text_structure.xml 29.1 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Witam serdecznie wszystkich przybyłych na dzisiejsze posiedzenie komisji. Proponuję abyśmy dziś odbyli krótkie organizacyjne spotkanie poświęcone sprawom, które rozstrzygną, w jaki sposób i w jakim tempie będziemy pracowali w najbliższych tygodniach. Jeżeli państwo pozwolą, to rozpocznę od informacji, iż odbyło się posiedzenie Prezydium Komisji, na którym zdecydowaliśmy, że zwrócimy się do państwa z prośbą o zajęcie się określonymi projektami ustaw. Ustaw, które wypełniałyby (pozwolę sobie na skrótową wypowiedź) artykuł 4 projektu ustawy o samorządzie powiatowym. Ustawy te byłyby adekwatne do kompetencji i zadań, które chcemy samorządowi powiatowemu powierzyć. Następnie zajęlibyśmy się ordynacją wyborczą do rad powiatów. Jesteśmy przecież prawie gotowi do skierowania projektu tej ustawy do pierwszego czytania na posiedzenie plenarne Sejmu. Na zakończenie będzie czas na zajęcie się sprawami bieżącymi wynikającymi z naszych prac. Czy jest zgoda na taki porządek obrad? Nie widzę sprzeciwu. Czy wszyscy państwo macie tekst ustawy? Dziękuję. Przystępujemy zatem do pracy. W ustępie pierwszym wspomnianego artykułu wyliczamy 13 obszarów kompetencyjnych dla projektowanego samorządu powiatowego. Propozycja prezydium zakłada podzielenie się odpowiedzialnością za poszczególne podpunkty tego ustępu. W ten sposób każdy z nas pilotowałby prace związane z odpowiednimi nowelizacjami, których dokonanie jest niezbędne dla wejścia w życie ustawy o samorządzie powiatowym. Bazą do tej pracy jest przygotowany 2 lata temu zestaw projektów ustaw związanych z kompetencjami i zadaniami powiatów. Nasza rola sprowadzałaby się do znalezienia ekspertów, osób gotowych wesprzeć nas w przygotowaniu projektu stosownych ustaw. Sądzę, że w każdym przypadku moglibyśmy ustalić indywidualną procedurę postępowania. W niektórych przypadkach możemy wspomnieć tu o daleko idących deklaracjach pomocy, jakie składały poszczególne resorty. Resorty deklarowały przygotowanie własnych projektów ustaw. Przypomnę, że pierwszy wymieniony w artykule 4 obszar kompetencji to oświata ponadpodstawowa. Wiem, że na ostatnim posiedzeniu przyjmowaliśmy państwa zgłoszenia do poszczególnych zagadnień. Chciałbym, byśmy teraz potwierdzili tę gotowość do podjęcia takich działań. Pracę nad oświatą ponadpodstawową deklarowali poseł Sas i pani poseł Imiołczyk. Kto z nas miał się zainteresować problematyką związaną z ochroną zdrowia, publicznymi zakładami opieki zdrowotnej i stacjami sanitarno-epidemiologicznymi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Poseł Balicki zgłaszał zainteresowanie tą tematyką. Poseł Staręga - Piasek deklarowała chęć pilotowania zmian związanych z zagadnieniem pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Rozumiem, że tą tematyką zajmą się posłowie spoza komisji. Dziękuję za przypomnienie. Czy ktoś z członków komisji jest zainteresowany tą tematyką? Czy ktoś deklaruje chęć zajęcia się pomocą społeczną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Proszę państwa, zgłoszenie się nie oznacza, że dana osoba będzie musiała napisać część ustawy kompetencyjnej. Kompletujemy w tej chwili ekspertów i pracowników administracji rządowej, którzy będą konkretnie się tym zajmować. Chodzi o to by w każdym z takich tematycznych działów był członek komisji, który będzie całość koordynował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Dziękuję pani poseł za pomoc. Będziemy jeszcze wracać do niektórych działów. Może wygodniej będzie jeśli będziemy się po kolei zgłaszać? Czy poza poseł Staręgą - Piasek jest ktoś z członków komisji, kto chciałby zająć się pomocą społeczną? Zgłasza się pani poseł Lipowicz. Drogi i komunikacja? Poseł Sitek. Kultura fizyczna i turystyka? Poseł Kalinowski. Scalanie i wymiana gruntów oraz wywłaszczanie nieruchomości, razem z urbanistyką i nadzorem budowlanym? Tym zajmie się poseł Zawiła. Kto zajmie się gospodarką morską, ochroną środowiska i rybołówstwem śródlądowym? Spoza komisji zgłaszała się poseł Zajączkowska. Z komisji poseł Pankanin i poseł Maria Kurnatowska. Porządkiem i bezpieczeństwem publicznym kto się zajmie? Posłowie Nowaczyk i Pankanin, jak rozumiem. Dziękuję. Promowanie działalności gospodarczej, bezrobocie i aktywizacja zawodowa? Tu zgłaszał się pan poseł Czernek. Utrzymanie powiatowych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz obiektów administracyjnych? Czy pan poseł Potulski nie zechciałby się zająć przygotowaniem ustawy o finansach powiatu? Sądzę, że we właściwy sposób wspomógłby pana poseł Puzyna. Sądzę, że już podzieliliśmy się pracą. Ustalaliśmy uprzednio, iż osoby zainteresowane odbiorą dotychczas opracowane projekty. Gdyby państwo zechcieli porozumieć się z sekretariatem komisji, to można tam otrzymać niezbędną dokumentację. Sekretariat komisji powinien pod koniec tygodnia mieć po 2–3 komplety projektów. Warto to wziąć i rozejrzeć się w skali i zakresie proponowanych nowelizacji. To różnie wygląda w różnych dziedzinach. Niektóre kompetencje są skupione w niewielu ustawach, inne są rozproszone i wymagać to będzie kilkunastu nowelizacji. Jest sugestia, byśmy za 10 dni mogli zdecydować, czego kto indywidualnie potrzebuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Oprócz współpracy administracji rządowej potrzebna będzie współpraca ekspertów. W ramach prezydium postaramy się przygotować listę ekspertów. Członkowie poszczególnych zespołów będą mogli skontaktować się z odpowiednim ekspertem i z odpowiednim urzędnikiem. Gdyby pojawiły się propozycje dotyczące ekspertów, to bardzo proszę, by do piątku je zgłaszać do siedziby komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełKrzysztofJanik">I jeszcze jedna informacja. Mamy środki finansowe na zapłacenie ekspertom, w przypadku gdyby państwo uznali, że sytuacja wymaga np. napisania czegoś od nowa. Dzięki naszej aktywności stan prawny się zmienił i być może potrzebne będą zupełnie nowe autorskie opracowania. To wszystko, jeśli chodzi o pierwszy punkt dzisiejszego porządku obrad. Teraz poproszę panią poseł Lipowicz o informację o stanie prac nad ordynacją wyborczą do rad powiatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Opieramy się na dwóch projektach. Na projekcie sporządzonym jeszcze w toku prac nad projektem ustawy powiatowej w poprzedniej kadencji i na projekcie pana profesora Podgórskiego. W tej chwili tekst jest praktycznie przygotowany. Wymaga jednak zmian wynikających z wyborów przemiennych. W pierwszej wersji była propozycja, żeby część członków rady wybierać co 3 lata i wtedy oczywiście zmienia się kadencja. Są to jednak sprawy techniczne i dotyczą dostosowania projektu. Przy przygotowywaniu tekstu ordynacji wyborczej do rad powiatów przyjęto następujące zasady: spójności z ordynacją wyborczą do rad gmin, zasady prawa wyborczego. Są trzy kwestie, które dzisiaj możemy rozstrzygnąć. Wtedy pozostałoby do wykonania jedynie techniczne dopracowanie projektu i pozwoliłabym sobie zwrócić się do państwa już w czasie posiedzenia Sejmu z prośbą o zebranie podpisów. Powiem może o problemach, które wymagają naszej decyzji. Jest przede wszystkim kwestia domicylu. Jest pytanie, czy bierne prawo wyborcze powinno być ograniczone warunkiem rocznego zamieszkania na obszarze danego powiatu. W literaturze są głosy przemawiające za i przeciw warunkowi rocznego zamieszkania. W powiecie sytuacja jest nieco inna niż w gminie. Ten bliski związek mieszkańca z terytorium, który w gminie ma tak istotne znaczenie, w przypadku powiatu nie jest już tak silnie odczuwalny. Interesy, z którymi mamy do czynienia w powiecie, są lokalne, ale już nie mają takiego miejscowego charakteru. Sądzę, że nie muszę streszczać argumentów przemawiających za każdym z rozwiązań. Tutaj każdy z nas może sobie dopowiedzieć, że w przypadku opowiedzenia się za wymogiem rocznego zamieszkania ograniczamy możliwość skorzystania z prawa wyborczego, ale zapewniamy sobie znajomość kandydata spraw powiatu oraz zabezpieczamy się przed tzw. „kandydatami przynoszonymi w teczkach”. Jest kwestią naszego wyboru, jakie rozwiązanie pojawi się w projekcie ordynacji. Są cztery takie kwestie, które wymagają od nas decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Mam następujący wniosek. Zadecydujmy teraz, na które z tych dwóch rozwiązań się decydujemy. Czy ktoś z państwa opowiada się za wariantem przynajmniej rocznego domicylu? Nie słyszę. Rozumiem zatem, iż wszyscy opowiadamy się za tym, żeby zapisać po prostu „mieszkaniec powiatu”. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Następny dylemat dotyczy kwestii tego, czy prawo zgłaszania kandydatów na radnych powinno być ograniczone do partii politycznych, czy też powinno dotyczyć organizacji zawodowych i społecznych. Argumentem za tym, by tylko partie mogły zgłaszać kandydatów, jest to, iż mamy tu do czynienia z kształtowaniem się w większym stopniu sceny politycznej, że okres wstępny, w którym celowo odstępowano od wymogu uczestnictwa partii politycznych ze względu na nie ukształtowany system polityczny, mamy już za sobą. Argument przeciwny zakłada, że samorząd terytorialny ma często charakter lokalny i ponadpartyjny. W tym sensie prawo do zgłaszania kandydatów powinny mieć również organizacje społeczne i różnego rodzaju stowarzyszenia. Przeciwnicy twierdzą co prawda, że w gminie ma to większe znaczenie, ponieważ istnieje osobista więź wyborcy z kandydatem. Powiat ma już taki zasięg, że osobista znajomość kandydata jest mniej możliwa. Oczywiście ten dylemat jest do rozstrzygnięcia i jest to kwestia naszego wyboru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Najpierw powinniśmy rozstrzygnąć, czy wybory będą proporcjonalne, czy też nie. Zorientujmy się, jaka jest lista dylematów i wtedy dopiero zastanowimy się, w jakiej kolejności głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Jest wątpliwość, czy jesteśmy za zasadą wyborów proporcjonalnych, czy też za 1 lub 2 mandatami w gminach. I to jest praktycznie wszystko, ponieważ normy dotyczące zasady elekcji starosty okazały się już nieaktualne wobec przyjętego przez nas kształtu powiatu. Instytucja zawieszenia praw wyborczych, którą proponowano w projekcie, okazała się również nieaktualna, bo jest sprzeczna z konstytucją i trzeba ją będzie usunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełKrzysztofJanik">W związku z przedstawionymi wątpliwościami upierałbym się przy zmianie kolejności decydowania. Rozstrzygnijmy najpierw, w jaki sposób będziemy wybierać radnych. Mamy do wyboru trzy modele: proporcjonalny, mieszany i jednomandatowy. Wariant mieszany jest tu nieco teoretyczny, choć może istnieć. Np. połowę mandatów obsadzamy w wyborach proporcjonalnych, a połowę w jednomandatowych. Czy w sprawie tego, jakie powinny być wybory, są jakieś opinie? Rozumiem, że przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za wyborami jednomandatowymi? (3) Kto z państwa jest za wyborami proporcjonalnymi? (11) Przejdźmy zatem do trzeciego dylematu przedstawionego prze panią poseł Lipowicz. Według mnie powinniśmy zacząć od wariantu najszerszego. Najszerszy wariant to: partie polityczne, związki zawodowe, organizacje i stowarzyszenia społeczne, grupy obywateli. Czy kogoś pominęliśmy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zastanawiam się, czy potrzebny jest ten przymiotnik „społeczne”. Czy sformułowanie „stowarzyszenia” nie jest wystarczające? Nie wiem, co oznacza pojęcie „organizacje społeczne”. Są jeszcze organizacje gospodarcze, lecz one na ogół działają na prawach stowarzyszeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Są trzy sformalizowane typy zorganizowanej struktury społecznej : partia polityczna, związek zawodowy, stowarzyszenie. Możemy jednocześnie znaleźć ustawy przewidujące organizowanie się ludzi dla wykonania pewnych czynności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Rozumiem zatem, że spółdzielnia mieszkaniowa, która nie jest przecież stowarzyszeniem, nie będzie mogla zgłaszać kandydatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jest przecież szereg organizacji twórczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełKazimierzSas">Przepraszam. Czy klub gospodarczy będzie mógł zgłosić kandydata do rady powiatowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Tak. Zgłosi jako stowarzyszenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Ale fundacja nie będzie mogła zgłosić kandydata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełKazimierzSas">Pozostają jeszcze kościoły i związki wyznaniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Oczywiście będą mogły zgłosić kandydatów, ale nie jako grupy religijne. Będą zgłaszać jako stowarzyszenia. Kościół jednak jest odmiennym podmiotem. Kółko różańcowe będzie się musiało zarejestrować jako stowarzyszenie, by móc zgłosić kandydata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Ja chciałbym jedynie zgłosić wątpliwości dotyczące związków zawodowych. Obecna formuła finansowania działalności związków zawodowych stawia te organizacje w uprzywilejowanej sytuacji. Ustawa o związkach zawodowych powoduje, że praktycznie na koszt zakładu pracy związek prowadzi działalność quasi-polityczną. Czyni to na lepszych zasadach niż jakiekolwiek stowarzyszenie. Związki zawodowe nie są organizacjami prowadzącymi swą działalność, opierając się na pieniądzach ze składek, tak jak stowarzyszenia i partie polityczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Dziękuję bardzo. Proponuję, byśmy przystąpili do głosowania. Początkowo zadałbym pytanie, czy chcecie państwo, by grupy obywateli uzyskały prawo zgłaszania listy kandydatów do rad powiatów. Przypominam, że podjęliśmy decyzję o proporcjonalnych wyborach. Przy tym systemie uzyskanie mandatu jest uwarunkowane poparciem na terenie całego powiatu, a nie tylko w określonej gminie bądź środowisku. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełWłodzimierzPuzyna">Grupy obywateli są tworem efemerydalnym, który pojawia się i znika. W zasadzie taki twór nie ponosi żadnej odpowiedzialności politycznej za reprezentanta. Nie ma dziś żadnego kłopotu z zarejestrowaniem stowarzyszenia, które ma strukturę, statut i podlega pewnej kontroli. Takie stowarzyszenie musi mieć jakiś program i ponosi odpowiedzialność za podjęte działania. Czy wiedząc, że stowarzyszenie jest tworem łatwym do stworzenia, powinniśmy zgodzić się na to, by pozwolić zgłaszać kandydatów grupom obywateli, czy też powinniśmy je wyeliminować? Jest to problem polityczny. Ludzie nie bardzo orientują się w tym, jakie są możliwości założenia stowarzyszenia i zorganizowania swojej działalności w trwałej formie i jednocześnie chcą brać udział w życiu społecznym. Jak ktoś potem powie, że jakaś koalicja czy ktokolwiek inny zablokował ludziom dostęp do demokratycznego udziału w życiu publicznym, to będzie straszna awantura. Być może dla ocalenia idei powiatu powinniśmy pozostawić zapis traktujący o grupach obywateli. Takie widzę argumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełIrenaLipowicz">W pierwszym odruchu chętnie opowiedziałabym się za ograniczeniem do partii politycznych i związków zawodowych. Jednak jak pomyślę, że taka organizacja jak Unia Wielkopolan, czy Związek Śląski nie mogłaby wskazać swoich kandydatów w wyborach powiatowych, to zanika ów pierwszy odruch. Z drugiej strony uważam, że „grupa obywateli” jest tu zbyt rozszerzonym wariantem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełWłodzimierzPuzyna">Uważam, że ze względów politycznych powinniśmy umożliwić zgłaszanie kandydatów wszelkim grupom obywateli. Proporcjonalny charakter wyborów zapewnia pewien ład.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Podzielam pogląd, że powinniśmy nie dopuszczać do wyborów grup powołanych jedynie w celach wyborczych. Sądzę, że dopiero stowarzyszenie ze statutem, zarządem, daje podstawę do tego, by znaleźć się na jakiejkolwiek liście wyborczej. Przecież stowarzyszenia tworzone są przez grupy obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełWłodzimierzPuzyna">Pamiętajmy jednak o tym, że to wyborcy decydują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełBarbaraImiołczyk">Z tą świadomością, jak założyć dziś stowarzyszenie, nie jest aż tak źle. Jeżeli ktoś tego nie wie, to może uzyskać informacje w każdej gminie. Jest to tak prosta procedura, że ktoś, kto zamierza uczestniczyć w sprawowaniu władzy i dzieleniu pieniędzy publicznych, powinien znać takie podstawowe procedury. Dlatego uważam, że grupy obywateli zwołane jedynie po to, by wziąć udział w wyborach, są kompromitujące. Mam jednak przekonanie zbliżone do posła Puzyny. Wyborcy sami zdecydują i wyeliminują tego typu struktury. Nie wiem. Opowiadam się za tym, by formalne grupy takie jak stowarzyszenie mogły zgłaszać listy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełJarosławKalinowski">Ja nie przesadzałbym z tą odpowiedzialnością grup desygnujących kandydatów. Również w Sejmie mamy przykłady zmiany klubu parlamentarnego. Tak samo będzie w powiecie. Jaka może być odpowiedzialność? Jeżeli radny nie będzie nagle odpowiadał ludziom, którzy go desygnowali, to i tak nie będą oni władni go odwołać. Odpowiedzialność spoczywa na głosujących, a nie na desygnujących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Przepraszam za dygresję. Odnoszę wrażenie, że „wędrujący” z klubu do klubu posłowie kończą zazwyczaj swą misję po jednej kadencji. I na tym właśnie polega odpowiedzialność. Pomylić się można tylko raz. Jako rzecznik dyscypliny w swym klubie parlamentarnym mógłby pan na ten temat powiedzieć więcej niż ja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełWłodzimierzPuzyna">Sądzę, że przynależność partyjna też nie jest żadną gwarancją odpowiedzialności. Nie przesadzajmy z odpowiedzialnością. Uważam, że powinniśmy brać pod uwagę konieczność obrony idei powiatu. Tak powinniśmy konstruować zapisy, by nie dawać przeciwnikom argumentów do ręki. Już widzę te razy, które będą się sypały z różnych stron w przypadku ograniczenia przez nas pola demokracji. Musimy się starać, by nie można było zarzucić powiatowi partyjniactwa. Nie dopuśćmy do bitwy o powiat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Dziękuję bardzo. Sądzę, że wymieniliśmy już wszelkie opinie na ten temat. Spieramy się o dwie rzeczy. Rozpoczynamy głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za tym, żeby na liście podmiotów uprawnionych do zgłaszania kandydatów do rad powiatów znalazły się partie polityczne proszę podnieść rękę. (11) Kto jest przeciwny? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Nie widzę. Kto z państwa jest za umieszczeniem na liście uprawnionych do składania list kandydatów do rad powiatów związków zawodowych proszę o podniesienie ręki (4), kto jest przeciwny? (3), kto się wstrzymał od głosowania? (5). Kto z pań i panów posłów jest za tym, by na listę podmiotów uprawnionych do zgłaszania list kandydatów do rad powiatów znalazły się stowarzyszenia, proszę o podniesienie ręki (12). Kto jest przeciwny? Nie widzę. Kto się wstrzymał od głosowania? Nie ma. Kto z państwa jest za tym, by na listę podmiotów uprawnionych do zgłaszania list kandydatów do rad powiatów wpisać grupy obywateli proszę o podniesienie ręki. (4). Kto z państwa jest przeciwny? (6), Kto z państwa wstrzymał się od głosu? (3). Grupy obywateli nie będą wpisane na listę podmiotów uprawnionych do wysuwania list kandydatów do rad powiatów. Mam jeszcze prośbę. Kto z państwa ma ochotę złożyć podpis pod tym projektem, to informuję, że listę ma pani poseł Lipowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełIrenaLipowicz">Będę oczywiście zbierać podpisy, ale dopiero gdy do końca zredaguję tekst projektu ustawy. Od jutra zaczynam zbieranie podpisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Przechodzimy do rozpatrywania spraw bieżących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełFranciszekPotulski">W tej chwili wdrażana jest ustawa o wielkich miastach. Przypominam, że to my stworzyliśmy tę ustawę. Problemy dotyczą przekazywania kompetencji. Dochodzi do tego typu zdarzeń, iż miasto miało pewne zadania w ramach pilotażu, a teraz musiało je oddać. Wydaje mi się, że jednak powinniśmy zaingerować. W ostatnich dniach został ustalony tryb rozpatrywania odwołań w sporach między Ministerstwem Finansów a przedstawicielami samorządów. Sądzę, że gama spraw, które wychodzą przy okazji, jest tak szeroka, iż powinniśmy wysłuchać informacji wcześniej, niż jest to zapisane w ustawie. Proponuję termin nie późniejszy niż do połowy marca. Powinniśmy jak najszybciej zostać poinformowani o trybie działań ministerstwa. Sprawa jest głębsza, niż to się na pozór może wydawać. Dotyczy w szczególności służby zdrowia i oświaty. To, co bardzo głęboko tkwi w pewnych niedoszacowaniach (szczególnie w sferze płacowej) wynika z zapisu ustawy budżetowej z 1993 r. o 5% ograniczeniu etatów kalkulacyjnych. Przypomnę, że tego zapisu nie zrealizowano. Działo się tak z różnych powodów. Nie zmieniono Karty nauczyciela, nic nie drgnęło w służbie zdrowia. To powoduje stałe zaniżenie bazy. Jest okazja wyczyszczenia tego. Chodzi o kwotę 6–8 bilionów starych złotych, których na pewno nie ma schowanych w budżecie i warto wysłuchać Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Czy jest zgoda na propozycję pana posła Potulskiego? Czy możemy się zwrócić do pana dyrektora Marciniaka z uprzejmą prośbą, by jego resort jako współodpowiedzialny za tę kwestię w porozumieniu z Ministerstwem Finansów zaproponował nam w połowie marca informację roboczą o trybie wdrażania ustawy o wielkich miastach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielUrzęduRadyMinistrówBohdanMarciniak">Ja biorę odpowiedzialność za dobre przygotowanie ze strony URM. Jeżeli zaś chodzi o Ministerstwo Finansów, to wolałbym, by pan poseł jako przewodniczący komisji wystąpił formalnie, by rzecz została przygotowana w sposób należyty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Zwrócę się do pana ministra finansów z prośbą, by zechciał taką informację przygotować. Proszę jednak, byście się państwo później porozumieli z panią dyr. Wawrzynkiewicz, żeby całość była w miarę spójna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełJoachimCzernek">W 1992 lub 93 roku opracowano mapy powiatów. Zresztą zrobiono to po konsultacji z gminami. Czy są prowadzone jakiekolwiek prace nad granicami i wielkością powiatów? Dochodzą informacje, że tych powiatów było zbyt dużo, że były w związku z tym zbyt małe. Czy będą powtórne konsultacje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielUrzęduRadyMinistrówBohdanMarciniak">Prowadzimy badania symulacyjne nad granicami i wielkością powiatów. Braliśmy pod uwagę gotowy praktycznie projekt ustawy o samorządzie powiatowym i przewidywane źródła finansowania powiatów. Współpracując z komisją, pracującą nad ustawami okołopowiatowymi, chcemy przeprowadzić pewną weryfikację. Nie wykluczamy, że mogą się pojawić sytuację, w których stanie pod znakiem zapytania utworzenie niektórych powiatów tam, gdzie nie ma konkretnej bazy, na której powiat należałoby tworzyć, i jednocześnie nie ma konkretnych instytucji i placówek, którymi powiat mógłby zarządzać. Weryfikacja siatki powiatowej jest kwestią otwartą. Jeżeli prace zostaną zakończone, to wyniki natychmiast państwu przedstawimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełJoachimCzernek">Rozumiem, że w związku z tym zostaną zmienione kryteria, które zostały określone przy tworzeniu tej pierwotnej siatki powiatów. Czy przewidywane są powtórne konsultacje? Na jakiej podstawie i jak zmieniano kryteria?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielUrzęduRadyMinistrówBohdanMarciniak">Nie zmieniono kryteriów, bo jak na razie nikt nie weryfikował siatki powiatowej. Wydaje mi się, że istotną dla wszystkich kwestią będzie, jakie będą faktyczne koszty tworzenia powiatów i czym faktycznie ten powiat będzie się zajmował. Teraz, kiedy mamy określony już zakres kompetencyjny powiatu, kiedy mamy zweryfikowaną i zinwentaryzowaną całą sieć instytucji placówek według kompetencji, kiedy wiemy, jakie właściwie są zdolności podatkowe pewnych powiatów, to nie chcąc burzyć kryteriów „5, 10, 50”, chcemy to powtórnie przeliczyć. Będzie to niezbędne dla właściwego zaprojektowania ustawy o finansach powiatowych. Nie można wykluczać tego, że na przykład gdzieś trzeba pewnych korekt dokonać. Do tej pory nie było zmiany kryteriów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Czy jest taka możliwość, byśmy na następnym spotkaniu komisji zapoznali się z tym badaniem dotyczącym kosztów wprowadzenia powiatów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielUrzęduRadyMinistrówBohdanMarciniak">Do końca miesiąca mamy zakończyć wstępną wersję raportu końcowego. Jest to jeden z tematów do rozmowy z obecnym ministrem szefem URM, bo to od niego zależą tego typu decyzje. Przystępując do tych badań mieliśmy na uwadze, że wysoka komisja zostanie z ich wynikami zapoznana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, zbliżając się do zakończenia obrad chciałbym przypomnieć, że poseł Irena Lipowicz bądź sekretariat Komisji mają listy, na których można składać podpisy poparcia dla projektu ordynacji wyborczej do rad powiatów. Proszę koleżanki i kolegów, którzy podjęli się pilotowania poszczególnych tematów, o przyjrzenie się sprawom, a my postaramy się, by do piątku były do państwa dyspozycji wszelkie opracowane materiały. W tej sprawie prosimy o kontakt do następnego posiedzenia Sejmu. Następne posiedzenie Komisji odbędzie się najprawdopodobniej za 3 tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełKrzysztofJanik">To wszystko. Dziękuję państwu, zamykam Komisję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>