text_structure.xml 33.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Otwieram posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą. Witam wszystkich państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Zacznę od opowiadania. Kowalski poganiał żonę — chodź, biegnijmy szybciej, bo się spóźnimy na pociąg. Biegli i biegli, a on ją ciągle poganiał. Dobiegli do dworca, pociąg odjechał. Żona Kowalskiego pyta — dlaczegoś mnie poganiał, przecież i tak żeśmy się spóźnili. Kowalski odpowiada — no tak, ale spóźniliśmy się mniej.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Otóż, z różnych względów, w większości, w sprawach obiektywnych jesteśmy ciągle spóźnieni. Może jest to powiązane z tym, że wkroczyliśmy w nową kadencję i że zaczynamy szereg spraw od nowa, sprzątając po poprzednim Sejmie - nie obrażając członków poprzedniej Komisji. Chodzi o to, że powstały pewne zaszłości - wakacje, wybory - i stąd się wzięła pewna wyrwa.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Podsumowując prace w pierwszym półroczu, zwróciłbym uwagę na to, że pierwsza część była próbą stworzenia banku informacji o rozległym obszarze Polonii i Polaków mieszkających na Wschodzie - bo tutaj wyraźnie rozróżniamy dwie części obszaru, którym się zajmujemy - widzianym przez pryzmat działalności instytucji, które się, z racji usytuowania w strukturze państwa, Polonią zajmują.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Przypomnę, że na kolejnych posiedzeniach gościliśmy przedstawicieli: Kancelarii Prezydenta, Kancelarii Premiera, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, V Programu Polskiego Radia, Telewizji „Polonia”.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Można powiedzieć, że dwie sprawy zyskały prasowy rozgłos z bloku tych kwestii, którymi się zajmowaliśmy podczas posiedzeń Komisji. Jedna, dotyczyła transmisji programu TV „Polonia” za ocean i awantury z panem Spańskim. Tu od razu trafiliśmy na pierwsze strony gazet, co potwierdza teorię, że sprawy skandalizujące szybciej się przebijają w mediach. Druga sprawa, dotyczyła Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” i zmian personalnych, jakie się tam dokonały. Może nie tyle same zmiany były tutaj najbardziej kontrowersyjne, co raczej forma dokonania tych zmian, która została przyjęta z mieszanymi uczuciami zarówno przez Komisję, jak i przez część prasy.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jeśli chodzi o sprawę TV „Polonia”, otrzymałem pismo prezesa Miazka informujące, że wszystko jest w porządku, gdy chodzi o transmisję programu za ocean. Byłem wtedy za oceanem i stwierdziłem, że pismo nie w pełni odpowiada rzeczywistości. Miejmy nadzieję, że następca prezesa Miazka, przystąpi szybciej do tych działań, tym bardziej, że pan Spański podobno podnajął się innej stacji, która jest znacznie potężniejsza i dysponuje większymi możliwościami. Jest nadzieja, że program, o którym również mówiliśmy dosyć krytycznie, dotrze za ocean, a więc do największych skupisk polskich — Stany Zjednoczone, Ameryka Łacińska i Kanada.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jednocześnie, dotarła do mnie broszura omawiająca działalność programową TV „Polonia” na podstawie listów otrzymywanych od widzów. Ze względu na to, że przyszło to w dzisiejszej poczcie, nie mogłem się z tym zapoznać. Natomiast, jestem państwu winien informację, że wiem o liście skierowanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych do TV „Polonia”, mówiącym o niezbyt przyjemnej sytuacji. Z listu wynika, że opłaty za audycje, które zostały w zeszłym roku rozliczone, ponownie trafiły do rozliczenia do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jeśli jest to prawda, to nie tylko ociera się to o kodeks karny, ale wręcz wypełnia jego określone artykuły. Ze względu na to, ze ta sprawa jest dopiero badana, pozwalam sobie tylko z kronikarskiej rzetelności państwa o tym poinformować.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Szczególne miejsce, co jest zrozumiałe, zajęła w pracach naszej Komisji pomoc Polakom na Wschodzie. Już nie chodzi o samą fundację występującą pod tą nazwą. Omówiliśmy na odrębnym posiedzeniu życie, działalność i możliwość pomocy, a zwłaszcza repatriacji Polaków z Kazachstanu.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jeśli chodzi o repatriację, wyraziliśmy pogląd, że repatriacja „pełzająca” nie spełnia nadziei i postulatów opinii publicznej. Jednocześnie trzeba powiedzieć, że jak na razie na peronie dworca w Ałma-Acie, na nasze szczęście tłoku nie ma. Wobec tego, możemy się przygotowywać do tej repatriacji z prawdziwego zdarzenia. Musimy przecież przyjąć zasadę, że każdy Polak, gdziekolwiek przebywa, ma prawo powrotu do ojczyzny. A gdy będziemy formułowali Kartę Polaka, powinniśmy tam umieścić zapis, że każdy Polak, każda osoba polskiego pochodzenia, ma te same prawa, co Polak mieszkający w kraju, z wyjątkiem praw wyborczych.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Kiedy rozpatrywaliśmy problem Polaków w Kazachstanie, sformułowaliśmy cztery dezyderaty. Wyraziliśmy także swoje przeświadczenie, że konieczne jest podjęcie prac nad ustawą o repatriacji, bowiem ustawa o cudzoziemcach uchyla tylko drzwi do możliwości powrotu, a pakiet aktów niższego rzędu dotyczący spraw socjalnych,- poczynając od ubezpieczenia miejsca zamieszkania, a na zaliczeniu stażu pracy kończąc,- jest niewystarczający. Podobnego zdania jest bratnia Komisja Senatu, która sformułowała już projekt ustawy o repatriacji, który razem z projektem ustawy o obywatelstwie będzie przedmiotem naszego wrześniowego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Ważnym posiedzeniem, jak sądzę, było posiedzenie poświęcone wschodniemu pasowi od Łotwy i Estonii poczynając, przez Białoruś, po Ukrainę. Istotna była próba określenia nie tylko obecnego stanu spraw polskich na tym terenie, ale przede wszystkim to, jak ludzie, którzy na co dzień się tą problematyką zajmują - myślę tutaj o prof. Malickim - formułują prognozę na najbliższe 10 lat.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Dzisiaj nadeszła depesza z Mińska informująca, że władze Białoruskie wyraziły zgodę na przyjazd pięciu nauczycieli do polskiej szkoły w Mińsku. Był tam pewien kłopot z ich zakwaterowaniem, ale sytuacja została wyjaśniona.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Podczas posiedzeń Komisji Łączności z Polakami za Granicą, formułowaliśmy różne postulaty pod adresem instytucji państwowych i organizacji pozarządowych. Było też posiedzenie, poświęcone działalności oświatowej i kulturalnej Polonii i współdziałaniu tych organizacji z różnymi instytucjami państwowymi.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Bardzo ważne było też posiedzenie poświęcone problemom kombatantów żyjących poza krajem. Jest to niezwykle ważne środowisko - polscy kombatanci w różnych organizacjach zawodowych odgrywają ważną rolę. Chodzi tu o prawników, lekarzy i inżynierów.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Istotne było też ostatnie posiedzenie Komisji, poświęcone pracy polskiej służby konsularnej. Jeśli mówimy już o służbie konsularnej, to Komisja wydała 3 opinie na temat kandydatów do pracy na placówkach konsularnych w Wilnie, Charkowie i Ostrawie.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jak powiedziałem, nasza praca była poświęcona głównie problemom organizacyjnym. Myślę, że można stwierdzić, że ten bank informacji już posiadamy i we wrześniu przystąpimy do prac, do których jesteśmy szczególnie powołani - do prac związanych z opracowaniem trzech podstawowych aktów. Chodzi o ustawę o obywatelstwie.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Ustawa o obywatelstwie z 1962 roku kiedyś bardzo dobra, dzisiaj jest przestarzała. Zmieniła się też sytuacja w Polsce i w krajach ościennych. Uczulam państwa na ten problem. Sekretariat Komisji prześle do wszystkich projekt senacki i proszę, aby każdy z państwa naniósł na ten egzemplarz swoje uwagi. Powołamy podkomisję, która w oparciu o ten materiał sformułuje nasze stanowisko. To znacznie ułatwi wszystkim pracę.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Podobnie rzecz się ma z projektem ustawy o repatriacji. Z własnej inicjatywy, taka jest umowa z Senatem, wystąpimy w październiku z projektem zmiany ordynacji wyborczej. Chodzi o to, aby w wyborach prezydenckich Polacy za granicą mogli głosować także w drugiej turze. Obecna sytuacja nie jest normalna. Dyskusyjną sprawą jest kwestia udziału emigracji w wyborach parlamentarnych. Mówię o tym również dlatego, że spotkałem się ze zdaniami, że skoro emigracja nie płaci u nas podatków, to nie powinna też mieć prawa do głosowania. Poza tym, oni mogą głosować tylko na kandydatów z Warszawy. Inna rzecz, że też w tych wędrówkach, co potwierdzą moi koledzy, którzy też wyjeżdżali, pojawiają się głosy, aby Polonia miała swojego reprezentanta w parlamencie. W Sejmie nie widzę takiej możliwości, ale w Senacie przedstawiciel Polonii mógłby się znaleźć. To wymaga rozważenia. Swego czasu Unia Wolności proponowała, aby byli prezydenci wchodzili w skład Senatu. Sygnalizuję te głosy i poddaję pod państwa rozwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Ważnym elementem naszej pracy są wizyty zagraniczne w środowiskach polonijnych i ich przyjazdy do nas. Odwiedzili nas przedstawiciele organizacji polonijnych z Niemiec, Rady Polaków w Republice Czeskiej, Ogólnokrajowego Samorządu Mniejszości Polskiej na Węgrzech, Związku Polaków w Kazachstanie, Polaków z Australii, Związku Polaków w Rosji i Związku Polaków na Litwie.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jeśli chodzi o personalia, to oprócz wizyt organizacyjnych, siedzibę Komisji odwiedził Ryszard Kaczorowski, Jan Nowak-Jeziorański, z którym wczoraj rozmawiałem i który zgodził się napisać preambułę do Karty Polaka. Pan Nowak-Jeziorański był swego czasu inicjatorem Karty i dlatego się do niego zwróciłem. Rozmawiałem kilkakrotnie z prof. Brzezińskim. Propozycjami dotyczącymi Wschodu, zasypuje nas Jerzy Giedroyć. Tak się składa, że mój asystent pojechał do Paryża i umówiliśmy się z „księciem”, że przekaże nam cały pakiet spraw, ponieważ rzeczywiście Wschód jest pasją jego życia. Kontaktowałem się z prof. Zawodnym; jest to autor książki o Katyniu, która miała 16 wydań. Następnie odwiedzili nas dwaj Polacy z Ameryki Południowej, konkretnie z Brazylii. Byli to: Leszek Czartoryski i Leszek Biłyk. Był też Andrzej Bukowiński, najwybitniejszy twórca filmów reklamowych, który został laureatem festiwalu w Łodzi i z tej okazji przebywał w Polsce. Byli też: Czesław Zychowicz — szef Światowego Stowarzyszenia Kombatantów, prof. Kruszewski — wiceprezes Kongresu Polonii Amerykańskiej, a na początku tego roku Andrzej Garlicki — szef Kongresu Polonii Kanadyjskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jeśli chodzi o wyjazdy, to dominowała ściana wschodnia. Na zachód jeździliśmy, by ponawiać nasze apele o śpieszenie z pomocą Polakom na Wschodzie. Między innymi w Wielkiej Brytanii był Andrzej Zakrzewski, w Niemczech poseł Wójcik, w Rosji Wit Majewski, na Łotwie Andrzej Zakrzewski, na Ukrainie pani Elżbieta Radziszewska, Piotr Miszczuk, Andrzej Zapałowski i Andrzej Zakrzewski. Pani Radziszewska była też na spotkaniu lekarzy polskich i polonijnych na Litwie, ja byłem ostatnio w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, a na Węgrzech był pan Wit Majewski.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Od razu powiem i proszę tego nie traktować jak kokieterii, że czuję się niezbyt dobrze mówiąc o własnych wyjazdach, ale niestety są takie zaproszenia, które są kierowane wprost do mnie. Staję wówczas przed faktami, których zmienić nie mogę, a chciałbym, żeby państwo częściej jeździli.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Kiedy mówię o naszej współpracy z organizacjami, chciałbym zwrócić uwagę, że musimy wypracować formułę kontaktów z Polonią i Polakami żyjącymi na Wschodzie, bowiem według socjologów badających ten obszar, w orbicie zainteresowań i wpływów organizacji polonijnych jest tylko 9% Polonii. Jest to szczególnie widoczne w pasie wschodnim.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Tyle miałem do powiedzenia, jeśli chodzi o przypomnienie naszych działań, jako Komisji. Dodam jeszcze tylko jedną rzecz. Niedawno towarzyszyłem marszałkowi Płażyńskiemu podczas wizyty w Knesecie i z tej okazji spotkałem się z grupą intelektualistów izraelskich, pochodzących z Polski, którzy pytali mnie, czy my poważnie podchodzimy do problemu repatriacji Polaków z Kazachstanu. Zwrócili mi uwagę na to, że Izrael jest państwem, w którym mieszka 68% przybyłych osób. W ciągu ostatnich lat Izrael przyjął około 800 tys. Żydów lub ludzi pochodzenia żydowskiego z byłego Związku Radzieckiego. Powiedziano mi, że chętnie nam pomogą w wymianie doświadczeń na temat tego, co trzeba robić przed repatriacją i tego, co czyni się po przyjeździe, a więc asymilacji i adaptacji do nowych warunków. Myślę, że w przypadku naszych rodaków w Kazachstanie byłoby to cenne doświadczenie. Przekazuję to, jako jedną z refleksji pobytu w Izraelu. Dodam, że przed rokiem, kiedy jako opozycja parlamentarna towarzyszyłem delegacji parlamentarzystów, premier Izraela na moje pytanie, jakie są kłopoty z adaptacją emigrantów z Rosji, odpowiedział, że mają tylko kłopot z 50 tys. poetów i filharmoników.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#PosełAndrzejZakrzewski">To chciałem państwu zasygnalizować - proszę o zabieranie głosu. Dodam tylko, że przewodniczę tej Komisji, ale czynię to z różnymi blokadami, a to dlatego, że jestem debiutantem na forum Parlamentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełWitMajewski">Chciałbym zacząć od jednej sprawy, ponieważ na tle tego rzeczowego i bardzo starannego podsumowania okresu działalności Komisji, mam tylko jedno uzupełnienie. Komisja zajmowała się również budżetem wydatków polonijnych - planami wydatków polonijnych na rok 1998 i sprawozdaniem z wydatków za rok 1997. Z tego płyną wnioski, aby bardziej dokładnie planować tegoroczny budżet. Mamy już doświadczenie i sądzę, że rozdysponowanie tych skromnych środków, odbędzie się w sposób bardziej kompetentny i precyzyjny.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełWitMajewski">Natomiast, poza tymi kwestiami, chcę powiedzieć o sposobie funkcjonowania Komisji. Otóż, wydawało mi się na początku, że będzie gorzej, to znaczy, że Komisja będzie odzwierciedlała pewien konflikt parlamentarny. Ale wydaje się, że w miarę upływającego czasu, potrafimy się skuteczniej porozumiewać. Myślę, że to dobrze, że w sprawach narodowych nie ma różnic politycznych - obok racji w polityce zagranicznej jest to druga kwestia, która nie powinna dzielić. Myślę, że jest to bardzo istotny dorobek tego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełWitMajewski">Druga sprawa dotyczy skuteczności naszego postępowania, która z natury rzeczy, w pierwszym okresie jest trochę słabsza, ponieważ koncentrujemy się na rozpoznaniu spraw, na rozpoznaniu problematyki. Myślę, że pod tym względem, każdy kolejny okres funkcjonowania Komisji będzie efektywniejszy. Dezyderaty i formułowane stanowiska musimy przekładać na fakty - pod tym względem jest gorzej i to jest taka kwestia, która wraz z upływem czasu nie będzie już tak źle wyglądała. W każdym razie, osobiście uważam, że jako Komisja jesteśmy mało skuteczni w pewnych sprawach, mimo że poglądy i rozeznanie mamy często trafne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełMarianPiłka">Chciałbym się odnieść nie do tego, co było, ale do planów pracy Komisji. Myślę, że w tej chwili mamy pewną koniunkturę w kontaktach polsko-białoruskich. Jeśli chodzi o Zachód, Polska jest jedynym krajem, który pomimo że wycofał swojego ambasadora, jest postrzegany przez Białoruś, jako kraj o charakterze bardziej kontaktowym. W tej sytuacji dobrze by było, aby delegacja naszej Komisji pojechała na Białoruś. W najbliższym czasie nadarza się okazja - 6 września są obchody dziesiątej rocznicy powstania pierwszego związku polskiego na Białorusi. Delegacja Komisji Łączności z Polakami za Granicą nie ma takiego charakteru politycznego, jak delegacja Komisji Spraw Zagranicznych. Myślę, że przy okazji wizyty, mogłoby dojść do nieoficjalnych spotkań z władzami białoruskimi, gdzie można by pewne sprawy poruszyć. Być może, ta koniunktura niedługo się skończy, w związku z tym, dobrze by było to wykorzystać. Wizyta delegacji Komisji Łączności z Polakami za Granicą ma inny charakter niż wizyta delegacji Komisji Spraw Zagranicznych, jest mniej oficjalna i warto się zastanowić nad postulatami, które można by wówczas przekazać. Wiadomość, którą nam dzisiaj pan przewodniczący przekazał, pokazuje, że rzeczywiście ta koniunktura jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Nasze wyjazdy są bardzo cenne, zwłaszcza jeśli chodzi o Wschód. Rozmawiając, nie tylko z parlamentarzystami z innych krajów, ale także z przedstawicielami administracji, nawet w tak prozaicznych rozmowach, jak sprawy oświatowe, jesteśmy pewną siłą nacisku, która powoduje przyśpieszenie załatwiania pewnych spraw, których ścieżką dyplomatyczną lub poprzez organizacje pozarządowe nie daje się załatwić. Wiem to z własnego doświadczenia - udało mi się takie rozmowy odbyć na Łotwie, gdzie z Komisją Praw Człowieka, Komisją Spraw Zagranicznych i marszałkiem dyskutowałem na temat przyznania obywatelstwa 25 tys. Polaków.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Panie Marianie, do wyjazdów za chwilę powrócimy, jak będę przedstawiał plan pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełMarianPiłka">Mam jeszcze jedną sugestię. W najbliższym czasie jest święto na Zaolziu. Dobrze by było, aby z naszej inicjatywy zorganizowano wizytę ministra kultury. To jest tylko wyjazd na jeden dzień. A z punktu widzenia polskiej społeczności, ta wizyta ministra i pana przewodniczącego będzie znakiem, który ma swoje znaczenie dla wsparcia tamtejszych Polaków. Myślę, że w takich sytuacjach tam należy bywać.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełMarianPiłka">Czy są jeszcze uwagi, dotyczące naszej dotychczasowej działalności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełPiotrMiszczuk">Zastanawiam się nad metodyką naszego działania.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełPiotrMiszczuk">Są konkretne sprawy, które moglibyśmy załatwiać. Wydaje mi się, że tym naszym działaniom powinien przyświecać zasadniczy cel, o który musimy się zacząć starać. Z naszych dotychczasowych doświadczeń wiemy, że istnieje brak koordynacji działań pomiędzy poszczególnymi pionami, od Kancelarii Prezydenta poczynając, po wszystkie organizacje pozarządowe, typu Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” czy Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Tam po prostu brakuje zwykłej wymiany informacji.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełPiotrMiszczuk">Wydaje mi się, że powinniśmy wypracować pewien model funkcjonowania w tym zakresie, tak, aby jeszcze pod koniec tej kadencji przekonać się, czy to będzie funkcjonowało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Dziękuję za przypomnienie tego bardzo ważnego problemu. Poruszaliśmy ten temat niemal z każdym z naszych rozmówców i gości. Jak państwo pamiętacie, wobec propozycji, aby taki ośrodek koordynujący powołać przy Kancelarii Prezydenta, wyraziłem swój pogląd, że nie ze względu na opcje polityczne, ale z przyczyn pragmatycznych, powinno to być usytuowane przy Kancelarii Premiera. Podchwycono ten temat, mówi się, że coś takiego jest, ale jeszcze nic nie ma. Może to, chyba, potwierdzić pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawZagranicznychJacekJunoszaKisielewski">Ten zespół zebrał się dwukrotnie, 1 i 16 lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Zebrał się też inny zespół - było to wykonanie rozporządzenia premiera Cimoszewicza z października, o powołaniu przy premierze zespołu do spraw repatriacji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełAntoniKobielusz">Mam wrażenie, że jako Komisja jesteśmy bardzo cierpliwi i często, całymi godzinami, wysłuchujemy licznych wypowiedzi różnych osób i one, na ogół, są bardzo cenne. Myślę, że jest to cenne i potrzebne źródło informacji. Natomiast, można by wyciągnąć wnioski na przyszłość i poprzez wizyty w innych krajach, moglibyśmy przygotowywać rejestr spraw do załatwienia oraz ustalić problematykę i hierarchię tych spraw. Możemy też podpowiadać, przede wszystkim Ministerstwu Spraw Zagranicznych, ponieważ jego rola koordynacyjna jest niekwestionowana. Jeżeli ten zespół przy Kancelarii Premiera będzie działał sprawnie, to też będzie adresatem naszych sugestii.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełAntoniKobielusz">Jak pan przewodniczący był uprzejmy przypomnieć, mamy do przygotowania trzy ustawy, dlatego dobrze by było, żeby omawiając konkretną problematykę na posiedzeniu Komisji, próbować wyciągnąć wnioski, co w postaci dezyderatu możemy od razu przekazać rządowi, a co wykorzystamy i w jakim zakresie, w projektach ustaw, które powinniśmy tutaj opracować.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełAntoniKobielusz">To jest wniosek na przyszłość, ale wynika z obserwacji naszych dotychczasowych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego - rozpatrzenie propozycji planu pracy Komisji na II półrocze w 1998 roku.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">We wrześniu, pierwsze posiedzenie proponujemy poświęcić ustawie o obywatelstwie oraz Karcie Polaka. Mam już nieco materiału teoretycznego, przygotowanego przez Biuro Studiów i Analiz. Korepetycji pisemnych udzieli nam kilku socjologów - mam już dwa teksty. W sierpniu otrzymacie państwo te materiały.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Także we wrześniu, chcielibyśmy jedno posiedzenie poświęcić problemowi rent i emerytur dla Polaków zamieszkałych poza krajem. Dla części środowiska ta sprawa jest bardzo ważna, choć oczywiście, kwestia załatwienia tego problemu nie zależy tylko od Komisji, od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ale przede wszystkim od umowy bilateralnej między państwami.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jest też propozycja, abyśmy na tym samym posiedzeniu, w ramach tematów geograficznych, poznali Polonię w Ameryce Łacińskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełAndrzejZakrzewski">W październiku, chcielibyśmy podsumować akcję letnią oraz omówić sytuację Polonii w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełAndrzejZakrzewski">W listopadzie poruszymy problem oświaty i nauki polonijnej, a także letniej szkoły języka polskiego i kształcenia nauczycieli. Na kolejnym posiedzeniu omówimy stosunki gospodarcze Polska-Polonia.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PosełAndrzejZakrzewski">W grudniu powróci kwestia kultury. Zapoznamy się z informacją o obronie dziedzictwa dóbr kultury polskiej z uwzględnieniem polskich zasobów archiwalnych za granicą. Także w grudniu, podsumujemy pracę Komisji w II półroczu 1998 roku i omówimy plan pracy na następny okres.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jeśli chodzi o wyjazdy, to gorąco przychylam się do propozycji pana posła Mariana Piłki, odnośnie do wyjazdu na Zaolzie. Bardzo proszę o nazwiska wyjeżdżających, abym mógł wystąpić do marszałka o zgodę. Myślę, że mógłby to być wyjazd 3-dniowy, tym bardziej, że mamy dużo materiałów, dotyczących działalności Polaków mieszkających na Zaolziu. Istnieją tam pewne konflikty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarianPiłka">Myślę, że ze względu na charakter święta, to pan powinien stanąć na czele delegacji. To będzie miało miejsce na początku sierpnia. Ponieważ pan poseł Kobielusz jest z tamtych stron, prawdopodobnie również będzie uczestniczył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">W takim razie, proszę ustalić do końca tygodnia, kiedy to będzie i kto pojedzie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Myślę, że w przypadku wyjazdu na Białoruś, dobrze będzie wysłać pięcioosobową grupę - ten sposób sprawdził się w przypadku Ukrainy. Państwo rozdzielicie się tam na miejscu, a na koniec spotkacie się w Mińsku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełAleksanderHall">Skoro poseł Piłka był projektodawcą, to wypadałoby, żeby wziął sprawy w swoje ręce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarianPiłka">Prawdopodobnie, w tym czasie będę na dożynkach w Częstochowie. Dokładnie będę wiedział w ciągu tygodnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Kto jeszcze pojedzie? Czy moglibyście się państwo zgłaszać? Zgłosił się pan poseł Zapałowski. Ostatnio był pan w Przemyślu. Czy składał pan kwiaty pod tablicą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełAndrzejZapałowski">Nie chciałbym nawiązywać do tej kwestii, ale powiem, że tutaj ktoś popełnił grzech zaniechania. Nikt ze strony rządu nie rozmawiał z organizatorami. Podszedłem do tych kontrowersyjnych osób i poprosiłem, żeby nie przemawiali i nie składali kwiatów, oni to zrozumieli. Można było uniknąć wielu nieporozumień, gdyby ktoś z nimi porozmawiał. Wbrew różnym pogłoskom w prasie, te uroczystości przebiegały bardzo spokojnie. Zdarzały się różne prowokacje czy to ze strony prasy, czy też ze strony mniejszości ukraińskiej, ale nie chciałbym tej kwestii poruszać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Panie pośle, czy może pan przygotować wyjazd na Białoruś?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAndrzejZapałowski">Bardzo chętnie to uczynię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Dziękuję bardzo. Są jeszcze dwa wyjazdy - jeden do Kazachstanu, a drugi do Irkucka. Musimy, przed pierwszym sierpnia, zawiadomić naszą ambasadę w Moskwie, aby przygotować tę wizytę. Przypomnę, że termin jest do uzgodnienia.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">W przypadku Irkucka, organizatorzy chcieliby połączyć nasz przyjazd z odsłonięciem tablicy. Kto z kolegów posłów, zająłby się przygotowaniem tej wizyty?</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Może poseł Hall?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełAleksanderHall">Niestety ze względu na grupę frankofońską w tym terminie będę w Bukareszcie i z przykrością muszę powiedzieć, że nie mogę się tym zająć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Do kiedy pan poseł będzie w Bukareszcie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełAleksanderHall">Do 18 września.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">To może wyjedziecie 19 września?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełAleksanderHall">Muszę się chwilę zastanowić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Myślę, że jeżeli chodzi o Kazachstan, to zorganizowanie wyjazdu powierzymy panu posłowi Daszkiewiczowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełAleksanderHall">Dobrze, 19 września mogę jechać do Irkucka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">W takim razie, pan poseł zorganizuje czteroosobową grupę wyjeżdżającą do Irkucka. Wizyta może trwać, jak sądzę, tydzień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełAleksanderHall">No tak, ale w tym czasie jest posiedzenie Sejmu. Czy nie można by tego przenieść na koniec września.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Dobrze, zasugerujemy organizatorom, aby był to ostatni tydzień września.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Razem z panią Sagatowską, zostałem zaproszony na II Kongres Polonii Ameryki Łacińskiej. Przyjąłem to zaproszenie z mieszanymi uczuciami, ponieważ mam o prezesie tej organizacji jednoznaczną opinię, ale ze względu na to, że pani Sagatowska będzie towarzyszyła pani marszałek, a Maciej Płażyński nie pojedzie, to muszę jechać.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Poseł Braun słusznie zwrócił uwagę, że według projektu planu posiedzeń w październiku miało się odbyć wyjazdowe posiedzenie Komisji na Słowację, poświęcone Polakom w Rumunii i Słowacji. Uznaliśmy, że nadal Wschód jest najważniejszy i że problem Rumunii i Słowacji jest pod tym względem marginalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJuliuszBraun">Po tej długiej liście wyjazdów, trudno jeszcze coś dodawać, ale ponieważ to była propozycja posiedzenia wyjazdowego, podczas rozmowy w prezydium, uznaliśmy, że takie posiedzenie Komisji byłoby nieuzasadnione i zbyt kosztowne. Lepiej, tak jak zaczęliśmy to planować, wysyłać mniejsze grupy posłów i później w Polsce omawiać te doświadczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Proszę przedstawicieli SLD, aby do którejś delegacji dołączyli swoją przedstawicielkę, choćby ze względu na to, że zbyt często głosuje przeciw rządowi. W ten sposób opuści przynajmniej jedno posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Pani Elżbieta Smolarek, która czuwa nad sprawami formalnymi, prosiła, abym nie zapomniał zapytać, czy Komisja przyjmuje plan pracy z poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Czy w trzecim punkcie - wolne wnioski - są jakieś kwestie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Wpłynęła do mnie informacja z Ministerstwa Spraw Zagranicznych o tym, że Komitet Popierania Integracji Polski ze Strukturami Zachodnimi zwrócił się do wszystkich partii politycznych, startujących w wyborach parlamentarnych w Republice Federalnej z dwoma pytaniami: Jak chcą państwo poprawić realizację traktatu z 17 czerwca 1991 roku? Co możecie państwo zrobić dla prawie dwóch milionów obywateli, którzy obok niezbędnej integracji ze społeczeństwem niemieckim, chcą i powinni utrzymywać kontakty ze starą ojczyzną, w celu uniknięcia symptomów choroby emigracyjnej?</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jakie państwo reprezentujecie stanowisko w sprawie integracji Polski z Unią Europejską, zwłaszcza w związku z roszczeniem, wysuniętym ostatnio przez związki wypędzonych, o przywrócenie starych stosunków posiadania na byłych niemieckich terenach wschodnich?</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Jest to tym ważniejsze, że, wciąż jeszcze, Polonia w Niemczech jest zatomizowana i mimo różnych apeli, nadal nie są razem.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#PosełAndrzejZakrzewski">Dziękuję serdecznie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>