text_structure.xml 49.3 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWojciechHausner">Otwieram posiedzenie Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W dzisiejszym porządku dziennym zaplanowaliśmy cztery punkty. W ramach punktu pierwszego podsumujemy dwa wyjazdowe posiedzenia Komisji, które odbyły się w Legnicy. Omówimy postulaty, które zostały podczas nich przedstawione.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełWojciechHausner">Z uwagi na fakt, że przedstawicielka Ministerstwa Finansów pani minister Halina Wasilewska-Trenkner dotrze do nas dopiero około godz. 15.00, proponuję niewielką modyfikację porządku dziennego, tak żebyśmy najpierw, w ramach drugiego punktu, rozpatrzyli odpowiedź na dezyderat nr 4, który był skierowany do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, natomiast dopiero w ramach trzeciego punktu porządku obrad rozpatrzyli odpowiedź na dezyderat nr 3, który był skierowany do ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełWojciechHausner">W ramach czwartego punktu porządku obrad zaplanowaliśmy rozpatrzenie spraw bieżących. Czy ktoś z członków Komisji ma jakieś uwagi, pytania lub propozycje do zaprezentowanego porządku obrad? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełWojciechHausner">Przechodzimy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad, czyli do omówienia posiedzenia wyjazdowego Komisji, które odbywało się w połowie maja w Legnicy oraz jej okolicach. Przypominam, że zajmowaliśmy się problemami występujących tam mniejszości narodowych, w tym przede wszystkim mniejszości łemkowskiej, a także mniejszości niemieckiej i ukraińskiej. Kontaktowaliśmy się również z przedstawicielami mniejszości żydowskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełWojciechHausner">Podczas posiedzeń w dniu 16 i 17 maja br. zarysowało się kilkanaście różnych problemów, które pokrótce przedstawię, żebyśmy mogli wspólnie zastanowić się, czy któryś z nich będziemy podejmować, jako Komisja, w trybie szczególnym, czy też przyjmiemy normalny tryb postępowania i problemy te będą podnoszone przy różnych okazjach poprzez bieżące działania prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełWojciechHausner">Po pierwsze, po raz kolejny została podniesiona kwestia zwiększania części oświatowej subwencji ogólnej, przeznaczonej dla szkół z językiem mniejszości narodowej. Rozmawialiśmy również o kwestii zajęć pozalekcyjnych, w kontekście działalności kulturalnej szkół. Omawialiśmy ten temat na przykładzie działalności legnickiego liceum ogólnokształcącego z językiem ukraińskim.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełWojciechHausner">Podniesiono również kwestię konieczności weryfikacji minimalnej liczebności klas z nauczaniem języka mniejszości. Głównie chodziło o klasy gimnazjalne, bowiem tak naprawdę, w praktyce, organy prowadzące nie bardzo wiedzą, jaki dolny limit zastosować, czy 7 uczniów, tak jak to było do tej pory w przypadku szkół podstawowych, czy też 14 uczniów, jak stosowano w przypadku szkół ponadpodstawowych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełWojciechHausner">Pojawiły się również pewne postulaty dotyczące spraw programowych, m.in. w zakresie historii regionalnej. Mówiliśmy o kwestii przygotowywania nauczycieli do pracy z dziećmi należącymi do mniejszości romskiej, a także o problemie właściwego wyposażenia bibliotek szkolnych.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PosełWojciechHausner">Tyle, jeżeli chodzi o kwestie edukacyjne. Zajmowaliśmy się jeszcze pośrednio związanym z nimi problemem wspierania działalności edukacyjnej prowadzonej przez Centrum Kultury Łemkowskiej czy innych tego typu instytucji działających na tym terenie.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PosełWojciechHausner">Podniesiona została kwestia ochrony zabytków, w tym spuścizny historycznej i kulturalnej, narodów zamieszkujących ziemię legnicką. Po raz kolejny przywołano przykład płyt nagrobnych z dawnego cmentarza niemieckiego, z których wzniesiono mur jednego z legnickich cmentarzy.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PosełWojciechHausner">Była również mowa o problemie reprywatyzacji i zwrotu zagarniętego majątku. Kwestię tę podnosili przedstawiciele mniejszości łemkowskiej. Posiedzenie odbywało się przed głosowaniem w Sejmie nad wetem prezydenta do ustawy reprywatyzacyjnej. Obecnie sytuacja jest jasna, więc podejrzewam, że te sprawy w jakiejś formie będą do nas wracać, jakkolwiek teraz są one poza zasięgiem możliwości oddziaływania naszej Komisji, ponieważ ta ustawa została zawetowana skutecznie.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PosełWojciechHausner">Poruszana była również kwestia powoływania przez wojewodów czy marszałków województw pełnomocników do spraw mniejszości narodowych i etnicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PosełWojciechHausner">W trakcie dyskusji pojawił się pewien zarzut w stosunku do władz samorządowych Wrocławia. Dotyczył on traktowania spraw mniejszości przez te władze, w tym szczególnie podejścia do ochrony zabytków i pamiątek historycznych i kulturalnych.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PosełWojciechHausner">Jako prowadzący tamto posiedzenie podjąłem zobowiązanie, że Komisja sformułuje stanowisko i zwróci się z pewnymi sugestiami i opinią w tym zakresie do władz samorządowych woj. dolnośląskiego. Zobowiązałem się, że zwrócimy uwagę na pewne istotne problemy, z tym że zaznaczyłem, iż nasza Komisja nie posiada mocy sprawczej, jeżeli chodzi o takie czy inne ukierunkowanie polityki prowadzonej przez samorząd wojewódzki.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PosełWojciechHausner">W związku z tym zobowiązaniem prosiłbym członków Komisji o upoważnienie jej prezydium do sformułowania wystąpienia do władz wojewódzkich oraz do władz Przemkowa, a także władz powiatowych w Polkowicach.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PosełWojciechHausner">Sądzę, że w dużym skrócie omówiłem już wszystkie problemy zgłoszone w trakcie naszego wyjazdu do Legnicy. W trakcie rozpatrywania odpowiedzi na dezyderat nr 4 skupimy się jeszcze na kwestii systematycznego uruchamiania środków finansowych na działalność kulturalną stowarzyszeń mniejszości narodowych. W tym zakresie również zgłaszano nam pewne uwagi.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PosełWojciechHausner">Jeżeli chodzi o wspominaną już kwestię wysokości części oświatowej subwencji ogólnej, to po raz kolejny przypomniałem przedstawicielom środowisk mniejszości oraz przedstawicielom władz samorządowych, że oczekujemy od nich precyzyjnych wyliczeń — powinny one być przedstawione Komisji, a także resortowi edukacji — z których wynikałoby, że zwiększenie owej części subwencji o 20%, w stosunku do normalnej wysokości środków przekazywanych szkołom, jest niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PosełWojciechHausner">Wiadomo, że w przypadku szkół z językiem mniejszości dofinansowanie powinno być wyższe, ale bez przynajmniej przykładowych danych z regionów zamieszkałych przez mniejszości, nie będzie można tej sprawy popchnąć do przodu.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#PosełWojciechHausner">To już chyba wszystkie najważniejsze problemy, które były podnoszone podczas obydwu posiedzeń, które nasza Komisja odbyła w połowie maja w Legnicy. Prosiłbym członków Komisji o zasygnalizowanie, który z tych problemów powinien zostać potraktowany w sposób szczególny, tak by Komisja, jako całość, zajęła się jego uregulowaniem.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#PosełWojciechHausner">Według mnie, większość tych spraw może być załatwiona poprzez ich bieżące sygnalizowanie różnym instytucjom i organom administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJanSyczewski">Podczas poprzednich wyjazdowych posiedzeń wielokrotnie podnosiliśmy kwestię doradztwa metodycznego w zakresie nauczania języków mniejszości. Sądzę, że problem ten w dalszym ciągu nie jest rozwiązany w skali całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJanSyczewski">Ostatnio pojawiło się pismo podpisane przez pana ministra Piotra Stachańczyka, które wskazuje na możliwość załatwienia tej sprawy poprzez marszałka województwa. Przedstawiłem jego treść władzom mojego województwa, niemniej jednak do chwili obecnej nie ma ani odpowiedzi, ani konkretnej decyzji umożliwiającej funkcjonowanie doradcy metodycznego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełJanSyczewski">Chciałbym zapytać pana przewodniczącego, czy kwestia doradztwa metodycznego była podnoszona podczas posiedzeń wyjazdowych w Legnicy? Nie ulega wątpliwości, że w skali kraju, wciąż nie jest ona rozwiązana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełWojciechHausner">Nie rozmawialiśmy szczegółowo o kwestii doradztwa metodycznego, ogólnie poruszany był problem przygotowywania nauczycieli, szczególnie tych pracujących w klasach z językiem łemkowskim.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełWojciechHausner">Kwestii doradztwa metodycznego systemowo nie poruszaliśmy. Przypominam jednak, że w trakcie rozmowy z ministrem edukacji narodowej, którą odbyliśmy około dwóch miesięcy temu, pan minister złożył pewne deklaracje, według których w terminie 3–4 tygodni miał ustosunkować się do tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełWojciechHausner">Na razie nie otrzymaliśmy stosownego materiału, tak więc uważam, że ze strony Komisji powinno nastąpić stosowne wystąpienie - w tej kwestii oraz innych - w którym przypomnimy panu ministrowi tamtą rozmowę i tamte deklaracje.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełWojciechHausner">Wszystko, co możemy obecnie czynić, to naciskać i monitować, jako że systemowe rozwiązanie kwestii doradztwa metodycznego nie zostało jeszcze przedstawione. Jeżeli chodzi o same posiedzenia w Legnicy, to sprawa ta nie została wyszczególniona w ramach postulatów zgłaszanych przez przedstawicieli mniejszości narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełFranciszekSzelwicki">Jak wiadomo, oczekiwaliśmy, że nasze propozycje zwiększenia części oświatowej subwencji ogólnej zostaną uzasadnione merytorycznie odpowiednimi wyliczeniami. W tej sytuacji chciałbym zapytać pana przewodniczącego, czy trafiły do nas jakieś konkretne dane z poszczególnych samorządów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWojciechHausner">Powtórzę to, co już kilkakrotnie mówiłem w trakcie posiedzeń naszej Komisji. Uczyniłem to również w Legnicy. Otóż po raz kolejny sygnalizuje się nam, że część oświatowa subwencji ogólnej powinna, w przypadku szkół z językiem mniejszości, zostać zwiększona o więcej niż 20%.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełWojciechHausner">Niestety, nie przedstawiono nam w tej sprawie konkretnych wyliczeń. Prosiłem o to przedstawicieli władz samorządowych w Puńsku, Białym Borze i Górowie Iławeckim, ale dotychczas nic nam nie przysłano. Kilka dni temu z Uścia Gorlickiego wpłynęło do Komisji pismo, z którego wynika, że generalnie brakuje środków finansowych, ale informacja ta nadal nie jest podbudowana odpowiednią częścią analityczną.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełWojciechHausner">Z Legnicy i Przemkowa również nie napłynęły do nas owe wyliczenia, ale od tych spotkań minęły raptem dwa tygodnie, tak więc nawet gdyby tamtejsze władze przystąpiły do odpowiednich prac, to i tak wyliczenia te nie byłyby jeszcze gotowe. Niestety, obawiam się, że wyliczenia z tamtego terenu również mogą do nas wcale nie dotrzeć.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełWojciechHausner">W zaistniałej sytuacji możemy wystosować do tych wszystkich samorządów pismo przypominające, że ze względu na fakt, iż prace nad ustawą budżetową oraz nad rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej dotyczącym podziału części oświatowej subwencji ogólnej, tak naprawdę rozpoczną się już lada moment, oczekujemy, że zgodnie z deklaracjami złożonymi przez samorządy, otrzymamy od nich te wyliczenia.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełWojciechHausner">Chodzi o jakiekolwiek, nawet szczątkowe, wyliczenia, tak żebyśmy mieli jakikolwiek punkt zaczepienia, w celu rozwiązania tego problemu. Sądzę, że w naszym piśmie powinno znaleźć się stwierdzenie, że drugim i równie istotnym adresatem, który powinien otrzymać te wyliczenia, jest Ministerstwo Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełWojciechHausner">Czy ktoś z członków Komisji chciałby jeszcze zabrać głos w ramach pierwszego punktu porządku obrad? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełWojciechHausner">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego, czyli do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 4, który był skierowany do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Wszyscy członkowie Komisji dysponują zarówno treścią dezyderatu, jak i treścią udzielonej odpowiedzi, tak więc myślę, że nie ma sensu tego odczytywać. Pozwolę sobie tylko na przypomnienie konkluzji tego dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PosełWojciechHausner">W dezyderacie nr 4 skierowany do ministra kultury i dziedzictwa narodowego poruszyliśmy kwestię zwiększenia kosztów wydawania czasopism, które to zwiększenie wynika z obciążenia usług poligraficznych podatkiem VAT. Zapytaliśmy ministra, czy w związku z tym istnieją możliwości stosownego zwiększenia środków finansowych, przekazywanych na dofinansowanie wydawania czasopism przez środowiska mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PosełWojciechHausner">W odpowiedzi otrzymaliśmy dosyć zdawkową, aczkolwiek bardzo konkretną informację. Zaznaczono w niej dysproporcje między oczekiwaniami a realiami budżetowymi. Dowiedzieliśmy się również, że w ramach budżetu Departamentu Kultury Mniejszości Narodowych nie istnieje możliwość większego dofinansowania działalności wydawniczej.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PosełWojciechHausner">Czy przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego chcieliby coś dodać do tej odpowiedzi? Nie stwierdzam, w takim razie otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Pozwolę sobie zacząć od ustosunkowania się do odpowiedzi na dezyderat nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWojciechHausner">Panie pośle, przedstawiciel ministra finansów będzie obecny dopiero około godz. 15.00, tak więc nie ma sensu mówić czegoś, co później i tak będzie musiało być powtórzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Nie będę się wypowiadał na temat odpowiedzi na dezyderat nr 4, ponieważ właściwie nie ma o czym mówić. Pan przewodniczący słusznie stwierdził, że udzielono nam bardzo zdawkowej odpowiedzi. Ta odpowiedź w zasadzie nie wnosi nic nowego. Jeżeli mamy otrzymywać takie odpowiedzi, to sądzę, że nie ma sensu pisać dezyderatów. Uważam, że Komisja została potraktowana trochę niepoważnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełWojciechHausner">Mam jedną wątpliwość w stosunku do odpowiedzi na dezyderat nr 4. Nie przypadkiem występowaliśmy z tym dezyderatem do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Mieliśmy oczywiście świadomość, jak wygląda budżet Departamentu Kultury Mniejszości Narodowych, i zdawaliśmy sobie sprawę, że te pieniądze są podzielone tak, a nie inaczej i sprawa jest zamknięta.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełWojciechHausner">Zgodnie ze stwierdzeniem zawartym w odpowiedzi na dezyderat, nie ma możliwości wykonania żadnego ruchu, ponieważ budżet jest sztywny. Nasze oczekiwanie sprowadzało się do tego, że minister kultury i dziedzictwa narodowego spróbuje zastanowić się, czy jest możliwe ujęcie tej kwestii w szerszym wymiarze, tym bardziej że budżet na 2001 r. był uchwalany w nieco innej konstrukcji niż poprzednio.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełWojciechHausner">Owe 5 mln 410 tys. zł jest zawarte w dużym zbiorze - jeżeli chodzi o klasyfikację budżetową - i nasze oczekiwania były związane z tym faktem. Nie wiem, na ile powodzeniem zakończą się starania parlamentu, by w ogóle zlikwidować VAT na usługi poligraficzne, czyli wrócić do sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy tego obciążenia nie było. Gdyby to się udało, wówczas problem automatycznie zniknie i nie trzeba będzie szukać dodatkowych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełWojciechHausner">Moje zastrzeżenie dotyczy zatem tego aspektu, bo oczywiście nie ma sensu dyskutować nad tym, że Departament Kultury Mniejszości Narodowych ma taki, a nie inny budżet i już nic nie uda się z niego wykrzesać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Proponuję, żebyśmy uznali odpowiedź pana ministra za niezadowalającą i wymijającą, a następnie poprosili o ponowne udzielenie odpowiedzi w tym samym temacie, na zasadzie tzw. interpelacji wtórnej, którą posłowie składają do skutku.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełSergiuszPlewa">Uważam, że odpowiedź na dezyderat Komisji nie może być nijaka, a ta, którą otrzymaliśmy, jest nijaka. Takie mam przynajmniej odczucie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWojciechHausner">Proponuję uciec się do takiej formuły, że poinformujemy ministra kultury i dziedzictwa narodowego, że Komisja rozpatrywała odpowiedź na dezyderat nr 4, a następnie zwrócimy się z dodatkowym pytaniem i sugestią, by pan minister zastanowił się, czy istnieją możliwości poszukania środków finansowych poza budżetem Departamentu Kultury Mniejszości Narodowych.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełWojciechHausner">Być może pan minister mógłby znaleźć te pieniądze w ramach jakiejś innej formuły. Oczywiście, to nie my będziemy rozstrzygać tę kwestię. Proponuję wystosować takie wystąpienie wraz z pytaniem dodatkowym i zaznaczyć, że udzielona odpowiedź częściowo stwierdza fakty i uważamy te stwierdzenia za prawdziwe, natomiast nie jesteśmy usatysfakcjonowani z punktu widzenia konstruktywności tej odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełWojciechHausner">W tej sytuacji nie wiem, czy Komisja powinna w tej chwili zająć się formułowaniem tego wystąpienia, czy może członkowie Komisji upoważnią prezydium do wykonania tej pracy. Oczywiście, wszystko musiałoby się odbyć w trybie regulaminowym, skoro wystąpienie to ma mieć postać dezyderatu. Wobec tego chciałbym zapytać członków Komisji, czy jako członkowie prezydium możemy czuć się upoważnieni do sformułowania treści tego wystąpienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Sądzę, że powinniśmy upoważnić prezydium Komisji do sformułowania treści wystąpienia do ministra kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełWojciechHausner">Czy ktoś z członków Komisji ma inne zdanie na ten temat? Nie stwierdzam. W tej sytuacji uważam, że stosowne upoważnienie zostało udzielone. Pytanie, o którym mówiłem, zostanie sformułowane przez członków prezydium i przekazane ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełWojciechHausner">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie tego dezyderatu? Nie stwierdzam, zatem zamykam drugi punkt porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełWojciechHausner">Z uwagi na fakt, że zapewne jeszcze parę minut poczekamy na przedstawiciela ministra finansów, proponuję, żebyśmy na chwilę przeszli do punktu - sprawy bieżące. Z informacji, które otrzymałem z sekretariatu Komisji, wynika że przedstawiciel Biura Rzecznika Praw Obywatelskich pan Tomasz Gellert chciałby przedstawić nam uzupełnienie do informacji na temat prac Biura, podejmowanych w zakresie problemów mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraRzecznikaPrawObywatelskichTomaszGellert">Podczas poprzedniego stacjonarnego posiedzenia Komisji, panowie posłowie Franciszek Szelwicki oraz Jerzy Szteliga skierowali do mnie pytania dotyczące sprawy byłego żołnierza Wehrmachtu i możliwości uzyskania przez niego uprawnień kombatanckich oraz renty inwalidy wojskowego, na podstawie polskich przepisów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzedstawicielBiuraRzecznikaPrawObywatelskichTomaszGellert">Sprawa ta trafiła do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich już w 1992 r., a korespondencja z panami posłami również ma już kilkuletnią historię. Po konsultacjach z osobami, które tą sprawą się zajmowały, oraz z moimi przełożonymi, zobowiązany jestem stwierdzić, że stanowisko, które zostało przedstawione przez zastępcę Rzecznika Praw Obywatelskich w korespondencji adresowanej do panów posłów Jerzego Szteligi i Franciszka Szelwickiego, pozostaje niezmienione. Po prostu prawo się od tamtej pory nie zmieniło.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PrzedstawicielBiuraRzecznikaPrawObywatelskichTomaszGellert">Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów prawnych nie ma możliwości zaliczenia okresów służby w Wehrmachcie, jako podstawy do uzyskania uprawnień inwalidy wojskowego. Możliwość taka nie wynika również z umów dwustronnych niemiecko-polskich. Umowa z 1975 r. dotycząca kwestii emerytalnych obejmuje kilka obszarów, np. świadczenia górnicze i powypadkowe etc.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PrzedstawicielBiuraRzecznikaPrawObywatelskichTomaszGellert">Jeżeli chodzi o uprawnienia inwalidy wojskowego, to umawiające się strony pozostały wierne zasadzie, że zobowiązania do świadczeń z tytułu inwalidztwa wojskowego pozostają przy tym państwie, pod którego sztandarami żołnierz doznał obrażeń. Wydaje mi się, że w tej konkretnej sprawie oraz w sprawach podobnych jedynie Sejm cokolwiek może zrobić, jako że bez zmiany przepisów prawnych, pozytywne załatwienie tej sprawy nie jest możliwe. Nie istnieje nawet żadna furtka prawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełWojciechHausner">Czy ktoś z członków Komisji chciałby zabrać głos w tej sprawie? Czy to wyjaśnienie jest wystarczające?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełFranciszekSzelwicki">Z pewnością nie jest ono wystarczające, chociażby dlatego, że wszyscy wiemy, jak byli traktowani w przeszłości przedstawiciele mniejszości niemieckiej - zwłaszcza w woj. opolskim - szczególnie ci, którzy wprost zostali skrzywdzeni, jako że będąc inwalidami wojennymi nie uzyskali odpowiednich świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełFranciszekSzelwicki">Te kwestie nie były rozwiązywane w latach powojennych, chociażby dlatego, że ludzie obawiali się przyznawać do swojej niemieckości czy też ukraińskości. Nie ma w tym nic dziwnego, jako że władze prowadziły politykę dyskryminacyjną.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełFranciszekSzelwicki">Wydaje mi się naturalne, że były żołnierz Wehrmachtu pragnie uzyskać uprawnienia inwalidy wojskowego. Jeżeli w tym celu niezbędna jest zmiana przepisów prawnych, to należałoby jej dokonać. Takich osób nie jest zbyt wiele i sądzę, że należałoby się zastanowić, jak ten problem rozwiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełPawełNowok">Zwłaszcza że ci ludzie mieszkali na Śląsku przed wojną, w czasie wojny i po wojnie. Nie ulega wątpliwości, że ten problem trzeba załatwić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełWojciechHausner">Oczywiście, można mówić, że trzeba to zrobić, jednak należy brać pod uwagę realia. W tej kadencji Sejmu raczej tej nowelizacji nie uchwalimy, natomiast według interpretacji obecnego stanu prawnego, z pewnością nie można wykonać żadnego ruchu w kierunku załatwienia tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełWojciechHausner">Na dobrą sprawę nie wiadomo, co może wyniknąć z naszego obecnego zainteresowania sprawą. Chyba tylko postulat pod adresem przyszłego parlamentu, że powinien on się tym zająć.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełWojciechHausner">Nie widzę możliwości podjęcia realnych działań. Możemy zwrócić się - mówię to bez wiary w realny skutek - do ministra pracy i polityki społecznej, czy też do szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, z pytaniem czy nie byliby skłonni rozważyć podjęcia działań legislacyjnych jeszcze w tej kadencji Sejmu. Być może do parlamentu zostałyby skierowane propozycje jakichś rozwiązań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełWojciechHausner">Od razu jednak uprzedzam, że jeżeli te działania miałyby się zakończyć jakimś sukcesem, to musiałyby być realizowane w trybie pilnym. Powstaje zatem pytanie, jakie jest uzasadnienie tego trybu pilnego.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PosełWojciechHausner">Rysuje się zatem kilka problemów, które wynikają z braku czasu, z uwagi na bliski koniec kadencji Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBRPOTomaszGellert">Pragnę dodać, że w związku z korespondencją z panem posłem Franciszkiem Szelwickim, Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do ministra pracy i polityki społecznej o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w omawianym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielBRPOTomaszGellert">Wówczas pan minister odpowiedział, że nie znajduje podstawy do podjęcia inicjatywy ustawodawczej. Jednym z argumentów było to, że w okresie od 1945 r. do 30 czerwca 1955 r. istniała, zgodnie z polskim prawem, możliwość uzyskania uprawnień inwalidy wojskowego przez byłych żołnierzy Wehrmachtu, oczywiście pod określonymi warunkami, wynikającymi z tych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielBRPOTomaszGellert">Kontynuując ten wywód, pan minister stwierdził, że był to stosunkowo długi okres i nie można uznać, iż osoby zainteresowane nie wiedziały o takiej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWojciechHausner">Z formalnego punktu widzenia pan minister ma rację, natomiast obawiam się, że nie uwzględniał on realiów, które w tamtym okresie panowały. Sądzę, że byłby to temat na dłuższą rozmowę w samym ministerstwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełHenrykKroll">Nie chciałem zabierać głosu w tej sprawie, ale czuję się obowiązany przypomnieć, że od samego początku, jako posłowie mniejszości niemieckiej, ubiegaliśmy się o załatwienie całego zespołu spraw, w tym również zagadnień emerytalno-rentowych, np. w kwestii zaliczenia do wysługi emerytalnej lat służby w Wehrmachcie itd. Częściowo udało się tę sprawę załatwić.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełHenrykKroll">Została zawarta umowa między rządami Polski i Niemiec w sprawie zaliczenia lat służby w Wehrmachcie do okresu składkowego do emerytury, ale chodzi wyłącznie o okres wojny, czyli okres do 9 maja 1945 r., natomiast inne okresy, np. okres niewoli, niestety, nie zostały zaliczone do okresu składkowego.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełHenrykKroll">Tak więc te kwestie nie zostały do końca uregulowane. Próbowaliśmy to uczynić na różne sposoby, ale wydaje się, iż nie jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PosełHenrykKroll">Nie znam tej konkretnej sprawy, ale jeżeli była ona związana z inwalidztwem, to istniała możliwość - nie wiem, czy wciąż istnieje - by ta osoba otrzymywała rentę inwalidzką od państwa niemieckiego. Takie przypadki już się zdarzały.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PosełHenrykKroll">W swojej wypowiedzi pragnąłem wyrazić, że załatwienie tej sprawy w ramach polskiego prawa, będzie bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Bardzo wątpię, czy uda się znaleźć jakieś szybkie rozwiązanie tej sprawy. Prawdopodobnie zakończy się ona rozwiązaniem biologicznym.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PosełHenrykKroll">Pan poseł przekazał nam kilka dodatkowych informacji, natomiast ja, by zamknąć ten temat, mogę jedynie powtórzyć, iż wydaje mi się, że nasza Komisja nie ma realnych możliwości - głównie ze względu na krótki okres, jaki pozostał do końca kadencji Sejmu - podjęcia inicjatywy w kierunku zmiany przepisów prawnych. Tym bardziej że materia jest dosyć skomplikowana, tak więc prace nad stosowną nowelizacją musiałyby trwać dosyć długo.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PosełHenrykKroll">Wszyscy jesteśmy świadomi, jak wygląda realna sytuacja, w związku z obecnym stanem prawnym. Oczywiście, możemy kierować kolejne wystąpienia do ministra pracy i polityki społecznej lub do Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, ale przecież znamy tę korespondencję i wiemy, że stanowiska nie zmieniły się w ciągu tych kilku lat.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PosełHenrykKroll">Wobec powyższego proponuję zamknąć tę kwestię. Być może wróci do niej Sejm przyszłej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#PosełHenrykKroll">Jeżeli nie ma innych wniosków, to powracamy do trzeciego punktu porządku obrad, czyli do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 3, który był kierowany do ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#PosełHenrykKroll">Przypominam, że dezyderat ten pojawił się w związku z naszymi ubiegłorocznymi doświadczeniami i obserwacją realizacji zadań związanych m.in. ze wspieraniem działalności kulturalnej oraz wydawniczej mniejszości narodowych.</u>
          <u xml:id="u-21.10" who="#PosełHenrykKroll">Doszliśmy do wniosku, że podstawowym problemem związanym ze wspieraniem tej działalności, jest nierytmiczność przekazywania tych środków finansowych albo przekazywanie ich w terminach zbyt późnych. W przypadku organizacji imprez kulturalnych, często zdarzało się w poprzednich latach - z obserwacji sytuacji w I kwartale bieżącego roku wynikało, że może do tego dojść również w tym roku - że pieniądze były przekazywane już po odbyciu się danej imprezy albo po minięciu terminu organizacji danej imprezy.</u>
          <u xml:id="u-21.11" who="#PosełHenrykKroll">W związku z powyższym imprezy kulturalne często były organizowane w okrojonym kształcie albo nie odbywały się wcale.</u>
          <u xml:id="u-21.12" who="#PosełHenrykKroll">Nieco inny problem związany jest z wydawaniem czasopism, jako że wydawnictwa tego typu podlegają pewnemu rytmowi wydawniczemu. Zdarza się, że środki finansowe nie są przekazywane, a w tym czasie mija termin wydania miesięcznika i mijają terminy płatności. Polityka realizowana przez podmioty wydające te czasopisma jest taka, że dotacje te stanowią jednak znaczącą część, czy nawet większość środków, które są wydatkowane na druk czasopisma.</u>
          <u xml:id="u-21.13" who="#PosełHenrykKroll">W sytuacji, gdy pieniądze te nie trafią do wydawców, wówczas pod znakiem zapytania staje kwestia wydania danego tytułu.</u>
          <u xml:id="u-21.14" who="#PosełHenrykKroll">Kilka dni temu, czyli długo po wystosowaniu tego dezyderatu, zadzwonili do mnie wydawcy słowackiego „Żiwota” i poinformowali mnie, że mają poważne zaległości, jeżeli chodzi o raty ich własnych płatności, tymczasem wychodzi kolejny numer miesięcznika. Usłyszałem, że w zasadzie wydawcom „Żiwota” pozostanie ograniczenie się do wynajęcia drukarza, natomiast skład będą wykonywali tzw. metodą paznokciową.</u>
          <u xml:id="u-21.15" who="#PosełHenrykKroll">Przepraszam za sprowadzenie omawianej kwestii na poziom potoczny argumentu, ale niestety, taka jest realna sytuacja. Z tego właśnie wyniknęła potrzeba skierowania dezyderatu do ministra finansów. Zapytaliśmy go o kwestię rytmiczności przekazywania środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-21.16" who="#PosełHenrykKroll">Mieliśmy świadomość złożoności sytuacji, jako że wiedzieliśmy o tym, iż z jednej strony pieniądze te są uruchamiane, natomiast z drugiej strony obowiązuje cała procedura zawierania umów oraz ich realizowania.</u>
          <u xml:id="u-21.17" who="#PosełHenrykKroll">Odpowiedź na dezyderat wpłynęła już do Komisji. Jest ona datowana 19 kwietnia br. Członkowie Komisji otrzymali ten dokument, tak więc sądzę, że nie ma potrzeby przytaczania jego treści. Chciałbym tylko skierować pytanie do pani minister Haliny Wasilewskiej-Trenkner, czy chciałaby w jakikolwiek sposób skomentować tę odpowiedź, czy też poszerzyć ją o jakąś informację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Na wstępie pragnę stwierdzić, że główną, choć może niedoskonałą, miarą, którą się posługujemy, jest ilość wydatkowanych pieniędzy w stosunku do upływu czasu. Jeżeli zatem upłynęło 25% okresu rocznego i wydano 25% zaplanowanej na rok kwoty, to można uznać, że to wydawanie jest proporcjonalne.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">W przypadku ministra kultury i dziedzictwa narodowego, I kwartał był związany z pewną nadwyżką w wydatkowaniu środków finansowych. Sytuacja ta wiązała się z faktem, że pan minister, oprócz normalnych zadań budżetowych, realizuje również zadania o szczególnym charakterze, mianowicie łoży na utrzymanie szkół artystycznych.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">W placówkach tych obowiązuje pewien tryb wypłacania wynagrodzeń nauczycielom, który powoduje, że w I kwartale musi występować pewne przyspieszenie w wydatkowaniu środków finansowych. Po prostu więcej pieniędzy przekazuje się w I kwartale, a mniej w ostatnim miesiącu roku.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Jeżeli weźmiemy pod uwagę kwiecień, to okaże się, że minister kultury i dziedzictwa narodowego, na tle upływu czasu, a także na tle innych pozycji budżetowych, otrzymał pieniądze szybciej niż inne podmioty.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Pan przewodniczący wspominał o jeszcze jednej kwestii, ale nie jest ona domeną ministra finansów. Staramy się - w tym roku faktycznie tak było - trzymać otwarte rachunki budżetowe od pierwszego dnia roboczego kolejnego roku, tak by pieniądze jak najszybciej docierały tam, gdzie mają dotrzeć.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Nie jesteśmy w stanie wypłacać środków finansowych z nagłym wyprzedzeniem, ponieważ nie mamy dochodów z wyprzedzeniem. Kwiecień, maj i czerwiec to będą miesiące, w których będziemy oscylowali na granicy deficytu budżetowego. Będziemy zasobni dopiero w drugiej połowie roku, ponieważ w pierwszej połowie roku dochody budżetu są bardzo skromne.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Staramy się jednak, by podmioty były przez cały czas dofinansowywane. Na tym tle rysuje się pytanie, zresztą dotyczące nie tylko tej kwestii, o którą państwo pytaliście w dezyderacie. Pytanie to brzmi, w jaki sposób doprowadzić do tego, by w miarę posuwania się w głąb budżetu i całego układu finansowanego ze środków budżetowych, pieniądze krążyły bez przeszkód i szybko.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Niestety, tak się nie dzieje. Szukamy sposobów zaradzenia tej sytuacji, ale niestety, w istniejącym układzie prawnym, minister finansów nie jest władny, by wymusić równomierne rozdzielenie pieniędzy pomiędzy wszystkie podmioty.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Sytuacja jest taka, że obecnie, już po miesiącu kwietniu, w większości przypadków, dofinansowanie budżetów jednostek budżetowych dochodziło prawie do 40%. Łatwo policzyć, jakie jest to wyprzedzenie w stosunku do upływu czasu.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Niestety, od wielu podmiotów z niskich szczebli zasilania budżetowego, docierają do nas sygnały, że środki finansowe grzęzną gdzieś na szczeblach pośrednich. Być może znajdziemy jakieś udoskonalenie tej metody, tak by zaradzić tej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Jeżeli chodzi o ten konkretny przypadek, to mam nadzieję, że kwestie podniesione w dezyderacie, zostaną właściwie rozwiązane przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Dodam, że pan minister zakończył uzgadnianie z wojewodami, zakresu i skali finansowania instytucji kulturalnych, które są nadzorowane przez samorządy. Obecnie wpływają do nas decyzje, z jednej strony wojewodów, a z drugiej strony pana ministra. Wobec tego uruchamiamy decyzje dotyczące podziału dotacji przewidzianej w budżecie państwa, w tym roku, na utrzymanie instytucji kulturalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełWojciechHausner">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Z odpowiedzi na dezyderat wynika, że w pierwszym kwartale br. do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego trafiło 27,7% środków finansowych zaplanowanych na ten rok. Z kolei z terenu dochodzą do nas sygnały, że podmioty występujące w terenie w pierwszym kwartale, albo nie otrzymały żadnych pieniędzy, albo otrzymały minimalne dofinansowanie.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełSergiuszPlewa">Nie rozumiem, co dzieje się z tymi pieniędzmi, skoro Ministerstwo Finansów przekazało je ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego. W tej sytuacji, wydaje mi się, że należałoby upomnieć tego ministra.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełSergiuszPlewa">Zgodnie z tym, co stwierdził pan przewodniczący, z pewnością nikt nie będzie organizował imprez kulturalnych czy też prowadził działalności wydawniczej na kredyt. W terenie i tak robi się wszystko, by imprezy odbywały się również w pierwszym kwartale. Na przykład święto kultury białoruskiej było kredytowane nie wiadomo z jakich środków.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełSergiuszPlewa">Widzę w tym wszystkim pewną niekonsekwencję, ponieważ dotychczas całą winę zwalano na ministra finansów i twierdzono, że nie przekazuje on środków finansowych do resortu kultury. Okazuje się, że jest to nieprawda. Nasza Komisja została wprowadzona w błąd, a przecież w tej sprawie były składane zapytania i interpelacje poselskie. Przez cały czas słyszeliśmy odpowiedź, że wszystkiemu jest winien minister finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Właśnie otrzymałam od moich współpracowników kartę wyciągniętą z rachuby w dniu dzisiejszym. Z danych tych wynika, że w okresie od 1 stycznia do końca maja br. minister kultury i dziedzictwa narodowego otrzymał kwotę w wysokości 531 mln 251 tys. zł, czyli 43,5% tegorocznego budżetu ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Według planu na czerwiec resort kultury ma otrzymać kolejne 89 mln zł, co sprawi, że w pierwszym półroczu, minister kultury i dziedzictwa narodowego otrzyma w sumie 620 mln 239 tys. zł, co stanowi 50,8% jego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Ponadto są jeszcze wydatki, które nie wygasły wraz z upływem roku 2000 i które były odłożone po roku 2000. Szef resortu kultury i podległe mu jednostki, odłożyli m.in. kwotę 2 mln 320 tys. zł, które zostały już zwolnione, czyli będą wykorzystane także w tym półroczu. Gdybyśmy zatem zsumowali wszystkie kwoty, które faktycznie będą wydatkowane w pierwszym półroczu 2001 r., wówczas otrzymalibyśmy kwotę ponad 622 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jest to ponad 50% tegorocznego budżetu resortu kultury. Rozumiem, że winą ministra finansów nie jest to, że pieniądze nie są przekazywane, ale fakt, że pieniędzy jest po prostu za mało, ale to jest zupełnie inna kwestia, ponieważ takie są realia, które dotyczą finansów naszego państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełWojciechHausner">Chciałbym zapytać panią minister, czy w okresie opisanym w odpowiedzi na dezyderat, w którym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymało 43% całego swojego budżetu, te środki finansowe były uruchamiane w rytmie miesięcznym, czy też w jakimś innym rytmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Środki finansowe są uruchamiane w taki sposób, że wszyscy dysponenci pierwszego stopnia, czyli ministrowie, kierownicy urzędów centralnych oraz wojewodowie, otrzymują od nas informację dotyczącą przewidywań, ile pieniędzy będą mogli oni otrzymać w danym miesiącu, a także w jakim terminie w danym miesiącu środki te zostaną przekazane.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Zazwyczaj terminy te wynikają z obopólnego porozumienia, co oznacza, że dysponenci proszą o przekazanie pieniędzy w jakimś terminie, a my, o ile jest to możliwe, przekazujemy całość zapotrzebowanej kwoty albo mówimy, że część możemy przekazać w danej chwili, a pozostałą część możemy przekazać w innym oznaczonym terminie.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Uruchamiamy pieniądze co dekadę, czyli najwyżej co 10 dni każdy dysponent otrzymuje zasilenie na swój rachunek. Oznacza to, że nie obowiązuje system płacenia tylko w pierwszym i ostatnim dniu miesiąca, natomiast staramy się przekazywać środki finansowe na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Co drugi dzień mamy wgląd w rachunki poszczególnych dysponentów i wiemy, jakie sumy znajdują się na ich kontach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełWojciechHausner">Wszystko jest jasne. Rozumiem, że teoretycznie istniała możliwość, że minister kultury i dziedzictwa narodowego zapotrzebował jakieś środki finansowe, a ze względu na fakt, że wpływy do budżetu państwa są realizowane w bardzo różny sposób, w pewnych okresach tych pieniędzy mogło być wykazane mniej niż zapotrzebowano. W pewnym momencie mogło to spowodować spiętrzenie zaległości.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełWojciechHausner">To są oczywiście raczej teoretyczne rozważania. Wydaje mi się, że jeżeli środki finansowe były przekazywane w rytmie dziesięciodniowym, to nie powinno dojść do sytuacji, iż np. obecnie powstały jakiekolwiek zatory w zakresie realizacji umów, czy w ogóle podpisywania umów przez resort kultury.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PosełWojciechHausner">Wobec sygnałów z terenu, podejrzewam, że będziemy musieli podrążyć tę sprawę i zaprosić na posiedzenie naszej Komisji przedstawiciela resortu kultury, prawdopodobnie pana ministra, w każdym razie powinna to być osoba, która mogłaby nam udzielić pełnej i kompetentnej odpowiedzi na temat oprzyrządowania operacji przekazywania środków finansowych na potrzeby stowarzyszeń mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełSergiuszPlewa">Sądzę, że nie ma potrzeby spotykania się z kompetentnym przedstawicielem resortu kultury, ponieważ Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na nasz dezyderat wyraźnie napisało, jakie kwoty zostały przekazane resortowi kultury w pierwszym kwartale br., a w dniu dzisiejszym pani minister uzupełniła te informacje.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełSergiuszPlewa">Uważam, że należy wystąpić do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, by pieniądze, które otrzymuje na wspieranie działalności kulturalnej i wydawniczej stowarzyszeń mniejszości, były systematycznie i rytmicznie przekazywane do dysponentów w terenie.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełSergiuszPlewa">Nie ma sensu, żebyśmy jeszcze raz zapraszali pana ministra na nasze posiedzenie i po raz kolejny udowadniali mu, że przeznaczył te pieniądze na inne cele. Byłoby to stratą czasu.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełSergiuszPlewa">Może zobowiążmy pana przewodniczącego do przeprowadzenia rozmowy z panem ministrem lub wyślijmy pismo do pana ministra, powołując się na odpowiedź na dezyderat przesłaną przez ministra finansów. Mam nadzieję, że te kroki okażą się skuteczne, oczywiście, o ile pan minister zechce nas potraktować poważnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełWojciechHausner">Proponowałem, żebyśmy zaprosili ministra kultury i dziedzictwa narodowego na spotkanie z naszą Komisją, ponieważ uważałem, że taka forma będzie właściwa i skuteczna. Z drugiej strony, jeżeli wystosujemy do pana ministra wystąpienie, opierając się na otrzymanych informacjach, dotyczące rytmiczności przekazywania środków finansowych oraz uzupełnienia powstałych zaległości, a następnie prezydium Komisji odbędzie jeszcze spotkanie z panem ministrem, to sądzę, że cała sprawa znalazłaby właściwe rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełWojciechHausner">Jeżeli członkowie Komisji wyrażają zgodę na taki tryb postępowania, to z pewnością go zastosujemy. Nie słyszę sprzeciwu. Rozumiem również, że nie ma zastrzeżeń do odpowiedzi na dezyderat nr 3 przesłanej nam przez ministra finansów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełWojciechHausner">Czy w tej sytuacji mogę uznać tę odpowiedź za wystarczającą? Nie stwierdzam sprzeciwu, zatem uważam, że odpowiedź na dezyderat nr 3 została przez Komisję przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełWojciechHausner">Jeżeli chodzi o te pozostałe kwestie, to będziemy postępować zgodnie z tym, co przed chwilą zostało powiedziane, czyli zostanie sformułowane pismo, następnie prześlemy je do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Wystąpimy również do pana ministra z prośbą o spotkanie z prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełFranciszekSzelwicki">Byłoby dobrze, gdyby w tym piśmie zostało zawarte pytanie, w jaki sposób pan minister rozdysponował środki finansowe, które zostały przekazane przez Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełWojciechHausner">Oczywiście, doprecyzujemy treść tego pisma w gronie prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełPawełNowok">Pragnę stwierdzić, że jeżeli chodzi o woj. śląskie, to otrzymałem pozytywne sygnały, jeżeli chodzi o rozdysponowanie przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego środków finansowych na potrzeby stowarzyszeń mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełWojciechHausner">Niestety, sporo jest również negatywnych przykładów, że rozdysponowywanie tych środków finansowych nie przebiega w sposób właściwy. W związku z tym nie pozostaje nam nic innego jak zajęcie się tą sprawą i doprowadzenie do unormowania się sytuacji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełWojciechHausner">Czy ktoś z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć w ramach trzeciego punktu porządku obrad? Nie stwierdzam, zatem zamykam punkt trzeci.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PosełWojciechHausner">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych? Również nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PosełWojciechHausner">Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>