text_structure.xml 56.8 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanLityński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Zaznaczam, iż porządek dzienny został rozszerzony o jeden punkt. Dotychczas proponowaliśmy dwa punkty, a teraz proponujemy rozszerzenie go o punkt trzeci dotyczący rozpatrzenia poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu bezrobociu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełStanisławSzwed">Proponuję, abyśmy w pierwszej kolejności rozpatrzyli poprawki zgłoszone podczas drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanLityński">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Chciałbym dowiedzieć się, jaka jest intencja zmiany kolejności punktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanLityński">Rozumiem, iż pan poseł Adam Szejnfeld chciałby zastanowić się nad zgłoszonymi przez siebie poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Proponuję obradować zgodnie z dostarczonym porządkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJanLityński">Chciałbym się dowiedzieć, czy poseł spoza Komisji ma prawo do zgłaszania wniosków formalnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeżeli chodzi o prawo do zgłaszania wniosków formalnych to ma takie prawo, natomiast nie ma prawa do głosowania, ponieważ nie jest członkiem tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za wnioskiem zgłoszonym przez posła Stanisława Szweda? Większość posłów opowiedziała się za wnioskiem posła Stanisława Szweda, w związku z tym został on przyjęty i punkt pierwszy zostaje rozszerzony o rozpatrzenie poprawek zgłoszonych podczas drugiego czytania. Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Zgłoszono trzy poprawki - dwie z nich zgłosił pan poseł Adam Szejnfeld, a jedną zgłosiła pani posłanka Ewa Tomaszewska. Proszę pana posła Adama Szejnfelda o omówienie pierwszej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Chciałbym zgłosić poprawkę do pierwszego wariantu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJanLityński">Uprzejmie proszę wyjaśnić nam warianty, gdyż my jeszcze o nich nie wiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Zgłosiłem dwie poprawki, które dotyczą art. 103. W wariancie pierwszym powracam do poprawki, która została zgłoszona po pierwszym czytaniu. Poprawka ta została odrzucona przez Komisję, ze względu na to, iż w ówczesnej poprawce zaproponowano termin graniczny 31 grudnia 1999 r., po którym to przepis nowy miał mieć zastosowanie do emerytów, którzy przechodzili na wcześniejsze emerytury. Rozumiem, iż termin ten wzbudzał wątpliwości, dlatego iż pozostało do tego terminu kilkanaście dni. Niewątpliwie osoby, które nabyły prawo do wcześniejszej emerytury miałyby zdecydowanie zbyt mało czasu na to, by zastanowić się i podjąć racjonalną decyzję, czy chcą przejść na wcześniejszą emeryturę, czy chcą kontynuować pracę. Gdybyśmy zastosowali zapis, to moglibyśmy mieć problem natury prawnej, czy aby nie zostały naruszone prawa nabyte lub zasada równości podmiotów w takiej samej sytuacji. Zachowując filozofię pierwotnej poprawki proponuję przesunąć ten termin do 30 czerwca 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełAdamSzejnfeld">W związku z tym poprawka wyglądałaby w sposób następujący:</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełAdamSzejnfeld">- punkt 1 art. 103 nie uległby zmianie w stosunku do zapisu ustawy dzisiaj obowiązującej,</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełAdamSzejnfeld">- ust. 2 także nie ulegnie zmianie,</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełAdamSzejnfeld">- proponuję dopisanie ust. 3 o treści: „Prawo do emerytur osób, które nie ukończyły 60 roku życia (kobiety) i 65 roku życia (mężczyźni) oraz uzyskały emeryturę lub rentę po 30 czerwca 2000 r. ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu, o którym mowa w art. 104 ust. 1–6”,</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PosełAdamSzejnfeld">- ust. 4 pozostaje bez zmian i będzie to obecny ust. 3,</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PosełAdamSzejnfeld">- ust. 5 - wprowadza się tutaj drobną poprawkę, gdyż należy powołać się na ust. 4, a nie ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PosełAdamSzejnfeld">Autopoprawka polega na tym, ażeby usunąć z ust. 3 wyrazy: „lub rentę”. Jest to pomyłka, która wyniknęła podczas pisania. Przypominam, iż w pierwotnej wersji rządowej ustawy, a także w autopoprawce rządu chodziło o wcześniejszych emerytów, nie chodziło o innych emerytów i nie chodziło o rencistów. Nowelizacja ta nie ma na celu utrudnianie kontynuowania pracy przez emeryta i rencistę. Chodzi tylko o to, aby ci, którzy decydują się na wcześniejszą emeryturę, nie mogli dalej pracować, ponieważ pobierają emerytury, czyli obciążają Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, a zarazem zajmują miejsca pracy dla innych osób.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#PosełAdamSzejnfeld">Nie chodziło o rencistów, a więc proszę o wykreślenie wyrazów „lub rentę”. To jest pierwsza poprawka.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#PosełAdamSzejnfeld">Druga poprawka dotyczy art. 103 i nawiązuje do treści tegoż artykułu zaproponowanego przez Komisję, a także zawartego w sprawozdaniu, które trafiło do drugiego czytania. Stan, który wyszedł z Komisji wzbudził moje wątpliwości polegające na tym, że Komisja odeszła od intencji rządu. Intencją rządu było objęcie nowymi rozwiązaniami prawnymi wcześniejszych emerytów, natomiast zapis, który został stworzony po pracach Komisji obejmuje wszystkich emerytów, a więc kilka milionów osób, które mają niskie emerytury i w związku z tym pracowały dalej. Osoby te musiałyby mieć zawieszone emerytury bez względu na wysokość dochodów. Moim zdaniem, Komisja słusznie zdecydowała rozwiązać problem dotyczący dalszego zatrudniania emeryta w tym samym zakładzie pracy, a więc Komisja chciała rozwiązać problem, nad którym pracujemy od kilku tygodni, a mianowicie chodzi o to, by obywatel decydował się czy chce mieć emeryturę i wtedy zwalnia miejsce pracy dla innej osoby, czy dalej chce pracować, a wtedy nie pobiera wcześniejszej emerytury.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#PosełAdamSzejnfeld">Postanowiono rozwiązać ten problem poprzez zapis: „Z tytułu zatrudnienia kontynuowanego, bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy”. Zgadzam się z intencją Komisji, lecz zapis nie zrealizuje tego pomysłu, dlatego iż można go łatwo obejść, ponieważ rozwiązuje się stosunek pracy z emerytem i za kilka chwil zawiązuje się go ponownie i wszystko jest w porządku. Można pracować w tym samym zakładzie pracy i można brać dalej wcześniejszą emeryturę, a nic się nie zmienia. Wprowadzając ten zapis doprowadzilibyśmy „do burzy w szklance wody”. Przepis ten nie spełniłby żadnych intencji proponowanych przez rząd oraz Komisję. Wszyscy emeryci nadal będą mogli pracować w tym samym zakładzie pracy i nadal będą mogli pobierać świadczenie emerytalne. Niepotrzebny byłby konflikt społeczny, który nastąpił.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#PosełAdamSzejnfeld">W drugiej poprawce zaproponowałem zmianę tego samego zapisu w sposób, że proponuję: „Prawo do emerytury osób, które nie ukończyły 60 lat - kobiety - i 65 lat - mężczyźni, ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia u pracodawcy, u którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury ustalonym w decyzji organu rentowego po 30 czerwca 2000 r.”.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#PosełAdamSzejnfeld">Chciałbym powiedzieć, co zmieni się, gdy wprowadzimy ten zapis. Po pierwsze - zawęża się zastosowanie tego zapisu do wcześniejszych emerytów, wszyscy pozostali mogą pracować u tego samego lub innego pracodawcy.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#PosełAdamSzejnfeld">Po drugie - poprawia się zapis, który miał być barierą do zatrudnienia wcześniejszego emeryta w tym samym zakładzie pracy. Zapis mówi, iż jeżeli pracuje u tego samego pracodawcy, to emerytura ulega zawieszeniu. Emeryt może zwolnić swoje miejsce pracy dla osoby młodej, a jak znajdzie pracę gdzieś indziej, to będzie mógł nadal pracować i nie będzie miał zawieszonej emerytury.</u>
          <u xml:id="u-12.14" who="#PosełAdamSzejnfeld">Po trzecie - kolejna różnica to to, iż proponuję termin 30 czerwca 2000 r. jako termin, po którym osoby, które przejdą na emeryturę będą podlegały pod rygor tego przepisu. Chodzi o zagwarantowanie odpowiedniego czasu dla osób, które w najbliższym czasie będą nabywały prawo, ze względu na wiek, do wcześniejszej emerytury, by mogły podjąć racjonalną decyzję, czy chcą przejść na wcześniejszą emeryturę, czy też będą pracować u tego samego pracodawcy?</u>
          <u xml:id="u-12.15" who="#PosełAdamSzejnfeld">Mogę udostępnić opinię pana prof. Mirosława Wiżykowskiego, który odnosi się w pięciu punktach do kwestii, które omawiamy w tej ustawie. Jeżeli chodzi o zasadę równości, to pan profesor stwierdza w swojej opinii, iż w rozwiązaniach, które proponuję nie zostaje naruszona ta zasada. Kolejna kwestia - to dopuszczalność zróżnicowania sytuacji osób znajdujących się w podobnej sytuacji. Pan profesor potwierdza, iż jest to dopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-12.16" who="#PosełAdamSzejnfeld">Trzeci element, to respektowanie zasad równego traktowania, gdzie stwierdzam, iż nie ma tutaj zastosowania ten przepis w przypadku, jeżeli terminy, które proponuję zostały wprowadzone. Nie będzie miało to zastosowania, ponieważ nie będzie naruszenia tych zasad. Podobnie jest, jeżeli chodzi o zasadę praw nabytych, ponieważ proponowany przeze mnie przepis nie będzie naruszał praw nabytych w takim pojęciu, jakie ja proponuję. Według pojęcia komisyjnego przepis ten będzie naruszał to prawo.</u>
          <u xml:id="u-12.17" who="#PosełAdamSzejnfeld">Pan profesor uwzględnia w swojej opinii - jakie warunki powinny być konieczne do spełnienia, by cztery elementy zasad prawa państwa prawnego były zastosowane. Oczywiście warunki konieczne do spełnienia to:</u>
          <u xml:id="u-12.18" who="#PosełAdamSzejnfeld">- odpowiednie vacatio legis,</u>
          <u xml:id="u-12.19" who="#PosełAdamSzejnfeld">- odsunięcie tej daty w stosunku do emerytów, by mogli podjąć stosowną decyzję.</u>
          <u xml:id="u-12.20" who="#PosełAdamSzejnfeld">Jeżeli przyjmiemy dzień 30 czerwca 2000 r., to w żaden sposób przepis ten nie będzie naruszał praw nabytych ani zasady równego traktowania.</u>
          <u xml:id="u-12.21" who="#PosełAdamSzejnfeld">Kończąc moją wypowiedź opowiadam się za przyjęciem wariantu I, który powraca do propozycji rządowej. Jeżeli Komisja nie podzieli mojego zdania, to proponuję przyjąć drugi wariant poprawiający zapis, który wyszedł z prac Komisji, a jest zawarty w sprawozdaniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJanLityński">Chciałbym zabrać głos w charakterze posła sprawozdawcy. Wydaje mi się, iż zarzucając Komisji brak pełnej świadomości, jest pan w błędzie. Wszystkie problemy, o których pan poseł mówił zostały omówione na posiedzeniu Komisji, poza ekspertyzą pana profesora Wiżykowskiego. Wydaje mi się, iż jest to zmiana niekorzystna w stosunku do przedłożenia rządowego, ponieważ wprowadzono „osoby, które uzyskały emeryturę”, a nie „prawo do emerytury”. Jest to istotna różnica, ponieważ jeżeli przyjmiemy proponowaną datę, to oznaczałoby to, iż do 30 czerwca odbędzie się wyścig wcześniejszych emerytur, dlatego iż nie będzie ich obowiązywał ten zakaz. Wydaje mi się, iż zapis rządowy był zapisem zrównującym prawa. Sądzę, iż pan poseł mówiąc, że Komisja była nieświadoma tego zapisu, który wprowadziła - jest w błędzie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełJanLityński">Zapisem tym chcieliśmy rozwiązać zaistniały problem. Emeryt musi rozwiązać umowę o pracę, a pracodawca może go przyjąć 5 minut później, lecz jest to jego świadoma decyzja. Pracodawca, który go ponownie przyjmie na pewno nie zapewni mu tych samych poborów. Zdawaliśmy sobie sprawę, że dotyczy to stosunkowo małej liczby osób. Wydaje mi się, iż propozycja pana posła jest komplementarna. Jeżeli pan poseł chce, abyśmy potraktowali pana propozycję jako alternatywną, to oczywiście to uczynimy. Sądzę, iż propozycja Komisji nie wyklucza się z propozycją pana posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławSzwed">Sądzę, iż wszystkie argumenty w tej sprawie zostały wyczerpane. Opowiadam się za odrzuceniem obydwu poprawek zgłoszonych przez pana posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Chciałam zabrać głos w kwestii technicznej. Tekst poprawek otrzymaliśmy na obradach Komisji. Nie miałam możliwości wcześniej się im przyjrzeć i w związku z tym prosiłabym o 5-minutową przerwę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Popieram wniosek pani posłanki Ewy Tomaszewskiej. Chciałbym wystąpić ad vocem do wypowiedzi pana posła Jana Lityńskiego. W żaden sposób nie zarzucałem nieświadomości Komisji. Jeżeli tak zostały odczytane moje słowa, to uprzejmie przepraszam. Jeżeli chodzi o kwestie dotyczące możliwości zwalniania pracowników mających prawo do wcześniejszej emerytury, to stwierdzam jednoznacznie, iż nie ma w art. 2 żadnego zapisu, który dawałby prawo pracodawcy do rozwiązania stosunku pracy z pracobiorcą z powodów, o których państwo mówicie lub vice versa. Chciałbym przeczytać państwu jaki jest ten zapis: „Prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu kontynuowanego zatrudnienia bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy u pracodawcy i etc.”. W tym zapisie występuje tylko twierdzenie, że prawo to ulegnie zawieszeniu, jeżeli nie zostanie rozwiązany stosunek pracy. Nie ma w nim żadnego uprawnienia ani nakazu skierowanego do pracodawcy lub pracobiorcy, co do rozwiązania stosunku pracy - nadal pozostaje to kwestią fakultatywną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJanLityński">Jest to bardzo prosta sprawa. Osoba w pewnym momencie przechodzi na emeryturę i nie rozwiązuje stosunku pracy, to emerytura ta ulega zawieszeniu. Jeżeli osoba ta rozwiąże stosunek pracy i ponownie zatrudni się u tego samego pracodawcy, to nadal otrzymuje tę emeryturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejEwaLewicka">Opiszę panu sytuacje, z którymi zgłaszają się do nas pracodawcy. W sytuacji, w której nie ma takiego przepisu, jak ten o którym mówimy, pracodawcy przyjmują z dobrodziejstwem inwentarza fakt, iż ich pracownicy nie przerywając u nich stosunku pracy równolegle pobierają emeryturę. Dotyczy to zarówno osób, które wcześniej przeszły na emeryturę, jak i osób, które przekroczyły prawny wiek emerytalny. Nie ma żadnego instrumentu na taką sytuację. Wprowadzając ten przepis dochodzimy do takiej sytuacji, iż jeżeli pracownik nadal chce pracować u tego samego pracodawcy, to musi się zastanowić, czy pracodawca ten nie zechce rozwiązać z nim stosunku pracy. Jeżeli istnieje obawa, iż pracodawca zechce rozwiązać z nim stosunek pracy, to osoba ta zawiesi emeryturę. W sytuacji, gdy osoba ta nie zawiesi emerytury i rozwiąże umowę o pracę, to pracodawca jest zwolniony z obowiązku, gdyż na pracowniku spoczywa obowiązek rozwiązania stosunku pracy, jeżeli chce pobierać emeryturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Rezygnuję z polemiki, gdyż wydaje mi się, iż rozmawiamy o zupełnie czymś innym. Pani minister Ewa Lewicka powinna wiedzieć o tym, że ustawa, która zostanie uchwalona na bazie prac Komisji w żaden sposób nie załatwia spraw i problemów, które chciał załatwić rząd. Chciałbym, aby mieli państwo tę świadomość zanim podejmiecie głosowanie. Proszę, abyście przypomnieli sobie, iż jeżeli wejdzie w życie wersja komisyjna, to dotkniemy nią wszystkich emerytów żyjących w tym kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełJanLityński">Ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełJanLityński">Wznawiam posiedzenie Komisji. Uprzejmie proszę panią posłankę Ewę Tomaszewską o przedstawienie swojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Chciałam dokonać autopoprawki. Zmieniam przepis mojej poprawki w następujący sposób: „Przepisu art. 3 ust. 2a, w brzmieniu nadanym art. 2 niniejszej ustawy nie stosuje się do osób, które ukończyły 60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni”. W ten sposób powinna brzmieć poprawka. Powiem państwu, skąd to wynika - osoby te są to ludzie, którzy włożyli już tyle do systemu, ile od nich oczekiwano i chodzi o to, by nie stosować wobec nich dodatkowych restrykcji. Przy konstrukcji ustawy o rentach i emeryturach ZUS chcieliśmy ich ochronić przed zawieszeniami oraz innym traktowaniu. Osoby, które odchodzą na wcześniejszą emeryturę narażają w jakiś sposób system na dodatkowe wydatki. Jeżeli ktoś rok wcześniej idzie na emeryturę, to oznacza, iż dwa lata dłużej jest utrzymywany ze środków ZUS, a rok krócej je wpłaca. System chce mieć pewien regres.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Jeżeli chodzi o osoby, które odeszły na emeryturę w wieku powszechnym, to jest to okres, który powinien dawać systemowi szansę na obliczenie środków w taki sposób, by starczyło na te wypłaty. Na tym polega moja autopoprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Moje pytanie kieruję do pani posłanki Ewy Tomaszewskiej. Rozumiem, iż sposobem autopoprawki można zmienić wiele rzeczy. Poprawka, którą zaproponowała pani posłanka jest zupełnie nową poprawką, aniżeli ta, która została zgłoszona podczas drugiego czytania. Odbiega ona merytorycznie od tego, co zostało zgłoszone. Nie chcę negować prawa do autopoprawki, lecz chciałabym się dowiedzieć, czy tego typu zmianę zmieniającą zasadniczo sens poprawki zgłoszonej podczas drugiego czytania można traktować jako autopoprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJanLityński">Moje pytanie kieruję do Biura Legislacyjnego. Chodzi o to, by wyjaśniono nam - jaki jest zakres autopoprawki poselskiej w stosunku do poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Prezentujemy takie stanowisko, iż poprawki mogą dotyczyć kwestii o charakterze redakcyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełJanLityński">Co się stanie, jeżeli przegłosujemy tego typu autopoprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Są dwie kwestie. Przykładem może być autopoprawka pana posła Adama Szejnfelda do poprawki nr 1, gdyż z rytmu przepisów wyraźnie wynika, iż powinny być wyłączone renty. W tej sytuacji może być poprawka o charakterze merytorycznym. Uważamy, iż powinny być zgłaszane poprawki o charakterze redakcyjnym, natomiast poprawki o charakterze merytorycznym nie powinny być zgłaszane. Państwo powinni zadecydować, które poprawki mają charakter merytoryczny, a które mają charakter redakcyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJanLityński">Uważam, iż poprawka pana posła Adama Szejnfelda miała charakter typowo merytoryczny, a nie redakcyjny, w związku z tym uznajemy prawo posła do autopoprawki w szerokim rozumieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">W takim razie mam ogromną prośbę, którą kieruję do pana posła Jana Lityńskiego, aby podczas sprawozdawania w trzecim czytaniu był uprzejmy poruszyć ten problem na moją osobistą prośbę, ponieważ nie zgadzam się z tak szeroką interpretacją. Nie zgadzam się, by merytoryczna poprawka, która nie została zgłoszona w drugim czytaniu została zgłoszona jako autopoprawka podczas opracowywania tego problemu. Moim zdaniem poprawka ta nie powinna funkcjonować i nie powinna zostać poddana pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJanLityński">Jeżeli zostanę wybrany posłem sprawozdawcą, to uczynię to. Uważam, iż problem ten powinien zostać omówiony na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, a nasza Komisja może być tylko konsumentem wyników prac takiej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#SekretarzstanuEwaLewicka">Chciałam zwrócić państwa uwagę, iż Komisja ta dosyć długo pracowała nad stanowiskiem, które zostało przedstawione do drugiego czytania. Wydaje mi się, iż Komisja przyjmowała to stanowisko świadomie, a mianowicie wybierała pomiędzy pewnym mechanizmem oddziaływującym na rynek pracy, który miał walor bycia powszechnym mechanizmem, który nie narażałby różnych rozwiązań zgłaszanych przez stronę rządową na zarzut nierównego traktowania.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#SekretarzstanuEwaLewicka">Poprawka, którą wprowadza pani posłanka Ewa Tomaszewska łamie tę zasadę i czyni to rozwiązanie ułomnym po raz kolejny. Rząd zgłosił swoją autopoprawkę, która była przedłożeniem selektywnym, ograniczonym w stosunku do tych, którzy będą przechodzili na emerytury w przyszłym roku. Założenie było takie, iż będzie to rozwiązanie, które wygaśnie w przyszłości, a nowi wchodzący do tego systemu będą podlegali pewnym rygorom. Zaznaczam, iż założenie to było jasne pod względem konwersyjnym. Mówili państwo, iż może być ono narażone na różnorodne zarzuty, lecz mimo to było ono czyste, ponieważ oddziaływało na rynek pracy. To, co proponuje pani posłanka Ewa Tomaszewska, ingeruje w dwa klarowne rozwiązania. Rząd jest przeciwny tej poprawce i będę zgłaszała protest przeciw tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJanLityński">Komisja ma prawo odrzucić tę poprawkę z uzasadnieniem, że zmieni ona swój charakter. Być może jest to rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Niestety, z przykrością stwierdzam, iż nie znam dokładnie regulaminu Sejmu i jeżeli rzeczywiście jest to sprzeczne z regulaminem, to wycofam swoją autopoprawkę. Chciałabym się dowiedzieć, czy jest jakaś procedura uzyskania stanowiska w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełJacekSzczot">Nie można do końca zgodzić się z tym, że nie można zmodyfikować poprawki. Chodzi tutaj o właściwy sens ustawy poprzez skorygowanie zapisu, który w poprzedniej wersji mógł być nieodpowiedni i niedoprecyzowany. Przypominam, iż włącznie z trzecim czytaniem można wycofać swoją poprawkę. Zmienia to merytorycznie treść poprawki. Często jest tak, iż poseł dopiero podczas głosowania dowiaduje się, iż poprawka ta została wycofana, gdyż autor ją wycofał. Wydaje mi się, iż znacznie szerzej można potraktować ten problem i zmienić treść poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do głosowania. Poprawka pierwsza zgłoszona przez posła Adama Szejnfelda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Po dyskusji dotyczącej zgłoszonych przeze mnie poprawek, a szczególnie po wniosku posłanki Ewy Tomaszewskiej co do jej poprawki oraz próbie zmiany tej poprawki, chciałbym zgłosić propozycję, która wydaje mi się rozwiązałaby problem dotyczący stanowiska Komisji zawartego w sprawozdaniu oraz eliminowałaby sprawę, o którą chodzi pani posłance Ewie Tomaszewskiej. Mógłbym wycofać poprawkę nr 1, natomiast poprawkę nr 2 (pkt 2 dotyczący projektowanego przepisu 2a) potraktować jako uzupełnienie przepisu zawartego przez Komisję w ustawie określonej w sprawozdaniu. Wtedy też moglibyśmy uregulować wszystkie stany, o które nam chodzi.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełAdamSzejnfeld">Mam na myśli tutaj sprawy dotyczące wszystkich emerytów oraz uregulowania stosunku pracy z emerytem. Chodzi nam także o to, by rozwiązać problem, który ja także dostrzegam, tzn. szansę tworzenia nowych miejsc pracy w zakładach, w których osoby przechodzą na wcześniejszą emeryturę. Chodzi mi o to, by osobom, które przejdą na wcześniejszą emeryturę, a podejmą pracę, zawiesić emeryturę. Chcę, by pracownik ten miał pełną świadomość, że podejmuje decyzję o określonych konsekwencjach. Obecnie jest tak, iż ktoś przechodzi na wcześniejszą emeryturę, a zarazem nie opuszcza miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełAdamSzejnfeld">Proponowałbym zostawić obecny zapis, a moją poprawkę wstawić jako pkt 2b, jako uzupełnienie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełJanLityński">O ile dobrze zrozumiałem, to według pana propozycji rozwiązywalibyśmy dwie propozycje. W ten sposób rozwiązalibyśmy problem dotyczący osób pracujących w zakładach, gdyż najpierw musieliby rozwiązać umowę o pracę, a ewentualnie później ją znowu nawiązać, lecz dla osób, które przechodzą na wcześniejszą emeryturę po dniu 30 czerwca - nie byłoby prawa pracy bez potrzeby zawieszenia świadczenia u tego samego pracodawcy. Częściowo wypełniłoby to intencję rządu. Rozumiem, iż głosujemy nad poprawką nr 2, gdyż pan poseł Adam Szejnfeld wycofał poprawkę nr 1. Po ust. 2a dodaje się ust. 2b w brzmieniu zaproponowanym przez pana posła Adama Szejnfelda. Przypomnę, iż poprawka nr 2 otrzymuje następujące brzmienie: „Po ust. 2 dodaje się ust. 2b w brzmieniu...”. Po tym przejdziemy do głosowania nad poprawką pani posłanki Ewy Tomaszewskiej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za poprawką pana posła Adama Szejnfelda po wprowadzeniu zmiany? Oznajmiam, iż poprawka została zaopiniowana negatywnie.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do poprawki zgłoszonej przez panią posłankę Ewę Tomaszewską. Proszę o przeczytanie swojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Proponuję po art. 2 dodać nowy artykuł w brzmieniu: „Przepis art. 103 ust. 2a w brzmieniu nadanym art. 2 niniejszej ustawy nie stosuje się do osób, które ukończyły 60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za pozytywnym zaopiniowaniem tej poprawki?</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełJanLityński">Za przyjęciem poprawki opowiedziało się 8 posłów, 7 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Chciałbym się dowiedzieć, czy mój wniosek zostanie załączony w sprawozdaniu do trzeciego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełJanLityński">Będziemy głosować pańską poprawkę. Będziemy głosować ostateczną autopoprawkę. Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosłankaEwaTomaszewska">Proponuję pozostawienie tego samego posła sprawozdawcy. Przypominam, iż posłem sprawozdawcą był poseł Jan Lityński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełJanLityński">Jeżeli nie ma dalszych propozycji, to pozostanę posłem sprawozdawcą. Zamykamy punkt pierwszy i przechodzimy do punktu drugiego. Punkt drugi przewiduje rozpatrzenie dezyderatu nr 8 Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejJoannaStaręgaPiasek">Dnia 23 lipca Komisja Polityki Społecznej przyjęła dezyderat, który zwraca uwagę na to, iż rekompensata niepodwyższania płac pracownikom sfery budżetowej została decyzją Sejmu poszerzona o pewną grupę pracowników samorządowych, natomiast nie wszystkich ona objęła. Dotyczyło to w szczególności pracowników służby zdrowia zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych PKP, pracowników pomocy społecznej, a także pracowników PCK. W dezyderacie szczególną uwagę zwracano na te grupy.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejJoannaStaręgaPiasek">3 września zostało przysłane ustosunkowanie się do tego dezyderatu. W materiale tym minister pracy i polityki społecznej stwierdza, iż wymienione przez Komisję grupy pracownicze mają dwojaki charakter. Samorządowa grupa pracowników może być poszerzona, gdyż została zapomniana podczas nowelizacji ustawy przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejJoannaStaręgaPiasek">Pozwolę sobie przeczytać stanowisko rządowe. „Gdyby przyjąć za uzasadniony pogląd, że można poszerzyć krąg osób uprawnionych do rekompensaty należałoby przyznać do nich prawo pracownikom tych jednostek samorządowych sfery budżetowej, których nie objęła nowelizacja ustawy z 28 sierpnia”. Mówi się tutaj o pracownikach izby wytrzeźwień, pomocy społecznej, szpitali, instytutów naukowych, przyzakładowych szkół, żłobków, przedszkoli. Rząd mógłby uznać, iż jest uzasadniony pogląd poszerzenia tego kręgu.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpołecznejJoannaStaręgaPiasek">W dezyderacie wymieniona jest druga grupa pracowników, a mianowicie są to pracownicy PCK i pracownicy kolejowej służby zdrowia. Ze względu na charakter tych instytucji, w pierwszym przypadku jest to organizacja społeczna, a w drugim jest to podmiot gospodarczy, to wysokość wynagrodzeń jest ustalana przez te dwa podmioty. Rząd stoi na stanowisku, że pracownicy ci nie podlegali zamrożeniu podwyższania płac. Pracodawca miał możliwość regulowania tego w sposób dowolny. Rząd uważa, iż trudno znaleźć uzasadnienie dla podwyższania tym dwóm grupom wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełJanLityński">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Usłyszałem propozycję przyjęcia odpowiedzi na dezyderat. Czy są inne propozycje? Nie widzę. Uznaję, iż odpowiedź na dezyderat nr 8 została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PosełJanLityński">Przechodzimy do punktu trzeciego. Proszę o zabranie głosu posła Zbigniewa Leraczyka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Chciałbym krótko omówić dany punkt, ponieważ jest to ustawa, którą niedawno przyjęliśmy. Mówimy o projekcie zawartym w druku 1516, do którego w imieniu wnioskodawców chciałbym zgłosić autopoprawkę. Autopoprawka wynika z debaty, która odbyła się podczas pierwszego czytania oraz ze stanowiska poszczególnych klubów odnośnie do projektu, który został państwu przedstawiony.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Autopoprawka polegałaby na tym, iż dotyczyłaby tylko tego, iż zamiast wykreślenia art. 2a proponuję wykreślić pkt. 2 tego artykułu. Konkretnie mówiąc, dotyczyłoby to następujących wyrazów: „Ryczałt energetyczny przysługuje również wdowom po żołnierzach, o których mowa w ust. 2”. Proponuję wykreślenie tego punktu, a pozostawić pozostałe punkty.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Konsekwencją tego, co powiedziałem, jest zmiana w art. 3. Dotyczyłoby to wykreślenia pkt. 2 art. 4, a nie samego art. 4. Chodzi mi tu o wyrazy: „przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio w stosunku do wdowy po osobie...”. Proponuję wykreślenie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełJanLityński">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne ma obowiązek zwrócić uwagę na jeden ważny element przedłożonego projektu ustawy. Projekt ten wpłynął do laski marszałkowskiej w dniu 6 października. W tym momencie brzmienie art. 4 nie budziło żadnych wątpliwości. Po pierwszym czytaniu proces legislacyjny znajduje się w początkowym etapie. Istnieje następujące niebezpieczeństwo, jeżeli proces legislacyjny do końca 1999 r. nie będzie zakończony i nie będzie ogłoszona nowelizacja w Dzienniku Ustaw, to nie może pozostać ta data wejścia w życie. Jeżeli Sejm przyjmie ustawę, która pozbawia uprawnień...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełJanLityński">Swoje uwagi zgłosi pani w momencie, gdy będziemy rozpatrywać art. 4. Przechodzimy do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JacekTaylor">Przyjmujemy do wiadomości autopoprawkę wygłoszoną przez pana posła i rozumiem, iż zasadniczo odnosi się ona do wdów po górnikach, które pozostają przy życiu.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#JacekTaylor">W naszym wspólnym imieniu chcę oświadczyć, że w dniu wczorajszym na posiedzeniu Rady Ministrów zostało przyjęte pozytywne stanowisko rządu dla projektu poselskiego. Stanowisko to jest pozytywne ze względów budżetowych. Jeżeli chodzi o liczby, to Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca ten dodatek na podstawie ustawy z września 1994 r. Wypłacono ten dodatek 43.769 osobom. Liczba wdów nie jest nikomu w Polsce znana. Można prognozować, iż jeżeli przez tego typu służbę przewinęło się około 100 tys. osób w latach objętych ustawą, to wdów tych powinno być drugie tyle. Obliczając to, nie wychodzimy od 43 tys., tylko od 100 tys. Było 100 tys. osób, prawdopodobnie ponad 90% z nich ożeniło się. Żyje dotychczas 43.769 osób. Ponad 50 tys. osób nie żyje. Ileż pozostało wdów? Kobieta w Polsce żyje ponad 10 lat dłużej. Wszystkie te osoby były w wieku około 70 roku życia, a więc zakładajmy, że większość wdów po nich żyje. Liczymy, iż liczba wdów wynosi około 40 tys.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#JacekTaylor">Prognozując wydatek budżetu, to wynosi on na jedną osobę miesięcznie 83,91 zł. Rocznie jest to 1007 zł. Należy pomnożyć to przez 40 tys. osób. Jest to ponad 40 mln zł. Jeżeli pomnożymy przez drugie tyle wdów, to wychodzi nam druga taka kwota. Autopoprawka sprawiałaby, że rzecz nie dotyczy wydatku rzędu 80 mln zł, tylko rzędu 40 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuRepresjonowanychŻołnierzyiGórnikówJerzyPięciurek">Zarzucano nam wiele spraw. Ustawa, która wyszła w 1994 r. dotyczyła tylko energii. Jeżeli chodzi o wdowy, to nie będzie ich 40 tys., lecz z naszego wyliczenia wynika, iż jest to około 2 tys. wdów. Ustawa z 1994 r. nie może działać wstecz. Od tego roku do dnia dzisiejszego jest zarejestrowanych około 2 tys. wdów. Nigdy nie byliśmy kombatantami i nie mamy o nic pretensji. Chcemy tylko otrzymać zadośćuczynienie za to, iż byliśmy represjonowani przez nasze władze, a nie obce. W związku z powyższym zwracam się do Komisji o przeanalizowanie tego stanu rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielKrajowegoZwiązkuRepresjonowanychŻołnierzyiGórnikówRyszardKostkiewicz">Ostatnia ustawa z 8 września 1999 r. w art. 4 ewidentnie określa o kogo tutaj chodzi, a więc chodzi tutaj o żołnierzy górników, którzy po 1994 r. brali dodatek za pracę przymusową w kopalni i o wdowy po tychże żołnierzach górnikach, którzy brali świadczenie od 1995 r.Chodzi tutaj o 2 tys. osób, a jest to tak znikomy niuans, że wstydzę się za pana Jacka Taylora, że wymusza na Komisji takie lub inne pojęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrezesKZRŻiGJerzyPięciurek">Urząd cały czas zaznacza, iż ubiegamy się o kombatanctwo. Raz na zawsze chcę wyjaśnić, iż ubiegamy się tylko o dodatek energetyczny, na który pracowaliśmy, ponieważ służyliśmy rozwinięciu naszego przemysłu i naszego kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#KierownikJacekTaylor">Powstrzymam się od uwag osobistych, których mi państwo nie szczędzą. To nie jest moje stanowisko, to jest stanowisko rządu. Stanowisko, które panowie prezentują jest błędne. Ustawa przyznaje uprawnienia byłym żołnierzom, którzy pracowali w odpowiednich warunkach i w odpowiedni sposób, co wynika z art. 1 ustawy z 2 września 1994 r., a uprawnienia po nich mają otrzymać wszystkie wdowy, a nie niektóre. Jeżeli ma być tak, że tylko niektóre wdowy, to należałoby napisać w ustawie, że otrzymać mają ten dodatek tylko te wdowy, które owdowiały w ostatnim okresie po wrześniu 1994 r. Mamy tutaj ewidentną nierówność obywateli wobec prawa. Jeżelibyśmy uchwalili coś podobnego, to Trybunał Konstytucyjny miałby coś do roboty. Jest to pomysł osób nie zorientowanych w zasadach prawa.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#KierownikJacekTaylor">W momencie, gdy powiedzieliście to panu ministrowi Widzykowi, to przyjął on to za dobrą monetę i zrozumiał, że chodzi wam wyłącznie o wdowy, które owdowiały w ostatnich czterech latach, a tak nie jest, gdyż zupełnie co innego wynika z ustawy z września br. Uprzejmie proszę o nie powtarzanie argumentów tego typu, gdyż są one przeciw rzeczywistości prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansówAnnaCenian">Chciałam dopowiedzieć, iż rząd popiera projekt poselski ze względu na to, że chce przywrócić stan prawny dla żołnierzy górników, pracowników przymusowych oraz wdowom po nich, którzy nie będą otrzymywać ryczałtu energetycznego. Jest obawa, iż jeżeli żołnierze górnicy będą posiadali ryczałt energetyczny, to następna kolejna grupa wystąpi o ten ryczałt, a wtedy skutki dla budżetu nie będą wynosiły 80 mln zł, tylko będą o wiele większe i będą wynosiły około 600 mln zł. Wtedy też zostanie zagrożona płynność budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PosełJacekSzczot">Chciałbym się dowiedzieć, z jakiego powodu pojawiła się rozbieżność ponad 40 tys. zł, a 2 tys. zł. Oczywistą rzeczą jest to, iż nie możemy czynić nierówności wobec prawa - nie możemy dzielić wdowy na te, które owdowiały przed 1994 r. i na te, które owdowiały po tym okresie. W tym przypadku Trybunał Konstytucyjny od razu uchyliłby nam ten przepis ze względu na niezgodność z Konstytucją. Moją prośbę o wyjaśnienie tych kwestii kieruję do pani mecenas. Proszę także o wyjaśnienie tej rozbieżności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrezesKZRŻiGJerzyPięciurek">W związku z ustawą z 1994 r. wprowadziliśmy rejestr wszystkich wdów, którym przyznano te przywileje. Od tego roku nie zgłosiły się do nas inne wdowy. Nie wiem, czy nie wiedzą o tym. Nikt nie może dokładnie powiedzieć, ile jest teraz wdów, lecz mając to na uwadze prosiliśmy pewne kręgi o ustalenie tej kwestii, abyśmy wiedzieli o czym mamy rozmawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielKZRŻiGRyszardKostkiewicz">Interpretowaliśmy zapis pkt. 1 art. 1 w ten sposób, że odnosi się on w ten sam sposób do żołnierzy górników, jak i do wdów. Ustawa z 1994 r. nie działa wstecz, natomiast ustawa z września 1999 r. dotyczy tylko tych wdów, których mężowie zmarli po 1994 r. Niczego innego nie mieliśmy na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełJanLityński">My dyskutujemy zupełnie o czymś innym, dlatego iż mamy inny przepis. Nie widzę posła chętnego do zmiany tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PosełJanLityński">Prośba moja jest skierowana do Ministerstwa Finansów, gdyż ono powinno dokonać odpowiednich szacunków. Rząd wielokrotnie przedstawiał wyolbrzymione szacunki bez dostatecznego uzasadnienia metodologicznego. Wydaje mi się, iż budżet jest konstruowany na poważnych zasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielkaMFAnnaCenian">Szacunki wykonuje Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, a także Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaMariaStolzman">Proponuję zamknąć dyskusję i przejść do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrezesKZRŻiGJerzyPięciurek">Nie wiem, dlaczego Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych stara się włączyć tutaj osoby poszkodowane przez III Rzeszę. Jest to dla mnie nieporozumienie. Jest to tak samo, jak Urząd tłumaczył kombatantom, że otrzymaliśmy ustawę, która daje nam możliwości kombatanckie. Nic dziwnego, że mają oni pretensje, a my wcale z tego nie skorzystaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PosełJanLityński">Wydaje mi się, iż stanowisko rządu w tej sprawie jest jasne, ponieważ rząd wykazał pewien układ zależności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Moje pytanie kieruję do pana posła wnioskodawcy. Zaglądając do uzasadnienia i czterech najważniejszych punktów chciałabym przedstawić pewne niejasności. Proszę mi powiedzieć, dlaczego w uzasadnieniu mówicie, iż ustawa z 10 września 1999 r. zrównuje żołnierzy górników z kombatantami? Podczas prac nad ustawą o kombatantach wielokrotnie słyszałam, że tytuł kombatanta jest przede wszystkim zaszczytnym tytułem, który jest tytułem honorowym, nie mającym nic wspólnego z wszelkiego rodzaju przywilejami i uprawnieniami.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Odpada dla mnie ten argument i wydaje mi się, iż jest to cios poniżej pasa. Wydaje mi się, iż dochodzi do próby skłócenia środowisk żołnierzy górników ze środowiskiem kombatantów o nadużywanie honorowego tytułu, którego nikt nie ma zamiaru nadużywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełJanLityński">Chciałbym zabrać głos w sprawie regulaminowej. Pani posłanka Maria Stolzman zgłosiła wniosek o zamknięcie dyskusji. Pani posłanka Alicja Murynowicz wznawia dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PosełJanLityński">Najpierw zamierzam poddać pod głosowanie wniosek pani posłanki Marii Stolzman i w związku z tym może pani nie uzyskać odpowiedzi na swoje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Nie wiem, od kiedy panuje taka zasada. Uważam, iż jest to próba zamknięcia dyskusji bez wypowiedzenia się wszystkich posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PosełJanLityński">Jeżeli mam być dokładny, to dwukrotnie już zapowiadałem koniec dyskusji. Udzieliłem głosu tylko dwóm osobom. Pani posłanka Maria Stolzman zgłosiła wniosek o zamknięcie dyskusji. Pani posłanka Alicja Murynowicz w tym momencie wznawia dyskusję. Jestem formalnie zobowiązany poddać pod głosowanie wniosek pani posłanki Marii Stolzman.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Uprzejmie proszę o pozwolenie mi zadania jednego pytania. Skąd u państwa posłów wnioskodawców istnieje przekonanie, że sytuacja ta spowoduje, iż podobnego uprawnienia zażądają także robotnicy przymusowi?Rozumiem, iż w pkt. 4 opierali się państwo na wyliczeniach Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Jeżeli widzę, iż liczba żyjących żołnierzy górników wynosi 40 tys., to jestem w stanie podejrzewać, iż liczba wdów jest mocno szacunkowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za wnioskiem pani posłanki Marii Stolzman?</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#PosełJanLityński">Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 7 posłów, 6 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wniosek został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#PosełJanLityński">Czy poseł wnioskodawca chciałby coś dodać do swojej wypowiedzi? Nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałam powiedzieć, iż jeżeli proces legislacyjny nie zostanie zakończony do 31 grudnia br., to powstanie sytuacja, iż trzeba będzie określić inny termin wejścia w życie tej ustawy. Oponujemy nadania brzmienia „z dniem ogłoszenia, z mocą wsteczną”, gdyż byłoby to złamanie zasady legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PosełJanLityński">Jaka formuła byłaby możliwa do przyjęcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W tym przypadku żadna formuła nie byłaby dobra. Przyczyna jest taka, że ustawa, którą państwo rozpatrujecie będzie odbierała uprawnienia, które zostaną nabyte przez obywateli z dniem 1 stycznia. Wobec tego, jeżeli napiszemy „z dniem ogłoszenia, z mocą od 1 stycznia”, to narazimy Sejm na zarzuty Trybunału Konstytucyjnego, że nadaje się ustawie, która dotyczy praw i obowiązków obywateli - moc wsteczną.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Minimalne vacatio legis wynosi dwa tygodnie. Nie zmienia to sytuacji, gdyż będzie taki moment, iż po dniu 1 stycznia dojdzie do uprawnień, lecz prawie natychmiast zostaną one zabrane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Sądzę, iż jedynym słusznym rozwiązaniem jest propozycja, by ustawa weszła w życie z dniem ogłoszenia z mocą od 1 stycznia 2000 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełJanLityński">Biuro Legislacyjne twierdzi, iż jest to niepoprawne konstytucyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełZbigniewLeraczyk">W każdej innej sytuacji będziemy odbierać przyznane już prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PosełJacekSzczot">Przypominam, iż od 1 stycznia wchodzą te uprawnienia. Będą je posiadały odpowiednie grupy. Nie możemy tego uczynić z datą wsteczną. Jedyne co możemy uczynić, to nadać uprawnienia z datą wsteczną, gdyż nie możemy ich cofnąć z datą wsteczną. Co najwyżej z dniem ogłoszenia możemy zabrać uprawnienia. Zgłaszam to jako formalny wniosek. Chodzi mi o to, by zapis brzmiał: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Dopuszczalna jest taka formuła, aczkolwiek jest ona krytykowana, ponieważ optuje się, by było minimalne vacatio legis. Są różne przypadki, które uchwala Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełJanLityński">Wydaje mi się, iż znajdujemy się przed niezwykle ważną decyzją, ponieważ nie ma dobrego rozwiązania. Podobnie, jak w przypadku biur pracy, czas jest przeciwko wnioskodawcom. Przechodzimy do głosowania. Wydaje mi się, iż pierwsze trzy artykuły są ze sobą powiązane i należy je przegłosować wspólnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałabym jeszcze się upewnić. W związku z wniesioną przez pana posła autopoprawką art. 1 pkt 1, który dotychczas brzmiał: „w art. 2a skreśla się pkt 2”, miałby brzmieć: „w art. 2a skreśla się ust. 2”. To, co zostało w przedłożeniu ujęte jako art. 3, „w art. 4 skreśla się pkt 2” - tutaj powinien być ust. 2. Nie widzę dalszych wad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PosełJanLityński">Chodzi o to, iż musimy zrobić to bardzo precyzyjnie, ponieważ jeżeli Komisja wnioskuje odrzucenie, a zostaje to przyjęte na posiedzeniu Sejmu, to zostaje to przyjęte ze wszystkimi niedogodnościami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Sytuacja, o której mówi poseł Jan Lityński to sytuacja, w której byłby wniosek o odrzucenie projektu po autopoprawce, a Sejm by go nie przyjął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosełJanLityński">Proszę o zgłoszenie wniosków.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#PosełJanLityński">Rozumiem, iż nie ma wniosków i w związku z tym będziemy rozpatrywać poszczególne artykuły. Rozumiem, iż poszczególne artykuły stanowią całość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Proponuję przegłosować całość, gdyż dotyczy to jednej sprawy. Stawiam wniosek o odrzucenie tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Zgłosiłem propozycję wejścia w życie z dniem ogłoszenia z datą od 1 stycznia 2000 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosełJanLityński">Przegłosujemy najpierw pierwsze trzy artykuły, a potem zajmiemy się art. 4.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wniosku pani posłanki Anny Bańkowskiej?</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#PosełJanLityński">Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 6 posłów, 6 posłów było przeciwnych, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Wniosek został odrzucony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Widzę, że głosy zostały źle policzone. Proszę o reasumpcję głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za wnioskiem posłanki Anny Bańkowskiej?</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PosełJanLityński">Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 6 posłów, 6 posłów było przeciwnych i 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumiem, iż pod głosowanie poddano wniosek jak najdalej idący, ponieważ dotyczył on odrzucenie. Pani posłanka - jako iż jej wniosek nie uzyskał poparcia - zgłosi wniosek mniejszości. Chciałabym się dowiedzieć, czy wniosek będzie polegał na odrzuceniu z druku czy z tekstu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosełJanLityński">Panuję nad tą sytuacją. Wniosek został odrzucony, w związku z tym przechodzimy do głosowania nad trzema pierwszymi artykułami, a następnie ustalimy kształt art. 4.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PosełJanLityński">Będziemy posiadali druk, a w nim jako wniosek mniejszości będzie widniał napis - odrzucenie projektu ustawy w całości. Jeżeli wniosek ten zostanie przyjęty, to Sejm nie będzie się tym zajmował. Przechodzimy do głosowania. Rozumiem, iż trzy pierwsze artykuły zostały przyjęte. Automatycznie ustalamy kształt art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielkaZakładuUbezpieczeńSpołecznychKrystynaWolińska">Pozwolę sobie zwrócić państwa uwagę na fakt, iż w pierwszym artykule jest pkt 3 „w art. 4 skreśla się wyrazy ryczałt energetyczny”. Zapis ten miał sens, kiedy ustawa dotyczyła wykreślenia ryczałtu. Jeżeli w tej chwili ustawa dotyczy pozbawienia wdów tego ryczałtu, to pkt 3 musi być wykreślony, dlatego iż ryczałt pozostanie, lecz będzie adresowany tylko i wyłącznie do żołnierzy górników. W tym zakresie autopoprawka pana posła Zbigniewa Leraczyka była niepełna - czyli w pkt. 1 w art. 2a skreśla się ust. 2, a później wykreśla się pkt 3, a pkt 4 oznacza się pkt. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełZbigniewLeraczyk">Pozostałe zostają, gdyż musi być zapisany ryczałt energetyczny, jeżeli ma to pozostać dla żołnierzy. Autopoprawką wnoszę o nieskreślenie tych wyrazów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosełJanLityński">Pan poseł zgłosił już to wcześniej. Rozumiemy jego intencje, jeżeli powiedział to zbyt mało precyzyjnie, to zgłosi to w trakcie uzgodnień z Biurem Legislacyjnym. Rozumiem, iż merytorycznie głosujemy nad nieprzyznawaniem uprawnień do przyznawania zasiłku energetycznego wdowom po żołnierzach górnikach, zostawiając ten ryczałt dla żołnierzy górników. Jest to jasne i rozumiem, iż Biuro Legislacyjne w porozumieniu z posłem wnioskodawcą przystąpi do odpowiednich prac. Chciałbym się dowiedzieć, jakie są wnioski dotyczące art. 4.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#PosełJanLityński">Pan poseł Zbigniew Leraczyk zgłosił wniosek, by zapisać „z mocą od 1 stycznia”, a pan poseł Jacek Szczot zgłosił wniosek „z dniem ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#PosełJanLityński">Kto z państwa opowiada się za wnioskiem pana Zbigniewa Leraczyka?</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#PosełJanLityński">Za wnioskiem opowiedziało się 4 posłów, 11 było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#PosełJanLityński">Jeżeli nie będzie sprzeciwów, to rozumiem, że wniosek pana posła Jacka Szczota zostanie przyjęty. Nie widzę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#PosełJanLityński">Pozostało nam przegłosowanie całości ustawy. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem całości ustawy?</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#PosełJanLityński">Za przyjęciem całości ustawy opowiedziało się 11 posłów, 1 poseł był przeciwny.</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#PosełJanLityński">Informuję państwa, że wniosek został przyjęty. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-91.8" who="#PosełJanLityński">Proponuję kandydaturę posła Zbigniewa Leraczyka. Czy ktoś jest przeciwny? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-91.9" who="#PosełJanLityński">Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>