text_structure.xml 15.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełMarekZieliński">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących spółdzielczości. Witam zaproszonych gości, witam ekspertów. Witam przede wszystkim panów posłów. Przepraszam za zwłokę, ale ciągle nie ma niezbędnego kworum do podejmowania decyzji, brakuje nam tylko jednego posła, dlatego jeszcze poczekamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Sytuacja jest trudna, bowiem równolegle rozpoczęły się posiedzenia innych komisji, w których uczestniczą także członkowie naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Rozmawiałem w kuluarach z panami profesorami i ekspertami na temat pracy nad projektami i usłyszałem z ich strony sugestię, czy nie należałoby, zanim wejdziemy w szczegółowe kwestie, powrócić do tego, o czym mówiliśmy na początku prac nad ogólną ustawą, czyli nad Prawem spółdzielczym. Bo potem już będzie na to za późno.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Być może właśnie z inicjatywy prezydium Komisji należałoby jedno z najbliższych posiedzeń Komisji poświęcić sprawie bardziej seminaryjnej niż legislacyjnej. Chodzi o wymianę poglądów członków Komisji przy udziale ekspertów i wysłuchania ich opinii, a także przedstawicieli instytucji międzynarodowych, z którymi nasi eksperci są w kontakcie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Byłoby dobrze wysłuchać ich poglądy oraz opinię na temat tego dzieła, które wyszło z Sejmu. Odbiega ono od obydwu projektów ustaw, zarówno ustawy o spółdzielniach, jak ustawy Prawo spółdzielcze.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Istnieje kilka wariantów rozwiązań i byłoby źle, aby po uchwaleniu tej ustawy znowu wróciły zasadnicze spory, łącznie z wystąpieniami międzynarodowej organizacji spółdzielczej i innych instytucji co do zbieżności z daleko zaawansowaną Europejską Kartą Spółdzielczą.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Jestem przekonany, że takie spotkanie o charakterze seminaryjnym nie odbiłoby się na faktycznej możliwości uchwalenia ustaw w rozsądnym terminie, natomiast może nam znakomicie uprościć dyskusje nad rozwiązaniami szczegółowymi eliminując różne pozorne kwestie.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Mówię o tym nie w formie formalnego wniosku, ale jako głos w dyskusji. Chyba jednak warto, aby tę propozycję rozważyło prezydium Komisji nie czekając do następnego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Wydaje mi się, że trudno dyskutować, a jeszcze bardziej podejmować decyzje, w sytuacji braku kworum. Pan poseł Marek Mazurkiewicz z pewnością ma rację mówiąc, iż dzisiaj nie mamy nawet jakiejś porządnej opinii na temat ustawy o spółdzielniach czy nowego Prawa spółdzielczego. Proponuję przełożenie posiedzenia Komisji na okres wypadający podczas najbliższego plenarnego posiedzenia Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełMarekZieliński">Do wypowiedzi zgłaszała się już wcześniej pani profesor, którą proszę o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#EkspertprofMałgorzataWrzołekRomańczuk">Na pewno idea skonfrontowania koncepcji zawartych w projekcie ustawy z opiniami ekspertów nie tylko krajowych, ale także międzynarodowych, wydaje się jak najbardziej zasadna. Dotyczy to w szczególności międzynarodowej organizacji spółdzielczej. Wyobrażam sobie jednak, że byłoby to raczej seminarium, niż spotkanie oficjalne. Pytanie tylko, czy istnieje wystarczająco dużo czasu na przygotowanie takiego seminarium i kto miałby się tego podjąć. Ale sama idea jest kusząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarekZieliński">Możemy pójść dwutorowo. Albo dzisiaj przekształcimy posiedzenie Komisji w posiedzenie podkomisji, żeby nie zmarnować czasu i ewentualnie powrócić do omówienia kwestii podniesionych przez przedmówców, albo wrócimy do tego już na posiedzeniu Komisji, które rzeczywiście powinno się odbyć w możliwie najszybszym terminie. Ale wtedy oczekiwałbym, by wszystkie uwagi zostały wcześniej zgłoszone na piśmie. Pozwoliłoby to nam poddać je krótkiej dyskusji i na posiedzeniu Komisji a następnie pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełMarekZieliński">Ciekaw jestem, jaka jest państwa opinia na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Można by te uwagi zawrzeć w normalnym sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMarekZieliński">Wobec tego mam pytanie do pana dra Wojciecha Jastrzębskiego, naszego eksperta. Zgłaszał pan wiele uwag do projektów ustaw. Czy uważa pan, że należałoby raczej odbyć najpierw posiedzenie podkomisji dla przedyskutowania różnych nowych spraw w gronie fachowców, czy też można by te kwestie omówić już od razu na posiedzeniu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EkspertdrWojciechJastrzębski">Myślę, że projekt jest jeszcze niedojrzały do tego, aby był przedmiotem normalnych obrad Komisji w pełnym składzie. Istnieje jeszcze wiele wątpliwości do proponowanych zapisów, istnieje przede wszystkim potrzeba, a raczej konieczność, dokonania pewnych poprawek redakcyjnych. Co innego jak się pracuje nad poszczególnymi fragmentami ustawy, a co innego nad jej całością.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#EkspertdrWojciechJastrzębski">Przy omawianiu poszczególnych zapisów czasem gubi się pewną logiczną ciągłość. Kiedy czyta się ustawę w całości, powstaje wiele wątpliwości co do powstałych luk prawnych, a także nieuniknione kolizje między poszczególnymi przepisami. Moim zdaniem, trzeba by jeszcze na jednym lub kilku posiedzeniach podkomisji, w zależności od potrzeb i postępu prac, przyjrzeć się jeszcze raz temu projektowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówdyrektorMarekSadowski">Przynajmniej ostatni zgłoszony wniosek jest niedopuszczalny ze względów formalnych, bo podkomisja nadzwyczajna przedstawiła już swoje sprawozdanie, przekazała je Komisji. Z tym momentem już podkomisja przestała pracować. Możliwe jest natomiast takie rozwiązanie, żeby Komisja ponownie zwróciła projekt do podkomisji, ale musiałaby być w tej sprawie uchwała Komisji. Ale to jest już sprawa regulaminu sejmowego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówdyrektorMarekSadowski">Jeśli chodzi o samą merytoryczną warstwę propozycji zgłoszonej przez pana dra Wojciecha Jastrzębskiego, to ja także mam pewien problem jako pracownik reprezentanta rządu w sprawie tej ustawy. Nie ukrywam, że projekt ustawy, jako trzecia jakość, która powstała w wyniku prac podkomisji, wymagałby, moim zdaniem, bardzo wnikliwego stanowiska rządu czy przynajmniej zapoznania rządu z efektem pracy podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówdyrektorMarekSadowski">Nie wiem, czy to jest już dostatecznie dobry moment do tego, bo jest to przecież dopiero sprawozdanie podkomisji, ale w każdym razie uprzedzając fakty powiem, że minister sprawiedliwości będzie rozważał, czy projekt, na którymś etapie produkcji, będzie przedstawiony rządowi do zajęcia stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Chyba właśnie teraz byłby najbardziej odpowiedni moment do zajęcia takiego stanowisko. Bo kiedy projekt ustawy wraz ze sprawozdaniem Komisji trafi do drugiego czytania, to „mleko już zostanie rozlane” i będzie za późno. Bo nawet jak jest stanowisko rządu, to można się tylko obracać w obszarze proponowanych przez niego poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówMarekSadowski">To jest trochę kłopotliwa sytuacja. Oczywiście, decyzja należy do pana ministra. Być może uzna, że w ramach jego uprawnień, jako reprezentanta rządu, wystarczy jego ogląd i nie będzie wtedy musiał konsultować go z innymi resortami.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówMarekSadowski">Ale mam obowiązek pokazać efekt pracy i podkomisji i Komisji ministrowi odpowiedzialnemu jako przedstawicielowi rządu, za jakość projektu ustawy. To zagadnienie, mam na myśli całą ustawę, jest dosyć wąsko związane merytorycznie z ministrem sprawiedliwości. Jego uczyniono odpowiedzialnym za ten dokument trochę na zasadzie, że któryś minister musi w sprawach spółdzielczych prezentować stanowisko rządu. Tak naprawdę w tej ustawie jest może jedna piąta zagadnień dotycząca akurat ministra sprawiedliwości. W polskim systemie gabinetowym nie ma ministra prawa, wobec tego takie mamy sytuacje.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaFinansówMarekSadowski">Taka jest moja uwaga zgłoszona tylko na użytek Komisji, jako pewna zapowiedź, co ja powinienem zrobić w tej sprawie i co z pewnością zrobię. Czy będzie z tego taki efekt, że Rada Ministrów będzie w ogóle chciała się zajmować tym projektem ustawy czy tylko minister zdecyduje się to zrobić, tego nie sposób przewidzieć. Być może sprawa zostanie rozstrzygnięta w obrębie trzech resortów, mam na myśli resorty finansów, gospodarki i sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Czy Rada Legislacyjna przy premierze zajmowała się tym blokiem norm, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościMarekSadowski">Rada Legislacyjna nie opiniowała tego projektu ustawy, ani żadnego z projektów wyjściowych, dlatego że rząd skierował do Rady Legislacyjnej tylko projekt ustawy o spółdzielczości mieszkaniowej, wobec tego tym projektem rada się nie zajmowała.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościMarekSadowski">Rząd przyjął stanowisko na podstawie stanowisk poszczególnych resortów i zwykłego utarcia stanowiska. Ale to w żadnym przypadku nie powinno blokować prac nad tym projektem przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarekZieliński">W trosce o doskonałość prawa, jakie powstaje w parlamencie, mógłbym się przychylić do pana sugestii. Tak jednak się składa, że zawsze na posiedzeniach podkomisji, a tym bardziej Komisji, są obecni przedstawiciele resortów wymienionych przez pana dyrektora Marka Sadowskiego. Zwłaszcza pan dyrektor a także przedstawiciele Ministerstwa Finansów, bacznie obserwują prace legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełMarekZieliński">Ponadto w naszych posiedzeniach zawsze uczestniczą przedstawiciele Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Zupełnie wyjątkowo nie jest dzisiaj obecna na posiedzeniu pani prezes Ewa Bończak-Kucharczyk, ale urząd jest reprezentowany.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PosełMarekZieliński">Gdyby rzeczywiście przyjąć taką procedurę, że na jakimś etapie prac nad projektem wnosimy do rządu o zajęcie stanowiska, to obawiam się, że to by strasznie te prace przedłużyło. Dlatego jednak chciałbym trochę zmobilizować stronę rządową do przedstawienia istotnych poprawek do projektu. Ten wniosek kieruję zresztą do wszystkich, a w szczególności do Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Finansów oraz Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Proszę o zgłaszanie istotnych uwag do projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PosełMarekZieliński">Jeśli nawet ustawa trafiłaby do rządu z prośbą o opinię, to mając od państwa wcześniej uwagi można by zredukować powstałe problemy do najbardziej istotnych. W ten sposób przyspieszymy prace nad projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościMarekSadowski">Jeśli chodzi o wątpliwości, to nie chodzi o jakąś próbę w ogóle podważenia ustawy, bo rząd przychylnie przyjął projekty wyjściowe, zwłaszcza projekt zgłoszony przez posłów Unii Wolności. Nie chodzi także o negatywne zaopiniowanie poszczególnych rozwiązań drugiego poselskiego projektu klubowego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościMarekSadowski">Nie o to nam chodzi. Są jednak w projekcie pewne rozwiązania, które dobrze by było jeszcze dobrze przemyśleć. Nie przesądzam jednak tego, czy projekt w ogóle stanie na porządku obrad posiedzenia Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Zgodnie z zasadami procedury legislacyjnej do drugiego czytanie tego rodzaju projekt ustawy może być przez marszałka postawiony na porządku dziennym po uzyskaniu stanowiska rządu, niezależnie od stanowiska Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościMarekSadowski">Może tak być, ale nie wiem czy pan marszałek takie stanowisko zajął.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełMarekZieliński">Doświadczenie z takim trybem procedowania mieliśmy przy ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawiedliwościMarekSadowski">Z tą jednak różnicą, że ona wcześniej nie miała stanowiska rządu, stąd powstał pewien problem. Chociaż rząd długo debatował nad tą ustawą, to jednak ostatecznie stanowisko zajął w drugim czytaniu projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Tu mamy inną sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełMarekZieliński">Ja jednak bym prosił o wcześniejsze uwagi na piśmie, o ile oczywiście jest to możliwe. Mam na myśli uwagi zgłaszane przez ministerstwa oraz Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Prośbę taką kieruję również do ekspertów Komisji, a w szczególności do pana dra Wojciecha Jastrzębskiego. Nie chciałbym, aby przeciągnęły się nadmiernie prace w Komisji nad projektem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełMarekZieliński">Wiadomo, że na pewno posiedzenie Komisji odbędzie się w trakcie najbliższego posiedzenia Sejmu, które odbędzie się w przyszłym tygodniu. O dokładnym terminie posiedzenie Komisji nadzwyczajnej zostaniecie państwo powiadomieni w najbliższych dniach.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełMarekZieliński">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Jeśli uwag nie ma, to zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>