text_structure.xml
39.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełMirosławSekuła">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie połączonych Komisji: Gospodarki oraz Finansów Publicznych. W porządku dziennym mamy przeprowadzenie pierwszych czytań: poselskiego projektu ustawy o obrocie lekkim olejem opałowym oraz rządowego projektu ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji. Czy do porządku dziennego są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełMirosławSekuła">Przystępujemy do rozpatrywania pkt. 1 porządku dziennego. Proszę pana posła Jerzego Zająca o przedstawienie projektu ustawy o obrocie lekkim olejem opałowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełJerzyZając">W imieniu grupy posłów z klubu Unii Wolności mam zaszczyt przedstawić poselski projekt ustawy o obrocie lekkim olejem opałowym. Projekt ten ma na celu ustanowienie zasad wprowadzenia do obrotu lekkiego oleju opałowego oraz kontroli prawidłowości obrotu i używania tego paliwa. Założeniem projektu jest ustanowienie preferencyjnego traktowania lekkiego oleju opałowego przez system podatkowy, oczywiście pod warunkiem przeznaczenia go i zużycia do celów grzewczych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełJerzyZając">Ustawa wprowadza również mechanizmy zapobiegania i eliminowania patologii występujących w obrocie tym paliwem, a w szczególności wykorzystywaniu go do napędu pojazdów mechanicznych z silnikami wysokoprężnymi. Ustawa posługuje się pojęciem lekkiego oleju opałowego definiując go poprzez dwie cechy: przeznaczenie i zawartość siarki w masie poniżej 1%. Ustawa nakazuje prowadzenie ewidencji obrotu lekkim olejem opałowym. W celu wyegzekwowania nakazów i zakazów ustawa zawiera w rozdziale 3 katalog czynów zabronionych pod groźbą kary.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełJerzyZając">Dotychczasowe regulacje tego problemu w Polsce były ułomne i pozostawały w gestii Ministerstwa Finansów, co wiązało się z poddaniem go fluktuacjom związanym ze zmianami bieżącej polityki fiskalnej. Należy dodać, że proponowana ustawa jest zgodna z prawem Unii Europejskiej i wyczerpuje stosowne dyrektywy unijne odnoszące się do obrotu. Warto zaznaczyć, że w wielu krajach Unii sprawy te są regulowane ustawą, a nie rozporządzeniami. W związku z tym zwracam się do Komisji o przyjęcie tego projektu w pierwszym czytaniu i skierowanie go do podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełMirosławSekuła">Proszę o stanowisko rządu wobec tego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#DyrektordepartamentuwMinisterstwieGospodarkiStanisławPerek">Nie mogę przedstawić w tej chwili stanowiska rządu, bo go jeszcze nie ma. Rada Ministrów nie wyraziła jeszcze opinii o przedłożonym jej wspólnym stanowisku Ministra Gospodarki i Ministra Finansów. Sekretariat premiera otrzymał już ten projekt, ale go jeszcze nie rozpatrywano. Wstępnie mogę tylko poinformować, że stanowisko obu ministerstw jest negatywne. Oczywiście rząd jako całość może zająć zupełnie inne stanowisko, ale ja nie czuję się upoważniony ani wystarczająco kompetentny do przedstawienia go już teraz.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełMirosławSekuła">Przystępujemy do dyskusji w ramach pierwszego czytania. Kto chce zabrać głos? Nie ma chętnych. Wobec tego przystępujemy do pracy w Komisjach. Jest propozycja, aby dla rozpatrzenia tego projektu powołać podkomisję nadzwyczajną w następującym składzie, panowie posłowie: Grzegorz Woźny (SLD), Jerzy Koralewski (UW), Jerzy Zając (UW), Zbigniew Rynasiewicz (AWS) i Czesław Siekierski (PSL). Czy do tego składu podkomisji są inne propozycje lub uzupełnienia? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełMirosławSekuła">Poddaję pod głosowanie powołanie podkomisji w przedstawionym składzie. Kto jest za powołaniem tej podkomisji?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełMirosławSekuła">Stwierdzam, że Komisje 20 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się powołały podkomisję w zaproponowanym składzie.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełMirosławSekuła">Myślę, że po ukonstytuowaniu się podejmie ona niezwłocznie pracę, tak żeby na następnym posiedzeniu Sejmu mogła już przedstawić swoje sprawozdanie połączonym Komisjom.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarekWagner">Mam pytanie do pana dyrektora Stanisława Perka. Proszę nam powiedzieć, które resorty wypowiadają się przeciwko tej ustawie i dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Odczytam projekt stanowiska rządu. „Przedłożony poselski projekt ustawy o obrocie lekkim olejem opałowym stanowi kolejną, ale niezaktualizowaną wersję wcześniejszych inicjatyw w tym zakresie, które były negatywnie opiniowane przez stronę rządową. Intencją inicjatywy poselskiej jest uregulowanie obrotu lekkim olejem opałowym i wyeliminowanie możliwości jego stosowania, szczególnie w okresie letnim, jako oleju napędowego. Propozycje rozwiązań zawarte w tym projekcie ustawy wkraczają w materię regulowaną przepisami ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne. Ustawa ta określa między innymi zasady i warunki zaopatrzenia i użytkowania paliw i energii - art. 2 ust. 1. W rozumieniu ustawy są to: paliwa stałe, ciekłe i gazowe będące nośnikami energii chemicznej - art. 3 pkt 3.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Zasady uzyskania koncesji na obrót paliwami, w tym paliwami ciekłymi, jeśli wartość obrotu przekracza 500 tys. euro, reguluje art. 32 ust. 2 pkt 4. Ustawa nakłada również obowiązek na przedsiębiorstwa energetyczne, tzn. przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy - Prawo działalności gospodarczej, prowadzenia w ramach zakładowych planów kont ewidencji księgowej w sposób umożliwiający obliczanie ich kosztów stałych, zmiennych i przychodów, odrębnie dla wytwarzania, przesyłania, dystrybucji lub obrotu paliwami i energią, a także w odniesieniu do poszczególnych grup taryfowych - art. 44.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Z analizy wyżej wymienionych przepisów wynika, że materia uregulowana w ustawie - Prawo energetyczne tylko w nieco zmienionym kształcie ma być regulowana ustawą o obrocie lekkim olejem opałowym, co naszym zdaniem stoi w sprzeczności z systemem tworzenia prawa.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Proponowane w projekcie rozwiązania w znacznym stopniu zostały zawarte w stosowanych aktach prawnych w zakresie:</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">- ustawowego określenia stawki podatku akcyzowego na lekki olej opałowy w wysokości 18 euro. Ustawa z dnia 8 stycznia 1993 o podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowym w art. 37 określa stawki podatku akcyzowego w stosunku do ceny sprzedaży u producenta i importera. Minister Finansów zgodnie z delegacją zawartą w art. 37 ust. 2 może w drodze rozporządzenia obniżyć stawki akcyzy lub zwolnić niektóre wyroby od akcyzy. Obniżone stawki podatku akcyzowego są określone w rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 2000 roku w sprawie podatku akcyzowego. Dla oleju opałowego stawka ta wynosi 123 zł na 1000 litrów. Tryb ustalania stawek podatku akcyzowego powinien być zatem zgodny z obowiązującymi aktami prawnymi dotyczącymi podatków;</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">- zasad wystawiania faktur oraz upoważnienia dla Ministra Finansów do określenia danych, które te faktury powinny zawierać. Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 1999 r. w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowym w par. 37 zawiera szerszą regulację tej tematyki, niż zawarta w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Reasumując, propozycje regulacji podatkowych zawarte w poselskim projekcie ustawy odnoszące się do wysokości stawki podatku akcyzowego oraz do zasad prowadzenia ewidencji są uregulowane w wyżej wymienionej ustawie z dnia 8 stycznia 1993 oraz rozporządzeniach wykonawczych wydanych na podstawie delegacji wynikającej z tej ustawy. Lekki olej opałowy zabarwiony barwnikiem i oznaczony znacznikiem powinien być używany wyłącznie do celów grzewczych. Nie powinien być on stosowany do innych celów, jak do napędu maszyn rolniczych, maszyn budowlanych, pojazdów silnikowych z zapłonem samoczynnym w rozumieniu ustawy - Prawo o ruchu drogowym, a także do innych celów technicznych.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Poselski projekt ustawy o obrocie lekkim olejem opałowym nie zawiera szczegółowego uregulowania, że lekki olej opałowy zabarwiony i oznaczony znacznikiem może być wprowadzony do obrotu tylko z przeznaczeniem na cele opałowe (grzewcze) oraz zakazem jego używania do napędu pojazdów silnikowych z zapłonem samoczynnym. Ponadto część zagadnień dotyczących kontroli obrotu została ujęta zbyt ogólnie, w sposób nie zapewniający właściwego ich stosowania. W szczególności dotyczy to kontroli dokonywanych przez służby policyjne. Projekt ustawy nie daje delegacji dla właściwego przedmiotowo ministra do określenia warunków przeprowadzania kontroli z uwzględnieniem warunków bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#DyrektordepartamentuStanisławPerek">Przepisy karne projektu ustawy nie precyzują wysokości kary grzywny i nie odsyłają do przepisów Kodeksu karnego skarbowego, z którego przez analogie zostały zaczerpnięte. Budzi też zastrzeżenia strona formalna projektu ustawy, ponieważ uregulowanie osobnym aktem prawnym w randze ustawy obrotu tylko jednego rodzaju towaru może być niebezpiecznym precedensem ustanawiającym możliwość podobnych regulacji w odniesieniu do innych pojedynczych towarów, bądź wąskich grup towarowych i obniżać w ten sposób rangę regulacji ustawowych. Wydaje się, że bardziej zasadne byłoby uregulowanie obrotu towarowego aktami niższego rzędu. Projekt ustawy nie wprowadza żadnych nowych rozwiązań mogących przyczynić się do poprawy sytuacji obrotu lekkim olejem opałowym. Wprowadza natomiast mechanizmy fiskalne powodujące obniżenie stawki podatku akcyzowego oraz powiela mechanizmy już istniejące. Należy ponadto przypomnieć, że od listopada 2000 roku wprowadzony został szczególny nadzór podatkowy nad obrotem lekkim olejem opałowym, co powinno w zdecydowanym stopniu uporządkować ten rynek”. Tyle mówi projekt przekazany Radzie Ministrów w celu zajęcia przez nią stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełMirosławSekuła">Myślę, że jest to odpowiedź na wątpliwości pana posła Marka Wagnera. Przypuszczam, że inne wątpliwości zostaną wyjaśnione w trakcie prac podkomisji. Stwierdzam wyczerpanie pkt 1.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełMirosławSekuła">Przechodzimy do pkt 2 porządku dziennego - pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji. Proszę pana ministra Tadeusza Donocika o przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki i przyjęty przez Radę Ministrów w dniu 10 kwietnia projekt ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji ma, dzięki zastosowaniu specjalnych zachęt inwestycyjnych, zwiększyć skłonność przedsiębiorców do inwestowania. Przyczyną jego powstania jest również fakt, że z dniem 1 stycznia tego roku nastąpiła nowelizacja ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych, co spowodowało, że w Polsce inwestowanie stało się mniej atrakcyjne z punktu widzenia interesów inwestorów, szczególnie zagranicznych, ale nie tylko.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Inicjatywa tej ustawy wynika również z faktu, że z analiz ostatnich lat, szczególnie od roku 1998 wynika, że następuje ogólne osłabienie aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw. W roku 1997 nakłady brutto na środki trwałe wyniosły 110 mld zł, co stanowiło 22% wzrostu w porównaniu z rokiem 1996, ale już w roku 1998 nakłady brutto na środki trwałe wyniosły 139 mld, co w porównaniu z 1997 rokiem dawało wzrost tylko o 15%. W ciągu roku nastąpił spadek z 22% do 15%. W 1999 roku nakłady wyniosły już 156 mld, co oznacza wzrost o kolejne 23 mld, ale tempo wzrostu spadło do 5,9% w stosunku do poprzedniego roku.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">W tym przypadku istotna jest nie tylko dynamika nakładów inwestycyjnych, ale także ich struktura według sektorów i działów. W 1998 roku prawie 37% wszystkich nakładów przypadało na przemysł, w roku 1999 już tylko 33%, a w roku 2000 jeszcze mniej w tym na produkcję maszyn i urządzeń przypadało zaledwie 0,8% ogólnych nakładów inwestycyjnych. Trzeba powiedzieć, że bez nakładów na przemysł, szczególnie ten związany z zaawansowanymi technologiami, trudno będzie zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki. Według wstępnych szacunków PAIZ i NBP, po słabszym roku 1999 w 2000 roku napłynęło do Polski około 10 mld dolarów inwestycji w postaci bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Konieczne jest jednak zaznaczenie, iż z tego około 3,1 mld dolarów pochodziło z prywatyzacji TP SA. Obserwowane jest stopniowe zmniejszanie udziału branży produkcyjnej w skumulowanej wartości inwestycji zagranicznych w porównaniu z latami poprzednimi. W 1997 roku procentowy udział tej branży w inwestycjach ogółem stanowił 62,4%, w 1998 r. już tylko 58%, a w 1999 r. 49%, natomiast w czerwcu roku 2000 stanowił już tylko 46,7%. Nowe inwestycje realizowane przez firmy zagraniczne przede wszystkim zwiększają kapitał zagraniczny w sektorze usług, mam ma myśli głównie hipermarkety.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Tymczasem nasi sąsiedzi, a w ogóle większość krajów środkowoeuropejskich, zwłaszcza Czechy i Węgry, stosują od półtora roku bardzo aktywne formy zachęcania inwestorów zagranicznych. Wprowadzają nowe ustawy, a istniejące nowelizują. Robią to co najmniej raz w roku od dwóch lat. Starają się jak najbardziej uatrakcyjnić inwestowanie na terenie swoich krajów. Stosują różne metody: granty inwestycyjne, ulgi inwestycyjne, dopłaty różnego rodzaju, sprzedaż ziemi za symboliczną złotówkę itd. Powoduje to, że sytuacja Polski staje się coraz bardziej niekorzystna.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Dla przeciwdziałania tym wszystkim negatywnym zjawiskom, na które nakłada się jeszcze rosnące w Polsce bezrobocie, proponujemy uchwalenie ustawy, która wprowadzi nowe formy pomocy dla inwestorów, jakich do tej pory w ogóle w Polsce nie było. Określi ona również warunki ich przyznawania przedsiębiorstwom zgodnie z przepisami ustawy o warunkach dopuszczalności i nadzorowaniu pomocy publicznej, a także z innymi aktami prawnymi. Oznacza to, że projekt ten jest zgodny z przepisami Unii Europejskiej i prawodawstwem, które wprowadzono ostatnio w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Wprowadzamy następujące sposoby udzielania pomocy proinwestycyjnej: po pierwsze, wsparcie finansowania dla władz gminnych na tworzenie i poprawę infrastruktury dla inwestycji konkretnego przedsiębiorcy. Po drugie, wsparcie dla przedsiębiorcy, czyli wsparcie zarówno dla gmin, jak i dla przedsiębiorców podejmujących inwestycje. Będzie to pomoc w formie procentu od wartości inwestycji, nie więcej jednak niż 50%, jak też nagroda finansowa za utworzenie nowego miejsca pracy w wysokości 3,5 tys. euro oraz dofinansowanie szkoleń dla pracowników zatrudnionych w wyniku nowej inwestycji, w wysokości do 1150 euro na każdego pracownika.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">O wsparcie finansowe nowej inwestycji będą mogli ubiegać się przedsiębiorcy, którzy zrealizowali inwestycje spełniającą przynajmniej jeden z wymienionych pięciu warunków. Pierwsze, wartość inwestycji wynosi ponad 10 mln euro, czyli około 40 mln zł. Chodzi o popieranie dużych inwestycji. Po drugie, wartość inwestycji wynosi co najmniej 1,5 mln euro, czyli 6 mln zł, przy jednoczesnym utrzymaniu co najmniej 200 miejsc pracy, a na terenach o wysokim bezrobociu co najmniej 100 takich miejsc. Chodzi o popieranie inwestycji o charakterze modernizacyjnym w celu otrzymania miejsc pracy. Trzecie - jest to propozycja szczególnie dla małych i średnich firm - to wsparcie za utworzenie 20 nowych miejsc pracy. Rozważaliśmy niższy pułap, ale uznaliśmy, że mogłoby to być przedmiotem spekulacji, bo łatwo jest kogoś zwolnić, a potem przyjąć i zgłosić stworzenie nowego miejsca pracy. Obawiając się takich manipulacji przyjęliśmy pułap 20 takich miejsc. Czwartym powodem udzielania pomocy jest inwestowanie w nowoczesne technologie, czyli takie, które funkcjonują na świecie najdalej od 5 lat. Piąty warunek, inwestycja wpływa na poprawę stanu środowiska. Łączna kwota pomocy nie może być większa niż przewidziana dla danego subregionu, czyli generalnie nie więcej niż 50% wartości inwestycji.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Proponujemy vacatio legis do końca tego roku, czyli ustawa weszłaby w życie 1 stycznia 2002 roku. Pierwsze jej efekty mogą się pojawić po roku, ale wydaje mi się, że myślenie kategoriami państwa oraz trwałość problemu bezrobocia każą patrzeć w dużo dłuższej perspektywie. Za trzy-pięć lat będzie można stwierdzić, że jest ona jednym z bardzo ważnych narzędzi w pakiecie praw poprawiających sytuację na rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiTadeuszDonocik">Wnoszę o podjęcie czynności dalszego procedowania nad tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełMirosławSekuła">Otwieram dyskusję w pierwszym czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełMirosławPietrewicz">Chcę zapytać, jak przedstawiciel rządu wytłumaczy różnice pomiędzy stwierdzeniami zawartymi w uzasadnieniu a tekstem ustawy. W projekcie w art. 2 pkt 10c napisano: „inwestycji dotyczącej innowacji technologicznej - należy przez to rozumieć inwestycję, która spełnia łącznie następujące warunki: c) jest zgodna z kierunkami uznanymi za priorytetowe na podstawie obserwacji trendów rozwoju technologii”. Natomiast w uzasadnieniu na str. 10 jest napisane: „ustawa proponuje instrumenty wsparcia dla inwestorów, nie wskazując jednocześnie sektorów priorytetowych”. Sprzeczność jest oczywista, w związku z tym pytam, co jest zgodne z intencją projektodawcy?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełMirosławPietrewicz">Druga kwestia dotyczy zawartego w uzasadnieniu stwierdzenia, że chodzi tutaj również o rozszerzenie grona beneficjantów ustawy, o małych i średnich przedsiębiorców. Ponieważ jednocześnie zapisano ograniczenie, że najmniejszą premiowaną liczbą nowych miejsc pracy jest 20, to jak można przyjąć, że dotyczy to małych przedsiębiorców? Mały przedsiębiorca, który zatrudnia 10 pracowników, aby uzyskać pomoc, musiałby trzykrotnie zwiększyć zatrudnienie, co stawia go w zdecydowanie trudniejszej sytuacji niż tego, który zatrudnia 100 osób i musi zwiększyć zatrudnienie tylko o 20%. Odnoszę wrażenie, że intencja rozszerzenia dobrodziejstw ustawy na małe i średnie przedsiębiorstwa jest tylko intencją nie znajdującą potwierdzenia w zapisach projektu.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełMirosławPietrewicz">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że jeżeli mamy zamiar, jak zapisano w art. 5 ust 1, wspierać zatrudnienie kwotą maksimum 3,5 tys. euro w czasie całego okresu wsparcia, czyli pewnie 5 lat, to będzie to maksimum 20% kosztów płacy. Ponieważ średnio w przemyśle koszty płacowe stanowią około 14%, a tylko w najbardziej pracochłonnych dziedzinach sięgają 30%, tzn. że przeciętne wsparcie będzie sięgać w przemyśle 3% kosztów. Rodzi się pytanie, czy jest to wystarczający bodziec, aby wywołać pozytywne reakcje producentów?</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PosełMirosławPietrewicz">Pytam pana ministra, czy taka analiza została przeprowadzona? W moim odczuciu, w obecnej trudnej sytuacji rynkowej potrzebne są dużo silniejsze bodźce do tego, żeby zmienić sytuację na korzyść. Proponowane tutaj bodźce mogłyby być wystarczające w normalnie rozwijającej się gospodarce, w której trzeba tylko ukierunkować nakłady inwestycyjne na takie czy inne przedsięwzięcie. Dziś jest to za mało, bo sytuacja jest zła i jeszcze się pogarsza.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PosełMirosławPietrewicz">W trio dobrej roboty i skutecznego działania, czyli: wiedzieć, chcieć i móc to „chcieć” jest tutaj za słabe. Nie mówię już o tym, że jeszcze trzeba móc to wszystko sfinansować. Nie polemizuję z ideą samego projektu, ale chodzi mi o to, żeby oczyścić pole przed pracami w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełAndrzejWielowieyski">Ja też w sprawie inwestycji technologicznych, bo dla mnie nie jest jasne, co mamy wspierać i jak. Polska oczywiście potrzebuje dużo kapitału, żeby zwiększać liczbę miejsc pracy, jak też żeby nasze produkty mogły być konkurencyjne i walczyć na rynkach światowych. Jeżeli jednak mamy uruchamiać na to pieniądze publiczne, to trzeba zastanowić się nad wyborem priorytetów. Przypomnę, że prowadziliśmy z ministrem finansów dyskusje na temat ulg podatkowych, w trakcie jednej z nich minister wyraził jasny pogląd, że może się zgodzić na podatkowe ulgi inwestycyjne tylko wtedy, gdy przynoszą one miejsca pracy. To kryterium w projekcie nie jest jasne. Np. mogę zupełnie dobrze wyobrazić sobie sytuację, że angażujemy duże środki, które poprawiają sytuację technologiczną przedsiębiorstwa i wzmacniają jego potencjał, a przy okazji powstaje 20 miejsc pracy, które w gruncie rzeczy nie mają żadnego znaczenia. Ta pomoc pójdzie tylko na wzmocnienie konkurencyjności i sprawności produkcyjnej przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełAndrzejWielowieyski">Czy taki jest rzeczywiście zamysł? Jeżeli tak, to ja mam wątpliwości, dlatego że jest to sprzeczne ze stwierdzeniem ministra finansów, które przed chwilą cytowałem. Można wspierać takie przedsięwzięcia publicznymi pieniędzmi, ale tylko wtedy, gdy dają one nowe miejsca pracy. Poprawianie sprawności kompetencyjnej we współzawodnictwie globalnym powinno się odbywać za pieniądze pochodzące kredytu bankowego lub innych środków zewnętrznych. Środków budżetowych będziemy mieli na ten cel bardzo mało i przy tym wyzwaniu polityczno-społeczno-gospodarczym, jakie mamy w tej chwili z bezrobociem trzeba zapytać, czy tego rodzaju pomoc, te kilkaset milionów złotych powinno iść na wzmocnienie sprawności polskich przedsiębiorstw, czy też przede wszystkim na rozszerzenie zatrudnienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Odpowiem łącznie na te dwa pytania, bo one się ze sobą wiążą. Intencją projektu tej ustawy jest wspieranie inwestycji, ale nie tylko w celu tworzenia nowych miejsc pracy. Boimy się podejmowania działań o charakterze interwencyjnym, bo nie mają one długofalowej wizji, a w związku z tym mogą dawać różnego rodzaju efekty, dobrze jeżeli są to efekty pożądane i planowane. Wydaje mi się, że przyszłość Polski i trwałość polskich miejsc pracy nie zależą tylko od liczby tych miejsc, ale przede wszystkim zależą od konkurencyjności polskiej gospodarki. Można stworzyć miejsca pracy, które nie wytrzymają konkurencji i w ciągu kilku lat przestaną istnieć. Wtedy środki publiczne zużyte na wsparcie tego typu inwestycji pójdą na marne. Dlatego celem tej ustawy, co pewnie nie do końca jasno zaprezentowałem, jest sprowadzanie do Polski i wprowadzenie w Polsce, bo dotyczy to również inwestorów polskich, inwestycji, które będą tworzyły coraz lepszą gospodarkę. Zależy nam głównie na firmach produkcyjnych, bo jak powiedziałem od roku 1998 inwestycji produkcyjnych jest coraz mniej. Po drugie, tego typu inwestycje dają na pewno nowe miejsca pracy. Trzecia sprawa - inwestycje modernizacyjne. My prawie w ogóle nie znamy tego pojęcia, ponieważ nasza gospodarka w przeszłości nigdy nie była modernizowana. Kupowano fabrykę i pracowała ona w niezmienionej formie przez 20–30 lat, aż w końcu została całkowicie zdekapitalizowana i doprowadzona do ruiny. My proponujemy wsparcie modernizacji, tak aby zachować miejsca pracy i nowoczesna produkcję.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Sprawa tworzenia 20 nowych miejsc pracy. To nie jest działanie skierowane przeciwko małym i średnim przedsiębiorstwom. Ten pułap ustaliliśmy po wnikliwej analizie. Mamy dziś w Polsce około 3150 tys. firm, z czego firm mikro zatrudniających do 9 osób jest 2880 tys. Nie spodziewam się, żeby ta grupa firm mogła tworzyć nowe miejsca pracy poprzez inwestycje tego typu, jakim zajmuje się ustawa. Mamy dla tych firm inne propozycje wsparcia poprzez edukację, doradztwo, dokapitalizowanie, fundusze gwarancyjne, transfer nowoczesnej technologii poprzez Agencję Techniki i Technologii itd. W wyniku tego typu działań część z tych firm będzie mogła stworzyć nowe miejsca pracy.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Ustawa skierowana jest głównie do firm, dla których utworzenie 20 miejsc pracy jest decyzją o charakterze inwestycyjnym, są to firmy zatrudniające od 10 do 50 pracowników. Tego typu inwestycje jest w ich wykonaniu możliwa, jeżeli otrzymają wsparcie w wysokości 25% wartości inwestycji, a do tego jeszcze 3,5 tys. euro za utworzenie każdego miejsca pracy.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Zrobiliśmy na ten temat symulacje i wyszło nam, że otrzymując 25% wartości kapitałowej inwestycji, plus 3,5 tys. euro za każdego pracownika, plus 1150 euro za wyszkolenie każdego pracownika można otrzymać łącznie wsparcie w wysokości do 50% wartości całej inwestycji. Jest to w pełni zgodne z obowiązującymi u nas zasadami udzielania pomocy publicznej, jak tez z ustawodawstwem unijnym.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Jeżeli natomiast spojrzymy na sprawę wspierania wprowadzania nowoczesnych technologii, to one oczywiście poprawiają konkurencyjność, ale czasami mogą też prowadzić zmniejszania zatrudnienia przez firmy. Jest tak, że nowoczesne technologie wypychają miejsca pracy, bo część pracy zaczyna wykonywać komputer, robot lub inna maszyna wielofunkcyjna. Wprowadzanie tych technologii poprawia inne wskaźniki, bo dzięki nim zwiększamy na ogół wolumen eksportu, obroty handlu zagranicznego i poprawiamy bilans płatniczy. To z kolei poprawia nasze możliwości kreowania nowych miejsc pracy poprzez inwestowanie w innych obszarach. Obrazowo mówiąc, jest to cały system naczyń połączonych.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Kolejna sprawa. Ustawę należy interpretować na podstawie litery zapisów, a nie poprzez pryzmat uzasadnienia, które czasami może być wielowątkowe i nieprecyzyjne. Podejrzenie wzbudził zapis mówiący, że inwestycja dotycząca innowacji powinna być zgodna z kierunkami uznanymi za priorytetowe na podstawie obserwacji światowych trendów rozwoju technologii. Ten zapis można oczywiście udoskonalić, bo faktycznie niektórym może on wydawać się niejednoznaczny. Na razie zaproponowaliśmy kryterium, że chodzi o takie technologie, które funkcjonują w świecie najdalej od 5 lat. Zastosowanie tego kryterium ma służyć przede wszystkim określeniu, w jakiej kolejności udzielać pomocy.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Jest to bardzo ważne, bo ilość środków wygenerowanych na ten cel przez gospodarkę zawsze będzie ograniczona. Patrząc bardzo optymistycznie możemy przypuszczać, że w pierwszym lub drugim roku budżetowym funkcjonowania ustawy będzie to kwota około 1 mld zł, czyli kwota bardzo duża, jak na możliwości budżetu. Co można zrobić za miliard złotych? Można wytypować 4–5 grantów wspierających inwestycje dziesięciomilionowe, można dać 10 grantów modernizacyjnych lub 300 grantów na utworzenie 20 miejsc pracy w małych i średnich przedsiębiorstwach. Można też dać granty z zakresu nowoczesnej technologii lub ochrony środowiska.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Proszę zwrócić uwagę, że w zakresie prac technologicznych, jak też dotyczących ochrony środowiska nie tworzymy barier ani dotyczących liczby miejsc pracy, ani wielkości nakładów kapitałowych. Te wsparcie może zdecydowanie dotyczyć sektora małych i średnich przedsiębiorstw. W tych dziedzinach wsparcie można dostać i za utworzenie dwóch miejsc pracy. Przede wszystkim dotyczy to wszelkich działań na rzecz ochrony środowiska, czyli wszelkich inwestycje na nieużytkach, czy też związanych z oczyszczaniem ścieków.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Ustawa ta ma też tę zaletę, że dołączono do niej gotowy projekt aktu wykonawczego-rozporządzenia. Dla inwestycji dotyczących innowacji technologicznych zapisanych w art. 3 pkt 4 ustala się w rozporządzeniu następujące kryteria: „wielkość zainwestowanych środków - maksymalnie 30%, współpraca z krajowymi jednostkami badawczo-rozwojowymi - maksymalnie 25%, wpływ na rozwój nowoczesnych gałęzi gospodarki krajowej - maksymalnie 20%, wpływ na zmianę profilu zawodowego regionu - maksymalnie 15%, przewidywana efektywność ekonomiczna - maksymalnie 10%”.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Są to pewne kryteria, które będą brane pod uwagę przy ocenie projektu w celu ustalenia kolejności przyznawania grantów, bo jak powiedziałem, nawet jeżeli będzie 300 grantów, to i tak trzeba je zhierarchizować. Ilość efektów osiąganych w wyniku wdrożenia ustawy będzie, mimo wszystko, funkcją wielkości możliwych nakładów inwestycyjnych w danym roku.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Chce jeszcze zwrócić uwagę państwa, że od tego roku weszła w życie ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych. Będzie ona działała najpóźniej do roku 2017, czyli praktycznie w latach 2013–15 zostaną wydane ostatnie oparte na niej zezwolenia, bo musi być czas na wdrożenie inwestycji. W związku z tym wdrożenie od przyszłego roku ustawy, którą dziś prezentujemy, i przeznaczanie co roku większych środków na granty inwestycyjne powinno spowodować, że do roku 2015 stworzymy bardzo ważne narzędzie polityki regionalnej i polityki państwa, które uczyni Polskę krajem atrakcyjnym do inwestowania. Jeżeli nie uchwalimy tego typu ustawy, to Polska może stać się jednym z nielicznych krajów europejskich, który nie będzie miał mechanizmów i narzędzi wspierania rozwoju inwestycji, bez których nie widzę rozwoju gospodarczego kraju.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Państwowa Agencja Inwestycji Zagranicznych przygotowała dla państwa informację, która pokazuje, jak to wygląda w innych krajach. Jeżeli jest zapotrzebowanie, to możemy dostarczyć więcej materiałów i broszur mówiących o strategii rozwoju inwestycji. Mamy też odrębne opracowania, które mówią, jak te sprawy są rozwiązywane w Czechach, na Węgrzech, we Francji itd. Szczególnie zainteresowały nas ostatnio kraje środkowoeuropejskie, bo z nimi się porównujemy. Będą państwo mogli się przekonać, że nie ma kraju gospodarki rynkowej, w którym nie wspiera się procesów inwestycyjnych.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#PodsekretarzstanuTadeuszDonocik">Ustawa, którą prezentujemy, ma jedną wadę i zaletę jednocześnie, dostosowuje ona proponowane narzędzia do finansowych możliwości Polski. Jest to zaletą, bo nie porywamy się z motyką na księżyc, ale jest to też wadą, bo chciałoby się uruchomić więcej narzędzi, na które nas po prostu nie stać. Uważam, że ta ustawa może dobrze funkcjonować przez 5–6 lat w zaproponowanym wymiarze, natomiast później, w miarę zwiększania się ekonomicznej niezależności Polski powinna być nowelizowana i poszerzana o nowe narzędzia i instrumenty. Np. tak jak proponuje pan poseł Mirosław Pietrewicz, trzeba będzie obniżyć próg tworzenia nowych miejsc pracy do 5–10, tak aby pomoc objęła i najmniejsze firmy. Dziś nie jest to możliwe, bo aparat kontroli, który musiałby sprawdzać, co jest stworzeniem nowego miejsca pracy, a co tylko manipulacją, byłby pewnie droższy niż nakłady na tworzenie tych miejsc. Dlatego uważam, że dziś jeszcze nas na to nie stać. Generalnie uważam, że troska, którą panowie posłowie wyrazili w swoich zapytaniach, znajduje odzwierciedlenie w zapisach tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiceprezesNarodowegoBankuPolskiegoRyszardKokoszczyński">Poprosiłem o głos dlatego, że materia tej ustawy jest od dość dawna przedmiotem dyskusji NBP z rządem, która, co muszę przyznać, przyczyniła się do dzisiejszego kształtu ustawy. Dyskusja dotyczyła dwóch problemów. O pierwszym mówili już panowie posłowie. Najkrócej mówiąc, jesteśmy zdania - tu zdecydowanie różnimy się w ocenach od pana ministra Tadeusza Donocika - że napływ do Polski bezpośrednich inwestycji zagranicznych wcale nie wymaga takiego wspierania, o jakim mówi ustawa.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WiceprezesNarodowegoBankuPolskiegoRyszardKokoszczyński">Z różnego rodzaju badań dotyczących motywacji zagranicznych inwestorów, jak też z postulatów zgłaszanych przez istniejące już przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego wynika, że tak naprawdę interesują je dwa-trzy zagadnienia leżące w kompetencjach rządu i ustawodawcy. Przede wszystkim chodzi im o poprawę sytuacji w zakresie ochrony własności intelektualnej, jak też o egzekucję tej ochrony. Po drugie, interesuje je poprawa stanu klasycznej infrastrukturę, czasami tej zupełnie najprostszej. Nie da się ukryć, że mimo tych słabości podmioty zagraniczne inwestują w Polsce naprawdę dużo. Z tych niecałe 130 mld nakładów inwestycyjnych w 1999 roku, prawie 40% dokonały podmioty z udziałem kapitału zagranicznego. Duzi inwestorzy zagraniczni inwestują naprawdę dużo, myślę więc, że przy tej ograniczoności środków, o której pan minister mówił, lepiej będzie skoncentrować je na małych i średnich przedsiębiorstwach. Tak naprawdę ten problem był podstawowym przedmiot naszej dyskusji z rządem mamy ograniczone środki, a jednocześnie i bez tego wsparcia, ta część inwestorów, na których ustawa jest wyraźnie nakierowana inwestuje stosunkowo dużo, to czy nie warto skoncentrować się na tych, którzy tej pomocy bardziej potrzebują.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WiceprezesNarodowegoBankuPolskiegoRyszardKokoszczyński">O tej sprawie mówili już panowie posłowie: Mirosław Pietrewicz i Andrzej Wielowieyski, a ja chciałbym tylko dołączyć się do ich głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełStanisławKracik">Jeżeli to jest dyskusja w ramach pierwszego czytania, to chcę powiedzieć tak: na pewno poważnym walorem tego projektu jest włączenie, jako jednego z jej beneficjantów, samorządu terytorialnego na poziomie gminy. Gminy są zwykle decydującym partnerem współodpowiedzialnym za przygotowanie warunków dla inwestycji. Dotyczy to spraw obrotu nieruchomościami, stworzenia warunków inwestowania, włączenia się w istniejącą bądź wymagającą rozbudowy infrastrukturę. Wydaje mi się, że chociażby z tego powodu warto nad tym projektem popracować. Przyłączam się do wątpliwości podniesionych przez pana posła Mirosława Pietrewicza. Mamy już pewne doświadczenia związane z preferencyjnym kredytem z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na tworzenie nowych miejsc pracy. Wsparcie dotyczyło tam nawet utworzenia pojedynczego miejsca pracy, a rozliczenie i kontrola odbywały się poprzez ZUS. Trzeba wprowadzić warunek, że miejsce pracy musi być utrzymane 2–3 lata, a weryfikacji dokona ZUS, który kontroluje, czy jest odprowadzana składka. Wydaje mi się, że nie ma o co toczyć sporu, bo jest już najwyższa pora, aby taki mechanizm wprowadzić. Jeżeli tego nie zrobimy, to dzisiejsza sytuacja może się utrzymać, bo już dziś mamy nadpodaż ofert gruntów pod inwestycje, przy jednoczesnym niedoborze kapitału inwestycyjnego. Bez dodatkowych zachęt i ułatwień nie przełamiemy tego impasu. Jest to materia, którą chciałbym z całą żarliwością przedyskutować, tak aby przybrała ona kształt ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełMirosławSekuła">Ponieważ jest propozycja, aby do spraw tej ustawy powołać podkomisję, to myślę, że to wszystko są już postulaty do podkomisji. Należy się tylko zastanowić, czy nie zlecić ekspertyzy na temat korelacji pomiędzy tą ustawą a ustawą o wspieraniu rozwoju regionalnego.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełMirosławSekuła">Na tym kończymy pierwsze czytanie i przystępujemy do pracy w Komisjach.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełMirosławSekuła">Prezydia obu Komisji proponują powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia tego projektu. Proponujemy następujący jej skład, panowie posłowie: Czesław Sobierajski (AWS), Wiesław Szweda (SLD), Jan Kulas (AWS) i Mirosław Pietrewicz (PSL). Czy są inne propozycje zmian lub uzupełnień składu podkomisji? Do pracy w podkomisji zgłasza się pan poseł Stanisław Kracik (UW). Przystępujemy do głosowania. Kto jest za powołaniem podkomisji w przedstawionym pięcioosobowym składzie?</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełMirosławSekuła">Stwierdzam, że 11 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, połączone Komisje powołały podkomisję nadzwyczajną w zaproponowanym składzie.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PosełMirosławSekuła">Proszę obie podkomisje o ukonstytuowanie się. Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PosełMirosławSekuła">Przewodniczącym podkomisji ds. projektu ustawy o obrocie lekkim olejem opałowym został poseł Jerzy Zając (UW).</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#PosełMirosławSekuła">Przewodniczącym podkomisji ds. projektu ustawy o finansowym wspieraniu inwestycji został poseł Jan Kulas (AWS).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>