaje się to realne. Zniecierpliwienie może budzić długość tego procesu, ale znamy w Polsce powiedzenie „co nagle, to po diable”. Mam więc nadzieję, że to uda się to spokojnie przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jeżeli chodzi o kwestię Sokołowa, po raz pierwszy słyszę, że próbowano kogoś zwolnić. To zapewne rada nadzorcza podejmowała jakieś działania. Spróbuję to niezwłocznie wyjaśnić. Zażądam wyjaśnień od rady nadzorczej. Pragnę zauważyć, że w cukrowniach skarb państwa ma udziały mniejszościowe, muszę się zorientować, kto radzie nadzorczej wydał takie polecenie lub dlaczego sama rada nadzorcza podjęła takie działania.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Nie zostało udzielone skwitowanie wszystkim zarządom, gdzie kontrole Najwyższej Izby Kontroli obejmowały określone operacje. Możemy tłumaczyć zarządy, że podejmując takie działania ratowały się w trudnej sytuacji na rynku cukru. Niemniej jednak, jeżeli jest to uznawane za działania bezprawne, to nie możemy udzielać skwitowania zarządom. Wszędzie tam, gdzie w tej kwestii będą jeszcze prawomocne decyzje administracyjne, będziemy podejmować działania wobec zarządów, a także występować przeciw zarządom z roszczeniami ze względu na działania na szkody spółki.</u>
<u xml:id="u-27.13" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Pytano, jakie są gwarancje, że optymizm prywatyzacyjny utrzyma się po wygaśnięciu pakietu. Myślę, że najlepszą gwarancją dla sektora cukrowniczego w Polsce jest dobra ustawa o regulacji rynku cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełGabrielJanowski">Tak, ale ta ustawa może służyć inwestorowi polskiemu i może służyć kapitałowi zagranicznemu...</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Sektor cukrowy działa na terenie Polski i plantatorzy oraz pracownicy w cukrowniach nigdy nie są obcy, tylko polscy. Cukrownie stoją na polskiej ziemi i w obrębie polskich granic.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełGabrielJanowski">Przepraszam, ale polski rząd i polskie społeczeństwo zamiast cukru mogą mieć tylko wytłoki...</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Myślę, że głównie ustawa o regulacji rynku cukru jest w stanie zapewnić, że społeczeństwo będzie miało cukier z polskich cukrowni.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">W sprawie weryfikacji cen w procesie prywatyzacji, udzielę odpowiedzi w formie pisemnej. Powiem państwu tylko, jaka jest procedura wycen w procesie prywatyzacji. Kiedy został rozpoczęty proces prywatyzacyjny i wybrano doradców, którzy określili datę wyceny. Pomimo że procesy prywatyzacyjne były dość mocno zaawansowane, w lutym br. poleciliśmy zweryfikować wszystkie wyceny, żeby sprawdzić, czy w wyniku zmian na rynku cukru nie prowadzimy prywatyzacji na podstawie fikcyjnej wyceny. Poleciliśmy zrobić ponowną wycenę we wszystkich procesach prywatyzacyjnych. Nie mogę powiedzieć nic ponadto - bo procesy są jeszcze nie zakończone - nie są one dla nas optymistyczne.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jeżeli chodzi o grupę kalisko-konińską. sytuacja jest odmienna. Tam trwały już negocjacje. Po zweryfikowanej wycenie, która - niestety - była mniej korzystna niż pierwsza, powiedziałam, że jest to niemożliwe. Ponieważ podano inwestorowi wynik tej wyceny, zatrzymałam proces i kazałam powtórzyć wycenę. W najbliższych dniach mamy ją otrzymać. Wszystko w tej sprawie wyjaśnię w formie pisemnej. Mając takie same wątpliwości jak pan poseł również byliśmy pełni nadziei, że mogłyby być otrzymywane zupełnie inne ceny.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Proszę zauważyć, że w grupowej prywatyzacji nie ma sprzedaży akcji skarbu państwa. To nie skarb państwa sprzedaje akcje, tylko inny podmiot prawny. Skarb państwa zatrzymuje swoje akcje, w związku z tym nie może finansować trzeciego podmiotu. Gdyby płacił za inny podmiot, byłoby to naruszenie dyscypliny budżetowej.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Poseł Henryk Wujec pytał o to, czy brak ustawy o regulacji rynku cukru, pomijając procesy prywatyzacyjne, jest niebezpieczny z tego względu, że obecna ustawa zawiera w sobie możliwość okresowego destabilizowania rynku cukru. Poprzedni proces dotknął wszystkich cukrowni bez względu na kwestie własnościowe. Zarówno państwowe jak i prywatne cukrownie zostały dotknięte kryzysem, tylko że w prywatnych cukrowniach generując straty płacono plantatorom, a w państwowych nie.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Przechodzę do odpowiedzi na pytanie, czy w ministerstwie trwają prace nad zmianą stanowiska rządu w kwestii Polskiego Cukru i stwierdzenia, że minister Emil Wąsacz był przeciwny utworzeniu tego podmiotu.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Uważam, że są to opinie prasowe. Minister Emil Wąsacz jest tu nieobecny, ale ponieważ z nim współpracowałam, mogę powiedzieć, że nie był przeciwny tej koncepcji. Opowiadał się za tym, żeby ten podmiot utworzyć na warunkach profesjonalnych. Dyskutowaliśmy o tym wielokrotnie i wciąż mówił, że utworzymy ten podmiot, ale w taki sposób, żeby miał możliwość funkcjonowania na rynku, był konkurencyjny dla pozostałych podmiotów. Ponieważ konkurencyjność wiąże się z kwestią środków finansowych, to jednym ze źródeł dofinansowania tego podmiotu były środki z częściowej prywatyzacji. Prywatyzacja części sektora ma zapewnić dofinansowanie i restrukturyzację cukrowni, które czekają na drugi etap prywatyzacji w postaci powołania Polskiego Cukru.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">W jakim stadium jest prywatyzacja Śląskiej Spółki Cukrowej? Zakończyły się negocjacje. Termin kolejnej wyłączności upłynął 8 września br. i nie został przedłużony, bo nie było takiej potrzeby. Strony doszły do porozumienia we wszystkich kwestiach będących przedmiotem negocjacji. Teraz trwa techniczne przygotowywanie projektu umowy i na mocy decyzji ministra skarbu państwa nastąpi podpisanie tego dokumentu. Trudno mi dziś powiedzieć, ile czasu potrawa techniczne uzgadnianie umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełGabrielJanowski">Jak została rozwiązana kwestia pakietu plantatorskiego? Plantatorzy odmówili podpisania i w ich imieniu minister przejął negocjacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Strony negocjowały długo i zatrzymały się przy dwóch punktach. W związku z tym przyjęliśmy tekst uzgodniony między stronami, natomiast negocjowaliśmy punkty sporne. Staraliśmy się zamknąć te kwestie w sposób jak najbardziej korzystny dla plantatorów. Myślę, że się to udało. Nie będzie tak jak w przypadku innych umów, że pakiet jest załącznikiem do umowy, tylko jako rozdział zawiera się w treści umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełGabrielJanowski">Czy rząd, nowy minister i pani macie świadomość, że sprzedanie Śląskiej Spółki Cukrowej - specyficznie położonej pod względem geograficznym - ma określony ciężar polityczny? Czy udźwigniecie państwo ten ciężar? Sprzedaż ziemi - są to już dziesiątki hektarów - budzi obawy, że limity cukru nie trafią do polskiego plantatora, tylko do właścicieli wielkich obiektów. Nord Zucker właśnie kupuje Kietrz. Jest to 8 tys. hektarów świetnych gleb, na których będzie uprawiał buraki cukrowe, a polskie chłopy będą tylko wozić wysłodki z cukrowni dla swoich świń, ale nie będą już sprzedawać buraków. Informuję panią o tym. Nie chcę mówić, że ostrzegam, ale proszę o rozważenie decyzji złożenia podpisu pod sprzedażą Śląskiej Spółki Cukrowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Nie mogę odnieść się do tej kwestii nie znam cukrowni Kietrz.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełGabrielJanowski">Jest to kombinat ziemski.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jest to sprawa poza Ministerstwem Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełGabrielJanowski">Mówię o tym, żeby wskazać pewne związki. Przepraszam za pewne sformułowania, ale chciałbym uświadomić powagę sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Zapewniam państwa, że doceniamy powagę sytuacji i z należną starannością traktujemy swoje obowiązki. Analizując te działania mamy na względzie najlepiej pojęty interes państwa.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Jeżeli chodzi o możliwość przenoszenia limitów w kontekście naszych kontaktów z Unią Europejską, badaliśmy prawo Unii i nie ma takiego zagrożenia w sektorach regulowanych, zwłaszcza jeśli prawidłowo zostanie skonstruowana ustawa o regulacji rynku cukru. Nie ma możliwości, żeby państwa Unii Europejskiej mogły wzajemnie zaburzać swoje rynki cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełGabrielJanowski">I to miałem na myśli - właściciel, czyli farmer niemiecki, otrzyma od Śląskiej Spółki Cukrowej czy poszczególnej cukrowni limit na produkcję. Natomiast polski rolnik tej szansy może być pozbawiony.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Nie można przenosić limitu z kraju do kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełGabrielJanowski">Póki co, Kietrz jest jeszcze w Polsce, więc nie będzie do przenoszenie limitu z kraju do kraju. Nie rozumie pani, o co chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Nie rozumiem sprawy Kietrza.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełGabrielJanowski">Kietrz jest to opolski kombinat. W tej chwili jest już podpisana umowa o jego sprzedaży Nord Zucker.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Czy tam pracują Niemcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełGabrielJanowski">Nie pracują tam Niemcy, ale Niemcy będą brać pieniądze. Pracują Polacy.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Nie mogę odnieść się do tej sprawy, bo jest ona poza Ministerstwem Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełGabrielJanowski">Właśnie dlatego, że jest ona poza Ministerstwem Skarbu Państwa, jest to żenujące, bo - jak pani wiadomo - to właśnie minister skarbu państwa ma nadzór nad Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa. To właśnie pani i minister skarbu państwa ponosicie również odpowiedzialność za proces prywatyzacji ziemi.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PosełGabrielJanowski">Przerażające jest to, że Agencja robi to, o czym przed chwilą powiedziałem, a pani twierdzi, że jest to sprawa poza Ministerstwem Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuBarbaraLitakZarębska">Przepraszam, ale jest to sprawa poza moim pionem. Wyjaśnię ją i przedstawię panu przewodniczącemu. Odpowiedziałam na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełGabrielJanowski">Dziękuję pani minister za przybycie. Myślę, że zrobimy z tego posiedzenia właściwy użytek.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PosełGabrielJanowski">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu porządku dziennego - sprawy różne. Zwrócono się do nas z ministerstwa rolnictwa Holandii, żebyśmy 27 września br. przyjęli kilkunastoosobową pracowników cywilnych ministerstw, którzy chcą poznać zasady pracy w polskim Sejmie, zapoznać się z procesem legislacyjnym. Kto z państwa mógłby przyjąć tę delegację i udzielić jej informacji? Nikt się nie zgłasza. Zwrócę się więc w tej sprawie do prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PosełGabrielJanowski">W przyszłym tygodniu przewidujemy posiedzenie, które poświęcone będzie ocenie raportu Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa z działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Kiedy wrócimy do pracy nad ustawą cukrową?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełGabrielJanowski">Udzielałem już informacji w tej sprawie, ale powtórzę, że na początku sierpnia br. zwróciłem się do rządu o przedstawienie nam stanowiska dotyczącego niedokończonego rozdziału o obrocie z zagranicą. Mimo że napisałem, iż jest to sprawa pilna, do dziś nie otrzymałem odpowiedzi. Ta zwłoka ze strony rządu uniemożliwia nam zakończenie prac nad ustawą. Rozmawiałem dziś z posłem Zdzisławem Pupą, który wyraził gotowość do pracy. Jednak takiej gotowości nie przejawia rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełMarianJuśko">Panie przewodniczący, odbyło się dziś posiedzenie Komisji w bardzo ważnej sprawie, ale tylko niepotrzebnie straciliśmy czas. Jakie zajmie pan stanowisko - przyjmujemy dzisiejsze wyjaśnienie czy nie? Czy pan przewodniczący skieruje protest do premiera Jerzego Buzka, że pan minister nas lekceważy, nie przychodzi na ważne obrady? Co będzie dalej z tą sprawą?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełGabrielJanowski">Pan minister podczas naszej dzisiejszej rozmowy telefonicznej prosił o wyrozumiałość z powodu jego nieobecności na posiedzeniu Komisji. Rozumiem to, bo miał ważne spotkanie. Myślę natomiast, że dobrze byłoby, żebyśmy w formie dezyderatu zwrócili się do premiera wyrażając krytyczną opinię na temat postępów w realizacji uchwały. Według mnie liczy się wola całego rządu, a nie wiem, czy jest ona inna niż ta, która została wyrażona 4 kwietnia br.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełRyszardMatusiak">Sądzę, że w dezyderacie powinny być poruszone dwie kwestie. Pierwsza, to sprawa Polskiego Cukru, a druga - brak możliwości dokończenia ustawy cukrowej, która wiąże się z sytuacją na polskim rynku cukrowym, co - niestety - nie jest zawinione przez Komisję, tylko przez rząd. Dezyderat powinien odnosić się do kwestii realizacji uchwały przyjętej przez Sejm. Powinien również dotyczyć zajęcia przez rząd stanowiska w tak istotnej sprawie jak limity na eksport i limity wewnętrzne, bo jej nie wyjaśnienie blokuje zakończenie tej ustawy, ważnej dla plantatorów buraków.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełGabrielJanowski">Rozumiem, że członkowie Komisji podzielają pogląd o potrzebie wystosowania dezyderatu do prezesa Rady Ministrów?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielNSZZSolidarnośćStanisławLubaś">Przyjeżdżam na posiedzenia Komisji i mam poważne obawy, że w tej kadencji Sejmu nie uchwalicie państwo tej ustawy. To, co mówi pani minister, jest żenujące. Od roku powtarza się to samo. Dokumenty są kserowane, zmieniają się tylko podpisy ministrów. Nic z tego nie wynika. W branży cukrowniczej oczekujemy, żeby nam konkretnie powiedziano, które zakłady przewidziane są do sprzedaży, a które do włączenia do Polskiego Cukru - my to zaakceptujemy - albo że żaden zakład nie będzie włączony do Polskiego Cukru, bo nie ma takiej możliwości. Co sądzić o wypowiedzi pani minister, że doradca jest wybierany od stycznia br.? Kiedy wreszcie doradca zakończy prace? Być może pan Jagiełło z firmy PROINWEST, który doradzał ministrowi w sprawie prywatyzacji, już dlatego nie doradza, bo mówił, że można sprywatyzować jedną spółkę cukrową, tzw. holding i wprowadzić do niego pozostałe cukrownie. Jednak nie ma takiej woli politycznej. Na posiedzeniach Komisji dzieje się podobnie. Nie ma zakończenia sprawy, a będą poważne problemy w tym zakresie, jak chociażby w Lubelsko-Opolskiej Spółce Cukrowej.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PrzedstawicielNSZZSolidarnośćStanisławLubaś">Uświadamiam państwu, że może być dzika prywatyzacja. W tej chwili holding poręczył kredyt dla cukrowni Strzyżów, która ma 600 mld starych zł długu. Może tak być, że Niemiec przejmie najlepszą w Lubelsko-Opolskiej Spółce Cukrowej cukrownię Krasnystaw za długi, które poręczył holding. W ten sposób odbywa się dzika prywatyzacja. Niech pani minister nie mówi, że jest wola utworzenia spółki Polski Cukier, bo ze względów ekonomicznych spółki nie będzie. Najlepsze cukrownie zostaną przejęte za długi. Poważnie obawiam się, że wszystko do tego zmierza. Miałem nadzieję, że nowy minister podejmie działania w tym zakresie. Jednak nadal nie ma decyzji, która jest bezwzględnie potrzebna. Zwracam się do państwa o zajęcie stanowiska, że tak dalej być nie może i skierowanie go do pana premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełIreneuszNiewiarowski">Informuję, że do treści dezyderatu odniosę się wtedy, kiedy będzie przygotowana. Natomiast nie zgadzam się ze stwierdzeniami, które tu padły. Ze zdumieniem przecieram oczy, kiedy próbuje się oskarżyć rząd o to wszystko, co jest niedobre w tej sytuacji, natomiast zapomina się, że kiedy w Komisji toczyła się dyskusja i padały propozycje, żeby oddzielić kwestię regulacji rynków od sposobu przekształceń, nie brano ich pod uwagę. Gdyby nie to, już dziś mielibyśmy tę tak bardzo potrzebną regulację. Trzeba pamiętać o wynikach głosowania i o różnych argumentach - naciskach, groźbach - poprzez które doprowadzono do tej sytuacji. W związku z tym protestuję w odniesieniu do jednoznacznego przypisywania win wyłącznie rządowi. Widzę winy - w dużym stopniu - po stronie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełRyszardMatusiak">Na szczęście nie muszę oceniać, czy rząd ponosi za to winę, czy nie. Odniosę się do sprawy braku odpowiedzi na wystąpienie, bo gdyby nie to, już na początku września zakończylibyśmy prace nad tą ustawą. Nie oceniam rządu, ale proszę zauważyć, jaka była wtedy sytuacja na rynku cukrowym, po jakich cenach sprzedawano cukier. Z kontroli urzędów kontroli skarbowej wynika, że duże sieci handlowe kupowały cukier po 90 gr za kilogram. W ówczesnej atmosferze napięcia próbowano znaleźć rozwiązanie krytycznej sytuacji w polskim przemyśle cukrowniczym. Teraz cena cukru jest taka, że zakłady wypracowują dochód, ale płaci za to konsument. Powiedzmy o tym otwarcie. Poprawę sytuacji zrzucono więc na barki konsumenta. Nie szukano i nie próbowano innych rozwiązań. Najlepszy sposób - konsument za wszystko zapłaci.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełGabrielJanowski">Istotnie, zdania członków Komisji w sprawie koncepcji były podzielone. Z chwilą zbliżania się do zamykania pewnych zapisów albo zrywano kworum, albo w inny sposób opóźniano ich przyjmowanie. Można to przypisać Komisji, a ściśle mówiąc - przeciwnikom prywatyzacji z udziałem polskiego kapitału i polskiego plantatora. Myślę jednak, że nie ma powodu do dalszej polemiki we własnym gronie. Najważniejsze jest to, co zostało tu powiedziane, żeby sprawę ustawy i powołania Polskiego Cukru zakończyć pomyślnie. My jesteśmy gotowi do procedowania nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosełSewerynKaczmarek">Panie przewodniczący, w następnym tygodniu jest posiedzenie Sejmu i możemy się tym zająć...</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełGabrielJanowski">Tak. Prezydium Komisji przygotuje treść dezyderatu, a ponadto przedstawi państwu bieżące sprawy dotyczące tej regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełJanWyrowiński">Odnosząc się do wypowiedzi posła Wiktora Niewiarowskiego, nie chciałbym wracać do fundamentalnych kwestii, ale trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć - mówiliśmy o tym cały czas - że ustawa regulacyjna jest neutralna w stosunku do rodzaju własności w branży. Niezależnie od tego, czy będzie to Polski Cukier, czy Nord Zucker, ta ustawa wyłącznie reguluje rynek. Proponowaliśmy, żeby spraw własnościowych nie łączyć z tą ustawą. Gdyby tak się stało, już dziś mielibyśmy tę ustawę. Natomiast poprawki posła Mariana Dembińskiego wiązały się z tym, że jakby uzależniano zasady regulacji od stanu własności, co - moim zdaniem - było niedopuszczalne. Dlatego teraz jesteśmy w takim, a nie innym miejscu prac nad ustawą.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PosełJanWyrowiński">Słuchałem wypowiedzi ministra Feliksa Klimczaka w dzisiejszym wydaniu „Agrobiznesu”. Pan minister mówił, że kwestia kompetencji ministra rolnictwa i rozwoju wsi w związku z podejmowaniem decyzji o wielkości limitów eksportu, została już przesądzona. Na czym polegał problem? Dużo czasu straciłem w pracy nad tą ustawą, a szczególnie nad jej ostatnim fragmentem. Dotarliśmy do miejsca, w którym trzeba było przerwać prace. Bez wypowiedzenia się rządu do sposobu, w jaki ma rozstrzygać się sprawa obrotu z zagranicą, trudno było kontynuować prace. W obecnej chwili pełne kompetencje w tej sprawie ma minister gospodarki i trzeba zająć się dwiema ustawami, żeby to zmienić. Wiążą się z tym rozwiązania na przyszłość. Mając ustawę o regulacji innych segmentów rynku możemy ustalić, że wyłącznie minister rolnictwa będzie decydował w tych kwestiach. Jest to problem do rozstrzygnięcia.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PosełJanWyrowiński">Jeżeli na posiedzeniach Komisji „odpuścicie” państwo sprawy własnościowe i skupimy się wyłącznie na regulacji, to ustawa w ciągu tygodnia może trafić do drugiego czytania. Jednak ze strony rządu powinna być przedłożona konkretna propozycja zapisu. Natomiast sprawa podmiotu Polski Cukier może być rozstrzygnięta wyłącznie odrębną ustawą, co odbyłoby się bez szkody dla regulacji, która jest konieczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełGabrielJanowski">W jednej ustawie można zawrzeć te kwestie. Jeden z rozdziałów poświęcony byłby sprawie Polskiego Cukru, ale na to potrzebna jest zgoda posłów i wola polityczna rządu. To jest kluczowa sprawa, a nie to, czy pomieści się to w jednej ustawie, czy dwóch odrębnych. Jest to sprawa techniczna. Istotne jest, czy jest wola polityczna utworzenia odpowiednich regulacji prawnych dla Polskiego Cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosełJanWyrowiński">Gdyby już była ta ustawa, nie trzeba byłoby pisać żadnych pakietów plantatorskich. Ona o wszystkim rozstrzyga.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełGabrielJanowski">Wobec tego w przyszłym tygodniu zajmiemy się tą kwestią od strony legislacyjnej. Na następne posiedzenie Komisji przygotujemy również projekt dezyderatu do prezesa Rady Ministrów, o którym dziś mówiliśmy.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PosełGabrielJanowski">W ten sposób wyczerpaliśmy porządek dzienny. Dziękując za udział w obradach, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>