text_structure.xml
22.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełMarekSawicki">Witam wszystkich zebranych. Widzę, że strona rządowa usiadła po jednej stronie stołu, strona parlamentarna - po drugiej. Mam nadzieję, że nie jest to żadnym sygnałem na zewnątrz, że nastąpił jakiś podział. Oczywiście to tylko niewinny żart, dla podtrzymania dobrego nastroju do wspólnej pracy. Porządek dzienny został państwu doręczony. Czy są do niego jakieś uwagi lub propozycje? Nie widzę, jeśli nie ma uwag, to mam propozycję, aby punkt czwarty, czyli informację na temat oznakowania produktów rynkowych, rozpatrywać jako pierwszy, ponieważ prośbę taką zgłosił pan minister Kawski, gdyż będzie uczestniczył jeszcze dzisiaj w kilku innych posiedzeniach, w tym w posiedzeniu Komisji Rolnictwa. Nie chciałbym, aby doszło do kolizji czasowej. Czy nie ma co do tego sprzeciwu? Sprzeciwu nie słyszę, a skoro tak, przystępujemy do rozpatrywania punktu: „Informacja na temat oznakowania produktów rynkowych”. Proszę o zabranie głosu pana ministra Kawskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiLeszekKawski">Przygotowaliśmy informację i przedłożyliśmy ją państwu. Chciałbym zaznaczyć, że podjęliśmy w niej także inne tematy, rozszerzyliśmy tematykę także o nawozy. Przedstawiliśmy, jak wygląda sytuacja prawna jeśli chodzi o znakowanie innych produktów związanych bezpośrednio z rolnictwem. Poproszę panią Patkowską o krótkie zreferowanie naszej informacji, a później będziemy odpowiadali na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#GłównySpecjalistawDepartamencieRynkuiGiełdMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiAnnaPatkowska">Jeśli chodzi o znakowanie produktów rolno - spożywczych, to obowiązuje rozporządzenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej z 1994 r. w sprawie znakowania środków spożywczych, używek i substancji dodatkowych dozwolonych, przeznaczonych do obrotu. Rozporządzenie to zaczęło obowiązywać od 1 stycznia 1996 r. W tej chwili przygotowywane są, zgodnie z potrzebami harmonizacji, nowe, zmienione nieco zasady znakowania. Chciałam podkreślić, że rozporządzenie z 1994 r, było jednym z pierwszych przepisów, które były dostosowane do prawa Unii Europejskiej. W Unii dyrektywa dotycząca znakowania, jako jeden z mechanizmów ochrony konsumenta, podlega stałym zmianom. Tych zmian od 1993 r. było już kilka. Ostatnia zmiana z 1997 r. uszczegóławia bardzo zakres podawanych na opakowaniach informacji o składzie środków spożywczych, a dyskutowane są w Unii Europejskiej następne zmiany, dotyczące produktów, które mogłyby wywoływać alergie i podawania tych informacji na opakowaniu, a także podawania informacji żywieniowych, na przykład, że jakiś produkt zapobiega zawałom serca itp.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#GłównySpecjalistawDepartamencieRynkuiGiełdMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiAnnaPatkowska">W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotowany został pierwszy projekt, bardzo obszerny, opublikowany w postaci trzydziestokilkustronicowej książeczki. W porównaniu z obecnie obowiązującym rozporządzeniem jest on znacznie rozszerzony. Projekt ten został poddany bardzo szerokiej konsultacji, gdyż objął zarówno instytucje zajmujące się ochroną konsumentów, jak i producentów, także normalizacyjne komisje problemowe. Ogółem ujęliśmy w konsultacjach około 120 różnych podmiotów i była to, sądząc po reakcji, zwłaszcza środowiska producenckiego, pierwsza ze strony instytucji rządowej tak szeroka konsultacja. Spotkała się ona z dużym oddźwiękiem i zadowoleniem.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#GłównySpecjalistawDepartamencieRynkuiGiełdMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiAnnaPatkowska">Oprócz wspomnianego rozporządzenia dotyczącego znakowania, w przepisach, które wydaje minister rolnictwa, znajdują się także przepisy dotyczące znakowania mięsa. Zostały one określone w rozporządzeniu z 11 grudnia 1998 r. w sprawie sposobu badania zwierząt rzeźnych, badania, oceny i znakowania mięsa, wykorzystywania mięsa o ograniczonej przydatności do spożycia, mięsa niezdatnego do spożycia oraz prowadzenia dokumentacji z tym związanej. Oprócz tego w resorcie trwają prace nad przepisami dotyczącymi produkcji żywności uzyskiwanej metodami ekologicznymi. W przepisach projektu ustawy znajdują się również przepisy dotyczące znakowania produktów wytwarzanych metodami ekologicznymi. Jest to oczywiście zharmonizowane z przepisami Unii. Są zachowane dwie podstawowe zasady dotyczące znakowania. Jedna z nich mówi, że można oznakować produkt, jako ekologiczny, jeżeli składniki tego produktu w 95% lub w ponad 95% są pozyskiwane z rolnictwa ekologicznego. Jeżeli jest takich składników od 70% do 95%, można podawać informację, iż produkt zawiera składniki wytworzone metodami ekologicznymi.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#GłównySpecjalistawDepartamencieRynkuiGiełdMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiAnnaPatkowska">W tej chwili projekt ustawy o rolnictwie ekologicznym jest po uzgodnieniach międzyresortowych i w najbliższym czasie będzie przesłany do rozpatrzenia przez KERM. Oprócz tego tworzone są również przepisy w zakresie ustawy o nawozach i nawożeniu i tam jest także cały szereg informacji i wymagań dotyczących oznakowania nawozu celem jego identyfikacji. Przepisy dotyczące znakowania zostały określone także dla środków ochrony roślin. W tej chwili projekt ustawy o nawożeniu znajduje się już po drugim czytaniu w sejmowej podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełMarekSawicki">Dziękuję przedstawicielom Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi za wyjaśnienia. Czy ktoś z pań posłanek i panów posłów ma pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełTadeuszPawlus">Moje pytanie raczej dotyczy informacji, którą otrzymaliśmy od przedstawiciela Federacji Konsumentów. Nie wiem, czy jest na sali jej przedstawiciel?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarekSawicki">Niestety, z przykrością stwierdzam, że nie ma. Tak więc pytania do Federacji będą pozostawały na razie bez odpowiedzi. Jeśli pytania te są skierowane bezpośrednio do Federacji, to może poczekajmy do końca posiedzenia Komisji? Czy są inne pytania lub uwagi? Jeśli nie ma, to może przerwijmy na razie rozpatrywanie tego punktu, nie będziemy go teraz kończyć jakąkolwiek konkluzją, być może dotrze jeszcze ktoś z Federacji Konsumentów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełMarekSawicki">Przechodzimy do realizacji punktu 1: „Uchwalenie opinii nr 13 Komisji do Prezesa Rady Ministrów w sprawie kondycji finansowej i płacowej Inspekcji Handlowej”.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełMarekSawicki">Przygotowaliśmy taką opinię, pozwolę sobie ją państwu odczytać: „Komisja Ochrony Konkurencji i Konsumentów na posiedzeniu wyjazdowym w dniach 27–29 października 1999 r. zapoznała się z informacją o dostosowaniu organizacji wewnętrznej jednostek terenowych Inspekcji Handlowej do realizacji zadań ustawowych, nałożonych ustawą z dnia 24 lipca 1999 r. o zmianie niektórych ustaw określających kompetencje organów administracji publicznej w związku z reformą ustrojową państwa.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełMarekSawicki">Komisja pozytywnie oceniła działania Głównego Inspektora i Wojewódzkich Inspektorów Inspekcji Handlowej, zmierzające do ukształtowania organizacji wewnętrznej Inspekcji w sposób umożliwiający efektywne wykonanie zadań ustawowych mających na celu ochronę interesów konsumenta i interesów gospodarczych państwa.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PosełMarekSawicki">Jednocześnie Komisja wyraża głębokie zaniepokojenie sytuacją finansową i placową, jaka istnieje od kilku lat w Inspekcji Handlowej. Na krytyczną sytuację Inspekcji Handlowej Komisja zwracała uwagę już w 1998 r. w Opinii nr 3 z dnia 21 kwietnia 1998 r. oraz w 1999 r. w Opinii nr 9, z dnia 18 maja br., kierowanych do ministra finansów. Ponieważ sytuacja finansowa Inspekcji nie uległa pozytywnym zmianom, Komisja Ochrony Konkurencji i Konsumentów ponownie zwraca uwagę, iż zmiana ustawowego zakresu zadań Inspekcji została dokonana w ramach posiadanych od 1998 r. 1535 etatów kalkulacyjnych i przy budżecie ustalonym ustawą budżetową na 1999 r. w wysokości 35 mln 395 tys. zł. Stosownie do wytycznych ministra finansów, w budżecie tym wydatki rzeczowe zostały w sposób istotny zmniejszone. Tegoroczną trudną sytuację pogłębia ponadto konieczność pokrycia nieprzewidzianych w budżecie 1999 r. kosztów zmian siedzib szeregu jednostek terenowych Inspekcji.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PosełMarekSawicki">Środki te są dalece niewystarczające i nie stwarzają możliwości skutecznego działania Inspekcji Handlowej, która jest jednym z podstawowych ogniw realizacji przyjętej przez Radę Ministrów w dniu 15 września 1998 r. „Polityki konsumenckiej na lata 1998–1999”. Szczególnie trudna jest sytuacja płacowa pracowników Inspekcji, gdzie płace pracowników są o około 40% niższe od przeciętnej krajowej. Projekt budżetu na rok 2000 nie zakłada żadnych pozytywnych zmian sytuacji finansowej Inspekcji Handlowej. W tej sytuacji, szereg Wojewódzkich Inspektoratów wejdzie w rok 2000 z nieuregulowanymi zobowiązaniami, bez możliwości wyjścia z zadłużenia w ciągu przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PosełMarekSawicki">W związku z powyższym, Komisja, nawiązując do swoich Opinii: nr 3 z roku 1998 i nr 9 z roku 1999 postuluje - uwzględniając trudną sytuację budżetową Państwa - etapowe zwiększanie nakładów na Inspekcję, poczynając od roku 2000 o 10–15% rocznie. W budżecie roku 2000, zdaniem Komisji, wzrost budżetu powinien wynieść w sferze płac 3.000 tys. zł, a w obszarze wydatków rzeczowych 500 tys. zł”. Na posiedzeniu wyjazdowym sporo o tym dyskutowaliśmy. Nie wiem, czy dziś akurat jest potrzeba prowadzenie dalszej dyskusji. Natomiast po to, aby ewentualnie wysłać pismo na zewnątrz, ocena i akceptacja Komisji być powinna i zwracam się do państwa posłów o taką akceptację. Oczywiście, jeśli są chętni do zabrania głosu w tym punkcie i zadania dodatkowych pytań, to bardzo proszę. Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#GłównyInspektorInspekcjiHandlowejAndrzejKrólikowski">Chciałbym tylko prosić, o ile państwo przyjmą tę opinię, o rezygnację z pierwszego zdania na drugiej stronie tekstu, poświęconego dodatkowym wydatkom poniesionym w związku ze zmianą siedzib wielu jednostek terenowych naszej inspekcji. Otrzymaliśmy w końcu pozytywną decyzję ministra finansów co do refundacji skutków finansowych przeniesienia siedzib niektórych delegatur do nowych miejsc. A więc to, o co się dopominaliśmy od ministra finansów, czyli o 115 tys. zł, wreszcie, w końcu października, bodajże w trakcie trwania posiedzenia wyjazdowego Komisji, zostało nam zrefundowane. Nie można więc wytykać ministrowi finansów, że czegoś nie zrobił, skoro zrobił.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełMarekSawicki">Na wniosek zainteresowanych skreślam pierwsze zdanie. Po tej zmianie poprzednie zdanie nie koresponduje z kolejnym, więc trochę trzeba będzie zmienić stylistykę. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełJerzyZając">Sądzę, że lepiej będzie użyć w przedostatnim zdaniu słowa „proponuje” zamiast „postuluje”. Już o tym dyskutowaliśmy podczas pracy nad projektem opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełMarekSawicki">Czy z tą poprawką, którą przypomniał pan poseł Zając, jesteśmy za tym, aby przyjąć taką opinię? Czy są głosy przeciwne? Jeśli nie ma głosów przeciwnych, uznaję, że Komisja opinię przyjęła. Przechodzimy do pkt. 2: „Rozpatrzenie odpowiedzi na Dezyderat nr 4 Komisji w sprawie braku reprezentacji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Radzie do Spraw Badań i Certyfikacji przy Polskim Centrum Badań i Certyfikacji”. Z informacji, jaką otrzymałem telefonicznie wynika, że nie mogli w naszym posiedzeniu wziąć udziału ani pan prezes Aziewicz, ani pani prezes Ostrowska. Jest zaś z nami pan dyrektor Jacek Herde z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z pełnomocnictwami szefostwa, proszę więc o parę zdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorDepartamentuPolitykiKonsumenckiejwUrzędzieOchronyKonkurencjiiKonsumentówJacekHerde">W wyniku dezyderatu nr 4, nasz urząd otrzymał od Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pana Jerzego Widzyka, pismo informujące o możliwości zgłoszenia kandydata na przedstawiciela Urzędu do Rady do Spraw Badań i Certyfikacji. Pismo to pochodzi z 27 października br. W dniu 9 listopada br. zgłosiliśmy naszego przedstawiciela i w tej chwili czekamy na decyzję pana Premiera i sądzimy, że sprawa została załatwiona pozytywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarekSawicki">Miejmy nadzieję, że będzie to jeden z kolejnych sukcesów Komisji. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę, skoro tak, pkt 2 uważam za wyczerpany. Przechodzimy do pkt. 3: „Rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 Komisji w sprawie rozporządzenia w zw. z art. 37 „a” ust. 8 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o zmianie ustawy o ochronie środowiska oraz o zmianie niektórych ustaw”. Najpierw poprosimy o zabranie głosu przedstawicieli Ministerstwa Środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#DyrektorDepartamentuLeśnictwaOchronyPrzyrodyiKrajobrazuwMinisterstwieŚrodowiskaMarianCieślak">W naszym departamencie przygotowywana była merytoryczna część rozporządzenia o organizmach genetycznie zmodyfikowanych. W dwa dni po uchwaleniu przez Komisję Dezyderatu nr 3, z resortu została wysłana już gotowa treść do publikacji. Chciałbym państwa poinformować o przyczynach opóźnienia. Najważniejszą przyczyną jest to, że organizmy zmodyfikowane genetycznie, to zupełnie nowa problematyka nie tylko dla resortu, także środowiska naukowe i eksperckie nie mają jeszcze wypracowanego wspólnego stanowiska i różnią się poglądami na stawiane im przez resort kwestie. To wydłużyło procedury, niektóre instytucje z tych, które prosiliśmy o uzgodnienia, dawały nam dość długie okresy wypracowywania stanowiska. Na przykład Komitet Badań Naukowych potrzebował aż 60 dni, aby przygotować swoje uwagi do projektu. Trzeba zaś zaznaczyć, że procedura przygotowania rozporządzenia wymagała bardzo szerokich konsultacji. Kolejnym utrudnieniem było to, że do 30 lipca br. pracowaliśmy nad trzema oddzielnymi rozporządzeniami, zgodnie z delegacjami ustawy o ochronie środowiska. Natomiast 30 listopada br. Komisja Prawnicza w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zadecydowała, aby te trzy rozporządzenia wydać w formie jednego, co spowodowało kolejne opóźnienia w przygotowaniu. Na 11 października br. został przygotowany tekst po uzgodnieniach i złożony do publikacji. Został opublikowany w Dzienniku Ustaw w dniu 22 października br.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszPawlus">Być może to rozporządzenie będzie najkrócej działającym z istniejących, ponieważ na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy zmieniać treść artykułu 37 „a”. Proponowana jest zmiana definicji organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Niezgodnie zresztą z założeniami UE, wymienia się tam, że do organizmów genetycznie zmodyfikowanych zalicza się rośliny i zwierzęta, nic się nie mówi o mikroorganizmach. Jeżeli Sejm przyjmie to rozwiązanie, to omawiane dziś rozporządzenie będzie nieaktualne. Mam nadzieję, że wrócimy do starej definicji, ale jeśli tak się nie stanie, to rozporządzenie, mimo że uchwalone w październiku br. okaże się nadal martwe. Prosiłbym resort, aby w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na ten aspekt, aby rozporządzenie miało rację bytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StarszyInspektorwDepartamencieLegislacyjnoPrawnymMinisterstwaŚrodowiskaKatarzynaKobierska">Wiemy o tej nowelizacji i jeśli zdarzyłaby się sytuacja, o jakiej wspomniał pan poseł, to zostanie przygotowany przepis przejściowy, umożliwiający obowiązywanie tego rozporządzenia do czasu wydania nowych aktów wykonawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełMarekSawicki">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie widzę, w związku z tym zamykam ten punkt porządku dziennego i uważam informację za przyjętą. Powracamy do pytania zadanego przez pana posła Pawlusa przy rozpatrywaniu pkt. 4. Niestety nadal nie ma żadnego przedstawiciela Federacji Konsumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełTadeuszPawlus">Mam jednak nadzieję, że ktoś tę sprawę będzie jednak mógł wyjaśnić. Wiąże się to z pkt. 3 naszego porządku dziennego o genetycznie zmodyfikowanych organizmach, jak również z informacją, którą posiadamy. Zakład Preparatów Biologicznych Instytutu Leków Ministerstwa Zdrowia stwierdził, iż nie ma w Polsce leków dopuszczonych do stosowania w lecznictwie, które zawierałyby genetycznie zmodyfikowane organizmy lub ich części. Jest to oficjalne stanowisko Zakładu Preparatów Biologicznych Instytutu Leków, który odpowiada za leki. W materiałach przesłanych nam przez Federację Konsumentów - dlatego zależało mi na tym, by był ktoś z Federacji - na stronie 21 jest stwierdzenie: „W latach 1997–1999 Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej udzieliło około 20 zezwoleń na wprowadzenie do obrotu produktów wytworzonych na drodze modyfikacji genetycznych lub zawierające składniki GMO. Warunkiem było ich oznakowanie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełTadeuszPawlus">Tymczasem w obrocie handlowym nie odnotowano takich produktów, co potwierdziła Inspekcja Handlowa”. W związku z tym udałem się do najbliższej mi apteki i stwierdziłem, że są takie leki, są takie produkty i że są one oznakowane. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, kto kłamie i po co? I to w sytuacji, gdy lek został zarejestrowany, firma nie wstydzi się go, wprost przeciwnie: informuje, że został on uzyskany metodą rekombinacji DNA. Tych leków jest naprawdę dużo, więc skąd i po co otrzymujemy fałszywe informacje? No i zasadnicze pytanie: czy produkt zawierający GMO ma być jakoś szczególnie oznakowany, na czerwono, różowo, zielono, czy też wystarczy taki napis, jaki jest na niektórych lekach: „wytwarzany metodą rekombinacji DNA”?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełMarekSawicki">Rozumiem, że jest to też pytanie skierowane do Inspekcji Handlowej, która twierdziła, że takich leków nie ma w obrocie, a jak się okazuje - są.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#GłównyInspektorInspekcjiHandlowejAndrzejKrólikowski">Sądzę, że nastąpiło pewne nieporozumienie. Być może to, na co się powołuje Federacja Konsumentów - a nawet nie znam tego tekstu - jest zgodne z prawdą, ale dotyczy naszych kontroli w sieci pozaaptecznej. My, jako Inspekcja Handlowa, nie mamy uprawnień do kontroli aptek. To sprawa Nadzoru Farmaceutycznego, on ma prawo to robić. Całkowicie mogę się zgodzić z panem posłem Pawlusem, ale powtarzam, to jest w gestii Głównego Inspektora Farmaceutycznego, który akurat z dniem dzisiejszym się zmienił. Ale to może on mógłby coś więcej na ten temat powiedzieć. Natomiast myśmy kontrolowali tylko ogólnodostępną sieć handlową i tam występowania tego typu preparatów nie stwierdziliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełMarekSawicki">Jak widać, dziś nie uzyskamy odpowiedzi na postawione tu pytanie. Może więc bez udziału Federacji Konsumentów tego punktu nie kończmy, zostawmy go i ewentualnie zapytamy o to podczas następnego posiedzenia Komisji. To sprawa bardzo ważna. Sądzę, że w kontekście chociażby naszego członkostwa w UE i całej dyskusji o produktach zmodyfikowanych, może być to jeden z najważniejszych tematów w najbliższych latach. Dlatego też proponuję, aby wrócić do niego na kolejnym posiedzeniu Komisji. Jeśli nie będzie sprzeciwu, to może na tym byśmy tę część zakończyli. Sprzeciwu nie słyszę. Pragnę poinformować, że zgodnie z Regulaminem Sejmu, w związku ze skierowaniem przez marszałka Sejmu uchwały Senatu zawierającej poprawki do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji, w celu rozpatrzenia przez naszą Komisję oraz Komisję Kultury i Środków Przekazu, zwracam się do Komisji z pytaniem o termin dla przedstawienia przez Komitet Integracji Europejskiej opinii o tych poprawkach. Proponuję, aby był to termin 10 grudnia br. Czy są inne propozycje? Nie widzę, wobec tego przyjmujemy termin 10 grudnia br. dla Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełMarekSawicki">W sprawach różnych informuję członków Komisji, że 8 grudnia br. odbędzie się seminarium pod patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej z udziałem także Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Seminarium poświęcone jest roli związków, zrzeszeń i organizacji samorządowych w kształtowaniu polityki zbożowej Unii Europejskiej, na przykładzie Francji. Takie spotkania będziemy organizować częściej, w zależności od tego, jak będziemy przybliżać nasze stanowiska akcesyjne. Myślę, że Komisja Ochrony Konkurencji i Konsumentów również powinna w tym uczestniczyć. Poza rynkiem zbożowym, będziemy zajmować się innymi rynkami, przynajmniej tymi, które w ramach UE są kwotowane i dobrze byłoby, aby członkowie Komisji w tych posiedzeniach brali udział. Sekretariat Komisji już zwracał się do państwa z zapytaniem, ale jeszcze raz przypominam i zapraszam: 8 grudnia br., w siedzibie Naczelnej Organizacji Technicznej. Mam nadzieję, że będzie to interesująca konferencja.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PosełMarekSawicki">Czy jeszcze w sprawach różnych ktoś chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>