text_structure.xml
88.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów i zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Dzisiejszy porządek obrad przewidywał pierwotnie rozpatrzenie wniosku prezydium Komisji o powołanie dr. Wojciecha Misiąga na stałego eksperta i doradcę Komisji w sprawach budżetowych, aby niezależnie od tego, co przedstawi rząd, mieć własny pogląd i argumenty w dyskusji nad przyszłorocznym budżetem. Zamierzeniem naszym jest skorzystanie z wiedzy i doświadczenia eksperta, który umie układać budżet i wie, co i gdzie jest pochowane w budżecie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Pan dr Wojciech Misiąg zgodził się na to, a my uzyskaliśmy wstępną akceptację ze strony Prezydium Sejmu. Niestety, pan dr Wojciech Misiąg uczestniczy dzisiaj w obradach Międzynarodowego Forum Gospodarczego Polska - Wschód, na którym prowadzi kilkugodzinne spotkania i konferencję. Dlatego sprawę powołania dr. Wojciecha Misiąga na doradcę Komisji rozpatrzymy na następnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">W związku z tym w porządku obrad mamy tylko jeden punkt, a mianowicie omówienie informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli organizacji i finansowania doskonalenia i dokształcania zawodowego nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag. Chciałam przypomnieć, że na II półrocze zaplanowaliśmy dwie poważne imprezy. Jedną jest konferencja organizowana przez naszą Komisję wspólnie z Polskim Komitetem UNESCO na temat modeli szkolnictwa wyższego w różnych krajach. Ma ona odbyć się 24 września br. Na tę konferencję będą zaproszeni specjaliści z Niemiec, Włoch, Anglii i USA. Jest to pomyślane jako nasze przygotowanie się do prac nad nową ustawą o szkolnictwie wyższym. Będziemy mieli możliwość uzyskania materiałów źródłowych i odbycia dyskusji o modelach szkolnictwa wyższego w tych krajach.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Drugim ważnym spotkaniem będzie planowana na 5 października br. dyskusja z przedstawicielami parlamentu słowackiego - przy udziale członków grupy parlamentarnej polsko-słowackiej na temat reformy oświaty w Polsce w stosunku do zmian w administracji państwowej i utworzenia nowych szczebli samorządu terytorialnego. Chcę wszystkich gorąco zaprosić do uczestnictwa w obu tych konferencjach. Słowacy zainteresowani są - poza sprawami związanymi z edukacją, rozwojem sportu i turystyki wśród młodzieży - także problemami reguł funkcjonowania mniejszości narodowych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Udzielam głosu panu wiceprezesowi Najwyższej Izby Kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Najwyższa Izba Kontroli monitorowała i będzie monitorować wszystkie działania rządu związane z wprowadzeniem reform, a szczególnie te, które związane są z reformą strukturalną i programową edukacji. Ta reforma uznana jest za najważniejszą przez najwyższe czynniki w państwie - przez pana prezydenta i przez pana premiera.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Chcielibyśmy naszymi kontrolami i wnioskami przyczynić się do tego, aby była to najlepiej przeprowadzona reforma. Prosiłbym, aby traktować wszystkie nasze wnioski jako pomocne i wskazujące na te elementy, które - naszym zdaniem - należałoby zmienić lub poprawić.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Jest mi z jednej strony łatwiej, a z drugiej trudniej, ponieważ mówię to jako nauczyciel, dyrektor i administrator oświaty i patrzę na te zjawiska z wielkim niepokojem, życząc całemu przedsięwzięciu reformy powodzenia. Uważam, że ważnym segmentem, który decyduje o tym, jak ta reforma będzie wdrożona i o jej powodzeniu, jest poziom wiedzy i umiejętności nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Dlatego naszym szczególnym zainteresowaniem i szczególnemu oglądowi poddaliśmy to, jak nauczyciel jest przygotowany do reformy oraz jak resort, organy niższych szczebli, kuratorzy, jak i jednostki samorządowe wywiązują się z zadania odpowiedniego przygotowania nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">W materiałach, które państwu przedstawiliśmy, omawiamy szczegółowo stan w tej dziedzinie na koniec roku kalendarzowego 1998. Z wiarą przyjmuję wszystkie podejmowane działania, ponieważ faktycznie start reformy zaczął się w lutym 1999 r., bo dopiero wówczas parlament umożliwił wdrażanie jej założeń z konsekwencjami od 1 września 1999 r.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Uznaję więc, że wystąpiły tu pewne obiektywne trudności, które stanęły przed resortem edukacji. Uznaję też, że wszystkie zamierzenia zapowiedziane w wystąpieniach pokontrolnych do NIK, przedstawione państwu przez resort wskazują na realizację naszych wniosków.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Nie będę referował treści naszej informacji, która jest zamkniętym dokumentem i można się do niej odnosić, a my jesteśmy po to, aby państwu udzielać dodatkowych wyjaśnień. Dlatego skupię państwa uwagę tylko na trzech segmentach, których nie możemy ocenić pozytywnie i które stwarzają pewne niebezpieczeństwo dla reformy.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Pierwszy segment, czy też kwestia wzbudzająca zastrzeżenia, to przesunięcie odpowiedzialności za doskonalenie i dokształcanie nauczycieli z centrum na samorządy, na szkoły z pozostawieniem w resorcie tylko monitorowania tego procesu. Moim zdaniem, w ustawie o systemie oświaty w dalszym ciągu obowiązuje jednak art. 2 ustawy o utworzeniu urzędu ministra edukacji narodowej z października 1987 r., który stanowi, że do zadań ministra edukacji narodowej należy realizacja polityki państwa w dziedzinie kształcenia i wychowania dzieci i młodzieży, w tym opracowywanie zasad i tworzenie warunków kształcenia, dokształcania i doskonalenia kadr nauczycieli i kadr naukowych oraz prowadzenia spraw związanych z określaniem i nadawaniem stopni i tytułów naukowych.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">W związku z tym resort nie może zdjąć z siebie odpowiedzialności i myślę, że tego nie robi, ale musi mieć przekonanie, że taka odpowiedzialność jest mu tym aktem nadana.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Drugim segmentem, stanowiącym pewien mankament, który ogranicza działania ministra edukacji narodowej w tym zakresie, jest brak bilansu kadry nauczycielskiej, wymagającej odpowiedniego przygotowania na poszczególnych etapach wdrażania reformy edukacji. Jeżeli wiemy, ile mamy dzieci w różnych klasach w roku szkolnym 1999/2000 i ile ich będzie w następnym roku i w kolejnych trzech latach, to powinien być sporządzony konkretny bilans, jakich i ilu nauczycieli potrzeba nam do zreformowanej szkoły podstawowej i do gimnazjów.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Jest już wiele podejmowanych działań dokształcania nauczycieli, ale jak wynika z naszych ustaleń kontrolnych, tylko połowa nauczycieli przygotowuje się i dokształca np. w zakresie nauczania początkowego. Brak jest koordynacji tych działań na poszczególnych szczeblach i to jest druga sprawa, którą powinien podjąć resort, dokonując pełnego bilansu prac związanych z reformą.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Bardzo interesujące są niektóre przedsięwzięcia, np. granty edukacyjne, ale oby te granty nie ograniczały się tylko do poprawiania warunków materialnych uczelni i nie służyły do poprawiania sytuacji kadrowej w oświacie. Być może, moje obawy są nieuzasadnione, ale w pewnym momencie i to skontrolujemy, ponieważ przyznane są na to duże środki.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Trzecim argumentem i kwestią nie rozwiązaną do tej pory jest niewykorzystanie instrumentu, jakim dysponuje minister edukacji narodowej. Chodzi o zapis art. 70a ustawy Karta nauczyciela, wprowadzony trzy lata temu, który stanowi, że nie mniej niż 2,5% funduszu płac należy przeznaczać na dokształcanie i doskonalenie nauczycieli. Z naszych ustaleń wynika, że w żadnym roku nie zbliżono się do tego wskaźnika. Środki te wykorzystywane są zaledwie w połowie, co oznacza, że znaczne kwoty gdzieś się podziały z powodu sporu, jaki trwa pomiędzy resortem, który dysponuje pieniędzmi na ten cel, a resortem, który chce mieć te pieniądze.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Dotychczas nie wydano stosownego rozporządzenia o zasadach i trybie dystrybuowania tych środków. To jest przykład obchodzenia prawa. Mało który resort ma tak korzystnie sformułowany zapis ustawowy, który daje takie możliwości. Dlaczego nie korzysta się z tego artykułu? Dlaczego resort nie odwołuje się do pomocy sejmowej Komisji, aby ten przepis wdrożyć w życie?</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliZbigniewWesołowski">Wymieniłem te trzy - naszym zdaniem - ważne elementy i kwestie wymagające rozwiązania. Nie będę cytował wszystkich wniosków pokontrolnych. Od rozwiązania tych kwestii zależy powodzenie reformy i wówczas będzie można stwierdzić, że ten, kto jest najbardziej odpowiedzialny za reformę, to znaczy nauczyciel, będzie zauważony, przygotowany i będzie ją realizował zgodnie z przyjętymi założeniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Dziękuję panu prezesowi. Proszę panią minister Irenę Dzierzgowską o ustosunkowanie się do raportu NIK i do zawartych w nim uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Chcę na wstępie powiedzieć, że jest to kolejny raport, który traktujemy bardzo poważnie i wnioski w nim zawarte zrealizowaliśmy już częściowo, a pozostałe staramy się realizować.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Wszystkie zalecenia NIK są przez nas bardzo dokładnie analizowane. W rozwiązywaniu spraw bieżących i dążeniu do doraźnej poprawy, a także przy opracowywaniu przyszłego systemu doskonalenia nauczycieli wiele wniosków NIK bardzo nam się przydaje, czemu daliśmy wyraz w naszych wystąpieniach pokontrolnych do Najwyższej Izby Kontroli.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Zgadzaliśmy się z większością tych zaleceń i wskazań, które znalazły się w raporcie i dotyczyły poprawy stanu obecnego. Staraliśmy się natychmiast poprawić działania centralnych placówek doskonalenia nauczycieli. Sformułowane były zarzuty dotyczące statutów tych placówek. Obecnie zostały one już poprawione niemal całkowicie, prace nad tym są na ukończeniu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Przyjmujemy ze zrozumieniem wnioski dotyczące podniesienia rangi doskonalenia nauczycieli, a także podzielamy przeświadczenie, że rola nauczyciela w całym systemie oświaty i w reformie edukacji jest kluczowa. Od tego, w jakim stopniu uda się nam rzetelnie i powszechnie zorganizować oraz rozwinąć doskonalenie nauczycieli, zależeć będzie kształt reformy i model szkoły.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Zgadzam się również z tymi trzema segmentami, na jakie zwrócił uwagę pan prezes, ale z niektórymi stwierdzeniami chciałabym jednak polemizować. Moim zdaniem, nastąpił ogromny postęp ilościowy, a mam nadzieję, że i jakościowy, w dokształcaniu nauczycieli w okresie między grudniem ub.r.- kiedy zakończone zostały badania kontrolne NIK, a wrześniem, kiedy rozpoczyna się reforma systemu edukacji. W tym czasie doskonalenie nauczycieli było zadaniem priorytetowym Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Zgadzam się, że na ministrze edukacji narodowej ciąży odpowiedzialność za system doskonalenia nauczycieli. Powiedziałabym, że my chyba zanadto przejęliśmy się tą odpowiedzialnością i zbyt wiele działań scentralizowaliśmy, zamiast je zdecentralizować. Uznaliśmy, że w pierwszym roku bardzo szybkich zmian i szybkiego przygotowania nauczycieli do reformy, bardzo dużo programów, bardzo dużo działań, a również bardzo dużo pieniędzy pozostało na szczeblu centralnym, a na pewno na tym szczeblu pozostała cała odpowiedzialność za doskonalenie nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">My oczywiście kontaktujemy się za pośrednictwem kuratorów z marszałkami wojewódzkich sejmików samorządowych, którzy są organem prowadzącym dla placówek doskonalenia zawodowego nauczycieli. Proszę jednak zauważyć, że najważniejszym programem doskonalenia nauczycieli, przygotowującym ich do reformy, jest program „Nowa szkoła”, realizowany przez naszą placówkę Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli, który obejmuje ogromną liczbę nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Drugi bardzo duży program to „Gimnazjum 2002”, który obejmuje różnymi formami szkolenia zarówno wszystkich dyrektorów gimnazjów, jak i członków rad pedagogicznych. Do 10 września br. chcemy zakończyć szkolenie członków wszystkich rad pedagogicznych. To też jest program, którego realizatorem są wprawdzie wojewódzkie placówki doskonalenia nauczycieli, ale który został zaplanowany i jest koordynowany centralnie.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Granty edukacyjne są ważnym elementem nowego myślenia o kształceniu nauczycieli na wyższych uczelniach. Zostały one w dużej mierze zaplanowane centralnie i centralnie rozdzielane, ale pewna część grantów została przekazana na szczebel wojewódzki i w ramach uzgodnień kuratorów i marszałków sejmików wojewódzkich dzielona jest na szczeblu regionalnym. Te przykłady dowodzą, że nie przekazujemy ani odpowiedzialności za doskonalenie nauczycieli, ani decyzji podejmowanych w tych kwestiach.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Mam nadzieję, że jest to ostatni rok, w którym resort edukacji tak bardzo i tak bezpośrednio angażuje się w doskonalenie nauczycieli. Nie oznacza to, że w następnych latach przekażemy odpowiedzialność za te sprawy. Uważamy, że doskonalenie nauczycieli jest bardzo ważnym elementem całego systemu edukacji i że odpowiadamy za sprawy prawne i dobre przygotowanie tego systemu. Za chwilę, odnosząc się do zapisu art. 70 Karty nauczyciela powiem dokładnie, jak wygląda proces decentralizacji tych działań oraz ich finansowania.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Najwyższa Izba Kontroli zwraca uwagę na brak bilansu kadr nauczycielskich. Można się z tym częściowo zgodzić. Jest tak, że ważną kwestią jest ustalenie, ilu nauczycieli i jakich przedmiotów, ale i jak przygotowywanych, potrzebnych będzie do wdrożenia nowego systemu edukacji i do tych kolejnych zmian planowanych w tym nowym systemie. Mamy już dość dużo opracowań na ten temat. Te zmiany w systemie oświaty dopiero się dzieją i mamy już opracowaną, na podstawie dokonanej przez gminy marcowej analizy sieci szkolnej - prognozę potrzeb kadrowych, także tych, które dotyczą nauczycieli niezbędnych w nowym systemie oświaty. Musimy ją obecnie zweryfikować.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">W ciągu najbliższych tygodni zakończymy zbieranie danych z kuratoriów. Ustalimy wówczas precyzyjnie, w jakim stopniu zmieniła się sieć szkolna i jakie zmiany w strukturze zatrudnienia nauczycieli to spowoduje. Taki bilans, bardzo potrzebny, na pewno będzie zrobiony.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Mam pewien problem prawny i organizacyjny, a mianowicie przekazania informacji o tych potrzebach uczelniom wyższym w taki sposób, aby uczelnie na podstawie tego bilansu chciały planować kierunki kształcenia nauczycieli. Nie zawsze minister edukacji narodowej ma bezpośredni wpływ na to, w jakim kierunku uczelnia kształci przyszłych pedagogów. Byłoby społecznym błędem kształcenie nauczycieli w kierunkach, które nie gwarantują zatrudnienia na rynku oświatowym. To musi być obecnie dokonane.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Nie można było tego zrobić wcześniej dlatego, że są to zmiany, które są dopiero teraz wprowadzane. Dopiero w sierpniu otrzymaliśmy informacje od kuratorów oświaty, jakie jest rzeczywiste zatrudnienie w szkołach i jak to zatrudnienie będzie się zmieniało w najbliższych dwóch latach i w związku z tym, jaka potrzebna będzie liczba nauczycieli do prowadzenia poszczególnych przedmiotów.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Chcę odnieść się do kwestii wynikającej z art. 70a ustawy Karta nauczyciela. Podobnie jak poprzedniemu ministrowi edukacji narodowej, również do tej pory nie udało się wprowadzić w życie zapisu tego artykułu i wydać rozporządzenia o podziale środków ustawowo gwarantowanych na doskonalenie nauczycieli. Możemy to tłumaczyć tylko tym, że gdybyśmy to zrobili w 1998 r. lub w 1999 r., to moglibyśmy w takim rozporządzeniu zapisać tylko faktyczny podział tych środków, ale nie zmieniać zasad tego podziału. Może wyjaśnię to bardziej przejrzyście.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Z naszych wyliczeń dotyczących środków przeznaczonych na doskonalenie zawodowe nauczycieli w 1999 r. wynika, że kwota tych środków wynosząca 220.147 tys. zł stanowi 2,64% odpisu z funduszu płac nauczycieli. Kwota ta jednak dzieli się na koszty utrzymania placówek doskonalenia nauczycieli działających na szczeblu wojewódzkim, koszty dopłat do czesnego dla nauczycieli studiujących, koszty utrzymania placówek centralnych, koszty opłacania doradców metodycznych, koszty doskonalenia nauczycieli z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej i wreszcie niewielkie koszty utrzymania placówek doskonalenia prowadzonych przez inne resorty.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">To w sumie daje owe 2,64% odpisu z funduszu wynagrodzeń nauczycieli. Moglibyśmy od ręki wydać takie rozporządzenie, w którym zapiszemy, że na placówki centralne doskonalenia przeznacza się taki procent tych środków, a na placówki wojewódzkie przeznacza się taki procent.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Bardziej zależy nam jednak na zmianie art. 70a Karty nauczyciela i w ramach tej zmiany na dokonaniu decentralizacji środków na doskonalenie. Obecnie taki projekt zapisu już po uzgodnieniach resortowych zawarty jest w nowelizacji ustawy kompetencyjnej. Mam nadzieję, że ten projekt wejdzie już pod obrady Rady Ministrów i w ciągu najbliższych dni trafi do parlamentu. Ten projekt zakłada, że środki na doskonalenie nauczycieli będą wyodrębnione w wysokości 2,5% funduszu wynagrodzeń osobowych nauczycieli i te środki pozostaną w dyspozycji organów prowadzących szkoły, a więc zostaną scentralizowane i podzielone między wszystkie organy prowadzące szkoły.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Określone jest także to, na co mogą być przeznaczone środki pochodzące z tego odpisu. Ten zapis określa nie tylko to, jak dzielić środki na doskonalenie nauczycieli, ale rzeczywiście decentralizuje te środki. Pozwala odpowiedzieć na bardzo często powtarzane życzenia czy wręcz żądania samorządów terytorialnych, że jeżeli one odpowiadają - jako organ prowadzący - za szkoły na swoim terenie, to muszą też mieć do dyspozycji jakieś środki, aby mieć wpływ na doskonalenie nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Mamy nadzieję, że te środki dotrą w naturalny sposób do dyrektorów szkół, bo zależy nam na tym, aby to dyrektorzy szkół mieli wpływ na to, jak będą wykorzystane te środki na terenie ich samorządu terytorialnego.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejIrenaDzierzgowska">Mogę obierać, że wraz z tym projektem, który trafi do parlamentu, zostanie przekazany również projekt rozporządzenia o podziale tych środków - tak jak było to wówczas, gdy uchwala była ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty czy przepisy wprowadzające. Jestem przekonana, że jest to dobra droga podziału środków na doskonalenie nauczycieli i nadanie temu podziałowi charakteru bardziej społecznego, czyli zdecentralizowanego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Dziękuję, otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełJanZaciura">W sprawie formalnej. Ponieważ mam pytania do Ministerstwa Finansów, chciałbym zapytać, czy przedstawiciel tego resortu uczestniczy w posiedzeniu, a jeżeli nie, to czy był zaproszony.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Był zaproszony, ale nie ma przedstawiciela Ministerstwa Finansów na naszym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Czy może przekazać państwu już teraz fragment naszego opracowania, które zostanie skierowane do Sejmu, a dotyczy przygotowania nauczycieli do pracy w zreformowanej szkole? Są tu dane o kształceniu, dokształcaniu i doskonaleniu nauczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Proszę bardzo, proponuję rozdać posłom ten tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanZaciura">Czy można by wyjaśnić w szybkim trybie, dlaczego nie ma na posiedzeniu przedstawicieli Ministerstwa Finansów? Uważam, że nie wolno dopuścić do tego, aby nie uczestniczył w naszych obradach przedstawiciel resortu, do którego możemy mieć zastrzeżenia, i aby lekceważył posiedzenie sejmowej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Ma pan poseł rację. Za chwilę postaramy się wyjaśnić powody nieobecności, a być może uda się spowodować, aby przedstawiciel resortu finansów przybył na posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Przystępujemy do dyskusji. Chciałabym prosić państwa, aby wypowiadając się na temat, który dzisiaj omawiamy, formułować jednocześnie wnioski. Prezydium uznało, że warto by w tej sprawie przygotować opinię Komisji zawierającą nasze stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełStanisławKopeć">Z uporem maniaka powracam do starej sprawy, ale jest dzisiaj po temu okazja. W jednym z ostatnich wydań jednej z gazet nauczycielskich opublikowano artykuł pt. „Krajowe Centrum Dokształcania i Doskonalenia Nauczycieli Szkół Rolniczych w Brwinowie poddane jest zawirowaniom organizacyjnym między dwoma ministerstwami”. Mogę dodać, że stan ten trwa już od dziewięciu miesięcy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełStanisławKopeć">Pani minister zna tę sprawę bardzo dokładnie, ponieważ odpowiadała na moje pytania. Chciałbym wiedzieć, jaki jest stan na dzień dzisiejszy, bo w 600 szkołach rolniczych rozpoczął się nowy rok szkolny i pracę podjęło kilkanaście tysięcy nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełStanisławKopeć">Ta grupa nauczycieli, do tej pory objęta systemem dokształcania i doskonalenia prowadzonego przez to Krajowe Centrum, docieka, co się stało i dlaczego dotychczas nie wyjaśniono sprawy dalszego funkcjonowania tego Centrum pracującego na rzecz resortu rolnictwa i jego szkolnictwa, w którym powinny być doskonalone chyba najtrudniejsze zmiany organizacyjne, programowe, a przede wszystkim kadrowe. Prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy jednoznacznie i do końca. Czy to Krajowe Centrum nadal istnieje, czy ma swoich doradców metodycznych, czy też już się rozpadło?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełJanZaciura">Mam pytania do Najwyższej Izby Kontroli, do Ministerstwa Finansów i do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Ponieważ nie przedstawiciela resortu finansów, pytania, które chciałem mu zadać, skieruję do Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełJanZaciura">Do Najwyższej Izby Kontroli mam pytanie o sposób formułowania ustaleń pokontrolnych, syntezy i wniosków. W szczególności chodzi mi o tę część raportu Najwyższej Izby Kontroli, która odnosi się do art. 70a Karty nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełJanZaciura">Po wyjaśnieniu pani minister można stwierdzić, że jest wielka różnica między podejściem do tej kwestii NIK i Ministerstwa Edukacji Narodowej. W raporcie Najwyższej Izby Kontroli stwierdza się, że gdyby ten zapis był realizowany, to powinno być znacznie więcej środków na ten cel, a pani minister udowodniła, że przeznacza się na to znacznie więcej niż 2,5% funduszu płac. Jeżeli w budżecie państwa jest więcej niż owe 2,5%, to zadaję pytanie trochę retoryczne - co stało na przeszkodzie, żeby art. 70a uzyskał odpowiednią wykładnię ministra edukacji narodowej w postaci rozporządzenia, do czego minister był zobowiązany?</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PosełJanZaciura">Moje wątpliwości kieruję do Najwyższej Izby Kontroli i nie ukrywam, że z pewnym zażenowaniem. Jaką państwo stosujecie skalę ocen, gdy urząd państwowy nie realizuje ustaleń ustawowych i jak taka skala ocen przekłada się na wniosek końcowy po stwierdzeniu takiego faktu?</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PosełJanZaciura">W raporcie NIK stwierdza się - i rozumiem, że jest to ocena według pewnej skali - że „szczególnie krytycznie ocenić należy niewydawanie przez ministra edukacji narodowej, mimo upływu dwu lat od wejścia w życie przepisów art. 70a Karty nauczyciela, rozporządzenia wykonawczego...”. Jeżeli ocenia się „szczególnie krytycznie”, oznaczać to może tylko to, że jest to bardzo poważne naruszenie przez ministra obowiązków wynikających z ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PosełJanZaciura">Jak państwo to przekładacie na wnioski czy wystąpienia pokontrolne do ministra, czy do premiera i sugerujecie jakąś dyspozycję? Czy państwo stwierdzacie, że minister postąpił nagannie, czy też uznajecie, że nie? Pytam dlatego, że raport kończy się uwagami i wnioskami. Gdybym w tych uwagach i wnioskach przeczytał, że Najwyższa Izba Kontroli wyznaczyła jakiś termin wydania takiego rozporządzenia, wystosowała pismo do prezesa Rady Ministrów informujące, że minister nie wykonał ustawowej dyspozycji, albo że minister finansów nie wprowadził w klasyfikacji budżetowej odpowiedniego tytułu, wiedziałbym, że ten proces został zakończony.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PosełJanZaciura">Wydaje mi się - panie prezesie - że zabrakło chyba odwagi, aby sformułować wniosek dotyczący realizacji ustawy Karta nauczyciela w części odnoszącej się do doskonalenia nauczycieli i - jak państwo sami piszecie - w konsekwencji niektórzy nauczyciele płacili po 700 czy 800 zł za kursy prowadzone przez ośrodki doskonalenia nauczycieli. Chciałbym wiedzieć, jaka jest dalsza procedura postępowania Najwyższej Izby Kontroli, żeby uchwalane ustawy były realizowane. Nie wiem, czy my jako Komisja nie powinniśmy w naszej opinii ustosunkować się do tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PosełJanZaciura">Mam pytanie do ministra finansów, ale poprzedzę je dwoma zdaniami wstępu. Kiedy wyrażaliśmy niepokój, dlaczego tak długo wlecze się sprawa wydania rozporządzenia wykonawczego do art. 70a Karta nauczyciela, minister edukacji narodowej odpowiadał, że nie może tego zrobić, ponieważ minister finansów nie wprowadził odpowiedniego zapisu w rozdziale klasyfikacji budżetowej.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#PosełJanZaciura">Jednak w informacji Najwyższej Izby Kontroli czytam, że minister finansów 1 stycznia 1997 r. wprowadził do ustawy budżetowej rozdział 8062 pod tytułem „dokształcanie i doskonalenie zawodowe nauczycieli” i odpisy od funduszu płac powinny być tutaj centralnie określone. W związku z tym pytam, czy argument, że Ministerstwo Finansów utrudniło wydanie rozporządzenia, jest nietrafny i resort edukacji narodowej uznał, że sprawa została załatwiona, czy też były jeszcze jakieś inne przyczyny, że rozporządzenie nie zostało wydane?</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#PosełJanZaciura">Do pani minister, do Ministerstwa Edukacji Narodowej kieruję następującą uwagę. Nie rozumiem sposobu uprawiania propagandy resortu wokół sprawy kosztów doskonalenia nauczycieli. Kilka dni temu pan dyrektor Edward Wieczorek, reprezentujący Ministerstwo Edukacji Narodowej, podczas całodziennego dyżuru w poprawie II TVP na pytanie, co jest z funduszem na doskonalenie nauczycieli, odpowiedział, że w znowelizowanej Karcie nauczyciela minister edukacji ma zamiar wprowadzić odpis 2,5% od funduszu płac, aby w ten sposób zabezpieczyć środki na ten cel. Czy uchodzi uprawiać taką propagandę, że po to nowelizujemy Kartę nauczyciela?</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#PosełJanZaciura">Państwo teraz proponujecie, aby nie nowelizować Karty nauczyciela, a tylko ustawę kompetencyjną i w ten sposób dokonać zmian w art. 70a. Tak to zrozumiałem. Trzeba otwarcie powiedzieć, że nie możemy zrealizować zapisów tego artykułu z określonych powodów i dlatego wprowadzimy inny zapis, możliwy do zrealizowania. Pani minister podała brzmienie tego nowego zapisu i nie widzę w tym wielkiej różnicy w stosunku do istniejącego obecnie zapisu w Karcie nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#PosełJanZaciura">Państwo sami piszecie w swojej informacji, że zapis ten brzmi, iż organy prowadzące szkoły dokonują odpisów. Taka dyspozycja jest bardzo prosta. Problem polega tylko na tym, aby suma tych wszystkich odpisów odpowiadała dyspozycji ustawowej.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#PosełJanZaciura">Pracowałem przy formułowaniu zapisu art. 70a i przypomnę, że intencja wprowadzenia tego zapisu była taka, aby suma wszystkich odpisów oraz suma środków, które są przeznaczone na prowadzenie ośrodków doskonalenia nauczycieli, była nie mniejsza niż 2,5% liczone od funduszu płac nauczycieli. Może państwo powiedzieliby, że był spór między partnerami społecznymi a ministrem edukacji narodowej, że projekty rozporządzeń do tego artykułu były przygotowywane, tylko z jakichś powodów albo państwo nie chcieli, albo nie mogli lub też z obawy przed konfliktem ze środowiskiem nie można było wydać tego rozporządzenia wykonawczego do art. 70a.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#PosełJanZaciura">Rozdział utworzony w klasyfikacji budżetowej faktycznie był zapisem - co stwierdza Najwyższa Izba Kontroli - ponieważ środki na doskonalenie nauczycieli były w innych miejscach. W konkluzji może pytanie jest takie - jakie są prawdziwe powody, że dotychczas nie wydano rozporządzenia ministra edukacji narodowej do art. 70a i czy uchodzi obecnie mówić, że dopiero w nowelizowanej Karcie nauczyciela będzie wprowadzony przepis o środkach na doskonalenie zawodowe nauczycieli, bez podawania, że taki przepis już jest w Karcie nauczyciela? Podaje się informację i opinię niesprawiedliwą, że bez nowelizacji Karty nauczyciela nie można niczego zrobić w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#PosełJanZaciura">Jeszcze jedno pytanie szczegółowe. Czy prawdą jest, że w momencie wejścia w życie znowelizowanej Karty nauczyciela i wprowadzenia w życie awansu szczeblowego nauczycieli zakończy się system stopni specjalizacji zawodowych? Jeżeli jest to informacja prawdziwa, chciałbym wiedzieć, czy w tej kwestii uzyskali państwo akceptację partnerów społecznych w toku prac nad projektem nowelizacji Karty nauczyciela.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Czy Ministerstwu Edukacji Narodowej udało się dokonać w porozumieniu z wyższymi uczelniami zmian w systemie kształcenia nauczycieli? Czy nie mamy do czynienia z taką sytuacją, że uczelnie kształcą nauczycieli i wydają dyplomy magistra z danego przedmiotu, ale taki absolwent jest natychmiast klientem do dokształcania i przystosowywania do nowych warunków?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełFranciszekPotulski">Jeżeli odpowiedź pani minister będzie taka, że tego nie zrobiono, czyli że uczelnie nadal kształcą nauczycieli według skryptów, na podstawie których uczyli przez ostatnie 30 czy 50 lat, będzie to oznaczało, że nie da się stwierdzić, iż reforma oświaty jest przygotowana.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełFranciszekPotulski">Sprawy edukacji nauczycieli przeszły do sejmików wojewódzkich. Sejmiki uznały, że trzeba zmienić kadrę w ośrodkach doskonalenia nauczycieli na swoją, i dokonały różnego rodzaju manipulacji, odłączając np. bibliotekę od ośrodka doskonalenia, jak zrobiono to w woj. pomorskim. Czy resort śledzi ten proces i czy uznaje, że odbywa się to ze szkodą dla jakości pracy tych placówek, czy też odbywa się to bez obniżania jakości?</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PosełFranciszekPotulski">Chciałbym poprzeć panią minister w tym, aby środki na doskonalenie nauczycieli oddać do dyspozycji dyrektorów szkół. Dotychczas nauczyciel nie miał wyboru, bo jedyną instytucją, która decydowała, gdzie ma się dokształcać, był wizytator w ośrodku dokształcania. Myślę, że jakość dokształcania czy działania placówek dokształcania budzi często zastrzeżenia i było lepiej, gdyby nauczyciel mógł wybrać placówkę kształcenia.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PosełFranciszekPotulski">Pani minister prawie rok temu z entuzjazmem podjęła pomysł, aby naliczać środki przyznawane gminom w algorytmie w taki sposób, jakby wszyscy nauczyciele mieli pełne kwalifikacje pedagogiczne i aby tę różnicę między kosztami wynikającymi z płac dla nauczycieli z pełnymi kwalifikacjami a kosztami płac dla nauczycieli z niepełnymi kwalifikacjami przeznaczyć na szkolenie tych ostatnich.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PosełFranciszekPotulski">Gdyby szkoła nie wykorzystała tych środków, wróciłyby one z powrotem do budżetu. Uznano, że ten pomysł jest dobry, ale nie znajduje to odzwierciedlenia w budżecie na 1999 r. Czy pani minister może powiedzieć, w jaki sposób wyobraża sobie przekazanie pieniędzy na doskonalenie nauczycieli dyrektorom szkół?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Może teraz poprosimy o ustosunkowanie się do pytań i wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Pan poseł Jan Zaciura zarzuca nam brak odwagi, a jednocześnie chciałby, aby Najwyższa Izba Kontroli była wyposażona w pewne egzekutywy w stosunku do podmiotów kontrolowanych. Są instytucje kontrolne mające takie uprawnienia trybunałowe i wówczas prosi się podmiot kontrolowany i od razu wobec niego orzeka się czy egzekwuje ustalenia pokontrolne. Utrojowa pozycja najwyższej Izby Kontroli jest inna.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">My po prostu informujemy o nieprawidłowościach tych wszystkich, których powinniśmy informować, i to czynimy. Nie mamy innej możliwości, jak tylko poinformowanie ministra, premiera, sejmowej komisji o stwierdzonych nieprawidłowościach. Jednocześnie informuję Komisję i pana posła, że odpowiedź ministra edukacji narodowej na nasze ustalenia pokontrolne jest odpowiedzią satysfakcjonującą. Dotyczy to także sprawy związanej z wykonaniem dyspozycji zawartej w art. 70a. Minister pojął już działania, aby wydać odpowiednie rozporządzenie i dzisiaj przedstawiono państwu projekt tego rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Chciałbym tu uczynić pewną uwagę osobistą i zwracam się z pytaniem do pani minister, czy nie jest to zamiar, aby tymi sprawami obciążyć organy prowadzące szkoły. Dotychczas było tak, że pieniądze na dokształcanie nauczycieli miały pochodzić z budżetu państwa. Teraz zakłada się, że będą zajmować się tym organy prowadzące szkoły w ramach środków, które posiadają. Tymczasem chodzi o to, aby tych pieniędzy było więcej.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Spór o środki na dokształcanie nauczycieli dotyczył tego, czy te 2,5% ma pochodzić z planowanego funduszu płac nauczycieli, czy też ma być dołożone 2,5% do tego funduszu. Resort edukacji narodowej słusznie uważa, że należy dołożyć odpowiednie środki do funduszu płac, a resort finansów tego nie uznaje i twierdzi, że budżet jest zatwierdzony i należy z niego wydzielić owe 2,5%, czyli z funduszu płac. W takim przypadku nie przybędzie środków. Nie wiem, czy załatwi się to przy pomocy projektu zmiany ustawy Karta nauczyciela, bo przewiduje on, że te środki mają wydzielić organy prowadzące szkoły. Jeżeli tak, to sprawa zostaje zepchnięta do samorządów i obciąża się je kolejnym zadaniem, na które nie mają one środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#DyrektorDepartamentuEdukacjiNaukiiKulturywNajwyższejIzbieKontroliStefanLubiszewski">W uzupełnieniu informuję pana posła, że liczymy te środki, które są zapisane w rozdziale 8062 budżetu. Z tego wynika, że przeznaczono na dokształcanie i doskonalenie nauczycieli nie całe 50% tego, co powinno być na to przeznaczone. Pani minister podała natomiast kwoty wraz z kosztami utrzymania budynków ośrodków doskonalenia i innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Zacznę od tej ostatniej sprawy, ponieważ jest ona bardzo istotna. Nie ma żadnej różnicy w liczeniu wydatków na doskonalenie nauczycieli między tym, co podaje NIK, a tym, co podajemy my. Jest rzeczywiście tak, jak mówił pan dyrektor, że liczymy koszty utrzymania i funkcjonowania placówek dokształcania i doskonalenia nauczycieli. Różnice wynikają z okresu, o którym mówimy. Raport NIK dotyczy roku szkolnego 1997/1998, a ja podaję dane z 1999 r. W budżecie na br. przekroczono po raz pierwszy granicę tego wskaźnika 2,5% funduszu osobowego płac i to jest ta różnica. Nie ma sporu, jeśli chodzi o liczby.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Zgadzam się, że kluczową sprawą jest pytanie, czy te 2,5% pochodzi z odpisu od funduszu płac, czy też z dodania środków w takiej wysokości. Myśmy w uzasadnieniu do projektu ustawy, w którym zmieniamy zapis art. 70a Karty nauczyciela napisali, że potrzebne są dodatkowe środki, czyli chcemy dopisać do budżetów organów prowadzących szkoły dodatkowe kwoty przeznaczone na doskonalenie nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Jak państwo wiecie, zmieniamy wiele przepisów prawnych, ale staramy się to robić w pewnej kolejności i według określonej hierarchii. Jeżeli wiemy, że będzie wkrótce zmieniony zapis ustawowy dotyczący doskonalenia nauczycieli, to nie chcemy wprowadzać na kilka miesięcy rozporządzenia, które byłoby w tej sytuacji tylko przejściowe. Jeżeli jednym z naszych głównych, od razu zaplanowanych działań była decentralizacja środków na doskonalenie między organy prowadzące, to wdrożenie tego bez wprowadzenia zmian zapisów w ustawie byłoby przedwczesne.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Kolejność jest więc taka, że ponieważ przygotowana jest zmiana art. 70a Karty nauczyciela, to wprowadza się zapis w ustawie nowelizującej ustawę kompetencyjną, ale w zakresie zmiany Karty nauczyciela, a więc pojawi się ten zmieniony w art. 70a w nowej Karcie nauczyciela, który przypisze środki z odpisów od funduszu płac na doskonalenie nauczycieli organom prowadzącym szkoły,</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Proszę więc nie podejrzewać ani pana dyrektora Wieczorka, który stara się bardzo rzetelnie przekazać informacje, o propagandę w zakresie doskonalenia. Być może, w wypowiedzi pana dyrektora Wieczorka nie było wyrazu „dopiero”, bo rzeczywiście jest tak, że dopiero ta zmiana zapisu w Karcie nauczyciela umożliwi organom prowadzącym szkoły gromadzenie i wydatkowanie środków na doskonalenie nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Odnosimy się z całym szacunkiem do tych zapisów, które zostały wprowadzone wcześniej i nie staramy się twierdzić, że my zaczęliśmy konstruować nowy system prawny w oświacie. Staramy się za każdym razem podkreślać, że korzystamy ze wszystkich poprzednich dokonań, a jeżeli któreś zmieniamy czy nowelizujemy ustawy, to z całym szacunkiem do tego, co było wcześniej.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Sprawa Krajowego Centrum Dokształcania i Doskonalenia Nauczycieli Szkół Rolniczych w Brwinowie jest jeszcze załatwiana. 25 sierpnia br. spotkaliśmy się z panem ministrem Henrykiem Wujcem i dyrektorem tego krajowego centrum. Sprawa od strony prawnej jest zagmatwana, dlatego że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej powołał placówkę kształcenia kadr rolniczych, czyli placówkę, która w swoim statucie nie ma właściwie zadań doskonalenia nauczycieli, a ma zadania równie istotne, ale obejmujące inne kwestie - przygotowania kadr do wykonywania różnego rodzaju zadań rolniczych.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Doszliśmy do takiego polubownego wniosku, że ponieważ zarówno doskonalenie kadr dla rolnictwa, jak i kształcenie nauczycieli szkół rolniczych jest bardzo ważne, musimy dojść do takich uzgodnień, że część zadań Centrum w Brwinowie i część majątku tego Centrum została wydzielona dla placówki doskonalenia nauczycieli. Najtrudniejsza jest sprawa utrzymania doradców metodycznych, o czym za chwilę powie pan dyrektor zajmujący się tymi sprawami.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Sądzę, że od 1 stycznia sprawa ta zostanie uregulowana. Ten rok jest o tyle trudny, że pieniądze na to - są niestety - w budżecie ministra rolnictwa, a nie ministra edukacji narodowej i nie ma możliwości, aby przesunąć te środki w ciągu bieżącego roku budżetowego. Będziemy się starali, aby pewne zadania były współfinansowanie przez oba resorty.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Pan poseł Franciszek Potulski poruszył sprawę kształcenia nauczycieli na wyższych uczelniach i naszego kontaktu w tej kwestii z uczelniami. Nie mogę w tej chwili odpowiedzieć na pytanie pana posła, które zostało obudowane dodatkowo własną opinią. Nie mogę jednak stwierdzić, że jest źle z kształceniem nauczycieli, chociaż nie jest też aż tak dobrze, jak byśmy chcieli. Dyrektor Mirosław Dąbrowski za chwilę odpowie na wszystkie kwestie dotyczące kształcenia nauczycieli, ponieważ ja niestety muszę opuścić posiedzenie Komisji i udać się na posiedzenie rządu.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Ja również ubolewam nad tym, że sejmiki wojewódzkie, jak prawie każda władza, również samorządowa, zawsze zaczynają swoją działalność od zmian kadrowych. W większości województw odbywały się konkursy na obsadzanie stanowisk i przebiegały zgodnie z prawem. Za każdym razem wybierani byli w drodze konkursu kandydaci na dyrektorów. Różne są projekty łączenia placówek doskonalenia nauczycieli w województwie. Niektóre są bardzo dobre, jak np. to, żeby biblioteka pedagogiczna była bardzo blisko ośrodka doskonalenia, a nawet stanowiła jego integralną część. Wówczas biblioteka staje się naturalnym zapleczem dla doskonalenia nauczycieli. Zawsze ubolewam nad tym, jeśli gdziekolwiek względy polityczne biorą górę nad względami merytorycznymi, ale mam nadzieję, że jednak dyrektorzy placówek doskonalenia będą dobrymi fachowcami.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Zgadzam się, że problem przekazywania środków na doskonalenie nauczycieli dyrektorom szkół polega na tym, że w warunkach dużej decentralizacji tych środków istnieje obawa, iż szkoły będą podejmowały doskonalenia swoich nauczycieli poza wojewódzkimi placówkami doskonalenia i te placówki, z czysto rynkowych powodów, ulegną likwidacji. To jest prawda, ale - panie pośle - one na starcie są w luksusowej sytuacji - mają kadrę, mają bazę, mają doświadczenie i dobrą opinię w środowisku. Jeżeli nie potrafią tego wykorzystać w rynkowym systemie świadczenia usług, to oznaczać będzie, że są kiepskie. Jeżeli okaże się, że placówki doskonalenia nie będą w stanie zapewnić lepszej oferty, to nie można na to nic poradzić.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Innym ważnym problemem jest to, jak przy tak znacznej decentralizacji środków zapewnić wysoką jakość doskonalenia, aby te środki nie były wykorzystywane w dowolny sposób, aby istotnie wybierane były najlepsze oferty. Musimy jeszcze popracować nad całym systemem akredytacji form doskonalenia.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Proszę teraz panów dyrektorów, aby udzielili uzupełniających wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Nie odpowiedziałam jeszcze na pytanie dotyczące stopni specjalizacyjnych nauczycieli. Istotnie przewidujemy, że awans zastąpi stopnie specjalizacji. Oznacza to, że honorowane będą wszystkie te stopnie specjalizacji, które dotychczas zdobyli nauczyciele, natomiast nie będzie już nowych, a zastąpi je nowy system awansów. Chcę poinformować, że projekt ustawy jest już po konsultacjach ze wszystkimi partnerami i będzie prezentowany na posiedzeniu Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełJanZaciura">Czy partnerzy społeczni akceptowali te zmiany, czy też je krytykowali? Słyszałem, że państwo nie proponujecie likwidacji instytucji stopni specjalizacji, ponieważ będziemy mieli przez wiele lat system, w którym stopnie specjalizacji będą istniały, tylko będą zanikać w miarę upływu czasu i naturalnego ubytku czy przechodzenia na emeryturę nauczycieli mających te specjalizacje. Czy trzeba rezygnować ze stopni specjalizacyjnych i wymyślać nowy system awansów, skoro jedno i drugie służy temu samemu?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">Tę kwestię wyjaśni pan dyrektor Andrzej Pery.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Mam następującą uwagę. Zgadzam się z tym, że biblioteka pedagogiczna powinna być jak najbliżej ośrodka doskonalenia nauczycieli, ale w woj. pomorskim zrobiono dokładnie odwrotnie, a mam wrażenie, że tylko po to, aby wymienić dotychczasowego dyrektora ośrodka. Rozumiem, że powołując się na wy-powiedź pani minister, mogę na forum sejmiku samorządowego przekazać pani opinię w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PosełFranciszekPotulski">Chciałbym przekazać pani minister następujący pomysł, bo wydaje mi się, że warto byłoby go wprowadzić w życie. Od wielu dziesiątków lat mówimy, że nauczyciel powinien być dwuzawodowcem. Sugeruję, aby zaproponować wyższym uczelniom kształcenie nauczycieli w następujący sposób. Pierwszy zawód nauczyciela - to ma być przedmiot, który ma on wykładać w szkole, a drugi - umiejętność nauczania albo języka, albo informatyki. Gdyby udało się przekonać do tego uczelnie, to za 5 czy 10 lat osiągnęlibyśmy wreszcie rozsądny poziom nauczania języków w szkole.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SekretarzstanuIrenaDzierzgowska">To jest znakomity pomysł i my chcemy to zapisać i egzekwować - tylko nie wiemy jeszcze, w którym roku - że każdy nauczyciel, oprócz tego, że jest specjalistą w zakresie swojego przedmiotu, jest równocześnie specjalistą w zakresie posługiwania się komputerem i zna języki obce.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicedyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejPery">Chciałbym uzupełnić informację w sprawie Krajowego Centrum w Brwinowie. Występują tu różne zawiłości prawne i pewne sprawy są jak gdyby zastane. Dla naszego departamentu najważniejsze są zadania, które wykonywał ten ośrodek doskonalenia nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WicedyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejPery">Zanim wynegocjujemy i rozstrzygniemy warunki od 1 stycznia 2000 r., aby finanse, sprzęt i oczywiście kadra zostały zachowane, ustaliliśmy, że do końca br. zadania te przejmujemy i upoważniamy do nadzoru nad nimi dyrektora centralnej placówki doskonalenia, w tym przypadku Centrum Edukacji Medycznej, które przejęliśmy od ministra zdrowia i opieki społecznej bez żadnych kłopotów.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WicedyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejPery">Dyrektor tego Centrum przejmuje nadzór nad zadaniami ośrodka doskonalenia nauczycieli szkół wiejskich w Brwinowie i w najbliższych dniach spotka się z dyrektorem ośrodka w Brwinowie. Pewne programy doskonalenia nauczycieli trzeba przejąć i ewentualnie prowadzić. Ustalono, że komisja stopni specjalizacji zawodowej będzie pracowała w Brwinowie i zapewnione zostały środki na jej działalność. Merytoryczny nadzór nad pracą komisji sprawować będzie dyrektor Centrum Edukacji Medycznej.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#WicedyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejPery">Najtrudniejsza sprawa to dalsze zatrudnianie doradców metodycznych w zakresie doskonalenia nauczycieli szkół rolniczych. W dniach 15 i 16 września br. odbędzie się spotkanie ze wszystkimi doradcami szkół rolniczych. Trzej doradcy krajowi zajmują się wspólnie z panią dyrektor Centrum Edukacji Medycznej organizowaniem tego spotkania, na którym ustalimy nowe zadania związane z wdrażaniem reformy ponadgimnazjalnej, czyli tworzenia liceów profilowanych, szkół zawodowych tam, gdzie jest to możliwe.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#WicedyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejPery">Wszystkim doradcom szkół rolniczych określimy nowe zadania wynikające z reformy i będziemy nadzorowali prace tych doradców. Chcemy, aby byli pomocni we wprowadzaniu systemu edukacji ponadgimnazjalnej dla szkół rolniczych, ale nie tylko rolniczych. Mogę zapewnić, że te zadania już praktycznie przejęliśmy. Organizujemy już wiele przedsięwzięć na bazie ośrodka w Brwinowie, korzystając częściowo ze środków Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Podczas prowadzonych negocjacji ustalimy, jak to będzie zorganizowane od 1 stycznia 2000 r. Nie ma tu niczego niepokojącego. Zadania zostały przejęte, mamy nad nimi nadzór.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#WicedyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejAndrzejPery">W sprawie specjalizacji nauczycielskich mogę dodać, że będą funkcjonowały dwa systemy, ale w Karcie nauczyciela jest taki zapis, że dodatek za stopnie specjalizacji nauczyciele będą otrzymywali do czasu, do kiedy nie zdobędą tytułu nauczyciela dyplomowanego. Tytuł nauczyciela dyplomowanego konsumuje stopnie specjalizacji uzyskane wcześniej, wobec tego tym nauczycielom takiego dodatku nie będzie się wypłacać. Ci wszyscy, którzy nie zdecydują się na przyjęcie tego lub nie będą spełniali wszystkich warunków związanych z uzyskaniem stopnia nauczyciela dyplomowanego, będą otrzymywali zwaloryzowany dodatek za stopnie specjalizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Powinienem zacząć od wywodu na temat autonomii uczelni i trudności, jakie wiążą się ze zmianą kierunku kształcenia nauczycieli. Mam jednak nadzieję, że wszyscy mamy tego świadomość, dlatego zacznę od przedstawienia pewnych długofalowych działań, które podjęliśmy. Przygotowywane jest nowe prawo o szkolnictwie wyższym. Udało się zawrzeć w tym prawie zapis, że minister edukacji narodowej określa standardy kształcenia nauczycieli. Zależy nam na tym, aby była podstawa prawna do ingerencji w jakość kształcenia nauczycieli na wyższych uczelniach. W projekcie prawa o szkolnictwie wyższym jest mowa o powoływaniu komisji akredytacyjnych, które mają zapewniać jakość funkcjonowania uczelni wyższych i kształcenia na poszczególnych kierunkach.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Ponieważ w spisie kierunków Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego nie ma kierunku nauczycielskiego, staramy się o to, aby była osobna akredytacja i osobna komisja akredytacyjna dla kształcenia nauczycieli, która w szczególności w swoim składzie miałaby przedstawicieli środowiska oświatowego. Na razie ten pomysł spotyka się z dużym oporem środowiska akademickiego, ale mam nadzieję, że uda nam się go przeforsować, aby np. kształcenie nauczycieli fizyki było oceniane z innego punktu widzenia niż kształcenie fizyków podejmujących prace naukowe.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">W ramach dobrze układającej się współpracy z Radą Główną Szkolnictwa Wyższego udało się przygotować minimum programowe dla wydziałów kształcących nauczycieli. Tego wcześniej nie było. Były tylko minima programowe dla wydziałów kształcących fizyków, matematyków itd. Udało nam się wspólnie z Radą Główną Szkolnictwa Wyższego wypracować minimum programowe dla tych wszystkich wydziałów, które kształcą nauczycieli, uwzględniające to, co mieści się w ramach psychologii i pedagogiki, dydaktyk przedmiotowych i pewnych zagadnień ogólnorozwojowych, a więc to, co powinno być uwzględnione w kształceniu nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Poza szkołami wyższymi nauczycieli kształci się także w kolegiach nauczycielskich. Udało nam się wprowadzić w ramach nowelizacji ustawy o systemie oświaty zapis o stworzeniu akredytacji kształcenia nauczycieli w kolegiach nauczycielskich, jako pewnej metody zapewnienia jakości i wysokości poziomu tego kształcenia. Tak wyglądają nasze starania o wprowadzenie pewnych rozwiązań formalnych.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Usiłujemy także zmieniać poglądy szkół wyższych na sprawy kształcenia nauczycieli. Bardzo ważnym narzędziem z naszego punktu widzenia w realizacji tego celu są granty. Już dwukrotnie wspominano dzisiaj o tych grantach. Dodam, że w pierwszej edycji grantów mieliśmy ponad 100 złożonych projektów z kilkunastu uczelni, a przyznaliśmy 55 grantów.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">W drugiej edycji, która została rozstrzygnięta kilka dni temu, wpłynęło 180 projektów. Minister edukacji narodowej zatwierdził do realizacji 108 grantów z ponad 40 uczelni, w tym również wyższych szkół zawodowych. Jest zdecydowanie większe zainteresowanie i zdecydowanie wyższy poziom merytoryczny oferty wyższych uczelni, kierowanej do nauczycieli w ramach studiów podyplomowych. Nie ukrywam, że granty są dla nas przygotowaniem do akredytacji kształcenia nauczycieli na wyższych uczelniach, bo przy okazji procedury grantowej określamy bardzo starannie wymagania, jakie program studiów i całe studia muszą spełnić, aby zyskały uznanie ministra edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Są tam m.in. zarysowane obszary tematyczne priorytetowe z punktu widzenia reformy, są podane warunki, w jakich powinno odbywać się kształcenie nauczycieli, m.in. w ścisłym nawiązaniu do praktyki osób szkolonych i z wykorzystaniem dotychczasowych doświadczeń osób szkolonych. Uczelnie przez ten rok dużo nauczyły się, jeżeli chodzi o kształcenie nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Pewnym ubocznym skutkiem tej naszej działalności jest np. to, że na kilku uczelniach podejmuje się starania o tworzenie pewnych jednostek strukturalnych specjalizujących się w zakresie dokształcania nauczycieli, m.in. w Uniwersytecie Wrocławskim powstało międzywydziałowe studium kształcenia podyplomowego nauczycieli przedmiotów przyrodniczych. Planowane jest utworzenie podobnego studium dla kształcenia nauczycieli i przedmiotów humanistycznych. Podobne zamiary ma Uniwersytet w Lublinie czy Uniwersytet Szczeciński. Nie jest to jeszcze dokładnie to, do czego by zmierzało Ministerstwo Edukacji Narodowej, dlatego że nam zależałoby na tym, aby powstały wydziały nauczycielskie, które specjalizują się w kształceniu nauczycieli. Mam jednak nadzieję, że jest to pierwszy krok w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">W br. zorganizowaliśmy kilka konferencji poświęconych kształceniu nauczycieli we współpracy z różnymi uczelniami, przede wszystkim dużymi uniwersytetami. Zorganizowaliśmy m.in. dwie konferencje na temat dokształcania i kształcenia nauczycieli przyrody, konferencję o kształceniu nauczycieli nauczania zintegrowanego.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#DyrektorDepartamentuDoskonaleniaNauczycieliwMinisterstwieEdukacjiNarodowejMirosławDąbrowski">Planujemy zorganizowanie jeszcze dwóch konferencji w zakresie zmian form kształcenia nauczycieli oraz o kształceniu nauczycieli dwu- i wielostopniowych. Wydaje mi się, że uczelnie z coraz większym zrozumieniem podchodzą do tego, że kształcenie nauczycieli w Polsce musi się zmienić. Mam nadzieję, że te nasze oddziaływania merytoryczne i działania formalne, głównie legislacyjne, powinny doprowadzić w ciągu 2–3 lat do wy-raźnej zmiany stylu kształcenia nauczycieli w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Gdyby się to udało, byłby to ogromny sukces.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełStanisławKopeć">Chciałbym odnieść się do wypowiedzi pana dyrektora, aby to tak łatwo nie przeszło. O tym zagrożeniu doskonalenia nauczycieli szkół rolniczych mówiliśmy w z trybuny sejmowej w październiku, listopadzie i grudniu ub.r., kiedy sytuacja Krajowego Centrum w Brwinowie była klarowna i nie było żadnych problemów z ustaleniem, co jest czyje i jakie są zadania.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełStanisławKopeć">Wówczas pani minister Irena Dzierzgowska powiedziała, że to należy do obowiązków ministra edukacji narodowej. Uwierzono jednak w gwiazdorstwo ministra Janiszewskiego, który oświadczył, że wszystko będzie w porządku. Dzisiaj mamy taką sytuację, że jeden chory ma doradzać jeszcze bardziej choremu, czyli Centrum Edukacji Medycznej ma prowadzić Centrum Edukacji Rolniczej.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełStanisławKopeć">Ja jako poseł, znający się trochę na sprawach kształcenia nauczycieli szkół rolniczych chciałbym zapytać o dwie kwestie. Państwo pomijają pewne sprawy, mówiąc tylko o samych doradcach. Dzisiaj jest 2 września i ci ludzie byli wcześniej gdzieś zapisani. Co się stało z 28 nauczycielami - krajowymi konsultantami i ze 180 nauczycielami - doradcami regionalnymi? Czy jest ich nadal tylu? Mam co do tego poważne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PosełStanisławKopeć">Czy Centrum Edukacji Medycznej przejmie również i tę część zadań Brwinowa, a więc przygotowanie programów, podręczników, oprzyrządowanie medyczne zajęć? Jeżeli tak, to wówczas uznam tę odpowiedź za satysfakcjonującą. Jeżeli nie - to uznam to za próbę przetrwania tylko do 1 stycznia.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Szczegółowo tego nie relacjonowałem, ale teraz dodam, że te kłopoty wynikły z powodów nie zawinionych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Stan prawny był wielokrotnie zmieniany i nie jest łatwo wybrnąć dzisiaj z tej sytuacji. Dyrektor Centrum w Brwinowie i dyrektor departamentu Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej stwierdzili, że wszyscy konsultanci zatrudnieni w Centrum w Brwinowie pracują nadal w Centrum, jeśli zgodzili się na nowe warunki, albo też przeszli na emeryturę. Nie ma żadnych spraw w sądzie pracy, a jeżeli nawet będą, to oni biorą na siebie ciężar konsekwencji tych decyzji, które podjęli.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Obecnie wszyscy mają umowy podpisane z nowym pracodawcą. Nie jesteśmy w stanie przejąć tych osób, ale będziemy im proponowali stopniowo przejście do pracy w oświacie i będziemy korzystali z ich doświadczenia i wiedzy. To dotyczy nauczycieli-konsultantów.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Jeżeli chodzi o 182 doradców, to jest taka sytuacja, że część z nich przeszła na emeryturę, część miała umowy tylko do końca sierpnia br. Z naszych informacji z dnia wczorajszego wynika, że ok. 105 doradców zatrudnionych jest w mniejszym wymiarze godzin i nadal będą zatrudnieni w dotychczasowym charakterze.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Nie wyrażałbym takiej opinii, że Centrum Edukacji Medycznej jest chorą instytucją, bo tak na pewno nie jest. Centrum to prowadzi wiele ciekawych przedsięwzięć, ma określone zadania. Centrum to przejmuje dalsze zadania związane z edukacją zdrowotną, nie tylko prowadzoną w ramach szkół medycznych. Chcemy, aby powstała centralna placówka zajmująca się kształceniem zawodowym takich edukatorów zdrowia.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Będziemy też razem z dyrektorem Centrum przejmować te zadania, które wykonywane były w Brwinowie. Jeżeli okaże się, że będziemy mogli pracować w Brwinowie, to może tam być filia tej placówki. Nazwy i statutu jeszcze nie zmieniliśmy i nazwa Centrum Edukacji Medycznej może być myląca. Przymierzamy się do tego, aby ta placówka miała swoją specjalizację w zakresie kształcenia zawodowego. Wszystkie zadania związane z dokształcaniem i doskonaleniem, prowadzone dotychczas w Brwinowie, będą przejęte przez Centrum Edukacji Medycznej w sensie nadzoru merytorycznego.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Te prace porządkujące są już zaawansowane i powoli zadania te będą przejmowane. Nie jest to tylko chwilowe rozwiązanie, ale myślimy o rozwiązaniu perspektywicznym - powołaniu placówki centralnej kształcenia zawodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Proponowałabym, aby ten temat omawiać dalej w drodze interwencji indywidualnej, abyśmy nie ograniczyli naszych dzisiejszych obrad do tej jednej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosłankaAnnaZalewska">Myśmy już od pewnego czasu postulowali w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, aby Ministerstwo Edukacji Narodowej podpisało odpowiednie porozumienia z rektorami wyższych uczelni, szczególnie tych, które kształcą nauczycieli. Uznano to za celowe, ale jest nadal nie realizowane. Wczoraj rozmawiałam z absolwentką wyższej uczelni, magistrem filologii polskiej. Ta dziewczyna nic nie słyszała na studiach o reformie edukacji, chociaż przygotowuje się do pracy w szkole, a przecież o reformie mówi się od dawna. Czy oznacza to, że wyższe uczelnie bojkotują ten temat?</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PosłankaAnnaZalewska">Czy będą przygotowywać studentów do pracy w szkołach tylko wówczas, jeśli dostaną granty, czy też będą tylko organizować studia podyplomowe? Czy resort edukacji nie może mieć żadnego wpływu na program kształcenia w uczelni? Wiem, że uczelnie są autonomiczne, ale jest możliwość znowelizowania ustawy o szkolnictwie wyższym w pewnych fragmentach, aby Ministerstwo Edukacji Narodowej miało jakiś wpływ na kształcenie dla potrzeb edukacji.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PosłankaAnnaZalewska">Posłowie poprzedniej kadencji pamiętają, jak bardzo walczyliśmy o ten zapis gwarantujący przeznaczanie 2,5% funduszu płac na doskonalenie nauczycieli. Ministerstwo stawiało opór, nie chciało się na to zgodzić. Wywalczyliśmy to, ale nie było to realizowane. Jestem przeciwna rozdrabnianiu tych środków na doskonalenie nauczycieli i powierzaniu ich dyrektorom szkół.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PosłankaAnnaZalewska">W dużych szkołach taki odpis byłby większy i środki te byłyby wykorzystane zgodnie z ich przeznaczeniem, ale w małych szkołach wiejskich te pieniądze byłyby zmarnotrawione. To trzeba robić przynajmniej na poziomie gminy, aby można było z dyrektorami decydować, kogo i w jakim zakresie będzie się doskonalić. W przeciwnym razie te pieniądze rozproszą się i nic z tego nie będzie.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PosłankaAnnaZalewska">Państwo informujecie optymistycznie, że już 70% nauczycieli jest przeszkolonych w zakresie nowych wymagań edukacyjnych zreformowanej szkoły. Uczestniczyłam w takich szkoleniach i wiem, jak to wyglądało. Często ograniczało się takie szkolenia do objaśnienia, czym jest reforma i nic ponadto. Chodzi przecież o to, aby nauczyciela przygotować do realizacji programu nauczania. Tylko wówczas można mówić o rzeczywistym szkoleniu. Jeżeli np. w Ciechanowie na 8 szkół tylko z 2 nauczyciele byli przygotowywani i tylko zaledwie tydzień, to nie ma co mówić o ich przygotowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#DyrektorMirosławDąbrowski">Mam nadzieję, że uczelnie nie bojkotują reformy, natomiast z moich informacji wynika, że uczenie niechętnie odnoszą się do zmian. W związku z tym Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje zorganizowanie dla pracowników wyższych uczelni zajmujących się kształceniem nauczycieli specjalnych szkoleń poświęconych realizowanej reformie oświaty - tak aby wzbogacić wiedzę o faktycznych potrzebach kształcenia nauczycieli. Rozważamy możliwość uruchomienia części programu „Nowa szkoła” dla osób pracujących w kolegiach nauczycielskich i wyższych uczelniach kształcących nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#DyrektorMirosławDąbrowski">Z naszego punktu widzenia jest to dobre szkolenie, ponieważ ono skupia się na czterech bardzo ważnych obszarach reformy, co pozwala na przystąpienie nauczyciela do pracy w już zreformowanej szkole.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#DyrektorMirosławDąbrowski">Myślimy o zagospodarowaniu środków przeznaczonych na doskonalenie nauczycieli na tym najniższym poziomie w dwojaki sposób, to znaczy pozostawienie części środków do dyspozycji organu prowadzącego, aby mógł on przeprowadzić pewne skomasowane działania obejmujące całość szkół prowadzonych przez dany organ lub ich znaczną część oraz przeznaczenie być może nawet połowy tych środków do dyspozycji dyrektorów, aby mogli je wykorzystać do realizowania tych zadań, które są istotne dla danej szkoły. Z całą pewnością możliwe będzie takie rozwiązanie, aby na podstawie dodatkowych ustaleń były dopuszczalne pewne alokacje tych środków w obrębie organu prowadzącego.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#DyrektorMirosławDąbrowski">Pani posłanka wspomniała o szkoleniach nauczycieli związanych z programami nauczania. Doskonalenie nauczycieli dla potrzeb reformy, to jest pewien proces, który został w br. bardzo zintensyfikowany. Chyba nigdy w historii doskonalenia nauczycieli w Polsce nie było tak dużej liczby szkoleń i tak intensywnych działań, w szczególności placówek doskonalenia nauczycieli, które do tej pory skupiały się na ogólnym przygotowaniu szkół i nauczycieli, rad pedagogicznych i dyrektorów do zmian, które następują w edukacji.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#DyrektorMirosławDąbrowski">W maju i czerwcu odbyła się pierwsza seria konferencji poświęconych programom nauczania i był to moment, kiedy te programy można było zaprezentować nauczycielom. W tych szkoleniach wzięło udział ponad 200 tys. nauczycieli. Następnie przystąpiono do wyjaśnienia zagadnień ściśle związanych z nauczaniem poszczególnych przedmiotów czy z pracą w oparciu o konkretne podręczniki.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#DyrektorMirosławDąbrowski">Tu pojawiła się pewna nowa jakość, mianowicie wydawnictwa zaczęły promować swoje podręczniki organizując szkolenia na temat posługiwania się tymi podręcznikami w procesie edukacyjnym. Działania, o których wspomniała pani posłanka, obecnie się zaczynają i jest to normalna kolej rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Moim zdaniem, przydałaby się jednak kontrola szkół wyższych, przeprowadzona przez Najwyższą Izbę Kontroli, pod kątem ich przygotowania do kształcenia nauczycieli. Taki raport wspomógłby działania resortu, bo autonomii uczelni nie cofniemy, natomiast ocena aktualnego stanu i system akredytacji bardzo by ze sobą współgrały. To poddaję pod rozwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaTeresaJasztal">Państwo pamiętacie zapewne, że kiedy nowelizowaliśmy Kartę nauczyciela i kiedy po raz pierwszy prezentowany był projekt reformy edukacji, byli tutaj przedstawiciele uczelni. Wypowiadał się na temat kształcenia nauczycieli Instytut Spraw Publicznych. Tymczasem uczelnie do niedawna nie znały podstaw programowych, nie wiedziały, co ma się zmienić dzięki reformie w szkołach.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PosłankaTeresaJasztal">Dopóki to nie stało się prawem, uczelnie nie miały do czego odnosić i weryfikować swoich programów kształcenia nauczycieli. Przedstawiciele uczelni mówili nam, że dopóki nie będą mieli nowych programów i nowych podręczników, nie mogą zmieniać procesu kształcenia. Uczelnie muszą mieć na to czas, a my robimy wszystko z marszu. Nie wiem, czy wobec tego kontrola Najwyższej Izby Kontroli byłaby potrzebna.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Mnie nie chodzi tylko o to, aby odnieść się, co robią uczelnie, do zadań reformy edukacji, ale nawet gdyby nie było reformy, warto przyjrzeć się kształceniu nauczycieli. Nie będę wymieniała uczelni, ale obecnie uczy się w niej nadal pedagogiki socjalistycznej, bo pan profesor jest przed emeryturą i musi wykładać to, co wykładał przez minione kilkadziesiąt lat. Nauczyciel często nie widział na oczy komputera, chociaż narzędzia tego nie wprowadzono do szkoły wraz z reformą, ale wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Czy pani przewodnicząca zaczęła krytykować stan przygotowań do reformy?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Nie, ja wyjaśniłam tylko, że postulując przygotowanie przez Najwyższą Izbę Kontroli raportu na ten temat myślałam nie tylko o tym, że obecnie uczelnie nie przygotowują nauczycieli do reformy, ale że w ogóle warto się przyjrzeć temu, jak nauczyciele są kształceni w szkołach wyższych.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosłankaTeresaJasztal">Zgadzam się z panią przewodniczącą. Zalicza się - tak jak kiedyś - wyłącznie znajomość technicznych środków audiowizualnych, z którymi nie miało się do czynienia, tymczasem dzisiaj jest to taka aparatura i do posługiwania się nią trzeba się rzetelnie przygotować.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaBarbaraHylaMakowska">Jakie konsekwencje będą wyciągnięte w stosunku do wyższych uczelni za brak zainteresowania reformowaniem systemu edukacji? Dla mnie nie jest to taki prosty temat, aby zajęła się nim Najwyższa Izba Kontroli, ale to jest sprawa Sejmu, bo to jest wkraczanie w kompetencje wyższych uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Wkrótce będziemy omawiali projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym i będziemy mogli przemyśleć własne wnioski czy inicjatywy, niezależnie od tego, co przedłoży nam rząd, aby móc wpływać na to, co robią wyższe uczelnie, zwłaszcza w zakresie kształcenia nauczycieli. Gdyby Najwyższa Izba Kontroli mogła podjąć ten temat, to pomogłaby nam w przyjęciu właściwych regulacji ustawowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że chcemy, aby wyręczała nas Najwyższa Izba Kontroli. Już niejednokrotnie słyszałem, że NIK powinna działać bardziej merytorycznie. Tymczasem - moim zdaniem - w obecnym układzie NIK bada zgodność działań instytucji z uchwalonym przez nas prawem, a na podstawie danych dostarczonych przez NIK my jesteśmy od tego, aby je przeanalizować i wyciągnąć właściwe wnioski. Namawianie Najwyższej Izby Kontroli, aby to wszystko przetrawić, jest ryzykowne, bo ktoś mógłby dojść do wniosku, że właściwie Sejm jest niepotrzebny. Wolałbym, abyśmy nie szli w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełFranciszekPotulski">Druga moja uwaga jest następująca. Mam w ręku materiał Najwyższej Izby Kontroli, w którym czarno na białym napisano, że coś nie zostało zrealizowane. Gdy pierwszy raz rozmawialiśmy tutaj na temat środków potrzebnych do realizacji budżetu 1998 r., w materiale NIK było napisane wielokrotnie, że występuje niedoszacowanie tych środków i że długi oświaty powstają nie z powodu złej pracy kuratorów, ale z braku środków na realizację zadań.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PosełFranciszekPotulski">Obecnie Najwyższa Izba Kontroli po przeprowadzeniu kontroli stwierdza, że Ministerstwo Edukacji Narodowej źle gospodarowało przyznanymi mu środkami. Pytam panią przewodniczącą i nas wszystkich, jakie konsekwencje zamierza się wyciągnąć w związku z tym stanem. Nie powinniśmy frustrować Najwyższej Izby Kontroli, że ona coś nam przygotowuje, a potem okazuje się, że z tego nic nie wynika.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Może reguły kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli są niejasno określone.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Państwo macie oczywiście ustawowe prawo jako organ Sejmu zlecić kontrolę i pan prezes Janusz Wojciechowski zawsze odpowiada na te propozycje pozytywnie, bo nie ma innego wyjścia. Reaguje nawet na indywidualne wnioski posłów i podejmuje kontrole.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Podzielam zdanie pana posła Franciszka Potulskiego, że trzeba się zastanowić w pewnym momencie nad realizacją wniosków pokontrolnych. Państwo możecie wrócić do wyników naszej kontroli sprzed dwóch lat, opracowanych po kontroli wniosków dotyczących stanu wykorzystania środków na cele dydaktyczne. Zwracaliśmy uwagę na przepełnione sale wykładowe, obciążenia czteroetatowe profesorów, dysproporcje między liczbą studentów na studiach dziennych i studiach wieczorowych, przez co uczelnie zatracają swój charakter.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">W najbliższym czasie rozpoczniemy kontrolę prawidłowości wydawania decyzji o tworzeniu uczelni niepublicznych. Chcemy ustalić, czy te wszystkie uczelnie, które już powstały, spełniają warunki, które są określone w ustawie. Jakie są wyniki sprawowanego przez ministerstwo Edukacji Narodowej nadzoru nad tymi uczelniami? Wyniki tej kontroli przedstawimy państwu w I kwartale 2000 r.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Przyjrzymy się funkcjonowaniu sieci gimnazjów. Jeżeli jest jeszcze jakiś istotny temat, który - zdaniem państwa - należy podjąć, to bardzo proszę o sformułowanie i przekazanie nam takiego zlecenia.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Moim zdaniem, resort ma możliwości - mimo autonomii uczelni i bez nowelizacji ustawy - oddziaływania na funkcjonowanie szkół wyższych i realizację przez nie zadań, tym bardziej, że na to przeznacza się znaczne środki. Musi mieć wpływ na to, kogo się kształci, w jakim zakresie i na jakim poziomie, i wymagać tego od uczelni publicznych i niepublicznych.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Wrócę do tego, o czym była dzisiaj mowa, a mianowicie do realizacji zapisu zawartego w art. 70a Karty nauczyciela. Przypomnę państwu brzmienie tego artykułu: „W budżecie państwa wyodrębnia się środki przeznaczone na dokształcanie i doskonalenie nauczycieli... Wysokość wyodrębnionych środków stanowić powinna nie mniej niż 2,5% planowanych wydatków na wynagrodzenia osobowe nauczycieli”.</u>
<u xml:id="u-41.6" who="#WiceprezesZbigniewWesołowski">Co się proponuje obecnie w nowelizacji tego artykułu? „Organy prowadzące szkoły dokonują odpisu w wysokości 2,5% kwoty osobowych wynagrodzeń z przeznaczeniem na dokształcanie i doskonalenie nauczycieli”. Jeżeli nie jest to zepchnięcie sprawy w dół, jest to na pewno zaprzepaszczenie tego zapisu, który jest obecnie w Karcie nauczyciela. Państwo muszą mieć tego świadomość, bo potem będziemy to rozliczać. Nad tym trzeba się zastanowić, bo w najbliższy wtorek ta sprawa będzie omawiana przez Radę Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Myślę, że tę kwestię warto byłoby rozważyć w wąskim gronie podkomisji do spraw finansowych z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Najwyższej Izby Kontroli. Musimy rozstrzygnąć, czyj to jest obowiązek do tej pory i jak to ma być rozwiązane na przyszłość, abyśmy byli świadomi, jaką proponuje się tu zmianę i czy jest ona uzasadniona.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Podczas prac nad projektem ustawy podejmiemy odpowiednie decyzje. Cel powinien być jeden, aby były środki na doskonalenie zawodowe nauczycieli w odpowiedniej wysokości, pochodzące nie z odpisu od funduszu wynagrodzeń, ale dodatkowe pieniądze. Przekazanie tych środków do organów prowadzących szkoły wydaje się uzasadnione, ale muszą to być dodatkowe wyodrębnione środki.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaTeresaJasztal">Uważam, że w Karcie nauczyciela jest wyraźny zapis, że ma to być coś podobnego do funduszu świadczeń specjalnych. A więc mają to być wydzielone z budżetu państwa środki, które mają stanowić 2,5% kwoty funduszu wynagrodzeń. Inną sprawą jest sposób zarządzania i dysponowania tymi środkami, Zapisanie, że to organ prowadzący ma odpisywać jakieś kwoty, jest niepełne, bo z czego ma pochodzić ten odpis?</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PosłankaTeresaJasztal">Moim zdaniem, jest to pomysł poroniony. Zapis w Karcie nauczyciela jest wyraźny. Mowa jest tam o 2,5% środków od funduszu płac wydzielonych w budżecie centralnym. Dlaczego tych środków nie ma? Ponieważ twierdzono, że takich środków nie zapisano w budżecie. Nie można zgodzić się na nowy zapis, bo to jest śmieszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Moim zdaniem, warto by zwrócić się o przygotowanie ekspertyzy, czy według ustawy owe 2,5% to jest odliczenie od obecnego funduszu płac, czy też powinno się taką wysokość doliczyć do tego funduszu, czy też wyodrębnić. Taka ekspertyza pomogłaby nam w wyjaśnieni tej kwestii i wypracowaniu stanowiska wobec proponowanych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosłankaTeresaJasztal">Zgadzam się z tym, ale moje pytanie jest następujące, czy w ogóle w budżecie państwa te środki zapisane w Karcie nauczyciela są i gdzie się znajdują? Z tego, co twierdzi Ministerstwo Edukacji Narodowej, wynika, że tych środków nigdy nie wyodrębniono.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Z punktu widzenia logiki werbalnej nie można mówić o tym, że trzeba wyodrębnić środki z tego, co jest w zaplanowanym funduszu płac, bo automatycznie ten fundusz byłby inny. W związku z tym należałoby dokonywać odpisu od tego innego funduszu. Takiego rozwiązania nie można obronić. Gdyby to wyodrębniać z tego, co daje się nauczycielom w formie płac, to kwota na wynagrodzenia byłaby mniejsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Na ten temat trwa w rządzie cały czas spór, jak to należy traktować.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Spór w rządzie nas nie interesuje i nie może mieć wpływu na nasze stanowisko w tej sprawie. Moim zdaniem, powinniśmy podjąć takie decyzje, aby pomóc w tym sporze ministrowi edukacji i wzmocnić jego pozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WiceprezesZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoJarosławCzarnowski">Chciałbym po-dziękować panu prezesowi Zbigniewowi Wesołowskiemu za to, że w sposób jednoznaczny uświadomił nam, iż nowe propozycje ministerstwa Edukacji Narodowej w tej sprawie mogą spowodować całkowite zaprzepaszczenie tego, co warte jest podtrzymania i utrzymania, co może zagwarantować na długie lata to, że nauczyciele będą mieli możliwość doskonalenia się i kształcenia i będzie to finansowane z budżetu centralnego.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WiceprezesZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoJarosławCzarnowski">Z przykrością słyszę o tym, że przedstawiciele resortu edukacji chcą zrobić to, co już nieraz robili, a mianowicie twierdzą, iż „to nie nasza sprawa”, ale ktoś na dole w samorządzie będzie to załatwiać. Z podobną przykrością przyjmuję to, czego dowodzi przebieg obrad, że Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę, stwierdziła oczywiste fakty, iż nie jest realizowany ustawowy zapis o przekazywaniu w określonej wysokości środków i nie wyciąga się z tego wniosków.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#WiceprezesZwiązkuNauczycielstwaPolskiegoJarosławCzarnowski">Informuję, że w 1997 r. przeznaczono na dokształcanie nauczycieli tylko 1,8% funduszu wynagrodzeń, w 1998 r. - 2%, a w 1999 r. - według słów pani minister - przeznacza się 2,6%, ale ocenimy to na koniec roku. Chciałbym mieć zawsze przeświadczenie, że prawa ustanawianego w tym państwie każdy musi przestrzegać, a ten, kto prawa nie przestrzega, ponosi za to określone konsekwencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Dodam jeszcze dwa zdania. W budżecie nigdy nie wyodrębniano środków na doskonalenie nauczycieli. To, co prezentujemy w naszej informacji, wynika z dotychczasowej konstrukcji budżetu. Są to środki przeznaczone na dokształcanie i doskonalenie i nigdy nie było żadnego dodatkowego budżetu.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Z tego powodu wynikała trudność przygotowania i przedstawienia rozporządzenia, o czym mówiła pani minister. Nie można było określić zasad podziału tych środków, bo ich po prostu nie było na żadnym specjalnym funduszu. Resort finansów wyodrębnił paragraf budżetowy dotyczący dokształcania i doskonalenia nauczycieli, ale nie wymieniono tam kwoty tych 2,5% od funduszu wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Reforma administracyjna spowodowała decentralizację zadań i środków. Gdy prowadzimy rozmowy z poszczególnymi ministerstwami, nie ma zgody na to, żeby z powrotem coś centralizować, również środki. Myśleliśmy o takim zapisie, aby środki na doskonalenie nauczycieli były odpisywane w taki sposób, aby był to taki fundusz jak fundusz świadczeń socjalnych. Do wprowadzenia takiego rozwiązania trzeba uchwalenia odpowiedniej ustawy.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#WicedyrektorAndrzejPery">Przygotowując założenia reformy edukacji od samego początku rząd przyjął - i chcemy to realizować - aby środki na doskonalenie scentralizować, to znaczy, aby były one w szkołach i organach prowadzących. Rozumiem, że ostatecznie zdecyduje o tym parlament.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">W naszej opinii powinniśmy zawrzeć to, o czym tu mówiliśmy, iż uznajemy za naganne, że nie został wyodrębniony dotychczas taki fundusz, zwłaszcza teraz, kiedy wprowadzane są wielkie zmiany w systemie oświaty, jest on po prostu niezbędny. Powinna to być wytyczna do konstruowania budżetu na przyszły rok.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Jak należy to napisać w ustawie? Najpierw rozważymy zgłoszoną przez resort propozycję, zasięgniemy opinii ekspertów i doprowadzimy do tego, aby taki fundusz powstał w przyszłym roku i aby były podstawy finansowe do doskonalenia nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Dziękuję za przybycie. Na tym kończymy obrady w tym jednym punkcie porządku dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#PosłankaGrażynaStaniszewska">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>