text_structure.xml 95.7 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Witam wszystkich przybyłych na posiedzenie naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Porządek obrad dzisiejszego posiedzenia państwo otrzymali.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy są uwagi, ewentualnie inne propozycje, do tego porządku.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nie ma, w związku z tym zaczynamy realizować porządek obrad zaproponowany przez prezydium Komisji. W pierwszym punkcie mamy rozpatrzenie informacji o przebiegu letniego wypoczynku dzieci i młodzieży w 1995 r. oraz planowanej akcji w 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Nasze Komisja będzie uczestniczyć w procesie monitorowania wszystkich kwestii związanych z organizacją zajęć pozalekcyjnych, prowadzeniem letniego wypoczynku dzieci i młodzieży. Chcemy, aby słowa, które padały z trybuny sejmowej z ust premiera, czy też wicepremiera w czasie debaty nad stanem bezpieczeństwa państwa miały swoje pokrycie w rzeczywistości, a mianowicie w działaniach podejmowanych przez poszczególne resorty, a w szczególności przez resort edukacji narodowej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proszę pana wiceministra edukacji narodowej o wprowadzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przepraszam też, że materiał na dzisiejsze posiedzenie otrzymali państwo dosłownie przed chwilą. Było to spowodowane m.in. sytuacją wewnętrzną Komisji, przed uzupełnieniem składu jej prezydium. Nie było bowiem do końca wiadomo, który temat z planu pracy będzie na bieżąco realizowany.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Podkreślam jednak, że nie stało się to z winy Ministerstwa Edukacji Narodowej, bo informację o tym, że ten temat będzie rozpatrywany przez Komisję, otrzymało ono bardzo krótko przed posiedzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Wszyscy mamy świadomość, iż problem wypoczynku i rekreacji młodzieży jest niezwykle istotny ze względu na prawidłowe funkcjonowanie organizmu i późniejszą efektywność w nauce.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Problem pierwszy - jaki jest zakres akcji wypoczynku dzieci i młodzieży. Może podam parę danych statystycznych, które przybliżą państwu skalę tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Otóż w 1992 r. ogółem, formą wypoczynku objętych było 1.250.920 osób, w tym z wyjazdowej formy wypoczynku skorzystało 645.520 dzieci, a więc prawie połowa. W 1993 r. tylko 1.115.491 osób, w tym 947.865 osób z formy wyjazdowej. W 1994 r. - nastąpiła wyraźna poprawa. Ogółem tą akcją objęto 1.867.185 osób, w tym formą wyjazdową objęto 1.646.035 uczniów. W 1995 r. - akcją wypoczynku objęto 2.087.932 dzieci i młodzieży, w tym z wyjazdowej formy skorzystało 1.804.701. W br. planujemy objąć tą akcją 2,2 mln osób, ale trudno w tej chwili powiedzieć, ile osób skorzysta z wyjazdowej formy wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Oczywiście, mamy świadomość, że nie odpowiada to jeszcze oczekiwaniom społecznym w tym zakresie, ale widać wyraźną poprawę. Godne podkreślenia jest, że formy wypoczynku są bardzo zróżnicowane oraz że Ministerstwo Edukacji Narodowej, w realizacji tego wartościowego programu, współpracuje ze 137 podmiotami. Pokazuje to skalę problemu, a jednocześnie, że jest realizowana zasada pluralizmu w tym zakresie. Daje to możliwość różnym organizacjom współpracującym z MEN opracowania własnego programu, co jest sprawą bardzo korzystną.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">W formie wypoczynku również organizujemy obozy językowe, wspólnie z UNESCO. Cieszą się one dużym powodzeniem. Istotną rolę odgrywają tu sportowe wakacje. Ministerstwo Edukacji Narodowej zawarło porozumienie z Urzędem Kultury Fizycznej i Turystyki w zakresie realizacji wychowania sportowego i wychowania fizycznego. Mam na uwadze to, że Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznacza kwotę dawnych 30 mld zł na gminne igrzyska sportowe. Natomiast Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki zabezpiecza igrzyska sportowe wojewódzkie i centralne.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Chciałbym też poinformować Komisję, że akcja ta spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem samorządów. Można się więc spodziewać, że jej zakres będzie ulegał poszerzeniu. Samorządy bowiem traktują to m.in. jako formę promowania się przez radnych i wójtów. Mam tu na uwadze np. fundowanie pucharu wójta.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">W ramach tej akcji zajmujemy się również dodatkową godziną zajęć wf. Zgodnie z sugestią Komisji, zostało skierowane pismo do prezesa Rady Ministrów z prośbą o wystąpienie z nowelizacją ustawy o kulturze fizycznej, aby lekcja wychowania fizycznego w ramach dodatkowej, jednej godziny, przełożyć na 1997/1998 r., aby całą tę pulę 700 mld zł przeznaczyć na godziny pozalekcyjne: wychowanie fizyczne, turystykę i zajęcia kulturalno-oświatowe i artystyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">W 1996 r. kuratorzy otrzymali już na zadania zlecone 15 mln zł. Jednocześnie na olimpiady przedmiotowe przeznaczamy 3,250 tys, zł. Na dofinansowanie kolonii w akcji wypoczynku dzieci i młodzieży, dla dzieci Polonii, przeznaczamy 44,2 tys. zł, czyli dawne 42 mld zł, a na sportowe wakacje - 30 mld starych zł.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Akcja ta odgrywa bardzo istotną rolę, ponieważ zarówno „Wspólnocie Polskiej”, jak i całemu społeczeństwu polskiemu zależy na tym, aby młodzież i dzieci Polaków mieszkających w innych krajach, często słabo znających język polski, umożliwić poznanie ojczystego kraju ich rodziców, czy też dziadków.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Za te pieniądze na terenie całego kraju, zorganizowano 65 kolonii, w których uczestniczyło 6,5 tys. dzieci i młodzieży z kraju i z zagranicy (w tym 2,5 tys. dzieci z Polski). Przebywające na koloniach dzieci pochodziły m.in. z: Ukrainy, Białorusi, Kazachstanu, Litwy, Łotwy, Estonii, Niemiec, Czech, Słowacji, Francji, Szwecji, W. Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Kanady.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Na sportowe wakacje z kolei damy 30 mld starych zł. 18 mld starych zł natomiast na dofinansowanie zadań zleconych centralnie, mających charakter ogólnopolski i międzywojewódzki.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Tyle tytułem zagajenia, jeśli państwo będą mieli pytania, chętnie odpowiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję panu ministrowi. Prosiłem, aby z naszego, poselskiego punktu widzenia, takie krótkie zagajenie do dyskusji przygotowali posłowie J. Błoch i M. Rojczyk. Pan poseł M. Rojczyk ustosunkuje się do wszystkich działań w odniesieniu do organizatorów letniego wypoczynku dzieci i młodzieży na szczeblu ponadwojewódzkim i centralnym, natomiast pani poseł J. Błoch odniesie się do spraw prowadzonych przez kuratoria oświaty i wychowania. Bardzo proszę jako pierwszą panią poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełJadwigaBłoch">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, na początku ustosunkuję się do wypowiedzi pana wiceministra S. Pastuszki, ponieważ z jednym jej fragmentem absolutnie się nie zgadzam.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełJadwigaBłoch">Nie wiem, panie ministrze, skąd pan wziął sugestię Komisji, żeby wprowadzenie trzeciej, dodatkowej godziny lekcji wychowania fizycznego przenieść na 1997 r. Uczestniczyłam w obradach tejże Komisji i nie przypominam sobie chociażby jednego słowa związanego z sugestią Komisji, żeby trzecią godzinę wf wprowadzać dopiero od 1997 r. i w tym duchu nowelizować ustawę o kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełJadwigaBłoch">Osobiście miałam być może zbyt ostry głos w tej dyskusji, ale on absolutnie nie dotyczył tego zagadnienia. Chodziło tylko i wyłącznie o to, żeby minister finansów wziął na ten cel środki z tzw. rezerwy celowej. Chodziło oczywiście o wprowadzenie trzeciej godziny lekcji kultury fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełJadwigaBłoch">Natomiast, aby pan wiceminister Dera nie musiał łamać ustawy budżetowej zabierając z 70 mln zł, 45 mln zł na trzecią godzinę kultury fizycznej. Prostuję więc tutaj to nieporozumienie. Myślę, że pan przewodniczący zgodzi się ze mną, że wcale nie była to sugestia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełJadwigaBłoch">Ponadto w ten sposób może się okazać, że Komisja najpierw sama coś wymyśliła, a później sama przenosi to na rok następny. Absolutnie się z tym nie zgadzam i mam nadzieję, że pan wiceminister Pastuszka ustosunkuje się do tego.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PosełJadwigaBłoch">Jeśli chodzi o materiał, które otrzymaliśmy, to z całą pewnością nie są to materiały, z których moglibyśmy być zadowoleni. Zbyt dużo informacji dla nas w nich nie ma i niewiele nowego one wnoszą. Oczywiście jest tu bardzo dużo statystyki, bardzo dobrze jest, że coraz to więcej ludzi korzysta z tzw. wypoczynku letniego, bo jak sam pan wiceminister powiedział, już ponad 2 mln dzieci korzysta z tej akcji, w porównaniu do 2–3 lat wcześniej. Jest to rzeczywiście znacząca liczba. Niemniej jednak nadal jest to o wiele za mało.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PosełJadwigaBłoch">Sądzę, że jest to spowodowane niskimi zarobkami w rodzinach, a na pewno w niektórych okręgach bezrobociem. Rodziców po prostu nie stać na to, żeby dzieci wysłać na letni wypoczynek. Wynika to także z tego, że opłaty za kolonie są wysokimi opłatami.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PosełJadwigaBłoch">Państwo w materiałach nie podajecie, jak wysokie są te opłaty, kolonie są naprawdę drogie. Zwłaszcza dla przeciętnej polskiej rodziny.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PosełJadwigaBłoch">W związku z materiałami, które państwo przedstawiliście, pozwolę sobie zadać kilka pytań. Pan wiceminister mówił np. o „Wspólnocie Polskiej”. Osobiście nie mam absolutnie nic przeciwko dzieciom rodzin polskich mieszkających poza granicami naszego państwa. Niemniej jednak bliższe sercu są mi dzieci żyjące u nas, w Polsce, rodzin bardzo biednych. Dzieci z rodzin patologicznych, które nie mają w ogóle szans wyjazdu, a którym niestety, ani kuratoria nie pomagają, ani nikt inny. Jeśli nawet znajdą się osoby, które próbują finansować letni wypoczynek dla tych dzieci, co z każdym rokiem jest coraz trudniej znaleźć takich, którzy chcieliby to zrobić. Coraz trudniej znaleźć takich sponsorów.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#PosełJadwigaBłoch">Pan wiceminister S. Pastuszka przed chwilą powiedział, że 44 mln zł prawie państwo dajecie dla tych dzieci, niemniej jednak skłaniałabym się ku temu, żeby najpierw pomyśleć o naszych dzieciach. Zapraszam pana, panie wiceministrze, chociażby na teren zielonogórski, który nie jest regionem biednym. Są z pewnością województwa o wiele mniej zasobne. Niemniej jednak jest bardzo dużo dzieci, które z tego typu wypoczynku w ogóle nie korzystają, natomiast na teren woj. zielonogórskiego przyjeżdżają dzieci z Litwy, Łotwy, Szwecji, czasami naprawdę bardzo majętne, z bardzo dobrych rodzin. Nie wiem, czy aż na tyle musimy dofinansowywać te dzieci z zagranicy.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#PosełJadwigaBłoch">Pytanie następne - piszecie państwo o finansowaniu obozów językowych. Kto finansuje te obozy językowe. Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej w całości, czy do spółki z UNESCO, czy też po prostu państwo się na wzajem wspomagacie.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#PosełJadwigaBłoch">Czy kuratoria mają odgórne kryteria do podziału środków finansowych, jakie otrzymują? Z informacji jakie otrzymałam ze swojego kuratorium, a to także sukces, bo rzadko kiedy udaje mi się zdobyć te informacje, właściwie nic się nie dowiedziałam. Według jakich kryteriów są dzielone te środki?</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#PosełJadwigaBłoch">Dlaczego np. Związek Harcerstwa Polskiego otrzymał nie wiem ile pieniędzy, a Stowarzyszenie Rodzin Katolickich jest na 4 czy 5 pozycji. Zielonogórskie Towarzystwo Sportowe natomiast jest na ostatniej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#PosełJadwigaBłoch">Czy na te wątpliwości mogłabym też uzyskać odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#PosełJadwigaBłoch">W swoich materiałach państwo także piszecie o głównych organizatorach wypoczynku letniego dla dzieci i młodzieży. Wymieniając wiele stowarzyszeń i związków, m.in. wymienione są uczniowskie kluby sportowe i szkolny związek sportowy. W tabeli, gdzie mamy podział środków finansowych, to tu już uczniowskich klubów sportowych nie widać. Widzę natomiast szkolny związek sportowy, który ma 401,9 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#PosełJadwigaBłoch">Wydawałoby się, że Uczniowskie Kluby Sportowe też są jednymi z głównych organizatorów letniego wypoczynku. Kto zatem daje środki dla UKS na organizowanie zajęć letnich. Być może środki te są ukryte w SKS. Jeśli tak, to byłoby bardzo źle, gdybym drążyła ten problem dalej.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#PosełJadwigaBłoch">Kolejne wątpliwości - jakie kryteria powinny spełniać stowarzyszenia ubiegające się o dotacje, czy to z MEN czy też z kuratoriów. Piszecie państwo, że kryteria są jednolite, więc być może można się z nimi zapoznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełMarekRojszyk">Wypoczynek dzieci i młodzieży realizowany jest w oparciu o środki finansowe znajdujące się w przeważającej większości w Ministerstwie Edukacji Narodowej. W samym MEN, tą problematyką zajmował się poprzednio Departament Opieki, Wychowania i Kultury Fizycznej, a następnie Departament Młodzieży i Wychowania. Obecnie właśnie ten departament bezpośrednio koordynuje działania w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełMarekRojszyk">Całokształt problematyki wypoczynku dzieci i młodzieży reguluje rozporządzenie ministra edukacji narodowej, w sprawie rodzajów organizacji i zasad działania publicznych placówek wypoczynku dla dzieci i młodzieży szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełMarekRojszyk">Według danych zawartych w materiale, który otrzymaliśmy, w 1995 r. akcją wypoczynku, według szacunków ministra edukacji narodowej w akcji tej wzięło udział ponad 2 mln dzieci i młodzieży. Jak pokazuje analiza wykazu zleceniobiorców, wraz z wysokością przyznanych dotacji na zadania państwowe w tym zakresie, ponad 85% środków finansowych otrzymuje kilka stowarzyszeń dzieci i młodzieży, które posiadają długoletnią tradycję organizowania tego wypoczynku. Należy do nich m.in. Towarzystwo Przyjaciół Dzieci i Związek Młodzieży Wiejskiej, Zrzeszenia Studentów Polskich, Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej i Związek Harcerstwa Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełMarekRojszyk">Szczególnie to ostatnie stowarzyszenie, jak co roku, przeprowadziło dużą i dobrze zorganizowaną akcję wypoczynku dzieci i młodzieży w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełMarekRojszyk">Jak już wspomniałem, wypoczynek dzieci i młodzieży, realizowany jest w oparciu o środki finansowe znajdujące się w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej. Mogą one być wydawane zgodnie z ustawą budżetową oraz w oparciu o rozporządzenie Rady Ministrów z 15 listopada 1994 r., które zawiera wykaz zadań państwowych, które mogą być zlecane jednostkom niepaństwowym. Innym aktem normatywnym, który zaczął obowiązywać od niedawna jest rozporządzenie Rady Ministrów z 13 lipca 1995 r. w sprawie zlecania zadań państwowych jednostkom niepaństwowym. W szczególności właśnie ten ostatni akt normatywny określił warunki i tryb zlecania tych zadań oraz ustalił zasady rozliczania dotacji budżetu państwa, a także tryb dokonywania ocen oraz sprawowania nadzoru i kontroli realizacji tych zadań.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełMarekRojszyk">Wypoczynek dzieci i młodzieży zlecany bezpośrednio przez Ministerstwo Edukacji Narodowej musi podlegać rygorom zawartym w tym rozporządzeniu. Jako pewne nowum, które zaczęło obowiązywać jest podpisywanie umów o wykonaniu zadania. Na podstawie tego rozporządzenia minister edukacji narodowej podjął decyzje w sprawie określenia wysokości środków budżetowych przeznaczanych na zlecenie zadań państwowych. Wysokość tych środków przedstawił już pan wiceminister S. Pastuszka.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełMarekRojszyk">Minister edukacji narodowej również ustalił wysokość dofinansowań tzw. osobodnia, które kształtuje się na wysokości od 2 zł na zajęcia sportowo-rekreacyjne realizowane w miejscu zamieszkania do wysokości 10 zł na szkolenie nieetatowej kadry stowarzyszeń i wypoczynek polonijnych dzieci z terenów byłego ZSRR.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PosełMarekRojszyk">Minister edukacji narodowej powołał również 9-osobowy zespół ds. zadań zleconych oraz określił jego regulamin pracy, a także warunki jakie powinny spełniać wnioski jednostek niepaństwowych, chcących otrzymać zlecenie zadania państwowego.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PosełMarekRojszyk">Określił również wzory umów, które Ministerstwo Edukacji Narodowej będzie zawierało ze zleceniobiorcami.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PosełMarekRojszyk">Działania te prowadzące do zwiększenia przejrzystości podejmowanych decyzji przy zlecaniu zadań państwowych, z pewnością poprawią racjonalność wykorzystania środków budżetowych przeznaczanych na ten cel.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PosełMarekRojszyk">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że pomimo corocznych zapewnień Ministerstwa edukacji Narodowej, iż problematyka wypoczynku dzieci i młodzieży jest mu bardzo bliska, po raz kolejny, przy pracach nad budżetem na 1996 r. zdarzyło się, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej nie zwiększyło nawet o współczynnik inflacji, czy też współczynnik zakładanego wzrostu cen usług konsumpcyjnych kwot, które znajdują się w zał. nr 7 do ustawy budżetowej, czyli kwot, które były przeznaczone na zadania państwowe zlecone jednostkom niepaństwowym, dopiero na wniosek posłów z Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, ta kwota uległa zwiększeniu o ok. 19% , czyli współczynnik wzrostu usług konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PosełMarekRojszyk">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, czy nie powinno się wprowadzić pewnej płynności tzw. osobodni, mających na uwadze przede wszystkim różny poziom dochodów rodzin, a także troskę o dzieci z rodzin najuboższych.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PosełMarekRojszyk">Wracając do tematu związanego ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”, według decyzji ministra edukacji narodowej, stawka na 1 osobę dla dzieci polonijnych z byłego ZSRR wynosi 10 zł. Natomiast z informacji, które ja uzyskałem, ta stawka wydatkowana jest na poziomie ok. 28 zł. Chciałbym zapytać, jak to się ma do treści zarządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie określenia tych stawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJadwigaBłoch">Chciałam jeszcze zadać dwa pytania. Czy prawdą jest, że przy dzieleniu środków preferowane są organizacje, bądź też preferowani są organizatorzy obozów i kolonii dla dzieci do 15 roku życia. Jeśli tak, to dlaczego? Ponieważ największe problemy mamy z młodzieżą po 15 roku życia, czyli młodzieżą, która opuściła szkoły ponadpodstawowe. W każdym razie na pewno tak jest w woj. zielonogórskim.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełJadwigaBłoch">Otóż najpierw środki z kuratoriów otrzymują te organizacje, które organizują kolonie letnie i obozy dla dzieci do 15 roku życia. A największą przestępczość notujemy wśród młodzieży od 15 do 18 lat.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełJadwigaBłoch">Kolejne pytanie - proszę powiedzieć, czy istnieje możliwość finansowania placówek oświatowych, które są organizatorami wypoczynku letniego, a w pierwszej kolejności takich placówek jak specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze, domy dziecka, czy też rodzinne domy dziecka. Mam jeszcze jedną wątpliwość. Tu rzeczywiście pan wiceminister Pastuszka podał, że prawie 137 różnych podmiotów współpracuje z MEN. Nazwy ich są różne, bo są to stowarzyszenia, zespoły itd. A więc wystarczy zarejestrować się jako stowarzyszenie, obojętnie o jakiej nazwie i będzie się kolejnym podmiotem współpracującym z MEN. Oczywiście wykaże się wnioskiem, że organizuje akcję letnią dla jakiejś tam liczby dzieci. Jednym słowem chciałabym wiedzieć, czy są jakiekolwiek warunki, które musi spełnić taki podmiot, zanim zacznie istnieć i współpracować z MEN?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proponuję, aby w tej chwili pan minister S. Pastuszka ustosunkował się do spraw wniesionych przez panią poseł J. Błoch i pana posła J. Rojczyka. Potem rozpoczniemy pytania i dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Ponieważ przydarzył mi się lapsus, chciałbym coś sprostować. W piśmie, które skierowaliśmy do pana premiera W. Cimoszewicza podaliśmy trzy warianty. Wariant przewidujący skorzystanie z rezerw rządowych, ale w tym przypadku mamy poważne trudności. Wariant, o którym mówiłem i tu się pomyliłem, że wskutek sugestii Komisji sejmowej. Otóż taka sugestia padła ze strony pana wicemarszałka Sejmu Marka Borowskiego. Przepraszam Komisję za ten lapsus i za to, że nadużyłem jej autorytetu w sposób mimowolny.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Postaram się odpowiedzieć na pewne generalia, a szczegółowe pytania skieruję do moich pracowników, jeśli państwo pozwolą, którzy są tu bardzo kompetentni.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">W sprawach „Wspólnoty Polskiej”, która budzi pewne kontrowersje chciałbym powiedzieć, że rzeczywiście, w tym roku przeznaczyliśmy 42 mld starych zł na ten cel. Ale pragnę zwrócić uwagę państwa, że w umowie, którą podpisałam ze „Wspólnotą Polską” stwierdza się, że akcją tą objęte są dzieci z byłego Związku Radzieckiego, dzieci polskie z Rumunii, a ostatnio doszły jeszcze dzieci z Bułgarii. Na zupełnie odmiennych zasadach - także dzieci Polonii Amerykańskiej, które płacą za kolonie i to wcale niemało.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Jednocześnie akcja ta jest tak zorganizowana, aby 1/3 stanowiły dzieci polskie z Polski. W ub.r. ze Wspólnoty, która współorganizowała wypoczynek dla 6,5 tys. dzieci, 2,5 tys. dzieci pochodziło z Polski. Uczestniczą one w tych koloniach, jako najlepszy element integracji i wzajemnego poznawania się. W umowie wyraźnie stwierdzono, że do wypoczynku zalicza się turystykę oraz zwiedzanie miejsc historycznych połączone z edukacją.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Chciałbym jeszcze dodać, że akcja ze „Wspólnotą Polską” jest kontynuowana od chwili powstania Senatu i „Wspólnoty Polskiej”, a osobiście uważam, że jest to problem bardzo ważki.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Druga sprawa, którą poruszyła pani poseł J. Błoch, dotyczy dzieci niepełnosprawnych potrzebujących rewalidacji. Tą akcją również objęte są dzieci niepełnosprawne.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WiceministeredukacjinarodowejStefanPastuszka">Jeśli chodzi o kryteria, omówią je moi współpracownicy. Pan dyrektor K. Sikora, albo pani E. Jasińska. Jest dokument podpisany jeszcze przez pana ministra Łuczaka, który mówi o tym, jakie warunki muszą być spełnione, aby organizacja czy też stowarzyszenie x, mogło skorzystać z dotacji celowej dla organizacji wypoczynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Kontynuując myśl pana wiceministra S. Pastuszki chciałbym poinformować, że uwzględniając doświadczenia zawarte m. in. w pracy ubiegłorocznej Zespołu ds. Zadań Zleconych Ministerstwa Edukacji Narodowej, z dniem 14 marca 1996 r., minister edukacji narodowej podpisał dwie nowe decyzje: decyzję nr 17 i decyzję nr 18, określające tryb i zasady, jakie powinny być respektowane przy realizacji zapisów rozporządzenia Rady Ministrów z ub.r. w sprawie zlecenia zadań państwowych jednostkom niepaństwowym.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Tak zostały określone warunki, jakie powinny spełniać wnioski jednostek niepaństwowych dotyczące zlecania zadań państwowych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jest też powiedziane, które ze stowarzyszeń mogą ubiegać się o dotację. O dotację na zadania zlecone, czy też o zlecenie zadania państwowego może ubiegać się każde stowarzyszenie, które jest zarejestrowane w myśl ustawy o stowarzyszeniach. Może też ubiegać się o to każde stowarzyszenie, które w swej statutowej działalności, w tzw. w zapisie statutowym, ma określoną jasno działalność na rzecz edukacji i wychowania oraz wypoczynku dzieci i młodzieży. Zdarzają się sytuacje takie, że występują do Ministerstwa Edukacji Narodowej stowarzyszenia, które w zapisach statutowych nie mają zadania określonego statutem. W tym przypadku występują one o zlecenia zadania będącego poza statutową powinnością tego stowarzyszenia i nie są rozpatrywane, albo też są wydawane decyzje odmowne.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Natomiast każde stowarzyszenie, które ma zapisaną tego typu działalność w statucie, ma prawo zwrócić się do Ministerstwa Edukacji Narodowej o zlecenie takiego zadania. Zostały opracowane również wnioski szczegółowe dotyczące zlecania zadań państwowych, wraz z drukiem kalkulacji, sprawozdania opisowe końcowe jak również sprawozdania okresowe, które muszą składać podmioty z realizacji zadania oraz umowa określająca precyzyjnie zasady zawierania umowy z Ministerstwem Edukacji Narodowej na realizację określonego zadania.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Umowy mają dwie kategorie. Pierwsza kategoria to umowa, która określa zawarcie porozumienia z danym podmiotem na realizację zadania poniżej 15-krotnej wartości z ostatnich trzech miesięcy poborów w ostatnim roku - średnich krajowych.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Druga kategoria umów to porozumienia, które są zawierane ponad tę kwotę.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Oczywiście rozporządzenie z ub.r. w sprawie zlecenia zadań państwowych podmiotom niepaństwowym określa szczegóły dotyczące zlecania. Minister edukacji narodowej zatwierdził również nowy regulamin zespołu ds. zadań zleconych na szczeblu Ministerstwa Edukacji Narodowej i w ślad za tym pismem z dnia 29 marca 1995 r. minister edukacji narodowej przekazał kuratorom oświaty informacje dotyczące zasad zlecania jednostkom niepaństwowym zadań państwowych, m.in. jedno ze sformułowań brzmi następująco: „Każde kuratorium powinno opracować jednolite kryteria i zasady, w oparciu o które będzie zlecało zadania państwowe wszystkim jednostkom niepaństwowym”.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Uwzględniliśmy również pomysły i opinie, które miałem przyjemność usłyszeć na posiedzeniu podkomisji w jakiej uczestniczyłem półtora miesiąca temu i ta sugestia została zawarta również w piśmie do kuratorów oświaty.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Jakimi kryteriami kierowano się przy naliczaniu wysokości środków finansowych na zadanie zlecone kuratorów oświaty. Po pierwsze - bierze się pod uwagę liczebność uczniów w danym województwie. Jest to pierwszy element algorytmu. Drugi - to warunki ekologiczne występujące na terenie danego województwa, stan bezrobocia i zasobność gmin, w oparciu o ostatnie dane, które uzyskaliśmy ze stosownych resortów.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Taki wykaz podziałów środków kuratoria otrzymały. Chcę również poinformować Komisję, że wzrost środków na zadania zlecone w kuratoriach, wynosi 30 mld starych zł, m.in. z tych środków, które były wkomponowane w ustawę budżetową dzięki inicjatywie grupy posłów.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Nie jest prawdą, jeśli mogę odpowiedzieć na pytanie pani poseł J. Błoch, że są preferowane kolonie dla dzieci tylko do 15 roku życia. Każdy podmiot, który organizuje wypoczynek dla dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych, średnich, ma prawo ubiegać się na takich samych prawach i zasadach o zlecenie zadania.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Czy inne placówki opiekuńczo-wychowawcze mogą zwracać się o dotację z tych środków? Jeżeli jest to placówka niepaństwowa, działająca na zasadzie funkcjonowania ustawy o stowarzyszeniach, to jak najbardziej. Natomiast jeśli nie ma takiego statusu, nie można łamać obowiązującego prawa.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Jeśli chodzi o obozy językowe UNESCO, to są one dofinansowywane tylko w określonej części przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, natomiast zasadniczy koszt ponoszą rodzice w zależności od wysokości poborów. Jest to kryterium, które wyznacza wysokość dofinansowania. W każdym razie rodzic ponosi lwią część kosztów pobytu dziecka na tym obozie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejEwaJasińska">Chciałam uzupełnić, że koszt obozu językowego wynosi od 2,5 mln do 5 mln starych zł w zależności od dochodu na osobę w danej rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejEwaJasińska">Pragnę też ustosunkować się do uczniowskich klubów sportowych. Z tabeli w zał. nr 3 pod pkt. 10 może niefortunnie jest napisane koła sportowe, szkoły sportowe, LZS, bo tu mieści się dofinansowanie również uczniowskich klubów sportowych. Po prostu osoba, która robiła tę statystykę tak to ujęła.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejEwaJasińska">Natomiast w tym roku szkolnym kuratoria również będą dofinansowywały uczniowskie kluby sportowe, jeśli będą organizowały akcje wypoczynku, jak również Ministerstwo Edukacji Narodowej, mając środki na sportowe wakacje, również zamierza dofinansować obozy centralne, które będą ukierunkowane na naukę pływania i minipiłkę nożną. Tą akcją zamierzamy objąć ok. 2 tys. uczniów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Z zał. nr 3 informacja, jakie podmioty otrzymały z kuratorium środki znajduje się m.in. pod pozycją 15 - uczniowskie kluby sportowe i są wymienione kuratoria, które przekazały te środki uczniowskim klubom sportowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarcinZawiła">Mam kilka uwag praktycznych, ale zacznę od ogólnych. W materiałach mamy informację, że w 1995 r., mimo iż poziom wydatków nie zmienił się w stosunku do roku poprzedniego, nastąpił wzrost liczby dzieci wyjeżdżających na wakacje. Może to świadczyć o kilku przyczynach. Albo o wzroście zamożności ludzi, co też de facto występuje. Niebezpiecznym zjawiskiem ograniczenia ludzi ubogich, którzy mogliby mieć dostęp do tego lub o niepełnych informacjach Ministerstwa Edukacji Narodowej. Mam więc pytanie, czy Ministerstwo Edukacji Narodowej monitoruje tylko własne wydatki, czy też jest świadome, jakiego rzędu kwoty wypłacane są np. ze środków pomocy społecznej na dofinansowanie wyjazdów. Jakiej wielkości kwoty przekazywane są z wojewódzkich funduszy ochrony środowiska na bardzo popularne akcje zielonych szkół, czy tego typu działań?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełMarcinZawiła">Wreszcie, jakiej wysokości nakłady przeznaczane są chociażby przez samorządy lokalne na tego typu działalność. Wydaje mi się, że obraz, który otrzymaliśmy, a który ogranicza się jedynie do wydatków Ministerstwa Edukacji Narodowej, jest po prostu niepełny.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PosełMarcinZawiła">Kolejna uwaga ogólna - niepokoi mnie bardzo pewna zasada, z którą spotykam się ilekroć oglądam sprawozdania Ministerstwa Edukacji Narodowej, co nie utwierdza mnie w dobrej opinii, co do sprawności działania tej instytucji. Jest mowa o kwotach ogólnych na dofinansowanie w 1995 r., w tym kwoty, którymi dysponowały kuratoria. Proszę więc o bardzo precyzyjne wyjaśnienie, jaka część kwot w budżecie przeznaczona jest na przekazanie kuratorom, a jaka jest wydawana bezpośrednio z Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PosełMarcinZawiła">Otóż myślałem, że być może centralne jednostki, czy też jednostki o zhierarchizowanej strukturze, jak np. Związek Harcerstwa Polskiego, otrzymują centralnie te pieniądze z Warszawy i to rozumiem. Ale w wykazie instytucji, czy też firm i stowarzyszeń, które otrzymały pieniądze bezpośrednio z Ministerstwa Edukacji Narodowej, widzę też bardzo jednostkowe i lokalne instytucje. Jakie więc jest tu kryterium?</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PosełMarcinZawiła">Kolejny element - kto kwalifikuje bezpośrednio złożone wnioski? Czy to się odbywa jednosobowo, czy to się odbywa komisyjnie, czy to się odbywa z udziałem ludzi, którzy mają o tym pojęcie, czy też jest to decyzja administracyjna jednoosobowa. To jest kolejne moje pytanie.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PosełMarcinZawiła">Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej, stosując metodę stawki tzw. osobodnia, czyli sztywnej opłaty na dziecko, nie próbowało skorzystać ze wzorów coraz częściej działających organizacji pozarządowych w Rzeczypospolitej, które ogłaszały konkurs na zorganizowanie wypoczynku młodzieżowego i w miarę postępowania programu, organizatorzy proponowali różnego rodzaju kwoty, być może bardzo często uzyskiwali dodatkowe kwoty z innych źródeł. Czy ta sztywna stawka jest dobrym rozwiązaniem w tym przypadku?</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PosełMarcinZawiła">W jaki sposób kontrolowane są sposoby rozliczeń. Tu jest też prośba do przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, żeby się wypowiedział na ten temat. Chodzi mi o to, jaki procent kwoty przeznaczonej na akcję letnią, przeznaczony jest bezpośrednio na dofinansowanie młodych ludzi, a jaki procent i czy w ogóle jest taka możliwość, został przeznaczony na działalność bieżącą, statutową organizacji przygotowujących wypoczynek?</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#PosełMarcinZawiła">Z tego co słyszałem wynika, że ten tor opieki nad dziećmi, bardzo ważny i bardzo potrzebny, dla części instytucji stał się już chyba zupełnie dochodowym przedsięwzięciem z zakresu gospodarki turystycznej.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#PosełMarcinZawiła">Ostatnie pytanie. Z mojego doświadczenia, bo tak się składa, że w moim okręgu wyborczym staram się włączać w inicjatywy pozarządowe dotyczące m.in. wyjazdów letnich dzieci i młodzieży, zauważyłem barierę, a mianowicie narastające ograniczenie możliwości najtańszych wyjazdów na obóz wypoczynkowy. Takim obozem, a zarazem w ogóle sposobem wyjazdu, jest obóz harcerski. Różne środowiska harcerskie bardzo mocno się w to angażują, podkreślam - różne, bo nie tylko Związek Harcerstwa Polskiego, który ilościowo oczywiście organizuje takich wyjazdów więcej. Bariera ta występuje w postaci absurdalnej i prozaicznej - braku namiotów.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#PosełMarcinZawiła">Otóż stare namioty zostały wyeksploatowane, zasady przekazywania namiotów od wojska przestały funkcjonować, ponieważ w tej chwili zmieniła się sytuacja także w wojsku. Jest ono na poligonach, nie w jednostkach, a te ostatnie mają żelazne rezerwy. Brutalnie mówiąc, w pewnym momencie zabraknie w ogóle namiotów. A przecież im więcej namiotów, tym więcej dzieci, które w ten sposób spędzają wakacje najtaniej.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#PosełMarcinZawiła">Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej, dysponując pieniędzmi, nie rozważało takiej możliwości, nie tyle przekazywania pieniędzy, ale np. dużego zamówienia namiotów na potrzeby wszystkich ugrupowań harcerskich. Byłaby to przecież inwestycja w przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#PosełMarcinZawiła">Jeśli chodzi o sam materiał Ministerstwa Edukacji Narodowej uważam, że jest trudny bardzo w czytaniu. Nie jest dobrze opracowany, przynajmniej - moim zdaniem. Nie odnosi się np. do roku poprzedniego, do poszczególnych wydatków i wykonania, co daje możliwość porównania.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#PosełMarcinZawiła">Słyszę o sposobie liczenia środków finansowych według jakiegoś algorytmu, a przecież algorytm na finansowanie szkół ćwiczyliśmy już w Sejmie kilkakrotnie i trudno go było zrozumieć. Trudno też zrozumieć współczynnik, o którym tu przedstawiciel Ministerstwa Edukacji Narodowej mówił, a mianowicie o zasobności gmin.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#PosełMarcinZawiła">Jako samorządowiec przyznaję, że są gminy bogatsze i biedniejsze, natomiast kulisy budżetowe są bardzo różne. Na czym polega ten współczynnik. Otóż np. porównanie wydatków finansowych województw wrocławskiego i siedleckiego, z minimalną różnicą jest dla mnie zagadką. Stąd się biorą takie szacunki i takie różnice. Czy państwo zagwarantują mi, że pieniądze są dzielone tylko według algorytmu, nawet złego, że nie występuje tam zasada uznania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Zacznę od ostatniego pytania postawionego przez pana posła M. Zawiłę. Chcę zagwarantować to, że nie ma żadnej preferencji, jeśli chodzi o zasadę naliczania tych środków finansowych. Możemy też przedstawić do wglądu metodę przeliczenia. Zasada jest jednolita, dane są zebrane na podstawie informacji z poszczególnych resortów odpowiedzialnych za statystykę w każdej z dziedzin, o których wspomniałem.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Jeśli chodzi o kwestię braku sprzętu twierdzę, że pan poseł M. Zawiła zgłasza nam po raz pierwszy taki problem. Stowarzyszenia i podmioty, które realizują tego typu przedsięwzięcia nie sygnalizowały dotąd takiego problemu. Natomiast rzeczywiście, dekapitalizacja sprzętu następuje i nieodtwarzanie tych zasobów będzie powodowało to, że rynek ten będzie się różnie wahał.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Natomiast ja chcę jeszcze przy tej okazji zwrócić uwagę na jeden istotny element. Otóż pojawiła się komercjalizacja wypoczynku. To jest o wiele większy problem. Komercjalizacja wypoczynku pociąga za sobą wiele jednostek i wiele podmiotów, które organizują wypoczynek nigdzie nie rejestrowany. Wypoczynek organizowany przez najróżniejsze dziwne jednostki organizacyjne, powoływane na czas tylko akcji letniej i po akcji letniej dany twór znika zupełnie z życia społecznego. W tym upatrujemy o wiele większy problem.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">W ub.r. liczba tzw. dzikich obozów zmniejszyła się. W tym roku nowe rozporządzenie ministra edukacji narodowej w sprawie organizowania placówek letniego wypoczynku dzieci i młodzieży jest przygotowywane. Wejdzie ono w życie pod koniec kwietnia. Będzie uwzględniało wszystkie subtelności dotyczące realizacji wypoczynku oraz wszystkie zastrzeżenia odnoszące się do nie zarejestrowanych nigdzie jednostek wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Jakie są koszty i sposoby rozliczeń. Nie chciałbym odpowiadać tutaj na pytanie postawione do pana, który reprezentuje Najwyższą Izbę Kontroli, natomiast jak z punktu widzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej, czy też z pułapu ministerialnego są dokonywane kontrole realizacji przedsięwzięć, które są zlecane, szczególnie letniego wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Otóż po prostu - w formie wizytacji. W ub.r. dokonaliśmy ponad 2,5 tys. różnych wizyt i kontroli, w tym także wizytacji placówek wypoczynku letniego. Został z tego sporządzony raport dosyć szczegółowy i również m.in. w przedstawionym materiale są zawarte ważniejsze spostrzeżenia. Natomiast tylko do 10% podmioty i stowarzyszenia, które mają zlecane zadanie, mogą naliczyć sobie tzw. koszty pośrednie. Są to koszty, które wynikają z realizacji danego zadania.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Ktoś musi fizyczne rozliczyć te zadania, chociażby w sposób profesjonalny.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Padło pytanie, kto rozpatruje wnioski. Tym zajmuje się na szczeblu ministerialnym 10-osobowy zespół. Jak sądzę składający się z ludzi kompetentnych, którzy mają doświadczenie w organizacji tego typu przedsięwzięć. Rozpatrywane są wszystkie aspekty warunków, jakie muszą spełniać podmioty ubiegające się o zlecenie zadania państwowego.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Rozporządzenie Rady Ministrów z lipca ub.r. wskazuje, że organ państwowy, który zleca zadanie państwowe firmie niepaństwowej może wyznaczyć osobę lub osoby, a więc w przypadku Ministerstwa Edukacji Narodowej uznaliśmy, że powinien to być zespół, który realizowałby te sprawy. Zespół składający się z osób z różnych departamentów merytorycznych i departamentów realizujących inne obszary edukacji, wychowania i opieki.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Wzrost liczby dzieci wypoczywających przy braku wzrostu kwoty. Istnieje przecież wiele innych źródeł wspierania wypoczynku letniego dzieci i młodzieży. Rzeczywiście też, nową jakością wspierania - jeśli tak można powiedzieć - są samorządy, które w sposób znaczący wspierają dofinansowanie letniego wypoczynku. Pojawiają się także inni sponsorzy. Może to być również i tak, że część dzieci objętych jest formami wypoczynku w miejscu zamieszkania.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Formy zimowego wypoczynku, które również były realizowane w tym roku, w sposób szczególny miały te preferencje, które były organizowane w miejscu zamieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ten zespół zajmuje się również zadaniami w innych obszarach, np. olimpiady itd. Prosiłbym o przybliżenie, jeżeli chodzi generalnie o wypoczynek dzieci i młodzieży w rozdzieleniu od tych innych zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Chciałbym zwrócić uwagę Komisji na fakt, że tylko i wyłącznie w tym roku zostały zwiększone środki dla kuratorów, właśnie o 30 mld starych zł, natomiast na tym samym poziomie, co przed dwoma laty została zachowana kwota na wypoczynek dzieci i młodzieży na poziomie centralnym, czyli ministerialnym. Zadania są zlecane 137 podmiotom. Gdybyśmy porównali analogiczny stan rzeczy w kuratoriach, jest on znacznie mniejszy, stąd nie chciałbym absolutnie próbować odwracać pytania pana posła M. Zawiły, natomiast na pewno każda kwota, która byłaby pozyskana na zadania realizowane przez kuratoria, mogłaby być skonsumowana przez przedmioty występujące o wsparcie w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaEdukacjiNarodowejKrzysztofSikora">Chciałbym również zwrócić uwagę państwa na to, że kwota 180 mld starych zł nie jest przeznaczona wyłącznie na wypoczynek dzieci i młodzieży, ale również na inne zadania realizowane w ciągu roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prosiłbym, aby nam pan dyrektor Sikora powiedział, ile mniej więcej procent środków przeznaczonych na wypoczynek dzieci i młodzieży jest wydawanych przez kuratoria, a ile przez MEN. Jak ten stosunek wygląda procentowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielMENKrzysztofSikora">W kuratoriach kształtuje się to na poziomie 80 - 90% środków przeznaczonych na wypoczynek dzieci i młodzieży, pozostałe pieniądze są przeznaczane na inne formy działalności, natomiast z poziomu centralnego Ministerstwa Edukacji Narodowej są to środki w granicach 70 - 80% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ale nam chodzi o propozycje środków wydawanych w MEN na wypoczynek dzieci i młodzieży do środków wydawanych na ten cel przez kuratoria. Tu są podane kwoty dotyczące wydatków na wszystko, a my prosimy o wyodrębnienie tego i o pokazanie proporcji wydatków MEN w stosunku do wydatków kuratoriów na ten cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Postaram się uzupełnić tę informację. Otóż „Wspólnota Polska” otrzymała na kolonie polonijne w 1995 r. z kuratoriów oświaty z kwoty 120 mld starych zł ok. 100 mld starych zł do 110 mld starych zł poszło na wypoczynek.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Ministerstwo Edukacji Narodowej natomiast, na „Wspólnotę Polską” przeznaczyło 40 mld starych zł, na obozy językowe, które organizujemy od wielu lat - 25 mld starych zł, 30–32 mln starych zł - sportowe wakacje. Po podsumowaniu wychodzi 182 mld starych zł i z tego 60 do 65% przeznaczone jest na wypoczynek dzieci i młodzieży, a więc ok. 90 mld starych zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Moja organizacja ma przyjemność być po raz pierwszy reprezentowaną na takim spotkaniu, za co bardzo dziękuję. Słuchając tego, co dotychczas zostało powiedziane, wydaje mi się, że jest parę istotnych spraw, o które ja, jako przedstawiciel ZHR chciałbym zapytać, jeśli państwo pozwolą.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Po pierwsze - istotną kwestią, z którą borykam się od lat w kontaktach z Ministerstwem Edukacji Narodowej, jest kwestia terminów składania wniosków, jak również terminów rozpatrywania tych wniosków. Przez trzy lata mojej współpracy z MEN, takie terminy nigdy nie funkcjonowały. Wydaje mi się, że nie jest to najlepszym rozwiązaniem. We wszystkich fundacjach i stowarzyszeniach, czy też ministerstwach, które zajmują się lub po prostu mają w swojej puli pieniądze przeznaczone na realizację akcji zleconych, takie terminy są poustalane.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Druga sprawa - to kwestia otrzymywania materiałów. Wydaje mi się - aczkolwiek nie wiem czy słusznie - że Ministerstwo Edukacji Narodowej, jak też inne resorty, powinny być zobligowane do tego, aby o wszystkich zmianach dotyczących kwestii związanych z organizacjami młodzieżowymi, dotacją czy też innymi formami organizacyjnymi, te organizacje informować.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Cieszę się, że pan poseł M. Rojszyk, jak też pan wiceminister S. Pastuszka wspominali o pewnych nowych rozstrzygnięciach, natomiast z przykrością muszę powiedzieć, że mimo, iż było to ok. 2 miesiące temu, do mojej organizacji taka informacja nie dotarła.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Trzecia, być może jeszcze ważniejsza sprawa, dotyczy moich pewnych wątpliwości. Otóż tutaj wspomniano o tym, że z roku na rok, może nie w takim stopniu jak wszyscy chcielibyśmy tego, to jednak zwiększone są dotacje na akcje zlecone dla organizacji młodzieżowych, stowarzyszeń. Ku mojemu zaskoczeniu jednak, ZHR którą reprezentuję, a która jest organizacją liczącą się w tej dziedzinie, w ciągu ostatnich trzech lat, otrzymuje coraz mniejsze dotacje - ok 30% każdego roku. Nawet nie utrzymuje się na tym samym poziomie, lecz zmniejsza się. Dlaczego tak się dzieje, skoro inne organizacje, które np. w społeczeństwie w ogóle nie są znane, jak np. ZSMP, ma dotację 2,5 raza większą od ZHR. Jaki jest do tego klucz?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Kolejna sprawa, o której chciałbym powiedzieć, a która wydaje się bardzo ważna to fakt, że korespondencja z Ministerstwem Edukacji Narodowej jest jednostronna. Przepraszam, że muszę się przed Komisją na to pożalić, ale na nasze pisma permanentnie po prostu nie ma odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Wydaje nam się, że każda placówka administracji państwowej podlega Kodeksowi postępowania administracyjnego i jest zobligowana odpowiadać na każde pismo, a tym bardziej na pisma ważne, bo dotyczące pieniędzy. Niezależnie od tego, czy odpowiedź jest pozytywna czy też negatywna, powinna ona być.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Mam przed sobą przynajmniej cztery pisma, które złożyłem w grudniu 1995 r. na dotacje akcji prowadzonych przez moją organizację, na które do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Ale to nie wszystko. Państwo mówili tu o dotacjach dla Polaków na Wschodzie. Otóż moja organizacja od kilku lat próbuje animować prace młodych Polaków na terenach Rosji, Białorusi, Ukrainy, Łotwy, na terenach byłego Związku Radzieckiego. W ub.r. 27 września, dostaliśmy dotację w wysokości 300 mln zł z Departamentu Wymiany Międzynarodowej, na dofinansowanie akcji dla dzieci ze Wschodu. W grudniu rozliczyliśmy się z tej akcji i znów z MEN nie dostaliśmy ani pieniędzy, ani informacji, np. czy nasza akcja została przyjęta dobrze, czy też zebrała uwagi krytyczne.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Systematycznie, co miesiąc, wysyłałem do różnych departamentów Ministerstwa Edukacji Narodowej pisma, na które oczywiście mam potwierdzenia, z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. Mimo że te pisma były wysyłane do pana ministra J. Cichosza, do pani minister D. Grabowskiej, która w parlamencie we wrześniu mówiła o tej dotacji, do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Były to cztery pisma składane do osób na szczeblu ministerialnym w odstępie 3 do 4 tygodni.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Ostatnio pozwoliłem sobie złożyć do pana Leszka Moczulskiego - przewodniczącego Komisji Łączności z Polakami za Granicą, ponieważ pomimo dość dużej liczby monitów, żadnej odpowiedzi nie dostałem. Moim zdaniem, jest to symptomatyczne i bardzo niebezpieczne, nad czym ubolewam. Korzystając więc z okazji chciałbym prosić przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej, żeby zechcieli ustosunkować się do tego.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#PrzedstawicielZwiązkuHarcerstwaRzeczypospolitejMarekRóżycki">Ostatnia sprawa, o której zapomniałem powiedzieć w kontekście przyznawania dotacji. Jest to sprawa istotna, bo dotycząca wszystkich podmiotów, które prowadzą taką działalność. Otóż wydaje mi się pewnego rodzaju patologią, żeby pieniądze, które mogą być przyznane w maju, czy też po prostu wiosną każdego roku na konto organizacji, docierają we wrześniu lub w październiku, bądź w najlepszym przypadku w lipcu. To jest naprawdę katastroficzne. Proszę sobie bowiem wyobrazić, że większość organizacji, które powstały po 1989 r. są to organizacje, które nie mają wysokich kont. Są one prowadzone społecznie, a ludzie, którzy tam pracują nie biorą za to żadnych pieniędzy. Po prostu pracują z młodzieżą. Nie stać ich więc na to, żeby pożyczać na 3–6 miesięcy pieniądze na przeprowadzenie akcji, które zostaną zwrócone jesienią. Tak dzieje się co roku. Uważam, że powinno się to zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJadwigaBłoch">Proponuję panu przenieść się do Zielonej Góry. Tam ZHR jest dowartościowany.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełJadwigaBłoch">Mam jeszcze kilka pytań. W materiałach jest napisane, że MEN przeprowadził dość dużą liczbę wizytacji - ponad 2 tys. w różnych placówkach, które oceniono dość dobre. Dla mnie oznacza to, że nie stwierdziliście państwo żadnych rażących zaniedbań. Moje pytanie dotyczy namiotów, o które pytał mój przedmówca, poseł M. Zawiła. Skoro państwo zrobili tyle wizytacji i pan dyrektor K. Sikora stwierdził, że pierwszy raz słyszycie państwo o sytuacji związanej ze złym stanem namiotów, to na czym właściwie polegały wasze wizytacje?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełJadwigaBłoch">Pytam, bo przecież nie spostrzegliście państwo, że stan namiotów jest bardzo zły. W czasie wakacji pojeździłam sobie trochę po obozach i z przykrością stwierdzam, że powinniśmy dziękować tylko i wyłącznie pogodzie jaka była, że były to upały i nie było z tego powodu jakichkolwiek przykrości.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PosełJadwigaBłoch">Gdyby było to lato, które dotknęło nas już nie raz, deszczowe i zimne, to niestety, ale dzieci nie mogłyby być pod tymi namiotami. Taki jest ich rażąco zły stan. Stąd też moje pytanie, na czym polegały państwa wizytacje? Czyżby państwo nie oglądali stanu obiektów, w których zorganizowano letni wypoczynek? Jaki był stan przede wszystkim pól namiotowych?</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PosełJadwigaBłoch">Mam też prośbę. Czy moglibyście państwo dostarczyć członkom Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu opracowane zasady i kryteria, jakie należy spełnić przy ubieganiu się o dotację celową.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PosełJadwigaBłoch">Mam też prośbę do pana ministra S. Pastuszki, żeby wpłynął na kuratorium zielonogórskie. Mam przed sobą materiał podpisany przez panią wicekurator, z którego chciałabym zacytować jedno zdanie: „Podobnie jak w ub.r. preferowani będą organizatorzy obozów i kolonii dla dzieci do lat 15”. Proszę więc o zweryfikowanie tego zdania. Chodzi o to, żeby kuratorium zielonogórskie nie preferowało jednak organizatorów obozów i kolonii dla dzieci do lat 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanuszJurek">Chciałbym zwrócić uwagę na jeden zasadniczy element, który przy okazji odpowiedzi na inne pytania poruszył pan dyrektor K. Sikora, a mianowicie na to, czym zajęło się Ministerstwo Edukacji Narodowej, a co było bardzo groźne w przeszłości, czyli dyscyplinowanie w zakresie form organizacyjnych, przestrzegania pewnych podstawowych reguł organizacji wypoczynku dla dzieci i młodzieży, odpowiedniego programu na różnego rodzaju placówkach wypoczynkowych musi być sprawą podstawową.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełJanuszJurek">Dlatego też nie do końca podzielałbym pogląd mówiący o tym, że konkurs jest tu najlepszą formą wyłonienia organizatora wypoczynku dla dzieci i młodzieży. Nie zawsze bowiem ten, kto przystępuje do konkursu uwzględnia elementy, o których warto wiedzieć i warto pamiętać, gdy ma się na myśli nie tylko zysk, ale również i to, że są do spełnienia również określone funkcje wychowawcze, sportowe, zdrowotne itd.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełJanuszJurek">Uważam, że ta formuła, którą próbuje realizować Ministerstwo Edukacji Narodowej, tzn. dalszego dyscyplinowania organizacji form wypoczynku poprzez opracowanie jednolitych zasad, jest formułą słuszną. Oczywiście przy zachowaniu jednakowej dostępności do źródeł finansowania, o których dziś mówimy, powinna przynieść spodziewane efekty.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PosełJanuszJurek">Budzi nieco mój niepokój tak duża liczba organizacji pozarządowych, które korzystały z dofinansowania. Nie dlatego, że jest ich tak dużo, ale dlatego, że nie zawsze mają one na myśli tylko to, żeby ten wypoczynek dla dzieci i młodzieży miał jakościowo najlepszą formę. Częstokroć różne organizacje upatrują w nim możliwość osiągnięcia środków finansowych na utrzymanie tychże organizacji.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PosełJanuszJurek">Znamy przecież zasady, które pozwalają naliczyć sobie do 10% na koszt obsługi administracyjnej i nie tylko takiej. Ktoś tę pracę musi oczywiście wykonać. Ale jednocześnie znam również przypadki, że wykorzystuje się tę formę po prostu do zabezpieczenia sobie bytu.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PosełJanuszJurek">W zestawie organizacji pozarządowych jest dużo organizacji o charakterze stowarzyszeń sportowych. Moja refleksja dotyczy współpracy z Komitetem ds. Sportu Dzieci i Młodzieży i koordynacja w zakresie wykorzystania wspólnych środków? To znaczy środków będących w dyspozycji MEN, a także w dyspozycji Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki, właśnie na organizacje tej formy wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PosełJanuszJurek">Chciałbym też powiedzieć dwa zdania na temat pana ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Każdy przecież sympatyzuje z różnymi organizacjami i myślę, że nie można w ten sposób stawiać sprawy, że jedne organizacje są bardziej, a drugie mniej znane, bo dla innych organizacją bardziej znaną jest ZSMP aniżeli ZHR itd. Gdybyśmy naprawdę w sposób analityczny prześledzili wydatki na przestrzeni lat począwszy od 1989 r., to zauważymy z całą pewnością pewnego rodzaju wpływy polityczne, jakie miały wpływ na takie, a nie inne kierowanie środków finansowych. Myślę, że opracowanie jednoznacznych zasad gospodarowania tymi pieniędzmi spowoduje m.in. odejście od uznaniowości i nie będzie już zabarwionych, nieco politycznych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełMarekRojszyk">Chciałbym ponowić pytanie związane z finansowaniem wypoczynku dzieci i młodzieży poprzez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Jeśli w materiałach otrzymujemy informację, że w ub.r. przeznaczono na ten cel 40 mld starych zł i jednocześnie mamy też informację, że w tej akcji wzięło udział 6,5 tys. dzieci i młodzieży oraz że 9 zł przeznacza się na tzw. osobodzień przy wypoczynku dzieci polonijnych z byłego Związku Radzieckiego, to trudno tu mówić o racjonalności. Wyszłoby bowiem na to, że turnus trwa ponad 2 miesiące, co jest z pewnością niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełMarekRojszyk">Być może polega to na tym, że istnieje umowa Ministerstwa Edukacji Narodowej ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”, gdzie stawki dla dzieci polonijnych są po prostu określane inaczej. Natomiast te, podane w tym materiale dotyczą innych organizatorów wypoczynku dzieci polonijnych? Prosiłbym o odpowiedź na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełMarekRojszyk">Czy wydano wszystkie środki finansowe w wysokości 402,8 mld starych zł na zadania zlecone jednostkom niepaństwowym i czy wszystkie one zostały wydane w 1995 r., czy też pewna kwota z tego nie została wykorzystana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Mam konkretny wniosek. Jeszcze właściwie trwa zima i mamy trochę czasu do lata. Wnioskuję więc, aby Komisji dostarczono np. w ciągu miesiąca bardzo precyzyjną informację dotyczącą trybu składania wniosków, trybu udzielania zaliczek itd.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Przypominam, że dość powszechną zasadą jest dla tych organizacji, którym nie można dać 100% sumy, dawanie zaliczki rozliczanej w określonym trybie, aby organizator mógł się do tego przygotować. Są to przecież nasze pieniądze publiczne i sądzę, że tak należy nimi dysponować. Prosiłbym też o bardzo precyzyjne określenie terminów. Do kiedy wnioski mogą być składne i w jakim trybie, przez jaką komisję, której skład jest znany imiennie całemu środowisku i wszystkim organizacjom. W ten sposób moglibyśmy jeszcze w tym roku spróbować to zrobić dobrze. Przynajmniej podjąć taką próbę w ostatnim roku pracy parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Sądzę, a mam do tego prawo, ponieważ uczestniczę w komisji dzielącej środki z innych spraw, że to, co usłyszeliśmy, jest po prostu skandalem.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PosełCzesławFiedorowicz">Taki wniosek składam na ręce pana przewodniczącego. Ile jest tych środków, ile dzieli Ministerstwo Edukacji Narodowej, a ile inni dysponenci, jakie są kryteria tego podziału, jakie są terminy i wzory składanych wniosków, kto je rozpatruje, w jakim trybie oraz w jakim trybie udziela się rozliczeń i zaliczek. Bardzo proszę o przyjęcie takiego wniosku przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełZbigniewPietrzykowski">Mam pytanie do pana wiceministra S. Pastuszki. Jeżeli chodzi o obozy i kolonie dla dzieci i młodzieży, czy władze oświatowe ingerują w program tych zajęć, które wspierają finansowo? W jakim stopniu na tych koloniach i obozach, można uwzględnić koszty działalności kultury fizycznej na obozach i koloniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącyRadyGłównejZrzeszeniaLudowychZespołówSportowychWacławHurko">Reprezentuję organizację typowo środowiskową - wiejską. Nie chciałbym dziś zadawać pytań, ale gdyby można było przy okazji zorientować się, chociażby procentowo, w jakim zakresie korzysta z tych kolonii i obozów młodzież ze środowiska wiejskiego. Jaki procent dzieci wiejskich korzysta z dofinansowania tej formy wypoczynku?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczącyRadyGłównejZrzeszeniaLudowychZespołówSportowychWacławHurko">Chciałem też zapytać czy my, poprzez Ludowe Zrzeszenia Sportowe możemy przekazać informację do wszystkich naszych stowarzyszeń w terenie, że mogą zwracać się do kuratorium o dofinansowanie wypoczynku dla dzieci i młodzieży, na takich samych prawach, jak inne stowarzyszenia?</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PrzewodniczącyRadyGłównejZrzeszeniaLudowychZespołówSportowychWacławHurko">W rubryce, w której podana jest informacja na temat LZS znajdują się w grupie tzw. „Innych organizacji”. Ze swojej informacji wiem, że województwa korzystają z tego w nikłym stopniu. Bylibyśmy wdzięczni, jako Rada, gdyby umożliwiono nam lepszy dostęp naszych stowarzyszeń działających bezpośrednio w terenie, jako że w takim właśnie przypadku dzieci i młodzież ze środowiska wiejskiego, w większym procencie korzystają z takiej pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WiceministerStefanPastuszka">Jestem zbulwersowany tym, że przedstawiciel ZHR nie otrzymał, mimo monitorowania, odpowiedzi od grudnia. Jest kwiecień, więc obiecuję, że zajmę się tym problemem osobiście. Oczywiście ma pan rację, że każdy urząd obowiązuje Kpa.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WiceministerStefanPastuszka">Sprawa druga - wystosujemy pismo do pani wicekurator w Zielonej Górze, zwracając uwagę na nieprawidłowości w tym zakresie. To pismo wyjdzie od nas jeszcze w tym tygodniu.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WiceministerStefanPastuszka">Sprawa trzecia - jeśli chodzi o LZS, to oczywiście one mogą i powinny zwracać się do kuratorów o pieniądze na ten cel. Akcja wypoczynku obejmuje także dzieci mieszkające na wsi, które stanowią ok. 60% jej uczestników.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WiceministerStefanPastuszka">Wracając do problemu „Wspólnoty Polskiej” i dotacji. Sądzę, że powstało tu pewne nieporozumienie. Otóż w myśl umowy zawartej pomiędzy ministrem edukacji narodowej a Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”, stawka dzienna wyżywienia jest ta sama. Jednak wchodzą tu ogromne koszty transportu, finansowanego również z tych pieniędzy. Proszę wziąć pod uwagę koszt przyjazdu dzieci z Kazachstanu.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WiceministerStefanPastuszka">Jeśli chodzi o dzieci i młodzież ze Stanów Zjednoczonych, koszty pokrywają ich rodzice. Jest to najbogatsza Polonia, choć pan A. Stelmachowski, w czasie rozmów ze mną mówił również, że jest znaczny odsetek Polonii biednej. Ale bieda amerykańska nie jest porównywalna do biedy rumuńskiej, czy tej w Kazachstanie.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#WiceministerStefanPastuszka">Oczywiście, prześlemy państwu wszystkie dokumenty dotyczące wniosku pana posła Cz. Fiedorowicza nawet jeszcze w tym tygodniu. Tu nie ma żadnych tajemnic. Jest to sprawa pilna i nie chcielibyśmy, aby powstawały tu jakiekolwiek nieporozumienia. Padały bowiem bardzo ciężkie słowa i podejrzenia o sprawy nieetyczne w sensie przyznawania środków. Zapewniam, że komisja przyznająca pieniądze jest tak zróżnicowana, że nawet gdyby ktoś chciał postąpić nieetycznie, nie byłoby to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#WiceministerStefanPastuszka">Na pytania bardziej szczegółowe, odpowie pani Ewa Jasińska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Chcę się ustosunkować do pytania na temat Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki i jego współpracy z Ministerstwem Edukacji Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Otóż zostało podpisane między nami porozumienie i w myśl tego porozumienia Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki dofinansowuje młodzież uzdolnioną sportowo, co my również robimy. Stąd po raz pierwszy w 1991 r. zostały wyasygnowane środki na sportowe wakacje. Jeśli nawet był okres, w którym dofinansowywaliśmy polskie związki sportowe, to nigdy nie było tak, że nie wiedzieliśmy, jaki polski związek sportowy otrzymał dotacje z Urzędu, ponieważ robimy to wspólnie.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Naturalnie często negocjujemy, bo nie zawsze tych środków jest tyle, na ile polskie związki mają zapotrzebowanie.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Druga sprawa dotyczy form sportowych. 32 mld starych zł, jeśli idą od nas, to przede wszystkim dla takich organizacji jak szkolny związek sportowy, LZS, AZS, Salezjańska Organizacja Sportowa - są to organizacje które działają od kilku lat na rzecz dziecka szkolnego. Jeśli pieniędzy wystarcza - wspomagamy polskie związki sportowe.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">W tym roku będzie trudniej, ponieważ mamy też uczniowskie kluby sportowe i określone zadania wobec nich do spełnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jaka jest wysokość dofinansowania w tym roku do obozów sportowych? Czy taka jak dla wszystkich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ jeszcze nie rozpatrywaliśmy tego problemu. Natomiast w ub.r. była to kwota 200 tys. zł przypadających na jedno dziecko. Ponieważ są to obozy sportowe dla młodzieży szczególnie uzdolnionej i gdzie zwiększa się liczba godzin treningu. Stąd większe też jest zapotrzebowanie kaloryczne tej młodzieży.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełZbigniewPietrzykowski">Czy istnieje możliwość, że aby istniał jakiś obóz szkoleniowy zorganizowany, nie sportowy, bez gimnastyki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaMENEwaJasińska">Szczególnie zwracamy uwagę na program. Podobnie jak kuratoria i każdy obóz czy kolonia musi mieć elementy sportowe, turystyczne i kulturalne. Jest to podstawa do zaakceptowania programu i uzyskania dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzedstawicielZHRMarekRóżycki">Czy mogę mieć nadzieję, że przyrzeczone pieniądze, w wysokości 300 mln zł, rozliczone w grudniu, wpłyną na konto ZHR?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Deklaracja pana ministra S. Pastuszki, jaka tu padła jest dla mnie jednoznaczna. Wszystkie poruszone dziś kwestie zostaną wyjaśnione. Sądzę więc, że resztę załatwi pan w bezpośrednich kontaktach z MEN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełJadwigaBłoch">Nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie, chyba że jak powiedziała pani E. Jasińska, wizytacje państwa polegają na kontrolowaniu programów. Czy tylko? A co z bazą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielMENKrzysztofSikora">Dotyczy to oczywiście całości placówki.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PrzedstawicielMENKrzysztofSikora">Natomiast odpowiadając na kwestię związaną z namiotami, gdyby chcieć przeliczać średnio liczbę wszystkich placówek, które są w skali kraju organizowane, to te dwa tysiące zwizytowanych jest zaledwie cząsteczką wszystkich placówek i z naszych odwiedzin tam nie wynika taki postulat, który mówiłby, że jest to problem sam w sobie, jako pewne zjawisko, że jest potrzeba specjalnych działań, czy też interwencji w sprawie namiotów. Chciałbym to podkreślić.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PrzedstawicielMENKrzysztofSikora">W odpowiedzi na pytanie pana M. Różyckiego - terminy składania wniosków i ich rozpatrywania znajdują się w całym komplecie dokumentów, które również i do państwa zostały wysłane. Wysyłaliśmy bowiem do wszystkich podmiotów, z którymi mieliśmy przyjemność współpracować w ub.r. nawet jeśli nie dotarły, to - mam nadzieję - że uzgodnimy te sprawy w trybie roboczym.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PrzedstawicielMENKrzysztofSikora">Generalna zasada jest taka. Wnioski mogą być składane w MEN w ciągu 30 dni po ustaleniu ustawy budżetowej na dany rok. Taką zasadę przyjęliśmy i będziemy jej przestrzegać jednoznacznie. Natomiast jeśli chodzi o kwestie rozpatrywania tych wniosków - będą one rozstrzygane w ciągu 30 dni od złożenia. W tym czasie powinien być rozpatrzony tryb zlecania zadań. Natomiast termin rozliczenia określa umowa, a więc do 30 dni po zrealizowaniu zadania powinno być ono rozliczone.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PrzedstawicielMENKrzysztofSikora">Nie chcę się tu odnosić do kwestii Wschodu, natomiast rzeczywiście parametry, co do terminu rozliczenia, zostały tam zachwiane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Nasza organizacja jest młoda, powstała w 1992 r. i prężnie się rozwija. Ma już ponad 60 swoich ogniw lokalnych, skupia w swoich szeregach ponad 30 tys. członków.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Posiadają oni deklaracje członkowskie, legitymacje członkowskie i działają stale w naszym stowarzyszeniu.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Państwo bardzo krytykujecie Ministerstwo Edukacji Narodowej, a może jesteście tylko dociekliwi? Chciałbym powiedzieć dwa słowa dobre o ministerstwie. Współpracujemy krótko i muszę powiedzieć, że ta współpraca układa się bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Wydaje mi się, że dlatego, iż my staramy się być rzetelni wobec MEN i utrzymywać z nim stały kontakt.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Państwo, przy rozdziale środków dopatrujecie się klucza politycznego w działalności Komisji przydzielającej te pieniądze, czy też Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wydaje mi się jednak, że nie ma takiego klucza, ponieważ pan reprezentujący ZHR reprezentuje przecież tę samą linię co my.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Jesteśmy rzetelni, terminowo składamy rozliczenia, współpracujemy na bieżąco z Ministerstwem Edukacji Narodowej, wymieniamy poglądy, mówimy o swoich zagrożeniach. Muszę powiedzieć również i to, że każde pismo, które kierujemy do MEN, nie pozostaje bez odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Sprawą kolejną jest problem namiotów. Z jednej strony mówimy, że środki należy kierować na szczebel najniższy, bo tam wiedzą co z nimi zrobić i z pewnością jest to najlepszy sposób ich wykorzystania. Z drugiej strony jednak mówimy, że należy centralnie zakupić namioty. Uszczęśliwić wszystkich, centralnie. Wydaje mi się, że jest to jakimś absurdem.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#PrzedstawicielSalezjańskiejOrganizacjiSportowejZbigniewDziubiński">Moje stowarzyszenie lokalne najlepiej wie czego im brakuje i co trzeba zrobić, gdzie skierować pieniądze. Nie róbmy akcji na szczeblu Ministerstwa Edukacji Narodowej kupna namiotów czy tenisówek dla stowarzyszeń lokalnych, bo to wygląda wprost śmiesznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielSzkolnychZespołówSportowychSławomirPodegrodzki">Nie będę mówił na temat wypoczynku, ponieważ my go organizujemy i nie będę się odnosił do poruszonych tu problemów. Chcę natomiast zaapelować do wszystkich tu obecnych, w tym przede wszystkim przedstawicieli organizacji młodzieżowych. Dysponujemy wydawnictwem pt. „Lider”. Każdego roku na okoliczność m.in. wakacji ukazuje się jego wydanie specjalne. Stąd bardzo proszę, po zakończeniu posiedzenia Komisji, przekażę państwu nasz adres z prośbą o przekazanie do nas wszystkich swoich programów i uwag. Uważam, że sprawę należy - jak to się mówi - nagłośnić. Żeby nie było nieporozumień, jakie w dyskusji państwo poruszają.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzedstawicielSzkolnychZespołówSportowychSławomirPodegrodzki">„Lider” jest do państwa dyspozycji. Jest to specjalne wydanie poświęcone sprawom wypoczynku. Zapraszam każdą organizację, niezależnie od opcji. Chcemy, aby dzieci i młodzież wypoczywały dobrze i godnie, aby unikać problemów, o których tu mówimy, że w ramach komercjalizacji, a jest to prawdą, są i tacy, którzy na tym zarabiają nie patrząc na jakość świadczonych usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zbliżamy się do końca, jeśli chodzi o punkt porządku dziennego. Mamy jeszcze kilka spraw organizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W planie pracy naszej Komisji nie było tego tematu. Natomiast jak wynikało to z rozmów bezpośrednich z posłami, z posiedzenia podkomisji ds. młodzieży, sprawa była pilna. Dlatego też wprowadziliśmy ją w trybie pilnym na to posiedzenie z materiałami dostarczonymi w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Ci, którzy interesują się wypoczynkiem dzieci i młodzieży od dłuższego czasu, np. od momentu funkcjonowania tej kadencji parlamentu zauważyli, że następuje w tej dziedzinie postęp. Także w kontaktach Ministerstwa Edukacji Narodowej z organizacjami pozarządowymi. Zarówno od strony formalno-prawnej, te kwestie zostały uregulowane. Przygotowany jest cały pakiet materiałów, powołano zespół ds. zleceń, rozliczane są zadania państwowe przez organizacje pozarządowe już prawie w 100%.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Przypomnę, że w 1993 r., z kilkuset organizacji, które z tej pomocy korzystały, tylko kilkanaście zostało rozliczonych. Można było wtedy szukać wiatru w polu. Dopiero uporządkowanie tych spraw przez Ministerstwo Edukacji Narodowej spowodowało, że dziś już ich nie ma.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Druga sprawa - kwestia porozumienia między MEN a Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”. W ub.r. rozmawialiśmy o tym na spotkaniu z panem ministrem Derą, który oficjalnie nas informował, że porozumienie dobiega końca. Będziemy dyskutować o nowym porozumieniu, a w tym materiale jest ono już oczywiście podpisane.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W związku z tym - jak sądzę - Komisja stoi na stanowisku, że jest to cenna inicjatywa. Natomiast chcielibyśmy, aby powoli, nie jednym cięciem w ciągu roku, ale zbliżyć się do podobnych zasad finansowania tych przedsięwzięć, jak we wszystkich innych przypadkach.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Trzecia sprawa, która była tu podnoszona i w stosunku do której deklaracja Ministerstwa Edukacji Narodowej była jednoznaczna, to kwestia jednolitych zasad dofinansowywania organizatorów letniego wypoczynku dzieci i młodzieży przez kuratorium. Rozumiem, że akceptujemy ten algorytm, czy te czynniki, które wymienił pan dyrektor Sikora, przy podziale środków finansowych dla poszczególnych kuratoriów. Chodziło o to, aby przekonać kuratorów i aby 2 zł w województwie zielonogórskim było takie samo, jak np. w przemyskim, jeśli chodzi o organizację wypoczynku w miejscu zamieszkania. Wiem, że niektóre kuratoria w ub.r. robiły to inaczej.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kwestia, którą poruszyła pani poseł J. Błoch i pan poseł Cz. Fiedorowicz, a mianowicie abyśmy dostali materiały wymienione we wniosku, do Komisji jeszcze przed następnym posiedzeniem za dwa tygodnie. Chodzi o wszystkie kryteria składanych wniosków i wszystkie uściślenia.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pan dyrektor K. Sikora poinformował mnie już zresztą w marcu, kiedy się tym tematem interesowałem jako organizator wypoczynku dzieci i młodzieży, że odpowiednie dokumenty zostaną wysłane do wszystkich podmiotów, z którymi MEN współpracowało w 1995 r. Zasady, wzory wniosków itd. i nie powinno być już z tym kłopotów.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Podkreślam też, że są to pieniądze na realizację zadań zleconych, a nie dotacje. Sądzę, że dziś już to wszyscy rozumieją, podobnie jak i partnerskie zasady współpracy wynikające z wymienionych dziś dwóch rozporządzeń Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o sprzęt, podzielam wniosek pana Z. Dziubińskiego, że oczywiście nie należy kupować centralnie jakiejś liczby namiotów, aby je gdzieś rozdać. Natomiast pan minister S. Pastuszka, prezentując nam sposób rozdysponowania kwoty 70 mln zł na zajęcia pozalekcyjne, wymienił kwotę zarezerwowaną na zakup sprzętu sportowego. Sądzę, że warto się zastanowić, czy nie należy części tych środków przeznaczyć dla dużych organizatorów wypoczynku dzieci i młodzieży, w których zresztą resort ma doskonałe rozeznanie.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Osobiście jako organizator, właśnie szukam tych namiotów. Od Komendanta Szkoły Pożarnictwa w Poznaniu otrzymałem odpowiedź, że on nawet nie ma tylu namiotów, ile ja potrzebuję. A jak ma, to dwudziestoletnie. Nie mówię już o MON, gdzie także ich nie ma. W związku z tym uważam, że problem istnieje. Wypożyczenie namiotu jest bardzo kosztownym przedsięwzięciem.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Na zakończenie moja sugestia. Funkcjonuje 9-osobowy zespół ds. zleceń. Jest to zespół wewnętrzny Ministerstwa Edukacji Narodowej. Sądzę, że w ramach monitorowania nic by się nie stało, gdyby np. dwoje posłów było obserwatorami na posiedzeniach zespołu. Sądzę, że wtedy przy omawianiu tematu w przyszłym roku, bylibyśmy o wiele bogatsi o ich doświadczenia. Być może wtedy wyeliminowalibyśmy zupełnie podejrzenia, które obecnie istnieją, ale które - jak sądzę - w dyskusji zostały rozwiane. Nie ma żadnych politycznych decyzji. Są to po prostu decyzje merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy państwo podzielają propozycję, żeby jednego z posłów, który mieszka w Warszawie, skierować jako obserwatora do tej komisji. Trudno przecież, aby MEN organizował posiedzenia komisji tylko wtedy, kiedy posłowie są w Warszawie. Byłoby to nie w porządku. Ewentualnie dwie osoby, które na zasadzie monitorowania wszystkich spraw uczestniczyliby jako obserwatorzy w posiedzeniach zespołu na zaproszenie.</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy pan minister S. Pastuszka ma coś przeciwko takiemu pomysłowi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WiceministerStefanPastuszka">Nie, nie widzę żadnych przeciwwskazań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełMarekRojszyk">W takim razie od razu proponuję panią poseł J. Błoch.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy pani poseł J. Błoch wyraża zgodę? Czy pan poseł M. Rojszyk również wyraża zgodę?</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Mamy uprzejmą prośbę do pana dyrektora K. Sikory o informowanie pani poseł J. Błoch i pana posła M. Rojszyka o tych posiedzeniach.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dziękuję uprzejmie przedstawicielom Ministerstwa Edukacji Narodowej i wszystkim osobom zaproszonym. Przechodzimy do spraw różnych.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Pojawiają się różnego rodzaju propozycje zorganizowania turnieju tenisa ziemnego i tenisa stołowego oraz różnych innych imprez sportowych. Są to propozycje na razie nieskoordynowane, padające z różnych stron. Chociażby takie jak ostatni, gdy ktoś chciał robić turniej w piątek o godz. 23.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proponuję, aby np. pan poseł J. Jurek przemyślał te sprawy tak, aby udział wzięła duża grupa posłów, jeżeli w ogóle się na to zdecydujemy. Nie możemy sobie z tego urządzać kpin.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Mam więc prośbę, aby dobrze przemyśleć możliwość zorganizowania takiego turnieju w II półroczu br. Dopiero wtedy zdecydujemy, czy i jak to podejmujemy.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Następna sprawa to propozycja adresowana do posłów również - kwestia turnieju szachowego w Płocku. Organizuje go pan poseł W. Kossakowski. Jest to turniej, który odbędzie się 14 kwietnia w godzinach od 10 do 14. Na razie zgłoszeni są panowie posłowie: J. Bury, T. Gąsienica-Łuszczek, W. Majewski, S. Janas, T. Iwiński, R. Kurzbauer i W. Kossakowski.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany, bardzo proszę o kontakt już bezpośrednio z panem posłem W. Kossakowskim, bo to już ostatni termin.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Następna sugestia, a właściwie zaproszenie ze strony parlamentu litewskiego. Litwini proponują nam, aby rozegrać dwumecz w koszykówce między reprezentacją sejmu litewskiego i parlamentu polskiego. Pierwszy mecz miałby się odbyć na terenie Polski. Kto z państwa zająłby się tą sprawą? Czy jest ktoś chętny, kto skoordynowałby to? Nie ma nikogo. Może więc poproszę posła Rojszyka, który ma dobre rozeznanie w zainteresowaniach posłów, aby porozmawiał z tymi, którzy grają dobrze w koszykówkę.</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o nasz apel dotyczący szkoły w Grodnie, do tego tekstu wkradł się jeden błąd, a mianowicie chodzi o pieniądze na wyposażenie tej szkoły, a nie budowę.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Prosiłbym posłów, którzy zdecydują się przeprowadzić tę akcję w poszczególnych klubach, aby zakończyli ją do piątku.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W planie pracy było posiedzenie wyjazdowe w dniach 14 i 15 maja, tj. wtorek i środa w Zakopanem, wspólnie z Komisję Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Jest to aktualne, a więc serdeczna prośba do posłów o zarezerwowanie czasu w tym tygodniu międzysejmowym.</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Proszę też o uzupełnienie planu pracy o tematy, które powstają na bieżąco. Zwrócili się do mnie przedstawiciele klubów sportowych funkcjonujących wcześniej w ramach MSW. Chodzi o sprawę sytuacji formalno-prawnej obiektów sportowych, które są w zarządzie lub których właścicielem jest MSW, a które teraz lub wcześniej zostały przekazane do użytku na 5 lat tym klubom sportowym.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kluby nie mogą sobie z tym poradzić, nie mogą znaleźć sponsorów, bo na 5 lat nikt nie chce w to wchodzić. Ostatnio powstała Polska Federacja Sportu Gwardyjskiego, czyli zrzeszenie klubów sportowych pionu gwardyjskiego. Wcześniej na posiedzeniu prezydium Komisji rozmawialiśmy z panem ministrem A. Anklewiczem, który jest przewodniczącym Rady Sportu przy MSW. Może tym tematem zająć się we wtorek 10 czerwca, lub też 12 czerwca. Są trzy ośrodki, w których ta baza jest największa: Kraków, Warszawa i Poznań. Klub poznański stwierdził, że jest gotów gościć Komisję ze wszystkimi kosztami, a więc nie byłoby problemów formalnych w tym przypadku.</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Drugi termin, ku któremu skłaniałbym się osobiście, to 18 czerwca. Jest to wtorek międzysejmowy. Zajęlibyśmy się wtedy tym tematem w obecności Polskiej Federacji Sportu Gwardyjskiego i przedstawicieli MSW.</u>
          <u xml:id="u-42.15" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Jest jeszcze jeden temat tylko informacyjny - jak sądzę - w ramach monitorowania ustawy, a konkretnie ustawy budżetowej. Otóż w ustawie budżetowej, w drugim czytaniu zostało zapisane 50 mld starych zł w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej z przeznaczeniem na realizację programu przeciwdziałania długotrwałemu bezrobociu wśród młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-42.16" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zadanie to ma być realizowane jako zadanie państwowe dla jednostek niepaństwowych. Sądzę, że byłoby warto wysłuchać informacji, w jaki sposób Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej chce te środki rozdysponować. Jeszcze przed, a nie po fakcie. To leży przecież w naszej gestii i gdyby pan minister M. Manicki zechciał nam złożyć taką krótką informację, moglibyśmy na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji to rozpatrzyć.</u>
          <u xml:id="u-42.17" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tyle spraw różnych jeśli chodzi o prezydium.</u>
          <u xml:id="u-42.18" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach różnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełAdamHalber">Chciałbym przypomnieć, że w dniu 29 lutego wystosowaliśmy pismo do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie rozgłośni harcerskiej. Chciałbym spytać, czy prezydium otrzymało odpowiedź na to pismo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Osobiście go nie widziałem i pan sekretarz Komisji również potwierdza, że nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełAdamHalber">Ma pan dobre wiadomości, bo Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie wysłała takiej odpowiedzi. Po prostu nas lekceważy. Robi swoje, sprawa jest groźna. Zbliża się termin rozpatrywania przez Sejm sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nie mówię już, że to godzi w powagę nas, posłów, naszej interwencji poselskiej, jeśli Krajowa Rada na dodatek w tak ważnej sprawie nie udziela odpowiedzi w ogóle. Jednak nie o to chodzi, żeby się obrażać na to ciało, tylko o to, żeby sprawę załatwić. W związku z tym postuluję wystąpienie z dezyderatem do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jako ciała konstytucyjnego, z zapytaniem, dlaczego decyzje są podejmowane gdzieś „pod suknem”, bo według mojej wiedzy tak właśnie się dzieje, z żądaniem wyjaśnienia całej sytuacji związanej z rozgłośnią harcerską, łącznie z podawanymi tylko prasie zarzutami w stosunku do tego radia.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PosełAdamHalber">Podkreślam, że sprawa jest pilna. Mija półtora miesiąca bez odpowiedzi. Myślę, że nie wystarczy już pismo pełne troski od prezydium Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, ale wręcz dezyderat Komisji byłby tu obligujący dla Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">W takim razie mam uprzejmą prośbę do pana posła o przygotowanie projektu tego dezyderatu. Pan poseł zajmował się tą sprawą i następne posiedzenie mamy 23 kwietnia br. i moglibyśmy na nim już sprawę rozpatrzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełJadwigaBłoch">Chodzi mi o trzecią godzinę kultury fizycznej. Ponieważ następne posiedzenie Komisji mamy akurat w końcu kwietnia, a właściwie do końca maja jest ruch służbowy w szkołach, gdzie dyrektorzy i samorządy będą musiały przyjrzeć się ramowym rozkładom zajęć, a co za tym idzie finansom na tą trzecią godzinę, dyrektor będzie musiał wiedzieć, czy skarbnik rady gminy każe mu znaleźć się w swoim budżecie, czy też dostanie gmina środki na ten cel z subwencji.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełJadwigaBłoch">Aby MEN „nas nie wymanipulował”, tak jak to dzisiaj pan minister S. Pastuszka przez pomyłkę chyba powiedział. Nie chciałabym, aby kiedyś znowu Komisja dowiedziała się, że to my uzgodniliśmy, iż trzecia godzina wf będzie dopiero w 1997 r. Stąd moja prośba do prezydium Komisji, aby to zweryfikować zarówno w Ministerstwie Finansów, jak i w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Nie wiadomo przecież jaką oni tam intrygę przygotowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Rzeczywiście, pan minister S. Pastuszka pomylił się. W naszym piśmie nie było takiego stwierdzenia, a ponadto widziałem brudnopis materiału MEN, gdzie również nie było takiego stwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Natomiast potwierdzam to, co mówiła pani poseł, jeśli chodzi o rozdysponowanie środków. Rozmawiałem ostatnio z jednym z dyrektorów szkół, który już ten plan organizacyjny przygotowuje, idzie z tym do wójta, a wójt mówi, że nic nie wie, bo nie otrzymał żadnego pisma z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Nic też nie wie o ustawie. A więc jest to już ostatni moment, aby tę sprawę załatwić, żeby Ministerstwo Edukacji Narodowej podjęło ostateczną decyzję.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">24 kwietnia wysłuchalibyśmy też informacji na temat projektu ustawy dotyczącego aeroklubu i zastanowili się nad celowością wniesienia takiego pomysłu.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Druga sprawa - byłby to sponsoring w sporcie. Potem - Fundacja Olimpijska i ewentualnie rozpatrzenie tego dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PosełTadeuszTomaszewski">7 maja br. - rola telewizji publicznej w promowaniu masowej kultury fizycznej. Tu materiał jest uzupełniany obecnie o informacje ośrodków regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#PosełTadeuszTomaszewski">28 maja br. chcielibyśmy wspólnie z Komisją Samorządu Terytorialnego podjąć temat dotyczący roli samorządu terytorialnego w upowszechnianiu kultury w zakładach itd.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#PosełTadeuszTomaszewski">25 czerwca br. mielibyśmy ostatnią informację pana ministra S. Pastuszki na temat przygotowań do Atlanty 96., bo jednak życie pokazuje, że może nie być wcale tak wesoło. Nie wiadomo też, czy tych medali nasypie się tyle, ile mówi pan minister S. Paszczyk. Chodzi jednak przede wszystkim o to, abyśmy wiedzieli jak to wygląda tuż przed finałem.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Tuż przed wakacjami, przed ostatnim posiedzeniem Sejmu 2 lipca, byłby tylko jeden punkt, a mianowicie opracowanie planu pracy i spotkanie przedwakacyjne.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Czy są jeszcze jakieś sprawy? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>