text_structure.xml
23.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 5 października 1972 r. Komisja Oświaty i Wychowania, obradująca pod przewodnictwem posła Jaremy Maciszewskiego (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">— politykę wydawniczą i jej wpływ na unowocześnienie szkolnictwa ogólnokształcącego i zawodowego;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">— stan i perspektywy zaopatrzenia placówek oświatowo-wychowawczych w sprzęt i pomoce naukowe;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">— informację Najwyższej Izby Kontroli o realizacji planu inwestycji oświatowych;</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">— odpowiedzi na dezyderaty.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Oświaty i Wychowania z wiceministrami: Jerzym Wołczykiem i Waldemarem Winklem, dyrektor Zespołu NIK — Tadeusz Sztajnert, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, Ministerstwa Finansów oraz kuratorzy okręgów szkolnych i przedstawiciele wojewódzkich rad narodowych w Gdańsku i Olsztynie.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Uwagi podkomisji na temat polityki wydawniczej i jej wpływu na unowocześnienie szkolnictwa ogólnokształcącego i zawodowego przedstawiła poseł Maria Gilewska (bezp.); w skład podkomisji wchodzili ponadto posłowie: Janina Fleming (bezp.), Maria Kotlicka (bezp.), Leopold Szydłowski (ZSL); z podkomisją współdziałał przewodniczący Komisji — poseł Jarema Maciszewski.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Podkomisja przeprowadziła sondaż wśród realizatorów programu unowocześniania szkolnictwa. Rozmowy z nauczycielami, bibliotekarzami, księgarzami potwierdziły słuszność założonych przez resort zmian w polityce wydawniczej. Z uwagi na dotychczasowe niedociągnięcia realizacja nowych założeń wymagać będzie dużego wysiłku.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Podkomisja zebrała też szereg uwag krytycznych, których rozpatrzenie przez resort przyczyni się do bardziej efektywnego oddziaływania nowej polityki wydawniczej.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">Nie ma uzasadnienia opinia, że zapotrzebowanie na podręczniki jest zaspokajana w ramach obowiązującego obecnie systemu zamkniętej sprzedaży i odzysku podręczników używanych. Początek obecnego roku szkolnego wykazał dobitnie jak poważne braki podręczników odczuwa młodzież. Znów powtórzyło się zjawisko zbyt późnego dostarczania szkołom poszczególnych partii podręczników, znów wytworzyła się gorączkowa atmosfera, znów mieliśmy do czynienia z „giełdą” na podręczniki. Mocno dyskusyjna jest też sprawa tzw. odzysku podręczników. Uczniowie, zwłaszcza starszych klas nie pozbywają się swoich książek, czego plany wydawnicze nie uwzględniają. We wrześniu, w licznych szkołach brak było ok. 40 proc. podręczników. Szczególnie trudna jest sytuacja w szkolnictwie specjalnym, dla którego zrealizuje się do 1975 r. tylko 41 tytułów na 82.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">Wydaje się, że deficytu podręczników nie można usprawiedliwić niedostatkami bazy poligraficznej i trudnościami wydawniczymi. Doceniając w pełni potrzebę doskonalenia treści i formy tej podstawowej pomocy dydaktycznej, jaką są podręczniki, na pierwszym miejscu — zgodnie z postulatami społecznymi — postawić trzeba sprawę terminowego ukazywania się tytułów w pełnym zestawie w nakładach zaspokajających potrzeby.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">Stan istniejący w dziedzinie lektur szkolnych, zdaniem podkomisji, uznać należy za niezadowalający. Dotyczy to przede wszystkim bibliotek szkół wiejskich, które nie otrzymały poprzez sieć księgarską pozycji odpowiadających zmianom w programie. Bibliotekarzy szkolnych nie pytano o faktyczne zapotrzebowanie na tytuły i ilości egzemplarzy. Szkoły wiejskie nie dysponują funduszami na zakup pozycji przewidzianych w programie, nie mają też możliwości nabycia ich w wolnej sprzedaży. Z zadowoleniem przyjąć więc należy zapowiedź resortu w sprawie pełnego rozwiązania sprawy lektur szkolnych w latach 1973–1974.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Poważny wpływ na realizację programu oświatowo wychowawczego ma literatura dla dzieci i młodzieży. Dotychczasowa produkcja książek dla tej grupy czytelników nie zaspokaja potrzeb, mimo że wzrasta i w nakładach i w tytułach. Niepokój budzi treść i formy edytorskie części tych wydawnictw.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">Utworzona ostatnio naczelna redakcja literatury dla dzieci i młodzieży w Naczelnym Zarządzie Wydawnictw bada sytuację i sformułuje zapewne wnioski w sprawie bieżących i perspektywicznych zadań. Uznając za słuszne te poczynania, podkomisja — w oparciu o opinie nauczycieli i bibliotekarzy — uważa za niezbędne przyznanie literaturze dziecięco-młodzieżowej preferencji w przydziałach papieru i mocy poligraficznych. Wymaga tego aktualna sytuacja w bibliotekach szkolnych, gromadzkich i powiatowych, z których korzysta około 60 proc. ogółu czytelników. W księgozbiorach pozaszkolnych bibliotek literatura dziecięco młodzieżowa stanowi około 20 proc. całości zbioru. Bibliotekarze sygnalizują zwłaszcza niedobór na rynku księgarskim pozycji już sprawdzonych, wskazują na tandetność i nieatrakcyjność edycji. Słuszne wydają się propozycje bibliotekarzy, by w okresie wakacji pewne zestawy książek przekazywać z bibliotek szkolnych do najbliższych czynnych bibliotek. Miałoby to pewien wpływ na złagodzenie deficytu lektury. Dotkliwie odczuwa się niedobór literatury popularno-naukowej.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">Wiele krytycznych uwag słyszy się na temat podręczników dla nauczycieli oraz literatury naukowej z zakresu pedagogiki. Nauczyciele kształcący się na uczelniach postulują dostępność pojęciową publikacji, większą ekonomikę słowa. Kształcący się samodzielnie uskarżają się ponadto na niedostatek informacji o interesujących ich pozycjach, na słaby związek wielu tytułów z aktualnymi potrzebami samokształcenia, na niedostatki recenzji pomijających przydatność zawodową nowych pozycji. Sugerują wykorzystanie dla takiej informacji radia i telewizji; lepsze powinno być przygotowanie w tej dziedzinie księgarzy. Większość zainteresowanych opowiada się za jak najczęstszym stosowaniem subskrypcji, która stanowi dobry sondaż rzeczywistych potrzeb. Faktem jest bowiem, że poszukuje się daremnie wielu tytułów, a na półkach księgarskich i bibliotecznych znajduje się wiele pozycji niebudzących żadnego zainteresowania. Nauczyciele domagają się publikacji z dziedziny metodyki przedmiotów. Są one niezbędne do prowadzenia zajęć.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">Szczególnie wiele uwag krytycznych zgłaszają nauczyciele na temat czasopism pedagogicznych; istnieje nadmiar wydawnictw, chaos, żywiołowość, zwłaszcza w czasopismach ogólnopedagogicznych. W rezultacie, niektóre problemy omawiane są na łamach wielu czasopism, a inne, równie ważne, nawet niesygnalizowane. Uporządkowanie tego odcinka wydawniczego mogłoby nastąpić m.in. na drodze ściślejszego oprofilowania czasopism przedmiotowych (np. „polonistyka” — szkoła podstawowa, liceum, szkoła zawodowa), utrzymania właściwych proporcji między częścią teoretyczną, a potrzebami codziennej praktyki.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">Czasopisma dla nauczycieli powinny w szerszym niż dotychczas zakresie być im pomocne w rozszerzaniu wiedzy psychologiczno-pedagogicznej. Należy dążyć do redukcji tytułów na rzecz wartości publikowanych pozycji. Należy też lepiej dostosowywać wielkość nakładów do faktycznego zapotrzebowania.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełJanSzczepański">Uwagi podkomisji na temat podręczników szkolnych są w pełni słuszne. Najbardziej niepokoi brak podręczników dla szkół specjalnych; trudności występują w przygotowaniu pozycji odpowiadających potrzebom nauczania dzieci defektywnych. Ponadto wymagania w dziedzinie szaty graficznej i zewnętrznej formy tych podręczników stwarzają wydawnictwu określone trudności techniczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełEwelinaSzyszko">Do książek niezbędnych każdemu nauczycielowi w codziennej pracy zaliczyć należy programy przedmiotowe. Pozycji tych jednak stale „brak”.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełEwelinaSzyszko">Bardzo trudno realizować zadania w dziedzinie samokształcenia, gdy nie można znaleźć wielu tytułów nawet w wojewódzkich bibliotekach pedagogicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełWacławAuleytner">Obok szkół specjalnych, newralgicznym punktem jest zaopatrzenie w podręczniki, zawodowych szkół przyzakładowych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełWacławAuleytner">W czasopismach pedagogicznych wiele miejsca poświęca się systemowi szkolnictwa, za mało porusza się problemów z dziedziny pedagogiki i wychowania.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełWacławAuleytner">Pomocą w samokształceniu nauczycieli mogłaby być telewizja. Jednakże nauczyciele twierdzą, że nie korzystają z tego środka przekazu, gdyż nie uwzględnia się tam ich potrzeb. Przemyśleć należałoby zorganizowanie telewizyjnego kursu dla nauczycieli, obejmującego problematykę wychowania, mankamentem byłaby jednak trudność nawiązania bezpośredniego kontaktu między wykładowcą a słuchaczem, który pragnąłby wyjaśnić swoje wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełStanisławaKosowska">Z początkiem nowego roku szkolnego, szkoły otrzymują zaledwie 30–40 proc. nowych podręczników. Zmuszone są więc prowadzić pracę przy pomocy podręczników starych, niejednokrotnie wydanych przed 5–6 laty, które doborem poszczególnych pozycji, układem ćwiczeń odbiegają od nowo wydanych. Często się zdarza, że zawarte w podręcznikach ćwiczenia są wypełnione przez poprzednich posiadaczy książki, co stawia pod znakiem zapytania dydaktyczną przydatność takiego podręcznika. Tych starych podręczników też brakuje, gdyż wiele z nich uczniowie zatrzymują dla własnych potrzeb. Należałoby definitywnie skończyć z „gorączką podręcznikową” występującą na początku roku szkolnego. Trudno uznać za moralne pobieranie spekulacyjnych wręcz cen na „giełdach uczniowskich”.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełStanisławaKosowska">Nowy program lektur szkolnych ograniczył co prawda ilość pozycji nadobowiązkowych, ale wraz z nowym programem nie poprawiło się zaopatrzenie w wymagane przez program książki. Odczuwa się zwłaszcza brak literatury klasycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełWładysławSzczepański">Obecny stan zaopatrzenia w podręczniki budzi - słusznie zresztą - krytykę nauczycieli, młodzieży, rodziców i księgarzy. Na wzrost nakładów nie można czekać zbyt długo. Stopniowo należy rezygnować z zamkniętego system sprzedaży, który nie zdaje w praktyce egzaminu.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełWładysławSzczepański">Reformy wymagają podręczniki do nauki języków obcych. Opierają się one na metodach tradycyjnych, nie nadążają za postępem, jaki zachodzi w formach tego nauczania. Wiele szkół dysponuje już specjalistycznymi gabinetami językowymi wyposażonymi w nowoczesne pomoce naukowe. Podręczniki tego nie uwzględniają.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełWładysławSzczepański">W czasopiśmiennictwie pedagogicznym decydować powinna nie ilość tytułów, lecz jakość i profil. Czasopisma przedmiotowe muszą być wyraźnie adresowane do nauczycieli określonych typów szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełBarbaraSzambelan">Obok zbyt niskich nakładów, na sytuację w dziedzinie podręczników ujemnie wpływa zbyt późne dostarczanie ich do szkół. Nowe podręczniki szkoła powinna otrzymywać już w czerwcu, aby nauczyciel mógł się z nimi zapoznać.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełBarbaraSzambelan">Nasila się zjawisko pogarszania wzroku uczniów. Niemały wpływ na to mają podręczniki. Stosuje się w nich zbyt drobny druk, nadmierne jest zagęszczenie strony.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PosełBarbaraSzambelan">W niektórych podręczników przedmiotowych brak elementów wchodzących w skład programu nauczenia przedmiotu. Luki te uzupełniać musi nauczyciel na własną rękę.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PosełBarbaraSzambelan">Niedostateczna jest synchronizacja planów wydawniczych z programem lektur szkolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełJerzyHagmajer">Szerzej niż dotychczas w procesie nauczania w szkole, a także przy dokształcaniu i kształceniu nauczycieli wykorzystywać należy środki audiowizualne. Czy nie należałoby pokusić się o uruchomienie III programu telewizji i specjalnego programu radiowego przeznaczonego dla szkół i dokształcania nauczycieli?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełZbigniewZałuski">Omawiając problemy polityki wydawniczej i jej wpływ na unowocześnienie procesu dydaktycznego w szkole, zastanowić się należy w jakim punkcie jesteśmy teraz. Mówimy o szerszym stopniu stosowania środków audiowizualnych w procesie kształcenia, a nie jesteśmy w stenie zapewnić podstawowej pomocy do nauki, jaką jest podręcznik szkolny. Twierdzimy, że pomyślnie został rozwiązany problem zaopatrzenia szkół w lektury szkolne. Rzeczywiście - poprzez ograniczenie lektur.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełZbigniewZałuski">Nie mamy dobrych podręczników metodycznych dla nauczycieli, nie dysponują oni często pełnym programem nauczania, a przecież takie wydawnictwa powinny stanowić niezbędne wyposażenie każdego z nich.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PosełZbigniewZałuski">Jeżeli chodzi o czasopisma pedagogiczne dla nauczycieli, jest to zupełna dżungla. Ukazuje się wiele czasopism, których poziom jest bardzo niski; niejednokrotnie artykuły w nich zamieszczane nie wnoszą niczego nowego, nie stanowią żadnej pomocy ani w sensie metodycznym, ani w sensie rozwinięcia wiedzy i zainteresowań nauczyciela.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PosełZbigniewZałuski">Ministerstwo Oświaty i Wychowania powinno pokusić się o wypracowanie pewnego rodzaju podstawowego normatywu, dla ucznia i nauczyciela na każdym etapie nauczania. Zestaw taki powinien obejmować: dla ucznia - podręczniki, obowiązkowa lekturę oraz lekturę nadobowiązkową, którą powinna mu udostępnić najbliższa biblioteka. W zestawie pomocy dla nauczyciela winien znaleźć się podręcznik metodyczny, jak również czasopismo pedagogiczne na odpowiednim poziomie, dostosowane do jego zainteresowań.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PosełZbigniewZałuski">Dlaczego uważamy, że wydawnictwa podręczników szkolnych nie mogą być deficytowe? Jeżeli chcemy w pełni zrealizować obowiązującą u nas zasadę powszechności i bezpłatności nauczania, należałoby nawet pójść dalej i zapewnić bezpłatne zaopatrzenie w podręczniki szkolne, w okresie początkowym choćby dzieciom od klas I do IV. W miarę postępu, w latach następnych zasadę tę należałoby rozszerzyć na kolejne klasy szkół podstawowych.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PosełZbigniewZałuski">Wyrażano opinię, że należałoby odejść od dystrybucji podręczników szkolnych i zapewnić wolną sprzedaż w księgarniach. Nie wydaje się to słuszne. Zaopatrzenie ucznia w niezbędne podręczniki bezpośrednio w szkole jest formą znacznie pewniejszą, zapewniającą właściwą gospodarkę podręcznikami używanymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełMieczysławKlimowicz">Dobór autorów podręczników szkolnych nie zawsze jest szczęśliwy. Np. podręczniki do nauki języka polskiego, które powinny być pisane pięknym, czystym językiem, ażeby wpływać na wyrobienie wrażliwości ucznia, pisane są niekiedy językiem topornym; używa się sformułowań drętwych, nieprzemawiających do wyobraźni dziecka. Należałoby powoływać specjalne zespoły dla opracowania podręczników szkolnych, w skład których obok literatów wchodzić powinni metodycy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełJaninaKocemba">Wydawnictwo zajmujące się edycją czasopism metodycznych powinno skoncentrować się na wydawaniu czasopism o ściśle wyprofilowanej specyfice zawodowej, natomiast materiały o charakterze przyczynkarskim, informacje o doświadczeniach prowadzonych przez nauczycieli powinny być skoncentrowane w innym wydawnictwie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełJaninaKocemba">Czasopismo „Wychowanie Obywatelskie” - nie osiągnęło właściwego poziomu; należałoby je obecnie przekształcić w organ Rady Wychowania.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełJaninaKocemba">Nie trzeba rezygnować z odzyskiwania starych podręczników w warunkach trwających trudności bazy poligraficznej i niedoboru papieru.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełTeresaSkubała">Zamierza się zorganizować biblioteki lektur szkolnych; jest to inicjatywa pożyteczna.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełTeresaSkubała">Badania, jakie były prowadzone wykazały, że np. teksty XIX-wieczne nie są w pełni przyswajalne i zrozumiałe dla wielu uczniów; konieczne jest opracowywanie komentarzy, które ułatwiłby zrozumienie tekstu. Komentarze te dostosowane być muszą do poziomu uczniów na różnych szczeblach nauczania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">Właściwe ukształtowanie polityki wydawniczej w resorcie oświaty i wychowania stało się problemem kluczowym w przededniu opracowania zmian w całym systemie oświatowo-wychowawczym.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">Doskonalenie tego systemu trzeba zacząć od zapewnienia każdemu dziecku dobrego podręcznika; dotyczy to również terminu dostarczenia tego podręcznika.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">Istnieją jeszcze rezerwy w wydawnictwach, które należy ujawniać i wykorzystywać dla potrzeb wydawnictw szkolnych.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">W dyskusji porównywano sytuacje w wydawnictwach pedagogicznych dla nauczycieli do dżungli. Jest to raczej stajnia Augiasza, którą należałoby czyścić strumieniem zimnej wody. Wiele czasopism pedagogicznych zawiera artykuły, które właściwie nie są kierowane do nikogo. Określone układy redakcyjne pozwalają na rozwijanie „radosnej twórczości” nie zawsze najlepszym autorom. Resort powinien wypracować koncepcję ruchu wydawniczego w dziedzinie czasopism pedagogicznych. Konieczne jest ograniczenie ilości tych czasopism, ściślejsze określenie ich profilu.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">Wiele do życzenia pozostawia również obecna polityka księgarska. Księgarnie zamawiają przede wszystkim takie książki, które rozchodzą się bardzo szybko. W każdej księgarni powinna istnieć możliwość zaopatrzenia się w każdej chwili w podstawowe dzieła klasyków literatury, filozofii itp.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">Byłoby niesłuszne odpowiedzialnością za sytuację w dziedzinie wydawnictw podręczników i czasopism pedagogicznych obciążać tylko resort oświaty i wychowania oraz wydawnictw szkolnych. Trzeba zdawać sobie sprawę, że wydawnictwo to jest na prawach II kategorii, a więc płaci swoim autorom niższe honoraria; otrzymuje ono nie zawsze dostateczne przydziały papieru, nie zawsze odpowiedniej jakości, co w konsekwencji odbija się na poziomie edytorskim. Podręczniki szkolne jak i podręczniki metodyczne dla nauczycieli powinny być właściwie zadrukowane, mieć większe marginesy, na których można by robić notatki i uwagi.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PrzewodniczącyKomisjiposełJaremaMaciszewski">Znacznie śmielej zdążać trzeba w polityce wydawniczej do unowocześniania naszych podręczników zarówno pod względem ich treści, jak i formy. Szerzej wprowadzać wykresy, ryciny, które pozwoliłyby na łatwiejsze przyswajanie wiedzy zawartej w podręczniku.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Resort oświaty i wychowania pracuje nad koncepcją polityki wydawniczej. Prace te powinny być zakończone do końca bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Obecnie znajdujemy się w takiej sytuacji, że dla każdego przedmiotu dysponujemy tylko jednym podręcznikiem. Uniemożliwia to indywidualizację nauczania.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Resort wyciągnie odpowiednie wnioski z doświadczeń bieżącego roku i będzie starał się usprawnić dystrybucję podręczników w następnych latach. Wydaje się jednak, że podstawową przyczyną występujących niedociągnięć nie są niedostatki w systemie dystrybucji, a niedostateczna produkcja podręczników szkolnych.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Istotnej poprawie ulec musi również zaopatrzenie w podręczniki szkolne dla szkół zawodowych. Nakłady podręczników dla tych szkół zaspokajają obecnie zaledwie potrzeby uczniów szkół zawodowych, nie są zaspokajane potrzeby w tym zakresie różnego rodzaju kursów.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Słuszne były uwagi co do konieczności zreorganizowania wydawnictw czasopism dla nauczycieli. Resort podejmie prace w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Na wniosek przewodniczącego Komisji posła Jaremy Maciszewskiego (PZPR), Komisja zleciła podkomisji opracowanie projektu dezyderatów wynikających z referatów i dyskusji.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">W dalszym ciągu obrad, Komisja rozpatrzyła: stan i perspektywy zaopatrzenia placowej oświatowo-wychowawczych w pomoce naukowe; informację Najwyższej Izby Kontroli o realizacji planu inwestycji oświatowych; odpowiedzi na dezyderaty.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#WiceministeroświatyiwychowaniaJerzyWołczyk">Sprawozdanie z tej części obrad podamy w następnym biuletynie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>